Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 09:20

« Poprzedni Następny »


Geneza i paradoksy teizmu (IV)


Lucjan Ferus 2024-04-21


Wygląda bowiem na to, iż Bóg teizmu jest osobą,.. a jednocześnie wypełnia sobą całe swoje dzieło (czyli Wszechświat). Jest On jeden, jedyny, ale w trzech osobach nie tożsamych ze sobą („Ojciec nie jest Synem. Syn nie jest Duchem Św., a ten nie jest Ojcem", z dogmatu o Trójcy Św.). Jest On wszechmogący, ale wszelkie Jego działania opisane w Starym Testamencie wcale na to nie wskazują. Jest On wszechwiedzący, czyli wie nieskończenie wcześniej o wszystkim, cokolwiek ma się wydarzyć w Jego dziele,.. a jednocześnie nie przewidział, że wąż skusi pierwszych ludzi w raju,.. że karząc ich (miedzy innymi) nakazem rozmnażania się ze skażoną grzechem naturą, spowoduje, iż niebawem będzie żałował, że ludzi stworzył, więc podejmie bezlitosną decyzję o potopieniu wszystkiego co żyje na Ziemi. Chociaż jest nieskończenie miłosierny (ponoć). Nie przewidział też, że „odrodzona" po potopie ludzkość z osobników mających grzeszną naturę, powtórzy dokładnie sytuację sprzed potopu. Jest Bogiem miłującym swe stworzenia (Ojcem wszystkich ludzi),.. ale wybrał sobie jeden naród spośród wielu i roztaczając nad nim opiekę, nakazał mu napadać na inne narody, mordować je i grabić, nie oszczędzając nikogo; ani kobiet, ani dzieci, ani nawet zwierząt.

Jest Bogiem wszechmocnym (czyli ma nieskończone i niczym nieograniczone możliwości),.. a jednak naprawę przywrócenia początkowego ładu w swym dziele, powierzył jedynemu Synowi, który składając męczeńską ofiarę ze swego życia (ale tylko swojego ziemskiego wcielenia), miał odkupić winy i grzechy ludzi i zbawić tych, którzy w niego uwierzą. Zatem Bóg sam z siebie, złożył tę ofiarę sobie, aby przebłagać/przekupić siebie za swe nieudane stworzenie - człowieka. Należy też dodać, iż Syn boży był przeznaczony na odkupiciela i zbawiciela grzesznej ludzkości, już na długo przed tym, zanim świat został stworzony i zanim pierwsi ludzie „przeciwstawili" się Bogu w raju, dostępując tym samym upadku i popadając w tzw. „grzech pierworodny”. O czym to świadczy?

 

Od tego czasu, każdy człowiek rodzi się z naturą skażoną skłonnościami do czynienia zła i nieprawości, więc nie może być dobry sam z siebie, bez pomocy Boga. Dlatego ten - aby pomóc ludziom - obdarza ich swą łaską, bo tylko dzięki niej mogą być dobrzy. Problem w tym, iż nie można sobie absolutnie niczym zasłużyć na ten przywilej (dobrych uczynków Bóg w ogóle nie bierze pod uwagę), gdyż obdarza nim kogo chce i kiedy chce, człowiek nie ma na to żadnego wpływu. Mimo to na końcu dziejów, każdy z nas ma stanąć przed Sądem Ostatecznym, gdzie będzie sądzony za to co czynił w życiu,.. pomimo, że nie miał innej możliwości jak tylko tej, by się urodzić z grzeszną naturą, która go wiodła przez życie raczej drogą zła, niż dobra. Także nie miał wpływu na to, czy Bóg go obdarzy swoją łaską, dzięki której mógłby nie grzeszyć w swym życiu.

                                                            ------ // ------

Od razu dodam, iż owa osławiona wolna wola, którą Bóg obdarzył ludzi, też na nic jest im przydatna, bo bez Jego łaski i tak będą wybierali raczej zło niż dobro, zgodnie zresztą ze swymi wrodzonymi skłonnościami (tak przynajmniej twierdzą teolodzy). Wszystko to mieści się w pojęciu doskonałej bożej sprawiedliwości, który to atrybut jest ponoć jednym z ważniejszych, jakie cechują Boga teizmu. To jeszcze nie koniec; religia twierdzi, iż wina leży po stronie człowieka, bo źle korzysta z wolnej woli, a miłujący go Bóg robi wszystko aby pomóc mu w tej pożałowania godnej sytuacji. Ale Sobór Wat. I orzekł coś zupełnie innego: „Bóg działa w świecie nieustannie. Jest przyjętą tezą przez wszystkich teologów kat., że Bóg współdziała nie tylko w utrzymaniu w istnieniu, ale w każdej czynności stworzeń /../ Bóg współdziała w akcie fizycznym grzechu /../ Bez dopuszczenia zła moralnego (grzechu) na świecie, nie ujawniłby przymiot boży, któremu na imię Miłosierdzie /../ Dopiero na przykładzie grzesznej ludzkości, grzesznego człowieka, ujawniło się miłosierdzie Boga przebaczającego /../ Zło moralne w ostatecznym wyniku, służy również celowi wyższemu: chwale bożej, która się uzewnętrznia przede wszystkim w jego miłosierdziu przez przebaczanie, wtórnie zaś w sprawiedliwości przez karę". To chyba zmienia postać rzeczy!?

                                                            ------ // ------

Co jeszcze można powiedzieć o Bogu teizmu? Choćby to, że oprócz wymienionych powyżej cech, ma On jeszcze ich bardzo wiele, a większość z nich,.. wzajemnie się wyklucza. I tak, wg Biblii i nauczania wynikającego z tradycji Kościoła kat., jest On: „zapalczywy, porywczy, gniewny, lubujący się w karaniu i rzucaniu wyszukanych przekleństw",.. a jednocześnie jest: „oceanem spokoju, światłością wiekuistą". Jest także: „małostkowy, okrutny, krwawy, niesprawiedliwy, obłudny", ale też jest: „najwyższym dobrem, idealnie sprawiedliwym sędzią, życiem prawa i porządku". Jest też: „niematerialny, transcendentalny, nieskończony w czasie i przestrzeni, niezmierzony i wszechobecny", ale też: „lubiący przechadzki po rajskim ogrodzie podczas powiewu wiatru, lubiący woń palonej ofiary", oraz: „mający swój początek i koniec na ziemi, nie znający przyszłości, podlegający prawom pisanym". Jest: „zawistny, zazdrosny, mściciel, bezlitosny", ale też: „nieskończenie miłosierny, jest miłością". Oraz: „niezmienny sprawca zmian", ale też jest On: „Stwórcą całego wszechświata", jak i „Bogiem Izraela". Jest: „Istotą Najwyższą i Jedyną", ale też jest przykazanie: „Nie będziesz miał cudzych bogów obok mnie". Itd., itp.

 

Czy to się da pogodzić? Przecież większość z tych bożych cech wyklucza się wzajemnie! Czy możliwa jest wiara w Byt o tak wewnętrznie sprzecznych cechach? Być może wierzącym ślepo osobnikom to nie przeszkadza, ale ja nie potrafię dokonać tej karkołomnej operacji umysłowej, nawet gdybym bardzo się starał. Ale pomijając to wszystko uważam, iż najbardziej przekonującym dowodem na to, że to kapłani tworzą swych bogów, jest bardzo mocno wyeksponowany przymus do wiary w Boga, jak i do samego zbawienia przez Jego Syna. Istnienie piekła z jego wieczystymi mękami, jako kara za niepodporządkowanie się temu nakazowi, jest dobitnym przykładem człowieczego punktu widzenia na ten aspekt religii. O ile w przypadku kapłańskiego autorstwa łatwo wytłumaczyć ten zabieg (jest to kwestia ich być albo nie być), tak w przypadku Boga, to Jego zachowanie nie miałoby żadnego logicznego uzasadnienia. Wyglądałoby bowiem na to, jakby Bóg zaprzeczał sam sobie: z jednej strony daje człowiekowi wolną wolę, a z drugiej chce go siłą i za wszelką cenę zawlec do nieba! Zatem i „marchewka" i „kij" jednocześnie?!

 

ŚWIADOMA ROLA KAPŁANÓW CZY NIE?

 

Na koniec już, aby dopełnić całości obrazu, ostatni problem: czy kapłani są świadomi swej podwójnej roli w kulturowym procesie religio twórczym, że tacy jak oni tworzą doktryny religijne i wizerunki bogów, w których potem każą wiernym wierzyć? Czy raczej autentycznie wierzą, iż są pośrednikami pomiędzy Bogiem a ludźmi, przekazując im Jego wolę? Uważam (jak cytowany na wstępie L. Feuerbach), że doskonale zdają sobie sprawę, że ten ich „Bóg" i ta „jego prawda objawiona" jest tworem ich niezliczonych poprzedników, a oni sami są ich depozytariuszami. W innym przypadku jest nie do pomyślenia, aby można było zachowywać się tak jak oni:

 

Np. jeden z Ojców Kościoła - Jan Chryzostom, patron kaznodziejów, całkiem otwarcie opowiadał się za potrzebą kłamstwa dla zbawienia duszy i to powołując się na przykłady ze Starego i Nowego Testamentu. Mawiał on także: „Bez niesprawiedliwości nie sposób się wzbogacić", oraz: „Człowiek godny czci nie może nie być bogaty" /../ Już w III w. biskupi przyznają sobie prawo do zaspokajania wszystkich swoich potrzeb z dochodów Kościoła. W IV w. stają się sojusznikami państwa, które wręcz wysysa krew ze swoich poddanych. A już w V w. biskup Rzymu jest największym posiadaczem ziemi w cesarstwie rzymskim,.. jednocześnie elokwentnie obiecuje się biedakom szczęście w zaświatach, by łatwiej było wyzyskiwać ich na tym świecie.

                                                            ------ // ------

W IV w. spośród setki rywalizujących ze sobą wyznań, zwycięża w końcu katolicyzm, bo przejmował wszystko co przydatne z innych wielkich „herezji", zręcznie unikając przy tym skrajności. Był bowiem najlepiej zorganizowany i najbrutalniejszy w owej walce konkurencyjnej. Cała historia dogmatów to przecież jeden łańcuch intryg, przemocy, denuncjacji, przekupstwa, fałszowania dokumentów, ekskomunik, banicji oraz mordów /../ Św. Cyryl, swoją doktrynę Marii, Matki Bożej przeforsował przy pomocy obfitych łapówek i wielkiej ilości drogich prezentów. Papież Sykstus IV, niegdyś franciszkanin, który współżył fizycznie ze swoją siostrą i z własnymi dziećmi, zakłada w Rzymie domy publiczne, wydzierżawiając je kardynałom i co więcej okłada specjalnym podatkiem ladacznice. Zaś św. Hieronim, doktor Kościoła, mawiał: „Płoniemy prawdziwie z żądzy pieniędzy, a grzmiąc przeciwko pieniądzom, napełniamy nasze dzbany złotem i nigdy nie mamy dosyć".

 

W ósmym stuleciu zostaje na wskutek oszustwa (tzw. „Donacja Konstantyna") utworzone państwo kościelne /../ grabi się wszystko co jest do zagrabienia; twierdze, zamki, całe hrabstwa i księstwa /../ kradnie się wszystko co zostało do ukradzenia; już w IV w. mienie świątyń pogańskich, w VI w. mienie wszystkich pogan, potem majątek wygnanych albo zabitych Żydów, dobytek spalonych kacerzy i osób oskarżonych o czary /../ okradani są nie tylko inaczej myślący, ale i wierni tego Kościoła, poprzez coraz to inne i coraz wyższe podatki, poprzez czynsz dzierżawny, świętopietrze, szantaże, sprzedaż odpustów, rzekome cuda, fałszywe relikwie, ekskomuniki i interdykty.

 

Papież Innocenty III stworzył podstawy prawodawstwa rozciągające się w sposób nieograniczony: tysiące i dziesiątki tysięcy norm, reguł, zakazów i nakazów, wyroków i dyspens płynęło z papieskiego dworu na cały świat, przynosząc strach i nadzieję poddanym, ale duże pieniądze już tylko papieżowi, czuwającemu nad wszystkimi prawami i łaskami. Albowiem uważał on, że nie Najwyższemu Sędziemu mają zdawać sprawę ludzie na Sądzie Ostatecznym, ale jemu, Panu na Rzymie. Za panowania tego papieża utworzono getta dla Żydów i zorganizowano czwartą krucjatę, o której czołowy historyk wypraw krzyżowych pisze, że „nie było do tej pory większej zbrodni przeciwko ludzkości".

                                                            ------ // ------

Książęta Kościoła sami ustanawiali swe „święte urzędy", a potem sami się do nich pchali, nie przebierając w środkach i metodach: fałszerstwo, kłamstwo, mord i zabójstwo /../ Ideologia Kościoła stworzyła sobie najwyższą instancję, która miała legitymizować biskupie i papieskie kłamstwa, oszustwa i morderstwa, a co za tym idzie - uprawomocniać je: ponad wszystkim zawsze stał Duch Św. /../ kiedy papież i biskupi odprawiają względnie „normalne" nabożeństwa, wystrojeni są w ornaty, mieniące się całym szeregiem szlachetnych kamieni, na piersiach błyszczy złoto - nikt nie oszczędza. Treny kardynalskich szat ciągną się za nimi całymi metrami po kościelnych posadzkach (długi czas sięgały one 12 m), a gronostaje zdobią paradne stroje hierarchów.

 

Papież Pius II zapewniał króla czeskiego, że bez porządnie urządzonych burdeli Kościół nie miałby racji bytu, zaś rada miejska Lozanny nakazała zakonnicom w tym mieście, by nie czyniły już dłużej konkurencji burdelom /../ Biskupi i papieże tolerowali współżycie duchownych z kobietami, jeśli tylko uiszczona była wymagana taksa, tzw. „grosz kurewski". Biskupi wpadali w gniew, jeśli duchowni chcieli się oficjalnie żenić i zaoszczędzić sobie „kurewskiego grosza", bowiem wtedy znikało ogromne źródło dochodów; na pocz. XVI w. miało przyjść na świat w diecezji konstancińskiej 1500 księżowskich dzieci i przynieść arcypasterskiej kasie 7500 guldenów. Również konkubiny trzeba było rok w rok „odkupywać" od biskupa.

 

Papież Sykstus V, aby stworzyć nowy rynek, ogłosił w 1476 r., że działanie odpustów rozciąga się nie tylko na żyjących, ale i na biedne dusze czyśćcowe. Owczarnia to pojęła w lot /../ i płaciła, płaciła,.. zaś papież Klemens XIII mówił o „niewyczerpalnym, nie wyczerpanym skarbie odpustu", jakim dysponuje Kościół /../ natomiast papież Leon XIII mawiał: „Kochamy wszystkie formy państwa, jak długo postrzegane są nasze interesy" itd. (wg „Opus diaboli" Karheinz Deschner i „Książęta Kościoła" Horst Hermann).

 

Podobnych przykładów mógłbym przytoczyć setki; jak choćby sławetne wyrugowanie (w nauczaniu katechetycznym) II Przykazania z Dekalogu i rozbicie X na dwa, aby się zgadzała ilość - niemożliwe, gdyby autentycznie wierzono, że ich autorem jest sam Bóg. Czy też wymyślenie tzw. sukcesji apostolskiej przez biskupa Lyonu, Ireneusza pod koniec II w. Lub sporządzenie sfałszowanych dokumentów (tzw. Donacja Konstantyna), albo sporządzenie jednego z większych fałszerstw kościelnego ustawodawstwa, tzw. Dekrety Pseudo - Izydora, itd., itd. Myślę jednak, że już z tego co napisałem wystarczająco wyraźnie widać, iż to nie Bóg stworzył ludzi na swoje podobieństwo, lecz odwrotnie; to ludzie stworzyli swych bogów na swój obraz i swoje podobieństwo ale przede wszystkim dla własnej korzyści i wygody (nie tylko psychicznej). Jednym słowem to nie ludzie służą Bogu, lecz idea boga służy ludziom (wiernym wyznawcom, lecz głównie kapłanom wszechczasów).

                                    ------ // ------

Religia jest produktem ewolucji kulturowej człowieka, zatem należy ją wywodzić z wiedzy religioznawczej, która przedstawia historię religii na przestrzeni 30-40 tys. lat. Tylko w tym kontekście można zrozumieć i wytłumaczyć religijne „prawdy", które nie sposób wyjaśnić logicznie w kontekście np. ewolucji kosmicznej, chemicznej czy też biologicznej. Nasi bogowie są produktem ludzkiej świadomości (myśli i wyobraźni), wystarczy więc poznać ewolucję tejże świadomości, przejawiającą się poprzez nasze kultury, których jednym z aspektów są właśnie religie, aby zrozumieć ich fenomen i prawdę o nich. Czy może być inny - bardziej racjonalny - punkt widzenia na tę problematykę?

                                                           ------ // ------

*Niniejszy tekst po raz pierwszy ukazał się w ówczesnym Racjonaliście w 2012 r., pod tym samym tytułem i zamieszczono do niego 13 komentarzy. Obecna wersja różni się wieloma drobnymi szczegółami, nie mającymi wpływu na jego ogólną wymowę.

2012/2024 r.                                 ------ KONIEC ------


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 908 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09
Zbłąkane dzieci Matki Natury (II)   Ferus   2022-10-02
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Kilka poważnych powodów do śmiechu   Koraszewski   2022-09-26
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Marnotrawny Syn Boży   Ferus   2022-09-18
Niepojęta miłość Boga Ojca   Ferus   2022-09-11
Fałszywka Boga: wygnanie ludzi z raju   Ferus   2022-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. IV.   Ferus   2022-08-21
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy.   Ferus   2022-07-31
Śmierć dla “bluźnierców” w Pakistanie   Ibrahim   2022-07-27
Podstępne kuszenie Jezusa (IV)   Ferus   2022-07-24
Podstępne kuszenie Jezusa (III)   Ferus   2022-07-17
Podstępne kuszenie Jezusa (II)   Ferus   2022-07-10
Podstępne kuszenie Jezusa   Ferus   2022-07-03
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Z jakiej gliny ulepiłeś swojego boga?   Koraszewski   2022-06-23
Nowy ateizm umarł, niech żyje nowy ateizm   Koraszewski   2022-06-20
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Niezamierzony przez Stwórcę byt   Ferus   2022-06-12
Nowy Ład w dziele bożym   Ferus   2022-06-05
Kreacjonizm i owce Labana   Ferus   2022-05-29
Pacyfizm i papieska omylność   Stewart   2022-05-27
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (III)   Ferus   2022-05-22
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (II)   Ferus   2022-05-15
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Marzenie o bezbożnym państwie   Koraszewski   2022-05-04
Moje (po)wielkanocne refleksje   Ferus   2022-05-01
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Słabość ateizmu czy religii?   Ferus   2022-03-27
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Retoryczne pytanie: „Gdzie był Bóg?”   Ferus   2022-03-13
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Niewiarygodna „prawdziwość” religii   Ferus   2022-02-20
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Pierwszy krytyk bożego dzieła (VI)   Ferus   2022-01-16
Pierwszy krytyk dzieła bożego (V)   Ferus   2022-01-09
Hashtag „też odchodzę”   Koraszewski   2022-01-03
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Tradycja powinna się zmieniać pod wpływem praw człowieka   Igwe   2021-12-30
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Pierwszy krytyk bożego dzieła (IV)   Ferus   2021-12-19
Pierwszy krytyk bożego dzieła (III)   Ferus   2021-12-12
Pierwszy krytyk bożego dzieła (II)   Ferus   2021-12-05
Pierwszy krytyk bożego dzieła   Ferus   2021-11-28
Paradoksalne „Dzięki Bogu” (II)   Ferus   2021-11-21
Paradoksalne „Dzięki Bogu”.   Ferus   2021-11-14
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Nasila się dżihadystyczne ludobójstwo chrześcijan w Nigerii   Ibrahim   2021-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Idea, która wyprowadziła rozum na manowce   Ferus   2021-10-03
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
Powolne odrzucanie religijnego mitu   Koraszewski   2021-09-27
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Kościół zdeprawowany i mamoną silny   Koraszewski   2021-09-22
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Naturalne czy sztucznie wykreowane religie?   Ferus   2021-09-12
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Ojciec święty, święty Paweł i teologia zastąpienia    Koraszewski   2021-08-30
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
W oparach ateizmu z czasu przeszłego   Koraszewski   2021-08-19
Islam – religia pokoju   Koraszewski   2021-08-16
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Kult jednostki i bunt umysłu zniewolonego   Pandavar   2021-08-10
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Most nad przepaścią (III)   Ferus   2021-08-01
Most nad przepaścią (II)   Ferus   2021-07-25
Most nad przepaścią   Ferus   2021-07-18
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk