Prawda

Czwartek, 16 maja 2024 - 07:04

« Poprzedni Następny »


Rzekł antyszczepionkowiec: Szczepionki powodują autyzm u psów!


Orac 2017-04-28

Kocham psy i szczeniaki; użyłem więc tego postu jako pretekstu do zamieszczenia zdjęcia uroczego szczeniaka.
Kocham psy i szczeniaki; użyłem więc tego postu jako pretekstu do zamieszczenia zdjęcia uroczego szczeniaka.

Antyszczepionkowcy są niewiarygodnie jednotematyczni. Niezależnie od tego, o jaki chroniczny problem zdrowotny chodzi, zawsze chodzi o szczepionki. Dla nich szczepienia zawsze są przyczyną. Autyzm? Przyczyną muszą być szczepionki. Astma? Szczepionki. Cukrzyca? Oczywiście, szczepionki. Nagła śmierć podczas snu (SIDS)? Cóż mogłoby być innego poza szczepionkami? (Nieważne, że jest mnóstwo dowodów sugerujących, że zaszczepione dzieci ponoszą mniejsze ryzyko SIDS.) Tak myślą antyszczepionkowcy. Monomania nawet w przybliżeniu nie opisuje wielkości ich klapek na oczach.

Przypomniało mi się to wczoraj, kiedy natrafiłem na kolejny artykuł na kolejnej antyszczepionkowej stronie internetowej, obwiniający szczepienia o kolejny problem zdrowotny. Tym, co wyróżniało ten artykuł od innych, był fakt, że problem zdrowotny nie dotyczył ludzi. Był to problem najlepszego przyjaciela człowieka. W końcu, jeśli antyszczepionkowcy potrafią pomylić korelację z przyczynowością, by obwiniać większą liczbę szczepień w rekomendowanym schemacie za „epidemię autyzmu” u ludzi, mogą oczywiście robić to także w odniesieniu do psów:

Tak samo jak częstość występowania spektrum autystycznego wzrosła alarmująco u dzieci przez ostatnie pół wieku, są dowody, że podobne zaburzenia behawioralne zaobserwowano u zwierząt domowych, najszerzej u psów. Dla władz weterynaryjnych głównego szczebla jest zbyt wcześnie, by z zaufaniem potwierdzić, że psy mogą rozwinąć autyzm, ale są liczne doniesienia o wzorach zachowania u psów, które są zwierciadlanym odbiciem zachowań autystycznych u dzieci. Trwają badania nad oszacowaniem możliwości, że zwierzęta mogą być autystyczne.  

Nie mogłem nie zauważyć, że w tym artykule autorka, Kate Raines, w zasadzie nie przytaczała żadnych badań recenzowanych przez specjalistów. Pierwszy jest odnośnik do artykułu PetMD zatytułowanego Can Dogs Have Autism? [Czy psy mogą mieć autyzm?] Przeczytałem ten artykuł. Przedstawiane tam dowody nie są szczególnie przekonujące z powodów, które wyjaśnię później. Tymczasem bawmy się dalej. Strzelaj, Kate:

Chociaż pojawienie się podobnych do autyzmu zachowań obserwowano u psów od połowy lat 1960., pierwszym badaczem, który powiązał niektóre z tych zachowań z autyzmem, był Nicholas Dodman, doktor weterynarii, który początkowo zabrał się w 2011 r. za ustalenie przyczyn genetycznych obsesyjnego gonienia za własnym ogonem u bulterierów. To zachowanie zaobserwowano u aż 85 procent miotów bulterierów i często wynikiem było samookaleczanie się.


Przedstawiając dane ze swojego badania w 2015 r. w American College of Veterinary Behaviorists, dr Dodman poinformował o stanie podobnym do autyzmu, zauważając, że „olbrzymia większość dotkniętych tym psów była samcami i wykazywała inne dziwne zachowania i stany fizyczne, które towarzyszyły gonieniu za własnym ogonem, takie jak wybuchowa agresja, częściowe spazmy, fobie, choroby skóry, problemy z przewodem pokarmowym, zafiksowanie na przedmiotach i tendencja do unikania ludzi i innych psów”. On i jego współpracownicy byli ponadto w stanie ustalić, że dwa biomarkery częste wśród dzieci z autyzmem były także obecne u dotkniętych chorobą psów.

Jakie są zachowania “podobne do autyzmu” u psów? Jak rozpoznaje się lub mierzy takie zachowania u psów? Jak w ogóle ta analogia działa? Czy gonienie za własnym ogonem naprawdę odpowiada stereotypowym, powtarzającym się czynnościom, o które, jak sądzę, chodzi Raines? Jest to zachowanie, które może być spowodowane przez tak wiele innych rzeczy. To samo dotyczy fobii i agresji, a nie bierzemy nawet pod uwagę problemu tresury. Zanim dojdziemy do pytania, czy psi autyzm w ogóle istnieje, nie mogę się powstrzymać przed wskazaniem na jedną sprawę. Niezależnie czy mówimy o ludziach czy o zwierzętach, ważne jest pytanie, czy coś, co wygląda na autyzm, niezależnie od tego, jak to niepewne, może być spowodowane tylko jednym czynnikiem? Antyszczepionkowcy wydają się nie mieć wątpliwości.

 

Co może być tą przyczyną….? Hmmm… Zastanawiam się… O do diabła, wiecie równie dobrze jak ja: szczepionki. Raines pisze o tym, jak szczepienia psów są wymagane przynajmniej co trzy lata, zależnie od szczepionki, szczególnie szczepionka na wściekliznę, mówiąc o szczepieniu psów jako o „układzie odpornościowym zwierzaków sztucznie manipulowanym szczepionką na wściekliznę raz za razem przez całe ich życie”. Następnie wykonuje salto mortale i twierdzi, że dziwne zachowania psów, konkretnie „miazmat wścieklizny” - zmiany behawioralne naśladujące objawy wczesnej wścieklizny, spowodowane są szczepionką na wściekliznę.

 

Nigdy wcześniej nie słyszałem o tym zjawisku, więc trochę pobuszowałem po Internecie. Nic dziwnego, że główne źródła o miazmacie wścieklizny, jakie mogłem znaleźć, nie były dokładnie tym, co nazwałbym wiarygodnymi źródłami. Główne źródło pochodzi z Dogs Naturally Magazine i autorzy posuwają się do założenia stanu nazywanego „dziedzicznym miazmatem wścieklizny”, by opisać sytuację, w której niezaszczepione szczenię jest „nadmiernie płochliwe, nadmiernie agresywne lub nadaktywne”. Tak, szczepionki są tak złe dla naszych ulubieńców, że zło może przejść od matki do szczeniaka. Nie musiałem długo czekać, żeby w tym samym artykule wyczytać o „nauczaniu Samuela Hahnemanna, Ojca Homeopatii”. Tak, kiedy widzę, jak ktoś powołuje się na Jedną Regułę Szarlatańską, Która Rządzi Wszystkimi innymi, zawsze moje antenki sceptyka zaczynają drgać.


Skeptvet zabrał się za inny artykuł z „Dogs Naturally” na ten sam temat, mówiąc o nim jako o pseudonaukowym sianiu paniki. Pokazuje ubóstwo – skrajne ubóstwo – dowodów popierających twierdzenia o poważnych zmianach zachowań psów po szczepieniu i podkreśla, że te twierdzenia są bez oparcia na jakichkolwiek faktach lub dowodach. Nic z tego nie zatrzymuje antyszczepionkowca przed głoszeniem chciwości Big Pharma:

Globalnie przemysł szczepionek dla zwierząt był oceniany na 6,27 miliardów dolarów w 2015 r. i przy wyliczonym wzroście rocznym o 6,9 procenta oczekuje się, że wzrośnie do 11,40 miliardów dolarów do roku 2024. Ameryka Północna, a szczególnie Stany Zjednoczone, pozostają wiodącym rynkiem dla szczepionek zwierzęcych, odpowiadając za 37 procent całości. Duża część rynku przeznaczona jest dla zwierzęcych towarzyszy ludzi. W USA jest więcej ulubieńców domowych niż gdziekolwiek na świecie, więc w połączeniu z ścisłymi  nakazami szczepienia zwierząt domowych w tym kraju, nie oczekuje się zmniejszenia rynku szczepionek dla zwierząt.


Przy obecnych prawach wymagających corocznego lub co trzyletniego szczepienia przeciwko wściekliźnie oraz rutynowej praktyce weterynaryjnej corocznego szczepienia zwierzaków, może nie być zaskoczeniem, że widzimy u zwierząt wzrost zaburzeń autoimmunologicznych i zachowań przypominających autyzm.

Nie mogę powstrzymać się przed zapożyczeniem terminu prawniczego: Zgłaszam sprzeciw! Brak przedstawienia dowodów. Nie ma żadnego poparcia dla twierdzenia, że wśród zwierząt domowych wzrosła częstotliwość zaburzeń autoimmunologicznych i zachowań przypominających autyzm i nie dostarczono żadnych dowodów, które wykazałyby, że szczepienia mają cokolwiek wspólnego z takim wzrostem, nawet gdyby istotnie istniał. A to wszystko przy pominięciu pytania, czy psy mogą mieć autyzm.


Twierdzenie, że psy mogą mieć autyzm, jest w dużej mierze oparte na pracy weterynarza i behawiorysty z Tufts University, dra Nicholasa Dodmana. Nie zabrało mi dużo czasu, zobaczenie, że dr Dodman publikuje artykuły i książki popularne o zachowaniu zwierząt. Co jest bardziej problematyczne, znany jest z tego, że czyni bezpośrednie porównania między zaburzeniami klinicznymi u ludzi i podobnym wzorem zachowań u zwierząt. Tak, pewne zachowania zwierząt mogą uderzająco przypominać zachowania ludzi i jest całkiem możliwe, że istnieją podobne mechanizmy neurologiczne u ludzi i zwierząt, które leżą u podstaw takiego zachowania. Z drugiej strony, istnieje niebezpieczeństwo antropomorfizowania zachowań zwierząt i stosowania do nich ludzkich etykietek, szczególnie, kiedy istnieją poważne wady anatomiczne związane z zachowaniem, włącznie z wodogłowiem.  


Jak wskazuje Skeptvet, istnieją znaczące różnice między ludźmi i psami. Diagnoza spektrum autystycznego obejmuje zaobserwowane zaburzenia rozwoju mowy. Mowa jest integralną częścią ludzkiego zachowania i rozwoju. Jest to znacznie mniejszy problem u psów. A jest jeszcze kwestia bezpośrednich analogii między zachowaniami zwierząt i zachowaniami ludzi. Dr Dodman identyfikuje gonienie własnego ogona przez bulteriery jako zachowanie podobne do autyzmu, co wydaje mi się przesadzaniem podobieństw między zachowaniami psów i ludzi. Co konkretnie czyni z gonienia własnego ogona „zachowanie autystyczne”? Powtarzalność? Psy wykazują inne powtarzające się zachowania, takie jak lizanie lub bieganie w koło. Czy są one „autystyczne”?  Teraz nazwano takie zachowanie „psim zachowaniem dysfunkcjonalnym”, co jest ogromnie niejasnym określeniem, które może obejmować szeroki wachlarz zachowań.

 

Nic z tego, co powiedziałem, nie znaczy, że u psów nie może rozwinąć się zaburzenie neurorozwojowe, które przypomina autyzm. Ludzie i psy podzielają sporą część anatomii i fizjologii mózgu i psy są bardzo społecznymi zwierzętami. Zaburzenia, które wpływają na ich zachowania społeczne mogą być całkiem wyraźne. Nie byłoby zaskakujące dowiedzenie się, że psy mogą mieć „autyzm” (lub psią wersję autyzmu), ale – podobnie jak w przypadku wszystkich zwierzęcych modeli ludzkiej choroby – wielkim problemem jest to, jak istotne jest porównanie z ludzką chorobą. Jak to ujmuje Skeptvet:

Istnieją zaburzenia behawioralne u psów, które mają wspólne objawy i, być może, przyczyny, z zaburzeniami behawioralnymi u ludzi. Choć używanie ludzkiej terminologii diagnostycznej do psów jest problematyczne, nie jest nierozsądne sugerowanie, że psy mogą mieć zaburzenia behawioralne podobne we wzorze objawów i czynników przyczynowych do autyzmu i innych zaburzeń u ludzi. Zwierzęce modele chorób ludzkich są uznanym i użytecznym elementem badań medycznych i może to być zastosowane do badań zaburzeń behawioralnych, jeśli robi się to rozsądnie. Psy najwyraźniej nie mają autyzmu tak jak jest on definiowany u ludzi, ale mogą mieć pokrewne zaburzenia, które mogą dostarczyć zrozumienia przyczyn i terapii autyzmu u ludzi.


Niezależnie od tego, czy decydujemy się nazywać podobne lub pokrewne zaburzenia u psów i ludzi tą samą nazwą, możemy przynajmniej mieć pewność co do jednego, kluczowego faktu:

SZCZEPIONKI NIE POWODUJĄ AUTYZMU!!!

Właśnie. Stali czytelnicy (lub ludzie, którzy od dawna śledzili sztuczny związek szczepienia-autyzm, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek natknęli się na ten blog) mogą pamiętać mysi model autyzmu Mady Hornig, który kilku blogerów szyderczo nazwało “rain mouse”. Wstrzykiwała ona nowo narodzonym myszom różnych szczepów tiomersal w sposób, jaki podobno naśladował schemat immunizacji dzieci w owym czasie. Hornig porównywała pewne zachowania zaobserwowane u kilku myszy, którym wstrzyknęła tiomersal, do autyzmu, włącznie z jedną myszą, która zaiskała drugą na śmierć, i inną, która gryzła swój ogon, a oba te wypadki były, jej zdaniem, dowodem na to, że myszy „stały się autystyczne”. Widzicie tutaj problem z czynieniem analogii między zachowaniem myszy a zachowaniem ludzi. To prawda, że czynienie analogii między zachowaniem psa i człowieka nie jest aż tak naciągane, ale nadal jest to coś, co należy robić z wielką ostrożnością.

 

Czymkolwiek były zaburzenia neuro-rozwojowe lub behawioralne u psów, które opisywał Dodman, nie były one autyzmem. Mogą pod pewnymi względami przypominać autyzm, ale są także znaczące różnice. Jest możliwe, że badanie takich psów naświetli pewne aspekty autyzmu u ludzi, ale jest nieuzasadnioną ekstrapolacją nazywanie tego, co dotknęło te psy, „autyzmem” i jest jeszcze większym absurdem twierdzenie, że „spowodowały to szczepionki”.

 

Oczywiście, absurd jest właściwie drugim imieniem antyszczepionkowca.


Quoth an antivaxer: Vaccines are making dogs autistic!

Respectful Insolence, 18 kwietnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Orac

Lekarz onkolog i naukowiec, autor blogu Respectful Insolence, (w życiu codziennym David Gorski). Autor stanowczo podkreśla, że cokolwiek czytamy na jego blogu, to opinie Oraca i tylko Oraca dodając, że nie reprezentuje niczyich interesów i krytykuje różne poglądy całkowicie niezależnie od sympatii politycznych ich autorów. 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk