Prawda

Piątek, 1 listopada 2024 - 00:38

« Poprzedni Następny »


Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami


Kamal Al-Labwani 2014-04-03

Al-Labwani w 2005, trzyma w ręku \
Al-Labwani w 2005, trzyma w ręku "dokument działań" zestawiony w jego sprawie przez Amnesty International. Źródło: NPR, 14 lutego 2012.

W wywiadzie telewizyjnym 19 marca dr Kamal Al-Labwani, lekarz i artysta syryjski, który był dwukrotnie więziony przez reżim syryjski i jest członkiem Syryjskiej Koalicji Narodowej, organizacji parasolowej powstańców syryjskich, powtarza swoje poparcie dla porozumienia pokojowego z Izraelem.

Al-Labwani powiedział syryjskiej Orient News TV, że w zamian za Wzgórza Golan Syria, za przykładem Egiptu, Jordanii i Palestyńczyków, Syria wyrzekłaby się opcji militarnej i znormalizowała stosunki z Izraelem.   


Argumentował, że Izrael dawał wsparcie Assadowi z powodu obawy, że Syria po obaleniu Assada zaatakowałaby Izrael. Powiedział, że kiedy zapewni się narażony Izrael, żyjący w „oceanie arabskiej wrogości”, przekona on Amerykanów, by “zakończyć zakaz dostarczania broni opozycji”.  


Dodał, że pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami – i samo w sobie jest warunkiem wstępnym pokoju w Syrii. Podkreślił, że choć Żydzi, prześladowani przez nazistów i kolonializm, mogli zdobyć to, co kiedyś było terytorium arabskim, także Arabowie zdobywali terytorium innych i zakończył, że teraz, kiedy przeszło pokolenie lub więcej, najlepiej jest przejść nad tym do porządku dziennego.   


Poniżej podajemy fragmenty tego wywiadu:


Kliknij tutaj, żeby zobaczyć to wideo z polskimi napisami.

 

Kamal Al-Labwani: Izrael jest państwem, które zostało założone w pewnych okolicznościach historycznych w wyniku II wojny światowej. Chce przeżyć. Jest to narażony kraj z problemem bezpieczeństwa, który zagraża jego istnieniu. Jest otoczony oceanem wrogości arabskiej. Obawia się o swoją przyszłość, więc stało się państwem zmilitaryzowanym. Marzy o pokoju i stabilności.


Dziennikarka
: Czy reżim Al-Assada był rzeczywiście wrogi wobec Izraela?


Kamal Al-Labwani
: Nie, reżim Al-Assada był sposobem dla Izraela uciskania narodu syryjskiego. Było to oparte na przekonaniu, że gdyby zniesiono dyktaturę syryjską, Syryjczycy wpadliby do Jerozolimy z mieczami. Dzisiaj, po czterdziestu latach porażek i wielokrotnych przegranych, mówimy do Izraela: dobrze, jesteśmy skłonni zrezygnować z opcji militarnej przeciwko wam i do znormalizowania naszych stosunków w zamian za Wzgórza Golan.


Nie jest tak, jak cytowano mnie w prasie. Mówię o Rezolucji ONZ 242, którą popiera Liga Arabska, ale z pokojem i normalizacją stosunków z Izraelem i z narodem żydowskim, który tam żyje.

[...]


Ludzie w Syrii mówią: jesteśmy tacy sami, jak Palestyńczycy, Jordańczycy lub Egipcjanie. Wyrzekliśmy się opcji wojny, tak jak wszystkie ludy, które zawarły pokój z Izraelem. Mówimy, że zrezygnowaliśmy z opcji wojny i jedyną rzeczą, jakiej chcemy od Izraela, jest, by przestał popierać reżim Assada i by zakończył się zakaz dostarczania broni opozycji. Izrael może to zrobić. Kilka słów do USA i rewolucja będzie trwała. Tak to jest z politycznego punktu widzenia.

 

Z punktu widzenia kulturowego i moralnego musimy ustanowić inny system kulturowy, taki, który nie jest oparty na wrogości, ale na współpracy i szukaniu wspólnego gruntu – nie tylko z innymi narodowościami, ale także z ludźmi z różnych wyznań w regionie. Musimy przejść zmianę mentalności.

 [...]


Dzisiaj atakuje nas nasza olbrzymia armia arabska. Atakuje nas Hezbollah, podczas gdy Izrael leczy rannych. Równanie zmieniło się. Kto jest naszym przyjacielem, a kto jest naszym wrogiem? To, co się stało, to całkowicie zmieniło te pojęcia.


Kto jest naszym wrogiem? Czy naszymi wrogami są Libańczycy, którzy walczą z nami, czy Izraelczycy, którzy żyją w Jerozolimie? Ja tylko pytam. Nasz iracki „brat”, który przyszedł zarzynać nas w Jabroud – czy on jest naszym przyjacielem, czy wrogiem? Czy on jest rzeczywiście naszym bratem? Jest tak wiele pytań. Dogmatyczne myślenie jest bezsensowne.

 [...]


Szyici przybywają, by nas masakrować, chociaż naród irański jest przeciwko temu. Nie może być stabilności i pokoju w regionie, jeśli zachowamy tę dogmatyczną i wrogą mentalność. Musimy zrozumieć, że obie strony konfliktu syryjskiego trzymają się tej samej wykluczającej i wrogiej mentalności. Jeśli nie zmienimy pojęć ludzi i nie stworzymy historycznych pojednań, nikt z nas nie przeżyje – ani my, ani alawici, szyici, Kurdowie lub Turcy.


Zniszczyliśmy despotyczny reżim, ale nie ustanowiliśmy lepszego. Na wyzwolonych obszarach panuje zbrodnia i korupcja, a Syryjska Koalicja Narodowa jest gorsza niż parlament syryjski. Musimy przyznać, że jest coś złego w naszej mentalności.

 [...]


Jestem przeciwny dogmatycznej mentalności, która klasyfikuje wszystkich szyitów, wszystkich Żydów i tak dalej, jako naszych odwiecznych wrogów. Od Bitwy pod Chajbar i do ustanowienia Izraela żyliśmy razem z Żydami i nie było wojny. Problem zaczął się od tego tworu, który ustanowili w wyniku II wojny światowej. Ten problem można rozwiązać w inny sposób, nie w taki jak ten. Dowodem jest, że kraje arabskie zawarły pokój z Izraelem. Nie bylibyśmy pierwsi. Bylibyśmy ostatni.


Ale Izrael ma autentyczne obawy o swoje bezpieczeństwo. Jeśli to zrozumiemy i pozwolimy Izraelowi czuć się bezpiecznie w otoczeniu sunnickim – w końcu Izrael wziął ziemię sunnicką – i jeśli uczynimy, że Izrael poczuje się bardziej mile widziany, może on zrezygnować ze swej wrogiej mentalności, która jest przyczyną zniszczeń.

 [...]


Dziennikarka
: Czy rzeczywiście leży w interesie Izraela, by naród syryjski żył w zamożności i demokracji? Izrael myśli długoplanowo. Musi wiedzieć, że po okresie odbudowy, naród syryjski powróci do swojej głównej sprawy.


Kamal Al-Labwani
: Upiera się pani przy myśleniu, że raison d'etre Izraela jest zabijanie Arabów.


Dziennikarka
: Izrael ma ekspansjonistyczne cele.


Kamal Al-Labwani
: Nieprawda. Ludność Izraela uciekła przed prześladowaniami w nazistowskim Holocauście i chcą żyć w pokoju.


Dziennikarka
: Ale ten pokój jest naszym kosztem. Mówi pan z taką sympatią o Izraelu… Izrael zajmuje ziemie, które do niego nie należą.


Kamal Al-Labwani
: To prawda. Ale to samo zrobiły Niemcy. Także my masakrowaliśmy jeden drugiego. Kiedy zdobyliśmy Homs, wygnaliśmy ludność. To, co robią Libańczycy…


Dziennikarka
: Czy jedno przestępstwo usprawiedliwia inne?


Kamal Al-Labwani
: Takie jest życie, taka jest historia. To jest naród, który uciekał przed prześladowaniami i Holocaustem, i przybył do tego regionu. Byli wykorzystywani przez kolonializm, który nie dopuścił, by poszli gdzie indziej. Nie podchodziliśmy do tej sprawy racjonalnie. Powiem pani, że dzisiaj leży w naszym interesie zaangażowanie się w proces pokojowy. Zamiast pozwolić, by wysiedleni Palestyńczycy nadal cierpieli… 


Dziennikarka
: Nawet jeśli naród żydowski był wygnany i cierpiał, znaleźli swój pokój i spokój przez podbicie ziemi innych ludzi...


Kamal Al-Labwani
: To prawda, ale Arabowie także przybyli i podbili tę ziemię. Ludzie nigdy nie siedzą w miejscu. Przybyli tu Ormianie, Czerkiesi, przybyli i odeszli Turcy i przyszli Turcy osmańscy, a teraz przybywają safawidzi… „Ziemia należy do Allaha i On ją daje komu chce spośród swoich sług”. Nikt nie ma historycznego prawa do kawałka ziemi. Historyczne prawo jest pojęciem nazistowskim, rasistowskim, francuskim, niemieckim, które spowodowało problemy na całym świecie.


„On daje ziemię komu chce spośród swoich sług”. Po 40 latach prawo przedawnienia stosuje się do wszystkich przestępstw. Osoba, która urodziła sie w Izraelu i której rodzice przybyli i zrobili te wszystkie rzeczy – czy pociągnie ją pani do odpowiedzialności za to, co zrobili jej przodkowie? Dawno temu sunnici i szyici spierali się i w rezultacie zabity został Hussein. Czy ja mam za to płacić dzisiaj? Czy to ma jakiś sens?  [...]


Źródło: MEMRI,Specjalny komunikat Nr 5699 z 31 marca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. w zamian za kupując_kebab 2014-05-07
2. PociesznySunnita MEF 2014-04-25
1. Scenariusz Al-Labwaniego Marek C (Negev) 2014-04-03


Dysydenci

Znalezionych 340 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Lekcja historii   Bellerose   2015-02-24
My, Palestyńczycy, trzymamy klucz do lepszej przyszłości   Eid   2015-02-15
Dysydenci muzułmańskiego świata     2015-02-14
Ameryka zdradza umiarkowanych Arabów i kolaboruje z terrorystami   Toameh   2015-02-13
Śmierć 12 w Paryżu i 200 tysięcy w Syrii   Wannous   2015-02-08
Dziwaczny bojkot Izraela   Eid   2015-02-07
Ani jeden to jeszcze za dużo   Bellerose   2015-02-02
Dlaczego media mają obsesję na punkcie Izraela?   Friedman   2015-02-01
Czy Palestyńczycy są odpowiedzialny za swoją niedolę?   Maroun   2015-01-31
Jestem muzułmaninem, jestem Charlie   Bari   2015-01-19
Jak uratować islam przed islamistami   Ahmed   2015-01-18
Dysydenci arabscy: demonstrujmy jak w Paryżu     2015-01-15
Czy naprawdę jesteśmy Charlie Hebdo?   Ghaddar   2015-01-13
A co z arabskimi zbrodniami na Palestyńczykach?   Toameh   2015-01-10
Nie jestem zdrajczynią   Haskia   2015-01-04
UE popiera palestyńską dyktaturę   Toameh   2014-12-20
Rozmowa z Metisem o Izraelu   Bellerose   2014-12-17
Palestyński działacz praw człowieka pisze do Malali   Eid   2014-12-15
Niebezpieczne oczarowanie Zachodu islamem   Bulut   2014-11-16
List do moich braci muzułmanów   Bidar   2014-11-11
Reformowanie złej wiary   Koraszewski   2014-11-09
List otwarty do Bena Afflecka od kobiety pakistańskiej   Coyne   2014-11-05
 Jako rzecze Al-Kaida     2014-10-30
Mieszkańcy Gazy o zbrodniach wojennych Hamasu   Zahran   2014-09-24
Wybór między wolnością a islamizmem   Bulut   2014-09-04
Kto stworzył ISIS?   Melhem   2014-09-01
Dlaczego Jordania nie chce więcej Palestyńczyków   Abu Toameh   2014-08-24
Palestyna okupowana przez islamizm   Ahmed   2014-08-22
Deklaracja Równości Kobiet Muzułmańskich   Chesler   2014-06-18
Auschwitz i platońska jaskinia   Koraszewski   2014-05-03
Pojednanie z Żydami jest nieodzowną częścią pojednania z szyitami, alawitami, Kurdami i Turkami   Al-Labwani   2014-04-03
Gdzie są umiarkowani muzułmanie?   Hroub   2014-03-02
Kogo mamy obwiniać za “islamofobię”?   Zahran   2014-03-01
Rysowane w piekle   Ahmad   2014-02-13
Ateizm: luksus dla bogatych?   Coyne   2014-01-01
Pakistan jest bliski stania się sunnicką wersją szyickiego IranuŹródło: MEMRI     2013-12-20
Dorastanie jako Palestynka pod izraelską okupacją   Elshazly   2013-12-04
Konflikt bliskowschodni w oczach arabskich dysydentów   Koraszewski   2013-11-15
Palestyńczycy   Koraszewski   2013-11-15
Samotna nauczycielka przeciw ekstremistom w syryjskim mieście   Koraszewski   2013-11-14

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk