Prawda

Piątek, 4 lipca 2025 - 05:36

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Izrael, Gaza i "proporcjonalność"


Louis René Beres 2016-06-04

W ostatnich akcjach obronnych Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa Iranu. (Zdjęcie: IDF)
W ostatnich akcjach obronnych Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa Iranu. (Zdjęcie: IDF)


Ze wszystkich stron przyszły wezwania do potępienia Izraela za niedawne uderzenia w Gazę w odpowiedzi na wystrzelone stamtąd rakiety[1]. Starannie przygotowany refren jest aż nazbyt znajomy. Terroryści z Gazy ostrzeliwuje rakietami i moździerzami cywilna ludność Izraela; następnie świat wzywa Izraelskie Siły Powietrzne (IAF), by nie reagowały.


Chociaż Izrael jest w sposób oczywisty ofiarą tych rytualnych cykli arabskiego terroru i izraelskich odpowiedzi, “świat cywilizowany” zazwyczaj występuje w obronie agresorów. W sposób niewytłumaczalny Unia Europejska, a nawet czasami obecny prezydent USA, automatycznie i bez namysłu nazywają reakcję izraelską „nadmierną” lub „nieproporcjonalną”.


Pomijając ironię tego, gdzie są ewidentne sympatie prezydenta Obamy – nic, co we własnej obronie zrobił Izrael, nie zbliża się nawet do masowego rażenia niedawnych operacji USA w Afganistanie[2] –  te potępienia są zawsze bezpodstawne. W sposób oczywisty Hamas i sprzymierzone grupy terrorystyczne umyślnie odpalają rakiety z zaludnionych obszarów Gazy na cywilów izraelskich. Według prawa międzynarodowego użycie własnej ludności jako „ludzkiej tarczy” – bo takie strzelanie z zaludnionych obszarów ma na celu odstraszenie izraelskiego odwetu bądź spowodowanie szkód wśród cywilów palestyńskich – stanowi kwalifikowaną zbrodnię wojenną. Konkretniej, ta zbrodnia jest znana jako “wiarołomstwo”.


“Wiarołomstwem” jest próbą pokazania Izraelskiej Armii Obronnej (IDF) jako morderców, kiedy są zmuszeni odpowiedzieć na ostrzał, ale zawsze jest to tylko palestyńska manipulacja rzeczywistej odpowiedzialności prawnej. Zamiarem Hamasu może być obciążenie winą Izraela jako morderców ludności cywilnej Gazy. Z prawnego punktu widzenia jednak efektem arabskiego wiarołomstwa w Gazie jest uwolnienie Izraela od wszelkiej odpowiedzialności za szkody arabskie, nawet jeśli to ogień izraelski faktycznie rani lub zabija ofiary gazańskie. Zgodnie z prawem ci mieszkańcy arabscy, którzy cierpią z powodu izraelskich działań odwetowych, ponoszą konsekwencje zbrodni wojennych własnego rządu. Palestyńskie cierpienia, które z pewnością znowu zobaczymy wyolbrzymione w zaaranżowanych arabskich filmach propagandowych, pozostają bezpośrednim rezultatem ponuro okrutnego, niewrażliwego i zbrodniczego kierownictwa Hamasu.


Istotne jest także, choć nigdy nie analizowane poważnie, jest to, że kierownictwo Hamasu, podobnie do kierownictwa AP i Fatahu, często siedzi bezpiecznie daleko od Gazy, dyskretnie schowane w Katarze. Dla tych zdecydowanie nieheroicznych postaci „męczeństwo” jest zawsze mile widziane i czczone, ale tylko jeśli ten wyjątkowy honor przypada komuś innemu.


Ponadto autorytatywne reguły prowadzenia wojny nie zrównują “proporcjonalności” z tym, jak wielu ludzi ginie po każdej stronie konfliktu. Na wojnie nie wymaga się od żadnej ze stron, by odpowiadała na agresję tylko równoważną siłą. Obowiązek proporcjonalności wymaga, by żadna ze stron nie używała poziomu siły, który jest większy niż to, czego potrzeba do osiągnięcia uprawnionego celu politycznego i operacyjnego.


Gdyby w regule o proporcjonalności rzeczywiście chodziło o równą liczbę zabitych, użycie broni atomowej przez Amerykę przeciwko japońskim cywilom w sierpniu 1945 r. byłoby największym przejawem „nieproporcjonalności” w historii ludzkości.


Wygląda na to, że kilka dużych palestyńskich grup terrorystycznych zaczęło przygotowania do olbrzymich ataków terrorystycznych na Izrael. Takie ataki, być może we współpracy z sprzymierzonymi frakcjami dżihadystycznymi, mogą być również chemiczną i biologiczną bronią masowego zniszczenia.  Z czasem, szczególnie jeśli Iran nieodstraszony umową z Wiednia w lipcu 2015 r. zgodzi się na przekazanie pozostałości materiałów jądrowych grupom terrorystycznym, Izrael może stanąć wobec kierowanego przez Palestyńczyków terroryzmu jądrowego.


Jedna sprawa jest jasna. Jeśli Izrael pod naciskiem sił zewnętrznych pozwoli palestyńskiemu terrorowi z Gazy działać bez przeszkód, państwo to będzie coraz bardziej narażone na coraz poważniejsze formy agresji arabskiej.


Należy także pamiętać, że ataków terroru jądrowego przeciwko Izraelowi można dokonywać przy użyciu ciężarówek i statków, a nie tylko rakietami i pociskami.


A co z aktywną obroną Izraela? W ostatnich akcjach obronnych, Ochronny brzeg i Filar obrony, Izrael zdołał imponująco wysoki odsetek rakiet z Gazy, przechwycić przez Żelazną Kopułę. Niemniej byłoby błędem ekstrapolować z takiego stosunkowo ograniczonego sukcesu  do znacznie bardziej skomplikowanych  zagrożeń strategicznego niebezpieczeństwa ze strony Iranu. Jeśli Iran zdobędzie broń jądrową za dziesięć lat lub wcześniej, to reżim irański może wstrzelić na Izrael pociski rakietowe uzbrojone w głowice jądrowe.


Sun Zi, starożytny myśliciel chiński, już rozumiał – na długo przed epoką atomową – żeby zbyt wielkie poleganie na obronie jest zawsze chybione. Dzisiaj Arrow, podstawowy izraelski system obrony przeciwrakietowej, wymagałby 100% sukcesu przeciwko jądrowym pociskom balistycznym. Czegoś takiego nie daje się osiągnąć nawet przy wspomaganiu nową opartą na laserze obroną Rafael. Izrael musi więc nadal polegać przede wszystkim na odstraszaniu egzystencjalnego zagrożenia jądrowego. 


Izrael zawsze był gotowy do utrzymywania niezbędnych operacji kontrterrorystycznych w Gazie w ramach ustalonych reguł humanitarnego prawa międzynarodowego. Przemoc palestyńska jednak uparcie łamie wszystkie zaakceptowane reguły – także po tym, jak Izrael wycofał się z Gazy w 2005 r.

Zarówno Hamas, jak Autonomia Palestyńska nadal mówią z oburzeniem o „okupacji”. Gdzie jednak, dokładnie, jest ta okupacja? Po całym tym zagorzałym wrzasku o izraelskiej „nieproporcjonalności”, czy Palestyńczycy i ich sojusznicy nie powinni wreszcie odpowiedzieć na to podstawowe pytanie? W Gazie nie ma żadnych Izraelczyków.


Prawo międzynarodowe nie jest paktem samobójczym. Oferuje uniwersalnie obowiązujący zestaw reguł i procedur, które pozwalają państwom działać na rzecz swojego „niezbywalnego prawa do samoobrony"[3]. Kiedy grupy terrorystyczne, takie jak Hamas, otwarcie świętują „męczeństwo” dzieci palestyńskich i kiedy przywódcy Hamasu bez wahania starają się zdobyć zbawienie religijne przez masowe mordowanie dzieci żydowskich, ci terroryści, niestety, nie zachowują żadnych praw do żądania bezpieczeństwa.


W odpowiedzi na niezliczone ataki terrorystyczne z Gazy Izrael niezliczonymi ulotkami, telefonowaniem, „stuknięciami w dach” i innym ostrzeżeniami atakujących, działał z  powściągliwością operacyjną, której nie dorównuje żaden inny naród i zgodnie z obowiązującymi regułami wojny. W tych niezbędnych aktach samoobrony nie było jak dotąd najmniejszych dowodów na nieproporcjonalność.



[1]
Przemawiając w Bejrucie w telewizyjnym Channel 10, 7 maja 2016 r. przywódca  Hezbollahu, Hassan Nasrallah, oskarżył Izrael o “atakowanie Gazy” i powiedział: “Niestety, świat arabski milczy o sytuacji w Gazie. … te czyny muszą zostać potępione”. Cytowane za Israel National News, "Nasrallah calls for condemnation of Israeli 'Attacks' on Gaza," 7maja 2016. Ciekawe także jest, że Nasrallah, przywódca szyitów, wyraża mocne poparcie sunnickiemu Hamasowi.

[2] Patrz Alissa J. Rubin, "Airstrike Hits Doctors Without Borders Hospital in Afghanistan," The New York Times, 3 października 2015. Jest to informacja o zniszczeniu przez USA w październiku 2015 r. zatłoczonego szpitala w mieście Kunduz. Pentagon potwierdził to uderzenie, a prezydent Obama złożył kondolencje rodzinom ofiar tego, jak to nazwał, „tragicznego incydentu”.

[3] Patrz szczególnie Artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych.

 

Israel, Gaza and „Proportionality”

Gatestone Institute, 19 maja 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Louis René Beres

Amerykański politolog urodzony w Szwajcarii, wykładowca na Purdue University, specjalizuje sie w sprawach terroryzmu i prawa międzynarodowego.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. i rozsądek zwycięży? mieczysławski 2016-06-05
2. Analogie mnożą się Marek Eyal 2016-06-04
1. Czy Holocaust może się powtórzyć ? mieczysławski 2016-06-04


Notatki

Znalezionych 2974 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk