Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 18:50

« Poprzedni Następny »


Nie wiń Izraele za wybuch antysemityzmu


Jonathan S. Tobin 2024-03-28

Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.
Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.

Liberalni żydowscy krytycy Izraela mają trudności w nawigowaniu w świecie po 7 października. Międzynarodowa kampania oczerniająca wojnę obronną prowadzoną przeciwko grupie terrorystycznej, której celem jest zarówno zniszczenie państwa żydowskiego, jak i masowa rzeź jego narodu, wepchnęła ich w kąt. Fala nienawiści do Żydów, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, uderza w nich i ich dzieci w takim samym stopniu, jak w każdą inną część społeczeństwa żydowskiego.

Co najgorsze, nie robią tego ich tradycyjni prawicowi wrogowie polityczni ani nawet Donald Trump. Odpowiedzialni są za to ich długoletni sojusznicy z lewicy. Przyjęli oni zjadliwą formę antysemityzmu, ale uważają, że ich nienawiść jest uzasadniona „przebudzonymi” ideologiami, takimi jak krytyczna teoria rasy i intersekcjonalność, które piętnują Izrael i Żydów jako „białych” prześladowców.


Zamiast to przyznać, niektórym liberałom łatwiej jest obwiniać Izrael za ich kłopoty.


Internalizacja nienawiści


Taka jest koncepcja niedawnego artykułu Roba Eshmana w „Forward”, który jest godny uwagi nie tyle ze względu na zawarte w nim fałszywe argumenty, ile dlatego, że jest najnowszym przykładem tego, jak znaczna liczba Żydów zawsze reagowała na antysemityzm. Zamiast uznać prawdę o tych, którzy starają się wytykać palcem Żydów i ich państwo, obwiniając ich o dyskryminację i przemoc, zawsze znajdą się tacy, którzy internalizują tę nienawiść i będą starali się obwiniać ofiary za to, że stały się celem ataku.


Eshman nie pierwszym autorem, który twierdzi, że rzekomo złe zachowanie Izraela zagraża Żydom. Jednak po masowych morderstwach, gwałtach i innych okrucieństwach popełnionych 7 października przez terrorystów Hamasu, otwarcie nawołujących do ludobójstwa Żydów, potrzeba szczególnie urojeniowego sposobu myślenia, by sądzić, że otwarta pogarda dla praw i bezpieczeństwa Żydów, która stała się głównym dyskursem w Ameryce w ostatnich miesiącach, może zostać cofnięta przez Izraelczyków, jeśli tylko będą łagodnie traktować tych, którzy próbują ich zabić. Wyobrażanie sobie, tak jak on to robi, że tłumy na ulicach amerykańskich miast i kampusów uniwersyteckich, które wrzaskliwie wzywają do zniszczenia państwa żydowskiego (hasło „od rzeki do morza”) lub do terroryzmu przeciwko Żydom na całym świecie („globalizować intifadę”), można uczynić mniej niebezpiecznymi, gdyby tylko Izrael działał w sposób, który wzbudziłby więcej współczucia ze strony jego liberalnych krytyków, jest nie tylko błędne. Odzwierciedla to zasadnicze niezrozumienie tego, dlaczego Izrael jest krytykowany za swoje działania po 7 października.


Eshman twierdzi, że nie chce racjonalizować ani usprawiedliwiać antysemityzmu i chce potępienia jawnych aktów nienawiści wobec Żydów. Przyznaje także, że są ludzie, którzy życzą Żydom źle, bez względu na to, co robią. Niemniej upiera się, że działania Żydów – a w szczególności izraelska taktyka wojskowa – mogą mieć wpływ na poziom antysemityzmu, jakiego doświadczają mili amerykańscy Żydzi, którzy chcą być kochani przez lewicę i postrzegani jako jej sojusznicy. I choć jego argumentacja może być głupia, prawdopodobnie odzwierciedla to, co czuje obecnie wielu amerykańskich Żydów.


Akceptacja kłamstw na temat Izraela


Pierwszą wadą jego rozumowania jest sposób, w jaki bez większych protestów akceptuje oszczerstwa o kontrofensywie Sił Obronnych Izraela w Gazie. Kiedy akceptuje się wielkie kłamstwo, że Izrael dokonuje ludobójstwa na Palestyńczykach, wszystko jest stracone. Gdyby zamiast naśladować ekspertów od korporacyjnych mediów, takich jak Nicholas Kristof z „New York Timesa”, pojechał, by zrobić jakieś faktyczne reportaże o walce Izraela, wiedziałby, że IDF nie stosuje „brutalnego podejścia do ofiar cywilnych”, które zasługuje na potępienie świata. Zobaczyłby, że IDF działa z większą dbałością o uniknięcie krzywdy dla osób niewalczących niż jakakolwiek inna nowoczesna armia w najnowszej historii. Uczciwi dziennikarze przeciwstawiają się fałszywym statystykom opracowanym przez Hamas, zamiast ślepo je akceptować.


Nawet podążanie tą drogą w próbie uporania się z antysemityzmem, jest błędem. Ci, którzy demonizują Izrael i traktują wszelkie jego środki samoobrony jako nielegalne, tak naprawdę nie są zainteresowani szczegółami walk w Gazie tak samo, jak nie przejmują się szczegółami jakiejkolwiek innej wojny toczonej w najnowszej historii. Mimo wszystkich prób robienia szumu wokół „rzezi” w Strefie Gazy jako rodzaju historycznego barbarzyństwa, to, co się tam dzieje, jest niczym w porównaniu z liczbą ofiar śmiertelnych i wysiedleń spowodowanych gdzie indziej, na przykład w takich miejscach jak Syria, nie mówiąc już o ludobójczej kampanii chińskiego rządu przeciwko muzułmańskim Ujgurom.


Jedynym powodem, dla którego kogokolwiek obchodzi śmierć Palestyńczyków w Gazie, jest to, że można obwiniać za nią Żydów, nawet jeśli dzieje się to w trakcie wojny obronnej rozpoczętej morderstwami, gwałtami, torturami i porwaniami przez ludzi, którzy obecnie twierdzą, że są głównymi ofiarami.


Żydzi nie powodują antysemityzmu


Problem z próbą obwiniania Izraela za antysemityzm wobec amerykańskich Żydów jest bardziej fundamentalny. Jak w przypadku każdego wybuchu antysemityzmu w przeszłości, przyczyną nigdy nie jest to, co Żydzi robią lub czego nie robią. Żydów nienawidzono za to, że byli bogaci i za to, że byli biedni; za asymilowanie się i za utrzymywanie własnej odrębności. Jednak próba spojrzenia w głąb siebie w celu znalezienia powodu, dla którego Żydzi są nienawidzeni, jest zawsze głupim posunięciem. Antysemityzm zawsze dotyczy antysemitów.


Pogląd, który przekonuje Eshmana i podobnych mu liberałów – że milszy, łagodniejszy Izraelczyk będzie mniej znienawidzony – jest równie tragicznie ślepy, jak ci, którzy w przeszłości myśleli, że można ugłaskać wrogów, którzy chcieli zagłady Żydów.


W końcu tak zwani postępowcy nawet nie czekali, aż Izrael zaczął atakować Gazę, żeby zmienić narrację z tej o wojnie Hamasu rozpoczętej przeciwko Izraelowi na tę o palestyńskiej ofierze. Ani ci, którzy szerzą kłamstwa na temat Izraelczyków dokonujących „ludobójstwa”, nie przejmują się zbytnio tym, co rzeczywiście IDF robi w terenie.


Łagodne podejście do Hamasu nie uciszy antysemitów. To tylko zachęci ich do uwierzenia, że ich fantazje na temat wymazania Izraela z mapy są o wiele bliższe spełnienia.


Niektórzy na lewicy żydowskiej chcą wypracować sobie pozycję, na której będą mogli zachować swoje liberalne bona fide, nie przechodząc równocześnie do obozu żydowskich antysemitów i antysyjonistów, takich jak ci, którzy należą do grup Jewish Voice for Peace i IfNotNow, którzy przez dziesięciolecie szerzyli nowoczesne oszczerstwa o rytuale krwi. Podobnie jak Eshman twierdzą, że wsparcie dla zawieszenia broni teraz i zakończenia wojny, a następnie naciski na Izrael, by zaakceptował państwo palestyńskie, jest właściwą odpowiedzią na 7 października, a także sposobem na stłumienie burzy antysemityzmu. Eshman uważa, że dążenie do „sprawiedliwego kompromisu” z Palestyńczykami, co wzmocniłby te właśnie siły, które są odpowiedzialne za pogrom z 7 października, jest właściwą odpowiedzią. Jest to coś, co przeważająca większość Izraelczyków uważa nie tylko za niemądre, ale także za czyste szaleństwo.


Problemem tego sposobu myślenia nie jest tylko brak realizmu czy pragnienie, by zniknął nierozwiązywalny konflikt zakorzeniony w czystej nienawiści do Żydów. Eshman z aprobatą cytuje lewicowego izraelskiego autora Yuvala Harariego, który mówi, że prawdziwa walka nie jest oczywistą walką egzystencjalną przeciwko tym, którzy dążą do śmierci i wysiedlenia Żydów. Zamiast tego stara się ożywić niedawny spór na temat reformy sądownictwa, który w zeszłym roku podzielił Izrael, kiedy żydowska lewica próbowała przedstawić własne pragnienie utrzymania nieodpowiadającej przed nikim władzy jako opór oświeconych Żydów wobec pogrążonych w ciemnościach prawicowych i religijnych Izraelczyków, którzy wygrywają wybory, ale nadal powinni być pod rządami lepszej od nich lewicy.


Zarówno Eshman, jak i Harari wydają się uważać, że problemem nie jest Hamas, ale prawicowi Żydzi, którzy widzą „sprzeczność” między prawami Żydów i Palestyńczyków. Podobnie jak poprzednie pokolenia Żydów, które próbowały wynegocjować sobie drogę do wydobycia się spod ataku, postrzegają tę kwestię jako sytuację, w której „źli Żydzi” robią rzeczy, za które niesprawiedliwie obwinia się „dobrych Żydów”.


Niemniej problem polega na tym, że Palestyńczycy – zarówno „umiarkowani”, jak i Hamas – wszyscy definiują swoje prawa w sposób zaprzeczający prawom Żydów. Dla nich jest to gra o sumie zerowej i zawsze taka była. Tylko liberalni Żydzi pragnęli  – bezskutecznie – aby ta rzeczywistość zniknęła. Taka była zarozumiałość stojąca za kolosalną porażką Porozumień z Oslo i wycofaniem się byłego izraelskiego premiera Ariela Szarona z Gazy latem 2005 roku, co ostatecznie umożliwiło rzeź z 7 października.


Jednak zamiast stawić czoła tej rzeczywistości, Eshman woli udawać, że większa wymiana ziemi za terror, jak robił to Izrael w przeszłości, tym razem w jakiś sposób załatwi sprawę, nawet jeśli robienie tego teraz jest nie tylko niemoralne, ale stanowi zaproszenie do kolejnej, jeszcze większej masowej rzezi. Eshman widzi determinację Izraela do zlikwidowania Hamasu oraz tych amerykańskich Żydów, którzy popierają ten racjonalny cel, jako przyczynę, dla której antysemityzm stał się takim problemem.


Jest to w równym stopniu haniebne, co nielogiczne.


Izrael i jego zwolennicy nie są w żaden sposób odpowiedzialni za antysemityzm, którego jesteśmy świadkami w Stanach Zjednoczonych. Jedynymi winnymi są żydożercy, którzy wspierają islamistyczną wojnę przeciwko życiu Żydów.


Liberalni syjoniści nie mogą mieć i jednego, i drugiego. Nie mogą twierdzić, że opowiadają się za pokojem, wzywając do zawieszenia broni, które pozostawi największych wrogów pokoju – Hamas – wciąż stojących i gotowych dotrzymać swoich obietnic powtórzenia zniszczeń z 7 października. Mogą albo stanąć po stronie Izraela przeciwko lewicowcom, którzy są ideologicznie przeciwni prawom Żydów, lub mogą dołączyć do antysyjonistów, którzy dążą do legitymizacji lewicowego antysemityzmu.


Co więcej, muszą zrozumieć, że ich wysiłki mające na celu podważenie żydowskiej samoobrony poprzez obwinianie Izraela jedynie zachęcają Hamas i jego apologetów. To liberalni Żydzi, nawet po nieszczęściu, które miało miejsce w południowym Izraelu, starają się osądzić państwo żydowskie, są w błędzie. To oni, celowo lub nie, wspierają wysiłki terrorystów zmierzające do wygrania tej wojny, jeszcze bardziej zmniejszają prawdopodobieństwo, że Palestyńczycy kiedykolwiek dojrzeją do zasadniczej zmiany swojej kultury politycznej, co ostatecznie mogłoby umożliwić kompromisowe rozwiązanie.


Link do oryginału: https://www.jns.org/dont-blame-israel-for-the-surge-in-antisemitism/

JNS Org,. 20 marca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Jonathan S. Tobin
 jest redaktorem naczelnym amerykańskiego magazynu JNS (Jewish News Syndicate).   

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 366 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dżihad Izraela jest moim dżihadem   Ahmed   2013-11-20
Wyzwalająca przemiana nienawidzącego Żydów człowieka w syjonistę   Corbella   2013-11-20
Indianin, którego obraża porównanie z Palestyńczykami   Bellerose   2013-11-20
Hiszpański dwugłos José María Aznar, Pilar Rahola     2013-11-20
Kwakrzy porzucili działaniana rzecz pokoju   Lawson   2013-12-17
Izrael, Palestyna i demokracja   Kontorovich   2013-12-20
Kto jest tubylczym ludem Izraela?   Bellerose   2013-12-27
Cykl przemocy?   Treppenwitz   2013-12-31
Izrael daje wszystkim pełne prawa   Amar   2014-01-02
List   Koraszewski   2014-01-08
Żołnierz i Refusenik   Valdary   2014-01-25
Mesjasz i jego cudowna mikstura   Honig   2014-01-26
Izraelski szpital polowy dla syryjskich ofiar wojny     2014-02-03
Oszczerstwo Eli Sidi w sprawie edukacyjnych wyjazdów izraelskiej młodzieży szkolnej     2014-02-16
W obronie wolności   Valdary   2014-02-27
SMUTNO MI    Weiler   2014-08-14
 Najbezpieczniejsze miejsce dla Arabów   Berko   2014-09-12
A co z żydowską NAKBĄ?   Jemini   2014-12-10
Syjonizm – walka moralna   Bellerose   2014-12-25
Hipokryzja solidarności –  od Gazy do Ferguson   Hafeez   2014-12-31
Wspieranie chrześcijan na Bliskim Wschodzie jest syjonizmem   Naddaf   2015-05-19
Wyzwolenie naszej Jerozolimy   Greenfield   2015-05-28
Norman Finkelstein, Westminster University i antysemityzm   Collier   2016-08-17
Czy Żydzi powinni przepraszać?   Żabotyński   2016-12-10
Prawda jest opinią mniejszości   Rosenthal   2016-12-18
316 mil do Aleppo. Lekcja dla Izraela   Collier   2016-12-30
Cywilizowani barbarzyńcy i niespodziewani przyjaciele     2017-01-06
Dyplomacja strachu, ambasada USA i jak Trump powinien odpowiedzieć na groźby palestyńskie     2017-01-14
Dlaczego nas nienawidzą   Rosenthal   2017-01-27
Dlaczego organizacje pokojowe polegają na “alternatywnych faktach”?   Miller   2017-02-12
Tego dnia narodziła się izraelska demokracja   White   2017-02-17
Patrząc z linii frontu   Stuart   2017-02-18
Czy Żydzi są rdzennym ludem w ziemi Izraela? Oczywiście   Bellerose   2017-02-19
To nie Izrael powoduje antysemityzm   Dershowitz   2017-03-02
Dlaczego budują osiedla?   Tsalic   2017-03-21
 Kogo obchodzi Izrael?   Koraszewski   2017-05-09
Czy spotkał się pan z Chelsea Manning, Herrr Minister?   Yemini   2017-05-10
50 lat demonizacji i wypaczania prawdy     2017-05-12
Z takimi “syjonistami”, kto potrzebuje wrogów?   Yemini   2017-05-15
Czasami obraz wart jest więcej niż tysiąc słów   Fitzgerald   2017-05-26
Przestańcie próbować ratować Izrael   Collins   2017-06-05
Do pokoju przez prawdę: książka, która odważa się powiedzieć prawdę o Izraelu   Greenfield   2017-06-09
Przerywając ciszę, by ujawnić zbrodnię   Koraszewski   2017-06-12
Nasi druzyjscy sąsiedzi   Shapiro   2017-07-27
Niepodważalne argumenty o ludach rdzennych   Fred Maroun   2017-08-16
Naród Narracji   Rosenthal   2017-08-18
Czy Izrael musi płacić za pokój?   Rosenthal   2017-12-01
Otwarty list do Mandla Mandeli   Neguise   2017-12-13
Dlaczego milczycie?   Stern   2017-12-25
Jak Golda Meir definiowała “Palestyńczyków”?   Meir   2018-01-21
Arab z urodzenia, syjonista z wyboru   Maroun   2018-02-14
Prawdziwe powody, dla których ułuda dwóch państw nie umiera... i prosty powód, dla którego powinna   Bellerose   2018-03-11
Muzułmańscy dysydenci przeciw nienawiści   Koraszewski   2018-04-05
Tchórzliwy profesor Henry Maitles i aktywiści, którzy uciekli   Collier   2018-04-13
O latawcach i Natalie Portman   Collins   2018-04-29
List otwarty do niemieckiej kanclerz   Bat Adam   2018-05-12
Taniec na linie     2018-05-13
Żołnierz IDF o swoich przeżyciach podczas obrony granicy   Barad   2018-06-20
Znieść Rabbinat!   Rosenthal   2018-07-02
Żydowskie państwo w nieżydowskich oczach     2018-08-03
Czy Izrael pozostanie państwem żydowskim i syjonistycznym?   Rosenthal   2018-08-17
Kto jest okupantem?     2018-08-23
Antysyjonizm nie jest antysemityzmem, ale jest może gorszy   Maroun   2018-09-11
Żydowskie prawa do Izraela (część 1): Deklaracja Niepodległości   Rain   2018-09-12
Gideon Levy jest pijany siłą   Maroun   2018-09-17
Pokój z Jordania – nie wpadajcie w panikę   Kedar   2018-10-28
Wypełnianie warunków umowy społecznej   Rosenthal   2018-10-29
Zamach na Hotel King David   Amos   2018-11-09
Trauma i terror: widok z Południa   Plosker   2018-11-15
Partia Meretz próbuje zawłaszczyć pamięć Icchaka Rabina   Maroun   2018-11-16
Okrzyk ”Prawo powrotu” wyciszony przez pełną historię   Julius   2018-11-30
Kolejna bitwa w wojnie o kulturę w Izraelu   Rosenthal   2018-12-10
Dlaczego syjonizm nie jest ani jak panafrykanizm, ani jak biały nacjonalizm   Valdary   2019-01-07
Moje serce jest w Izraelu   Maroun   2019-01-10
Do naszych arabskich obywateli   Rosenthal   2019-01-17
O konflikcie arabsko-izraelskim i lewicowych grupach żydowskich   Thaabet   2019-01-18
Dlaczego odmówiłam udziału w Marszu Kobiet   Levin   2019-02-02
Nie uczestniczyłem w Dniu Pamięci o Holocauście   Tsalic   2019-02-04
Wrogowie Izraela wreszcie przyznają, że kamienie zabijają   Tobin   2019-02-06
Żydowska krew   Bergman   2019-02-25
Absurdalność wymiany terytoriów   Rosenthal   2019-03-02
Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym     2019-03-10
Izraelski Arab z prawicy chce być bezpieczny   Oz   2019-03-12
Strach i odraza na punktach kontrolnych IDF   Altabef   2019-03-19
Fenomen żydowskiego antysyjonizmu   Koraszewski   2019-03-22
Czy Izrael może spełnić oczekiwania prawicy lub lewicy?   Amos   2019-04-05
Atak na prawo o państwie narodowym   Rosenthal   2019-04-08
Netanjahu zmierza do rekordowej, piątej kadencji, ale może zaprosić Gantza do przyłączenia się      Gross   2019-04-11
Beresheet: księżyc, duma i śmiech   Stern   2019-04-12
Pesach i wolność Żydów     2019-04-19
“Wszyscy wiedzą” … ale wszyscy się mylą   Rosenthal   2019-04-21
Netanjahu chce zamknąć sprawę rozwiązania w postaci dwóch państw. Dobrze!   Rosenthal   2019-04-25
Jak poskromić naszych kuzynów z Gazy   Rosenthal   2019-05-07
Żydowska i palestyńska tożsamość narodowa (odpowiedź dla @HenMazzig)     2019-05-10
Dobry książę i umowa z Iranem   Rosenthal   2019-05-13
Dzień Nakby: Dlaczego Arabowie uciekli w 1948 roku, a Żydzi zostali?     2019-05-16
Musicie się z tym pogodzić: Jerozolima jest stolicą Izraela   Benson   2019-05-17
Powody, dla których trwają wojny z Gazą     2019-05-23
”Dzień Nakby” tylko infantylizuje arabską agresję   Kryger   2019-05-30
Nadchodzący kryzys konstytucyjny Izraela   Rosenthal   2019-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk