Prawda

Piątek, 10 maja 2024 - 00:42

« Poprzedni Następny »


Specjalne przesłanie do muzułmanów na całym świecie


Anjuli Pandavar 2021-12-28


Dzisiaj, 25 grudnia 2021 roku, ludzkość raz jeszcze połączyła się w dumie i zachwycie nad tym, jak daleko zaszliśmy od długich, przerażających dni i nocy, kiedy byliśmy na łasce natury – piorunów, chorób, ognia i wygłodniałych drapieżników, szukających przekąski. Dzisiaj wystrzeliliśmy kosmiczny teleskop Jamesa Webba. To wydarzenie ekscytuje miliony ludzi na całym świecie, nie dlatego, że są Amerykanami lub Kongijczykami, buddystami lub białymi Europejczykami, Dalitami, niepełnosprawnymi, matematykami, kobietami, czarnymi, weganami, albo robotnikami, ale dlatego, że są ludźmi, bo tego specjalnego wyczynu dokonał nasz gatunek. I jest to coś, czego może dokonać tylko nasz gatunek. Mówiąc słowami Stéphane Israëla, dyrektora Arianespace SAS, europejskiej firmy, która tak bezbłędnie dostarczyła kosmiczny teleskop Jamesa Webba w przestrzeń kosmiczną:

Startujemy dla ludzkości.


W sztuce Bertolta Brechta Życie Galileusza, autor wyobraża sobie moment, kiedy emisariusz papieża staje przed astronomem w sprawie jego haram [zakazanych] odkryć. Emisariusz znajduje Galileusza w jego prowizorycznym obserwatorium i informuje go, że to, co odkrył o Niebie, jest nieprawdą. Przez spoglądanie przez swój teleskop dowiódł tego, o czym wielu naukowców i filozofów przed nim snuło spekulacje i teorie: że ziemia nie jest centrum wszechświata. Wskazując na teleskop przy otwartym oknie Galileo odpowiada: “Wszystko, co musisz zrobić, to spojrzeć!” Papieski emisariusz nie zamierzał patrzeć. Już znał prawdę. Galileo został aresztowany i postawiony przed sądem za herezję.


Miliony ludzi na całym świecie chcą jednak spojrzeć. 10 tysięcy ludzi pracowało wspólnie przez dwadzieścia lat, by to umożliwić. Zebrali dwadzieścia krajów i zamiast otworzyć Koran, zbudowali teleskop.



Przez tysiąclecia rozumieliśmy coraz więcej i dzięki temu byliśmy się coraz mniej bezbronni. Musieliśmy walczyć z siłami natury działającymi przeciwko nam. Jedną z tych sił jesteśmy my sami. Lwy, ogień i czarna ospa nie zabijają nas już dłużej, chyba że przez nieszczęśliwy przypadek lub czyjąś złośliwość. Pozostałym wielkim zabójcą ludzi… są ludzie.


Drogi muzułmaninie, czy zauważyłeś, że nie ma ani jednego muzułmańskiego kraju wśród tych dwudziestu, które zbudowały teleskop? Może uważasz, że to dobrze. Spójrzmy jednak na wspólny projekt, wokół którego muzułmanie wszystkich czasów i miejsc chętnie łączyli się: dżihad, prowadzenie wojny przeciwko nie-muzułmanom, to jest, zabijanie ich. W ciągu ostatnich dwudziestu lat wielu dołączyło do swoich braci, by zabijać w imię Allaha. W takim zabijaniu uczestniczy więcej niż dwadzieścia muzułmańskich krajów. Spójrzmy jednak tylko na dwadzieścia muzułmańskich krajów, które osiągają najlepsze wyniki:   



Masowe mordy dżihadu oraz niektóre egzekucje szariatu i “honorowe” zabójstwa, 2001-2021: pierwszych 20 krajów. Iran ma przebiegły plan zdobycia pierwszego miejsca w tej tabeli. The Religion of Peace.

 

Nie musimy dłużej zabijać się wzajemnie o żywność, schronienie lub partnerów seksualnych, niemniej nadal to robimy. A kiedy to się zdarza, jest to zazwyczaj wynik poważnej deformacji ludzkiej psychiki u tysięcy lub milionów ludzi: tych, którzy planują i tych, którzy zabijają, jak i tych, którzy popierają zabijanie i wierzą, że takie zabijanie jest słuszne. Wszyscy oni, w taki lub inny sposób, świętują zabijanie. Na szczęście, większość z nas nie tylko jest daleka od gloryfikowania zabijania, ale przeraża nas ono i napełnia odrazą.


Większość z nas, którzy nie świętują zabijania, świętują dzisiaj. Jesteśmy w jednym z tych nazbyt rzadkich momentów, kiedy jedność ludzkości wznosi się jak kolos i rzuca światło na całą ludzką rodzinę. Zaginiony w pomroce dziejów jest ten przełomowy moment, kiedy przestraszony i słaby człowiek sięgnął po płonącą gałąź i odpędził nią oblizującego się drapieżnika. Można sobie wyobrazić, jak burczy: “Nie dzisiaj. Dzisiaj szukaj sobie posiłku gdzie indziej” i rzuca płonącą gałąź na przerażonego drapieżnika. A teraz ja jestem tutaj, by móc pisać te słowa, a wy jesteście tutaj, by móc je czytać.  


Przypominamy sobie kilka z tych momentów w niedawnej historii, kiedy fakt bycia człowiekiem przyćmiewał wszystko inne, a każde pragnienie wzajemnego zabijania się wyglądało na coś najbardziej nieludzkiego, co można sobie wyobrazić. Jeden taki moment zdarzył się w 1967 roku, kiedy południowoafrykański chirurg, profesor Christiaan Barnard, wykonał pierwszy udany przeszczep serca u człowieka, Louisa Washkansky’ego, w szpitalu Groote Schuur w Cape Town. Wow! Potrafimy to zrobić. Potrafimy przywrócić do życia martwego człowieka! Tak ludzie to opisywali. Byłam wtedy w szkole podstawowej i widziałam wszystkie pochwały i podziw w gazetach i magazynach i słyszałam podniecenie w głosach dochodzących z radia. To była zachwycająca sprawa, która powodowała, że tak ludzie wykształceni, jak analfabeci, zaczynali mówić z podnieceniem do kompletnych nieznajomych. 


Słyszałam o tym także w madrasie. My, dzieci, wiedzieliśmy z rozmów naszych rodziców, że włożono nowe serce w zmarłego człowieka i ten człowiek ożył. W madrasie osiągnięcia dra Barnarda nie podziwiano. Potępiono je, a Allah miał zesłać za to karę. To prawda, również chrześcijanie obawiali się Gniewu Boga za naszą arogancję “bawienia się w Boga”, który to zwrot słyszałam tak wiele razy. Nasz 'alim [uczony w islamie] przeklinał dra Barnarda wraz z tym “martwym człowiekiem” oraz wszystkich, którzy chwalili to, co oni zrobili. To obejmowało także mnie. Mój dziecięcy umysł nie pojmował tej reakcji; a także jej nie akceptował.


Dwa lata później ludzkość znowu “bawiła się w Boga”! Tym razem przez czelność podróży na księżyc i „wygłupiania się tam”. W lipcu 1969 roku wiedziałam już o rywalizacji między “Rosjanami” i Amerykanami, ale wyścig do księżyca był podniecający. Moi rodzice kupili mi wielki zeszyt, do którego wklejałam wycinki z gazet i magazynów. W moim albumie były zdjęcia Jurija Gagarina, Walentiny Tiereszkowej, Johna Glenna, Biełki i Striełki (nie umiałam myśleć o nich inaczej jak o dzielnych postaciach z kreskówki)… i Neila Armstronga wraz z nagłówkiem z gazety: „To jest jeden mały krok dla człowieka, ale gigantyczny krok dla ludzkości”.  


W madrasie trzeba było sporo wysiłku, by nas uspokoić. Wszyscy słyszeliśmy wiadomość: człowiek chodził po księżycu. Szalała dyskusja, czy to naprawdę jest możliwe, czy też jest to jakaś sztuczka. Gniew naszego 'alim, jak się okazało, nie był skierowany na nas, za tak hałaśliwe zachowanie się w meczecie, ale na ciężki grzech próby dostania się do Dżanna [raju], kiedy jeszcze nie jest się martwym! Allah stworzył dla nas ziemię, a nie księżyc. Nie wolno nam chodzić tam i naruszać domeny Nieba. Mogą tam chodzić aniołowie, ale nie my. Za tę arogancję Allah ześle karę. Tak się złożyło, że dwa miesiące później w Południowej Afryce było trzęsienie ziemi. Nie muszę mówić, jak nasz 'alim oszalał, przekonując, że to kara Allaha.


Dzisiaj, 25 grudnia 2021 roku, cała ludzkość jest znowu zjednoczona w dumie i podziwie dla kolejnego osiągnięcia. Wysłaliśmy niesłychany kosmiczny teleskop Jamesa Webba, żeby zobaczyć, jak rozpoczął się wszechświat. Drogi muzułmaninie, 'alim twoich dzieci wkrótce straci pracę. Co ty im powiesz?  


Od strony internetowej Murtadd to Human olbrzymie, olbrzymie, OLBRZYMIE GRATULACJE!!! dla ponad 10 tysięcy ludzi z dwudziestu krajów, którzy pracowali razem przez ponad dwadzieścia lat, by to się mogło zdarzyć.


To jest wspaniały dzień dla naszej planety.


Biełka i Striełka, i ani śladu Pawłowa.
Biełka i Striełka, i ani śladu Pawłowa.

Editorial

Murtadd to Human, 27 grudnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anjuli Pandavar

Urodzona w RPA w muzułmańskiej rodzinie, czarna Brytyjka, pisarka, która porzuciła islam i którą  wyrzucono z jednego z forów dyskusyjnych amerykańskich ateistów pod zarzutem rasizmu, bigoterii i kilku innych grzechów głównych, z których kroplę goryczy przelało jej stwierdzenie, że czarny bandyta to nadal bandyta.

Anjuli Pandavar przedstawia się czasem jako obywatelkę świata. Faktycznie jeździ po świecie, wykłada literaturę angielską, czyta lokalną, pasjonuje się historią, a ta pasja towarzyszy jej od dziecka.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk