Prawda

Czwartek, 1 maja 2025 - 05:24

« Poprzedni Następny »


Netanjahu mierzy się z głębokim państwem


Gadi Taub 2025-04-06

Ronen Bar, niedawno odwołany szef Szin Bet, izraelskiej służby bezpieczeństwa. (Źródło zdjęcia: Wikipedia.)
Ronen Bar, niedawno odwołany szef Szin Bet, izraelskiej służby bezpieczeństwa. (Źródło zdjęcia: Wikipedia.)

Zwolnienie szefa bezpieczeństwa wewnętrznego Ronena Bara to najnowsza bitwa na domowym froncie.

Walka z tym, co premier Netanjahu nazywa „głębokim państwem” Izraela, jest teraz w pełnym toku. Osiągnęła punkt kulminacyjny w czwartek 20 marca późnym wieczorem, kiedy gabinet rządowy jednogłośnie zagłosował za odwołaniem Ronena Bara, szefa Szin Bet — krajowej służby bezpieczeństwa. Zakończenie ma nastąpić najpóźniej 10 kwietnia, albo w dniu znalezienia następcy, jeśli będzie to wcześniejsze. Bar nie zamierza jednak poddać się bez walki i odpowiedział wszczęciem dochodzenia przeciwko personelowi premiera.


Odsunięcie Bara od władzy było od dawna oczekiwane. Przede wszystkim jest on prawdopodobnie człowiekiem najbardziej bezpośrednio odpowiedzialnym za katastrofę z 7 października. Gaza jest w kompetencji wywiadu Szin Bet, więc rada Bara, aby powstrzymać się od podnoszenia poziomu gotowości w noc poprzedzającą masakrę, została naturalnie zaakceptowana przez IDF. Wszystko było spokojne na froncie Gazy, gdy wstawał świt w ten szabat. Tak spokojne, mówi były agent Szin Bet Jizhar David, który miał dostęp do niektórych istotnych informacji, że Mohammed Deif, który dowodził inwazją, chciał odroczyć atak z obawy, że widomy całkowity brak przygotowania Izraela może okazać się pułapką.


Nie było jednak żadnej pułapki. Pomimo narastających oznak zbliżającego się ataku nikt nie zaalarmował żołnierzy, śpiących w swoich łóżkach, ani uczestników imprezy, którzy wciąż tańczyli, gdy wschodziło słońce nad Nova Festival, ani tych, którzy pełnili wartę w pobliskich kibucach. Kilka czołgów w pobliżu, żołnierze stacjonujący w bazach wokół ogrodzenia i wolontariusze pełniący obowiązki ochrony w sąsiednich kibucach mogliby powstrzymać lub przynajmniej drastycznie ograniczyć inwazję, gdyby tylko powiedziano im, żeby mieli się na baczności. Rada Bara wykluczała wszelkie takie przygotowania. Cała scena była raczej pod wpływem środków uspokajających, niż czujna.


Od 7 października Izraelczycy zadają sobie pytanie: Dlaczego? Łatwo być mądrym po fakcie. Ale dlaczego, pomimo narastających oznak, nie podniesiono poziomu alarmu, choćby na wszelki wypadek, żeby być po bezpiecznej stronie? I dlaczego, pytają również Izraelczycy, szefowie, którzy byli wystarczająco zaniepokojeni, aby prowadzić nocne konsultacje, nie obudzili ministra obrony i premiera? Ponieważ zarówno Bar, jak i ówczesny szef sztabu Sił Obronnych Izraela Herzi Halevy konsekwentnie milczeli o posiadanych informacjach, mnożą się teorie spiskowe na temat aktów zdrady.


Teraz stopniowo wyłaniają się elementy układanki i być może w końcu mamy wiarygodne wyjaśnienie lub początek wyjaśnienia zaskakującej bezczynności Izraela. A to wyjaśnienie, jak zobaczymy, jest dla Bara w najwyższym stopniu druzgocące. Co może tłumaczyć, dlaczego, mimo swojej kolosalnej porażki, walczy o pozostanie na stanowisku, na którym może nadal blokować ujawnianie większości dowodów przeciwko niemu.


Decyzja rządu o odwołaniu Bara nie powoływała się jednak na jego porażkę w noc poprzedzającą katastrofę. Powoływała się na brak zaufania do niego ze strony szefa. Sam Netanjahu zadbał o to, aby ruch ten został publicznie zrozumiany w ten sposób. W nagraniu wideo opublikowanym na swoich kontach w mediach społecznościowych dwa dni po decyzji rządu premier wyjaśnił, że nieufność zaczęła się od niesubordynacji Bara wczesnym rankiem 7 października, kiedy postanowił trzymać zarówno ministra obrony, jak i premiera z dala od procesu decyzyjnego.


To nie był odosobniony przypadek. To był i nadal jest modus operandi Bara. Zachowuje się tak, jakby wewnętrzne służby specjalne Izraela nie odpowiadały przed nikim poza nim samym, jakby mogły działać w cieniu poza kontrolą i nadzorem wybranego rządu Izraela. Wykazywał tego samego pogardliwego ducha niesubordynacji, gdy zignorował wezwanie rządu do odpowiedzi na pytania na spotkaniu 20 marca, które zadecydowało o przyszłości jego kariery. Zamiast tego wysłał list, w którym wprost odmówił uznania upoważnienia rządu do odwołania go. Decyzja o jego usunięciu, jak powiedział w liście, była zabarwiona ukrytymi motywami — aluzją do trwającego śledztwa w sprawie domniemanych powiązań z Katarem wśród personelu Netanjahu, które do tej pory nie dostarczyło żadnych przekonujących dowodów, o ile nam wiadomo, i wydaje się, że nie ma nic wspólnego z samym Netanjahu.


Innymi słowy, Bar nie tylko uważa, że nie odpowiada przed władzami cywilnymi, ale wydaje się również wierzyć, że to one powinny odpowiadać przed nim, a on może je zastraszać, jak mu się podoba, za pomocą naciąganych śledztw. Bar dodał w swoim liście, że nie opuści swojego stanowiska i przedstawi swoje odpowiedzi na obawy rządu jedynie przed „właściwym forum” i zgodnie z tym, co postanowią „upoważnione organy sądowe”.


Ci, którzy nie są zaznajomieni z surrealistycznym światem izraelskiej jurystokracji, mogą słusznie zastanawiać się, jakie to „właściwe forum” i kim mogą być „upoważnione organy sądowe”. Prawo, w istocie, bardzo jasno określa forum, które ma prawo odwołać szefa Szin Bet. Prawo z 2002 r., które reguluje tę służbę, stwierdza w sposób nie budzący wątpliwości, że „służba podlega władzy rządu” (paragraf 4a), że „premier odpowiada za służbę w imieniu rządu” (paragraf 4b), a także że „rząd ma prawo zakończyć urzędowanie szefa służby przed końcem jego kadencji” (paragraf 3c). W debatach prowadzących do ostatecznego sformułowania tej ustawy przedstawiciele Szin Bet stanowczo sprzeciwiali się temu językowi, ale ustawodawcy i ówczesny prokurator generalny, Menachem Mazuz, nalegali na mocne sformułowanie, dodając, że rząd nie jest zobowiązany do wyjaśniania powodów odwołania. Zatem najwyraźniej „właściwe forum” już było zwołane, a jego decyzja była jednomyślna.


Dlaczego więc mamy tak zwany kryzys? Odpowiedź jest taka, że Izrael ma superrząd, który istnieje ponad naszym wybranym rządem w formie hiperaktywistycznego Sądu Najwyższego, który może unieważnić wszelkie działania władzy wykonawczej i ustawodawczej. Bar odegrał kluczową rolę w ochronie Sądu Najwyższego przed obecnie już nieistniejącą reformą sądownictwa, która próbowała ograniczyć jego władzę. Wraz z innymi szefami służb bezpieczeństwa odmówił stwierdzenia, że w przypadku kryzysu konstytucyjnego, jeśli sąd podejmie kroki w celu unieważnienia reformy, on będzie przestrzegał prawa i będzie posłuszny gabinetowi rządowemu. Strach przed zamachem stanu był realny i odegrał główną rolę w pokonaniu reformy. Bar najwyraźniej oczekuje teraz, że sąd odwzajemni się tym samym.


Oczekiwania Bara nie są jednak przede wszystkim kwestią osobistego zobowiązania. Raczej jest tak, że niesubordynacja Bara i nieograniczona władza sądu czerpią z tego samego ducha pogardy dla polityki parlamentarnej i są częścią tej samej biurokratycznej struktury władzy.


Istnieje bezpośrednia linia łącząca nieposłuszeństwo Bara, gdy pomógł podważyć rządową reformę sądownictwa przed 7 października, jego lekceważenie łańcucha dowodzenia wczesnym rankiem 7 października, gdy nie obudził premiera, i jego obecny sprzeciw wobec władzy cywilnej, której Szin Bet jest podporządkowany z mocy prawa. Bar, podobnie jak wielu jego postępowych kolegów, pracowników rządowych i wielu w prasie i środowisku akademickim, przekonał samego siebie, że jest tutaj, aby uratować nas, Izraelczyków, przed nami samymi. W Barze „przebudzone” elity Izraela znalazły ważnego sojusznika: szefa wewnętrznych służb specjalnych, który jest w stanie działać w szarej strefie poza prawem, chętnego do pomocy w ochronie ich — w istocie nas wszystkich — przed zagrożeniem ze strony demokratycznych struktur. Ta misja ma pierwszeństwo przed oficjalnym zadaniem Bara: chronieniem nas przed dywersją i terroryzmem.


Bar może mieć rację lub nie, zakładając, że sąd stanie po jego stronie przeciwko rządowi i spróbuje zmusić premiera do zatrzymania go na stanowisku. Sąd wydał już nakaz tymczasowy — bez żadnej podstawy prawnej — „zamrożenia” decyzji rządu. Ale Bar, najprawdopodobniej, myli się, sądząc, że to go uratuje. Ponieważ jego modus operandi należy do świata sprzed 7 października, a ten świat odszedł na dobre.


Netanjahu zdaje się to rozumieć i w związku z tym kontynuuje rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na stanowisko Bara. Wideo, w którym Netanjahu wyjaśniał powody dymisji szefa Szin Bet, zaczynało się od jasnej deklaracji: „Ronen Bar nie pozostanie szefem Szabaku” (hebrajski akronim Szin Bet). Premier nigdy nie wybrałby tak buntowniczej ścieżki dwa lata temu podczas walki o reformę sądownictwa.


W nagraniu wideo Netanjahu bezpośrednio odniósł się również do zarzutu Bara, że za jego zwolnieniem stoją ukryte motywy. Premier argumentował, opierając się na czasowej sekwencji wydarzeń, że działania w celu zwolnienia Bara wyprzedzały rozpoczęcie dochodzenia w sprawie Kataru i że w rzeczywistości prawdziwa jest odwrotność oskarżenia Bara: zwolnienie go nie miało na celu zatrzymania dochodzenia (czego w istocie nie zrobi). Raczej dochodzenie zostało wszczęte, aby uprzedzić zwolnienie go. Innymi słowy, Bar poszedł za przykładem działań Jamesa Comeya w sprawie „rosyjskiej zmowy”: próbuje się chronić, wiążąc rękę swojego szefa sfabrykowanym dochodzeniem.


Na razie śledztwo jest formalnie skierowane tylko przeciwko personelowi premiera — podobnie jak w początkach rosyjskiej mistyfikacji. Ale po tym, jak Netanjahu przeprowadził wywiad i ogłosił swojego kandydata na szefa Szin Bet, Bar odpowiedział nasileniem śledztwa w sprawie Kataru z pomocą prokurator generalnej Gali Baharav-Miary — która sama jest następna w kolejce do zwolnienia. Jonathan Urich, bliski współpracownik Netanjahu, został aresztowany 31 marca, a samego Netanjahu wyprowadzono na przesłuchanie z sali sądowej, gdzie składał zeznania we własnym procesie. Oskarżenia przeciwko Urichowi, mówi prawnik i emerytowany starszy oficer policji Avi Weiss, nie opierają się na żadnym prawie (Izrael nie ma odpowiednika ustawy o rejestracji agentów zagranicznych w USA) i nie ma żadnego oskarżenia o szpiegostwo. Ponadto, mówi, Bar i Baharav-Miara mają oczywisty konflikt interesów. Oboje zajmują się wywieraniem presji na rząd, który zamierza usunąć ich ze stanowisk.


Tak z pewnością widzi to partia Netanjahu. W ostro sformułowanym oświadczeniu Likud oskarżył „prokuraturę i szefa Shin Bet” o prowadzenie „naciąganych śledztw w tajemnicy, na mocy wydanego zakazu publikacji, mając na celu zapobieżenie dymisji szefa Szin Bet”. Celem, jak dodano w oświadczeniu, „jest przeprowadzenie zamachu stanu za pomocą nakazów aresztowania” i „zastąpienie woli ludu rządami biurokratów”.


Demokracje nie powinny potrzebować przypomnień, jak niebezpieczne dla instytucji demokratycznych mogą być tajne służby. Dziennikarz Amit Segal niedawno ujawnił dyrektywę Bara nakazującą szpiegowanie izraelskiej policji, by śledzić „rozprzestrzenianie się kahanizmu w instytucjach ścigania”. Partia Kach nieżyjącego już Meira Kahane jest zakazana w Izraelu i uznana za zagraniczną organizację terrorystyczną w USA. Ponieważ minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gvir, który dowodzi policją, jest rutynowo określany jako kahanista, dyrektywa ta oznacza w praktyce, że Bar szpieguje, bez żadnego prawdopodobnego powodu, członka rządu, przed którym ma odpowiadać, i zastrasza personel policji, by ten zachowywał się w sposób niesubordynowany, insynuując, że przestrzeganie dyrektyw ministra można uznać za „kahanizm”. To zachowanie wywołało pytania, czy jest dobrym pomysłem, aby osobisty ochroniarz Netanjahu pozostawał pod dowództwem Bara. Obawy te jeszcze bardziej się nasiliły, gdy Nadav Argaman, poprzednik Bara, zagroził ujawnieniem informacji z prywatnych rozmów z Netanjahu, jeśli on, Argaman, dojdzie do wniosku, że premier postanowił „złamać prawo” (przez co najwyraźniej miał na myśli zlekceważenie decyzji Sądu Najwyższego w sprawie odwołania Bara).


Ponieważ dobrze finansowany, stały ruch protestacyjny przeciwko Netanjahu jest częścią krajowej sieci nieobieralnych elitarnych ośrodków władzy, od samego początku przyjął on narrację Bara o „ukrytych motywach”. Na niedawnym wiecu człowiek przebrany za Netanjahu trzymał katarską flagę, klęcząc przed mężczyzną ubranym w tradycyjny katarski strój, który wręczał mu fałszywe pieniądze. Ale to była najmniej surrealistyczna część fali demonstracji popierających niesubordynację Bara w imię demokracji. Najwyraźniej protestujący, lewica i znaczna część prasy chcą ratować demokrację przez zaadoptowanie totalitarnego modelu, w którym politycy odpowiadają przed tajną policją, zamiast sprawować nad nią władzę.


Absurdalnie, jakkolwiek by to nie brzmiało, wyniesienie tajnej policji ponad politykę parlamentarną w imię demokracji wynika z samego sedna etosu naszej „przebudzonej” elity. Mianowani urzędnicy wyobrażają sobie, że są odpowiedzialnymi dorosłymi w pokoju, odważnie występującymi, aby chronić „interes publiczny” przed tym, co społeczeństwo uważa za swój interes — i przed wybranymi politykami, których społeczeństwo wybrało do wypełniania swojej woli.


Te elity — w całym establishmencie bezpieczeństwa, biurokracji, mediach, środowisku akademickim i świecie biznesu — jak dotąd odniosły sukces w próbie podporządkowania sobie rządzącej koalicji większościowej i pokonania jej planu reformy sądownictwa. To, co ruch protestacyjny, Bar, sąd i prasa próbują teraz zrobić, to wskrzesić tę udaną koalicję antyreformatorską. Ich działanie nie zaskakuje, bo widzieli siłę swojej pozaparlamentarnej struktury władzy podczas tej walki w ciągu 10 miesięcy poprzedzających 7 października.


Jednak powaga narodowej katastrofy tego dnia ujawniła pustkę i lekkomyślność tych elit. Bowiem 7 października nie był tylko niepowodzeniem wywiadowczym i operacyjnym sił zbrojnych. Był to również akt oskarżenia strategii antyreformatorskiej: taktyki spalonej ziemi, która igrała swobodnie z naszym bezpieczeństwem, organizując masowe strajki rezerwistów armii, jakbyśmy nie byli narodem otoczonym przez terrorystów, którzy codziennie domagają się naszej krwi. Nie mniej ważne jest to, że zdyskredytowało to ideę, że urzędnicy państwowi są jedynie ekspertami „strażnikami”, jak zaczęli się sami określać, chroniącymi interesy publiczne przed nadużyciami ignoranckich i skorumpowanych polityków.


Bar okazał się całkowitym przeciwieństwem odpowiedzialnego dorosłego. Udawanie, że ratuje nas przed nami samymi, brzmi pusto, po tym jak zawiódł w swojej prawdziwej pracy — chronieniu nas przed naszymi wrogami. W rzeczywistości istnieje tu związek przyczynowo-skutkowy: Bar nie ochronił nas przed naszymi wrogami właśnie dlatego, że był zbyt zajęty ratowaniem nas przed nami samymi.


Za tym wyobrażeniem Bara o  sobie jako „strażniku” kryje się światopogląd, który podzielają „przebudzone” elity Izraela i który składa się z dwóch uzupełniających się elementów: niemal religijnego przywiązania do „procesu pokojowego” i tak zwanego „rozwiązania w postaci dwóch państw”, oraz jednoczesnej pogardy dla demokracji, ponieważ elita z natury nie ufa patriotycznym masom i wybieranym przez nie politykom. Elity, ludzie lepsi od nas, są tutaj, aby uratować perspektywę pokoju przed wojowniczymi, szowinistycznymi hordami i ich nieodpowiedzialnymi przedstawicielami politycznymi.


Konsekwencje takiego poglądu na wewnętrzną politykę Izraela nie kończą się jednak na granicach Izraela — a rezultatem jest całkowite odwrócenie obserwowanych realiów naszego regionu. Bar wyobraża sobie naszych polityków jako lekkomyślnych, niebezpiecznych podżegaczy, co mniej lub bardziej wymaga od niego wyobrażenia sobie Hamasu strategicznie zmierzającego w kierunku bardziej pragmatycznego umiarkowania. Uważa nasz rząd za dziki i irracjonalny, a ten pogląd opiera się na wyobrażaniu sobie przywódców Hamasu jako racjonalnych aktorów podatnych na bodźce ekonomiczne. Dlatego Bar nie mógł sobie wyobrazić, że rozpoczną wojnę, a jego oceny w miesiącach poprzedzających wojnę konsekwentnie odzwierciedlały to przekonanie, podczas gdy prześladowało go widmo izraelskiego rządu rozpoczynającego wojnę.


Innymi słowy, nasz szef wewnętrznych służb specjalnych rozumiał wszystko dokładnie na opak. W obliczu gromadzonych informacji wywiadowczych Ronen Bar i Herzi Halevy byli zajęci ratowaniem nas przed nami samymi, a nie przed Hamasem. Chcieli zapobiec eskalacji, którą ich zdaniem mogła wywołać „błędna kalkulacja” ze strony ich cywilnych szefów. „Błędna kalkulacja” stała się ich hasłem przewodnim, odnosząc się do niebezpieczeństwa nadmiernej reakcji na surowe dane wywiadowcze, co może uwikłać nas wszystkich w wojnę, której, jak zakładali, nikt nie chciał — z wyjątkiem być może tych złych mesjanistycznych, kahanistycznych, protofaszystów w naszym gabinecie rządowym.


Na podstawie tego wypaczonego obrazu rzeczywistości, mówi były oficer Szin Bet Jizhar David, późnym wieczorem Bar zwołał spotkania w siedzibie Szin Bet, w których doszli do wniosku, że Hamas podnosi swój poziom gotowości z obawy przed zbliżającym się atakiem ze strony Izraela. Łatwo zrozumieć, dlaczego samozwańczy strażnik chciałby trzymać takie informacje z dala od niepowołanych osób. Dlaczego pozwolić godnemu ubolewania, podżegającemu do wojny premierowi na ingerowanie w wysiłki odpowiedzialnych dorosłych, którzy starają się delikatnie rozbroić możliwą „błędną ocenę”?


I tutaj, mówi David, leży odpowiedź na najbardziej dręczące pytanie ze wszystkich: dlaczego szefowie nie podnieśli poziomu gotowości, albo przynajmniej nie poinformowali żołnierzy po cichu o możliwości, choćby odległego, zbliżającego się niebezpieczeństwa? Zdumiewająco, rekomendacją Bara dla IDF było zachowanie ciszy, żeby podniesienie poziomu gotowości nie wzmocniło strachu Hamasu przed nieuchronnym atakiem i nie doprowadziło do przypadkowej eskalacji. Trzymali surowe informacje wywiadowcze w tajemnicy przed jednostkami IDF wokół granicy z tego samego powodu, dla którego trzymali je z dala od rządu: aby zapobiec eskalacji.


Próba Bara pozostania na stanowisku szefa Szin Bet wbrew prawu i rządowi, i pomimo jego kolosalnej porażki, jest całkowicie zależna od koalicji antyreformatorskich strażników. Jednak nie tylko filozofia instytucji strażników została poważnie nadszarpnięta, ale konstelacja, która ją tworzyła, również się rozpada: przepływ pieniędzy od administracji Bidena do ruchu protestacyjnego zastąpiło dochodzenie nowej administracji w sprawie wykorzystania tych pieniędzy przez siły anty-Netanjahu; rozszerzenie wojennej koalicji Netanjahu dało bardziej stabilny rząd; konieczność, by premier w czasie wojny miał zaufanego szefa Szin Bet, jest oczywista dla większości Izraelczyków; jest nowy szef sztabu IDF, generał Ejal Zamir, i nowy szef policji, który nie pozwoli, aby stały protest anty-Netanjahu zakłócił życie publiczne w środku wojny. A oto kolejny znak nowych czasów: Nadav Argaman, który w telewizji groził Netanjahu ujawnieniem tajnych informacji, został wezwany na przesłuchanie przez policję w związku z podejrzeniem próby wymuszenia. 


Nadal jest konfrontacyjna, wszechwładna prokurator generalna Gali Baharav-Miara i oczywiście Sąd Najwyższy. Mogą oni odnieść sukces w podsycaniu chaosu, ale nie mogą cofnąć zegara do status quo sprzed 7 października. Sama Baharav-Miara jest na wylocie, a nawet Sąd Najwyższy, najważniejszy bastion jurystokracji, stoi teraz przed wyzwaniem — niezbyt groźnym, ale nadal symbolicznie ważnym. Kneset uchwalił ustawę, która zmienia skład komisji, która mianuje sędziów, nieznacznie zwiększając siłę wybieranych polityków kosztem gildii prawników.


Być może ważniejsza od wszystkich tych zmian jest decyzja Netanjahu o przewodzeniu atakowi na głębokie państwo. Czyniąc to, próbuje teraz naprawić to, co było prawdopodobnie największym błędem w jego długiej karierze politycznej. Przez lata myślał, że może sobie poradzić z buntowniczymi wyższymi szczeblami establishmentu bezpieczeństwa, w tym niepokornymi szefami służb bezpieczeństwa, i z imperialnym Sądem Najwyższym, z jego jurysdykcyjnymi pomocnikami w władzy wykonawczej, w tym z upolitycznioną prokuraturą. Ta kalkulacja okazała się szkodliwa dla demokracji Izraela, dla zdolności prawicy do rządzenia i dla osobistego losu Netanjahu jako celu postępowania karnego zamienionego w  polityczną broń. Teraz podjął decyzję zajęcia się problemem u jego źródeł, zamiast walczyć z mackami głębokiego państwa o konkretne kwestie na zasadzie ad hoc.


To, czy Netanjahu odniesie sukces w przywróceniu demokratycznej suwerenności w Izraelu, zależy w dużej mierze od wyniku wojny. W obecnej sytuacji zwycięstwo nad irańską osią zła stało się warunkiem wstępnym wszelkich nowych narodzin wolności dla obywateli Izraela.


This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


Link do oryginału: https://www.tabletmag.com/sections/israel-middle-east/articles/netanyahu-takes-on-israels-deep-state-ronen-bar

Tablet, 1 kwietnia 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Gadi Taub
 izraelski historyk i dziennikarz, nauczyciel akademicki, znany również jako autor popularnych książeczek dla dzieci.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Kryzys Romana Kolarzowa 2025-04-06


Syjonizm

Znalezionych 452 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Pamięć o okrucieństwach wymaga uzbrojenia się po zęby   Chesler   2025-04-26
Jak Bibi uparcie brnął do zwycięstwa   Luttwak   2025-04-22
Netanjahu mierzy się z głębokim państwem   Taub   2025-04-06
Wojna ONZ z Izraelem to jawna hipokryzja   Collins   2025-03-25
Kolejny mur? Oszaleliście?!   Rain   2025-03-24
Do kogo należy Judea i Samaria?   Fitzgerald   2025-03-06
Lina na której balansuje Netanjahu i sieć, którą zarzuca Trump   Blum   2025-02-27
W oczach Hamasu: wygrywa ta strona, która upokarza drugą   Pandavar   2025-02-17
Mieszane obrazy wojny i zwycięstwa w umowie o wymianie zakładników za terrorystów   Collins   2025-02-12
Przesiedlenie Palestyńczyków zakończyłoby wymianę z 1948 r.   Julius   2025-02-08
Liczby, uczucia i polityka, Część II: Umowy o odzyskaniu zakładników   Oz   2025-01-27
Izrael musi wygrać tę wojnę   Glick   2025-01-26
Cena wolności zakładników   Collins   2025-01-25
Liczby, uczucia i polityka, Część I   Oz   2025-01-21
Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie   Flatow   2025-01-18
Sprawiedliwość i niesprawiedliwość u progu umowy o zakładnikach   Collins   2025-01-18
Wojny, pożary i wyobraźnia   Koraszewski   2025-01-17
Żadna umowa o zakładnikach lub zawieszeniu broni nie uratuje tych ludzi, bowiem było to zadaniem poprzedniego zawieszenia broni.   Oz   2025-01-16
Wojna przekracza wyobraźnię   Collins   2025-01-14
Wrota Gazy   Greenfield   2025-01-14
„Wybór Zofii” na szczeblu krajowym   Oz   2025-01-10
Huti strzelają we wszystkich kierunkach   Collins   2025-01-08
Piers Morgan, Candace Owens i „Haaretz”   Blum   2025-01-01
Obalenie oszczerstwa o „ludobójstwie” w Strefie Gazy nie odstraszy tych, którzy nienawidzą Izraela   Tobin   2025-01-01
Nikt nie liczył się z niezłomnością Izraela     2024-12-25
Rezolucja 1701: Izraelskie oszustwo, by wycofać się z Libanu, za co obwiniano ONZ   Pandavar   2024-12-24
Proces Benjamina N. w szerszym kontekście   Koraszewski   2024-12-18
Największy wróg Izraela: jak dziękują Netanjahu za unieszkodliwienie Iranu i grup terrorystycznych   Tawil   2024-12-16
Nie dajcie pobożnym życzeniom przesłonić fakty w Syrii. HTS dzisiaj przypomina Hamas przed 7 października, a reakcja Izraela jest najrozsądniejsza ze wszystkich     2024-12-15
Czy to jest naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni?   Oz   2024-12-14
Sztuka pomagająca przetrwać   Collins   2024-11-29
Ujawnienie przez Palestinian Media Watch informacji o nagrodach za terroryzm wypłacanych przez Autonomię Palestyńską za mordowanie nadal ma rzeczowe skutki   Benson   2024-11-20
Kłamstwa Amosa Schockena, prawdy Billa Clintona   Blum   2024-11-15
Działania antyizraelskie podjęte przez administrację Bidena po masakrze 7 października. Teraz Trump może odwrócić sytuację.   Kontorovich   2024-11-13
Izraelski pogląd na Bliski Wschód po ataku na Iran   Kedar   2024-11-12
Proces pokojowy nie powiódł się, ale jego złe założenia wciąż żyją   Taub   2024-11-05
Jak zakończyć stuletnią wojnę z Izraelem?   Pessin   2024-10-28
UNRWA jest przykrywką dla terroryzmu   Taub   2024-10-28
Więc chcesz porozmawiać o izraelskiej okupacji, tak?! OK. Porozmawiajmy o interpunkcji.   Oz   2024-10-22
Czy ta wojna to zemsta Izraela za 7 października? Nie.   Oz   2024-10-19
Bagatelizowanie i wypaczanie traumy izraelskiej   Collins   2024-10-17
Główny prawnik Sił Obronnych Izraela chroni „cywilów”, którzy brali udział w masakrze 7 października   Taub   2024-10-15
Zemsta kobiet Izraela na Hezbollahu   Greenfield   2024-10-13
Tajemnica nieuznanej ale historycznej popularności Netanjahu   Glick   2024-10-11
Nigdy więcej? Jak zapobiec kolejnym 7 października   Carmon   2024-10-11
Jasność moralna w obliczu 7 października   Chesler   2024-10-07
Kiedy medialne pole bitwy i prawdziwy front zderzają się   Plosker   2024-10-07
Dążąc do zwycięstwa, Izrael obnażył fałszywe założenia Waszyngtonu   Tobin   2024-10-02
Zachodzie, nie wtrącaj się – Izrael pracuje   Yemini   2024-10-01
Demonizują Żydów? Odpowiedź Izraela zmienia ich w magiczne „demony”      2024-09-28
Dylemat: czy Izrael może sobie pozwolić na zwycięstwo, mimo międzynarodowego potępienia?   Glick   2024-09-26
Umowa z Hamasem oznacza porażkę Izraela   Greenfield   2024-09-23
Z sojusznikami takimi jak ci…   Blum   2024-09-22
Prawdziwym wrogiem Izraela jest Hamas, nie Netanjahu   Tawil   2024-09-19
Kampania szczepień przeciwko polio przeczy twierdzeniom o izraelskim „ludobójstwie”Trudno wyobrazić sobie inne państwo, zwłaszcza takie, w którym toczy się wojna o przetrwanie, które zrobiłoby tyle, by chronić dzieci na terenach objętych walkami przed wyniszczającą chorobą.   Cohen   2024-09-17
„Gdybym nie wierzyła Netanjahu, nie zostałabym na stanowisku ani sekundy dłużej”Tal Gilboa, doradczyni premiera ds. praw zwierząt, której siostrzeniec jest zakładnikiem w Strefie Gazy, wierzy w siłę Netanjahu i obietnicę zwrócenia wszystkich jeńców.   Blum   2024-09-16
Izrael ma prawo zwyciężyćNie chodzi o prawo do obrony. Ważne jest prawo do zwycięstwa.   Greenfield   2024-09-11
Efekt Oslo: Zakładnicy jako broń do wykonywania brudnej roboty dla Hamasu   Phillips   2024-09-09
Samotnie u steruPremier Netanjahu jest jedynym światowym liderem, który sprzeciwia się radykalnemu islamowi.   Chesler   2024-09-07
Krok wsteczCo znaczy „zwycięstwo” w walce Izraela z Hamasem i Hezbollahem.   Bryen   2024-09-06
Wśród żałobników Syjonu i JerozolimyTutaj, w dzielnicy, w której mieszkał Hersz Goldberg-Polin, wydarzenia minionego roku zostały sprowadzone do jednej ludzkiej twarzy.   Freidman   2024-09-03
Izraelscy wspólnicy SinwaraGenerałowie, lewicowi przywódcy polityczni i uczestnicy ulicznych zamieszek — wszyscy odgrywają role wyznaczone im przez przywódcę Hamasu.   Glick   2024-09-02
To gorzej niż zbrodnia – to błąd   Koraszewski   2024-08-31
Zdobywanie serc i umysłów świata   Rosenthal   2024-08-29
Rząd Bidena żąda, żeby Żydzi przestali modlić się na miejscu Świątyni   Greenfield   2024-08-24
Pionierzy w krainie przodków   Koraszewski   2024-08-17
Izraelski generał, który pomógł ewakuować Gazę w 2005 r., mówi, że to był „absolutny błąd”   Fitzgerald   2024-08-16
Armia Izraela w ocenie zachodnich wojskowych     2024-08-10
Pochwała punktowego zabijania terrorystówKrytycy twierdzą, że śmierć morderców Żydów pogorszy sytuację. Ale jeśli wrogowie Izraela dążą do jego zniszczenia, ich pokonanie powinno być celem państwa żydowskiego.   Tobin   2024-08-02
Wylewanie jadu na Bibi z okazji żegnania się z BidenemNajnowszy pretekst osób cierpiących na „syndrom obłędu na punkcie Netanjahu”  do obwiniania premiera Izraela o wszystko.   Blum   2024-08-01
Jak zakończyć wojnę na wyczerpanie   Rosenthal   2024-07-31
Wielkie zwycięstwo Izraela   Rhode   2024-07-29
Zamach na życie Trumpa jest przestrogą dla IzraelaPodżeganie przeciwko premierowi Benjaminowi Netanjahu osiągnęło punkt kulminacyjny, a skutki są już nieuchronne.   Taub   2024-07-20
Jak uzależnienie od doktryny Żelaznej Kopuły osłabiło odstraszanie IzraelaKiedyś wierzono, że Żelazna Kopuła da Izraelowi czas na podjęcie racjonalnych decyzji, zamiast natychmiast angażowania się w wojny.   Frantzman   2024-07-19
Czas milczenia skończył się Jestem rdzenną Amerykanką, pochodzącą z Kolumbii i praktykującą chrześcijanką. Zagorzale również bronię Izraela — mimo że zabieranie głosu kosztowało mnie utratę przyjaciół.   Munoz   2024-07-17
Izrael potrzebuje spójności społecznej Pobór charedi, umowa o zakładnikach i wideo Hamasu. Spójność społeczna Izraela została wystawiona na próbę w ciągu tygodnia, gdy obawy i brak jedności narastają w Izraelu. „Razem zwyciężymy” to teraz coś więcej niż slogan.   Collins   2024-07-01
Szpetna wojna i szpetne słowaPółnoc Izraela jest nadal ewakuowana, Hezbollah rośnie w siłę i wydaje się, że wszyscy nadal obwiniają Izrael.   Collins   2024-06-29
Odpowiedź na strategiczną ofensywę HezbollahuDziałając powoli i świadomie, Izrael może uczyć się, dostosowując działania do warunków, jakie zastanie na miejscu.   Glick   2024-06-21
Należy stawić czoła próbom Iranu zaatakowania Izraela   Coughlin   2024-06-19
Izrael cierpi na nadmiar demokracji   Rosenthal   2024-06-11
Pua Rakowska - z religijnej rodziny w światSzkic biograficzny pedagożki, syjonistki, emancypantki i tłumaczki   Walter   2024-06-11
Północny Izrael płoniePodczas gdy wszystkie oczy zwrócone są na Gazę, Hezbollah atakuje Izrael z Libanu.   Freidman   2024-06-10
Niszczycielska ukryta wojnaNieustanne ataki Hezbollahu na północ Izraela są niszczycielskie.   Altabef   2024-06-07
Jak to jest z tym narodem wybranym?   Koraszewski   2024-06-02
Po 76 latach niepodległości Izraela Żydzi nadal muszą być syjonistamiJak pokazały pro-hamasowskie protesty i fala antysemityzmu po 7 października, celem jest sama idea żydowskiego państwa, nie zaś polityka lub działania Izraela.   Tobin   2024-05-22
Jom Haszoah po 7 października: Jak zawiodła edukacja o HolokauściePokolenie młodych Amerykanów uczono uniwersalizować nazistowską wojnę z Żydami, powodując, że łatwo było ich uwieść antysemityzmem i „przebudzonymi” kłamstwami na temat Izraela.   Tobin   2024-05-13
Nigdy więcej?Obowiązkowa mantra Dnia Pamięci o Holokauście brzmi dziwnie w obliczu masakry z 7 października.   Blum   2024-05-06
Terroryzm psychologiczny: czy jesteśmy wystarczająco mądrzy i silni, aby nie paść jego ofiarą? Rodziny Miron i Siegal wyraziły zgodę na udostępnienie filmu pokazującego żywych zakładników, Omriego (47 l.) i Keitha (64 l.). Czy możemy zobaczyć na tym nagraniu, że Hamas zna nas na tyle dobrze, aby wykorzystać nas przeciwko sobie?   Oz   2024-04-29
Czy kiedykolwiek istniała potęga osadniczo-kolonialna, która odnosiła większe sukcesy niż islam?   Amos   2024-04-22
Zniszczenie irańskiego centrum terrorystycznego w Damaszku było całkowicie uzasadnione   Coughlin   2024-04-15
Atak IDF na szpital Al Szifa: dlaczego Izrael toczy wojnę, którą powinien był stoczyć wiele lat temu?   Frantzman   2024-04-09
Wojna jakiej dotąd nie było     2024-04-08
Globalna izolacja Izraela jest spowodowana antysemityzmem, a nie złą polityką   Tobin   2024-04-05
„Samotny Izrael ”W czym „Economist” nieświadomie ma rację na temat państwa żydowskiego   Jacoby   2024-04-05
Głos Ojca żołnierza, który zginął w Gazie     2024-04-03
Nie wiń Izraele za wybuch antysemityzmu   Tobin   2024-03-28
Zamierzam zapytać o to Daniellę Haas   Oz   2024-03-28
Strategiczna gra Izraela o przetrwanie   Glick   2024-03-25
Palestyński Kompleks PropagandowyRuch palestyński zawłaszczył znaczenie słów   Wilf   2024-03-25
Białe flagi, czerwone flagi, uleganie i rezygnacjaNie tylko papież myli białe flagi z białym dymem, podczas gdy świat płonie.   Collins   2024-03-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk