Prawda

Niedziela, 13 lipca 2025 - 15:17

« Poprzedni Następny »


Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks


Martin Sherman 2023-01-17


Dlaczego zdeklarowani liberałowie upierają się przy popieraniu bytu, który byłby całkowitym zaprzeczeniem wszystkich wartości, które podobno cenią? 

 

„Nie możemy rozwiązywać problemów, używając tego samego rodzaju myślenia, którego używaliśmy, kiedy je tworzyliśmy” – to słowa powszechnie przypisywane Albertowi Einsteinowi


Niedawno idea państwa palestyńskiego – jak upiorny zombie wyłaniający się ze swojego niegdysiejszego grobu – ponownie pojawiła się jako ważny temat w międzynarodowym dyskursie.


Tyrańskie nakazy poprawności politycznej


Po odsunięciu na margines debaty przez większą część kadencji Trumpa w Białym Domu, administracji Bidena udało się tchnąć nowe życie w nieudaną i śmiertelnie groźną formułę, której próba wdrożenia wywołała traumę i tragedię zarówno wśród Izraelczyków, jak i palestyńskich Arabów.


Perwersyjnie, zdecydowanie bardziej niż ktokolwiek inny, palestyńscy Arabowie, którzy mieli być beneficjentami tej nieprzemyślanej koncepcji, byli zdecydowanie jej największymi ofiarami. Rzeczywiście, ofiary i społeczno-ekonomiczne zakłócenia, jakich doznali, znacznie przewyższyły wszystko, co przeżył Izrael.


Nie jest to jednak jedyny element perwersyjności w sprawie palestyńskiej państwowości arabskiej i popierania jej. Poparcie dla formuły dwóch państw – tj. ustanowienia państwa palestyńskiego na zachód od rzeki Jordan obok Izraela – stało się warunkiem sine qua non dostępu do „przyzwoitego towarzystwa”. W istocie, uznano to za niezbędne poświadczenie dla każdego, kto aspiruje do bycia częścią liberalnych kręgów „bon-ton”. Odważni ludzie, którzy mieli odwagę zakwestionować sensowność tego pomysłu, musieli być gotowi na poważne konsekwencje dla swojej pozycji osobistej i zawodowej, które niemal zawsze wynikały z tak krnąbrnego oporu wobec nakazów poprawności politycznej.


Głusi i ślepi na wcześniejsze precedensy i prawdopodobieństwa rozwoju sytuacji


Pomijając mściwość, liberalne poparcie jest nie tylko zdecydowanie perwersyjne, ale równie paradoksalne i wprawiające w osłupienie. W końcu nie ma praktycznie żadnych wątpliwości, że każde przyszłe państwo palestyńskie będzie ucieleśnieniem wartości, które są diametralnym przeciwieństwem wartości wyznawanych przez lewicowych, postępowych liberałów.


Istotnie, nie ma powodu, by wątpić, że przyszłe państwo palestyńskie, w jakiejkolwiek możliwej do przyjęcia konfiguracji, będzie czymś innym niż większość innych państw arabskich, w takiej czy innej formie: homofobiczną, mizoginistyczną muzułmańską większościową tyranią – której znakiem rozpoznawczym byłaby dyskryminacja dziewcząt/kobiet, prześladowanie homoseksualistów, nietolerancja religijna wobec nie-muzułmanów i prześladowanie dysydentów politycznych.


Jest zatem zdecydowanie zaskakującą zagadką, dlaczego tak zwani „postępowcy”, którzy rzekomo pielęgnują liberalne wartości różnorodności społecznej, wolności religijnej i wolności jednostki, tak uparcie trzymają się poparcia dla państwa palestyńskiego, które według wszelkiego prawdopodobieństwa byłoby całkowitym zaprzeczeniem wszystkiego, co, jak twierdzą, jest im drogie. Jednak głusi i ślepi na dotychczasowe precedensy i  prawdopodobieństwa rozwoju sytuacji, uparcie trzymają się swojego wadliwego dogmatu.


Nie ma powodu sądzić, że tego, co było w przeszłości, nie będzie w przyszłości


Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w Strefie Gazy – być może ostateczny gwóźdź do trumny koncepcji dwóch państw – gdzie palestyńscy Arabowie po raz pierwszy otrzymali szansę na samorządność i Gaza stała się brutalnym bastionem rządów islamistów i bezpieczną przystanią dla dżihadystycznego terroru.


Oczywiście nie ma podstaw, by sądzić, że to, co było w przeszłości, nie powtórzy się w przyszłości. W końcu nawet najbardziej zagorzały entuzjasta dwóch państw musi jeszcze przedstawić przekonujący argument, dlaczego wyobrażone państwo palestyńskie nie miałoby szybko wyłonić się jako wspomniana homofobiczna, mizoginistyczna tyrania.


Jak podobno powiedział Albert Einstein: „Nie możemy rozwiązywać problemów, używając tego samego sposobu myślenia, którego używaliśmy, kiedy je tworzyliśmy”. Najwyraźniej dzisiejsza sytuacja jest bezdyskusyjnie wynikiem prób narzucenia palestyńskim Arabom państwowości. Nie ma zatem powodu, by sądzić, że trwanie przy tym samym myśleniu, które stworzyło wieczną, jak się wydaje, przemoc, przyczyni się w jakikolwiek sposób do jej ustania. Problemu obecnej przemocy nie da się bowiem rozwiązać przy użyciu tego samego myślenia (tj. dążenia do państwowości palestyńskiej), jaki ją stworzył.


Ten perwersyjny – i wprawiający w osłupienie – paradoks jest czymś, co nie zostało odpowiednio poruszone w dyskursie publicznym na temat Bliskiego Wschodu. Rzeczywiście, rzadko – jeśli w ogóle – jest w pełni wyartykułowany. Nadszedł czas, aby to zrobić.


Palestine: The perverse – and perplexing paradox 

Israel National News, 8 stycznia 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

*Martin Sherman

Przez wiele lat był w armii. Pracował nastepnie jako doradca Yitzhaka Shamira, od ponad 20 lat jest wykładowcą na wydziale nauk politycznych i stosunków międzynarodowych na uniwersytecie w Tel Awiwie, przez wiele lat był publicystą "Jerusalem Post".

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2987 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk