Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 07:36

« Poprzedni Następny »


Stresy i nowe szczepy wirusa


Matt Ridley 2021-02-12

Epidemia grypy w 1918 roku (Wikimedia Commons)
Epidemia grypy w 1918 roku (Wikimedia Commons)

Wśród genetycznej diaspory epidemii trwa zawzięta rywalizacja między szczepami wirusa o pierwszeństwo w dostaniu się do następnej ofiary. To prowadzi do pozornie zamierzonych wyników, jak gdyby wirus miał jakiś umysł. Jedną z rzeczy, którą ludziom najtrudniej pojąć w sprawie ewolucji jest to, że wydaje się celowa, ale mutacje, którymi się karmi, są losowe. Jak to możliwe, że delfiny wyewoluowały do pływania, skoro wszystko, z czym mogły pracować, to losowe zmiany w genach? Wirusy także mutują losowo – ale większość ludzi mówi tak, jak gdyby powstawanie i znikanie tych zmutowanych wersji zależało głównie od przypadku lub szczęścia. Nie jest tak.

Mutacje zdarzają bez przerwy w RNA wirusów; liczy się to, które z nich znajdą przychylność doboru naturalnego. Orędownicy “darwinowskiej medycyny” przez lata namawiali swoich kolegów, by bardziej brali pod uwagę ewolucję i adaptację, a jeden z nich, Paul Ewald z University of Louisville, ma do powiedzenia coś bardzo istotnego dla tej pandemii. Lata temu Ewald przedstawił teorię, dlaczego jedne choroby są śmiertelne, a inne łagodne. Twierdzi on, że chodzi o sposoby przekazywania. Infekcje, jakie możesz złapać z powodu kaszlu i kichania innych, są na ogół łagodne; mamy ponad 200 różnych rodzajów wirusów zwykłego przeziębienia i w zasadzie żaden z nich nie kładzie cię do łóżka, nie mówiąc już o zabiciu cię. Ale przenoszone przez owady choroby, takie jak malaria lub żółta febra, i przenoszone w wodzie choroby, takie jak cholera i tyfus, wydają się całkiem zadowolone jak cię zabiją.   


Powodem, powiada Ewald, jest to, że w chorobach bezpośredniego kontaktu, takich jak przeziębienie, łagodnym szczepom powiedzie się lepiej niż paskudnym, ponieważ pozwalają ci na pójście do pracy i na przyjęcia, choć trochę kaszlesz i kichasz. Tymczasem przenoszone przez owady lub wodę choroby mogą szerzyć się lepiej, jeśli wpakują cię, półprzytomnego, na łoże śmierci z wysokim ładunkiem patogenów, byś lepiej przyciągał komary lub (przepraszam) maksymalizował swój wkład do miejscowej kanalizacji.  


Są jeszcze dwie inne kategorie transmisji: choroby przekazywane seksualnie, takie jak syfilis, opryszczka i AIDS, które mogą cię w końcu zabić, ale potrafią czaić się ukryte, żebyś miał szansę zarażenia nowego partnera; i trwałe choroby typu "siedzę i czekam", takie jak gruźlica i do pewnego stopnia ospa wietrzna, łapane z powierzchni, które stać na to, by być śmiertelne, ponieważ można je przekazać nawet po śmierci.  


Każdy wirus używa mutacji i doboru, żeby znaleźć kompromis między maksymalizowaniem swojego potomstwa przy zabijaniu gospodarza, a łagodzeniem swoich skutków i utrzymywaniu gospodarza w aktywności. Niemniej, była jedna epidemia, która nie pasowała do teorii Ewalda: grypa z 1918 roku, która stała się bardziej zabójcza w drugiej fali, mimo że szerzył ją kaszel i kichnięcia. W 2011 roku Ewald próbował wyjaśnić ten wyjątek w sposób, który elegancko sprawdza regułę. Popatrzcie, czy was to przekonuje.


Grypę 1918 roku najpierw zauważono w obozach szkoleniowych armii USA w Kansas na początku marca. Przez całą wiosnę i lato była mnie więcej tak samo śmiertelna jak większość gryp: niebezpieczna dla bardzo młodych (dzieci) i bardzo starych, ale łagodna dla wszystkich innych. W sierpniu na Zachodnim Froncie lekarze wojskowi zaczęli zauważać, że grypa zmienia się w śmiertelną, zabijając regularnie młodych, sprawnych dorosłych. „Influenza nasila się i staje bardziej zabójcza” – napisał 17 sierpnia lekarz armii USA w swoim dzienniku.


Ewald uważa, że było tak, ponieważ zabójcze szczepy szerzyły się łatwiej niż łagodne. Wyobraź sobie, że łagodny przypadek zostaje wysłany do ziemianki na froncie, by to odespać, podczas gdy poważny przypadek zostaje położony na noszach i zabrany poprzez szereg zatłoczonych frontowych stacji chorych, pociągów i szpitali na tyłach. Im żołnierz był poważniej chory, tym dalej był wysyłany i tym więcej pielęgniarek i lekarzy miało z nim kontakt. Szczególne warunki okopów pozwalały, by “osoby unieruchomione przez chorobę były wielokrotnie transportowane z jednego zgrupowania podatnych gospodarzy do drugiego, w okopach, namiotach, szpitalach i pociągach” – pisał Ewald. Grypę zasadniczo szerzyli opiekunowie, trochę tak jak komary szerzą malarię. To wyjaśnia, dlaczego kolejne epidemie grypy nigdy więcej nie były tak paskudne - jak przewiduje Ewald, nigdy nie będą.   


Jest tu niepokojąca paralela z Covid-19. Podczas pierwszej fali wiele przypadków szerzyli opiekunowie w szpitalach i domach opieki. Jeden południowoafrykański szpital prześledził, jak jeden pacjent ambulatoryjny siał epidemię od jednego oddziału szpitalnego do drugiego, zarażając 39 pacjentów i 80 osób personelu. Wirus miał środek transportu od jednej ofiary do drugiej, nawet jeśli ofiary pozostawały w jednym miejscu: był przenoszony przez osobę towarzyszącą, podobnie jak grypa w 1918 roku. Czy to zachęciło wirusa, by stał się bardziej zabójczy? Opublikowane w tym tygodniu oszacowanie dokonane przez Public Health England pokazuje, że mutant B117 (Kent) jest z grubsza 65 procent bardziej śmiertelny niż poprzednie szczepy.


W odróżnieniu od tego lockdown trzymał łagodne przypadki Covid-19 izolowane w domu. W zeszłym tygodniu “Financial Times” opublikował artykuł o olbrzymiej ale zdumiewająco łagodnej epidemii Covid-19 w Indiach. Cytował jednego z lekarzy, który powiedział: “widzimy znacznie mniej poważną chorobę niż reszta świata i dużo więcej bezobjawowych zakażeń”, oraz drugiego, który utrzymywał, że “jest dość ogólnie zaakceptowane, że w Indiach mamy bardzo łagodną postać wirusa”. Jest wiele możliwych wyjaśnień, ale ponieważ lockdowny były w zasadzie w Indiach nieskuteczne, czy jest możliwe, że łagodniejszy wariant dobrze sobie poradził i ułatwiona przez opiekunów ewolucja w kierunku większej zjadliwości nie zdarzyła się?


Jednak na każdy Bombaj jest Manaus — miasto w Brazylii, które miało olbrzymią pierwszą falę praktycznie bez lockdownu, ale wielu ludzi umarło. Niektórzy sądzili, że Manaus osiągnęło próg odporności stadnej, ale obecnie jest tam druga, bardzo paskudna fala. Pamiętajmy jednak, że śmiertelny szczep grypy z 1918 roku zaczął się w okopach, ale wkrótce był wszędzie. Liczy się globalna strategia, jakiej używamy przeciwko wirusowi: wydaje się, że nowy szczep z Manus przybył do tego miasta skądinąd.


Z tej logiki można by wywnioskować, że popełniliśmy błąd zarządzając lockdown i zapewniliśmy, że wirus pozostanie śmiertelny lub wyewoluuje w tym kierunku. Waham się przed takim wnioskiem, ponieważ myliłem się w wielu sprawach w czasie tej pandemii. I jest jeden istotny sposób, na który Covid-19 różni się od grypy: oszczędza młodych i uderza w starych. To może wystarczyć do zapewnienia, że paskudne szczepy pozostaną konkurencyjne wobec łagodnych nawet pod nieobecność lockdownu. Szczep, który powoduje jedynie łagodne objawy u większości ludzi, a więc chodzą i szerzą go, ale od czasu do czasu zabija starych lub słabych, może rozkwitać dalej.  


Nie wiem, czy Wielka Brytania miałaby więcej niż 100 tysięcy zgonów, czy mniej, gdybyśmy działali według mniej drakońskiej strategii, jak to zrobiły Indie, Szwecja i Floryda. Ale wiem, że ewolucja to coś więcej niż tylko mutacja.  


Pierwsza publikacja w The Spectator:

The evolution of Covid is not random

Rational Optimist, 6 lutego 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley

Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk