Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 05:25

« Poprzedni Następny »


Dlaczego świat tak bardzo obchodzi to, co Izrael robi w sprawie Ukrainy?


Jonathan S. Tobin 2022-03-18

Ukraińscy cywile i żołnierze szukają schronienia pod mostem w Kijowie, 5 marca 2011. Zdjęcie: Міністерство внутрішніх справ України via Wikimedia Commons.
Ukraińscy cywile i żołnierze szukają schronienia pod mostem w Kijowie, 5 marca 2011. Zdjęcie: Міністерство внутрішніх справ України via Wikimedia Commons.

Od dawna jest oczywiste, że Izrael – maleńki kraj, którego ludność stanowi jedną dziesiątą procenta populacji świata i którego obszar jest wykładniczo mniejszym ułamkiem procenta masy lądowej planety – otrzymuje uwagę mediów, która byłaby właściwa dla jednego z największych krajów. Cokolwiek dzieje się w Izraelu jest uważane za wielką wiadomość, niezależnie od tego, co to jest. Równie często ta sama reguła stosuje się do sytuacji, kiedy wydarzenia dzieją się gdzie indziej, i w których Izrael nie ma ani bezpośredniego, ani pośredniego udziału.

Kiedy więc toczy się wojna w Europie między bez porównania większymi państwami – jak teraz z powodu inwazji Rosji na Ukrainę – wydajemy się traktować jako oczywistość, że w jakiś sposób Izrael jest częścią tej sprawy.

 

Od samego początku konfliktu świat żądał informacji, jakie jest stanowisko Izraela w tej wojnie. Wszyscy chcieli wiedzieć, jak entuzjastyczny lub głośny będzie Izrael w potępianiu rosyjskiej agresji. Międzynarodowa prasa była równie żądna informacji, czy Izrael będzie przodował w wysyłaniu pomocy oblężonym Ukraińcom, pomoże izolować rosyjskich oligarchów, którzy są bliscy autorytarnemu władcy Moskwy, Władimirowi Putinowi, oraz czy przyjmie ukraińskich uchodźców?

 

W efekcie rola żydowskiego państwa otrzymała więcej uwagi niż wielu sąsiadujących z Ukrainą krajów, które były czynnie zaangażowane w zaopatrywanie Ukraińców. Istotnie, doniesienia o izraelskiej polityce są znacznie bardziej wszechobecne niż działania dawniej “zniewolonych” krajów, które tak jak Ukraina były częścią Związku Radzieckiego, ale zdobyły niepodległość po jego upadku i dlatego są bardzo zagrożone rosyjską agresją.

 

W rezultacie, choć Izrael ani nie zaczął wojny, ani nie odgrywał w niej żadnej roli, znalazł się w ogniu krytyki ze strony Stanów Zjednoczonych, Ukraińców i ich prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, jak również zwykłych Izraelczyków i Żydów za to, co zrobi i czego nie zrobił. Jak należało oczekiwać izraelożercy i antysyjoniści wykorzystali ten kryzys, tak jak to robią z wszystkimi innymi kryzysami, by upichcić narrację, która próbuje przedstawić Izrael jako albo w jakiś sposób odpowiedzialny za kontynuację cierpienia, albo popełniający zbrodnie porównywalne do zbrodni rosyjskich.  

 

Fakt, że jest to niesprawiedliwe i często czynione w złych zamiarach, jest oczywisty. Jest także prawdą, że często nieprzemyślane próby izraelskiego premiera Naftalego Bennetta nawigowania pomiędzy podwójnymi standardami i bezzasadną krytyką kierowaną na jego kraj i jego rząd, w niemałej mierze przyczyniły się do pogorszenia problemu.

 

Kluczowy wniosek jednak, jaki wynika z tych niepokojących faktów, ma niewiele wspólnego z nieprofesjonalnym przywództwem Bennetta ani nawet z treścią krytyki izraelskiej polityki. Powód, dla którego Izrael został wepchnięty w tę sytuację, nie różni się wszystkich innych podwójnych standardów, według których Izrael jest oceniany, ani uprzedzeń, które wykrzywiają relacjonowanie z Bliskiego Wschodu. Nieproporcjonalna uwaga poświęcana Izraelowi w kwestii ukraińskiej jest po prostu niewyobrażalna bez wpływu antysemityzmu na każdą dyskusję, która dotyczy żydowskiego państwa.

 

Częścią problem jest sposób, w jaki sami Żydzi mówią o swoim obowiązku robienia tego, co słuszne – a przez przedłużenie, także obowiązku Izraela w każdej możliwej sytuacji. Jest to nieodłączna część uniwersalistycznego aspektu żydowskiej tożsamości, która leży u podstaw nauczania judaizmu.

 

A zatem wielu Żydów głośno krytykuje Jerozolimę za to, że nie zajęła przewodniej pozycji w przeciwstawianiu się Rosji. Wydają się traktować jako oczywistość, że polityką Izraela muszą kierować moralne imperatywy, a nie zasady realpolitik, jakimi kierują się inne kraje, włącznie z tymi, które obecnie krzyczą najgłośniej o potrzebie zatrzymania Putina i odepchnięcia rosyjskiego najazdu na terytorium Ukrainy.

 

Ten nurt żydowskiego uniwersalizmu został podkreślony przez sposób, w jaki sympatia dla Ukrainy wydaje się zastępować afiszowanie się cnotą w sprawie ostrożności z powodu pandemii koronawirusa, a przedtem poparcie dla ruchu Black Lives Matter w mediach społecznościowych i w klasach „gęgaczy” na Zachodzie.

 

Tak się składa, że Izrael ma dobre powody do ostrożności w sprawie zaangażowania się w tę wojnę. Rosja jest dużą siłą militarną na Bliskim Wschodzie z potężną obecnością w Syrii. Izrael i Rosja wypracowały modus vivendi, w którym Moskwa godzi się na izraelskie ataki na irańskie siły w Syrii. Gdyby Bennett miał narazić te kruche stosunki na rzecz w dużej mierze nic nie znaczącego gestu poparcia dla Ukrainy, znaczyłoby to poświęcanie bezpieczeństwa izraelskich obywateli, którym bezpośrednio zagrażają zarówno Iran, jak jego terrorystyczni sojusznicy w sąsiednim Libanie i w Strefie Gazy.


Syryjsko-rosyjskie patrole przy granicy z Izraelem na Wzgórzach Golan.
Syryjsko-rosyjskie patrole przy granicy z Izraelem na Wzgórzach Golan.

A jednak wydaje się, że nie tylko Stany Zjednoczone tego żądają, ale również znacząca liczba Żydów uważa, że tak właśnie Izrael powinien postąpić.  

 

Dalsze naciski na Izrael wywiera zdesperowany Zełeński, który używa swojej żydowskiej tożsamości, by pomóc wywołać więcej sympatii dla sprawy Ukrainy. Nie można winić go za rozgrywanie żydowskiej karty w ten sposób, bo nie ma wielu innych kart w ręku. Jednak, mimo podziwu dla jego postawy wobec Rosji, myśl, że obrona Ukrainy jest specjalnie żydowską sprawą, jest po prostu błędna.

 

Bennett wpadł także w pułapki zastawione na niego przez przyjaciół i wrogów. Choć jest prawdą, że Izrael ma w miarę dobre stosunki z obiema walczącymi stronami, nie jest w tym sam. Premier Izraela czuł jednak taki nacisk krytyków, że skoczył na głowę w dyplomatyczne bagno dramatycznym lotem w szabas do Rosji, gdzie próbował przekonać do negocjacji dla zakończenia wojny. Zamiast jednak uciszyć krytyków Izraela, jego misja do Moskwy dała im tylko więcej pożywki, bo został zjechany jako nieudolny mediator. Ugiął się pod naciskiem, by potępić inwazję, a to zostało ocenione przez większość obserwatorów jako niewystarczająco ostre. Nawet gdyby były robione w najlepszych intencjach, trudno – poza cudem – zobaczyć, jak wysiłki Izraela lub kogokolwiek innego mogą cokolwiek zmienić.

 

Rząd Bennetta był dalej zawstydzany za starania o ograniczenie liczby ukraińskich uchodźców, które szybko porzucił. Można argumentować, że Izrael przyjął uchodźców na skalę, która jest nieproporcjonalna do jego małych rozmiarów. Choć jednak ma obowiązek przyjmowania ukraińskich Żydów lub ich krewnych, relacje z tej scysji opierały się na dziwacznej koncepcji, że mały kraj na Bliskim Wschodzie ma większą odpowiedzialność za rozwiązanie olbrzymiego, nagłego problemu uchodźców niż wiele znacznie większych krajów na Zachodzie i w reszcie świata.   

 

Niemniej działa tu więcej niż tylko Żydzi wymagający, by stosować wyższe standardy do państwa żydowskiego niż zastosowaliby do jakiegokolwiek innego kraju.

 

Uwaga poświęcana Izraelowi i szeroko rozpowszechnione próby oszkalowania go przez przypisywanie jakiejś pro-Putinowskej postawy – a przez przedłużenie, obarczenie częścią winy za potworności dokonywane przez Putina – trzeba także widzieć w kontekście wszystkich innych niesprawiedliwych lub oszczerczych oskarżeń o praktykowanie “apartheidu” lub używanie „nieproporcjonalnej siły” w samoobronie. Nie potrzeba grzebać głęboko, by zobaczyć nurt uprzedzeń, który leży u podstaw gotowości traktowania polityki Izraela wobec Ukrainy jako czegoś bardziej godnego uwagi lub niewystarczająco dobrego niż któregokolwiek innego małego kraju niezwiązanego z walkami.

 

Nie daje się ignorować wniosku, że gotowość mediów i większości innych krytyków do traktowania Izraela inaczej niż traktowaliby inne kraje, jest funkcją uprzedzeń wobec Żydów. Zamiast starać się obalić kłamstwa opowiadane o Izraelu, jego rząd zrobiłby dobrze, gdyby przestał udawać, że może rozwiązać problem, którego reszta świata nie może rozwiązać. Antysemityzm, który leży u podstawy tych podwójnych standardów, jest rzeczywistością życia Izraela. Jego przywódcy powinni po prostu robić to, co leży w najlepszym interesie ich obywateli i traktować tych nowych krytyków z taką samą pogardą, na jaką zasługują inni izraelożercy.

 

Why does the world care what Israel does about Ukraine

JNS.Org, 15 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. żydolatria R. Wiatr 2022-03-29
1. Jak rzekł J. Hartman Marek Eyal 2022-03-18


Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk