Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 13:37

« Poprzedni Następny »


Tożsamość etniczna i rasa


Jerry A. Coyne 2021-08-30


Pismo “Journal of the American Medical Association” (JAMA) opublikowało 6-stronicowy artykuł o tym, jak włączyć rasę i tożsamość etniczną do medycznych raportów. Jak dotąd, nic złego; właściwie w całym artykule jest tylko jedna rzecz zła, ale moim zdaniem jest ona bardzo poważna. Artykuł można przeczytać przez kliknięcie na zrzut z ekranu poniżej:


Najpierw definiują “rasę” i “tożsamość etniczną” używając Oxford English Dictionary, co ja również często robię. Oto definicje:

Oxford English Dictionary obecnie definiuje rasę jako “grupę ludzi związanych wspólnymi przodkami lub pochodzeniem” albo “każde (domniemane) duże zgrupowanie ludności, zazwyczaj definiowane w kategoriach odrębnych cech fizycznych lub wspólnego pochodzenia etnicznego”; tożsamość etniczną definiuje jako “członkostwo w grupie uważanej za pochodzącą od wspólnych przodków lub mającą wspólną narodową albo kulturową tradycję”. Na przykład, w USA o tożsamości etnicznej mówi się w odniesieniu do Latynosów.

Chociaż te definicje nakładają się na siebie, ponieważ obie zawierają ludzi o “wspólnym pochodzeniu”, wielu (wraz ze mną) myśli o „rasie” jako o twierdzeniu ukrywającym błędną tezę, że ludzkość jest podzielona na skończoną liczbę fizycznie i genetycznie dobrze rozgraniczonych grup. (To twierdzenie szło w parze z twierdzeniem, że jest większa zmienność genetyczna między grupami “rasowymi” niż wewnątrz tych grup, a teraz wiemy, że jest to całkowicie niesłuszne; zróżnicowanie wewnątrzgrupowe jest bez porównania większe.) Niemniej, można pokazać używając danych z wielu genów oraz algorytmów grupowania, że ludzie tworzą genetyczne grupy, które odpowiadają podziałowi geograficznemu, co oczywiście zgadza się z ewolucyjną historią.


Kwestią tutaj jest jednak to, że istnieją grupy wewnątrz grup i gdzie przeciągasz granice i mówisz, że “ta grupa” jest “rasą”, jest czysto subiektywne. Dlatego nie lubię terminu “rasa”, bo jest zbyt obciążony biologicznymi błędnymi koncepcjami, jak również społecznymi założeniami i – oczywiście – był używany jako sposób dzielenia ludzi i ustawiania ich w hierarchii.   


“Tożsamość etniczna” jest inną sprawą; nie jest aż tak obciążona i chociaż powyższa definicja splata pochodzenie z “kulturową tradycją” są one często połączone. Dla biologicznych celów będę się jednak trzymał pochodzenia, czyli do wspólnych genów odziedziczonych po przodkach.


W artykule “JAMA” sprzeciwiam się temu zdaniu (pogrubiłem je):

Rasa i tożsamość etniczna są społecznymi konstruktami bez naukowego lub biologicznego znaczenia.

To nie tyle jest zwyczajnie błędne, ile poważnie wprowadzające w błąd. Na przykład, cytowałem pracę Rosenberga i in., która pokazuje, że genetyczne dziedzictwo ludzkich grup koreluje znacząco z ich lokalizacją geograficzną. Na przykład, jeśli wybierzesz podział ludzkich różnic genetycznych na pięć grup (wybór liczby grup jest arbitralny) otrzymujesz dość wyraźne rozgraniczenie między ludźmi z Afryki, Europy, Azji Wschodniej, Oceanii i Ameryk. (Dla pokazania dalszych zgrupowań, jeśli wybierzesz sześć grup, wyskoczy lud Kalaszów z Azji.) To jest powód, dla którego firmy takie jak 23 And Me nie bankrutują.


Ten związek między lokalizacją a genetycznym zgrupowaniem (a te geograficzne grupy istotnie odpowiadają starym, “klasycznym” koncepcjom rasy) ma naukowe znaczenie, ponieważ te zgrupowania reprezentują historię ludzkich migracji i genetycznej izolacji. Była to przyczyna utworzenia się tych grup. Można nazywać te grupy “grupami etnicznymi” zamiast “rasami” lub po prostu “grupami geograficznymi” (można je właściwie nazywać niemal dowolnie, choć ja, jak mówiłem, unikam “rasy”), ale naprawdę pokazują coś ważnego o historii ludzkości. Zdanie z artykułu, które pogrubiłem powyżej, może zostać użyte do odrzucenia tego znaczenia i dlatego uważam je za wprowadzające w błąd.


Jak powiedziałem, istnieją grupy w grupach. Także w Europie, jak pokazuje artykuł Novembre i in., którzy użyli pół miliona lokalizacji DNA, 50% osób można było umieścić w promieniu 310 km od podanego przez nich pochodzenia, a 90% w promieniu 700 km. I to tylko w Europie (więcej szczegółów znajduje się w artykule). Odzwierciedla to historię ograniczonego przemieszczania się Europejczyków z pokolenia na pokolenie. Wreszcie, w kategoriach “samoidentyfikacji”, Tang i in., używając tylko 326 markerów, dokonali genetycznej analizy grupowania i zidentyfikowali cztery grupy, które pasowały niemal doskonale do “rasowej” samoidentyfikacji, jaką ludzie podali, mając do wyboru cztery kategorie (biali, Afro-Amerykanie, Azjaci Wschodni i Latynosi). Oto, co odkryli:

Z 3636 badanych różnych ras/tożsamości etnicznej tylko 5 (0,14%) pokazało genetyczne członkostwo grupowe inne niż podana przez nich samych rasa/tożsamość etniczna. Z drugiej strony, odkryliśmy tylko niewielkie zróżnicowanie genetyczne między różnymi miejscami geograficznymi wewnątrz każdej grupy rasy/tożsamości etnicznej. Tak więc starodawne, geograficzne pochodzenie, które jest wysoko skorelowane z samoidentyfikacją rasową/tożsamości etnicznej – w odróżnieniu od obecnego miejsca zamieszkania – jest głównym czynnikiem warunkującym genetyczną strukturę populacji USA.

To znaczy, że istnieje niemal doskonała zgodność między tym, za jaką “rasę” (lub grupę etniczną) uważają siebie Amerykanie, a identyfikacją grup zaobserwowaną przez genetyczne różnice. Ponieważ są to Amerykanie, którzy częściej się przeprowadzają, genetyka bliżej odzwierciedla pochodzenie niż geografia, choć w Europie geografia także jest ważna.


Nie muszę podkreślać, że morfologiczne cechy, jakich używamy, by odróżniać ludzi z różnych obszarów, odzwierciedlają także genetyczne różnice, włącznie z rysami twarzy, kolorem włosów, kształtem oczu i, oczywiście barwą skóry. Wszystko to oparte jest na różnicach genetycznych. Oczywiście nie znaczy to, że istnieje „rasa biała” odróżnialna przez morfologię, a po prostu, że sposób, w jaki dzielimy ludzkość, nie jest bez biologicznego znaczenia.  (Oczywiście nie jest jasne, co te różnice znaczą i jak wyewoluowały.) Powtarzam: istnieje biologiczne znaczenie tożsamości etnicznej, jeśli tożsamość etniczna oznacza grupy o wspólnym ewolucyjnym pochodzeniu.


Wreszcie, jak wszyscy wiemy, różne grupy etniczne mają różną częstość występowania chorób genetycznych i to odzwierciedla genetyczne różnice między grupami. Na przykład, czarni z Afryki Zachodniej i ich potomkowie w USA są bardziej skłonni do anemii sierpowatej niż członkowie innych grup. To samo dotyczy choroby Tay-Sachsa i aszkenazyjskich Żydów. Oczywiście, te choroby nie ograniczają się tylko do tych etnicznych grup, ale istnieje znacząca różnica w częstości ich występowania, a więc w genach powodujących te choroby w tych grupach. Jeśli uznamy Afrykanów z Afryki Zachodniej i aszkenazyjskich Żydów za “grupy etniczne”, jakimi są według podanej powyżej definicji, to tak, tożsamość etniczna ma biologiczne znaczenie, które odzwierciedla ewolucyjną historię i wspólne pochodzenie.  


Autorzy wdają się w najrozmaitsze niuanse o tym, jak określać rasę (samoidentyfikacja wydaje się najlepszym sposobem) i właściwie nie mam nic do zarzucenia ich klasyfikacji ani temu, jak ja używać. POZA tym, że zalecają określanie rasy nie jako sposób pomocy w diagnozach i genetycznym poradnictwie (jeśli dwoje aszkenazyjskich Żydów zgłosi się do ginekologa, prawdopodobnie zaleci ona sprawdzenie, czy są nosicielami Tay-Sachsa, ale nie zrobi tego wobec dwojga czarnych) dla zapewnienia „równości” w leczeniu i poprawnego informowania o częstości występowania chorób.


Autorzy jako powód notowania w ogóle danych o rasie podają, że choć (jak twierdzą) rasa lub tożsamość etniczna nie ma nic wspólnego z biologią, ma wiele wspólnego z czynnikami społeczno-ekonomicznymi, takimi jak rasizm, „różnice i nierówności” i „intersekcjonalność”, a te czynniki mogą odgrywać rolę w chorobie. Proszę zauważyć, że klasa nie jest nawet wspomniana, choć z pewnością także odgrywa rolę. Jednak ignorowanie tożsamości etnicznej poza tym, że (podobno) blisko koreluje z związanymi ze zdrowiem czynnikami społeczno-ekonomicznymi, nie tylko pomija genetyczne dane skorelowane z chorobą, ale także czyni nieuzasadnione założenia – że wszyscy członkowie danej grupy etnicznej mają wspólne czynniki społeczno-ekonomiczne, które odgrywają rolę w chorobie.    


Tym, co najbardziej przeszkadza mi w tym artykule, poza ignorowaniem genetycznych czynników na korzyść społeczno-ekonomicznych, jest twierdzenie, że nie istnieje biologiczne znaczenie “rasy” lub “tożsamości etnicznej”. Zależnie od tego, jak definiujesz te terminy, wprowadza to w błąd. A jeśli używasz definicji “wspólnego pochodzenia” dla któregoś z tych terminów, jest to po prostu błędne. Twierdzenie, że rasa i tożsamość etniczna są społecznymi konstruktami, które nie mają nic wspólnego z biologią, pomija cały świat genetyki, ewolucji i demografii. Jest to zwrot, który ukrywa to, co interesuje wielu z nas o różnicach między grupami w ludzkiej populacji. (Inaczej ujęte są genetyczne różnice między grupami, które odzwierciedlają ewolucję via różne, lokalne adaptacje w tej krótkiej notatce Sary Tishkoff, która pokazuje, że wiele ciekawych i ważnych adaptacji różni się między grupami etnicznymi.)


Sądzę, że najbardziej przeszkadza mi koncepcja, odzwierciedlona w pogrubionym zdaniu powyżej, że cała ludzkość jest genetycznie taka sama. To nie jest prawda. I przyznanie tego nie jest tym samym, co powiedzenie, że jedne grupy są “lepsze” niż inne, a to właśnie błędne splecenie prowadzi do artykułów takich jak ten w „JAMA”.


h/t: Bill

_______________

Flanagin A, Frey T, Christiansen SL, AMA Manual of Style Committee. Updated Guidance on the Reporting of Race and Ethnicity in Medical and Science JournalsJAMA. 2021;326(7):621–627. doi:10.1001/jama.2021.13304


JAMA and race

Why Evolution is True, 23 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem książki "Faith vs Fakt". (Polskie wydanie "Wiara vs fakty", Wydawnictwo Stapis.) Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk