Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 08:53

« Poprzedni Następny »


Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?


Andrzej Koraszewski 2022-10-17

Su'ad Fahd Al-Mo'ajelŹródło zdjęcia: Zrzut z ekranu z podkastu Anwara Wajdiego.  

Su'ad Fahd Al-Mo'ajel

Źródło zdjęcia: Zrzut z ekranu z podkastu Anwara Wajdiego.  



Trwa peregrynacja cudownej kopii Władysława Gomułki po znowu ludowej Polsce. Kopię radośnie witają księża wszystkich orientacji seksualnych, a zarazem jednej formacji duchowej. Nic dziwnego kopia cieszy się miłością kardynałów, arcybiskupów, biskupów i proboszczów. „Bogu niech będą dzięki, że mamy takiego przywódcę” — mówi pani Jadwiga żegnając kopię w Myszkowie.

Wyłamywanie się z zachwytu nad kopią i odmowa uczestnictwa w peregrynacji może być dla szeregowego księdza kardynalnym błędem, chociaż zapewne księża tacy jak Wojciech Lemański tak by tego nie nazwali. Ksiądz Lemański nie jest aż tak odosobniony jak mogłoby się wydawać, aczkolwiek trudno o wątpliwości, że w krajowej warstwie kapłańskiej należy do mikroskopijnej wręcz mniejszości.     


Niby ciekawa sprawa, ale nie ruszałbym tego tematu, gdyby nie Su'ad Fahd Al-Mo'ajel, dziennikarka z Kuwejtu, która pisze o moralnej degrengoladzie w społeczeństwach muzułmańskich. Autorka wini za ten stan rzeczy duchowych pasterzy, a nie religię jako taką, o której jest przekonana, że uczy moralności i dobrych wartości, ale ekstremistyczni duchowni sami pierwsi je naruszają.     


Su'ad Fahd Al-Mo'ajel zaczyna swój artykuł od przypomnienie dziewiętnastowiecznego reformatora egipskiego (duchownego), który pojechał na konferencję do Paryża i powiedział po tej wizycie głośne (i zapewne wielu ludzi oburzające) zdanie:

“Pojechałem na Zachód i zobaczyłem islam, ale [nie zobaczyłem] żadnych muzułmanów; wróciłem na Wschód i zobaczyłem muzułmanów, ale nie zobaczyłem islamu”.

Dziennikarka wyjaśnia, co ten duchowny chciał przez to powiedzieć i jak bardzo odnosi się to również do współczesności. Pisze, że to zdanie już wtedy dobrze pokazywało rzeczywistość, ale jest znacznie bardziej prawdziwe dziś, kiedy w większości krajów muzułmańskich obserwuje się masową korupcję wśród ludzi posiadających jakąkolwiek władzę, amoralne zachowania zwykłych ludzi i ogólne pomylenie wartości. Powodem tej degrengolady może być jej zdaniem działanie religijnych przywódców i zalew kazań sprzecznych z moralnością.


Prawie półtora wieku temu egipski duchowny zobaczył w niemuzułmańskim  świecie ludzi szanujących prawdę, uczciwość, porządek i etykę pracy, czyli  te wartości, do których poszanowania (podobno) wzywa islam. Piętnował muzułmanów, ale nie religię. Arabska dziennikarka pisze:      

Dzisiaj całe pokolenie zmaga się z trudnym do zrozumienia równaniem. W meczetach w krajach muzułmańskich odmawia się modlitwy, które zakazują niegodziwości i nagannych czynów, a kaznodzieje wzywają z każdej ambony, by bronić moralności, wartości i tolerancji. Niemniej korupcja i molestowanie seksualne szerzy się, a z niektórych muzułmańskich ambon i islamistycznych meczetów słyszymy okrzyki „Allah akbar”, wykrzykiwane przez ekstremistyczne grupy, które cieszą się z mordów, masakr i zamachów bombowych dokonywanych na tych, których nazywają „niewiernymi”. 

Podobnie jak wielu chrześcijan, muzułmańska autorka ma wrażenie, że ludzie widzą dwie religie. Jedną wzywającą do braterstwa, przyzwoitości i tolerancji oraz drugą – kaznodziejów oskarżających wszystkich o herezje, wzywających do nienawiści i straszących karami boskimi za jej brak.      


Przekonuje, że wszystkie religie monoteistyczne są etyczne (osobiście mam wiele wątpliwości co do tej opinii), a problem polega na tym, że moralność w islamskim świecie jest dekretowana przez orzeczenia duchownych, którzy uważają się za nieomylnych, a wiernych za istoty niezdolne do samodzielnych ocen moralnych. Jak pisze, w tej sytuacji „intelekt znika, zostają kajdany lojalności”.       


Autorka ma wątpliwości, czy kary boskie odstraszają, zdumiewa ją, że Arabowie przeniesieni do zachodnich społeczeństw na ogół stoją posłusznie w kolejkach, przestrzegają przepisów ruchu drogowego, a nawet wyrzucają śmieci w wyznaczonych do tego miejscach. Ma wrażenie, że jednak lepiej powierzyć troskę o moralność władzom cywilnym, mieć jasne prawa i instytucje karzące za zachowania aspołeczne.


Rozumiem jej tęsknotę, dostrzegam również to, że nawet amoralność duchowych pasterzy jest stopniowalna, ale peregrynacja cudownej kopii Władysława Gomułki uświadamia mi, że władcy powierzający troskę o moralność kapłanom budzą uzasadnione obawy, a przed instrumentalnym wykorzystywaniem religii bronić się powinni również sami wierzący, bo inaczej społeczeństwu grozi moralna degrengolada.


Artykuł dziennikarki z dalekiego Kuwejtu przypomniał mi dawno temu czytany tekst, który z wielkim trudem odszukałem. Był to wywiad z misjonarzem, księdzem Stanisławem Walczakiem, który podobnie jak arabska dziennikarka jest przekonany, że religia jest dobrem, ale powinna być dobrem ponadnarodowym, ponadpartyjnym i ponadpolitycznym, że przywłaszczenie religii dla celów politycznych jest dla niego nie do pomyślenia.


Czytając jego słowa rozumiałem go jako człowieka, chociaż historia religii powinna mu podpowiedzieć, że jest albo heretykiem albo dziwakiem (co czasem na jedno wychodzi).   


Zagniewany ksiądz mówił:

…powiem to potocznie, po ludzku: pojechali sobie na koniku Kościoła, żeby zdobyć władzę. Tak nie wolno robić. Nie wolno! Kościół jest wartością duchową. Działamy w każdym systemie politycznym, czy nas prześladują, czy nie. A tu chodzi o Europę. Komuś uderzyło do głowy, że - tak jak w czasach komunistycznych nas "uczono" - nagle niby Europa Zachodnia to jest jedna wielka zgnilizna. A Unia Europejska to nie jest unia wartości.

Kiedy czytam kolejny fragment tej wypowiedzi mam wrażenie, że arabska dziennikarka i polski ksiądz mówią właściwie jednym głosem: 

To są katolickie instytucje, które łżą! – mówi ksiądz Walczak - Manipulują ludźmi! A nie wolno ludźmi manipulować, a już zwłaszcza w imieniu Kościoła. Niezależnie od tego, jak sprytnym i przebiegłym się jest, nie ma "wyższego" celu, który usprawiedliwiałby nieprawdę, oczernianie, potwarz rzucaną na drugiego człowieka. Dlatego użyłem mocnego słowa - przeciwstawiając się tym strasznym potwarzom, które są tam rzucane. Stojące za tymi instytucjami środowiska, zasłaniając się autorytetem Kościoła i wiary katolickiej, skrzywdziły wielu niewinnych ludzi. I niszczą dalej. A my nie jesteśmy po to, by ludzi niszczyć. My, księża, nie jesteśmy po to, żeby trochę inaczej od nas myślącego, Bogu ducha winnego człowieka nazywać lewakiem.

Ksiądz Walczak mówi wprost, że może sobie pozwolić na odwagę, ponieważ jako misjonarz po powrocie z Zambii uzgodnił, że będzie pod nadzorem niemieckiego biskupa, dając do zrozumienia, że krajowy biskup zapewne próbowałby jego swobodę słowa ograniczyć.


Możemy się długo zastanawiać nad pytaniem, ilu tak naprawdę jest takich księży, którzy jak on mówią, że nacjonalizm nie ma nic wspólnego ani z patriotyzmem ani z chrześcijaństwem, że „nacjonalizm jest stanem emocjonalnym, który chce kochać nienawidząc”.


Dwa lata temu, po wezwaniu Kaczyńskiego do „obrony Kościoła za wszelką cenę”    publicznie zaprotestowało 55 księży i kilkudziesięciu świeckich. Ta grupka to kropla w kapłańskim morzu, nic dziwnego, że Episkopat nie zwrócił na nią uwagi. Warto jednak przypomnieć, że ci księża pisali:

Jako ludzie wierzący, członkowie wspólnoty Kościoła, a także Polacy... kategorycznie sprzeciwiamy się próbie przedstawiania masowych społecznych protestów przeciw łamiącym prawo rządom PiS jako ataku na Polskę i wiarę. Nie chcemy, by od świątyń odgrodził nas mur bojówkarzy”

Ostatnim etapem peregrynacji, który oglądałem, był Myszków, gdzie tłum, zwieziony z miasta i okolic skandował radośnie „Jarosław, Jarosław” nie myląc się ani razu i nie krzycząc „Wiesław, Wiesław”, bo przecież ludzie są świadomi i wiedzą już, że żyją w nowej Polsce. Kopia kłaniała się wdzięcznie, mówiąc, że lubi to swoje imię nad wszystko inne. 

 

Czytałem co tam mówił towarzysz Jarosław i zastanawiałem się, czy był podczas tej peregrynacji cudownej kopii Władysława Gomułki chociaż jeden proboszcz, który postanowił popełnić kardynalny błąd i jeśli nie potępić, to chociaż zignorować?  

 

Jak znam rację kapłańskiego stanu, to raczej wątpię.Brak oklasków jest w każdej religii czynem karalnym.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 898 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk