Prawda

Piątek, 2 maja 2025 - 21:39

« Poprzedni Następny »


Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą


Alberto M. Fernandez 2024-03-05


Podstawową zasadą amerykańskiej polityki jest to, że sprawy zagraniczne nie decydują o wyborach prezydenckich, ale nie oznacza to, że sprawy zagraniczne nie odgrywają roli w wyborach. W Miami zawsze widzieliśmy, jak kandydaci przyjeżdżają, robią sobie sesję zdjęciową w lokalnej kubańskiej restauracji i wypowiadają odpowiednie frazesy na temat reżimu Castro. Irlandczycy, Ormianie, Żydzi i polscy Amerykanie – a także wielu innych – mają swoje winiety.

Jednak wojny toczące się w latach 2023-2024 na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie stanowią, jeśli nie zupełnie nowe wyzwanie, to dylemat nie widziany od bardzo dawna. Stany Zjednoczone są głęboko zaangażowane w obie wojny i postrzega się je niemal jako stronę wojującą. Nie tylko wysyłają dziesiątki miliardów dolarów wraz z całymi systemami uzbrojenia, ale amerykańscy żołnierze zostali zabici przez kontrolowane przez Iran bojówki w Syrii, podczas gdy amerykańskie okręty wojenne regularnie bombardują w Jemenie oddziały innych irańskich marionetek.


W obu wojnach amerykański sojusznik staje twarzą w twarz z budzącym niesmak (najłagodniej mówiąc) przeciwnikiem, który rozpoczął wojnę jawnym aktem agresji, ale potem analogia się załamuje. Ponieważ niemal od początku było jasne, że administracja Bidena postrzega te dwie wojny bardzo odmiennie. Sprowadzona do podstawowych elementów, wojna na Ukrainie przeciwko uzbrojonej w broń nuklearną Rosji jest wojną, która powinna być kontynuowana, podczas gdy wojna, którą Izrael prowadzi przeciwko Hamasowi (według USA, grupie terrorystycznej) jest wojną, która powinna się szybko zakończyć.


Podczas gdy Waszyngton głośno wyrażał poparcie zarówno dla Ukrainy, jak i Izraela, administracja Bidena niemal od samego początku zrobiła wszystko, co mogła, aby jak najbardziej ograniczyć Izrael. Propalestyńscy krytycy administracji nie uważają tego za wystarczające, ale „niedźwiedzi uścisk” Bidena wobec Izraela niemal od samego początku miał na celu ograniczenie jego działań. Tymczasem na Ukrainie Amerykanie sygnalizują, że ich poparcie jest „niezachwiane” i że wojna może zakończyć się jedynie na warunkach Ukrainy.


Co wyjaśnia tak różne sposoby patrzenia na te dwa konflikty? Przede wszystkim musimy przyznać, że nie ma żadnego prawa ani zasady, które mówiłyby, że narody muszą traktować konflikty w ten sam sposób. Niekonsekwencja i hipokryzja to standardowe elementy polityki zagranicznej większości państw, w tym Stanów Zjednoczonych Ameryki. Niektórzy mogą powiedzieć, że Ukraina jest bardziej zagrożona ze strony Rosji niż Izrael ze strony Hamasu, ale nie wydaje się to do końca słuszne. Hamas jest sprzymierzony z innymi grupami terrorystycznymi, takimi jak Hezbollah, i wspierany przez Iran, Turcję i Katar, co stanowi znaczną kombinację sił. Inni mogą zauważyć, że chociaż obecna wojna w Gazie jest szczególnie destrukcyjna, było wiele innych konfliktów arabsko-izraelskich, a to jest tylko jeden z nich. To rozumowanie wskazywałoby, że wojna ukraińska jest czymś bardziej wyjątkowym, zakłócającym pokój w Europie i na świecie, a nie kolejnym konfliktem z serii wojen na wiecznie niespokojnym Bliskim Wschodzie.  


Istnieją jednak inne sposoby spojrzenia na te dwa konflikty. Z pewnością, jeśli chodzi o wpływ na kraj, nie ma porównania. Kilka miesięcy po rozpoczęciu wojny dziesiątki tysięcy wściekłych ludzi nadal maszeruje w rzecz Palestyny/Gazy/Hamasu w zachodnich stolicach. Z pewnością w 2022 r. na Zachodzie było mnóstwo entuzjazmu wobec Ukrainy, ale te marsze i ten entuzjazm skończyły się dawno temu. A jeśli chodzi o większość zachodnich stolic, w sprawie Ukrainy nie maszerowały dwie strony – nie było wieców na rzecz Rosji na kampusach Ligi Bluszczowej. W Waszyngtonie nikt się nie podpalił na rzecz rosyjskiego Doniecka i Ługańska.


Patrzenie na Ukrainę i Gazę jako na skondensowane symbole daje nam dodatkowy wgląd w różnicę w podejściu. Takie symbole, zgodnie z definicją politolog Doris Graber, to krótkie frazy lub słowa, które mogą przekazywać poziomy znaczenia wywołując silne uczucia lub „umożliwiając natychmiastową kategoryzację lub ocenę”. [1] Mamy tutaj do czynienia ze wskazówkami lub znaczeniami, a nie zwykłymi faktami.


Dla administracji Bidena i jej sympatyków „wojna w Ukrainie” to między innymi wojna z Trumpem, w której Putin jest symbolicznym zastępcą głównego wewnętrznego przeciwnika politycznego Demokratów. Wsparcie USA dla Ukrainy było początkowo sprzedawane jako część wielkiej krucjaty przeciwko autorytaryzmowi na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych. [2] Jak określiła to wówczas „Foreign Policy”, „2022 był rokiem, w którym dobrzy faceci uderzyli w odpowiedzi”. Przeciwko komu? Przeciwko Putinowi, oczywiście, ale także przeciwko „rosnącemu autorytaryzmowi i ksenofobicznemu populizmowi, demokracja się wzmacnia”. [3] Zwróćcie uwagę, jak „demokracja” jest przeciwstawiona „populizmowi”, zjawisku politycznemu, które może mieć miejsce tylko tam, gdzie w ogóle istnieje jakiś rodzaj demokracji.


W rozumowaniu Bidena wojna na Ukrainie musi trwać, ponieważ jest słuszną krucjatą nie tylko przeciwko reżimowi Putina czy Putinowi i innym zagranicznym autokratom, ale w symboliczny, naładowany emocjonalnie sposób przeciwko krajowym przeciwnikom praktykującym myślozbrodnię lub „złe myślenie”. Jest to walka, której uosobieniem są wybory w listopadzie 2024 r., ale także walka dotycząca zarówno rodzaju potęgi, jaką Ameryka ma mieć na arenie światowej, jak i tego, jaka Ameryka ma być w kraju.


Jeśli wojna ukraińska jest swego rodzaju semantycznym substytutem wojny z Trumpem i trumpizmem, skondensowanym symbolem wojny w Gazie, konfliktu o wielu zawiłościach i subtelnościach, jest prymitywne zastępstwo starego hasła z ubiegłych lat: „wojna z islamem.” W rzeczywistości jest to cyniczny chwyt stosowany wobec tej wojny przez islamistów i lewicowców zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, ale jest to również coś, w co w pewnym sensie wierzą decydenci na Zachodzie. Powiedziano nam, że wojna musi się zatem zakończyć jak najszybciej, a zwłaszcza przed Ramadanem, aby nie ranić i tak już zranionych uczuć muzułmanów. Dzieje się tak mimo faktu, że Ramadan jest wychwalany przez samych muzułmanów jako miesiąc wojen i zwycięstw militarnych (nie mówiąc już o tym, że Hamas rozpoczął wojnę w żydowskie święto religijne). [4] Jak odnotowano w artykule na stronie internetowej Al-Dżaziry z 2021 roku, „palestyński ruch oporu zamienił Ramadan w sezon ataków i zwycięstw”. [5] Ironią jest, że na ulicach Ameryki jest więcej publicznego gniewu z powodu Gazy niż jest go obecnie na Bliskim Wschodzie i że wiele reżimów arabskich w rzeczywistości chce widzieć zwycięstwo Izraela i zniszczenie Hamasu (i Hezbollahu).


Obie zagraniczne wojny zostały w pewnym sensie „udomowione”. Jeden jako rodzaj podstawionego zawodnika w walce z prawicą polityczną, drugi jako dubler pasji i celów odradzającej się krajowej skrajnej lewicy. Ostatecznie jest bardzo prawdopodobne, że ten wynik – kontynuacja wojny w Ukrainie i zakończenie wojny w Gazie – zostanie osiągnięty nie tylko dzięki działaniom stron wojujących na miejscu, ale także dzięki temu, jak oficjalny Waszyngton i jego jaskinie ech zaangażowały się psychologicznie w radykalnie odmienny sposób w te dwa konflikty.


*Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

MEMRI, Daily Brief Nr 575

28 lutego 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2924 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01
Wykład, którego nie było    Koraszewski   2025-01-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk