Prawda

Niedziela, 16 czerwca 2024 - 00:34

« Poprzedni Następny »


Marina i reszta


Jerzy Łukaszewski 2021-10-14


Marina Abramović to artystka niezwykła pod każdym względem. Nieczęsto się zdarza, że w organizowanym przez kogokolwiek performansie chce uczestniczyć aż 750 tysięcy ludzi, jak to się zdarzyło w 2010 roku pani Abramović w Nowym Jorku.


Uczestnicząc w 2019 roku w prezentacji jej prac w Toruniu, przeżyłem zaledwie cząstkę tego, czego doświadczali odwiedzający jej wystawy dawniej, ale i to wystarczyło, bym uznał ją za jedną z najważniejszych osób, z jakimi dane mi było się spotkać. Cóż w niej takiego niezwykłego?


Otóż głównym, a w zasadzie nawet jedynym celem prezentacji M. Abramović jest człowiek i prawda o nim. Co trzeba zrobić, by tę prawdę pokazać? W zasadzie nic …


Oto opis performansu z 1974 roku z Neapolu:

… Artystka przez 6 godzin stała nieruchomo. Obok na stole położono 72 przedmioty i kartkę z informacją:

„Tutaj leżą 72 przedmioty, które mogą być użyte wobec mojego ciała w dowolny sposób. Ja jestem przedmiotem. Biorę pełną odpowiedzialność za wszystko, co zostanie mi uczynione. Czas 6 godzin”.


Na stole znalazły się przedmioty dwóch kategorii – takie, którymi można sprawić przyjemność oraz takie, którymi można zadać ból lub nawet zabić. Wśród nich były między innymi: słoik miodu, oliwa z oliwek, winogrona, ptasie pióro, woda, perfumy, wino, róża, bicz, agrafka, tabletki nasenne, świeca, zapałki, taśma, żyletka, pęseta, siekiera, szminka, szpilki, nożyczki, siarka, prezerwatywa oraz widelec, piła, obcęgi i nabity pistolet.


Przebieg eksperymentu


Marina przez sześć godzin trwania performansu stała nieruchomo i biernie znosiła poczynania publiczności. Początkowo widzowie byli nieufni i nieśmiali. W ciągu pierwszej godziny nikt nie podszedł do stołu, nie wziął żadnego przedmiotu i nawet nie zbliżył się do Mariny. Jedynie fotograf podchodził do artystki i robił jej zdjęcia.


Dopiero w drugiej godzinie zaczęły się nieśmiałe podchody – ktoś przyniósł jej kwiat i pocałował w policzek, ktoś inny oblał ciało miodem, pobrudził ciało farbą, połaskotał lub zmienił pozycję ciała. Ludzie robili sobie z nią zdjęcia, bawili się jej ciałem.


Potem obserwatorzy performance’u się rozkręcili i na dobre stali jego aktywnymi uczestnikami. Widząc, że Marina Abramović rzeczywiście na wszystko pozwala i jest jedynie obiektem, stawali się coraz bardziej agresywni. Ktoś polał jej głowę olejem. Inny uderzał ją cierniami róży. Jedna z osób zdecydowała się na pocięcie jej ubrań żyletką. Obcięto jej włosy, podano środki nasenne, odarto z ubrania. W pewnym momencie ktoś zranił artystkę nożem w szyję i zlizał jej krew. Półnagą Marinę tłum przeniósł na stół. Bezpardonowo rozchylono jej nogi i wbito nóż w stół pomiędzy nimi.


Performans trwał, a widzowie mieli coraz śmielsze pomysły. W międzyczasie oczywiście pojawili się obrońcy godności artystki, którzy próbowali okryć jej nagie ciało płaszczem lub w ramach „zadośćuczynienia” podarować jej kwiaty. W końcu jedna z osób przyłożyła artystce naładowany pistolet do skroni.


Koniec horroru


Po sześciu godzinach ogłoszono zakończenie występu. Abramović wstała naga, poraniona, ze łzami w oczach i krwią kapiącą z szyi, podeszła do publiczności. Wówczas widzowie przestraszyli się i szybko rozproszyli.


Nikt nie chciał zmierzyć się z prawdziwą, aktywną wersją do tej pory biernej postaci, którą poniżyli i skrzywdzili. Uciekli w obawie poniesienia odpowiedzialności za swoje czyny.


Po zakończonym performance artystka stwierdziła, że wiedziała o tym, że tłum byłby w stanie ją zabić.


„Ten performance ujawnił, jak szybko ktoś może się zmienić i porzucić człowieczeństwo, jeśli mu na to pozwolisz. Ktoś, kto nie walczy, staje się w oczach innych przedmiotem. To dowód na to, że część ludzi skrywa w sobie bardzo ciemne oblicze, które łatwo z „normalnego” staje się potwornym – mówiła Abramović.”


Wbrew pozorom, opis tego eksperymentu powinien zastanowić nie tylko miłośników sztuki. Polityki także, a może ich nawet bardziej.


Przecież codzienność współtworzona jest przez takich samych ludzi jak uczestnicy performansu Abramović. Czego możemy się po nich spodziewać? Strach pomyśleć, prawda? A jednak to prawda.


Kiedy dziś w Polsce żywo dywagujemy o codzienności coraz to bardziej wypełnionej absurdami niemieszczącymi się w głowie, powinniśmy chyba przeczytać raz jeszcze opis eksperymentu p. Abramovic i sprawdzić, w którym jego momencie się znajdujemy, a także jaki będzie następny.


Nasza codzienność jawi się ostatnio jako persona bierna, pozwalająca na największe idiotyzmy, które w normalnych czasach nie przyszłyby nikomu do głowy. Jaka jest tego przyczyna? Czy to trend owczego pędu, czy też wręcz przeciwnie — skrajny indywidualizm spowodował, że zachowujemy się jako społeczność kompletnie nieracjonalnie?


To dość istotne, bo tylko rzetelna odpowiedź na to pytanie może dać nam promyk nadziei. Tylko znając przyczynę choroby, znajdziemy na nią lekarstwo.


Część z nas oczekuje „masowego protestu” przeciwko polityce przestępców, którzy zagarnęli władzę w Polsce podstępem i dziś już się nawet z tym nie kryją. Problem w tym, że możliwości skutecznego protestu są dziś zdecydowanie mniejsze, niż kiedyś. Dziś, w dobie mediów społecznościowych łatwiej jest się skrzyknąć, to prawda. Ale … łatwiej jest też policzyć protestujących.


W 1980 roku nikt tak naprawdę nie wiedział, ilu nas jest po każdej ze stron. Można było domniemywać, szacować itd. Prawdziwych wielkości nie znał nikt, co mogło skutkować większymi obawami władzy o swoją skórę. Dziś stosunkowo łatwo jest policzyć protestujących i przeciwstawić im większą liczbę tych „po naszej stronie”.


Szczególnie, jeśli mafia zrobiła to przewidująco.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/solidarna-polska-czyli-wladcy-prawicowego-internetu/8hkdvh2


Pisałem kiedyś o klubach „Gazety Polskiej” i innych przedsięwzięciach tzw. prawicy. Przedsięwzięciach wciąż niedocenianych przez nas — naiwnych, wierzących w romantyczne opowieści z dawnych lat, nieprzyjmujących do wiadomości, że tylko długotrwała i solidna praca u podstaw jest w stanie spowodować trwały sukces. Odwracanie kota ogonem i to za nasze własne pieniądze wychodzi im coraz lepiej. A dlaczego? Tak przypadkiem? Nie sądzę.


https://iws.gov.pl/wp-content/uploads/2021/05/MOWANI1.pdf?fbclid=IwAR1DTwCHhUUzVS2QWidWERm6WGx4o-5QZ1soYsfZOCkNK0hq7_lk6QHGDzM


Zrobienie ofiary z kata to dla nich małe miki. Wmówienie, że instytucja depcząca coraz silniej gardło demokracji poświęconym buciorem to ofiara czyjejś przemocy to jakiś problem? Ależ skąd!


Babcia Kasia jest terrorystką i postrachem policji, jak to zostało ostatnio orzeczone.


Wciąż czekamy na zbawcę na białym koniu, który przybędzie i wygoni zło z naszego świata. To piękna bajka, szczególnie w wersji rosyjskiej z ich wyjątkowymi rysunkami. Ale tylko bajka, moi drodzy.


Możliwe, że sięgam zbyt głęboko, ale idąc tropem pani Abramović może by tak jednak sporządzić w miarę dokładny i wiarygodny portret Polaka Anno Domini 2021? Nie wyidealizowanego Polaka z naszych wyobrażeń, ale tego z naszego podwórka? W jakim stopniu on różni się od widzów-uczestników performansu serbskiej artystki?


Tylko wtedy będzie można z jaką taką dokładnością stwierdzić czy da się coś zrobić w pożądanym przez nas kierunku czy jest już za późno. Tak — może jest już za późno, to także trzeba założyć, jeśli chce się rozpatrzyć rzecz uczciwie.


Jako historyk mogę jedynie polecić lekturę książek mówiących o niemieckim społeczeństwie między 1933, a 1939 rokiem. Oni też uczestniczyli w swego rodzaju performansie.


A my nie?

*Pierwsza publikacja tego tekstu w Studio Opinii. 



Jerzy Łukaszewski

Historyk, pasjonat uczenia historii wszystkich, którzy mają na to ochotę, kabareciarz, publicysta (pisujący zdecydowanie zbyt rzadko).    


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2629 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Bejrut i Stalingrad Arabów   Fernandez   2022-08-30
Kto egzekwuje antysemickie prawa Autonomii Palestyńskiej dotyczące obrotu ziemią AP?   Hirsch   2022-08-29
Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28
Burza w szklance wody, czy spór o fundamentalne zasady?   Koraszewski   2022-08-27
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Czy jest szansa na redukcję zatrudnienia w przemyśle wróżbiarskim?   Koraszewski   2022-08-24
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Podczas nadchodzącej sesji ONZ Palestyńczycy będą domagać się pełnego uznania „Państwa Palestyna”   Hirsch   2022-08-22
Tożsamość cała w skowronkach   Koraszewski   2022-08-20
Europejskie związki z NGO powiązanymi z palestyńskimi terrorem   i Liora Rosenblatt   2022-08-18
Jak “przebudzeni” wymazali w mediach klasę robotniczą i Żydów   Tobin   2022-08-17
Fałszywe oskarżenia i ideologiczne uprzedzenia   Steinberg   2022-08-17
Czym jest proporcjonalność w prawie międzynarodowym, gdy chodzi o Izrael?   Hirsch   2022-08-16
Palestyńczycy popełniają samobójstwa, podczas gdy ich przywódcy żyją w hotelach i willach   Toameh   2022-08-15
Dżihad i pokój, kiedy wyrosną gruszki na wierzbie   Blum   2022-08-13
O różnych formach oderwania od rzeczywistości   Koraszewski   2022-08-13
Biden i bardzo masochistyczny gwóźdź   Taheri   2022-08-12
Co zobaczył Seward w Jerozolimie   Jacoby   2022-08-09
Pandemia małpiego rozumu   Koraszewski   2022-08-08
Dlaczego zachodni dziennikarze omijają temat nepotyzmu i korupcji w Autonomii Palestyńskiej?   Fitzgerald   2022-08-07
Ekoekstremizm rzucił Sri Lankę na kolana   Ridley   2022-08-04
Zielone marzenia, inflacyjne realia   i Hügo Krüger   2022-08-03
Haniebna polityka Unii Europejskiej wobec mułłów w Iranie   Rafizadeh   2022-08-02
Judaizm zasługuje na taki sam szacunek jak islam   Tobin   2022-07-31
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Odkryte taśmy z wyznaniami Eichmanna   Jacoby   2022-07-27
Wycieczka Bidena do szpitala we wschodniej Jerozolimie   Fitzgerald   2022-07-24
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
Obecność mitu pod strzechą i blachodachówką   Koraszewski   2022-07-23
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Wyzwolenie Arabów z rąk globalnej lewicy   Mansour   2022-07-21
Biznes zawodowych „obrońców praw człowieka”   Koraszewski   2022-07-20
NATO w Madrycie: To nie będzie ostatni szantaż Erdoğana   Bekdil   2022-07-20
Palestyńskie tortury: raport dla ONZ     2022-07-19
UNRWA nadal uczy nienawiści, ale administracji Bidena to nie przeszkadza   Fitzgerald   2022-07-17
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
Covid, wojna i inne troski   Koraszewski   2022-07-15
Strach i odraza w Iranie   Fitzgerald   2022-07-14
Biblia dla pana proboszcza   Kruk   2022-07-13
Jak naruszyliśmy standardy pewnej „społeczności”   Koraszewski   2022-07-12
Kto ukradł palestyńską ziemię? Jordania   Bard   2022-07-09
Śmierć dziennikarki, kim są winni?   Flatow   2022-07-07
Konformizm w domu wariatów jest strategią przetrwania   Koraszewski   2022-07-06
Wielka Brytania i jej polityka wobec Jerozolimy   Fitzgerald   2022-07-05
Wojny pełne błędnych kalkulacji   i Alberto M. Fernandez   2022-06-30
Najwspanialszy wynalazek ludzkości   Koraszewski   2022-06-30
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Sudan: Ludobójstwo, o którym nikt nie mówi   Rehov   2022-06-30
Monolog prowincjonalnego Hamleta   Kruk   2022-06-29
Niech już UNRWA wreszcie umrze   Blum   2022-06-29
Gdzie były media, kiedy niezależne dochodzenie uznało Amnesty International za organizację „instytucjonalnie rasistowską”?   von Koningsveld   2022-06-28
To nie jest artykuł o Shireen Abu Akleh   Collier   2022-06-27
W poszukiwaniu lekarstwa na obłęd   Koraszewski   2022-06-27
Amnesty International UK jest „instytucjonalnie rasistowska”, „kolonialistyczna” – a jej antysemityzm jest z tym ściśle powiązany     2022-06-25
Kiedy aktor jest aktorem   Jacoby   2022-06-24
Burzenie domów i zagarnianie ziemi, o których nikt nie mówi   Toameh   2022-06-23
Dziwaczna francuska sprawiedliwość   Carmon   2022-06-22
Turcja uderza na Irak, Syrię, Cypr i Grecję   Bulut   2022-06-21
Podcast "Guardiana": 34 minuty palestyńskiej propagandy udającej dziennikarstwo   Levick   2022-06-19
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
Podsycanie urojeń Palestyńczyków   Bard   2022-06-18
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba   Koraszewski   2022-06-17
Jak UE może chcieć bliższych więzi z Izraelem, finansując równocześnie terrorystyczne organizacje pozarządowe?   Deutsch   2022-06-16
Kilka słów do prezydenta Macrona: Sois Beau Et Tais-Toi   Fitzgerald   2022-06-15
Nuklearne zwycięstwo irańskich mułłów   Rafizadeh   2022-06-14
Co by było, gdyby Izrael traktował Amerykę tak, jak Ameryka traktuje Izrael?   Bard   2022-06-12
Iran: zbliża się lato gniewu   Taheri   2022-06-10
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Nie zostawiajcie Amerykanów i sojuszników w ciemności   Rafizadeh   2022-06-08
ONZ twierdzi, że Izrael „w przeważającej mierze” ponosi winę za konflikt z Palestyńczykami     2022-06-08
Klinika Odessa - Ostatni felieton Ludwika Lewina   Lewin   2022-06-07
Wyszukiwarka Google promuje antysemityzm   Collier   2022-06-05
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Bibi, PiS, Kafka i pustelnik   Koraszewski   2022-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk