Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 12:05

« Poprzedni Następny »


Kicz sakralny i diabeł sralny


Marcin Kruk 2015-07-24


Duch święty udał się z pielgrzymką do Lichenia i proboszcz został pozostawiony samemu sobie. Spojrzał na wiszący na ścianie krzyż i westchnął. Z wczorajszej wiśniówki w butelce została mizerna resztka, a wino mszalne wzbudzało w nim gwałtowną odrazę. Spojrzał na leżącą na stole mapę wsi i zastanowił się jak poprowadzi w tym roku wielkanocną procesję.

Najpierw pójdziemy do figury Matki Boskiej koło sklepu Jankowskiego – postanowił i zapisał, że musi przypomnieć paniom z Rady Parafialnej, żeby koło figurek posprzątać i je umaić. Trzeba zakupić wstążki i sztuczne kwiaty. Świętego Antoniego należy umyć, bo obsrany przez gołębie. Jezus właściwie do wymiany, po tym jak go spadająca gałąź otłukła, a kamieniarz zasłonił ubytki jakby chciał, a nie mógł... Zapatrzył się proboszcz na butelkę i postanowił odczekać jeszcze pół godziny.

- Sam widzisz, że to jest jak samobiczowanie i włosiennica razem – powiedział do wiszącego milcząco na ścianie. Milczący wiszący skinął głową, albo się proboszczowi tylko tak zdawało.


Powoli zapadał zmrok, ale proboszcz nie zapalał lampy, próbując się wyciszyć. Trudno się wyciszyć, kiedy w człowieku coś skamle i się skręca. Wyobraził sobie proboszcz ucieczkę za góry, za lasy, ucieczkę od wszystkiego, od szkoły, od wiernych, od biskupa. Wiedział, że od jednego by nie zdołał uciec, a może nawet do tego chciał uciec, żeby się już dłużej nie musieć pilnować, żeby przestać się bać, że go ktoś zobaczy.


Jutro znów będzie musiał pojechać do miasta i kupić dyskretnie alkohol, zdjąć gdzieś koloratkę, podkasać sutannę pod kurtką, udawać, że jest zwykłym człowiekiem, chociaż ludzie na kilometr wyczuwali w nim księdza.


Spojrzał w róg ekranu komputera. Minęło zaledwie pięć minut od obietnicy, że wytrzyma pół godziny. Trzeba zająć czymś myśli, bo takie siedzenie w półmroku źle człowiekowi robi. Sprawdzę wypracowania – pomyślał patrząc na leżącą stertę zeszytów. W trzecich klasach zadał uczniom to samo zadanie o sztuce sakralnej. Zapalił lampę i sięgnął po leżący na wierzchu zeszyt. Paulina Szymańska, przypomniał sobie przysadzistą blondynkę z okrągłą buzią. Ojciec ma tartak, ale nie udziela się w Radzie.


Otworzył zeszyt i zaczął czytać: „Termin sztuka sakralna jest stosowany w odniesieniu do architektury kościelnej, rzeźby i malarstwa ukazującego świętych oraz muzyki i pieśni wykonywanych podczas liturgii.” Wiedział, że tekst jest przepisany z Internetu i zastanawiał się, ile im z tego zostaje w głowach. Słyszał, że nauczyciel biologii dawał piątki za korzystanie z Internetu, pod warunkiem, że uczniowie podawali dokładne źródła, pozwalał im nawet przesyłać wypracowania elektronicznie, co jest szczytem lenistwa, bo wszystko jest na zasadzie skopiuj, wklej, wyślij. Uczniowie to lubią, ale jeśli już ściągają z Internetu, to przecież chyba lepiej, żeby uczeń przepisał tekst ręcznie, to może coś zapamięta.


Przeczytał mający pół strony tekst, który z całą pewnością był skopiowany, ale był porządny i logiczny, więc postanowił dać czwórkę, chociażby za staranność. Wstrzymał się jednak, bo zaczął podejrzewać, że może zobaczyć ten sam tekst powtórzony trzydzieści razy.


Otworzył kolejny zeszyt i zamarł, na górze strony, nabazgrany krzywymi literami tytuł brzmiał: „Kicz sakralny i diabeł sralny”. Sięgnął po butelkę i opróżnił ją, zastanawiając się co zrobi później, chociaż nie miał się właściwie nad czym zastanawiać, bo tak czy tak wino mszalne.


Zeszyt należał do Grzegorza Jankowskiego, najmłodszego syna sklepikarza, który nigdy nie pokazywał się w kościele i zawsze wychodził z domu, kiedy proboszcz przychodził po kolędzie. Na religii jego syn, Grzegorz, siedział zawsze z bezczelnym, ironicznym uśmiechem i zadawał głupie pytania.


Proboszcz wstał i poszedł po butelkę mszalnego wina. Zauważył dramatyczne ubytki i pomyślał, że pewnie wikary podpija. Wrócił, nalał wino do szklanki i spojrzał na leżący przed nim zeszyt.


- Za sam tytuł gówniarz powinien być relegowany – pomyślał i uświadomił sobie, że dzisiejsza młodzież nawet nie zna tego słowa. Nawet nie wiedzą, co to znaczy wylecieć ze szkoły z wilczym biletem. Ani Marksa, ani Jezusa w tym kraju nie ma, żadnego autorytetu. Dyrektor pewnie powie, żeby wezwać matkę. Czy matki coś mogą? Nic matki nie mogą, jeśli ojcowie nie są skłonni sięgnąć po pas.


Łyknął i sięgnął po zeszyt, zastanawiając się, czy podnieść sprawę na radzie pedagogicznej, czy tylko w rozmowie z dyrektorem? Nie miał nawet ochoty czytać tego wypracowania, ale jako pedagog i kapłan musiał znać jego treść zanim podejmie decyzję o najwłaściwszym działaniu.


Otworzył zeszyt i zaczął czytać:


I śmiech niekiedy może być nauką
Kędy się z przywar, nie z osób natrząsa...”


Tak pisał biskup, ten co to opisywał miasto bez imienia, w którym były trzy karczmy, bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki. Nie pisał mądry biskup o kiczu sakralnym, bo o kiczu sakralnym nikt nie pisze.


W pierwszych słowach mojego wypracowania chciałbym nadmienić, że tytuł mojego wypracowania nie pochodzi ode mnie, tylko od upadłego filozofa...


Wzdrygnął się proboszcz, łyknął mszalnego wina, zastanawiając się, dlaczego gówniarz pisze o upadłym filozofie i czy młodzież gimnazjalna może coś wiedzieć, ale doszedł do wniosku, że młodzież gimnazjalna nic nie może wiedzieć i miejmy nadzieję, że tak pozostanie. Uspokojony tą myślą powrócił do przerwanej lektury.


...z którym rozmawialiśmy o sztuce sakralnej na czacie. Mówił upadły filozof, że sztukę sakralną oglądamy na wycieczkach, a na co dzień jesteśmy zanurzeni w sakralnym kiczu. Zwracał upadły filozof uwagę na szpetotę figurek i przydrożnych krzyży, na kicz kościelnego malarstwa, na wieszane w domach oleodruki i zapytywał o dostrzegany kicz w architekturze.


Co uczeń wiejskiego gimnazjum o sztuce sakralnej powiedzieć może? Po rozmowie z upadłym filozofem na czacie może uczeń wiejskiego gimnazjum powiedzieć, że widział na wycieczce ołtarz Wita Stwosza i się zachwycał, chociaż dopiero upadły filozof powiedział mu, że apostołowie z tego ołtarza to krakowscy kupcy, którzy płacili mistrzowi za uwiecznienie ich oblicz w sztuce sakralnej. Uczeń wiejskiego gimnazjum może powiedzieć, że w okolicznych świętych figurach podziw wzbudza tylko nadzwyczajne ucho Jezusa, nie tyle ucho, bo uszy Jezusa są tajemnicą wiary, ile kryjące lewe ucho włosy, które lokalny artysta próbował uzupełnić po ubytkach.


- Bydlak – pomyślał proboszcz, sięgając nerwowo po wino mszalne.


Zapytał mnie upadły filozof jak wygląda nasz kościół, chociaż sam wiedział jak wygląda, bo stąd wyjechał i raz do roku przyjeżdża na groby rodziców. Słusznie zapytał, bo nigdy o tym nie myślałem, a on kazał mi obejrzeć stare fotografie, na których jest mały modrzewiowy wiejski kościółek, dziś rozpadający się i całkowicie zasłonięty przez paskudną stodołę nazywaną kościołem.


Pomyślał proboszcz, że zepsucie dzisiejszej młodzież przekracza wszelkie granice i że tę rodzinę trzeba napiętnować z ambony. Obydwie córki wyjechały ze wsi, najstarsza podobno zrobiła doktorat w Anglii i to z pewnością ona zajmowała się demoralizowaniem najmłodszego brata.


Zdaniem upadłego filozofa kicz w sztuce sakralnej jest odwieczny i wszelka świętość wspiera się na kiczu. Kicz bowiem, jak mówił, przemawia do serc i jest jak nagie serce Jezusa wskazywane Jezusa palcem.


- Jak nisko musiał upaść ten człowiek piszący do dziecka takie rzeczy? Gdzie my żyjemy? Co za czasy, w których Kościół doczekał się takiego poniżenia?


Mówił upadły filozof nie tylko o arcydziełach sztuki sakralnej, ale i o tych wiejskich kościółkach, które przyciągały nie tyle sztuką nadzwyczajną, co urokiem połączonym ze skromnością. Zwrócił mi również uwagę, że na jednym ze starych zdjęć rodzinnych, kiedy to chrzczono moją babkę, widać za kościołem kępę krzaków bzu. Ukrywała się w tej kępie sztuka przysakralna, czyli wychodek niezwykłej ponoć urody, tam właśnie objawił się diabeł sralny, który jak głosi legenda rodzinna, w noc wigilijną nastraszył naszą prababkę, która naglona pilną potrzebą wybiegła z pasterki i wpadła do wychodka, zadarła kieckę i usiadła w ciemnościach diabłu na kolanach. Mówiła potem, że diabeł to musiał być, bo ją za pośladki złapał, ale uciekła z wrzaskiem.


Nie ma już dziś sztuki przysakralnej, a w tym miejscu straszy plebania, będąca okazem nowych sztuczek okołosakralnych.


Reasumując, czego uczeń wiejskiego gimnazjum nie powinien robić, a przynajmniej nie powinien używać takich słów, nie wszystko złoto co się świeci i nie wszystko co sakralne jest zaraz sztuką. Wdzięczny jestem za ten temat, bo dzięki temu miałem znów ciekawą rozmowę z wujem Stefanem.


Nalał proboszcz wina mszalnego do szklanki i spojrzał pytająco na milczącego wiszącego. Milczenie mówiło mu, że będzie musiał swój krzyż nieść w milczeniu, bo jak to wypracowanie ludziom pokazać?


*Tekst był pierwotnie publikowany w „Racjonaliście”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09
Zbłąkane dzieci Matki Natury (II)   Ferus   2022-10-02
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Kilka poważnych powodów do śmiechu   Koraszewski   2022-09-26
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Marnotrawny Syn Boży   Ferus   2022-09-18
Niepojęta miłość Boga Ojca   Ferus   2022-09-11
Fałszywka Boga: wygnanie ludzi z raju   Ferus   2022-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. IV.   Ferus   2022-08-21
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy.   Ferus   2022-07-31
Śmierć dla “bluźnierców” w Pakistanie   Ibrahim   2022-07-27
Podstępne kuszenie Jezusa (IV)   Ferus   2022-07-24
Podstępne kuszenie Jezusa (III)   Ferus   2022-07-17
Podstępne kuszenie Jezusa (II)   Ferus   2022-07-10
Podstępne kuszenie Jezusa   Ferus   2022-07-03
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Z jakiej gliny ulepiłeś swojego boga?   Koraszewski   2022-06-23
Nowy ateizm umarł, niech żyje nowy ateizm   Koraszewski   2022-06-20
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Niezamierzony przez Stwórcę byt   Ferus   2022-06-12
Nowy Ład w dziele bożym   Ferus   2022-06-05
Kreacjonizm i owce Labana   Ferus   2022-05-29
Pacyfizm i papieska omylność   Stewart   2022-05-27
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (III)   Ferus   2022-05-22
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (II)   Ferus   2022-05-15
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Marzenie o bezbożnym państwie   Koraszewski   2022-05-04
Moje (po)wielkanocne refleksje   Ferus   2022-05-01
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Słabość ateizmu czy religii?   Ferus   2022-03-27
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Retoryczne pytanie: „Gdzie był Bóg?”   Ferus   2022-03-13
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Niewiarygodna „prawdziwość” religii   Ferus   2022-02-20
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Pierwszy krytyk bożego dzieła (VI)   Ferus   2022-01-16
Pierwszy krytyk dzieła bożego (V)   Ferus   2022-01-09
Hashtag „też odchodzę”   Koraszewski   2022-01-03
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Tradycja powinna się zmieniać pod wpływem praw człowieka   Igwe   2021-12-30
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Pierwszy krytyk bożego dzieła (IV)   Ferus   2021-12-19
Pierwszy krytyk bożego dzieła (III)   Ferus   2021-12-12
Pierwszy krytyk bożego dzieła (II)   Ferus   2021-12-05
Pierwszy krytyk bożego dzieła   Ferus   2021-11-28
Paradoksalne „Dzięki Bogu” (II)   Ferus   2021-11-21
Paradoksalne „Dzięki Bogu”.   Ferus   2021-11-14
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Nasila się dżihadystyczne ludobójstwo chrześcijan w Nigerii   Ibrahim   2021-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Idea, która wyprowadziła rozum na manowce   Ferus   2021-10-03
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
Powolne odrzucanie religijnego mitu   Koraszewski   2021-09-27
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Kościół zdeprawowany i mamoną silny   Koraszewski   2021-09-22
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Naturalne czy sztucznie wykreowane religie?   Ferus   2021-09-12
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Ojciec święty, święty Paweł i teologia zastąpienia    Koraszewski   2021-08-30
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
W oparach ateizmu z czasu przeszłego   Koraszewski   2021-08-19
Islam – religia pokoju   Koraszewski   2021-08-16
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Kult jednostki i bunt umysłu zniewolonego   Pandavar   2021-08-10
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Most nad przepaścią (III)   Ferus   2021-08-01
Most nad przepaścią (II)   Ferus   2021-07-25
Most nad przepaścią   Ferus   2021-07-18
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk