Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 15:45

« Poprzedni Następny »


Ideologiczna opozycja wobec prawdy biologicznej


Jerry Coyne 2016-12-28

Samiec i samica goryla. Samice ważą mniej więcej o połowę mniej niż samce.
Samiec i samica goryla. Samice ważą mniej więcej o połowę mniej niż samce.

Jedną z przygnębiających cech lewicy, przynajmniej jeśli chodzi o naukę, jest pozwolenie ideologii na zwycięstwo nad danymi naukowymi; to jest, niektórzy z nas ignorują dane biologiczne, kiedy nie zgadzają się z naszymi preferencjami politycznymi. Dzieje się to w kilku dziedzinach: upór, że rasy nie istnieją (i zanim oskarżycie mnie, że mówię, iż rasy istnieją, przeczytajcie co o tym pisałem; sprawa jest skomplikowana), że nie ma opartych o ewolucję, wrodzonych (tj. dziedzicznych) różnic behawioralnych lub psychologicznych między grupami etnicznymi i że nie ma takich różnic także między mężczyznami a kobietami.

Te twierdzenia nie opierają się na danych z badań biologicznych, ale na obawachideologicznych lewicy: jeśli dopuścimy możliwość istnienia takich różnic, może to wywoływać rasizm i seksizm. Tak więc, wszystkie różnice między grupami, jakie obserwujemy, niezależnie od tego, czy są psychologiczne, fizjologiczne czy morfologiczne, muszą, jako pierwsza zasada, być wyjaśniane jako efekt kultury, nie zaś działania genów. (Oczywiście uznaję, że kultura może współdziałać z genami, by skłaniać do takich czy innych zachowań.)


To ideologiczne zaślepienie prowadzi do wniosku, że kiedy widzimy różnicę w osiągnięciach  między grupami i płciami, oczywistym wyjaśnieniem jest kultura i ucisk, a środkiem zaradczym są równe wyniki zamiast równych możliwości. Niemniej, w dziedzinach takich jak sport, gdzie wszyscy zgadzają się, że mężczyźni są przeciętnie więksi i silniejsi od kobiet, jest jasne, że różnice behawioralne (tj. lepsze lub gorsze osiągnięcia) wynikają z różnic biologicznych, które z pewnością oparte są na ewolucji (patrz poniżej). W lekkoatletyce lub dżudo nikt nie pomyślałby o dopuszczeniu konkurowania mężczyzn z kobietami.


Nie jest to jednak właściwy sposób działania. Lewicę historycznie cechował szacunek dla faktów i odmowa choćby rozważania, czy takie różnice mogą częściowo opierać się na genach, jest niemiłym i niezdrowym odejściem od naszego tradycyjnego akceptowania racjonalności. Tak, używano fałszywych danych biologicznych na poparcie rasizmu i seksizmu, ale pamiętajmy, że jest to wina ludzkich uprzedzeń, sfałszowanych danych i niezdolności poprawnego przeprowadzenia eksperymentów, co dało w wyniku straszliwe dane, użyte do poparcia ludzkich uprzedzeń. Wreszcie, oczywiście, kultura może wpłynąć na zachowanie, włącznie ze wzmocnieniem biologicznie wrodzonych zachowań, jeśli uważane są za „normalne”.


Twierdzenie, że nie ma żadnych różnic ewolucyjnych w zachowaniu i psychice między mężczyznami a kobietami, jest bezmyślne. Dane pokazują coś innego, choć oczywiście o większości cech nie wiemy, czy mają podłoże genetyczne. Podstawową hipotezą jednak, w oparciu o obserwacje innych gatunków (szczególnie naczelnych) jest, że przynajmniej pewne różnice psychologiczne i behawioralne będą oparte na genach, które ewoluowały drogą doboru naturalnego w naszych przodkach. Dlaczego mózg, a odróżnieniu od reszty naszego ciała  ma być odporny na wyewoluowane, właściwe dla płci różnice?


Tak więc, twierdzenie, jak to czyni P.Z. Myers w nowym poście, że wyższe poziomy testosteronu u mężczyzn mają minimalny wpływ na ich agresywność w porównaniu do efektów kultury, jest twierdzeniem opartym nie na danych – które pokazują, że nie ma on racji – ale na ideologii. Tak więc zarówno on, jak jego komentatorzy próbują obalić „efekt testosteronu” przy pomocy anegdot: niektórzy mężczyźni nie są agresywni, Myers sam nie jest agresywny (!), agresja jest spowodowana „głównie” różnicą kulturową („patriarchatem”) nie zaś różnicą biologiczną i tak dalej. Czytanie komentarzy pod tym postem to oglądanie gromady postępowców, rozpaczliwie wijących się, by uniknąć oczywistości.


No cóż, nie jestem ekspertem w sprawie testosteronu, ale z tego, co wiem, poziomy tego hormonu nie tylko korelują się z agresją wewnątrz i między płciami, ale wstrzyknięcie go zarówno mężczyznom, jak kobietom, także powoduje większą agresywność ich zachowań i psychiki. Tak więc korelacja, przynajmniej częściowo, odzwierciedla przyczynowość.


Spójrzmy jednak na dane, które pokazują prima facie, że istnieją różnice biologiczne w zachowaniach między mężczyznami i kobietami i że te różnice odzwierciedlają działanie doboru naturalnego – w postaci doboru płciowego – u naszych przodków. Do tego użyjemy rozmiarów ciała jako indeksu zachowania.


Dobrze wiadomo, że w praktycznie rzecz biorąc wszystkich gatunkach naczelnych (jest kilka wyjątków u lemurów) i w innych grupach, takich jak fokowate, samce są większe od samic. Nie jest to kulturowe, ale genetyczne; jeśli wychowasz goryle w dowolnym habitacie, samce urosną większe od samic. Można obejrzeć dane w artykule Adama D. Gordona z 2006 r. (odnośnik poniżej), pokazujące niemal uniwersalny trend na proporcje masy ciała samca do samicy większą niż 1 u naczelnych (w każdym gatunku istnieją oczywiście również małe samce i duże samice, ale mówimy o przeciętnej).


Dlaczego tak jest? Odzwierciedla to wyewoluowane zachowanie samców: tendencje samców do konkurowania o samice i przewagę dużych rozmiarów ciała w tej konkurencji. Czy chodzi o przewagę w bezpośrednich starciach, tak że im jesteś większy, tym łatwiej odpędzasz konkurentów (goryle, słonie morskie), czy o wybór samicy, tak że samice, które wybierają większych samców, mogą zdobyć obronę dla swoich małych przed włóczącymi się samcami (także goryle), różnica rozmiarów odzwierciedla coś niemal uniwersalnego wśród zwierząt: samce, które mają tanie gamety, muszą konkurować o samice, które mają kosztowne gamety i więcej inwestują w rozmnażanie. I dlatego jedno badanie ludzi za drugim wykazuje, że zachowania mężczyzn są bardziej rozwiązłe, a kobiet bardziej wybiórcze. Nie wszystko to koniecznie jest biologiczne, ale część z pewnością jest, biorąc pod uwagę, że nasi najbliżsi krewni wykazują to samo zachowanie, a nie ma niczego takiego jak patriarchat szympansi lub goryli.


Tutaj są dalsze dowody na to, że większe rozmiary i siła samców odzwierciedla się w ich zachowaniu – i były niemal z pewnością faworyzowane przez dobór naturalny:

  • W społecznościach ludzkich badanych przez Richarda Alexandra, te społeczeństwa, które są bardziej poligyniczne (w których mężczyźni intensywniej konkurują o kobiety), wykazują większy dymorfizm płci niż społeczeństwa, które są bardziej monogamiczne. Takie było przewidywanie przed zebraniem danych – wynikające z teorii doboru płciowego. I sprawdziło się. 
  • Wśród gatunków naczelnych istnieje dobra korelacja między poligynią gatunku a dymorfizmem płciowym: te gatunki, w których istnieje większy rozrzut liczby potomstwa wśród samców i w których samce dlatego bardziej usilnie współzawodniczą o samice, jest także większa różnica między wymiarami ciała samców i samic, także po poprawce na filogenetykę. (Także w gatunkach naczelnych, w których samce walczą między sobą o samice, stosunkowa wielkość kłów używanych w walce jest większa niż u gatunków wykazujących mniej bezpośrednią konkurencję między samcami.)
  • U ludzi, podobnie jak u wielu innych gatunków, w których samce konkurują o samice, proporcje płci przy urodzeniu przeważają na korzyść płci męskiej. Wymierają w większym tempie z powodu większego podejmowania ryzyka i zachowań eksploracyjnych aż w wieku rozrodczym (około 25 lat) proporcje płci są równe. Wówczas, ponieważ mężczyźni nadal umierają częściej, proporcje płci odwracają się, i kobiety przeważają w starszym wieku. Jest to dokładnie to, co przewiduje teoria ewolucji: jeśli istnieją różnice biologiczne w śmiertelności, to ewolucja wyrówna proporcje płci tak, by były równe w okresie reprodukcyjnym.
  • Zgodnie z powyższym, u ludzi i innych naczelnych, samce od początku wykazują zachowania eksploracyjne i ryzykowne, a jako dorośli wykazują wiele innych zachowań, które różnią się od zachowań samic. Czy jest to spowodowane Patriarchatem Naczelnych? Prawdopodobnie nie, ponieważ te różnice zachowania występują u wielu gatunków poza naszym i mają sens ewolucyjny.

Jak powiedziałem, w naszym gatunku część tego może być spowodowana kulturą, bo kultura potrafi wzmocnić istniejące już różnice biologiczne, które zostały uznane za “naturalne”. (Nie muszę tu podkreślać, że nie uważam, iż to, co jest „naturalne” u innych naczelnych lub co wyewoluowało w naszym gatunku, powinno być akceptowane jako właściwy sposób zachowania!) Ponadto, niektórzy sugerowali, że różnice wielkości między mężczyznami a kobietami odzwierciedlają różnice ekologiczne, nie zaś reprodukcyjne – powiedzmy, w zachowaniach zbieraczach. Dane tego jednak nie potwierdzają, potwierdzają zaś przewidywania wychodzące z hipotezy o doborze płciowym. A nawet gdyby ekologia odgrywała rolę, to nadal odzwierciedla to ewolucyjnie tworzone zmiany pewnych aspektów zachowań.


W tym wszystkim chodzi o to, że rozmiary ciała są pośrednim wskaźnikiem zachowania w naszej grupie – naczelnych – i że rozmiary ciała korelują z zachowaniem: zachowaniem seksualnym. Zaprzeczanie, że różnice rozmiarów i siły między mężczyznami a kobietami wyewoluowały, oznacza równoczesne zaprzeczenie, że różnice w zachowaniu między mężczyznami a kobietami wyewoluowały. Tylko człowieka zaślepionego ideologicznie kuszą takie zaprzeczenia. Niestety, ci ideolodzy nadal promują antynaukowe pomysły w Internecie.


Nie przedstawiam tu żadnych twierdzeń o innych zachowaniach, które różnią się między płciami, ponieważ nie ma morfologicznych korelatów z innymi zachowaniami, które byłyby tak wyraźne, jak między rozmiarem ciała a zachowaniem seksualnym. Ale różnice w rozmiarach ciała między mężczyznami a kobietami istotnie odzwierciedlają różnice w psychologii – psychologii zdobywania partnerów. Już to pokazuje opartą na ewolucji różnicę między mężczyznami a kobietami, która niemal z pewnością nie opiera się wyłącznie na kulturze, bo widzimy te same różnice u gatunków, którym brak kultury. Poza naszym gatunkiem nie istnieje Patriarchat Naczelnych.


A jeśli to wszystko jest prawdą, to głupotą jest zaprzeczanie faktom, że istnieją inne, wyewoluowane różnice w psychice między mężczyznami a kobietami, niektóre wykazywane w morfologii (dlaczego mężczyźni są bardziej owłosieni od kobiet?). Nigdy nie powinno być obiegową mądrością, że mężczyźni i kobiety są biologicznie identyczni pod względem psychiki i zachowania, jakby nie było to miłe dla ideologii lewicowej. Pierwszeństwo nie należy do ideologii, ale do danych; i choć możemy działać wbrew temu, co mówią nam dane ewolucyjne (jak to robimy, kiedy używamy środków antykoncepcyjnych), nie powinniśmy zaprzeczać, że dane istnieją lub stosować efektu potwierdzenia przez próby lekceważenia danych, które są sprzeczne z naszą ideologią, entuzjastycznie zaś witać dane, które ją popierają. Tym, co musimy zrobić, jest zaakceptowanie danych, ale następnie takie przystosowanie naszego społeczeństwa, byśmy mogli zrealizować to, czego chcemy zgodnie z naszą (częściowo wyewoluowaną) moralnością. A to nie znaczy budowanie społeczeństwa tak, by moralność odpowiadała biologii.


I możesz się założyć, że ideolodzy zrobią, co mogą, by podważyć (lub zignorować) powyższe dane. Podobne argumenty, ale znacznie więcej danych, przedstawia Steve Pinker w Tabula rasa, która ma nowe posłowie z szczegółowym uaktualnieniem w sprawie płci.

 

h/t: Steve Pruett-Jones

________

Gordon, A. D.  2006. Scaling of size and dimorphism in primates II: Macroevolution.  Int. J. Primatol. 27:63-105.


The ideological opposition to biological truth

Why Evolution Is True, 14 grudnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne


Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk