Prawda

Niedziela, 1 października 2023 - 13:19

« Poprzedni Następny »


Dżihad i pokój, kiedy wyrosną gruszki na wierzbie


Ruthie Blum 2022-08-13

Palestyńscy bojownicy Islamskiego Dżihadu biorą udział w paradzie wojskowej w Gazie 19 października 2016 r.(źródło zdjęcia: REUTERS)

Palestyńscy bojownicy Islamskiego Dżihadu biorą udział w paradzie wojskowej w Gazie 19 października 2016 r.

(źródło zdjęcia: REUTERS)



Operacja Przed świtem, 55-godzinna wojna Izraela przeciwko Islamskiemu Dżihadowi w Gazie, która zakończyła się w niedzielę wieczorem, nie tylko wzbudziła gniew tych, co zwykle, antysemitów z całego świata; spowodowała również, że mały, ale hałaśliwy chór izraelskiego „obozu pokoju” śpiewał swój stary refren o desperackiej potrzebie politycznego rozwiązania konfliktu.


Wyświechtaną mantrę „dwóch państw” przy każdej okazji powtarzają również oficjele Białego Domu i Departamentu Stanu, z wyjątkiem sytuacji, gdy pracowicie błagają Iran o powrót do umowy nuklearnej. Oczywiście prezydent USA Joe Biden powtórzył to podczas swojej wizyty w zeszłym miesiącu w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej (AP).


Wykroczył jednak poza swoją i tak już głupią „bezstronność”, zwiedzając szpital Augusta Victoria na Górze Oliwnej w Jerozolimie. W drodze do centrum medycznego, które leczy palestyńskich pacjentów z Wschodniej Jerozolimy, Judei, Samarii i Gazy, jego zespół zdjął izraelską flagę z wiozącej prezydenta limuzyny, a wcześniej zabronił izraelskim reporterom obecności podczas tego wydarzenia. Następnie wygłosił krótkie przemówienie, w którym porównał los Palestyńczyków do losu swoich irlandzkich przodków.

„Mamy długą historię konfliktu z Wielką Brytanią i ich stosunku do irlandzkich katolików przez 400 lat, która nie różni się tak bardzo od historii narodu palestyńskiego”, powiedział, zanim zacytował irlandzki wiersz o nadziei przybywającej na „wielkiej fali sprawiedliwości."


Prezydent USA Joe Biden spotyka się z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem w Betlejem na Zachodnim Brzegu 15 lipca 2022 r. (kredyt: REUTERS / EVELYN HOCKSTEIN)
Prezydent USA Joe Biden spotyka się z palestyńskim prezydentem Mahmoudem Abbasem w Betlejem na Zachodnim Brzegu 15 lipca 2022 r. (kredyt: REUTERS / EVELYN HOCKSTEIN)

Nie wiedział, że zupełnie inny rodzaj „fali sprawiedliwości” od tej, o której myślał, nadejdzie zaledwie trzy tygodnie później, kiedy IDF uderzyło w Islamski Dżihad, finansowaną przez Republikę Islamską organizację terrorystyczną, zabijając jej najwyższego dowódcę i większość kierownictwa. Jednym z dowódców Islamskiego Dżihadu, który wyszedł z tego bez szwanku, był Zijad al-Nachala, sekretarz generalny oddziału Islamskiego Dżihadu na Zachodnim Brzegu (Judea i Samaria). Podczas gdy w Gazie trwały walki, al-Nachala przebywał w Teheranie, kumplując się z prezydentem Iranu Ibrahimem Raisim.


Jedno, co można powiedzieć o Bidenie, to że przynajmniej jest konsekwentny, jeśli chodzi o fantazję, że można angażować się w dyplomację z ludźmi i organizacjami nastawionymi na unicestwienie Zachodu w ogóle, a państwa żydowskiego w szczególności. Kłopot polega na tym, że chociaż Biden nie zaprzecza wyścigowi Iranu do wejścia w posiadanie broni jądrowej – ale uważa, że porozumienie takie jak nowa wersja Wspólnego Wszechstronnego Planu Działania zapobiegnie jej produkcji przez reżim w Teheranie – uważa również, że terroryzm palestyński jest wyrazem frustracji z powodu braku niezależności.


Jak na ironię, mordercy Żydów w Judei, Samarii i Gazie jako pierwsi przyznają, że dla nich śmierć jest lepsza niż życie w sąsiedztwie Izraela. Nie dzieje się tak tylko dlatego, że rodziny tych, którzy kończą życie w trakcie mordowania Izraelczyków, są obsypywane pochwałami i mnóstwem gotówki, dzięki uprzejmości Funduszu Męczenników Autonomii Palestyńskiej – choć dodatkowe korzyści z pewnością dodają uroku.


Ibrahim al-Nabulsi


Weźmy, na przykład, przypadek Ibrahima al-Nabulsiego , który został zlikwidowany w tym tygodniu przez izraelskie siły specjalne. Ostatnie słowa 19-letniego członka niezrzeszonej komórki terrorystycznej „Baruka” skierowane do jego licznych zwolenników w mediach społecznościowych brzmiały: „Kocham was wszystkich. Teraz umrę śmiercią męczeńską. Proszę, abyście nigdy nie porzucali swojej broni. Kocham moją matkę. Zajmijcie się dla mnie ojczyzną.”


Był sensacją TikToka, nazwany przez wielbiących go fanów w AP „Lwem Nablusu”, był odpowiedzialny za kilka ataków na izraelskich żołnierzy i cywilów, w tym zastrzelenie pielgrzymów przy grobie Józefa. Od początku roku trzykrotnie uniknął schwytania przez IDF.


Podczas jednego ze starć padł jego kolega-terrorysta. Po tym incydencie w Internecie krążyło wideo, na którym Nabulsi niesie ciało swojego towarzysza broni i słyszymy, jak mówi: „Szczęśliwiec; jesteś teraz w łaskach Allaha”.


Jeśli takie pożegnanie brzmi niedobrze w zachodnich uszach, to jeszcze nic w porównaniu z radosną pochwałą wygłoszoną przez matkę Nabulsiego po śmierci jej „ukochanego” syna. Aby zrozumieć skalę jej chorej reakcji na stratę, trzeba przypomnieć szczegóły nalotu, w którym został zastrzelony.


We wtorek rano we wspólnej operacji członkowie Szin Bet (Izraelskiej Agencji Bezpieczeństwa), Narodowy Oddział Antyterrorystyczny izraelskiej policji i jednostka Duvdevan z Brygady IDF weszli do Nablusu i otoczyli budynek, w którym ukrywał się Nabulsi i inni terroryści. Odmawiając poddania się, on i inni bandyci otworzyli ogień do sił izraelskich.


Odpowiedzią było uderzenie w budynek przenośną rakietą. Misja, zakończyła się starciem z  mieszkańcami sąsiednich domów, rzucającymi w siły izraelskie kamieniami i bombami zapalającymi, ujawniono również duży magazyn broni i urządzeń wybuchowych.


Wielogodzinna bitwa pochłonęła życie Nabulsiego i dwóch innych terrorystów, Islama Soboukha i Husseina Taha, a ponad dziesięciu palestyńskich terrorystów zostało rannych.


JEDYNĄ ofiarą terrorystów po stronie izraelskie był Zili, pies Yamam K-9, nazwany przez komisarza izraelskiej policji Kobi Szabtaia „prawdziwym czworonożnym wojownikiem”.


W kilka dni po tym nalocie formalny pogrzeb Ziliego był głównym tematem wiadomości i reportaży, a trenerzy i oficerowie okrzyknęli 9-letniego owczarka belgijskiego lojalnym przyjacielem i prawdziwym bohaterem. Zwrócenie uwagi w całym kraju na żałobę po Zili wywołało wiele wrogich komentarzy na temat tego, że rzekomo podobne współczucie nie było okazywane dzieciom zabitym w Gazie kilka dni wcześniej.


Nieważne, że to nieprawda, ani to, że winnym śmierci tych dzieci był Islamski Dżihad, którego rakiety spadały również na Gazę; każda wymówka, by rzucać nieuzasadnione oskarżenia na Izrael, jest dobra. Zamiast wskazywać palcami w złym kierunku, krytycy izraelskiej moralności mogą chcieć zatrzymać się i przyjrzeć formie, jaką często przybiera palestyńska żałoba.


To prowadzi nas do matki Nabulsiego. Stojąc wśród tłumu zwolenników, uśmiechnięta kobieta oświadczyła: „Ibrahim, zastrzelili go. Ale jest tu jeszcze 100 Ibrahimów. Wszyscy tutaj to Ibrahim. Wszyscy tutaj to Ibrahim. Wszyscy jesteście moimi dziećmi. Wszyscy jesteście Ibrahimem. Ibrahim jest teraz z Abrahamem; Ibrahim jest teraz z Prorokiem Mahometem”.


Jej słowa wywołały radosne skandowanie tłumu.


 „Gratulacje dla matki męczennika!” - krzyczeli. W tym momencie uśmiechnęła się i obiema rękami pokazała znak zwycięstwa.


„Chciałbym, żeby moja matka zajęła twoje miejsce” – powiedział ktoś z tłumu. „Ibrahim wygrał. On wygrał. On wygrał."


Kiwając głową na znak zgody, krzyczała: „Chwała Allahowi, chwała Allahowi, chwała Allahowi!”


Nie ma pokoju z Palestyńczykami


Myśl, że istnieje choćby najmniejsza szansa na osiągnięcie pokoju, nie mówiąc już o „rozwiązaniu w postaci dwóch państw”, ze społeczeństwem, które promuje morderstwa i adoruje męczeństwo, jest śmiechu warta. Dlatego coraz mniej Izraelczyków uważa to za opcję wartą rozważenia w ramach platformy politycznej.


Rzeczywiście, wszelkie puste słowa są niejasne i hipotetyczne. W końcu wszyscy akceptują, że kiedy Palestyńczycy zbuntują się przeciwko swoim przywódcom, odrzucą brutalną ideologię religijną i przestaną być wspierani przez największego na świecie państwowego sponsora terroryzmu – czyli mniej więcej wtedy, kiedy gruszki będą rosły na wierzbie – pojawi się możliwość pokojowej koegzystencji i będzie można ją traktować poważnie.


Do tego czasu gotowość i sprawność armii pozostanie tak samo konieczna dla dobra Izraela, jak płacz z powodu śmierci psa, który pomagał chronić życie. 


Jihad and peace: When apples grow on cherry trees

Jerusalem Post, 12 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Ruthie Blum jest publicystką "Jerusalem Post". 


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2453 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk