Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 22:39

« Poprzedni Następny »


Oszaleć na punkcie nietoperzy w czasach korony i politykierstwa


Liat Collins 2020-07-25


Na początku miesiąca komunikat prasowy donosił: “Badacze z uniwersytetu w Tel Awiwie: Nietoperze nawigują tak samo jak ludzie, używając swego doskonałego wzroku i mentalnej mapy”. I to, już w samym tytule, podważa powiedzenie “ślepy jak nietoperz”. Artykuł pochwycił moją uwagę, ale jak na artykuł naukowy, raczej rozbija on nasze stereotypy niż dostarcza przełomowej wiedzy.   

 

Chociaż nietoperze są bardzo oczerniane, zawsze mnie fascynowały – i to nie tylko z powodu zdolności spania z głową w dół. Mój wzrok jest nędzny; dysonans poznawczy raczej niż mentalna mapa prowadzi mnie przez życie, a moje poczucie kierunku jest tak marne, że nazwanie mnie “nawigacyjnie ułomną” byłoby pochlebstwem.  


Chociaż, podobnie jak olbrzymia większość ludzi, lubię być pomocna, zawsze obawiałam się tego, co się stanie, kiedy turysta popełni błąd i zapyta mnie o drogę, a ja pomylę się i dam mu błędne wskazówki. (Och, mieć teraz szansę na spotkanie turysty w Jerozolimie!)  

 

Historia izraelskich nietoperzy poszybowała wysoko i wylądowała na pierwszej stronie w prestiżowym piśmie „Science”. Badacze z TAU – profesor Jossi Jowel razem ze studentami Amitaiem Katzem, Lee Hartenem, Ają Goldstein i Michalem Handelem z Laboratorium Percepcji Czuciowej i Poznania na wydziale Zoologii – wzięli, żeby tak powiedzieć, pod swoje skrzydła 22 nietoperze i śledzili je, kiedy przemierzały miasto w poszukiwaniu pokarmu. 

 

Jak piszą autorzy rezultaty były zaskakujące: “Nietoperze owocowe, tak samo jak ludzie tworzą mentalną mapę poznawczą przestrzeni wokół siebie, używając rzucających się w oczy punktów orientacyjnych. W tym wypadku, młode nietoperzy z uniwersytetu w Tel Awiwie poznały miasto przez patrzenie na duże, wyjątkowe budowle, takie jak wieże Azrieli i Centrum Dizengoffa, itp.”

 

Jest to szczególnie imponujące dla kogoś takiego jak ja. Potrafię zgubić się w dzielnicy, w której mieszkam od ponad 20 lat i ledwo potrafię znaleźć drogę wyjścia ze stacji autobusowej w Tel Awiwie, nie mówiąc już o nawigowaniu w innych dzielnicach tej metropolii. I to z Waze i mapami Google.

 

“Jest odwieczną zagadką, jak zwierzęta potrafią nawigować na długich dystansach – stwierdza profesor Jowel w komunikacie prasowym. – Nietoperze uważa się za mistrzów świata w nawigacji: przelatują dziesiątki kilometrów zaledwie w kilka godzin, a potem wracają do punktu wyjściowego. Do tego badania użyliśmy maleńkich urządzeń GPS – najmniejszych na świecie, zbudowanych przez nasz zespół, do eksperymentu, jakiego nigdy wcześniej nie próbowano: śledzenie młodych nietoperza od momentu, kiedy rozpościerają skrzydła, aż do dorosłości, żeby zrozumieć, jak rozwijają się ich umiejętności nawigacyjne…”

“Wyniki pokazują, że nietoperze telawiwskie nawigują w przestrzeni nad miastem w zasadzie w ten sam sposób, jak ludzcy mieszkańcy miasta. Nietoperze używają swoich sonarów do nawigacji na krótkie dystanse – na przykład, koło drzewa. Sonar nie działa na większe odległości. Do tego nietoperze owocowe używają wzroku. W sumie zmapowaliśmy 2000 nocy lotów nietoperzy w Tel Awiwie. Odkryliśmy, że nietoperze budują mentalną mapę: uczą się identyfikować i wykorzystywać istotne orientacyjne… Najwyraźniejszym dowodem na taką mentalną mapę jest  ich zdolność lotu na skróty.

 

Podobnie jak ludzie, na pewnym etapie nietoperze dostają się z jednego punktu do drugiego bezpośrednią, nową drogą, którą wcześniej nie leciały. Ponieważ znaliśmy historię lotu każdego nietoperza, zawsze mogliśmy powiedzieć, kiedy dany nietoperz wybrał po raz pierwszy drogę na skróty. Odkryliśmy, że lecąc nowym, nieznanym szlakiem nietoperze leciały powyżej budynków. To był kolejny znak, że używają punktów orientacyjnych”.  

Na tym etapie czytania raportu już zazdrościłam zarówno nietoperzom, jak badaczom. Moje próby chodzenia na skróty kończą się zwykle tak katastrofalne, że tego unikam. Wolę zarezerwować sobie dodatkowy czas na dostanie się z punktu A do punktu B powolną, malowniczą trasą.

 

Miło mi, że mogę dla odmiany dać nietoperzom dobrą prasę. Te biedne stworzenia mają poważny problem z public relations. Oczywiście ostatnio, były obwiniane jako źródło pandemii COVID-19. Osobiście uważam, że wina nie leży po stronie tych dzikich, latających ssaków, ale tych, którzy je chwytają i jedzą. Badania nietoperzy mogą nas poinformować nie tylko o zdolnościach nawigacyjnych nietoperzy, ale może także o tym, dlaczego nietoperze same są odporne na wirusy, które przenoszą. To jest wystarczajaco dobry powód, żeby nietoperze nas kręciły.

 

Siedząc i rozmyślając (o co tak łatwo w epoce koronawirusa), zdałam sobie sprawę z tego, że powinnam przeprosić mały, oblężony kraj: Tajwan. W rzeczywistości uważam, że cały świat powinien przeprosić Tajwan, ale zacznę od siebie.

 

Miałam dość szczęścia, by odwiedzić Republikę Chińską trzy razy, ostatnio w 2016 roku na inauguracji pierwszej kadencji prezydent Tsai Ing-wen. Po każdej sympatycznej wizycie dowcipkowałam na temat tego, co wydawało się obsesją na punkcie czystości. Przyjeżdżając z Izraela wydawało się dziwne, że musiałam umyć ręce przy wejściu do rządowego budynku, ale nikt nie sprawdzał zawartości mojej torby. Ludzie na ulicach noszą maseczki jako coś zupełnie oczywistego i ogłoszenie na stacji kolejowej informuje pasażerów, że powinni “Trzymać się poręczy. Są dezynfekowane”.  

 

Nie śmieję się już dłużej. Jak dotąd Tajwan dostarczył dobrego przykładu tego, jak zapobiec szerzeniu się wirusa i ograniczyć wypadki śmiertelne, których jest mniej niż 10 w społeczeństwie liczącym ponad 23 810 000 ludzi, bez powodowania ekonomicznej ruiny. Wszyscy moglibyśmy uczyć się z ich doświadczenia. Gdybyśmy mieli szansę. Tajwan nie jest członkiem WHO. Ten światowy organ nie uznaje Tajwanu, ponieważ ta mała, demokratyczna republika upiera się przy swojej suwerenności. Tsai oznajmiła wyraźnie, że nie akceptuje zasady “Jeden kraj dwa systemy”. Jeśli chcesz zrozumieć, dlaczego, wystarczy popatrzeć na to, co dzieje się w Hong Kongu. Mimo zasady autonomii w zeszłym miesiącu Chiny narzuciły szeroko zakrojone “prawo bezpieczeństwa”, które może zniszczyć wolność słowa i prawo do protestowania, a niektórzy mieszkańcy Hong Kongu mogą stanąć przed sądem w samych Chinach, sądzeni według prawa karnego Ludowej Republiki, które nie pozostawia miejsca na żaden sprzeciw.  

 

Wracając do nietoperzy (przepraszam za odejście od tematu), filozofując i antropomorfizując, zaczęłam śpiewać: “Czy wiesz dokąd idziesz?”

 

Jak uczy nas Miszna: Da me’ayin bata, u’l’an ata holech; v’lifnei mi ata atid liten din veheshbon. “Wiedz, skąd przychodzisz i dokąd idziesz; i przed kim zdasz rachunek”. Jest to zdanie recytowane na żydowskich pogrzebach, gdzie brzmi jak ostrzeżenie dla żałobników. Dotyczy jednak także życia, a nie tylko śmierci, i w liceum mojego syna użyto tę sentencję jako tematu na końcowym egzaminie latem zeszłego roku (co teraz wydaje się ogromnie dawno temu).

 

Podczas kryzysu z powodu koronawirusa wydaje się jasne, że rząd stracił z pola widzenia potrzebę planowania, a zawsze był kiepski ze zdawania rachunków. Nie można z minuty na minutę otwierać i zamykać szkół, przedsiębiorstw, publicznego transportu, restauracji, obiektów sportowych i tak dalej bez poważnych efektów ubocznych. Nawet Izraelczycy – słynni z umiejętności improwizowania – potrzebują pewnej stabilności i minimum czasu na przygotowania. Jeśli cokolwiek doprowadzało do szaleństwa to ogłoszenie wszechstronnego planu ekonomicznego jednego dnia; dodanie obietnicy finansowego wsparcia dla wszystkich kilka dni później; i szybkie wycofanie jednego i drugiego. Rządowe decyzje nie powinny przypominać lotu pijanego nietoperza.

 

Jako istoty ludzkie – bez dalekowzroczności nietoperzy – musimy wiedzieć, kiedy spytać o kierunek – i kogo spytać. To nie jest oznaka słabości.

 

A nade wszystko, musimy wiedzieć, kiedy jesteśmy bezpieczni i kiedy wiać od niebezpieczeństwa tak szybko jak nietoperz z pożaru.

 

Going batty in times of corona an politicking

Jerusalem Post, 24 lipca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.

 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Doskonały artykuł Marek 2020-07-25


Nauka

Znalezionych 1477 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk