Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 10:29

« Poprzedni Następny »


Selektywnie stosowana koncepcja tabula rasa i ideologicznie motywowane nieporozumienia


Bo Winegard i Cory Clark 2019-05-09


Dajcie mi tuzin zdrowych niemowląt i moje środowisko, w jakim je wychowam, a gwarantuję, że losowo wybiorę dowolne z nich i wyszkolę je, by zostało dowolnym rodzajem specjalisty, jaki wybiorę – lekarzem, prawnikiem, artystą, kupcem i, tak, także żebrakiem, niezależnie od  talentów, upodobań, skłonności, zdolności, powołania i rasy jego przodków.
~
John B. Watson

Idea tabula rasa jest poglądem pokazanym tutaj na przykładzie Johna B. Watsona z jego charakterystyczną arogancją, że ludzka natura jest wysoce plastyczna i głównie zdeterminowana przez siły środowiska. Ponieważ niemal wszystkie dostępne dowody wskazują, że jest to pogląd błędny, wielu badaczy zaskakuje fakt, że różne wersje tej filozofii wydają się nadal popularne na pewnych wydziałach uniwersyteckich i szerzej wśród inteligencji. Niektórzy krytycy progresywizmu, tacy jak ekonomista Thomas Sowell, utrzymują, że ludzie o politycznie progresywnych poglądach szczególnie często wyznają wiarę w koncepcję tabula rasa w wyniku swojej tendencji do przypisywania wielu społecznych różnic środowiskowym i społecznym przyczynom, minimalizując przyczyny genetyczne.


Inni – zazwyczaj ci, którzy są przychylnie nastawieni do progresywizmu, jak Ed Rooksby z „Guardiana” – twierdzą, że jest to wypaczenie, leniwy argument metodą „na chochoła” (sofizmat rozszerzenia) i że przy poprawnym rozumieniu większość progresistów wcale nie jest zwolennikami idei tabula rasa. Są po prostu wrażliwi na skutki sił społecznych i niesprawiedliwości, i tę wrażliwość przeciwnicy polityczni często fałszywie charakteryzują jako naiwną wiarę w środowisko. Wielu z tych ludzi twierdzi, że w rzeczywistości ludzie postępowi częściej niż konserwatyści akceptują wkład genetyczny w zachowanie człowieka.  W końcu, konserwatyści nadal ociągają przed zaakceptowaniem tego, że seksualność jest określana przez geny lub ograniczona przez naturę danego człowieka. Wierzą raczej, że jest to wybór dokonany z wolnej woli człowieka. Równie niechętnie przypisują społeczną porażkę genom człowieka, ale zamiast tego obwiniają jego postawę i brak motywacji do pracy, utrzymując, że nędzarze są często leniwi i niezdyscyplinowani.

 

Ci, którzy bronią progresywizmu, po części mają rację; progresiści nie są ogólnie wyznawcami idei tabula rasa i istotnie wydają się częściej niż konserwatyści akceptować genetyczne przyczyny wielu ludzkich zachowań i społecznych osiągnięć lub ich braku. Jednak progresiści są selektywnymi lub ideologicznymi zwolennikami idei tabula rasa. To jest, ogólnie akceptują, że istnieje jakiś rodzaj natury, który ogranicza jednostki. Richard Dawkins nigdy nie mógłby zostać LeBronem Jamesem, ani odwrotnie, niezależnie od diety, wychowania i starań.  

 

Są jednak selektywnie sceptyczni wobec twierdzeń, że odwołanie się do tej natury (genetyki) może wyjaśnić pewne rodzaje różnic między ludźmi, między płciami i między etnicznymi populacjami. Konkretnie, są sceptyczni wobec genetycznych wyjaśnień, jeśli wydają się one sugerować, że pewne społeczne nierówności są „naturalne” lub spowodowane przez genetyczne różnice między grupami, a szczególnie, kiedy te różnice wydają się faworyzować grupę o wyższym statusie (na przykład, że mężczyźni są w czymś przeciętnie lepsi od kobiet z powodu genetycznych różnic między mężczyznami i kobietami).  

 

Teza, że progresiści są selektywnymi wyznawcami tabula rasa, jest zgodna z teorią, obserwacyjnymi dowodami i dowodami z systematycznych badań.  


Selektywne wyznawanie tabula rasa: teoria i dowody

 

Jedną z głównych psychologicznych różnic między konserwatystami a progresistami jest to, że progresiści są bardziej przeciwni nierówności. Oczywiście, jedni i drudzy widzą różnice – widzą, że profesor ma wyższy status niż robotnik budowlany lub że prawnik zarabia więcej niż pracownik społeczny. Dla progresistów te różnice są jednak bardziej niepokojące.

 

Tam, gdzie istnieją takie różnice, możliwe są co najmniej dwa wyjaśnienia. Pierwszym jest, że geny wyposażyły pewne osoby i grupy w naturę, która prowadzi do lepszych wyników w życiu niż innych (na przykład, jedni mają wyższą inteligencję, inni nadzwyczajne zdolności sportowe, większy talent muzyczny, wyjątkową urodę lub zniewalającą charyzmę). Drugim jest, że wszyscy ludzie i grupy rodzą się genetycznie równi z możliwością rozwinięcia pożądanych cech i zdolności, ale tę naturalną równość wypaczają siły środowiskowe i społeczne, które przeszkadzają pewnym osobom i grupom w osiągnięciu ich pełnego potencjału. 


Ci, którzy szczególnie nie znoszą nierówności, wydają się preferować to drugie wyjaśnienie z dwóch powodów. Po pierwsze, sugeruje ono, że grupy i jednostki są równe w sposób naturalny. Po drugie, sugeruje to, że równość wyników w życiu można osiągnąć w autentycznie wolnym i merytokratycznym społeczeństwie. Pilnym projektem politycznym jest więc stworzenie takiego społeczeństwa. Akceptowanie pierwszego wyjaśnienia (że jednostki i grupy różnią się z natury) jest dla progresistów moralnie nieprzyjemne po prostu dlatego, że oznacza, że społeczeństwo może uczynić jednostki i grupy równymi tylko przez pogwałcenie  merytokratycznych zasad przy pomocy interwencjonizmu, który faworyzuje pewne grupy.  

 

Pogląd, że większość ludzi i grup jest zasadniczo równa, jest rodzajem kosmicznego egalitaryzmu, który sugeruje, że wszechświat jest sprawiedliwy, ale ludzie nie są. Ten pogląd  nieuchronnie prowadzi do selektywnego stosowania idei tabula rasa, jeśli bowiem ludzie istotnie są z natury równi, to jedyną rzeczą, która może wyjaśnić różnice społeczne, są siły środowiska.  



Tak więc selektywne wyznawanie tabula rasa jest teoretycznie spójne z psychologicznymi skłonnościami i preferencjami progresistów. Zgadza się także z nieformalnymi wnioskami, jakie możemy wyciągnąć z tego, co widzimy w świecie. Na przykład, kiedy   opublikowano “Google memo” Jamesa Damore’a, progresiści natychmiast go zaatakowali, oskarżając go o utrwalanie seksizmu w przemyśle technicznym. Mimo wielu obelżywych ataków na Damore’a, jego własny tekst był ogólnie przemyślanym i ostrożnym dokumentem. Po prostu twierdził, że zasady zapewnienia różnorodności przez Google są niesprawiedliwe i skazane na niepowodzenie, ponieważ nie biorą pod uwagę biologicznych (czytaj: naturalnych lub genetycznie spowodowanych) różnic między mężczyznami i kobietami.

 

Konsternacja i oburzenie, jakie pismo Damore’a wywołało wśród progresistów, łatwo wyjaśnić, jeśli zaakceptujemy tezę, że progresiści wyznają kosmiczny egalitaryzm. Kobiety są niedoreprezentowane w przemyśle technicznym, a ponieważ wyznawcy kosmicznego egalitaryzmu nie potrafią pogodzić się z faktem, że istnieją genetyczne różnice między mężczyznami i kobietami, ta nierówność z konieczności musi zostać przypisana seksizmowi. Ponadto, każdy, kto twierdzi, że jest inaczej, świadomie broni niedającego się tolerować  status quo.


Mamy obecnie mocne dowody, które popierają teorię i nieformalne obserwacje, że progresiści są wyznawcami kosmicznego egalitaryzmu i selektywnie stosują zasadę tabula rasa. Zebraliśmy dane na próbie 3274 osób. Najpierw zadaliśmy tradycyjne pytania demograficzne, włącznie z pytaniem o ideologię polityczną na 7-punktowej skali (od 1 – bardzo konserwatywny do 7 – bardzo liberalny), a następnie zadaliśmy wiele pytań o różnice płci i różnice etniczne oraz o przyczyny zróżnicowania społecznego. Dla celów analizy podzieliliśmy uczestników na skrajnych konserwatystów (tych, którzy odpowiedzieli 1 w pytaniu o ideologię), konserwatystów (odpowiedzieli 2-3), umiarkowanych (odpowiedzieli 4), liberałów (odpowiedzieli 5-6) i progresistów (odpowiedzieli 7). Ważne jest zauważenie, że na naszej skali nie użyliśmy terminu „progresista”. To jest nasze określenie na ludzi skrajnie liberalnych. W sumie, 488 uczestników, lub z grubsza 15 procent było progresistami, tak jak to pojęcie definiujemy. Chociaż zadaliśmy wiele pytań, tutaj opiszemy jedynie siedem  najbardziej dla tej sprawy istotnych (dociekliwi czytelnicy mogą zbadać to miejsce, gdzie są wszystkie dane).

 

Po pierwsze, zgodnie z wyznawaniem selektywnego stosowania tabula rasa, progresiści bardziej niż pozostali mówili, że mężczyźni i kobiety mają takie same zdolności do wszystkich zadań. (Pytania miały 7-punktową skalę, od 1 = zupełnie się nie zgadzam do 7 = całkowicie się zgadzam.)



Częściej również niż inni mówili, że wszystkie grupy etniczne mają równe zdolności do wykonywania wszystkich zadań.



Zgodnie z tymi odpowiedziami częściej także niż inni mówili, że różnice między płciami (i między grupami etnicznymi) są z większym prawdopodobieństwem spowodowane przez dyskryminację. (Proszę zauważyć, że pytanie/twierdzenie mówi, że jedyną przyczyną istnienia różnic jest seksizm. Całe 130 progresistów czyli 26 procent zatwierdza to w najwyższym stopniu [7], co znaczy, że całkowicie się z tym zgadzają.)







Częściej także niż inne grupy mówią, że ludzie używają nauki do uzasadnienia istniejących nierówności. Jest to zgodne z reakcją progresistów na „Google memo” Damore’a. Progresiści  są skłonni do przypisywania nikczemnych motywacji każdemu, kto twierdzi, że mężczyźni i kobiety różnią się biologicznie – nawet kiedy takie twierdzenia popiera nauka.





Wnioski

Progresiści istotnie akceptują genetyczną podbudowę ludzkiej natury; ale, zgodnie z twierdzeniami ich krytyków, akceptują to w znacznie mniejszym stopniu, kiedy jest to dla nich ideologicznie niewygodne. Innymi słowy, progresiści stosują koncepcję tabula rasa selektywnie lub ideologicznie. Akceptują genetyczne wyjaśnienia dla homoseksualizmu, transseksualności, otyłości, uzależnienia i rozmaitych chorób psychicznych, ale nie dla różnic między płciami lub grupami, szczególnie, kiedy te różnice między płciami lub grupami mogą wyjaśnić (a więc potencjalnie uzasadnić) istniejące nierówności między płciami lub grupami.  


Nasze dane, choć ograniczone, dostarczają poparcia dla hipotezy, że progresiści są selektywnymi wyznawcami tabula rasa. Silniej niż inne grupy ideologiczne zgadzali się z twierdzeniami, które pokazywały postawę akceptacji koncepcji tabula rasa w sprawie różnic między płciami i grupami etnicznymi (ten właśnie rodzaj wiary w tabula rasa, jaki przewidywała teoria, że progresiści będą żywić). Najbardziej może zaskakujące (i najbardziej potwierdzające naszą tezę) było to, że całe 26 procent progresistów w pełni poparło twierdzenie, że „jedyną przyczyną istnienia różnic między płciami jest to, że społeczeństwo jest seksistowskie”, co jest, łagodnie mówiąc, szaleńczo nieprawdopodobnym twierdzeniem. 

 

Nie powinno być zaskakujące, że progresiści mają przesycony ideologią pogląd na naturę człowieka. Po wszystkich stronach poglądy na naturę człowieka są emocjonalne i żarliwe, ponieważ dzisiejsze konkurujące ideologie opierają się na różnych koncepcjach zróżnicowania ludzi i związku tego zróżnicowania z idealnym porządkiem społecznym. Kiedy w grę wchodzi tak wiele, niewielu potrafi podejść do dowodów z otwartym umysłem. Także konserwatyści, jak zauważono we wstępie, są niemal z pewnością selektywnymi wyznawcami tabula rasa. Na przykład, wydaje się, że są bardziej sceptyczni co do tego, że choroby psychiczne, narkomania i orientacja seksualna zależne są od genów. I chociaż konserwatyści wydają się akceptować bardziej ograniczony pogląd na ludzi niż progresiści, często twierdzą, że wszyscy (lub niemal wszyscy) ludzie, gdyby tylko ciężko pracowali, mogliby odnieść sukces. Ponadto często winą za patologie społeczne obarczają wyłącznie wady kultury i dekadencję.  

 

Jest więc mało prawdopodobne, by albo lewica, albo prawica miała monopol na stronniczość; i jest mało prawdopodobne, by którakolwiek z tych stron miała całkowicie poprawne zrozumienie natury człowieka (chociaż jest możliwe, że jedna ma poprawniejszy pogląd niż druga). Jeśli zaczniemy rozumieć skrzywienia obrazu i błędy, do jakich nas one doprowadzają, wtedy będziemy mogli zacząć je poprawiać. Możemy poprawić naszą wypaczoną wizję okularami samo-świadomości i zdyscyplinowanego namysłu. Pierwszym krokiem jest zadanie sobie prostego pytania: Jak jest prawdopodobne, że to, co chcemy, by było prawdą o naturze człowieka, jest prawdą o naturze człowieka? Innymi słowy, jeśli wszystkie ”fakty” o ludziach zgadzają się z naszymi pragnieniami, to jest to mocny dowód nie na to, że jesteśmy szczęściarzami, ale na to że się mylimy.  

 

Selective Blank Slatism and Ideologically Motivated Misunderstandings

Quillette, 3 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Bo Winegard 
Wykładowca psychologii w  Marietta College. 

Cory Clark
Wykładowca psychologii na Durham University.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Doskonała praca Marek Eyal 2019-05-09


Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk