Prawda

Wtorek, 15 lipca 2025 - 17:16

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Izrael: droga naprzód


Nils A. Haug 2024-11-20

<span>Na szczęście dla Izraela, były prezydent USA Donald J. Trump został właśnie ponownie wybrany na drugą kadencję. Trump już wywołuje sejsmiczne zmiany globalne w ciągu kilku dni, na długo przed swoją inauguracją 20 stycznia 2025 r. Na zdjęciu premier Izraela Benjamin Netanjahu, ówczesny prezydent USA Donald Trump, minister spraw zagranicznych Bahrajnu Abdullatif bin Rashid Al Zayani i minister spraw zagranicznych ZEA Abdullah bin Zayed bin Sultan Al Nahyan podczas ceremonii podpisania Porozumień Abrahamowych w Białym Domu 15 września 2020 r. w Waszyngtonie. (Zdjęcie: Wikipedia)</span>
Na szczęście dla Izraela, były prezydent USA Donald J. Trump został właśnie ponownie wybrany na drugą kadencję. Trump już wywołuje sejsmiczne zmiany globalne w ciągu kilku dni, na długo przed swoją inauguracją 20 stycznia 2025 r. Na zdjęciu premier Izraela Benjamin Netanjahu, ówczesny prezydent USA Donald Trump, minister spraw zagranicznych Bahrajnu Abdullatif bin Rashid Al Zayani i minister spraw zagranicznych ZEA Abdullah bin Zayed bin Sultan Al Nahyan podczas ceremonii podpisania Porozumień Abrahamowych w Białym Domu 15 września 2020 r. w Waszyngtonie. (Zdjęcie: Wikipedia)

Izrael, pod przywództwem bohaterskiego, ale mocno krytykowanego męża stanu, premiera Benjamina Netanjahu – przywódcy chwalonego przez historyka Andrew Robertsa jako „Churchill Bliskiego Wschodu” – najwyraźniej opanował zagrożenia ze strony Hamasu w Strefie Gazy i Hezbollahu w Libanie i może teraz skupić uwagę Izraela oraz jego siły zbrojne na innych frontach.

Niezrozumiałe jest, że w tym kluczowym okresie istnienia Izraela chaotyczna sytuacja polityczna w kraju stwarza niepotrzebne problemy dla bezpieczeństwa narodu. Wewnętrzne zamieszki w Izraelu jedynie pobudzają nadzieję na zwycięstwo u jego wrogów, a zmniejszają nadzieję na szybkie uwolnienie zakładników izraelskich i innych przetrzymywanych przez Hamas. „Hamas — napisał redaktor naczelny JNS Jonathan Tobin — postrzega niepokoje wewnątrz państwa żydowskiego jako atut”.


Na szczęście dla Izraela, były prezydent USA Donald J. Trump został właśnie ponownie wybrany na drugą kadencję. W ciągu kilku godzin Hamas zasugerował, że teraz może być dobry moment, żeby porozmawiać o pokoju. Katar, być może zaniepokojony, że akceptacja jego dwulicowości dobiega końca, ogłosił, że „zawiesza” swoją rolę mediatora między USA a Hamasem. Przytłaczające zwycięstwo Trumpa w wyborach w USA w tym tygodniu wydaje się w końcu przywracać odstraszanie.


Społeczeństwo Izraela jest podzielone politycznie i ideologicznie. Po jednej stronie są Izraelczycy, którzy oczywiście chcą odzyskać swoich krewnych i mają nadzieję na zawieszenie broni. Niestety, prawdopodobnie nie zdają sobie sprawy, że Iran, Katar i Hamas niechętnie oddadzą jedyną kartę przetargową, jaką mają, i niewątpliwie będą przeciągać uwolnienie choćby jednego zakładnika tak długo, jak to możliwe. Opóźnienie uwolnienia zakładników wydłużyłoby również czas, jaki Hamas ma na ponowne uzbrojenie, przegrupowanie i zaatakowanie Izraela „aż do jego unicestwienia”, jak ogłosił wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu Ghazi Hamad. Wydaje się, że nadzieja jest taka, że jeśli nadal będą wystarczająco uprzykrzać życie izraelskim Żydom, wszyscy w końcu spakują się i wyjadą. Najwyraźniej nie znają Żydów.


Jednak po 13 miesiącach bezowocnych negocjacji w sprawie zawieszenia broni wielu Izraelczyków najwyraźniej nadal nie potrafi pojąć, że gdyby Hamas i jego zwolennicy, Iran i Katar, sobie tego życzyli, zakładnicy już dawno wróciliby do domu.


„Jak długo zakładnicy będą użyteczni dla ich sprawy - pisze Tobin, - Hamas będzie trzymał wielu z nich, mimo przekonania niektórych Izraelczyków, że to wyłącznie upór Netanjahu lub jego ambicje polityczne są przeszkodą dla ich wolności”.


Prawdziwym celem agitatorów na izraelskiej lewicy wydaje się być obalenie wybranego rządu Netanjahu i odsunięcie premiera, którego najwyraźniej uważają za destrukcyjnego, samolubnego podżegacza wojennego. Netanjahu jest niesprawiedliwie uznawany za odpowiedzialnego za to, że zakładnicy nadal są w niewoli w Gazie, pomimo jego całkowitego braku wpływu na sytuację poza zawieszeniem broni/kapitulacją.


Hamas nadal domaga się dwóch kluczowych ustępstw: całkowitego wycofania się Izraela z całej Strefy Gazy i zakończenia „blokady”. Porozumienie z Izraelem umożliwiłoby Hamasowi ponowny import broni i utrzymanie władzy. Przetrzymywanie zakładników jest prawdopodobnie idealnym sposobem na zapewnienie, że Izrael nie wróci do Strefy Gazy i nie narazi ich bezpieczeństwa. Tymczasem radykalni dżihadyści z Iranu, rozkazodawcy Hamasu, nadal próbują wymazać Izrael z mapy świata.


Netanjahu i jego rząd wydają się zdecydowani chronić Izrael przed powtórzeniem koszmaru z 7 października 2023 r. Niestety, wielu błędnie postrzega ten plan jako brak troski o uratowanie zakładników, zanim wszyscy zostaną zamordowani lub umrą.


Nawet przed 7 października 2023 r. agitatorzy protestowali przeciwko niekwestionowanemu zwycięstwu wyborczemu Netanjahu, co w rzeczywistości wyglądało na próbę odsunięcia go od władzy. Wydawało się, że to jest prawdziwy cel sprzeciwu wobec bardzo potrzebnej „reformy sądownictwa” w Izraelu.


Gdyby priorytetem izraelskich postępowców było uwolnienie zakładników, żądaliby, aby Hamas ich uwolnił. „Hasłem na uwolnienie zakładników — napisał brytyjski dziennikarz Douglas Murray — ... nigdy nie powinno było być 'Sprowadźcie ich do domu'. Powinno być 'Oddajcie zakładników'. Natychmiast”.


Murray zauważył
 również, że przez lata administracja Bidena dokładała wszelkich starań, by obalić Netanjahu, podczas gdy prawdopodobnie lepiej byłoby skupić się na obaleniu reżimu irańskiego.


Progresiści w Izraelu mogliby także wzywać społeczność międzynarodową, by wywierała presję na Iran i Katar, zamiast napadać na własnego premiera. Niestety, ci Izraelczycy, niektórzy z nich w desperacji, by znów zobaczyć swoich bliskich, grają na rękę Hamasowi. Jego przywódcy muszą być zachwyceni widząc, jak podzielony Izrael zwraca się przeciwko sobie. Niestety, izraelscy aktywiści szkodzą zarówno swojemu krajowi, jak i zakładnikom.


Wśród najbardziej zagorzałych protestujących w Izraelu znajdują się wybitni izraelscy politycy, wspierani — a niektórzy finansowani — przez administrację Bidena. USA najwyraźniej pragną kogoś bardziej podatnego na wpływy na najwyższym stanowisku w Izraelu: człowieka gotowego zrobić wszystko, co dyktują USA. Prawdopodobnie nie jest to najlepszy sposób traktowania sojusznika. Celem administracji Bidena wydaje się być utworzenie terrorystycznego państwa palestyńskiego na granicy Izraela. Ponadto Iran wkrótce będzie w stanie wyprodukować broń jądrową, którą będzie mógł unicestwić Izrael. Ten monumentalnie destabilizujący cel został zaproponowany przez administrację Obamy w jej nielegalnym „porozumieniu nuklearnym z Iranem” z 2015 r., oficjalnie znanym jako „Wspólny kompleksowy plan działania” (JCPOA), którego klauzule wygaśnięcia gwarantują reżimowi Iranu, w ciągu zaledwie kilku lat, tyle broni, ile zdoła wyprodukować.


Według byłego prezydenta Iranu, Alego Akbara Haszemiego Rafsandżaniego, do zniszczenia Izraela, kraju mniejszego od stanu New Jersey, wystarczyłaby jedna bomba.


Agitatorzy antyrządowi Netanjahu, oprócz tych z administracji Bidena, obejmują znaczną część izraelskich mediów. Tak zwani „postępowi” przywódcy polityczni w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Europie są najwyraźniej bardziej zaniepokojeni o handel niż o świat wywrócony do góry nogami przez ekspansjonistyczny reżim z bronią jądrową.


Jak zauważa
 amerykański dziennikarz Daniel Greenfield:

„Lobbyści mający na celu uspokojenie sytuacji mają tylko jedną wielką ideę, jeśli chodzi o islamskich terrorystów i innych wrogów: 1. Dać im ziemię...”

Niestety, dowody pokazują, że ta strategia nie działa. Niepowodzenie Porozumień z Oslo tylko podkreśla ten fakt. „Pułap” każdej oferty staje się „podłogą” kolejnej, ponieważ każde ustępstwo jest chowane do kieszeni w oczekiwaniu na więcej.


Na popierającym Netanjahu krańcu spektrum znajduje się spora grupa Izraelczyków i innych zwolenników, działających w celu ochrony narodu przed przyszłymi atakami, jednocześnie odpierając próby zastąpienia premiera kimś, kto poddałby się Hamasowi. Opozycja bez wątpienia trzyma się złudnej nadziei na powitanie zakładników w domu. Niestety, uważa się, że tylko około połowa pozostałych zakładników nadal żyje.


Zakładnicy stali się „polisą ubezpieczeniową” Hamasu: Izrael prawdopodobnie nie będzie mógł zaatakować Hamasu w przyszłości z obawy przed zabiciem ich. Uważa się, że zabity przywódca Hamasu, Jahja Sinwar, dla własnego bezpieczeństwa otoczył się zakładnikami. Sinwar, daleki od chęci zostania „męczennikiem”, uznał swoje bezpieczeństwo za warunek wstępny zawieszenia broni. Znaleziono przy jego ciele paszport nauczyciela UNRWA, gdy Izraelczycy w końcu go zlikwidowali.


Nieliczni międzynarodowi zwolennicy Izraela oferowali w większości nieregularną lub ograniczoną pomoc, narzucając jednocześnie nie do przyjęcia warunki. Przywódcy zachodni, w tym USA, próbowali zarządzać każdym krokiem Izraela i wpływać na sposób prowadzenia wojny, do tego stopnia, że bez ich ingerencji kampania w Gazie mogłaby zostać zakończona miesiące temu. „Zrób to, co musisz zrobić”, powiedział niedawno Trump Netanjahu, ale według jednego z doniesień poprosił Netanjahu, aby zakończył wojnę do dnia inauguracji, 20 stycznia 2025 r.


Według doniesień z rozmów telefonicznych między Netanjahu a Trumpem „są zgodni w kwestii Iranu”.


Niepowodzenie w kwestii zgody na zawieszenie broni wydaje się wynikać z nieustępliwości Hamasu w połączeniu z mieszanymi sygnałami ze strony administracji Bidena. Grożąc Izraelowi i wstrzymując dostawy broni, administracja USA, jak na ironię, przedłużyła wojnę i poddała Katarowi, Iranowi i jego pełnomocnikom – Hamasowi, Hezbollahowi, Palestyńskiemu Islamskiemu Dżihadowi i Huti – myśl, że wszystko, co muszą zrobić, to czekać, aż USA, zmuszając Izrael do ustąpienia, zapewnią im zwycięstwo.


Ministerstwo Zdrowia Gazy – kierowane przez Hamas – ubolewa nad dużą liczbą rzekomych ofiar cywilnych w Gazie; liczba ta jest ogromnie i fałszywie zawyżona. Hamas nie ujawnia dokładnie, ile ofiar było terrorystami. Hamas celowo powoduje ofiary, ukrywając składy broni i centra dowodzenia pośrodku zatłoczonych szkół, szpitali i meczetów, aby obwinić Izrael. Ta praktyka, znana jako „strategia Hamasu”, polega na pokazywaniu martwych niemowląt ekipom telewizyjnym, aby media i społeczność międzynarodowa zmusiły Izrael do zaprzestania obrony, rzekomo z powodów „humanitarnych”.


Izraelczycy demonstrujący na rzecz odsunięcia Netanjahu od władzy twierdzą, że obarczają go główną odpowiedzialnością za niedociągnięcia w zakresie wywiadu i bezpieczeństwa, które umożliwiły katastrofę 7 października. Premierzy są jednak zależni od informacji od służb wojskowych i wywiadowczych państwa, które mogły nie dostarczyć mu ostrzeżeń w czasie rzeczywistym o zbliżającym się ataku Hamasu. Połączenie sił wewnętrznych, wspomagane przez zachodnich polityków w ich dążeniu do obalenia demokratycznie wybranego rządu Izraela, tworzy niezgodę, która gra prosto w ręce Hamasu, Hezbollahu, Kataru, Iranu i innych wrogów Izraela. Wewnętrzne turbulencje w Izraelu najprawdopodobniej odpowiadają administracji Bidena, która nadal nie podjęła zdecydowanych działań przeciwko kluczowemu elementowi całej tej dewastacji, Iranowi. Wręcz przeciwnie, administracja Bidena nagrodziła Iran „niemal 60 miliardami dolarów” — nieoczekiwanym zyskiem, z którego reżim Iranu musi przynajmniej częściowo sfinansować swoje wojny w Strefie Gazy, Libanie, Jemenie i Iraku.


W pełnym pogardy komentarzu przeciwko Netanjahu i całemu izraelskiemu Knesetowi (parlamentowi), USA podobno opisały ministra obrony Joava Gallanta — którego, jak się wydawało, uważali za posłusznego potencjalnego następcę Netanjahu — jako „jedynego dorosłego w pokoju”. Uwaga ta padła po tym, jak najwyraźniej zrezygnowali z zastąpienia Netanjahu byłym ministrem obrony Bennym Gantzem i rozważali wsparcie byłego (krótkotrwałego) premiera Jaira Lapida.


Netanjahu wydaje się zdeterminowany, by chronić Izrael do końca przed przyszłymi atakami przeciwników, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Gallant został usunięty z rządu na początku tego miesiąca. „Zaufanie między mną a ministrem obrony załamało się” —powiedział Netanjahu.


Lapid, Gantz, Gallant, Biden, Blinken i inni z tego kręgu najwyraźniej mają podobne poglądy i sposób ich działania wobec wybranego rządu Izraela jest bardzo wątpliwy, a prawdopodobnie zagraża bezpieczeństwu samego państwa.


Być może postępowym ludziom w Izraelu należy przypomnieć, dlaczego Izrael istnieje i dlaczego Żydzi mają wszelkie prawa i obowiązki obrony swojej społeczności, swojego narodu i integralności granic swojego państwa.


Jeszcze przed wyborami w USA 5 listopada Netanjahu wyraźnie postanowił działać sam. Najwyraźniej nie poinformował administracji USA o „Operacji Grim Beeper”, która spowodowała eksplozję pagerów noszonych przez terrorystów Hezbollahu; ani o bombardowaniach lotniczych w Libanie, które nastąpiły po niej. Działania Netanjahu wskazują na jego nieufność do administracji Bidena (zasłużoną). Biden wstrzymał lub spowolnił dostawy broni i ostrzegł Izrael, aby nie „eskalował” sytuacji. Jednak każdego dnia od 8 października 2023 r. Hezbollah bombarduje Izrael — kraj mniej więcej wielkości Walii — rakietami, pociskami i dronami szturmowymi. Netanjahu ogłosił, że „żaden kraj nie może zaakceptować masowego ostrzału rakietowego swoich miast. My również nie możemy tego zaakceptować”.


Tymczasem w USA prezydent-elekt Donald J. Trump już w ciągu kilku dni wywołuje globalne zmiany sejsmiczne, na długo przed swoją inauguracją 20 stycznia 2025 r.


„Po strasznej masakrze 7 października – powiedział rzecznik partii Likud - nie możemy nagradzać terroryzmu i umożliwiać powstania państwa palestyńskiego. Premier Netanjahu udowodnił w ciągu ostatnich 20 lat, że jest jedyną przeszkodą w powstaniu państwa terrorystycznego między Morzem [Śródziemnym] a Jordanią”.


Słowa wypowiedziane przez prezydenta USA Lyndona Bainesa Johnsona w przemówieniu inauguracyjnym w 1965 r. na temat Ameryki odnoszą się w równym stopniu do Izraela:

„Przybyli tutaj – wygnańcy i obcy... Zawarli przymierze z tą ziemią. Poczęte w sprawiedliwości, zapisane w wolności, związane w jedności, miało pewnego dnia zainspirować nadzieje całej ludzkości; i nadal nas wiąże. Jeśli dotrzymamy jego warunków, rozkwitniemy”.

Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/21114/israel-the-way-forward

Gatestone Institute, 12 listopada 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Nils A. Haug
  - emerytowany prawnik, członek International Bar Association, felietonista, autor wielu książek, w tym: „Politics, Law, and Disorder in the Garden of Eden – the Quest for Identity”; i „Enemies of the Innocent – Life, Truth, and Meaning in a Dark Age”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Sarkanie Romana Kolarzowa 2024-11-20


Notatki

Znalezionych 2988 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kanadyjskie wybory i handel strachem   Finlayson   2025-07-14
Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk