Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 12:07

« Poprzedni Następny »


Podpalacze i zapomniany rozdział narodzin Izraela


Andrzej Koraszewski 2016-11-25

Dzisiejszy zachodni antysyjonizm w Poslce był dobrze rozwinięty już w 1968 roku.
Dzisiejszy zachodni antysyjonizm w Poslce był dobrze rozwinięty już w 1968 roku.

To nie  jest skarga, ale trochę czuję się zawiedziony. Piotr Ibrahim Kalwas przepowiadał, że moja książka ściągnie na mnie burzę. Tymczasem czytało ją wielu poszukiwaczy win Izraela i nic. Kilka życzliwych recenzji w Internecie, mnóstwo ogromnie sympatycznych reakcji czytelników, a burzy z piorunami jak nie było, tak nie ma. Może ci, do których ta książka była głównie adresowana, w duchu się ze mną zgadzają i tylko dla chleba powielają niesprawdzone i krzywdzące plotki o Izraelu, bo redakcje niczego innego nie chcą, a może jest jeszcze inaczej. Kto to może wiedzieć.

Moja książka żyje swoim życiem, ja swoim, nadal przyglądając się zdumiewającemu zjawisku bulgoczącej nienawiści skłaniającej porządnych (w wolnych chwilach) ludzi do przekazywania paranoicznego obrazu wszystkiemu winnych Żydów.

 

Niby ostatnie dwa tysiąclecia powinny nas przyzwyczaić, że kłamstwa o Żydach są integralną częścią chrześcijaństwa, a potem islamu, a potem ideologii świeckich takich jak nazizm, czy (w nowej wersji już jako antysyjonizm), radzieckiego internacjonalizmu walczącego z imperializmem, kolonializmem i o wyzwolenie narodów istniejących i nieistniejących.

 

Radziecki antysyjonizm przetrwał upadek radzieckiego imperium, kwitnie dziś w Ameryce, w Europie, żywy jest w Palestynie, której „prezydent” jako moskiewski doktorant pisał dysertację o kłamstwie Holocaustu. Jego współwyznawca z ISIS, francuski muzułmanin, Rachid Kassim, idzie nieco dalej niż doktor Abbas i w filmie opublikowanym 15 września stwierdza stanowczo, że Hitler był szlachetniejszy niż jakikolwiek Żyd, nie było żadnych obozów zagłady, że to wszystko są żydowskie sztuczki filmowe, a w całych Niemczech mieszkało przed wojną nie więcej jak 10 tysięcy Żydów, więc nie wiadomo skąd się te 6 milionów wzięło. Żydzi nie tylko od początku do końca wymyślili Zagładę, ale robią Palestyńczykom dokładnie to co twierdzą, że Niemcy robili im.

 

Można by powiedzieć, że tu paranoja jest posunięta tak daleko, iż trudno się dziwić poważnym mediom, że o tym nie donoszą, gdyby nie fakt, że film francuskiego bojówkarza Państwa Islamskiego to jeden z dziesiątków tysięcy podobnych głosów, a taką wrzawę wypadałoby już zauważyć. 16 listopada, w reakcji na wybór Trumpa, palestyński duchowny  mówił w meczecie Al-Aksa, że pora zrzucić władców krajów muzułmańskich, zabrać im armie i broń i użyć pakistańskich bomb atomowych do zniszczenia Izraela. Poszukiwacze win Izraela znów odpowiedzą, że to taka pusta retoryka i nie ma o czym donosić.   

 

„Washington Post” informował kilka tygodni temu w artykule pod tytułem In the safe spaces on campus, no Jews allowed, o atmosferze wściekłego antysemityzmu na amerykańskich kampusach uniwersyteckich. Autor, Anthony Berteaux, przywołuje relację ze studenckiej konferencji studentki z rodziny irańskich Żydów:   

„W ciągu prawdopodobnie mniej niż godziny, zaprzeczono mojej historii, usprawiedliwiono mordowanie moich ludzi i gloryfikowano ruch, którego jedynym celem jest zniszczenie mojej żydowskiej ojczyzny. W wypowiedziach usprawiedliwiano brutalne mordowanie niewinnych cywilów izraelskich, jawnie zaprzeczano żydowskim związkom z tą ziemią i zaprzeczano Holocaustowi, w którym zamordowano sześć milionów Żydów. Dlaczego ktokolwiek o zdrowych zmysłach miałby akceptować te oszczerstwa, jest dla mnie nie do pojęcia. Ale oni to robili. Te wypowiedzi i inne spotkały się z niekończącymi się oklaskami i wiwatami.”

Takich relacji można przeczytać setki i właściwie trudno się temu dziwić, bo niby skąd amerykańscy studenci mają wiedzieć, że wiadomości o Izraelu w prasie i w telewizji są częściej mocno nieścisłe niż ścisłe, że dziennikarze powielają starą radziecką propagandę zapewniając, że antysyjonizm to nie antysemityzm, że media rzetelnie informują o różnych rezolucjach takich jak rezolucja UNESCO, przekreślająca związki Żydów z Jerozolimą (nie siląc się na rzetelność w relacjonowaniu tła takich rezolucji), dlaczego studenci mają sądzić, że jest coś niewłaściwego w popieraniu organizacji terrorystycznych, których celem jest mordowanie Żydów i likwidacja Izraela, jeśli ich rządy obficie finansują te organizacje, a politycy z ramienia demokratycznych partii otwarcie wyrażają dla nich poparcie?

 

Tak więc burzy z piorunami po książce pokazującej absurdalne wykoślawianie obrazu Izraela w mediach nie będzie z prostego powodu, że marcowe hasła są dziś powszechnie przyjęte, nawet tam, gdzie powinno to wywoływać największe zdumienie.                     

 

W tym tysiącleciu radosne przyzwolenie na mordowanie Żydów i nawoływanie do mordowania Żydów pod hasłem „antysyjonizm nie antysemityzm” gwałtownie się nasiliło. Wyszukiwanie win Izraela, które mogłyby uzasadnić to przyzwolenie, jest coraz bardziej intratne, zaś ujawnianie nieścisłości, jawnych przekłamań, trendów i zapomnianych rozdziałów historii nie należy do dobrego tonu.

 

Szukając dziur w tym, co z maniackim uporem prezentowane jest jako całe, nie czuję się specjalnie osamotniony, zgoła przeciwnie, nie ma dnia, żebym nie znajdował fascynujących materiałów, którymi mam ochotę podzielić się z czytelnikami.

 

Mitchell Bard, amerykański badacz i autor wielu znakomitych książek, przypomniał niedawno interesujące przemówienie amerykańskiego kongresmana, Johna Williama McCormacka (1891-1980) z 6 lipca 1939 roku. Zaledwie na kilka tygodni przed wybuchem drugiej wojny światowej i prawie dziesięć lat przed powstaniem Izraela, amerykański polityk mówił o faktach, o których inni woleli milczeć.   


McCormack (Demokrata) mówił o “Domu Żydów w Palestynie”, a szczególną uwagę koncentrował na brytyjskiej Białej Księdze z 1939 roku, która ograniczała żydowską imigrację do Palestyny.


Przypominając, że Deklaracja Balfoura nie miała na celu utworzenia kolejnego getta dla Żydów, McCormack przywołał słowa prezydenta Wilsona z 5 marca 1919 roku, kiedy to prezydent Stanów Zjednoczonych oświadczył, że „sojusznicze narody z pełnym poparciem rządu USA, zgodziły się, iż Palestyna będzie kolebką żydowskiej wspólnoty”. 


Przypomniał, że żydowska populacja w Palestynie liczyła w 1918 roku 55 tysięcy mieszkańców i wzrosła przez 20 lat do 450 tysięcy. Populacja arabska na tych terenach, od 1920 roku wzrosła z 400 tysięcy do 950 tysięcy. Wcześniej, przez stulecia tureckiego panowania była praktycznie rzecz biorąc stała, nie osiągając 300 tysięcy.


Wynika z tego – mówił John William McCormack – że przy braku jakichkolwiek ograniczeń arabskiej imigracji Żydowski Dom Narodowy będzie wkrótce zalany przez ludność nieżydowską, a Żydzi znajdą się w pułapce obietnic, zmieniając się w stale malejącą mniejszość i, podobnie jak w Europie, będą na łasce i niełasce wrogiej większości. 


Kongresman podkreślał, że ta polityka naraża nie tylko projekt Domu Żydów, ale stanowi zagrożenie dla innych mniejszości, a przede wszystkim dla chrześcijan. Przypomniał masowe mordy Asyryjczyków w Iraku, którzy stanowili tam resztkę potomków rdzennej ludności Mezopotamii. Przez stulecia straszliwie cierpieli za swoją religię, ale dopiero po ustanowieniu niepodległego Iraku zaczęła się ich masowa eksterminacja.   


Kongresman zauważył, że nawet obecność Brytyjczyków nie gwarantuje bezpieczeństwa Żydów w Palestynie, że Brytyjczycy byli nadal obecni w Iraku, ale nie byli w stanie powstrzymać masakry Asyryjczyków.  

„Jeśli świat nie robi sobie kpin z obietnicy dla żydowskiego narodu, akceptowanej przez 52 państwa stanowiące większość świata, to najmniejsze co możemy zrobić to zezwolenie na budowanie Narodowego Domu Żydowskiego w Palestynie zgodnie z wyraźnymi założeniami mandatu.”  

W lipcu 1939 roku było to stanowisko niesłychanie odosobnione i całkowicie sprzeczne z brytyjską polityką w Mandacie Palestyńskim. McCormack mówił o całkowicie absurdalnym argumencie Brytyjczyków na temat ograniczonych możliwości absorbcji żydowskich imigrantów w Palestynie.      

“Jednym z argumentów na rzecz ograniczenia żydowskiej imigracji do Palestyny jest twierdzenie, że kraj jest już przeludniony. To był główny akcent raportu, który przedstawił   Sir Hope Simpson jeszcze w roku 1930. Rząd brytyjski odrzucił wówczas ten raport i jak się okazało to odrzucenie było uzasadnione, ponieważ od tamtego czasu przybyło 150 tysięcy Żydów i tyleż samo Arabów i nadal są tam duże obszary wolnej ziemi, którą można wykorzystać na rozwój osadnictwa dla dużej populacji.”

W Europie obozów masowej zagłady jeszcze nie było, znano już Mein Kampf, była już noc kryształowa, dziwowano się tu i ówdzie nad publikacjami „Der Stürmera”. W lipcu 1939 roku amerykański polityk mówił:

„Na konferencji pokojowej przedstawiono informacje, że w Libanie, którego warunki są podobne do Palestyny, jest 160 mieszkańców na kilometr kwadratowy. W Palestynie jest tylko 50 osób na kilometr kwadratowy. Na tej podstawie można powiedzieć, że w Palestynie jest miejsce na dalsze 3 miliony ludzi bez naruszania uprawnionych interesów ludzi, którzy tam już mieszkają.[...]


Wynika z tego, że jest całkowicie możliwe zaabsorbowanie w ciągu roku 100 tysięcy uchodźców, którym, jak twierdzi Żydowska Agencja do spraw Palestyny, można zapewnić akomodację oraz 10 tysięcy dzieci, dla których domy są już przygotowane.”

Mimo oficjalnego poparcia Stanów Zjednoczonych dla idei Domu Żydów naciski na Wielką Brytanię nie były zbyt silne. Wielka Brytania dała niepodległość i zakończyła swój mandat w Iraku, wydzieliła ponad 70 procent Palestyny na Transjordanię (dziś Jordanię), otworzyła na oścież drzwi dla Arabów chcących wjechać na pozostałe tereny Palestyny, a wreszcie uzbroiła i zaopatrzyła w kadry dowódcze Legion Arabski, który wspólnie z Egiptem i innym państwami arabskimi szykował się do ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Napaść pięciu armii arabskich w dniu ogłoszenia niepodległości Izraela nie była dla nikogo zaskoczeniem. Zaskoczeniem było przetrwanie żydowskiej populacji w Palestynie i skuteczna obrona kraju. Aneksja Judei i Samarii oraz Wschodniej Jerozolimy przez Jordanię nie budziła niczyich protestów, chociaż tylko Wielka Brytania uznała ją formalnie. Odbicie tych ziem w 1967 roku do dziś nazywane jest okupacją.

 

Wojna 1948 roku spowodowała exodus ludności palestyńskiej. 700 do 800 tysięcy arabskich mieszkańców z terenów dzisiejszego Izraela albo posłuchało wezwań przywódców arabskich, by ewakuowali się na czas wojny (która w ich zapowiedziach miała trwać nie dłużej niż tydzień), albo (jeśli byli aktywnie zaangażowani w walki z żydowskimi sąsiadami) zostali wygnani. W efekcie arabska ludność Izraela zmniejszyła się do 156 tysięcy. W kolejnych latach blisko 800 tysięcy Żydów napłynęło z krajów arabskich. Jednak tylko „Palestyńczycy” pozostają uchodźcami również w trzeciej i czwartej generacji.

 

(Piszę Palestyńczycy w cudzysłowie, bo decyzją UNRWA uchodźcą palestyńskim zostawało się po oświadczeniu, że mieszkało się dwa lata na terenie pozostałości Mandatu Palestyńskiego po utworzeniu Transjordanii.) Głośne mówienie dziś, że istnieje państwo Arabów palestyńskich i że jest nim Jordania, wywołuje pełne zdumienia oburzenie (a mówi to m. in. przywódca jordańskich Palestyńczyków Mudar Zahran), mówienie o Judei i Samarii wywołuje oburzenie, bo Jordania nazwała ten obszar swoją prowincją na Zachodnim Brzegu rzeki Jordan, pokazywanie, że przywódcy Autonomii Palestyńskiej odmawiają rozmów pokojowych i pokojowego współżycia z Izraelem, wywołuje oburzenie, bo wszystko jest przecież winą Izraela.

 

Od dwóch dni w Izraelu szaleją pożary i arabska publiczność już nazwała to „intifadą pożarów” (nie ma wątpliwości, że większość tych pożarów to podpalenia). Radość Arabów udziela się z jakiegoś powodu wielu Amerykanom i Europejczykom, więc pod doniesieniem o koszmarze podpaleń również na polskiej stronie pojawiły się radosne komentarze w stylu:

 

- jak to było w 'Lalce' Icka fabryka się pali.. czyli bankrutują :) jakoś tak.. stara żydowska metoda na bankructwo i wyciąganie kasy z ubezpieczeń od pożarów.

- Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy       

- jest mi z tego powodu strasznie wszystko jedno       

- Jak sie burzy domy Palestynczykom, demoluje sie im infrastrukture, niszczy zbiory to nie należy sie spodziewać róż.      

- Za Hitlera wszystkiemu byli winni żydzi Teraz wszystkiemu winni są Palestyńczycy. W sumie niewiele się zmieniło.

Mało prawdopodobne, aby doniesienie o katastrofie (nie mówiąc o umyślnych podpaleniach) w jakimkolwiek innym kraju wywołało tak ciepłe reakcje czytającej publiczności. Podejrzewam, że nie jest to tylko efekt wielowiekowej tradycji. Licząca zaledwie pół wieku tradycja radzieckiej propagandy jest bardzo dzielnie podtrzymywana, również przez tych, którzy kiedyś biegali na „Dziady”.


Czekanie na burzę z piorunami po mojej książce wydaje się być czekaniem na Godota. Próby odkłamywania kompletnie przekłamanego obrazu zakrawają na zawracanie Wisły kijem, zauważą co robisz zainteresowani, agitatorzy zignorują, potencjalni czytelnicy, otwarci na fakty i argumenty, nigdy się nie dowiedzą.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk