Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 12:53

« Poprzedni Następny »


Nie wiń Izraele za wybuch antysemityzmu


Jonathan S. Tobin 2024-03-28

Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.
Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.

Liberalni żydowscy krytycy Izraela mają trudności w nawigowaniu w świecie po 7 października. Międzynarodowa kampania oczerniająca wojnę obronną prowadzoną przeciwko grupie terrorystycznej, której celem jest zarówno zniszczenie państwa żydowskiego, jak i masowa rzeź jego narodu, wepchnęła ich w kąt. Fala nienawiści do Żydów, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, uderza w nich i ich dzieci w takim samym stopniu, jak w każdą inną część społeczeństwa żydowskiego.

Co najgorsze, nie robią tego ich tradycyjni prawicowi wrogowie polityczni ani nawet Donald Trump. Odpowiedzialni są za to ich długoletni sojusznicy z lewicy. Przyjęli oni zjadliwą formę antysemityzmu, ale uważają, że ich nienawiść jest uzasadniona „przebudzonymi” ideologiami, takimi jak krytyczna teoria rasy i intersekcjonalność, które piętnują Izrael i Żydów jako „białych” prześladowców.


Zamiast to przyznać, niektórym liberałom łatwiej jest obwiniać Izrael za ich kłopoty.


Internalizacja nienawiści


Taka jest koncepcja niedawnego artykułu Roba Eshmana w „Forward”, który jest godny uwagi nie tyle ze względu na zawarte w nim fałszywe argumenty, ile dlatego, że jest najnowszym przykładem tego, jak znaczna liczba Żydów zawsze reagowała na antysemityzm. Zamiast uznać prawdę o tych, którzy starają się wytykać palcem Żydów i ich państwo, obwiniając ich o dyskryminację i przemoc, zawsze znajdą się tacy, którzy internalizują tę nienawiść i będą starali się obwiniać ofiary za to, że stały się celem ataku.


Eshman nie pierwszym autorem, który twierdzi, że rzekomo złe zachowanie Izraela zagraża Żydom. Jednak po masowych morderstwach, gwałtach i innych okrucieństwach popełnionych 7 października przez terrorystów Hamasu, otwarcie nawołujących do ludobójstwa Żydów, potrzeba szczególnie urojeniowego sposobu myślenia, by sądzić, że otwarta pogarda dla praw i bezpieczeństwa Żydów, która stała się głównym dyskursem w Ameryce w ostatnich miesiącach, może zostać cofnięta przez Izraelczyków, jeśli tylko będą łagodnie traktować tych, którzy próbują ich zabić. Wyobrażanie sobie, tak jak on to robi, że tłumy na ulicach amerykańskich miast i kampusów uniwersyteckich, które wrzaskliwie wzywają do zniszczenia państwa żydowskiego (hasło „od rzeki do morza”) lub do terroryzmu przeciwko Żydom na całym świecie („globalizować intifadę”), można uczynić mniej niebezpiecznymi, gdyby tylko Izrael działał w sposób, który wzbudziłby więcej współczucia ze strony jego liberalnych krytyków, jest nie tylko błędne. Odzwierciedla to zasadnicze niezrozumienie tego, dlaczego Izrael jest krytykowany za swoje działania po 7 października.


Eshman twierdzi, że nie chce racjonalizować ani usprawiedliwiać antysemityzmu i chce potępienia jawnych aktów nienawiści wobec Żydów. Przyznaje także, że są ludzie, którzy życzą Żydom źle, bez względu na to, co robią. Niemniej upiera się, że działania Żydów – a w szczególności izraelska taktyka wojskowa – mogą mieć wpływ na poziom antysemityzmu, jakiego doświadczają mili amerykańscy Żydzi, którzy chcą być kochani przez lewicę i postrzegani jako jej sojusznicy. I choć jego argumentacja może być głupia, prawdopodobnie odzwierciedla to, co czuje obecnie wielu amerykańskich Żydów.


Akceptacja kłamstw na temat Izraela


Pierwszą wadą jego rozumowania jest sposób, w jaki bez większych protestów akceptuje oszczerstwa o kontrofensywie Sił Obronnych Izraela w Gazie. Kiedy akceptuje się wielkie kłamstwo, że Izrael dokonuje ludobójstwa na Palestyńczykach, wszystko jest stracone. Gdyby zamiast naśladować ekspertów od korporacyjnych mediów, takich jak Nicholas Kristof z „New York Timesa”, pojechał, by zrobić jakieś faktyczne reportaże o walce Izraela, wiedziałby, że IDF nie stosuje „brutalnego podejścia do ofiar cywilnych”, które zasługuje na potępienie świata. Zobaczyłby, że IDF działa z większą dbałością o uniknięcie krzywdy dla osób niewalczących niż jakakolwiek inna nowoczesna armia w najnowszej historii. Uczciwi dziennikarze przeciwstawiają się fałszywym statystykom opracowanym przez Hamas, zamiast ślepo je akceptować.


Nawet podążanie tą drogą w próbie uporania się z antysemityzmem, jest błędem. Ci, którzy demonizują Izrael i traktują wszelkie jego środki samoobrony jako nielegalne, tak naprawdę nie są zainteresowani szczegółami walk w Gazie tak samo, jak nie przejmują się szczegółami jakiejkolwiek innej wojny toczonej w najnowszej historii. Mimo wszystkich prób robienia szumu wokół „rzezi” w Strefie Gazy jako rodzaju historycznego barbarzyństwa, to, co się tam dzieje, jest niczym w porównaniu z liczbą ofiar śmiertelnych i wysiedleń spowodowanych gdzie indziej, na przykład w takich miejscach jak Syria, nie mówiąc już o ludobójczej kampanii chińskiego rządu przeciwko muzułmańskim Ujgurom.


Jedynym powodem, dla którego kogokolwiek obchodzi śmierć Palestyńczyków w Gazie, jest to, że można obwiniać za nią Żydów, nawet jeśli dzieje się to w trakcie wojny obronnej rozpoczętej morderstwami, gwałtami, torturami i porwaniami przez ludzi, którzy obecnie twierdzą, że są głównymi ofiarami.


Żydzi nie powodują antysemityzmu


Problem z próbą obwiniania Izraela za antysemityzm wobec amerykańskich Żydów jest bardziej fundamentalny. Jak w przypadku każdego wybuchu antysemityzmu w przeszłości, przyczyną nigdy nie jest to, co Żydzi robią lub czego nie robią. Żydów nienawidzono za to, że byli bogaci i za to, że byli biedni; za asymilowanie się i za utrzymywanie własnej odrębności. Jednak próba spojrzenia w głąb siebie w celu znalezienia powodu, dla którego Żydzi są nienawidzeni, jest zawsze głupim posunięciem. Antysemityzm zawsze dotyczy antysemitów.


Pogląd, który przekonuje Eshmana i podobnych mu liberałów – że milszy, łagodniejszy Izraelczyk będzie mniej znienawidzony – jest równie tragicznie ślepy, jak ci, którzy w przeszłości myśleli, że można ugłaskać wrogów, którzy chcieli zagłady Żydów.


W końcu tak zwani postępowcy nawet nie czekali, aż Izrael zaczął atakować Gazę, żeby zmienić narrację z tej o wojnie Hamasu rozpoczętej przeciwko Izraelowi na tę o palestyńskiej ofierze. Ani ci, którzy szerzą kłamstwa na temat Izraelczyków dokonujących „ludobójstwa”, nie przejmują się zbytnio tym, co rzeczywiście IDF robi w terenie.


Łagodne podejście do Hamasu nie uciszy antysemitów. To tylko zachęci ich do uwierzenia, że ich fantazje na temat wymazania Izraela z mapy są o wiele bliższe spełnienia.


Niektórzy na lewicy żydowskiej chcą wypracować sobie pozycję, na której będą mogli zachować swoje liberalne bona fide, nie przechodząc równocześnie do obozu żydowskich antysemitów i antysyjonistów, takich jak ci, którzy należą do grup Jewish Voice for Peace i IfNotNow, którzy przez dziesięciolecie szerzyli nowoczesne oszczerstwa o rytuale krwi. Podobnie jak Eshman twierdzą, że wsparcie dla zawieszenia broni teraz i zakończenia wojny, a następnie naciski na Izrael, by zaakceptował państwo palestyńskie, jest właściwą odpowiedzią na 7 października, a także sposobem na stłumienie burzy antysemityzmu. Eshman uważa, że dążenie do „sprawiedliwego kompromisu” z Palestyńczykami, co wzmocniłby te właśnie siły, które są odpowiedzialne za pogrom z 7 października, jest właściwą odpowiedzią. Jest to coś, co przeważająca większość Izraelczyków uważa nie tylko za niemądre, ale także za czyste szaleństwo.


Problemem tego sposobu myślenia nie jest tylko brak realizmu czy pragnienie, by zniknął nierozwiązywalny konflikt zakorzeniony w czystej nienawiści do Żydów. Eshman z aprobatą cytuje lewicowego izraelskiego autora Yuvala Harariego, który mówi, że prawdziwa walka nie jest oczywistą walką egzystencjalną przeciwko tym, którzy dążą do śmierci i wysiedlenia Żydów. Zamiast tego stara się ożywić niedawny spór na temat reformy sądownictwa, który w zeszłym roku podzielił Izrael, kiedy żydowska lewica próbowała przedstawić własne pragnienie utrzymania nieodpowiadającej przed nikim władzy jako opór oświeconych Żydów wobec pogrążonych w ciemnościach prawicowych i religijnych Izraelczyków, którzy wygrywają wybory, ale nadal powinni być pod rządami lepszej od nich lewicy.


Zarówno Eshman, jak i Harari wydają się uważać, że problemem nie jest Hamas, ale prawicowi Żydzi, którzy widzą „sprzeczność” między prawami Żydów i Palestyńczyków. Podobnie jak poprzednie pokolenia Żydów, które próbowały wynegocjować sobie drogę do wydobycia się spod ataku, postrzegają tę kwestię jako sytuację, w której „źli Żydzi” robią rzeczy, za które niesprawiedliwie obwinia się „dobrych Żydów”.


Niemniej problem polega na tym, że Palestyńczycy – zarówno „umiarkowani”, jak i Hamas – wszyscy definiują swoje prawa w sposób zaprzeczający prawom Żydów. Dla nich jest to gra o sumie zerowej i zawsze taka była. Tylko liberalni Żydzi pragnęli  – bezskutecznie – aby ta rzeczywistość zniknęła. Taka była zarozumiałość stojąca za kolosalną porażką Porozumień z Oslo i wycofaniem się byłego izraelskiego premiera Ariela Szarona z Gazy latem 2005 roku, co ostatecznie umożliwiło rzeź z 7 października.


Jednak zamiast stawić czoła tej rzeczywistości, Eshman woli udawać, że większa wymiana ziemi za terror, jak robił to Izrael w przeszłości, tym razem w jakiś sposób załatwi sprawę, nawet jeśli robienie tego teraz jest nie tylko niemoralne, ale stanowi zaproszenie do kolejnej, jeszcze większej masowej rzezi. Eshman widzi determinację Izraela do zlikwidowania Hamasu oraz tych amerykańskich Żydów, którzy popierają ten racjonalny cel, jako przyczynę, dla której antysemityzm stał się takim problemem.


Jest to w równym stopniu haniebne, co nielogiczne.


Izrael i jego zwolennicy nie są w żaden sposób odpowiedzialni za antysemityzm, którego jesteśmy świadkami w Stanach Zjednoczonych. Jedynymi winnymi są żydożercy, którzy wspierają islamistyczną wojnę przeciwko życiu Żydów.


Liberalni syjoniści nie mogą mieć i jednego, i drugiego. Nie mogą twierdzić, że opowiadają się za pokojem, wzywając do zawieszenia broni, które pozostawi największych wrogów pokoju – Hamas – wciąż stojących i gotowych dotrzymać swoich obietnic powtórzenia zniszczeń z 7 października. Mogą albo stanąć po stronie Izraela przeciwko lewicowcom, którzy są ideologicznie przeciwni prawom Żydów, lub mogą dołączyć do antysyjonistów, którzy dążą do legitymizacji lewicowego antysemityzmu.


Co więcej, muszą zrozumieć, że ich wysiłki mające na celu podważenie żydowskiej samoobrony poprzez obwinianie Izraela jedynie zachęcają Hamas i jego apologetów. To liberalni Żydzi, nawet po nieszczęściu, które miało miejsce w południowym Izraelu, starają się osądzić państwo żydowskie, są w błędzie. To oni, celowo lub nie, wspierają wysiłki terrorystów zmierzające do wygrania tej wojny, jeszcze bardziej zmniejszają prawdopodobieństwo, że Palestyńczycy kiedykolwiek dojrzeją do zasadniczej zmiany swojej kultury politycznej, co ostatecznie mogłoby umożliwić kompromisowe rozwiązanie.


Link do oryginału: https://www.jns.org/dont-blame-israel-for-the-surge-in-antisemitism/

JNS Org,. 20 marca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate).   

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 367 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kwestionowanie mitu o ”białym, kolonialnym” Izraelu   Julius   2019-06-05
Jak przywódcy izraelskich Arabów wypaczają znaczenie demokracji   Krygier   2019-06-12
Jak odzyskać roztrwoniony dar 1967 roku   Rosenthal   2019-06-13
Uderzenie młotem nie ”judaizuje” Jerozolimy, ani nie zabija procesu pokojowego   Tobin   2019-07-03
Zasadniczy “przywilej”   Rosenthal   2019-07-05
To nie jest Ferguson   Rosenthal   2019-07-09
Wymazywanie historii Jerozolimy; wymazywanie TWEETów   Collins   2019-07-17
Jeśli chcesz pomóc Izraelowi, porzuć słowo ”konflikt”   Rose   2019-07-25
Walka z BDS, Część II   Rosenthal   2019-07-28
Oduczanie się lekcji Diaspory   Rosenthal   2019-08-05
Nikt nie zawłaszczył Izraela. Po prostu nie jest tym, co jego pionierzy myśleli, że stworzyli.   Horovitz   2019-08-06
Zakończyć milczącą zgodę na upokorzenia   Rosenthal   2019-08-08
Jak i dlaczego przegrywamy wojnę kognitywną   Rosenthal   2019-08-13
“Nie macie prawa istnieć. Czy możemy wjechać?”   Rosenthal   2019-08-20
Zawsze byliśmy tutaj: historyczne prawo narodu żydowskiego do Ziemi Izraela   Rosenthal   2019-08-24
Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności   Rosenthal   2019-09-01
Czy arabska izraelskość jest atrakcyjna   Amos   2019-09-10
Obejmuję moją izraelsko-arabską tożsamość   Adi   2019-09-19
Rząd jedności – bez Arabów i bez charedim   Rosenthal   2019-09-23
Judith Butler pisze recenzję z książki     2019-09-26
Obłęd na punkcie Netanjahju & mit o izraelskiej teokracji   Sherman   2019-09-30
Zaprzeczanie żydowskiej historii Jerozolimy mimo archeologicznych dowodów   Franklin   2019-10-02
Wdzięczny gospodarz wirusa antysemityzmu   Rosenthal   2019-10-10
Jak wyjaśnić bezprecedensowe wsparcie dla Arabów przez „rasistę” Netanjahu?     2019-11-08
Dyplomatyczne deklaracje i fakty w terenie   Collins   2019-11-24
List do Goldy Meir   Tabarovsky   2019-11-26
Czterdzieści lat, od kiedy uciekła Victoria i 80 tysięcy innych   Julius   2019-11-29
Izrael: Podzielony ekran   Glick   2019-12-01
Nieproporcjonalna obrona cywilna Izraela   Shindman   2019-12-04
Postępowi Demokraci mylą się w sprawie Izraela – raz jeszcze   Rosenthal   2019-12-07
Richard Landes: człowiek, który dał nazwę Pallywood   (Varda Epstein)   2019-12-08
Arabskie państwa roszczą sobie prawo do dziedzictwa po wygnanych Żydach   Julius   2019-12-09
Zachowywanie pokoju z Jordanią   Glick   2019-12-15
Rezolucja o podziale: papierowy triumf   Rosenthal   2019-12-16
Chcę tego, co oni mają, czyli jak Izraelczycy to robią?   Fitzgeralod   2019-12-26
Donald Trump i lód dziewięć   Rosenthal   2020-02-24
Problemy Izraela są rzeczywiste, ale rzeczywisty jest także postęp, jakiego dokonał   Tobin   2020-03-03
Arabowie na Bliskim Wschodzie, którym się poszczęściło   Tawil   2020-03-04
Rakiety z Gazy: coś więcej niż „niedogodność”   Plosker   2020-03-08
Jak Europejscy Żydzi przenieśli się na wygnanie bez zmiany miejsca pobytu   Gerstenfeld   2020-03-14
Prawo do głosu, ale nie do zlikwidowania państwa   Tobin   2020-03-19
Brudne intencje za hasłem ”Free Palestine”   Lekhet   2020-03-23
W Izraelu koronawirus zbliża ludzi   Leibovich   2020-03-25
Demokracja Izraela nigdy nie była zagrożona   Tobin   2020-03-29
Lekcje koronawirusa dla rozmów koalicyjnych   Glick   2020-04-06
Nowy Nowy Historyk: wychodząc poza Ilana Pappe   Oz   2020-04-07
Czy jest niesłuszne pozwolenie Izraelowi na podejmowanie samodzielnych decyzji?   Tobin   2020-04-26
Izrael: to nie europejska kolonia   Sufi   2020-05-02
Żałoba po terrorystach   Rosenthal   2020-05-03
Jestem syjonistą i jestem z tego dumny     2020-05-07
Jak wyglądałby świat bez państwa Izrael?   Tobin   2020-05-09
Palestyńczycy, Izrael i koronawirus   Kemp   2020-05-11
Petycja palestyńskich robotników: pożyczka dla AP na pomoc w związku z koronawirusem wesprze terroryzm i zignoruje robotników   Oz   2020-05-12
Anektujcie to wreszcie   Rosenthal   2020-05-14
Czas próby dla premiera i dla kraju   Collins   2020-05-30
Jerozolima 1948-1967- 2020   Steinberg   2020-05-31
Krótka historia niekończącego się konfliktu   Rosenthal   2020-06-06
Więc myślisz, że wiesz, kim są Izraelczycy?   Collier   2020-06-25
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Boris, Tarcza Izraela   Tsalic   2020-07-09
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Czy Izrael “kradnie” prywatną ziemię palestyńską na Zachodnim Brzegu?   Fitzgerald   2020-07-15
Żydzi z przywilejem   Kerstein   2020-07-21
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Co byłoby, gdyby nie było “okupacji”? Antysyjoniści z lat 1950. dostarczają odpowiedzi     2020-08-11
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Czy palestyńskie weto żyje, czy jest martwe?   Glick   2020-08-23
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Co Trump zrobił dla pokoju na Bliskim Wschodzie?     2020-10-13
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Czy kiedykolwiek zapanuje pokój?   Frantzman   2020-10-23
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Czy proizraelska polityka Trumpa ostanie się po wyborach?   Tobin   2020-11-01
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
David Ben Gurion o moralnym argumencie na rzecz żydowskiego państwa w Palestynie z arabską mniejszością   Gurion   2020-12-08
Być może potencjał dla Porozumień Abrahamowych istniał przez cały czas   Amos   2020-12-18
Czy nowy pokój na Bliskim Wschodzie jest wystarczająco zaraźliwy, by rozprzestrzenić się do arabskich Izraelczyków?   Amos   2021-01-05
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Zrozumieć oszczerstwo B’Tselem o “apartheidzie”   Ini   2021-02-05
Co dobre, a co złe dla Żydów i reszty świata?   Koraszewski   2021-03-01
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Wyjaśnienie Jidyszkajt… po arabsku!   Tsalic   2021-03-12
Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?   Abdul-Hussain   2021-03-15
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
W Izraelu wszyscy Żydzi są rodziną. Nienawistnicy chcieliby z tym skończyć     2021-03-24
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk