Prawda

Środa, 9 lipca 2025 - 16:37

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Kościół porzucił
chrześcijan Bliskiego Wschodu?


Judith Bergman 2015-12-22

Członkowie Państwa Islamskiego na wybrzeżu w Libii, przygotowujący się do dekapitacji grupy chrześcijan etiopskich. (Z wideo opublikowanego w kwietniu 2015)

Członkowie Państwa Islamskiego na wybrzeżu w Libii, przygotowujący się do dekapitacji grupy chrześcijan etiopskich. (Z wideo opublikowanego w kwietniu 2015)



Arcybiskup Canterbury, Justin Welby, udzielał niedawno wywiadu o zamachach w Paryżu i zapytany o swoją reakcję, powiedział: “Jak wszystkich innych – najpierw szok i horror a potem głęboki smutek. W sobotę rano wyszedłem i spacerowałem, modliłem się i mówiłem: ‘Boże, dlaczego – dlaczego to się dzieje’”.

Welby przewodzi Kościołowi anglikańskiemu i jest symboliczną głową Wspólnoty Anglikańskiej, która ma około 85 milionów członków na całym świecie i jest trzecią chrześcijańską wspólnotą na świecie – po Kościele rzymsko-katolickim i Kościele prawosławnym. To jest człowiek mający ogromny autorytet i miliony chrześcijan spoglądają na niego w poszukiwaniu przewodnictwa duchowego.


Ale dlaczego człowiek, który jest symboliczną głową około 85 milionów chrześcijan na całym świecie, wyraża szok z powodu jeszcze jednego ataku terrorystycznego dokonanego przez Państwo Islamskie? Gdyby arcybiskup Canterbury poświęcił coś więcej niż przelotną uwagę swoim współwyznawcom chrześcijańskim w Iraku i Syrii, wiedziałby, że Państwo Islamskie masakruje chrześcijan na Bliskim Wschodzie od 2006 r. Między 2004 a 2006 r., jeszcze zanim Państwo Islamskie rozwinęło się z Al-Kaidy w Iraku, już wykazywało nie mniejszy zapał do wykorzenienia chrześcijaństwa.


Arcybiskup miał jedenaście lat na przyzwyczajenie się do myśli, że ludzie stają się bezdomni, są wygnani, torturowani, gwałceni, sprzedawani w niewolę, dekapitowani i mordowani za to, że nie są muzułmanami. Ile jeszcze czasu mu potrzeba?


Arcybiskup Canterbury miał więcej mądrości do podzielenia się w tym wywiadzie. „Wypaczenie wiary jest jednym z najbardziej rozpaczliwych aspektów naszego świata dzisiaj” – powiedział, wyjaśniając, że terroryści Państwa Islamskiego wypaczyli swoją wiarę do takiego stopnia, że wierzą, iż działają na chwałę Boga. Nie jest jednak jasne, czy jest równie wykwalifikowanym ekspertem islamu jak „Kalif” Państwa Islamskiego, Abu Bakr Al-Baghdadi, który ma doktorat z studiów islamskich z uniwersytetu w Bagdadzie.


Chrześcijanie, Jazydzi i prześladowani muzułmanie na Bliskim Wschodzie mogą przypuszczalnie wskazać na aspekty świata bardziej rozpaczliwe niż “wypaczenie wiary”, ale arcybiskup nie wydaje się zbyt interesować ich sytuacją. 


Na szczęście interesuje ona innych. W artykule dla „Atlantic” pod tytułem What ISIS Really Wants, Graeme Wood obszernie omawia Państwo Islamskie i jego ideologię. Rozmawiał z członkami Państwa Islamskiego i z ludźmi werbującymi do Państwa Islamskiego; jego wnioski są następujące:  

"W rzeczywistości Państwo Islamskie jest islamskie. Bardzo islamskie. Tak, przyciągnęło psychopatów i awanturników, ściągniętych głównie ze sfrustrowanych populacji Bliskiego Wschodu i Europy. Religia jednak, głoszona przez jego najbardziej żarliwych propagatorów, wypływa ze spójnej, a nawet wyszukanie teologicznej interpretacji islamu.  


Dosłownie wszystkie główne decyzje i prawa obwieszczane przez Państwo Islamskie, trzymają się  tego, co w swoich komunikatach prasowych i oświadczeniach, na plakatach, tablicach rejestracyjnych, papeterii i monetach nazywa ‘metodologią profetyczną’, co znaczy, idącą za proroctwami i przykładem Mahometa do najdrobniejszego szczegółu. Muzułmanie mogą odrzucać Państwo Islamskie; niemal wszyscy to robią. Udawanie jednak, że nie jest to w rzeczywistości grupa religijna, milenarystyczna, z teologią, którą trzeba zrozumieć, by móc z nią walczyć, już doprowadziło Stany Zjednoczone do niedoceniania jej i popierania głupich planów przeciwstawiania się jej”.

Zachód nadal udaje jednak, że Państwo Islamskie nie ma nic wspólnego z islamem, i arcybiskup Canterbury z tego się nie wyłamuje. Warto zauważyć jednak, że arcybiskup nie ma takich wątpliwości, jeśli chodzi o chrześcijan. „Nie mogę powiedzieć, że chrześcijanie, którzy uciekają się do przemocy, nie są chrześcijanami - powiedział dwa miesiące temu Radzie Muzułmańskiej w Walii. – W Srebrnicy sprawcy twierdzili, że są chrześcijanami. Nie mogę zaprzeczyć ich wierze, ale muszę uznać to wydarzenie za kolejne w długiej historii przemocy chrześcijańskiej i muszę odrzucić twierdzenie, że to, co zrobili, w jakikolwiek sposób naśladuje życie i nauczanie Jezusa”.


Podczas debaty w Izbie Lordów latem tego roku nie miał żadnych skrupułów przy oświadczaniu, że "historia kościoła, sporadycznie wymuszającego posłuszeństwo dla swojego nauczania przemocą i przymusem, jest powodem upokorzenia i wstydu”.


Jeśli arcybiskup Canterbury nie może zaprzeczyć chrześcijaństwu sprawców, którzy twierdzą, że wyznają wiarę chrześcijańską, jak może – nie będąc uczonym muzułmańskim – zaprzeczać islamskiej naturze sprawców muzułmańskich, którzy twierdzą, że wyznają islam?


Równie niepojęta jest odmowa papieża Franciszka I wymawiania nazwy sprawców. W sierpniu 2014 r., kiedy Państwo Islamskie zdobyło miasto Sindżar w Iraku północnym i zaczęło brutalnie mordować Jazydów, a około 100 tysięcy chrześcijan uciekło, ratując życie, papież Franciszek nie był w stanie zmusić się do wypowiedzenia nazwy Państwa Islamskiego. Podczas tradycyjnego błogosławieństwa niedzielnego powiedział, że wiadomości z Iraku wywołują jego „przerażenie i niedowierzanie”. Jak gdyby każda potworność zdarzała się po raz pierwszy! Chrześcijanie iraccy byli już prześladowani przez Al-Kaidę w Iraku i Państwo Islamskie od pełnych dziesięciu lat. Bez wymienienia nazwy Państwa Islamskiego i mówiąc tak, jak gdyby chodziło o jakąś niewidzialną siłę natury, papież ubolewał nad “tysiącami ludzi, w tym wielu chrześcijanami, wygnanymi w brutalny sposób ze swoich domów; dziećmi umierającymi z pragnienia i głodu; porwanymi kobietami; masakrowanymi ludźmi; przemocą wszelkiego rodzaju”.  


Rok później, w lipcu 2015 r., nazwał napaści na chrześcijan na Bliskim Wschodzie “rodzajem ludobójstwa”, ale nadal bez powiedzenia, kto właściwie je dokonuje.  


Jest tragiczne, że Kościół zrobił tak niewiele, by pomóc swojej owczarni na Bliskim Wschodzie. Gdzie byli przez ostatnich dziesięć lat arcybiskup Canterbury i jego koledzy z Kościoła rzymsko-katolickiego? Gdzie jest dzisiaj ich głośne i publiczne oburzenie na niemal całkowite wytępienie starożytnej kultury chrześcijańskiej? Gdzie są apele do przywódców politycznych i decydentów wojskowych, by interweniowali na rzecz ich cierpiących braci?


Papież znalazł jednak czas w maju tego roku na napisanie liczącej 180 stron encykliki o zmianie klimatycznej i z wielką pasją mówił o dziwacznej koncepcji „praw środowiska”. Przed ONZ i na łącznej sesji Kongresu USA znowu mówił o prześladowaniach chrześcijan, jak gdyby było to wydarzenie metafizyczne:

"Wyraził głęboki niepokój wobec prześladowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie, gdzie oni i inne grupy religijne są ‘zmuszone do oglądania burzenia ich miejsc oddawania czci boskiej, ich dziedzictwa kulturowego i religijnego’ i są zmuszone do ucieczki albo śmierci lub zniewolenia”.

Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie cierpią i umierają, a świat ledwo to zauważa. Najwyraźniej post-chrześcijański Zachód nie ma współczucia dla losu ludzi, z którymi mogliby przynajmniej odczuwać niejaką solidarność. Ale w 2016 r. Europa przyjmie kolejne trzy miliony migrantów, jak mówi Unia Europejska. Jak dotąd, większość z przybywających stanowią muzułmanie i nie ma powodu oczekiwać, że ci, którzy przybędą w przyszłym roku, będą prześladowanymi chrześcijanami. Większość uchodźców pochodzi z obozów dla uchodźców w pobliżu Syrii; chrześcijanie trzymają się z daleka od tych obozów, bo także tam są prześladowani. Nie inaczej jest z uchodźcami syryjskimi, którzy przybywają do USA.


Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie są więc pozostawieni, by radzili sobie sami.


Church abandoned Christians

Gatestone Institute, 10 grudnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Judith Bergman

Izraelska autorka, publicystka i badaczka. Studiawała nauki polityczne oraz prawo na The London School of Economics


Od Redakcji

Jaki jest mechanizm tego lęku przed nazywaniem zbrodniarzy po imieniu wyjaśnia muzułmańska działaczka walcząca od 20 lat z muzułmańskim radykalizmem. 



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Asad ochrania chrześcijan. mieczysławski 2015-12-22


Notatki

Znalezionych 2984 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk