Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 07:59

« Poprzedni Następny »


Artykuł w naukowym piśmie ”Nature” dyskredytuje naukę i „scjentyzm”, kwestionuje wartości Oświecenia


Jerry A. Coyne 2019-10-22


Nathaniel Comfort, autor wręcz groteskowego artykułu w ”Nature” (kliknij na link pod zrzutem z ekranu poniżej), jest profesorem historii medycyny w Johns Hopkins University. Spotkaliśmy się już z nim trzy razy na  stronach WEIT; wydaje się być postmodernistą, który nie lubi genów, Nowego Ateizmu i Richarda Dawkinsa. Teraz napisał… no cóż, trudno zgadnąć, o co mu właściwie chodzi. Jeśli przeczytacie ten esej (a zarówno współczuję wam, jak stawiam wyzwanie, czy dostrzeżecie tezę autora), zobaczycie, że pełno tam krytyki wartości Oświecenia, białych mężczyzn, scjentyzmu i ucisku niepełnosprawnych. O, a jeszcze chwali postmodernizm, szczególnie „inne sposoby zdobywania wiedzy”.


Jedną z głównych tez Comforta, przynajmniej na tyle, na ile umiałem zrozumieć, jest to, że nauka w jakiś sposób głęboko zmieniła to, jak ludzkość postrzega samą siebie. Nie tyle w darwinowski sposób, w którym widzimy siebie obecnie jako część rozgałęzionego krzewu życia, ale z powodu odkryć takich jak nasz mikrobiom (poważnie, czy myślę o sobie jako “Jerry Coyne + bakterie”?), model „blueprint” DNA, horyzontalny transfer genów, epigenetyka, technologia CRISPR i tak dalej. Oczywiście, nie jest to niczym nowym: wielu ludzi afiszowało się tymi modnymi słowami i twierdziło że wpływają na nasze poczucie „ja”, mimo że nasze poczucie „ja” wydaje się w zasadzie takie samo, jak było pół wieku temu. 


Prawdziwym celem Comforta wydaje się jednak dyskredytowanie nauki, a raczej tego, co błędnie definiuje jako scjentyzm:

Pogodny pogląd Huxley’a – nieskończonego ludzkiego postępu i triumfu, do jakich prowadzi niepowstrzymany marsz nauki  - jest uosobieniem problemu z tak zwanymi wartościami Oświecenia. Zasada, że społeczeństwo powinno opierać się na rozumie, faktach i uniwersalnych prawdach było przewodnim wątkiem nowoczesnych czasów. Co pod wieloma względami jest znakomite (ostatnio widziałem dość rządzenia bez faktów, by wystarczyło na całe życie). Niemniej brzytwa Ockhama ma podwójne ostrze. Wartości Oświecenia obejmowały krzycząco niezgodne przekonania, takie jak to, że wszyscy ludzie są stworzeni równi, że arystokratom należy obciąć głowy i że ludzie mogą być traktowani jak niewolnicy.     

Chcę powiedzieć, że wiele z najgorszych rozdziałów tej historii wynikło ze scjentyzmu: ideologii, że nauka jest jedynym zasadnym sposobem zrozumienia świata i rozwiązania problemów społecznych. Tam, gdzie nauka rozszerzyła i wyzwoliła nasze poczucie „ja”, scjentyzm ograniczył je.

Nie jestem pewien, że ta definicja ”scjentyzmu” odpowiada definicji innych ludzi; zazwyczaj definicją scjentyzmu jest ” nauka rozszerzająca swoje ramy poza to, czym powinna być”. W tym drugim sensie „scjentyzm” jest nadużyciem nauki, by promować kwestie ideologiczne, jak na przykład powiedzenie: „nauka mówi nam, że powinniśmy sterylizować Włochów i Żydów” lub „nauka mówi nam, że rasy są z natury nierówne”. I rzeczywiście, nauka była nadużywana w taki sposób, choć te nadużycia poważnie zmniejszyły się i, w ostatecznym rachunku, nie sama nauka jest odpowiedzialna za te postawy, ale bigoci i inni źli ludzie, którzy podpięli się pod naukę.


Ponadto, tylko to, że ludzie, którzy mają oświeceniowe przekonania, żywią  także nie-oświeceniowe przekonania, takie jak zabijanie arystokratów i trzymanie niewolników. nie stanowi oskarżenia oświeceniowych przekonań, tak jak się je powszechnie rozumie i jak je przedstawił Pinker w Nowym Oświeceniu – trzyczęściowe wartości rozumu, nauki i humanizmu. Te wartości nie wzywają do zabijania arystokratów ani niewolenia innych.  


Comfort nie podaje też żadnych przykładów tego, jak ”scjentyzm”, także ten definiowany według jego definicji, ograniczył nasze poczucie „ja”. Wydaje się, że podaje jeden przykład pod koniec artykułu (patrz poniżej), ale nie jest on przekonujący. Można też przedstawić dobry argument, że rozwiązywanie problemów społecznych jest w wielu wypadkach głęboko empiryczną kwestią. Być może twoje idee nie pochodzą z nauki, ale z twoich wartości i etyki. Przedstawianie propozycji rozwiązań jednak często wymaga empirycznych danych. Przykładem tego pierwszego jest idea, że wszyscy ludzie powinni być równi wobec prawa, niezależnie od rasy lub płci. Jak jednak to zrobić? Te decyzje, jak przewożenie uczniów autobusami do szkół, do których chodzą głównie dzieci innej rasy, albo akcji afirmatywnej lub choćby pokazane, że nierówna reprezentacja wynika z dyskryminacji, nie zaś z nierównych preferencji, są sprawami empirycznymi: bada się, czy interwencja X ułatwia zastosowanie rozwiązania Y? A to, powiedziałbym, jest „nauką szeroko rozumianą”.   


Także immunologia i teoria informacji dostały się pod młot, ponieważ w jakiś sposób ułatwiają dyskryminację między ”ja i nie-ja” lub powodują, że ludzie wydają się podobni do maszyn w społecznie  nieprzyjazny sposób. Spójrzcie na ten pokaz postmodernizmu:

Przez łuk minionych 150 lat możemy zobaczyć zarówno naukę, jak scjentyzm, kształtujące ludzką tożsamość na wiele sposobów. Psychologia rozwojowa skupiła się na intelekcie, prowadząc do transformacji IQ z edukacyjnego narzędzia w broń społecznej kontroli. Immunologia przedefiniowała ”ja” w kategoriach „nie-ja”. Teoria informacji dostarczyła nowych metafor, które przerobiły tożsamość w coś mieszczącego się w tekście lub schemacie okablowania. Stosunkowo niedawno badania komórkowe i molekularne rozluźniły granice „ja”. Technologia reprodukcyjna, inżynieria genetyczna i biologia syntetyczna uczyniły naturę ludzką bardziej plastyczną, epigenetyka i mikrobiologia skomplikowały pojęcia indywidualności i autonomii, a biotechnologia i technologia informatyczna sugerują świat, gdzie „ja” jest rozdzielone, rozproszone, zatomizowane.

Aha, i co z tego? Gdzie jest tu scjentyzm? Z pewnością, IQ było kiedyś używane, by nie wpuszczać cudzoziemców do USA, a także sterylizować kobiety, ale nie robimy tego dłużej. Jeśli chodzi o inne rzeczy, o których on wspomina, to nie jest scjentyzm, ale nauka. Ostatnie zdanie o „zatomizowanym ja”, jest czystym nonsensem.


A potem Comfort przywołuje postmodernistów (którzy nie są naukowcami), by pokazać „głębokie splątanie nauki i społeczeństwa”:

Immunologicznym Platonem był australijski immunolog, Frank MacFarlane Burnet. Zrobienie z immunologii nauki o „ja” było jego bezpośrednią reakcją na przeczytanie prac filozofa Alfreda North Whiteheada. Teoretycy społeczni od Jacquesa Derridy do Bruno Latoura i Donny Haraway opierali się na immunologicznych obrazach i pojęciach w teoretyzowaniu „ja” w społeczeństwie. Chodzi o to, że  myśl naukowa i społeczna są głęboko splątane, rezonujące i wpółkonstruowane. Nie można w pełni zrozumieć jednego bez drugiego.

Ten ostatni kawałek nie jest w rzeczywistości prawdą. Tak, pewne naukowe problemy wyrastają w społecznym środowisku, co jest trywialne, ale prawda lub fałsz naukowych odkryć jest całkowicie niezależna od społeczeństwa. I, jak napisał czytelnik Vampyricon, kiedy zwrócił mi uwagę na ten artykuł: „Comfort opiera się także na postmodernistycznym micie, że nauka koncentruje się na zdominowaniu natury, które to twierdzenie przypomina tezę Luce Irigaray, że Principia Newtona to instrukcja gwałtu”.


W tym celu Comfort raz jeszcze ostro krytykuje racjonalność, ponieważ ci, którzy głosili wartości Oświecenia byli „wykształconymi na uniwersytetach mężczyznami, którzy nie byli niepełnosprawni” i, jak zauważył Vampyricon, chcieli „zdominować naturę”. Tutaj Comfort łączy postmodernizm z ruchem ”rozbudzenia”. Jeśli coś jest głęboko splątane, to nie jest to nauka i społeczeństwo, ale „rozbudzenie” i postmodernizm, oba obciążone ideą, że prawdy nie są empiryczne i ustalane przez konsensus, ale osobiste i uprawomocniane przez uczucia:

Niemniej jest tam muszka owocowa w tej beczce miodu. Większość koncepcji tożsamości i scenariusze dominacji science-fiction przyszłości post-ludzkości, zostały stworzone przez wykształconych na uniwersytetach mężczyzn, którzy nie byli niepełnosprawni i którzy pochodzili z klas średnich i wyższych z bogatych krajów globalnej północy. Ich idee odzwierciedlały nie tylko odkrycia, ale także wartości tych, którzy nazbyt długo dysponowali systemem nauki: pozytywizm, redukcjonizm i skupienie się na zdominowaniu natury. Ci, którzy kontrolują organizację sekwencji produkcji, mogą pisać opowieść.


To zaczyna się zmieniać. Chociaż droga nadal jest daleka, większa uwaga wobec równości, włączenia i różnorodności już zasadniczo ukształtowała myślenie o chorobie, zdrowiu i tym, co to znaczy być człowiekiem… 

Jeśli więc scjentyzm jest zły dla społeczeństwa, a wywody pełnosprawnych białych mężczyzn, którzy chodzili na uniwersytety, determinuje naszą przyszłość, to co możemy zrobić? Jaką alternatywę daje Comfort? Nie daje żadnej. Wszystko, co daje nam, to dziwaczny przykład, jak artystyczne „wyzwolenie” od nauki prowadzi do jakiegoś rodzaju oświecenia niepełnosprawnych ludzi:

Oparte o DNA koncepcje etniczności w żadnym razie nie są bezproblematyczne. Ale impuls uczynienia technologii „ja” bardziej przystępnymi, bardziej demokratycznymi – bardziej stanowiącej o samostanowieniu, a mniej o społecznej kontroli – jest u swych podstaw wyzwalający.  


Nigdzie nie jest to jaśniejsze niż dla ludzi, którzy żyją z niesprawnościami i używają wspomagających technologii. Mogą zyskać lub odzyskać sposoby postrzegania, mogą być w stanie komunikować się i wyrażać się w nowy sposób i uzyskać nowe związki z wszechświatem rzeczy.  


Artystka Lisa Park bawi się tymi ideami. Używa technologii biologicznego sprzężenia zwrotnego i czujników wziętych z neuronauki, by tworzyć to, co nazywa audiowizualnymi reprezentacjami „ja”. Drzewo światła zakwita i olśniewa, kiedy widzowie trzymają się za ręce; zbiorniki wody rezonują harmonijnie w reakcji na fale elektroencefalogramu Park; „orkiestra” muzyków cyborgów noszących czujniki pracy serca i mózgu tworzy niesamowitą i piękną muzykę przez reagowanie i kontaktowanie się na różne sposoby, zaś Park, dyrygentka, mówi im, kiedy mają zdjąć przepaskę z oczu, patrzeć wzajem na siebie, mrugać, śmiać się, dotykać lub całować. Niemniej także to artystyczne, subiektywne i interaktywne poczucie „ja” jest związane z tożsamością ograniczoną biologią.  

Co ten człowiek próbuje powiedzieć, tutaj, na stronach jednego z najważniejszych pism naukowych świata? Czy ten rodzaj sztuki jest lepszy dla niepełnosprawnych ludzi niż wielu naukowców i inżynierów pracujących nad wyleczeniem okaleczających chorób lub nad ułatwieniem życia osób niepełnosprawnych? (I tak, wielu tych dobroczyńców jest białymi mężczyznami, którzy uczęszczali na uniwersytety.)


W ostatnim akapicie Comfort—niespodzianka?— opowiada się za “innymi sposobami zdobywania wiedzy”:

Od czasów Oświecenia mieliśmy tendencję do definiowania ludzkiej tożsamości i  wartości w kategoriach wartości samej nauki, jak gdyby tylko ona mogła nam powiedzieć, kim jesteśmy. To jest dziwna i zaślepiona koncepcja. W obliczu kolonializmu, niewolnictwa, epidemii narkotyków, degradacji środowiska i zmiany klimatu myśl, że zachodnia nauka i technologia są jedynymi pewnymi źródłami samowiedzy, nie jest dłużej do utrzymania. To nie znaczy, że za wszystkie ludzkie nieszczęścia odpowiada nauka – dalece nie. Problemem jest scjentyzm. Definiowanie ”ja” w biologicznych kategoriach przesłania inne formy tożsamości, takie jak praca lub rola społeczna. Być może odpowiedzią na pytanie Huxleya jednak nie jest liczba.  

Uhmm. . . Zachodnia nauka i technologia – jeśli uważasz empiryczną obserwację, potwierdzenie i testowania za naukę – są jedynymi pewnymi źródłami publicznej wiedzy. “Samowiedza” to emocje i uczucia, ale staje się naukowa, jeśli chcesz pokazać innym takie rzeczy, jak: „Jestem dbającym człowiekiem, który chce pomoc innym”.


Nic z tego jednak nie ma nic wspólnego z „z definiowaniem ‘ja’ tylko w biologicznych kategoriach”. Taka definicja jest fanaberią Comforta i jednym z trudno rozpoznawalnych wątków jego artykułu. Ale jest to fanaberia nieprzemyślana i błędna. Nawet biolodzy nie myślą o „ja” w czysto biologicznych kategoriach.


Co złego dzieje się z naukowym pismem „Nature”, że opublikowało te bzdury? Co mieli na myśli?   


h/t: Vampyricon


Op-ed in science journal Nature disses science and ”scientism”, questions Enlightenment values

Why Evolution Is True, 10 października 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Chyba rozumiem kuba 2019-10-23
1. Padł bastion "Nature" Marek Eyal 2019-10-22


Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk