Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 13:40

« Poprzedni Następny »


BDS: Rosja versus Izrael


Eugene Kontorovich 2022-05-22


Powolna i miażdżąca inwazja Rosji na Ukrainę zjednoczyła większość Zachodu w moralnej opozycji, która wykracza poza granice partyjne i narodowe. Co więcej, spowodowało to, że wiele zachodnich rządów nałożyło na Rosję znaczące sankcje, w tym usunięcie jej z sieci przetwarzania płatności SWIFT i zamrożenie jej rezerw walutowych. Co jeszcze bardziej niezwykłe, dołączyło się wiele podmiotów prywatnych, wykraczając poza to, czego wymaga prawo. Wiele zachodnich firm zamknęło swoje rosyjskie filie lub odcięło usługi w tym kraju. Metropolitan Opera, FIFA, Wimbledon i liczne festiwale filmowe zakazały wstępu rosyjskim artystom i sportowcom, choć niektórzy robią wyjątki dla tych, którzy podejmą osobiste ryzyko publicznego potępienia rządu swojego kraju.

Nałożenie sankcji na Rosję i bojkotowanie jej przez zachodnie firmy i instytucje kulturalne zaostrzyło apetyt przeciwników Izraela. Ci, którzy opowiadali się za ruchem Bojkotu, Dywestycji i Sankcji (BDS) przeciwko państwu żydowskiemu – jak dotąd niezbyt udanej sprawie – widzą w Rosji rodzaj precedensu, a przynajmniej podręcznik do odcinania Izraela od zachodniego systemu gospodarczego i politycznego. Z drugiej strony, sankcje wobec Rosji spowodowały zamieszanie wśród wielu zwolenników Izraela, którzy w ostatnich dziesięcioleciach starali się przedstawiać szeroko zakrojone sankcje gospodarcze oraz bojkot kulturowy i instytucjonalny jako sposób narzucania dyskryminujących podwójnych standardów, a nie jako wyrazy politycznej prawości. Więc jaka jest dokładnie różnica między BDS w stosunku do Rosji i BDS w stosunku do Izraela – poza drobną sprawą, że Rosja, w odróżnieniu od Izraela, wielokrotnie dokonywała poważnych terytorialnych agresji na swoich sąsiadów, którzy jej nigdy nie atakowali?


Zacznijmy od tego, że zachodnie sankcje wobec Rosji w rzeczywistości nie pokazują żadnej moralnej lub prawnej konsekwencji postępowania w polityce międzynarodowej. Na przykład rosyjskie operacje wojskowe w Czeczenii, Gruzji, Krymie, wschodniej Ukrainie i Syrii w latach 2000-2015 nie wywołały takiej reakcji. Kiedy Władimir Putin najechał Gruzję w 2008 roku i podbił jedną piątą kraju, społeczność międzynarodowa ledwo wzruszyła ramionami; w rzeczywistości niektórzy krytykowali Tbilisi za uporczywe naleganie na przywrócenie granic sprzed inwazji. Zaledwie kilka lat później, kiedy Rosja była gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich, w koszarach wioski olimpijskiej zbudowanej na nowo okupowanym terytorium mieszkali robotnicy; nie było potępienia „nielegalnej budowy osiedla”.


Kilka dni po zakończeniu Olimpiady Putin najechał na Ukrainę, anektując Krym i instalując marionetkowe rządy we wschodnich regionach Ukrainy. Tym razem Unia Europejska i Stany Zjednoczone zareagowały symbolicznymi sankcjami wobec niektórych rosyjskich firm i osób fizycznych, ale efekt był minimalny. Firmy zachodnie, w tym amerykańskie, nadal były mocno zaangażowane w rosyjską gospodarkę. Moskwa cieszyła się dobrą opinią w większości organizacji międzynarodowych i została przyjęta przez Stany Zjednoczone, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię jako łącznik w negocjacjach w sprawie programu nuklearnego Iranu. Być może najwyraźniej wskazuje na akceptację przez Zachód rosyjskiej agresji fakt, że do dnia dzisiejszego Rosja zasiada obok Stanów Zjednoczonych, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Unii Europejskiej jako jeden z członków „Kwartetu Bliskowschodniego”, dyplomatycznych starań o utworzenie państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy — co jest podobne do powołania Berniego Madoffa do zarządu Rezerwy Federalnej. Istotnie, zaledwie kilka tygodni przed rosyjską inwazją na Ukrainę w lutym, prezydent Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie pociągną Rosji do odpowiedzialności, jeśli ograniczy się ona do „drobnego wtargnięcia” na terytorium sąsiada.


Obecny system sankcji jest zatem bardziej funkcją czasu i estetyki ostatniej wojny w Rosji niż jakiegokolwiek zdecydowanego stanowiska Zachodu w sprawie niemoralności lub bezprawności inwazji na suwerenne państwo. Zamiast dalej odcinać kawałki sąsiednich krajów tu i ówdzie, tym razem Moskwa otwarcie dążyła do całkowitego podboju, popartego ludobójczym językiem o tym, jak naród ukraiński nie istnieje lub nie powinien istnieć. Gdy armiom rosyjskim nie udało się szybko osiągnąć tych celów i wykazały szokujący brak kompetencji, inwazja przerodziła się w tradycyjną wojnę naziemną, której towarzyszył ogień pośredni, bombardowanie z powietrza, inwazja piechoty, ostrzał i ewakuacje, a wszystko to odbywało się na oczach opinii publicznej. Nieoczekiwany, wielki rozziew między rosyjskimi celami wojny a wynikami działań jej armii stworzył przestrzeń dla Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej do uderzenia w Rosję sankcjami, które byłyby nie do pomyślenia, gdyby ukraińskie wojsko i miasta poddały się tak szybko, jak przewidywał wywiad Rosji (i USA). 


Powszechne jest, że poszczególne kraje nakładają ograniczenia ekonomiczne na wrogie państwa, takie jak embargo USA wobec Kuby, (najdłuższe embargo handlowe we współczesnej historii). Jednak takie narodowe systemy sankcyjne zazwyczaj działają w pojedynkę, a zatem są znacznie mniej skuteczne. Jedną z pierwotnych idei stojących za Radą Bezpieczeństwa ONZ było to, że miałaby ona uprawnienia do autoryzacji, a nawet wymagania, zbiorowych sankcji nakładanych przez wszystkich członków ONZ jako środka, który nie wymaga wojny, aby ukarać naruszenie pokoju międzynarodowego.


Biorąc pod uwagę dobrze znaną i wrodzoną dysfunkcjonalność Rady, sankcje nałożone przez ONZ zdarzają się rzadko, ograniczają się do zbójeckich państw, takich jak Libia i Korea Północna, i skupiają się na kluczowych gałęziach przemysłu, takich jak produkcja broni. Ponieważ sankcje wiążą się również ze znacznymi kosztami dla krajów, które je wdrażają, w ostatnich latach obserwuje się rosnącą tendencję, aby sankcje nałożone przez Zachód były dość specyficzne, dotyczące poszczególnych firm i osób. Wyrażenie „nacelowane sankcje” niesie ze sobą konotację skuteczności i śmiertelności, jak „nacelowane uderzenia”. Jednak w praktyce celem „nacelowanych sankcji” jest zapewnienie optycznych i politycznych korzyści płynących z „zrobienia czegoś” przy stosunkowo niskich kosztach.


Także słowo „sankcje” niewiele mówi o sprawiedliwości lub legalności podjętych kroków. Na przykład bojkot Izraela przez Ligę Arabską był zestawem zbiorowych sankcji, mającym na celu zniszczenie państwa żydowskiego. Z drugiej strony, słynne sankcje międzynarodowe przeciwko Południowej Afryce w latach 80. miały na celu położenie kresu apartheidowi. Jedna sprawa była nienawistna, a druga sprawiedliwa; ale jeśli chodzi o same sankcje gospodarcze, jedyną różnicą między nimi był ostateczny wynik. (Kwestionuje się nawet, jak dużą rolę w walce z apartheidem odegrały sankcje; innym prawdopodobnym wyjaśnieniem jest upadek Związku Radzieckiego).


Sankcje gospodarcze są jedynie narzędziem, niczym kule – kontynuacją polityki innymi środkami, zawsze powiązanymi ze strategicznymi celami krajów, które je nakładają. Same sankcje są moralnie neutralne – wszystko zależy od okoliczności, w jakich są nakładane. Nie jest „hipokryzją” ani „niekonsekwencją” wspieranie przez Stany Zjednoczone sankcji wobec Rosji, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Izraelowi, tak samo jak wspieranie sankcji przeciwko Wenezueli, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Meksykowi.


Inną sprawą są bojkoty kulturowe. Sankcje ekonomiczne są nakładane przez państwo i od wieków są narzędziem wojny i dyplomacji; w Stanach Zjednoczonych wymagają znaczących działań Kongresu i Białego Domu w celu zakazu lub ograniczenia handlu, co oznacza, że czerpią swoją legitymację ze zgody wyborców i są uzależnione od kontynuacji demokratycznego poparcia. Czasami istnieje wystarczająca presja społeczna kierowana przez demokratyczne większości, aby uwzględnić również pewne rodzaje bojkotów kulturowych, jak w przypadku RPA. Ale nigdy nie było takiej popularnej większości w USA, która popierałaby BDS przeciwko Izraelowi, dlatego ten ruch był tak chaotyczny.


Sprawa Rosji jest bardziej skomplikowana. W tym momencie nie jest jasne, w jakim stopniu polityka USA jest napędzana oddolnym oburzeniem społecznym, a w jakim odgórną strategią geopolityczną USA. Ten brak jasności doprowadził do powstania systemu sankcji, który nie wydaje się odstraszać rosyjskich działań wojskowych ani zmieniać poglądów decydentów w Moskwie, ale który wydaje się celowo karać prywatnych obywateli Rosji. Nic dziwnego, że zachodnie firmy obsługujące rosyjskich klientów zdecydowały się opuścić Rosję ze względu na klimat sankcji i ogólne zawirowania gospodarcze. Niektórych motywuje bez wątpienia uleganie temu, co postrzegają jako dominujący nastrój publiczny, z echem „frytek wolności” i „kapusty wolności”. Ale nie jest jasne, co można osiągnąć poprzez celowe szkodzenie prywatnym rosyjskim podmiotom i osobom fizycznym, lub przez zakaz uczestniczenia rosyjskich artystów lub sportowców w imprezach za granicą.


Niektórzy uzasadniali te kary jako sposób na zachęcenie zwykłych Rosjan do obalenia Putina lub zmuszenia go do zaprzestania wojny – działania, które byłyby oczywiście albo daremne, albo samobójcze dla ludzi, którzy nie mają innego wyboru, jak żyć na łasce rosyjskich służb bezpieczeństwa. Sankcje i bojkoty mające na celu zwiększenie cierpienia ludności cywilnej są również sprzeczne z międzynarodowym celem humanitarnym, jakim jest ograniczenie skutków ubocznych konfliktów między armiami.


Co więcej, sankcje i bojkoty niezwiązane z żadną konkretną strategią lub rezultatem polityki, a jedynie mające na celu wyrażenie dezaprobaty lub ukaranie ludzi za to, gdzie mieszkają, powodują dalsze zmniejszenie zaufania do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.


Mniej więcej w tym samym czasie, gdy skończył się apartheid w RPA, Stany Zjednoczone przekonały Ukrainę, by zgodziła się na Memorandum Budapeszteńskie z 1994 r., w którym Kijów zobowiązał się do likwidacji swojego arsenału nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa Zachodu i uznanie przez Rosję suwerennych granic. W tym samym czasie Izrael zobowiązał się do porozumień z Oslo. Dwadzieścia lat później okazało się, że nie tylko rosyjskie obietnice nic nie znaczyły, ale też zachodnie obietnice były bezwartościowe. Gdy tylko Putin zaczął odgryzać kawałki Ukrainy w 2014 roku, wielokrotnie przypominano nam, że Ukraina nie jest członkiem NATO, a zatem nie mamy obowiązku jej bronić przed agresją. Teraz jest jasne, że gdyby Ukraina zachowała choćby część odziedziczonego odstraszania nuklearnego, Putin musiałby czepiać się kogoś innego. Zamiast tego w pierwszej fazie wojny miał do czynienia z symbolizmem wycofania się McDonalda z Rosji i rosyjskimi śpiewakami wykopanymi z amerykańskiej opery.


W Izraelu wszystko to brzmi znajomo. Koncepcja „rozwiązania w postaci dwóch państw”, wciąż preferowanego przez administrację Bidena, wymagałaby od Izraela oddania swojego głównego strategicznego atutu: kontroli wyżyn Judei i Samarii, które bezpośrednio górują nad całą równiną przybrzeżną. W zamian Izrael otrzymałby „uznanie” od Palestyńczyków, uroczyste obietnice nieagresji i gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. Powiedzmy, że Izrael się zgodził. Czy jest jakaś wątpliwość, że gdy wybuchnie wojna, te gwarancje zostaną szybko zapomniane i wszyscy przypomnimy sobie, że Stany Zjednoczone nie mają traktatu o wzajemnej obronie z Izraelem? I jaką różnicę przyniosłyby bojkoty kulturowe w czasie wojny – czy to bojkot instytucji palestyńskich przez rząd USA, czy też bojkot Izraela przez prywatne instytucje w USA?


Być może jedyną lekcją, jaką możemy wyciągnąć z ostatnich kilku miesięcy, jest to, że chociaż Stany Zjednoczone i szerzej Zachód nie opierają swojej polityki zagranicznej na żadnych spójnych zasadach moralnych lub prawnych, czasami cieszą się sankcjami i bojkotami jako jednorazowymi rytualnymi pokazami fajerwerków.

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


BDS: Russia vs. Israel

Tablet, 16 maja 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Eugene Kontorovich


Profesor prawa, specjalista w dziedzinie prawa konstytucyjnego, prawa międzynarodowego i prawa gospodarczego. Wykładowca Northwestern University School of Law w Chicago. Obecnie przeniósł się na stałe do Izraela.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2590 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk