Prawda

Niedziela, 16 czerwca 2024 - 17:08

« Poprzedni Następny »


Jak “przebudzeni” wymazali w mediach klasę robotniczą i Żydów


Jonathan S. Tobin 2022-08-17

Batya Ungar-Sargon
Batya Ungar-Sargon

Niedawno wydana książka szczegółowo opisuje, w jaki sposób panika moralna na punkcie rasy utrwaliła pogardę dziennikarzy dla ludzi spoza elity, a także pomaga utrwalać nierówności ekonomiczne i antysemityzm.

 

Jak wiele problemów trapiących dziś Amerykę spowodowały media? Duża część głębokiego podziału na lewicę i prawicę – z coraz mniejszą ilością miejsca pośrodku – wynika z faktu, że większość z nas czyta, słucha i ogląda tylko te wiadomości, które potwierdzają ich wcześniejsze uprzedzenia, unikając, a nawet potępiając te, które tego nie robią. Do pewnego stopnia jest to kwestia publikacji i nadawców, którzy po prostu pokazują to, co ich odbiorcy chcą zobaczyć. Jednak polaryzację potęgują również przemyślane strategie, zakorzenione w interesach biznesowych, realizowane przez podmioty dziennikarskie, które zarówno powiększają, jak i wykorzystują ten podział.


Częściowo jest to spowodowane tym, że dziennikarstwo przeszło w ostatnich latach radykalną przemianę. Kulturę mediów głównego nurtu, ceniącą dążenie do obiektywizmu, która osiągnęła swój rozkwit w pierwszych dziesięcioleciach po drugiej wojnie światowej, w dużej mierze odrzucono. Zastąpiono ją kulturą, w której większość dziennikarzy, zwłaszcza młodszych, wyśmiewa samo pojęcie obiektywizmu. Zamiast tego postrzegają siebie jako politycznych i kulturowych agitatorów, których celem jest wspieranie celów politycznych.


Ten rodzaj uprzedzeń jest obecnie powszechny w naszej sekciarskiej kulturze politycznej, w której większość mediów głównego nurtu jest związana z lewicą, ignorując lub uciszając odmienne punkty widzenia. To nie tylko podważyło zasadniczą rolę, jaką prasa zawsze odgrywała w amerykańskiej demokracji. Zmiana w kulturze liberalnych mediów pogrążyła również znaczną część naszego narodowego dialogu politycznego w bagnie ideologii „przebudzenia”. To podsyciło moralną panikę dotyczącą rasy i odsunęło na bok niezbędne dyskusje na inne tematy, w tym kwestie gospodarcze, które w rzeczywistości są znacznie pilniejsze dla zwykłych Amerykanów.


Jednak w większości analiz tego problemu brakowało ram, które umieszczają ten proces w kontekście historycznym, a także zapewniają bardziej wyrafinowane zrozumienie, jak i dlaczego do niego doszło. Takiego badania od dawna brakowało, ale teraz już jest. W niedawno opublikowanej książce Bad News: How Woke Media is Undermining Democracy, zastępczyni redaktora naczelnego „Newsweeka”, Batya Ungar-Sargon, przedstawiła swoje śledztwo w sprawie upadku amerykańskiego dziennikarstwa oraz roli tej klasy i snobizmu elit w skutecznym wymazaniu interesów Amerykanów z klasy robotniczej z obszaru zainteresowań mediów. Jednocześnie Ungar-Sargon wyjaśniła, dlaczego pomogło to w rozpaleniu ognia antysemityzmu.

 

Jednak to, co sprawia, że te spostrzeżenia wydają się szczególnie ważne, to fakt, że ta książka nie jest kolejną stronniczą propozycją mającą na celu uderzanie w którąkolwiek ze stron w naszych politycznych wojnach kulturowych. Ungar-Sargon, była redaktorka naczelna „The Forward”, jest kobietą lewicy i uważa nierówności w dochodach za najpilniejszą kwestię w kraju. Jednak analizując współczesną prasę i śledząc korzenie jej zwrotu ku ideologii „przebudzenia” w zmianach w technologii, gospodarce i początkach amerykańskiego dziennikarstwa, stworzyła druzgocący portret porażek renomowanych mediów głównego nurtu.

 

Równie ważne jest jej zrozumienie, że sposób, w jaki „przebudzona” ortodoksja, niszczy prasę i szkodzi krajowi, odzwierciedla sposób, w jaki amerykańska polityka jest fundamentalnie przebudowywana, a Demokraci coraz częściej stają się partią klas wykształconych, a Republikanie z Wall Street dostrzegają poglądy robotników, a nie na odwrót.


Jak przypomina Ungar-Sargon, stronniczość w dziennikarstwie nie jest niczym nowym. Rzeczywiście, w okresie przed II wojną światową większość prasy była zdecydowanie po jednej lub drugiej stronie – co łagodził sam fakt istnienia tak wielu z nich. Jeszcze w latach pięćdziesiątych w Nowym Jorku było ich kilkanaście, choć nawet wiele mniejszych miast miało zwykle więcej niż jedną gazetę. Często zapomina się, że gazety amerykańskie od XIX wieku odzwierciedlały status ekonomiczny czytelników w takim samym, jeśli nie większym stopniu, jak ich postawy polityczne.


Newsroom „The New York Times”, 1942. Źródło: Marjory Collins/Wydział Druków i Fotografii Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych z Wikimedia Commons.
Newsroom „The New York Times”, 1942. Źródło: Marjory Collins/Wydział Druków i Fotografii Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych z Wikimedia Commons.

W XIX wieku „New York Sun” Benjamina Daya – pierwszy masowy dziennik – był dostępny za jednego pensa. Dzięki temu był dostępny nawet dla najbiedniejszych czytelników. „Sun”, a później, jeszcze bardziej udany „New York World” Josepha Pulitzera, były adresowane do niższych klas, dostarczając im sensacyjnych opowieści o przestępczości, które odzwierciedlały ich problemy, a także wspierały zwiększenie praw ludzi pracy.

 

W odróżnieniu od tego „New York Times” Henry'ego Raymonda zwracał się do klas wyższych, unikając sensacji konkurentów, a jednocześnie unikając stronniczości, ponieważ wiedział, że firmy, które mają pieniądze na reklamę, chcą uniknąć zrażenia którejkolwiek z głównych partii. Historia „New York Timesa” jest szczególnie pouczająca, ponieważ jego świadome ustawienie się jako gazety elit trwało, kiedy gazeta przeszła na własność żydowskiego biznesmena z południa o nazwisku Adolf Ochs, który kupił ją w 1896 roku. Pod kierownictwem Ochsa, a następnie jego zięcia, Arthura Sulzbergera, „New York Times”utrzymywał tę pozycję jako stateczna, poważna gazeta, jednocześnie robiąc wszystko, co w jej mocy, aby uniknąć etykietki „żydowskiej” gazety. Czynił to nawet do tego stopnia, że w swoim czasie unikał relacjonowania o eksterminacji Żydów przez nazistów, a obecnie jest nieustępliwym wrogiem syjonizmu i relacje o państwie Izrael są stronnicze i głęboko nieuczciwe.

 

Gazeta jest obecnie pod kierownictwem AG Sulzbergera, prawnuka Ochsa. W ostatnich dziesięcioleciach przeszła jednak radykalną zmianę, odrzucając swoją dawną bezpartyjność na rzecz pozycji, w której liberalne, a następnie lewicowe postawy polityczne, szczególnie w odniesieniu do rasy, zdominowały jej doniesienia i publicystykę, a także artykuły redakcyjne. To osiągnęło swój punkt kulminacyjny latem 2020 roku, po śmierci George'a Floyda, która wywołała moralną panikę w sprawie rasy. Redakcja „New York Timesa” zbuntowała się po tym, jak gazeta opublikowała opinię konserwatywnego republikańskiego senatora Toma Cottona (R-Ark.) o potrzebie wezwania wojsk do przywrócenia porządku, jeśli policja nie zdoła sama stłumić zamieszek organizacji Black Lives Matter. Osoby odpowiedzialne za opublikowanie opinii, która nie zgadzała się z katechizmem BLM, najpierw upokorzono, a następnie wyrzucono z pracy za przyzwoleniem wydawców.

 

Należy zrozumieć, że gotowość tej instytucji do kłaniania się zarówno „przebudzonym” pracownikom, jak i ich lewicowym czytelnikom, była funkcją interesów biznesowych oraz kultury dziennikarskiej, w połączeniu z moralnym tchórzostwem redaktorów i wydawców „New York Timesa”.

 

Upadek dziennikarstwa drukowanego i dominacja Internetu zabiła wiele gazet, chociaż „New York Times” nadal kwitł, ponieważ, podobnie jak jego XIX-wieczni przodkowie, zdał sobie sprawę, że sposobem na czerpanie korzyści z tej zmiany jest zaspokojenie oczekiwań określonej grupy. Badania wykazały, że 91 procent czytelników „New York Timesa” to liberałowie. W związku z tym sensowne było publikowanie tylko wiadomości i opinii, które zapewniały tym czytelnikom poczucie komfortu i wzmacniały ich własne złudzenia co do ich wyższości nad „godnymi ubolewania” członkami klasy robotniczej, którzy głosowali na Donalda Trumpa w 2016 roku i ponownie w 2020 roku.

 

Dotyczyło to ludzi, którzy byli gotowi zapłacić nie tylko za subskrypcje cyfrowe, ale także tych, których wykształcenie i poziom dochodów czyniły z nich główną grupę odbiorców ekskluzywnych reklam. Jak podkreśla Ungar-Sargon, nie ma sprzeczności między tym, że pismo w stylu „New York Timesa” publikuje na pierwszej stronie zdjęcie Angeli Davis, komunistycznej aktywistki, która instrumentalnie wykorzystuje problem rasy i zarabia na tym, podczas gdy reklama ekskluzywnego zegarka Cartier pojawia się na ostatniej stronie.


Demonstrant na proteście w sprawie George'a Floyda trzyma znak „Defund the Police”, 5 czerwca 2020 r. Źródło: Taymaz Valley via Wikimedia Commons.
Demonstrant na proteście w sprawie George'a Floyda trzyma znak „Defund the Police”, 5 czerwca 2020 r. Źródło: Taymaz Valley via Wikimedia Commons.

Znalazło to również odzwierciedlenie w sposobie, w jaki ta gazeta i inne media głównego nurtu relacjonowały wiadomości. Kryzysy, które dotknęły uboższych czytelników, takie jak epidemia narkotyków, nie były relacjonowane. Dla kontrastu, liberalne media wpadły w przesadę z opowieściami o rasie w epoce, w której Amerykanie są znacznie mniej rasistowscy niż kiedykolwiek. Oczywiście, gazeta bezkrytycznie publikowała wszystkie negatywne wypowiedzi na temat Trumpa, włącznie z takimi jak nigdy niepotwierdzona opowieść o  zmowie z Rosją.


Było to również możliwe dzięki temu, że większość samych dziennikarzy różniła się od swoich poprzedników. Do niedawna większość dziennikarzy pochodziła z klasy robotniczej, a nie z elitarnych uniwersytetów. Ale w XXI wieku ci, którzy dołączyli do czołowych dzienników głównego nurtu, byli niemal wyłącznie absolwentami takich uniwersytetów, zazwyczaj pochodzącymi z wyższej klasy średniej i zamożnych rodzin.


Skupienie się na rasie i zaakceptowanie „przebudzonych” teorii ideologicznych, takich jak krytyczna teoria rasy i intersekcjonalność, które przyjęli młodzi dziennikarze, dobrze ilustrował „Projekt 1619” „New Yorki Timesa”, który fałszował amerykańską historię, aby przedstawić Stany Zjednoczone jako nie tylko kraj o ułomnej przeszłości, ale również nieodwracalnie rasistowski. Teorie te nie są motywowane pragnieniem większej równości, którą promowały te XIX-wieczne gazety, które odzwierciedlały poglądy ich czytelników z klasy robotniczej. Krytyczna teoria rasy i intersekcjonalność sprzeciwiają się równości, ponieważ postrzegają rasę jako trwałą i nie do pokonania barierę między ludźmi.

 

Ungar-Sargon wskazuje, że pozwala to elitom ignorować nierówności ekonomiczne i „przekształca winę z powodu ekonomicznych nierówności w poczucie winy za nierówności  rasowe”. Obsesja na punkcie problemu, którego nie można rozwiązać, pozwala również zamożnym zachować swój status i myśleć, że jest to dowód wyższości ich własnej „cnoty”. Jedną z największych ironii naszych czasów jest sposób, w jaki lewica utrwala nierówności i podważa demokrację, jednocześnie twierdząc, że broni tych wartości.


W ten sposób klasa robotnicza, która lubiła Trumpa, została wypchnięta przez rasową panikę moralną. Ale, jak pisze autorka tej książki, wyjaśnia to również sposób, w jaki te same liberalne elity w dziennikarstwie są skłonne do włączania do głównego nurtu krytycznej teorii rasy, która daje zezwolenie na nienawiść do Żydów jako beneficjentów rzekomych „białych przywilejów”. W ten sposób wielkie „przebudzenie” w prasie włączyło antysemityzm do głównego nurtu, podczas gdy elitarni liberalni Żydzi odwracają wzrok lub ignorują ten tragiczny rozwój wydarzeń.


Obraz, który maluje Ungar-Sargon, przedstawiający zadowoloną z siebie prasę głównego nurtu, obsadzoną przez zamożnych członków wykształconych klas, jest niepokojący i wiele wyjaśnia z tego, co złego stało się z dziennikarstwem i Ameryką w XXI wieku. Ma ona nadzieję, że mogą to naprawić konsumenci wiadomości, którzy decydując się na „odrzucenie ludzi, którzy zarabiają na ich emocjach”, będą starali się zrozumieć ludzi o różnych punktach widzenia i wykroić apolityczne miejsca w systemie informacji. Ale dopóki główne media nie tylko zaostrzają nasze podziały, ale czerpią z tego materialne korzyści, trudno jest znaleźć drogę wyjścia z tej otchłani „przebudzenia”.


How the ‘awokening’ of the media erased the working class and the Jews

JNS Org., 2 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2629 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Bejrut i Stalingrad Arabów   Fernandez   2022-08-30
Kto egzekwuje antysemickie prawa Autonomii Palestyńskiej dotyczące obrotu ziemią AP?   Hirsch   2022-08-29
Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28
Burza w szklance wody, czy spór o fundamentalne zasady?   Koraszewski   2022-08-27
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Czy jest szansa na redukcję zatrudnienia w przemyśle wróżbiarskim?   Koraszewski   2022-08-24
Książka o niemieckich nazistach nad Nilem     2022-08-23
Podczas nadchodzącej sesji ONZ Palestyńczycy będą domagać się pełnego uznania „Państwa Palestyna”   Hirsch   2022-08-22
Tożsamość cała w skowronkach   Koraszewski   2022-08-20
Europejskie związki z NGO powiązanymi z palestyńskimi terrorem   i Liora Rosenblatt   2022-08-18
Jak “przebudzeni” wymazali w mediach klasę robotniczą i Żydów   Tobin   2022-08-17
Fałszywe oskarżenia i ideologiczne uprzedzenia   Steinberg   2022-08-17
Czym jest proporcjonalność w prawie międzynarodowym, gdy chodzi o Izrael?   Hirsch   2022-08-16
Palestyńczycy popełniają samobójstwa, podczas gdy ich przywódcy żyją w hotelach i willach   Toameh   2022-08-15
Dżihad i pokój, kiedy wyrosną gruszki na wierzbie   Blum   2022-08-13
O różnych formach oderwania od rzeczywistości   Koraszewski   2022-08-13
Biden i bardzo masochistyczny gwóźdź   Taheri   2022-08-12
Co zobaczył Seward w Jerozolimie   Jacoby   2022-08-09
Pandemia małpiego rozumu   Koraszewski   2022-08-08
Dlaczego zachodni dziennikarze omijają temat nepotyzmu i korupcji w Autonomii Palestyńskiej?   Fitzgerald   2022-08-07
Ekoekstremizm rzucił Sri Lankę na kolana   Ridley   2022-08-04
Zielone marzenia, inflacyjne realia   i Hügo Krüger   2022-08-03
Haniebna polityka Unii Europejskiej wobec mułłów w Iranie   Rafizadeh   2022-08-02
Judaizm zasługuje na taki sam szacunek jak islam   Tobin   2022-07-31
Administracja Bidena finansuje antyizraelskie programy szkolne i propagandę nienawiści   Tawil   2022-07-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Odkryte taśmy z wyznaniami Eichmanna   Jacoby   2022-07-27
Wycieczka Bidena do szpitala we wschodniej Jerozolimie   Fitzgerald   2022-07-24
Palestyńczycy robią pranie mózgu światu: mały przykład, który demaskuje cały przemysł palestyńskich kłamstw     2022-07-23
Obecność mitu pod strzechą i blachodachówką   Koraszewski   2022-07-23
Administracja Bidena: najbardziej przyjazna dla irańskich mułłów?   Rafizadeh   2022-07-22
Wyzwolenie Arabów z rąk globalnej lewicy   Mansour   2022-07-21
Biznes zawodowych „obrońców praw człowieka”   Koraszewski   2022-07-20
NATO w Madrycie: To nie będzie ostatni szantaż Erdoğana   Bekdil   2022-07-20
Palestyńskie tortury: raport dla ONZ     2022-07-19
UNRWA nadal uczy nienawiści, ale administracji Bidena to nie przeszkadza   Fitzgerald   2022-07-17
Od dziesięcioleci istnieje „Plan Marshalla” dla Palestyńczyków. Nie zadziałał     2022-07-16
Covid, wojna i inne troski   Koraszewski   2022-07-15
Strach i odraza w Iranie   Fitzgerald   2022-07-14
Biblia dla pana proboszcza   Kruk   2022-07-13
Jak naruszyliśmy standardy pewnej „społeczności”   Koraszewski   2022-07-12
Kto ukradł palestyńską ziemię? Jordania   Bard   2022-07-09
Śmierć dziennikarki, kim są winni?   Flatow   2022-07-07
Konformizm w domu wariatów jest strategią przetrwania   Koraszewski   2022-07-06
Wielka Brytania i jej polityka wobec Jerozolimy   Fitzgerald   2022-07-05
Wojny pełne błędnych kalkulacji   i Alberto M. Fernandez   2022-06-30
Najwspanialszy wynalazek ludzkości   Koraszewski   2022-06-30
Kraje arabskie ponownie odtrąciły UNRWA na konferencji o pomocy finansowej     2022-06-30
Sudan: Ludobójstwo, o którym nikt nie mówi   Rehov   2022-06-30
Monolog prowincjonalnego Hamleta   Kruk   2022-06-29
Niech już UNRWA wreszcie umrze   Blum   2022-06-29
Gdzie były media, kiedy niezależne dochodzenie uznało Amnesty International za organizację „instytucjonalnie rasistowską”?   von Koningsveld   2022-06-28
To nie jest artykuł o Shireen Abu Akleh   Collier   2022-06-27
W poszukiwaniu lekarstwa na obłęd   Koraszewski   2022-06-27
Amnesty International UK jest „instytucjonalnie rasistowska”, „kolonialistyczna” – a jej antysemityzm jest z tym ściśle powiązany     2022-06-25
Kiedy aktor jest aktorem   Jacoby   2022-06-24
Burzenie domów i zagarnianie ziemi, o których nikt nie mówi   Toameh   2022-06-23
Dziwaczna francuska sprawiedliwość   Carmon   2022-06-22
Turcja uderza na Irak, Syrię, Cypr i Grecję   Bulut   2022-06-21
Podcast "Guardiana": 34 minuty palestyńskiej propagandy udającej dziennikarstwo   Levick   2022-06-19
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
Podsycanie urojeń Palestyńczyków   Bard   2022-06-18
Mało nas, mało nas do pieczenia chleba   Koraszewski   2022-06-17
Jak UE może chcieć bliższych więzi z Izraelem, finansując równocześnie terrorystyczne organizacje pozarządowe?   Deutsch   2022-06-16
Kilka słów do prezydenta Macrona: Sois Beau Et Tais-Toi   Fitzgerald   2022-06-15
Nuklearne zwycięstwo irańskich mułłów   Rafizadeh   2022-06-14
Co by było, gdyby Izrael traktował Amerykę tak, jak Ameryka traktuje Izrael?   Bard   2022-06-12
Iran: zbliża się lato gniewu   Taheri   2022-06-10
Alternatywny wszechświat palestyńskiej „suwerenności”   Altabef   2022-06-09
Nie zostawiajcie Amerykanów i sojuszników w ciemności   Rafizadeh   2022-06-08
ONZ twierdzi, że Izrael „w przeważającej mierze” ponosi winę za konflikt z Palestyńczykami     2022-06-08
Klinika Odessa - Ostatni felieton Ludwika Lewina   Lewin   2022-06-07
Wyszukiwarka Google promuje antysemityzm   Collier   2022-06-05
Pięćdziesiąt lat temu masakra w Izraelu ujawniła przerażający stan bezpieczeństwa na lotniskach   Gross   2022-06-04
Bibi, PiS, Kafka i pustelnik   Koraszewski   2022-06-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk