Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 19:41

« Poprzedni Następny »


Historia powtarza się jako dramatyczna farsa


Andrzej Koraszewski 2016-02-23

Brytyjscy radni z ramienia Partii Pracy
Brytyjscy radni z ramienia Partii Pracy

W Wielkiej Brytanii  muzułmanki zrzeszone w organizacji Muslim Women’s Network UK skierowały skargę na muzułmanów do kierownictwa Partii Pracy. Skarżące się muzułmanki twierdzą, że muzułmanie kierują się męskim szowinizmem i blokują dostęp kobiet-muzułmanek do rad municypalnych.  Stanowczo domagają się przeprowadzenia dochodzenia w tej sprawie. Z wielu względów ta skarga jest dla Partii Pracy kłopotliwa. Głosy muzułmanów osiadłych na wyspach brytyjskich są dla tej partii politycznej bardzo ważne, zaś skarżące się muzułmanki wywlekają na światło dzienne problem, który powoduje pewien dysonans. Partia Pracy jest bowiem partią ludzi teoretycznie przyzwoitych, opowiadających się za równością płci, wszechstronnie postępowych i ogólnie sprawiedliwych.

Od niedawna na czele tej wspaniałej partii stoi  wściekły antysemita, który zupełnie nie wstydzi się swoich zażyłych kontaktów z Hamasem (i oczywiście twierdzi, że antysemitą w żaden sposób nie jest, bo opłakuje szczerze sześć milionów Żydów zabitych 70 lat temu), ale zarzut, że jego firma zezwala na utrudnianie muzułmankom zajmowanie stanowisk w samorządach, jest bardzo niewygodny.       

 

Oczywiście kierownictwo partii natychmiast odrzuciło te zarzuty jako absurdalne informując, że żadna inna partia nie robi tyle dla równości płci i kobiet z mniejszości etnicznych co Partia Pracy, a po dwudniowym namyśle dorzuciło informację, że przewodniczący Corbyn zbada sprawę starannie i odpowie we właściwym czasie.

 

Zapewne dochodzenie będzie trudne, bo szklane sufity mogą być realne lub urojone i sam fakt, że jakaś kobieta kandydowała i nie zdobyła miejsca w radzie, nie musi oznaczać, że zwyciężył mniej kwalifikujący się na dane stanowisko kandydat. Muzułmanki twierdzą, że wywierane są na nie naciski, żeby nie wysuwały swoich kandydatur, że te naciski idą przez rodziny i najbliższe środowisko, że organizowane są działania zmierzające do zniechęcenia do nich wyborców. Słowem normalna brudna polityka, ale w mizoginicznym sosie, co podczas uczciwego badania wymagałoby uwzględnienia czegoś takiego jak islamskie nauczanie, mentalność i kultura.

 

Na dochodzenie uwzględniające faktyczne przyczyny możliwych szykan muzułmanek ze strony muzułmanów Partia Pracy prawdopodobnie się nie zdobędzie, gdyż wymagałoby to prawdziwej rewolucji. Tak więc, wiele wskazuje na to, że muzułmanki muszę się pogodzić z faktem, że muzułmanie będą je dyskryminować również w kolebce nowożytnej, parlamentarnej demokracji.

 

Sprawa jest skomplikowana. Bez obawy popełnienia błędu możemy powiedzieć, że chrześcijanki różnych denominacji były przez dwa tysiąclecia dyskryminowane przez chrześcijan swoich denominacji (z walną pomocą silniej indoktrynowanych chrześcijanek swojej denominacji), zaś stopniowa emancypacja dokonywała się pod wpływem humanistów, ze szczególnym udziałem ruchów lewicowych. Fakt, że współczesna lewicowa partia brytyjska  co najmniej przymyka oczy na dyskryminowanie muzułmanek przez muzułmanów, musi być interpretowany w świetle walki tej partii z dyskryminacją mniejszości religijnych oraz poszanowania Innego i jego kultury.    

 

Porzućmy zawiłości brytyjskiej sceny politycznej, bo jak opowiadają Rosjanie bez wodki nie razbieriosz, zajmijmy się raczej poetą. Adunis Asbar (który pisze jako Adonis), uważany jest od dziesiątków lat za największego żyjącego poetę języka arabskiego. Urodził się w 1930 roku, z Syrii wyemigrował do Libanu w 1956 roku, od połowy lat osiemdziesiątych mieszka w Paryżu. Wieczny kandydat do nagrody Nobla, jest jednak zbyt niewygodny, więc ten zaszczyt zapewne go ominie.


Czytałem niedawno artykuł o nim pod znamiennym tytułem „Islamu nie można zmodernizować”. W wywiadzie dla “Die Welt”, który koncentrował się na frapującym dziś wielu problemie integracji imigrantów z krajów muzułmańskich, wychowany w rodzinie muzułmańskiej i doskonale znający nie tylko Koran, ale i literaturę teologiczną islamu Adonis powiedział:

„Nie da się zreformować religii. Jeśli oddziela się ona od swojego pierwotnego znaczenia, separuje się od niej. Dlatego też nowocześni muzułmanie i nowoczesny islam nie może zaistnieć. Gdzie nie ma rozdziału między religią i państwem, nie będzie demokracji, a szczególnie bez równości dla kobiet. Będziemy podtrzymywać teokratyczny system, aż do jego końca.”

Jego krytyka muzułmańskiego świata jest bezlitosna. W arabskim świecie nie ma żadnych sił twórczych, islam nie daje światu żadnego intelektualnego wkładu, nie tworzy sztuki ani nauki, nie oferuje wizji życia społecznego. Społeczeństwa muzułmańskie, w tym jego rodzinna Syria, tkwią jego zadaniem w muzułmańskim totalitaryzmie. Religia dyktuje wszystko, jak biegać, jak chodzić do toalety, kogo kochać.


Mówiąc o Syrii, Adonis nie ma dobrego słowa dla nikogo, Assad zmienił kraj w wielkie więzienie, a jego przeciwnicy, ci tak zwani rewolucjoniści, popełniają masowe morderstwa, obcinają ludziom głowy, sprzedają kobiety i na każdym kroku depczą ludzką godność. Jeśli idzie o integrację muzułmanów w Europie Adonis jest pełen obaw.


Artykuł kończył się pytaniem, czy dostaje groźby śmierci w związku ze swoimi poglądami. „Ależ oczywiście – odpowiedział – nie przejmuję się nimi. Dla niektórych przekonań ludzie powinni ryzykować życie.”


Sam Adonis w młodości należał do Syryjskiej Partii Narodowo Socjalistycznej (był nawet aresztowany za działalność w tej partii, która dążyła do budowy wielkiej Syrii, obejmującej Irak, Liban i Palestynę, czyli Izrael i Jordanię). Oczywiście był i chyba w pewnym sensie nadal jest, bardzo antyamerykański. Wiele jednak wskazuje na to, że jego arabski nacjonalizm wyparował, ustępując miejsca humanizmowi.          


Jan Kucharzewski w siedmiotomowym dziele pod tytułem Od białego do czerwonego caratu pisał o upodabnianiu się opozycji do swoich prześladowców, tyrania może być obalona, ale zmiana mentalności jest znacznie trudniejsza. Syryjska opozycja wydaje się być taka sama lub gorsza od rządowej dyktatury. Nacjonalistyczne, czy komunistyczne rządy zastępujące wcześniejsze teokratyczne dyktatury, bardzo często okazywały się jeszcze bardziej krwawe, jeszcze bardziej nieudolne i jeszcze bardziej złodziejskie. Nacjonalizm arabski czy turecki były klasycznym potwierdzeniem tego fenomenu. Oczywiście Ataturk donowocześnił Turcję, ale był ludobójczy i prawdziwej nowoczesności ani w dziedzinie reform społecznych, ani w dziedzinie rozwoju gospodarczego nie przyniósł. Osiągnięcia nacjonalistów w Iraku, Egipcie, czy Syrii były jeszcze bardziej skromne.


Dlaczego nacjonalizm okazuje się kiepskim antidotum na tyranię i nieudolność teokracji?


Ciekawie odczytuje się dziś spisane w 1945 roku „Notatki o nacjonalizmie” (Notes on Nationalism) Georga Orwella. Autor buduje swoją definicję nacjonalizmu na grupowej lojalności. Wykracza (wręcz chyba przesadnie) daleko poza lojalność wobec klanu, plemienia, grupy etnicznej czy narodowej. Ten typ lojalności przenosi się na wspólnoty religijne i ideologiczne, skłania do rezygnacji z własnej indywidualnej tożsamości na rzecz tożsamości grupowej. Ciekawe, że Orwell uważał, iż jest to przypadłość szczególnie typowa dla tzw. „inteligencji”. Sam termin, przeszedł do angielskiego z języka rosyjskiego i Orwell nie precyzuje go, z kontekstu wynika, że chodzi o ludzi przekonanych o swojej szczególnej wrażliwości na los uciśnionych oraz uważających, że rozumieją świat lepiej niż inni. Poczucie absolutnej pewności swoich racji, pisze Orwell doprowadza nawet inteligentnych ludzi do moralnej niekoherencji.

„Przez nacjonalizm rozumiem przede wszystkim zwyczaj zakładania, że istoty ludzkie mogą być klasyfikowane jak insekty, i że całe bloki milionów lub dziesiątków milionów osób mogą bez zastrzeżeń otrzymywać nalepkę dobrych lub złych.”

Nacjonalizm, zdaniem Orwella, to głód władzy połączony z ustawicznym samooszustwem. „Nacjonalista jest zdolny do najbardziej obrzydliwych kłamstw, ale jest absolutnie pewien swoich racji, bo służy sprawie większej niż on.”


Ten sposób myślenia nacechowany jest obsesyjnością. Nacjonalista jest nieustannie zajęty dowodzeniem wyższości własnej wspólnoty. Jakakolwiek krytyka grupy, jej ideologii, dogmatów czy symboli, wywołuje gwałtowne reakcje emocjonalne. Widzimy tu tendencję do usprawiedliwiania grzechów, czy wręcz zbrodni popełnionych przez członków własnej grupy. Jak długo można, informacje o nagannych czynach członków własnej grupy są ignorowane, kiedy nie daje się dłużej udawać, zaczyna się agresja wobec ludzi, którzy te fakty ujawniają.      


Nacjonalistę charakteryzuje myślenia w kategoriach władzy, zwycięstwa i zemsty. Ale - pisze Orwell – jest to myślenie oderwane od rzeczywistości, nacechowane pobożnymi życzeniami, ustawicznym zapewnianiem o sukcesach wspólnoty, nie ma tu mowy o żadnej dyskusji, wnioskach opartych na sprawdzaniu faktów, ani o kompromisach. Czasem jest to wręcz pogranicze schizofrenii, szczęśliwe życie śniących o potędze.      


Orwell poświęca wiele miejsca czemuś co nazywa „nacjonalizmem przeniesionym”. Przede wszystkim koncentruje uwagę na fenomenie fascynacji brytyjskiej inteligencji radzieckim komunizmem.      


Autor ponad siedemdziesiąt lat temu podkreślał, że ten fenomen „nacjonalizmu przeniesionego” jest charakterystyczny zarówno dla politycznej lewicy, jak i prawicy. Wówczas jednak komunistyczna utopia była dla brytyjskiej lewicy bardziej porywająca niż dla prawicy nazizm, który właśnie przegrał wojnę. 


Czytając dziś esej Georga Orwella w kontekście skargi muzułmanek na muzułmanów w Wielkiej Brytanii i nieuchronnego pytania jak brytyjscy socjaliści dotarli do punktu, w którym przyszło im zacierać ślady łajdactw popełnianych w imię patriarchalnej mentalności rzekomo uciskanej mniejszości religijnej, trudno się oprzeć wrażeniu, że historia się powtarza i chociaż wygląda to jak farsa, skutki mogą być dramatyczne.          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2587 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk