Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 23:25

« Poprzedni Następny »


“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem


Jeff Jacoby 2022-01-31

Konferencja prasowa w Białym Domu 21 stycznia 2021 (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)
Konferencja prasowa w Białym Domu 21 stycznia 2021 (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)

Trwają efekty katastrofalnej konferencji prasowej prezydenta Bidena z zeszłego tygodnia. Departament Stanu w dzień później nakazał rodzinom amerykańskiego personelu dyplomatycznego na Ukrainie opuszczenie kraju, ostrzegając, że Stany Zjednoczone „nie będą w stanie” ewakuować swoich obywateli w wypadku rosyjskiej inwazji. Tymczasem administracja rozważa czy wysłać tysiące żołnierzy  USA, jak również okręty wojenne i lotniskowiec na Bałtyk i do Europy Wschodniej.

 

Wydarzenia następują szybko od czasu, kiedy Biden powiedział w środę, że “Rosja będzie pociągnięta do odpowiedzialności, jeśli dokona najazdu” – tylko po to, żeby podważyć to ostrzeżenie już w następnych słowach.  

“Zależy, co zrobi – powiedział Biden. – Jest czymś innym, jeśli będzie pomniejsze wtargnięcia i wtedy będziemy mieli spór o to, co zrobić, a czego nie zrobić et cetera”.

Natychmiast zrozumiano, że był to błąd najwyższej kategorii: równało się to poinformowaniu Władimira Putina, że jak długo napaść Rosji na Ukrainę da się przedstawić jako “pomniejsze wtargnięcie”, reakcja ze strony Stanów Zjednoczonych i sojuszników z NATO nie będzie zbyt daleko idąca. Kiedy reporter poprosił Bidena, by to rozwinął, prezydent jeszcze pogorszył sprawę:   

“Jest bardzo ważne, byśmy trzymali wszystkich w NATO na tej samej fali. . . . Są różnice w NATO w sprawie tego, co kraje są gotowe zrobić, zależnie od tego, co się stanie – do jakiego stopnia są w stanie się posunąć”. Jeśli Biden świadomie starał się zapewnić Putina, że Zachód nie stanie zjednoczony przeciwko rosyjskiej agresji, to mu się udało. A jeśli to nie ten komunikat chciał przekazać? I tak go przekazał.

W chwilę po zakończeniu konferencji prasowej Bidena Biały Dom rozpoczął próbę wycofania słów prezydenta. “Jeśli jakiekolwiek rosyjskie siły militarne przejdą ukraińską granicę – brzmiało oświadczenie jego biura prasowego – spotkają się z szybką, ostrą i wspólną reakcją Stanów Zjednoczonych i naszych sojuszników”. W czwartek Biden twierdził z naciskiem, że “Rosja zapłaci wysoką cenę”, jeśli ruszy przeciwko Ukrainie. 

Odwołanie nie ma jednak znaczenia. Szkoda się stała. Putin (i inni wrogowie Ameryki) wiedzą, jaka jest różnica między słowami Bidena, które są nieprzefiltrowanym wyrazem jego prawdziwych poglądów, a próbą odkręcenia ich przez administrację, jaka potem nastąpiła. Kiedy mówi prezydent Ameryki, świat słucha. A tym, co usłyszał od Bidena, było niezdecydowanie i brak jasności.  

Nie ma sensownej różnicy między “pomniejszym wtargnięciem” na Ukrainę, a jakimkolwiek innym rodzajem wtargnięcia. Jak powiedział w czwartek Jim Geraghty z “National Review”:  

“Pomniejsze wtargnięcia” są kluczowym rozdziałem w rosyjskim podręczniku militarnym. . . . Znakomita brytyjska komedia [z lat 1980.] “Yes, Prime Minister” zawierała przezabawny i boleśnie trafny opis “taktyki salami — sowieckiej inwazji dokonywanej plasterek po plasterku. Żadna pojedyncza akcja Rosjan nie wywoła pełnej reakcji NATO. Jak z żabą w gotującej się wodzie – strategią jest stopniowe rozszerzanie agresji, kawałek po kawałku, tak że zmiana od ‘nie wojny’ do wojny zachodzi tak stopniowo, że nigdy nie zdajemy sobie z tego sprawy. A kiedy wreszcie rozumiemy, Rosjanie nas daleko wyprzedzili. 

Dlatego też tak wielu ludzi zareagowało przerażeniem, kiedy Biden zasugerował wczoraj, że może nie być silnej reakcji na “pomniejsze wtargnięcie” rosyjskich sił. “Pomniejsze wtargnięcie” jest tym właśnie sposobem, w jaki rozpoczęłaby się rosyjska strategia zajęcia dużych części Ukrainy. Biden nie zamierzał dawać Putinowi zielonego światła, ale Putin prawdopodobnie zrozumie te słowa jako zielone światło.

Jak często i słusznie mówił Biden o swoim poprzedniku: słowa prezydenta liczą się. Liczą się szczególnie w sprawach polityki zagranicznej. Już przed katastrofalną konferencją prasową w zeszłym tygodniu Biden dał przeciwnikom USA, takim jak Rosja Putina, Chiny Xi Jinpinga i Iran Alego Chameneiego, powody do wątpienia w jego zdecydowanie na globalnej scenie. Jego zgubny upór, by wycofać do ostatniego amerykańskiego żołnierza z Afganistanu w połączeniu z jego prognozą, że Kabul nie wpadnie w ręce Talibanu, już dawały powód do kwestionowania jego osądu w sprawie jednej z najgorszych sił na planecie. Błąd Bidena „pomniejszego  wtargnięcia” tylko umocni pogląd, że nie jest on w stanie zjednoczyć Zachodu przeciwko agresywnemu wrogowi.

Trzeba przyznać, że Biden nie jest pierwszym prezydentem, który wywołał międzynarodowy kryzys źle dobranymi słowami.  

W 2009 roku, kiedy dziesiątki tysięcy popierających demokrację protestujących wyszło na ulice w Iranie i zaatakowały ich siły rządowe, Barack Obama nie był skłonny ich poprzeć. Po dniach milczenia Obama wreszcie powiedział, że nie lubi „przemocy skierowanej na pokojowych demonstrantów’, ale nie byłoby „produktywne” dla prezydenta Stanów Zjednoczonych „ingerowanie w irańskie sprawy”. Nic dziwnego, że irańska rozprawa z demonstrantami trwała, aresztowano tysiące młodych ludzi, a siły rządowe zamordowały dziesiątki, a może setki z nich.

Dwadzieścia lat wcześniej George H.W. Bush zareagował w bardzo podobny sposób, kiedy olbrzymi, prodemokratyczny ruch protestu rozlał się po całych Chinach. “Popieram to, w co wierzycie, ale nie mogę wyjść poza to” - powiedział Bush twierdząc, że prezydent USA nie może wesprzeć żądań wolności protestujących. Skoro nie było żadnego odporu ze strony Stanów Zjednoczonych, chiński rząd wysłał czołgi na plac Tiananmen, zabijając wielu demonstrantów. Nawet po masakrze Bush nie chciał powiedzieć niczego, co mogłoby obrazić chiński rząd. “To nie jest pora na emocjonalną reakcję” – powiedział reporterom. Szokująco, nawet chwalił chińskie wojsko. “Armia istotnie okazała powściągliwość. . . . Okazywali powściągliwość przez długi czas”. Skutkiem słów Busha było ośmielenie chińskiej dyktatury, która od tego czasu staje się coraz brutalniejsza.


Johna F. Kennedy’ego pamięta się za jego przemówienie “Ich bin ein Berliner” w 1963 roku, potępiające mur, jaki Niemcy Wschodnie wzniosły, by przeszkodzić uchodźcom w ucieczce do Berlina Zachodniego. Jednak wcześniej, latem 1961 roku, kiedy komuniści rozpoczęli odgradzanie Berlina Zachodniego płotem z drutu kolczastego, JFK odmówił interwencji z obawy przed rozgniewaniem Nikity Chruszczowa. „To jest jego wyjście z kłopotliwej sytuacji – powiedział Kennedy swoim współpracownikom. – To nie jest przyjemne rozwiązanie, ale mur jest znacznie lepszy niż wojna”. Płochliwość Kennedy’ego ośmieliła Chruszczowa. Niedługo potem sowieckie rakiety rozmieszczono na Kubie.

Raz za razem nieprzemyślane słowa prezydenta – lub tych, którzy mówili w jego imieniu – dawały zielone światło despotom i zbirom.



Sekretarz stanu Dean Acheson pominął Koreę Południową, kiedy opisywał “obszar obronny” Ameryki w Azji. Stalin i Mao uznali to pominięcie za zielone światło do rozpoczęcia wojny, która ostatecznie kosztowała życie 50 tysięcy Amerykanów.


przemówieniu do National Press Club w 1950 roku sekretarz stanu prezydenta Harry’ego Trumana, Dean Acheson, nakreślił “obszar obronny”, który Stany Zjednoczone będą bronić na Pacyfiku przeciwko jakiemukolwiek obcemu zagrożeniu. Granice tego obszaru, powiedział, przebiegają od Aleutów do Japonii, wysp Riukiu na japońskim wybrzeżu i do Filipin. Nie powiedział jednak niczego o Korei Południowej – a to pominięcie natychmiast zauważyli wrogowie Ameryki.

“Według sowieckiego świadka naocznego, którego relację ujawniono po upadku Związku Radzieckiego na początku lat 1990.” – pisał Miles Maochun Yu z Hoover Institution:

Przemówienie Achesona pospiesznie położono na biurku Stalina do starannego zbadania. Stalin natychmiast przeprowadził tajne rozmowy z Mao, który przebywał w ZSRR od końca grudnia 1949 roku, o tej, jak się wydawało, zmianie w militarnej ocenie w sprawie Korei. Od kiedy Moskwa stworzyła Demokratyczną Republikę Korei [Koreę Północną] w 1948 roku, Kim Il-sung błagał Stalina o zaaprobowanie jego planu zaatakowania Korei Południowej, ale wielokrotnie spotykał się z odmową ze względu na zakładaną militarną reakcję amerykańską. Jednak, zaledwie dwa tygodnie po przemówieniu Achesona . . . Stalin wreszcie zaaprobował rozpoczęcie ataku przez Kima na Południe.

W koreańskiej wojnie, która wtedy nastąpiła, straciło życie ponad 50 tysięcy Amerykanów – a w sumie około pięciu milionów ludzi. To był najkrwawszy konflikt zimnej wojny, który mógł nigdy nie wybuchnąć, gdyby Acheson nie dał Stalinowi i Mao powodu do wierzenia, że mogą bezkarnie najechać na Koreę Południową.

Kiedy amerykańscy prezydenci pokazują słabość, brak zdecydowania lub rozpaczliwe pragnienie uniknięcia konfliktu, wynikiem aż nazbyt często jest bardziej niebezpieczny świat. Płochliwość prowokuje i zaprasza do agresji. Sposobem zniechęcenia wrogich reżimów i zapobieżenia wojnie jest siła i odstraszanie. Skoro Biden nie opanował tej lekcji do teraz, prawdopodobnie nie nauczy się jej nigdy.


'Minor incursion' was a major blunder

Boston Globe, 24 stycznia 23022r.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jeff Jacoby

Amerykański prawnik i dziennikarz, publicysta “Boston Globe” od 1994 roku. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk