Prawda

Sobota, 10 maja 2025 - 00:32

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Biafra kiedyś i w przyszłości?


Hugh Fitzgerald 2019-07-24


Etniczne i religijne napięcia w nowoczesnej Nigerii zaczynają się co najmniej w 1945 roku, kiedy muzułmanie Hausa-Fulani zabili w Jos 300 chrześcijańskich Ibo. Tak to opisano: „W Jos w 1945 roku nagły i barbarzyński atak ludzi Północy całkowicie zaskoczył ludzi Wschodu [chrześcijańskich Ibo] i zanim opanowano sytuację, ciała wschodnich kobiet, mężczyzn i dzieci zalegały ulice, a ich własność warta tysiące funtów, leżała w ruinie”. Podobny, niesprowokowany atak ze strony  muzułmanów zdarzył się w 1953 roku w Kano. Muzułmańskie starcia z chrześcijanami trwały po tym, jak Nigeria zdobyła niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1960 roku. W 1964 roku chrześcijanie na południu gwałtownie protestowali przeciwko wynikom wyborów, które ich zdaniem niesprawiedliwie utrwalały polityczną dominację muzułmańskiej Północy. W styczniu 1966 roku był wojskowy zamach stanu, kierowany przez oficerów Ibo, w którym zabito 30 dygnitarzy politycznych, w tym premiera i szefa Północy. W lipcu tego samego roku był kolejny zamach stanu, który wyniósł do władzy oficerów muzułmańskich, a we wrześniu tego roku była masakra 30 tysięcy Ibo na Północy dokonana przez muzułmanów.

Ta masakra doprowadziła chrześcijańskich oficerów, głównie Ibo, do ogłoszenia niepodległego państwa Biafry. Muzułmanie natychmiast wypowiedzieli wojnę i pierwsza wojna o Biafrę trwała od 1967 do 1969 roku, kiedy Biafra poddała się. Blisko dwa miliony cywilnych mieszkańców Biafry zginęło z powodu głodu i chorób. Podczas wojny najważniejsza pomoc z zewnątrz dla muzułmanów pochodziła od Gamala Abdel Nassera, który wysłał egipskie samoloty, radzieckie Migi i pilotów, którzy wielokrotnie ostrzeliwali i bombardowali wsie Ibo, zabijając dziesiątki tysięcy bezbronnych wieśniaków.


Kraje zachodnie zachowały się haniebnie. Stany Zjednoczone nie zrobiły niczego, żeby pomóc Biafrze; Wielka Brytania była jeszcze gorsza – pomagała stronie muzułmańskiej w narzuceniu blokady Biafry. W pewnych kręgach polityków panowało przekonanie, że Nigerię trzeba utrzymać w całości za wszelką cenę. Nigeria była najliczniejszym państwem w Afryce i uważano, że gdyby biały Zachód pomógł w jej rozpadzie, byłby to cios dla afrykańskiej dumy i źródło niechęci wobec Zachodu.  


Biafrę formalnie uznały Gabon, Haiti, Wybrzeże Kości Słoniowej, Tanzania i Zambia. Inne kraje, które nie ogłosiły oficjalnego uznania, ale dostarczyły pomocy i wsparcia cywilom z Biafry. Ta grupa obejmowała Izrael (który także dostarczył – jako jedyny kraj, który to zrobił – znaczącego wsparcia militarnego), Francja, Hiszpania, Portugalia, Norwegia, Rodezja, Afryka Południowa i Miasto Watykan. Biafra otrzymywał także pomoc od organizacji, w tym Joint Church Aid, Holy Ghost Fathers of Ireland, Caritas International i U.S. Catholic Relief Services.


To było zbyt mało. Biafrze brakowało broni, podczas gdy muzułmanie mieli dobrze zaopatrzoną w broń armię narodową, której oficerami byli głównie muzułmanie. Egipskie samoloty i piloci terroryzowali chrześcijan. Haniebnym aspektem brytyjskiej polityki była blokada, którą Wielka Brytania pomagała utrzymać przeciwko Biafrze, co doprowadziło do masowego umierania z głodu cywilów w Biafrze. Jakie było rozumowanie w Whitehall? Polityka mogła opierać się na interesie własnym: cała ropa naftowa Nigerii była na południu, w regionach zamieszkałych przez chrześcijan. Im dłużej trwała wojna, tym było bardziej prawdopodobne, że produkcja ropy naftowej przez Nigerię spadnie gwałtownie z powodu niszczenia odwiertów, rurociągów i rafinerii. Wielkiej Brytanii zależało więc na tym, by szybko zakończyć wojnę. Brytyjczycy wybrali jednak przyspieszenie końca wojny nie przez pomoc Biafrze w zdobyciu niepodległości, ale przez pomoc mieszkańcom Północy w zmiażdżeniu nowonarodzonego państwa. Brytyjczycy nie rozumieli wówczas, jakim moralnym i militarnym błędem było opowiedzenie się po stronie muzułmanów przeciwko chrześcijanom w Biafrze. A przecież, gdyby Brytyjczycy pomogli Biafrańczykom, na przykład, przez zestrzelenie egipskich Migów, które swobodnie bombardowały biafrańskich cywilów, i złamały blokadę, zamiast pomagać ją utrzymywać, mogliby równie szybko doprowadzić do zakończenia wojny, ale chrześcijańskim zwycięstwem. A wtedy Biafrańczycy najprawdopodobniej poprosiliby brytyjskie wojska o pomoc w zabezpieczeniu pól naftowych i rurociągów na południu, i ropa płynęłaby. Uratowano by dziesiątki milionów chrześcijan przed muzułmańską dominacją i prześladowaniami. Takie zwycięstwo miałoby wielką wartość symboliczną, mogłoby dodać otuchy innym chrześcijanom w Afryce, zaniepokojonym szerzeniem się islamu. Zamiast tego przegrana Biafry w wojnie, którą pamięta niewielu ludzi na Zachodzie, świadczy o bojaźliwym porzuceniu chrześcijan przez Zachód, jako że wielkie mocarstwa stanęły po stronie muzułmańskiej, tak jak to zrobiła Wielka Brytania, lub pozostały niezaangażowane w konflikcie poza pewnymi dostawami pomocy humanitarnej. Nie było oburzenia w mediach wobec masowej śmierci biafrańskich cywilów. Tylko dwóch zachodnich reporterów pisało życzliwie i obszernie o Biafrańczykach - Frederick Forsyth w Wielkiej Brytanii i Renata Adler in the USA.


Po dwóch i pół latach wojny, podczas której niemal dwa miliony Biafrańczyków zmarło z głodu spowodowanego całkowitą blokadą regionu przez Nigeryjczyków i rząd brytyjski, siły Biafry poddały się nigeryjskiemu Federalnemu Rządowi Militarnemu (FMG). Biafrańczycy nie mieli wątpliwości, że wojna prowadzona przeciwko nim była ”dżihadem”. Tak nazwał muzułmańską kampanię militarną przywódca Biafrańczyków, pułkownik Ojukwu, w swojej Deklaracji Ahiara w 1969 roku. Przez pięćdziesiąt lat od zakończenia tej wojny widzieliśmy stopniowe wprowadzanie szariatu w stanach północnych. Wyrozumiały, łączący różne tradycje islam ustąpił miejsca ostrzejszej, bardziej ortodoksyjnej wersji, niewątpliwie po części jako rezultat finansowanych przez Saudyjczyków meczetów, madras i imamów. W ciągu ostatnich kilku lat było wiele ataków na chrześcijan żyjących na północy i w centrum kraju. Było niszczenie kościołów, porywanie chrześcijańskich dziewcząt (akcja Michele Obamy “sprowadźcie z powrotem nasze dziewczęta” nie sprowadziła ich z powrotem), mordowanie chrześcijańskich wieśniaków. To, czego obawiali się Biafrańczycy, że może zdarzyć się, jeśli zostaną zmuszeni do pozostania w Nigerii, istotnie ma dziś miejsce: wznowienie dżihadystycznych ataków na chrześcijan, nieustanne wdzieranie się muzułmanów na chrześcijańskie ziemie w środkowej Nigerii, stopniowe osłabienie wpływów chrześcijańskich w korytarzach skorumpowanej władzy w Abudżi.  


Chrześcijanie, którzy żyją w środkowej i północno środkowej Nigerii,  są znowu obiektem muzułmańskich ataków zarówno ze strony terrorystów z Boko Haram, z których większość należy do ludu Hausa, jak ze strony na wpół nomadów, pasterzy Fulani. Gdyby chrześcijanie na południu mieli znowu spróbować ustanowienia niepodległego państwa, jak tego pragnie wielu, państwa będącego schronieniem dla współwyznawców z całej Nigerii, jak zareagowałby świat?

Z pewnością brytyjski rząd, czy pod przywództwem Borisa Johnsona, czy Jeremy’ego Hunta, zachowywałby się inaczej niż robił to podczas pierwszej wojny w Biafrze. Po 35 tysiącach muzułmańskich zamachów terrorystycznych od 9/11, a szczególnie po wielu muzułmańskich zamachach terrorystycznych na Zachodzie, to jest, w Wielkiej Brytanii, Europie i Ameryce Północnej, żaden brytyjski rząd nie pomógłby obecnie muzułmanom w zdławieniu buntu chrześcijan w Nigerii, tak jak to zrobił pomagając utrzymać blokadę Biafry podczas pierwszej wojnie w Biafrze. Gdyby Północ znowu otrzymała zewnętrzną pomoc od innych muzułmanów, jak to było w tamtej wojnie, z samolotami i pilotami wysłanymi przez Egipt Nassera, Brytyjczycy mogliby teraz dostarczyć broń Biafrańczykom, być może także pociski ziemia-powietrze i samoloty. Izrael, który wysłał wówczas broń, mógłby rozpatrzyć życzliwie prośbę o podobną pomoc przeciwko muzułmańskim agresorom, próbującym zgnieść samostanowienie nigeryjskich chrześcijan. Możliwe, że administracja Trumpa udzieliłaby pomocy militarnej. Inne kraje w Europie, które wysyłały pomoc humanitarną do Biafrańczyków, takie jak Francja (która wysłała nieco przestarzałej broni i francuskich najemników na pomoc Biafrańczykom) oraz Hiszpania, mogą być teraz skłonne wysłać pomoc wojskową. Prawdopodobnie nie byłaby to powtórka poprzedniej wojny. Przez pół wieku od pierwszej wojny w Biafrze Europejczycy nauczyli się całkiem sporo o muzułmanach i niewielu chciałoby obecnie pomagać muzułmańskiej agresji przez porzucenie chrześcijan. Izraelczycy, którzy żywili dużą sympatię dla Biafrańczyków i wysłali im nowoczesną broń w pierwszej wojnie, z pewnością będą chętni do ponownego udzielenia pomocy w zakresie szkolenia i dostaw nowoczesnej broni, włącznie z dronami.


Już istnieje podziemny, chrześcijański ruch na rzecz niepodległości na południu. Radio Biafra nadaje codziennie patriotyczne programy o Biafrze kiedyś i w przyszłości. Młodzi mężczyźni ludu Ibo protestowali przez ostatnie dwa lata na ulicach nie tylko przeciwko muzułmańskiemu prezydentowi, Muhammadu Buhariemu, aleopowiadając się za wolną “Biafrą” i “niepodległością”.


Sprawy mogłyby wyglądać inaczej teraz, jeśli mocarstwa zachodnie będą patrzeć na kwestię niepodległości Biafry jako na uzasadnioną próbę chrześcijan położenia kresu ich prześladowaniom i mordowaniu przez muzułmanów. W ostatnich latach było tak wiele ataków muzułmanów na chrześcijan — porywanie dziewcząt, które zostają „żonami” i niewolnicami seksualnymi, palenie kościołów, niszczenie wsi chrześcijańskich i zabijanie chrześcijańskich mężczyzn, kobiet i dzieci – nie tylko przez Boko Haram, ale przez muzułmanów głównego nurtu, którzy tylko wykonują koraniczne nakazy walki i zabijania niewiernych, że niepodległość znowu wydaje się jedynym rozwiązaniem, które zapewni bezpieczeństwo nigeryjskich chrześcijan.  


Ekonomicznie Biafra z łatwością może być samowystarczalna. Cała ropa naftowa Nigerii jest w Delcie Nigru, na zdominowanym przez chrześcijan południu. Ta ropa nadal byłaby eksportowana, tak samo jak teraz, przez rurociągi do wybrzeża, a potem do czekających tankowców; nie byłoby potrzeby transportowania ropy przez terytorium wroga. Jedyną zmianą byłoby to, że dochody z ropy należałyby w całości do chrześcijan, na ziemi których mieszczą się rezerwy ropy, zamiast tego, by lwia część szła do dominujących politycznie muzułmanów. Chrześcijanie mogą nawet zdecydować – w celu zapewnienia, że muzułmanie zaakceptują wynik wojny – że oferują im część dochodów z ropy naftowej.   


Niepodległe państwo Biafry, dobrze uzbrojone i finansowo stabilne, zadałoby cios muzułmańskim ambicjom w Afryce, dodało otuchy innym grupom chrześcijańskim, które czują się porzucone przez Zachód, i naruszyło muzułmański triumfalizm wszędzie – włącznie z tym jaki widzimy wśród dziesiątków milionów muzułmanów żyjących obecnie w Europie. Byłoby to inspirującym przykładem, jak odepchnąć przypływ dżihadyzmu. Pięćdziesiąt lat po pierwszej wojnie w Biafrze, z wieloma lekcjami boleśnie uczyliśmy się o islamie i dżihadystycznym imperatywie, tym razem Zachód może zrobić to, co nie tylko ma geopolityczny sens, ale co jest moralnie słuszne – a to jest w równym stopniu ważne.   


The Once and Future Biafra

Jihad Watch, 16 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk