Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 04:31

« Poprzedni Następny »


Teologia wyzwolenia diabłów

 

              


Marcin Kruk 2014-10-24


Pewne sprawy są niepojęte ergo duchowe. Tajemniczego ducha ignorancji otacza cześć, bowiem misterium odpoznawane domysłem dostarcza wrażeń wykraczających poza banalne rozgryzanie rzeczywistości.

Naukowcy są jak trawożercy, przeżuwacze, przyziemne istoty niezdolne do tego, by unieść się do gwiazd na szerokich skrzydłach ignorancji i szybować nad oceanem niepoznawalnego, w którego istotę wnikamy wnikliwością czystego, wolnego od przyziemnej wiedzy, rozumu.

 

Fakt, są sprawy, które wymykają się racjonalnemu poznaniu, które opiera się na zmysłach, dyszy niezdrową chucią do eksperymentów i ucieka od chłodnej logiki. Oto szatan, wiemy, że jest, wstępuje w nas, lubi dziewczynki, ale jak wiemy i świnią nie pogardzi. Wbij w Google hasło: Jezus, diabeł, świnie, to się przekonasz. Wbijam, wyskakuje fakt.pl, informując że J. był egzorcystą. Sądzi się, że najwięcej duchów wypędził z ludzi między 12 a 18 rokiem życia, są to jednak domysły, bo Ewangelie ten właśnie okres jego życia traktują po macoszemu, albo mówiąc brutalnie, wcale go nie traktują. A jednak, kiedy pytamy, co było pierwszym cudem J.? Odpowiedź jest oczywista: wygnanie nieczystego ducha z opętanego w synagodze.

 

Jak mógłby J. tego cudu dokonać bez długoletniej praktyki? Czy można mieć wątpliwości? Nie można. Ale jest tu więcej, otóż wszystko wskazuje na to, że J. był ojcem egzorcystyki. Mało prawdopodobne, by fakt.pl się mylił, że nie ma w Starym Testamencie testamentowych zapisów o egzorcyzmowaniu. Dopiero J. rozpoczął praktykę leczenia duszy przez wygnanie z niej Złego.

 

W tej Ewan­ge­lii Ma­te­usza (Mt 8,28-34) czy­ta­my:

 

„Gdy przy­był na drugi brzeg do kraju Ga­da­reń­czy­ków, wy­bie­gli Mu na­prze­ciw dwaj opę­ta­ni, któ­rzy wy­szli z gro­bów, bar­dzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Za­czę­li krzy­czeć: „Czego chcesz od nas, (Je­zu­sie), Synu Boży? Przy­sze­dłeś tu przed cza­sem drę­czyć nas?” A opo­dal nich pasła się duża trzo­da świń. Złe duchy pro­si­ły Go: „Je­że­li nas wy­rzu­casz, to po­ślij nas w tę trzo­dę świń!” Rzekł do nich: „Idź­cie!” Wy­szły więc i we­szły w świ­nie. I naraz cała trzo­da ru­szy­ła pędem po urwi­stym zbo­czu do je­zio­ra i zgi­nę­ła w fa­lach. Pa­ste­rze zaś ucie­kli i przy­szedł­szy do mia­sta roz­po­wie­dzie­li wszyst­ko, a także zda­rze­nie z opę­ta­ny­mi. Wtedy całe mia­sto wy­szło na spo­tka­nie Je­zu­sa; a gdy Go uj­rze­li, pro­si­li, żeby od­szedł z ich gra­nic.”

 

To były dorodne świnie, odchowane, można je było odwieść na rynek, a tu wszystko diabli wzięli. Świnie zginęły w odmętach, a wraz z nimi nadzieja na godziwy zysk. Pozostaje pytanie, co stało się ze złymi duchami po utopieniu się świń? Czy diabeł może się utopić? Gdyby diabeł mógł się utopić wystarczyło by powiedzieć: utop się. To jednak tak nie działa. Wygnany z człowieka diabeł albo szuka innego gospodarza, albo powraca do piekła, wątpliwe by tak sobie mógł sczeznąć, zmarnieć i nie móc się już odrodzić. Widuje się, a raczej wyczuwa, liche diabły, słabe, umęczone, ale o zdechłych diabłach nikt nigdy nie wspominał.        

               

Wszystko wskazuje na to, że diabeł raz stworzony nigdy już swego życia nie kończy. Czy pytanie o zbawienie diabła było niestosowne? Wydało mi się frywolne. Filozof pyta, czy istota stworzona do kuszenia, stworzona jako agent zła, może być zbawiona? On wszelako, zgodnie z bożym planem ani żałować nie może, ani się wyspowiadać. Pytać musimy o istotę Stwórcy, a nie o istotę stworzenia. Czy Stwórca jest reformowalny? Czy może zmieniać swoje postępowanie? Toczy się spór o to, czy męki piekielne grzeszników są wieczne, czy też diabły wyposażone są w jakąś mizerykordię i po pewnym czasie mogą łaskawie zakończyć katusze? Ciekawy spór, który wywołał spór wtórny w naszym małżeństwie, gdyż opowiadając żonie o relacji z tego sporu wyraziłem opinię, że gimnazjaliści z definicji trafiają do piekła całymi klasami. Żonę natomiast zainteresowało pytane o położenie dręczonej duszy w ogniu. Jeśli płonie i nie może spłonąć, to może próbować uciekać. Czy są przykute łańcuchami? Jak zapada decyzja o położeniu na skraju, czy bardziej w centrum piekielnego ognia, czy zdarzają się ucieczki, a jeśli tak, to dokąd?

 

Moim zdaniem pytanie jest bezprzedmiotowe, wyrok skazujący jest boski, wolna wola ustaje wraz z wyzionięciem ducha. Pozbawiony wolnej woli duch, nie jest zdolny do wykonywania samodzielnych czynności. Jest świadomy, cierpi, płomienie go nie konsumują, ale mu dopiekają, a on nie jest władny, aby podjąć próbę zmiany swojego położenia. Innymi słowy, położenie dusz w piekle jest tragiczne, są uprzedmiotowione i pozbawione godności. Skrócenie cierpień jest aktem miłosierdzia i dzięki Bogu teolodzy odkryli, że ta szansa jednak istnieje i możemy chwalić Boga, że życie wieczne nie zawsze jest wieczne. Wielu wcześniej zauważało, że perspektywa wieczności może być cokolwiek odpychająca.

 

Bardziej interesujące jest pytanie o reformowalność Stwórcy. Jeśli kapitaliści mogli pogodzić się z akceptacją prawa do godziwej płacy pracowników najemnych, jeśli zaakceptowali konieczność ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych, limitowany czas pracy, urlopy i wiek emerytalny, czy nie moglibyśmy oczekiwać podobnych ustępstw od Stwórcy? Warunki pracy diabłów są okrutne. Jest to naprawdę bezprzykładny wyzysk, graniczący z sadyzmem. Diabły skazane są na wieczność pracy w niezdrowych warunkach i nie mogą nawet liczyć na śmierć.

 

Powiedzmy sobie wyraźnie, jeśli Stwórca do tej chwili nie podjął żadnych kroków zmierzających do poprawy położenia diabłów, to raczej nie należy się spodziewać, że zrobi to w przyszłości. Tę zmianę trzeba wywalczyć, zakładając związki zawodowe, podejmując akcje strajkowe, a przede wszystkim uświadamiając. Ponieważ diabły nie mają własnych środków produkcji, ani nawet nie mogą szukać innego pracodawcy, pozostaje odmowa kuszenia oraz odmowa obsługi piekielnego ognia. Cel jest jasny: „nie” dla życia wiecznego, ośmiogodzinny dzień pracy, płatne nadgodziny, urlopy i emerytury. Czterdzieści lat pracy w piekle i dość, po trzydziestu latach powinna być możliwość skorzystania z wcześniejszej emerytury.

 

Jeśli idzie o nas, śmiertelnych, musimy zrozumieć, że nędzne położenie diabłów jest dla nas zagrożeniem. Pozbawiony godności i wszelkich praw diabeł jest nie tylko wykorzystywany, jest fundamentem niesprawiedliwości w świecie doczesnym. Bez solidarności z diabłami nie możemy się spodziewać bardziej ludzkich warunków odbywania kary za grzechy. Jesteśmy oszukiwani bajkami o miłosiernym Bogu, wystarczy jednak spojrzeć na los diabła, żeby zrozumieć, że Stwórca nigdy nie kieruje się żadnym miłosierdziem. Nie tylko niemiłosiernie wykorzystuje diabły, ale nawet nie uświadamia sobie do jakiego stopnia jest to nieekonomiczne i nieskuteczne.

 

Konieczna jest już dziś teologia wyzwolenia diabłów, jak również ruch solidarności z diabłami. Ten ostatni powinien również podjąć wyzwanie jakim są egzorcyści.  

 

Jeśli oficjalny egzorcysta Watykanu chwali się na łamach „La Republica” (tak, „La Republica”!), że osobiście wysłał ponownie do piekła 160 tysięcy diabłów, to jak wyglądają te statystyki w skali światowej? Dla diabłów nie ma żadnej możliwości emerytury, żadnego urlopu, żadnego odpoczynku. Najwyższa pora powiedzieć otwarcie, to nie diabły są okrutne, diabły są ofiarami okrutnego systemu, który wymaga głębokich, strukturalnych reform, teologii wyzwolenia, która pokaże, że Stwórca stał się więźniem tradycji i nie możemy oczekiwać żadnej poprawy jak długo diabeł nie będzie miał bardziej godziwych warunków pracy.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Kim jest diabeł Marek C (Negev) 2014-10-26
2. Drobne uzupełnienie Lucjan Ferus 2014-10-25
1. Egzorcyzmy Student 2014-10-24


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 907 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk