Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 12:25

« Poprzedni Następny »


BDS: Rosja versus Izrael


Eugene Kontorovich 2022-05-22


Powolna i miażdżąca inwazja Rosji na Ukrainę zjednoczyła większość Zachodu w moralnej opozycji, która wykracza poza granice partyjne i narodowe. Co więcej, spowodowało to, że wiele zachodnich rządów nałożyło na Rosję znaczące sankcje, w tym usunięcie jej z sieci przetwarzania płatności SWIFT i zamrożenie jej rezerw walutowych. Co jeszcze bardziej niezwykłe, dołączyło się wiele podmiotów prywatnych, wykraczając poza to, czego wymaga prawo. Wiele zachodnich firm zamknęło swoje rosyjskie filie lub odcięło usługi w tym kraju. Metropolitan Opera, FIFA, Wimbledon i liczne festiwale filmowe zakazały wstępu rosyjskim artystom i sportowcom, choć niektórzy robią wyjątki dla tych, którzy podejmą osobiste ryzyko publicznego potępienia rządu swojego kraju.

Nałożenie sankcji na Rosję i bojkotowanie jej przez zachodnie firmy i instytucje kulturalne zaostrzyło apetyt przeciwników Izraela. Ci, którzy opowiadali się za ruchem Bojkotu, Dywestycji i Sankcji (BDS) przeciwko państwu żydowskiemu – jak dotąd niezbyt udanej sprawie – widzą w Rosji rodzaj precedensu, a przynajmniej podręcznik do odcinania Izraela od zachodniego systemu gospodarczego i politycznego. Z drugiej strony, sankcje wobec Rosji spowodowały zamieszanie wśród wielu zwolenników Izraela, którzy w ostatnich dziesięcioleciach starali się przedstawiać szeroko zakrojone sankcje gospodarcze oraz bojkot kulturowy i instytucjonalny jako sposób narzucania dyskryminujących podwójnych standardów, a nie jako wyrazy politycznej prawości. Więc jaka jest dokładnie różnica między BDS w stosunku do Rosji i BDS w stosunku do Izraela – poza drobną sprawą, że Rosja, w odróżnieniu od Izraela, wielokrotnie dokonywała poważnych terytorialnych agresji na swoich sąsiadów, którzy jej nigdy nie atakowali?


Zacznijmy od tego, że zachodnie sankcje wobec Rosji w rzeczywistości nie pokazują żadnej moralnej lub prawnej konsekwencji postępowania w polityce międzynarodowej. Na przykład rosyjskie operacje wojskowe w Czeczenii, Gruzji, Krymie, wschodniej Ukrainie i Syrii w latach 2000-2015 nie wywołały takiej reakcji. Kiedy Władimir Putin najechał Gruzję w 2008 roku i podbił jedną piątą kraju, społeczność międzynarodowa ledwo wzruszyła ramionami; w rzeczywistości niektórzy krytykowali Tbilisi za uporczywe naleganie na przywrócenie granic sprzed inwazji. Zaledwie kilka lat później, kiedy Rosja była gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich, w koszarach wioski olimpijskiej zbudowanej na nowo okupowanym terytorium mieszkali robotnicy; nie było potępienia „nielegalnej budowy osiedla”.


Kilka dni po zakończeniu Olimpiady Putin najechał na Ukrainę, anektując Krym i instalując marionetkowe rządy we wschodnich regionach Ukrainy. Tym razem Unia Europejska i Stany Zjednoczone zareagowały symbolicznymi sankcjami wobec niektórych rosyjskich firm i osób fizycznych, ale efekt był minimalny. Firmy zachodnie, w tym amerykańskie, nadal były mocno zaangażowane w rosyjską gospodarkę. Moskwa cieszyła się dobrą opinią w większości organizacji międzynarodowych i została przyjęta przez Stany Zjednoczone, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię jako łącznik w negocjacjach w sprawie programu nuklearnego Iranu. Być może najwyraźniej wskazuje na akceptację przez Zachód rosyjskiej agresji fakt, że do dnia dzisiejszego Rosja zasiada obok Stanów Zjednoczonych, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Unii Europejskiej jako jeden z członków „Kwartetu Bliskowschodniego”, dyplomatycznych starań o utworzenie państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy — co jest podobne do powołania Berniego Madoffa do zarządu Rezerwy Federalnej. Istotnie, zaledwie kilka tygodni przed rosyjską inwazją na Ukrainę w lutym, prezydent Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie pociągną Rosji do odpowiedzialności, jeśli ograniczy się ona do „drobnego wtargnięcia” na terytorium sąsiada.


Obecny system sankcji jest zatem bardziej funkcją czasu i estetyki ostatniej wojny w Rosji niż jakiegokolwiek zdecydowanego stanowiska Zachodu w sprawie niemoralności lub bezprawności inwazji na suwerenne państwo. Zamiast dalej odcinać kawałki sąsiednich krajów tu i ówdzie, tym razem Moskwa otwarcie dążyła do całkowitego podboju, popartego ludobójczym językiem o tym, jak naród ukraiński nie istnieje lub nie powinien istnieć. Gdy armiom rosyjskim nie udało się szybko osiągnąć tych celów i wykazały szokujący brak kompetencji, inwazja przerodziła się w tradycyjną wojnę naziemną, której towarzyszył ogień pośredni, bombardowanie z powietrza, inwazja piechoty, ostrzał i ewakuacje, a wszystko to odbywało się na oczach opinii publicznej. Nieoczekiwany, wielki rozziew między rosyjskimi celami wojny a wynikami działań jej armii stworzył przestrzeń dla Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej do uderzenia w Rosję sankcjami, które byłyby nie do pomyślenia, gdyby ukraińskie wojsko i miasta poddały się tak szybko, jak przewidywał wywiad Rosji (i USA). 


Powszechne jest, że poszczególne kraje nakładają ograniczenia ekonomiczne na wrogie państwa, takie jak embargo USA wobec Kuby, (najdłuższe embargo handlowe we współczesnej historii). Jednak takie narodowe systemy sankcyjne zazwyczaj działają w pojedynkę, a zatem są znacznie mniej skuteczne. Jedną z pierwotnych idei stojących za Radą Bezpieczeństwa ONZ było to, że miałaby ona uprawnienia do autoryzacji, a nawet wymagania, zbiorowych sankcji nakładanych przez wszystkich członków ONZ jako środka, który nie wymaga wojny, aby ukarać naruszenie pokoju międzynarodowego.


Biorąc pod uwagę dobrze znaną i wrodzoną dysfunkcjonalność Rady, sankcje nałożone przez ONZ zdarzają się rzadko, ograniczają się do zbójeckich państw, takich jak Libia i Korea Północna, i skupiają się na kluczowych gałęziach przemysłu, takich jak produkcja broni. Ponieważ sankcje wiążą się również ze znacznymi kosztami dla krajów, które je wdrażają, w ostatnich latach obserwuje się rosnącą tendencję, aby sankcje nałożone przez Zachód były dość specyficzne, dotyczące poszczególnych firm i osób. Wyrażenie „nacelowane sankcje” niesie ze sobą konotację skuteczności i śmiertelności, jak „nacelowane uderzenia”. Jednak w praktyce celem „nacelowanych sankcji” jest zapewnienie optycznych i politycznych korzyści płynących z „zrobienia czegoś” przy stosunkowo niskich kosztach.


Także słowo „sankcje” niewiele mówi o sprawiedliwości lub legalności podjętych kroków. Na przykład bojkot Izraela przez Ligę Arabską był zestawem zbiorowych sankcji, mającym na celu zniszczenie państwa żydowskiego. Z drugiej strony, słynne sankcje międzynarodowe przeciwko Południowej Afryce w latach 80. miały na celu położenie kresu apartheidowi. Jedna sprawa była nienawistna, a druga sprawiedliwa; ale jeśli chodzi o same sankcje gospodarcze, jedyną różnicą między nimi był ostateczny wynik. (Kwestionuje się nawet, jak dużą rolę w walce z apartheidem odegrały sankcje; innym prawdopodobnym wyjaśnieniem jest upadek Związku Radzieckiego).


Sankcje gospodarcze są jedynie narzędziem, niczym kule – kontynuacją polityki innymi środkami, zawsze powiązanymi ze strategicznymi celami krajów, które je nakładają. Same sankcje są moralnie neutralne – wszystko zależy od okoliczności, w jakich są nakładane. Nie jest „hipokryzją” ani „niekonsekwencją” wspieranie przez Stany Zjednoczone sankcji wobec Rosji, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Izraelowi, tak samo jak wspieranie sankcji przeciwko Wenezueli, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Meksykowi.


Inną sprawą są bojkoty kulturowe. Sankcje ekonomiczne są nakładane przez państwo i od wieków są narzędziem wojny i dyplomacji; w Stanach Zjednoczonych wymagają znaczących działań Kongresu i Białego Domu w celu zakazu lub ograniczenia handlu, co oznacza, że czerpią swoją legitymację ze zgody wyborców i są uzależnione od kontynuacji demokratycznego poparcia. Czasami istnieje wystarczająca presja społeczna kierowana przez demokratyczne większości, aby uwzględnić również pewne rodzaje bojkotów kulturowych, jak w przypadku RPA. Ale nigdy nie było takiej popularnej większości w USA, która popierałaby BDS przeciwko Izraelowi, dlatego ten ruch był tak chaotyczny.


Sprawa Rosji jest bardziej skomplikowana. W tym momencie nie jest jasne, w jakim stopniu polityka USA jest napędzana oddolnym oburzeniem społecznym, a w jakim odgórną strategią geopolityczną USA. Ten brak jasności doprowadził do powstania systemu sankcji, który nie wydaje się odstraszać rosyjskich działań wojskowych ani zmieniać poglądów decydentów w Moskwie, ale który wydaje się celowo karać prywatnych obywateli Rosji. Nic dziwnego, że zachodnie firmy obsługujące rosyjskich klientów zdecydowały się opuścić Rosję ze względu na klimat sankcji i ogólne zawirowania gospodarcze. Niektórych motywuje bez wątpienia uleganie temu, co postrzegają jako dominujący nastrój publiczny, z echem „frytek wolności” i „kapusty wolności”. Ale nie jest jasne, co można osiągnąć poprzez celowe szkodzenie prywatnym rosyjskim podmiotom i osobom fizycznym, lub przez zakaz uczestniczenia rosyjskich artystów lub sportowców w imprezach za granicą.


Niektórzy uzasadniali te kary jako sposób na zachęcenie zwykłych Rosjan do obalenia Putina lub zmuszenia go do zaprzestania wojny – działania, które byłyby oczywiście albo daremne, albo samobójcze dla ludzi, którzy nie mają innego wyboru, jak żyć na łasce rosyjskich służb bezpieczeństwa. Sankcje i bojkoty mające na celu zwiększenie cierpienia ludności cywilnej są również sprzeczne z międzynarodowym celem humanitarnym, jakim jest ograniczenie skutków ubocznych konfliktów między armiami.


Co więcej, sankcje i bojkoty niezwiązane z żadną konkretną strategią lub rezultatem polityki, a jedynie mające na celu wyrażenie dezaprobaty lub ukaranie ludzi za to, gdzie mieszkają, powodują dalsze zmniejszenie zaufania do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.


Mniej więcej w tym samym czasie, gdy skończył się apartheid w RPA, Stany Zjednoczone przekonały Ukrainę, by zgodziła się na Memorandum Budapeszteńskie z 1994 r., w którym Kijów zobowiązał się do likwidacji swojego arsenału nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa Zachodu i uznanie przez Rosję suwerennych granic. W tym samym czasie Izrael zobowiązał się do porozumień z Oslo. Dwadzieścia lat później okazało się, że nie tylko rosyjskie obietnice nic nie znaczyły, ale też zachodnie obietnice były bezwartościowe. Gdy tylko Putin zaczął odgryzać kawałki Ukrainy w 2014 roku, wielokrotnie przypominano nam, że Ukraina nie jest członkiem NATO, a zatem nie mamy obowiązku jej bronić przed agresją. Teraz jest jasne, że gdyby Ukraina zachowała choćby część odziedziczonego odstraszania nuklearnego, Putin musiałby czepiać się kogoś innego. Zamiast tego w pierwszej fazie wojny miał do czynienia z symbolizmem wycofania się McDonalda z Rosji i rosyjskimi śpiewakami wykopanymi z amerykańskiej opery.


W Izraelu wszystko to brzmi znajomo. Koncepcja „rozwiązania w postaci dwóch państw”, wciąż preferowanego przez administrację Bidena, wymagałaby od Izraela oddania swojego głównego strategicznego atutu: kontroli wyżyn Judei i Samarii, które bezpośrednio górują nad całą równiną przybrzeżną. W zamian Izrael otrzymałby „uznanie” od Palestyńczyków, uroczyste obietnice nieagresji i gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. Powiedzmy, że Izrael się zgodził. Czy jest jakaś wątpliwość, że gdy wybuchnie wojna, te gwarancje zostaną szybko zapomniane i wszyscy przypomnimy sobie, że Stany Zjednoczone nie mają traktatu o wzajemnej obronie z Izraelem? I jaką różnicę przyniosłyby bojkoty kulturowe w czasie wojny – czy to bojkot instytucji palestyńskich przez rząd USA, czy też bojkot Izraela przez prywatne instytucje w USA?


Być może jedyną lekcją, jaką możemy wyciągnąć z ostatnich kilku miesięcy, jest to, że chociaż Stany Zjednoczone i szerzej Zachód nie opierają swojej polityki zagranicznej na żadnych spójnych zasadach moralnych lub prawnych, czasami cieszą się sankcjami i bojkotami jako jednorazowymi rytualnymi pokazami fajerwerków.

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


BDS: Russia vs. Israel

Tablet, 16 maja 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Eugene Kontorovich


Profesor prawa, specjalista w dziedzinie prawa konstytucyjnego, prawa międzynarodowego i prawa gospodarczego. Wykładowca Northwestern University School of Law w Chicago. Obecnie przeniósł się na stałe do Izraela.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk