Prawda

Niedziela, 7 wrzesnia 2025 - 05:27

« Poprzedni Następny »



Prawdziwy powód, dla którego ludzie nienawidzą Żydów


Joshua Hoffman 2025-08-17



Zapytaj Żyda, dlaczego – jego zdaniem – ludzie nas nienawidzą, a usłyszysz różne odpowiedzi, każda ukształtowana przez czas i politykę.


Na skrajnej prawicy mówi się nam, że chodzi o „teorię zastąpienia” – fantazję, według której Żydzi potajemnie sprowadzają imigrantów, by „zastąpili” białych chrześcijan.


W retoryce islamistycznej jesteśmy znienawidzeni, bo rzekomo jesteśmy „niewiernymi”.


Na skrajnej lewicy chodzi o Izrael – jedyne żydowskie państwo na świecie, które – jak się nam mówi – jest „kolonialnym ciemiężycielem”, który musi zostać zlikwidowany.


W kręgach spiskowych oskarża się nas o wszystko: od wywoływania wojen, przez rozprzestrzenianie chorób, po manipulowanie mediami.


 

Powierzchowne zarzuty zmieniają się z czasem — w średniowiecznej Europie oskarżano nas o trucie studni, w XX wieku o wywołanie wojen światowych, dziś o kontrolę nad technologią i finansami. Ale pod wszystkimi tymi zmieniającymi się narracjami kryje się jedna niezmienna prawda: Żydzi są nienawidzeni nie dlatego, że jesteśmy słabi, ale dlatego, że jesteśmy odnoszącą sukcesy mniejszością.


A to bardzo niebezpieczna pozycja. W historii ludzkości najbardziej prześladowane mniejszości to niekoniecznie te najbiedniejsze czy najsłabsze — to często te, które wbrew wszelkim przeciwnościom odnoszą sukces. Ormianie w Imperium Osmańskim. Chińczycy w Azji Południowo-Wschodniej. Ibowie w Nigerii. Sukces sprawia, że mniejszość staje się widoczna, niezależna i samowystarczalna. Przestaje potrzebować „ochrony” ze strony dominujących sił, a — w oczach pewnych ruchów politycznych — przestaje też być potrzebna.


We współczesnym zachodnim dyskursie politycznym „progresywna” lewica pozycjonuje się jako obrońca mniejszości. Ale gdy zeskrobiemy tę powierzchowność, okazuje się, że pewne frakcje przyjęły politykę utrzymywania mniejszości w stanie zależności i niepowodzenia. Logika jest cyniczna, ale prosta: grupa, która sobie nie radzi, będzie głosować na tych, którzy obiecują pomoc; grupa, która jest niezależna i odnosząca sukcesy — może już nie.


Gdy Żydzi byli biednymi imigrantami na nowojorskim Lower East Side, „progresywiści” włączali nas do swojej koalicji. Byliśmy „uciskani”, „potrzebujący pomocy”, a więc politycznie użyteczni.


Ale gdy żydowskie społeczności w Ameryce zaczęły dominować w biznesie, medycynie, akademii, prawie i kulturze — gdy ocaleni z Holokaustu i ich dzieci przeszli z obozów dla uchodźców na katedry uniwersyteckie i do zarządów firm w ciągu jednego pokolenia — ton się zmienił. Nagle nasz sukces stał się podejrzany. Przestaliśmy być „mniejszością” w ich narracji — staliśmy się „uprzywilejowani”, „bliscy bieli” albo co gorsza: częścią klasy uciskającej.


Dlatego właśnie Palestyńczycy są często przedstawiani w uproszczony sposób jako wieczne ofiary — niezależnie od korupcji, ekstremizmu czy tyranii wobec własnego społeczeństwa, jakiej dopuszcza się ich przywództwo. I dlatego Żydzi — mimo że jesteśmy globalnie maleńką mniejszością i celem najlepiej udokumentowanego ludobójstwa w historii nowożytnej — są postrzegani jako „ciemiężyciele”, gdy tylko pokazujemy, że potrafimy się rozwijać bez jałmużny czy litości.


Ten schemat nie dotyczy tylko Żydów. W USA Amerykanie pochodzenia azjatyckiego spotykają się z niechęcią jako tzw. „wzorcowa mniejszość”. W Afryce Wschodniej Hindusi byli celem ataków i wypędzeń, mimo że prowadzili biznesy napędzające gospodarkę. W Azji Południowo-Wschodniej chińskie mniejszości były masakrowane w okresach nacjonalistycznych niepokojów. W każdym przypadku atakowano mniejszość nie za porażkę, ale za sukces — za prześcignięcie większości i zburzenie narracji, że „potrzebuje ratunku”.


Historia Żydów jest wypełniona takim właśnie wzorcem. W średniowiecznej Hiszpanii Żydzi osiągali wpływy jako królewscy doradcy, lekarze, filozofowie i kupcy — aż zostali wygnani w 1492 roku. W Rzeczypospolitej Obojga Narodów Żydzi byli niezbędni w wielu dziedzinach handlu i finansów — aż stali się celem pogromów w XVII–XIX wieku. W przedwojennych Niemczech Żydzi stanowili mniej niż jeden procent ludności, ale byli nadreprezentowani w nauce, kulturze i przemyśle — co nazistowska propaganda wypaczyła jako „żydowską dominację”.


Historia Izraela nie jest więc anomalią. To współczesna kontynuacja odwiecznej prawdy: Żydzi odnoszą sukcesy — i są za to nienawidzeni.


Jeśli sukces Żydów w diasporze wywołuje dyskomfort, to sukces Żydów w ich własnym państwie wywołuje wściekłość. Po tym, jak jedna trzecia naszego narodu została unicestwiona w Holokauście — sześć milionów zamordowanych w sześć lat — ocaleni i ich potomkowie zbudowali państwo na piaskach i bagnach, odpierając jednocześnie armie próbujące ich zniszczyć. Była premier Izraela Golda Meir ujęła to ze swym charakterystycznym humorem i determinacją: „Mojżesz zaprowadził nas do jedynego miejsca na Bliskim Wschodzie bez ropy naftowej”.


Pomyślmy: współczesne państwo Izrael ogłosiło niepodległość w 1948 roku. Inne kraje założone w latach 40. i 50. XX wieku to m.in. Pakistan (1947), Birma/Myanmar (1948), Laos (1949), Indonezja (1949), Libia (1951), Kambodża (1953), Wietnam (1954), Sudan (1956), Maroko (1956), Tunezja (1956), Ghana (1957) i Malezja (1957).


Żadne z tych państw nie jest przedmiotem nawet ułamka międzynarodowej krytyki, potępienia czy obsesyjnego zainteresowania medialnego, jakie dotyczy Izraela. Wiele z nich przeszło przez brutalne wojny, zamachy stanu, czystki etniczne, rządy autorytarne, łamiąc prawa człowieka na skalę znacznie przewyższającą historię Izraela. A jednak to Izrael jest wyjątkowo demonizowany. Dlaczego? Bo odniósł wyjątkowy sukces — i jest wyjątkowo żydowski.


Podwójne standardy da się zmierzyć: ONZ co roku uchwala więcej rezolucji przeciwko Izraelowi niż przeciwko wszystkim innym krajom łącznie. Kraje okupujące cudze terytoria — Turcja na Cyprze, Maroko na Saharze Zachodniej, Chiny w Tybecie — nie wywołują niemal żadnej reakcji w porównaniu z Izraelem. Tu nie chodzi o prawa człowieka — lecz o to, kogo się osądza.


Nawet teraz, gdy Izrael ogłasza plany budowy nowych osiedli na wschód od Jerozolimy, jak zrobił to w tym tygodniu, międzynarodowe gremia i przywódcy świata rzucają się, by oświadczyć, że to „zabije rozwiązanie dwupaństwowe”. Zabawne, że ci sami ludzie nie powiedzieli ani słowa, gdy to 7 października „zabił” rozwiązanie dwupaństwowe — ani w czasie drugiej intifady. Przekaz jest jasny: tylko żydowskie działania zagrażają pokojowi; palestyńska przemoc jakoś go nie narusza.


Prawda jest taka, że Izrael powinien być podziwiany jako światowy lider w dziedzinie technologii, medycyny, rolnictwa i innowacji wojskowych. Ale taka samodzielność, zwłaszcza ze strony narodu, który miał pozostać ofiarą, psuje narrację. Świat — a szczególnie polityczna lewica — nie wie, jak zareagować na mniejszość, która potrafi się obronić i rozwijać.


A jednak żart Goldy Meir o ropie naftowej zawiera głębszą prawdę: Izrael powstał w warunkach, które powinny były go skazać na porażkę.

  • Kraj, przez który można przejechać w godzinę ze wschodu na zachód i pięć godzin z północy na południe
  • Otoczony wrogimi państwami
  • Pozbawiony zasobów naturalnych przez większą część swojej historii
  • Obciążony falami imigrantów bez grosza przy duszy, z których wielu było głęboko straumatyzowanymi uchodźcami

Zgodnie z teoriami ekonomicznymi ulubionymi przez lewicowych akademików — teorią zależności, teorią postkolonialną — Izrael powinien był pozostać słaby, biedny i zależny od innych. Tymczasem przeskoczył innych pod względem innowacyjności, PKB per capita i długości życia. To czyni z niego żywe zaprzeczenie ich światopoglądu.


Istnienie i sukces Izraela zagrażają nie tylko antysemitom, ale całym ideologicznym konstrukcjom takim jak postkolonializm i intersekcjonalność. W tych ramach Żydzi są przedstawiani jako „biali europejscy kolonizatorzy” na Bliskim Wschodzie — mimo że ponad połowa izraelskich Żydów to Mizrachi, potomkowie rodzin wypędzonych z krajów arabskich i muzułmańskich.


Silna gospodarka Izraela, system demokratyczny i siła militarna podważają narrację, według której „kolonizowane” narody mogą osiągnąć sukces tylko dzięki ruchom wyzwoleńczym wspieranym przez globalną lewicę. Izrael odniósł sukces bez nich — a w wielu przypadkach wbrew nim.


Zauważyłeś, że ocaleni z Holokaustu i ich dzieci odnosili nieproporcjonalnie duży sukces w krajach Zachodu? To nie przypadek. Ocaleni mieli niezachwiany instynkt przetrwania, żelazną etykę pracy i odmowę traktowania bezpieczeństwa jako oczywistości. Trauma ich nie sparaliżowała — przeciwnie, napędzała.


Do tego dochodziło wielowiekowe kulturowe przywiązanie do piśmienności, debaty i nauki. Życie żydowskie tworzyło „kapitał przenośny” — umiejętności, nawyki i sieci społeczne — które można było zabrać z kraju do kraju. Ocaleni przybywali na Zachód bez dobytku, ale mieli zestaw narzędzi do odbudowy. Edukacja stała się zbroją, którą mogli przekazać swoim dzieciom. Nieruchomości, umiejętności i firmy stały się fortecami, których nikt nie mógł już spalić.


W ciągu dwóch dziesięcioleci te rodziny często przechodziły drogę od uchodźców do liderów społeczności. Taki awans nie tylko budzi podziw — jest zagrożeniem dla tych, którzy definiują „mniejszość” jako „wiecznie pokrzywdzoną”.


Golda Meir powiedziała kiedyś: „Nie mamy dokąd pójść”. To nie tylko słowa historycznego oporu; to trwała rzeczywistość żydowskiego życia. Nauczyliśmy się, że bezpieczeństwo w diasporze jest warunkowe, a współczucie świata — ulotne.


Izrael to nasza polisa ubezpieczeniowa, nasz azyl i dowód na to, że Naród Żydowski potrafi zbudować i obronić państwo — nawet w najbardziej wrogim sąsiedztwie na świecie. Nie jesteśmy doskonali. Kłócimy się, popełniamy błędy, zmagamy się z własnymi podziałami. Ale w ciągu jednego życia przeszliśmy od bezpaństwowych ocalałych do obywateli kwitnącej, innowacyjnej demokracji — bez ropy, bez wielkich zasobów ziemi i bez luksusu przyjaznych granic.


Nasz sukces to nie tylko odporność — to akt sprzeciwu. To przekaz dla świata: Próbowaliście nas wymazać, a my nie tylko przetrwaliśmy — rozkwitliśmy. Może właśnie to — bardziej niż cokolwiek innego — jest prawdziwym powodem, dla którego ludzie nienawidzą Żydów. Bo odmówiliśmy występowania w roli wiecznych ofiar.


Link do oryginału: https://substack.com/home/post/p-171013398?source=queue


Joshua Hoffman
, przedsiębiorca, autor książki “Journeys of the Jewish Spirit”.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 468 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Prawdziwy powód, dla którego ludzie nienawidzą Żydów   Hoffman   2025-08-17
Bitwa o "Palestynę"   Bassov   2025-07-03
Antysemityzm i syjonofobia   Bassov   2025-06-30
Prawdziwa historia syjonizmu     2025-06-29
Niech przemówi mój podziw dla Żydów   Finlayson   2025-06-22
Izrael nie może wygrać tej wojny, jeśli nie mówi kim jest wróg   Daon   2025-06-19
Antysemityzm bywa wyrokiem śmierci   Hoffman   2025-06-17
Skorumpowana sprawa sądowa: Proces Netanjahu ma podłoże polityczne   Isaac   2025-06-15
Dwadzieścia lat amerykańskiej głupoty sprawiły, że atak Izraela na Iran stał się konieczny   Tobin   2025-06-14
Wczoraj był piątek trzynastego   Koraszewski   2025-06-14
Golda Meir - Żelazna Dama Izraela   Walter   2025-06-08
Wczesne pobudki i alarmy   Collins   2025-05-18
Przed obozami zagłady były sale wykładowe     2025-05-16
Rodziny zakładników, Forum Nadziei, Trump, Izrael: co tu się dzieje?   Oz   2025-05-13
Arabowie od 100 lat prowadzą „intifadę podpaleń” przeciwko Żydom     2025-05-03
Itamar Marcus wyjaśnia, dlaczego „Nigdy więcej – 6 milionów” to okropne hasło   Tepler   2025-05-01
Pamięć o okrucieństwach wymaga uzbrojenia się po zęby   Chesler   2025-04-26
Jak Bibi uparcie brnął do zwycięstwa   Luttwak   2025-04-22
Netanjahu mierzy się z głębokim państwem   Taub   2025-04-06
Wojna ONZ z Izraelem to jawna hipokryzja   Collins   2025-03-25
Kolejny mur? Oszaleliście?!   Rain   2025-03-24
Do kogo należy Judea i Samaria?   Fitzgerald   2025-03-06
Lina na której balansuje Netanjahu i sieć, którą zarzuca Trump   Blum   2025-02-27
W oczach Hamasu: wygrywa ta strona, która upokarza drugą   Pandavar   2025-02-17
Mieszane obrazy wojny i zwycięstwa w umowie o wymianie zakładników za terrorystów   Collins   2025-02-12
Przesiedlenie Palestyńczyków zakończyłoby wymianę z 1948 r.   Julius   2025-02-08
Liczby, uczucia i polityka, Część II: Umowy o odzyskaniu zakładników   Oz   2025-01-27
Izrael musi wygrać tę wojnę   Glick   2025-01-26
Cena wolności zakładników   Collins   2025-01-25
Liczby, uczucia i polityka, Część I   Oz   2025-01-21
Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie   Flatow   2025-01-18
Sprawiedliwość i niesprawiedliwość u progu umowy o zakładnikach   Collins   2025-01-18
Wojny, pożary i wyobraźnia   Koraszewski   2025-01-17
Żadna umowa o zakładnikach lub zawieszeniu broni nie uratuje tych ludzi, bowiem było to zadaniem poprzedniego zawieszenia broni.   Oz   2025-01-16
Wojna przekracza wyobraźnię   Collins   2025-01-14
Wrota Gazy   Greenfield   2025-01-14
„Wybór Zofii” na szczeblu krajowym   Oz   2025-01-10
Huti strzelają we wszystkich kierunkach   Collins   2025-01-08
Piers Morgan, Candace Owens i „Haaretz”   Blum   2025-01-01
Obalenie oszczerstwa o „ludobójstwie” w Strefie Gazy nie odstraszy tych, którzy nienawidzą Izraela   Tobin   2025-01-01
Nikt nie liczył się z niezłomnością Izraela     2024-12-25
Rezolucja 1701: Izraelskie oszustwo, by wycofać się z Libanu, za co obwiniano ONZ   Pandavar   2024-12-24
Proces Benjamina N. w szerszym kontekście   Koraszewski   2024-12-18
Największy wróg Izraela: jak dziękują Netanjahu za unieszkodliwienie Iranu i grup terrorystycznych   Tawil   2024-12-16
Nie dajcie pobożnym życzeniom przesłonić fakty w Syrii. HTS dzisiaj przypomina Hamas przed 7 października, a reakcja Izraela jest najrozsądniejsza ze wszystkich     2024-12-15
Czy to jest naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni?   Oz   2024-12-14
Sztuka pomagająca przetrwać   Collins   2024-11-29
Ujawnienie przez Palestinian Media Watch informacji o nagrodach za terroryzm wypłacanych przez Autonomię Palestyńską za mordowanie nadal ma rzeczowe skutki   Benson   2024-11-20
Kłamstwa Amosa Schockena, prawdy Billa Clintona   Blum   2024-11-15
Działania antyizraelskie podjęte przez administrację Bidena po masakrze 7 października. Teraz Trump może odwrócić sytuację.   Kontorovich   2024-11-13
Izraelski pogląd na Bliski Wschód po ataku na Iran   Kedar   2024-11-12
Proces pokojowy nie powiódł się, ale jego złe założenia wciąż żyją   Taub   2024-11-05
Jak zakończyć stuletnią wojnę z Izraelem?   Pessin   2024-10-28
UNRWA jest przykrywką dla terroryzmu   Taub   2024-10-28
Więc chcesz porozmawiać o izraelskiej okupacji, tak?! OK. Porozmawiajmy o interpunkcji.   Oz   2024-10-22
Czy ta wojna to zemsta Izraela za 7 października? Nie.   Oz   2024-10-19
Bagatelizowanie i wypaczanie traumy izraelskiej   Collins   2024-10-17
Główny prawnik Sił Obronnych Izraela chroni „cywilów”, którzy brali udział w masakrze 7 października   Taub   2024-10-15
Zemsta kobiet Izraela na Hezbollahu   Greenfield   2024-10-13
Tajemnica nieuznanej ale historycznej popularności Netanjahu   Glick   2024-10-11
Nigdy więcej? Jak zapobiec kolejnym 7 października   Carmon   2024-10-11
Jasność moralna w obliczu 7 października   Chesler   2024-10-07
Kiedy medialne pole bitwy i prawdziwy front zderzają się   Plosker   2024-10-07
Dążąc do zwycięstwa, Izrael obnażył fałszywe założenia Waszyngtonu   Tobin   2024-10-02
Zachodzie, nie wtrącaj się – Izrael pracuje   Yemini   2024-10-01
Demonizują Żydów? Odpowiedź Izraela zmienia ich w magiczne „demony”      2024-09-28
Dylemat: czy Izrael może sobie pozwolić na zwycięstwo, mimo międzynarodowego potępienia?   Glick   2024-09-26
Umowa z Hamasem oznacza porażkę Izraela   Greenfield   2024-09-23
Z sojusznikami takimi jak ci…   Blum   2024-09-22
Prawdziwym wrogiem Izraela jest Hamas, nie Netanjahu   Tawil   2024-09-19
Kampania szczepień przeciwko polio przeczy twierdzeniom o izraelskim „ludobójstwie”Trudno wyobrazić sobie inne państwo, zwłaszcza takie, w którym toczy się wojna o przetrwanie, które zrobiłoby tyle, by chronić dzieci na terenach objętych walkami przed wyniszczającą chorobą.   Cohen   2024-09-17
„Gdybym nie wierzyła Netanjahu, nie zostałabym na stanowisku ani sekundy dłużej”Tal Gilboa, doradczyni premiera ds. praw zwierząt, której siostrzeniec jest zakładnikiem w Strefie Gazy, wierzy w siłę Netanjahu i obietnicę zwrócenia wszystkich jeńców.   Blum   2024-09-16
Izrael ma prawo zwyciężyćNie chodzi o prawo do obrony. Ważne jest prawo do zwycięstwa.   Greenfield   2024-09-11
Efekt Oslo: Zakładnicy jako broń do wykonywania brudnej roboty dla Hamasu   Phillips   2024-09-09
Samotnie u steruPremier Netanjahu jest jedynym światowym liderem, który sprzeciwia się radykalnemu islamowi.   Chesler   2024-09-07
Krok wsteczCo znaczy „zwycięstwo” w walce Izraela z Hamasem i Hezbollahem.   Bryen   2024-09-06
Wśród żałobników Syjonu i JerozolimyTutaj, w dzielnicy, w której mieszkał Hersz Goldberg-Polin, wydarzenia minionego roku zostały sprowadzone do jednej ludzkiej twarzy.   Freidman   2024-09-03
Izraelscy wspólnicy SinwaraGenerałowie, lewicowi przywódcy polityczni i uczestnicy ulicznych zamieszek — wszyscy odgrywają role wyznaczone im przez przywódcę Hamasu.   Glick   2024-09-02
To gorzej niż zbrodnia – to błąd   Koraszewski   2024-08-31
Zdobywanie serc i umysłów świata   Rosenthal   2024-08-29
Rząd Bidena żąda, żeby Żydzi przestali modlić się na miejscu Świątyni   Greenfield   2024-08-24
Pionierzy w krainie przodków   Koraszewski   2024-08-17
Izraelski generał, który pomógł ewakuować Gazę w 2005 r., mówi, że to był „absolutny błąd”   Fitzgerald   2024-08-16
Armia Izraela w ocenie zachodnich wojskowych     2024-08-10
Pochwała punktowego zabijania terrorystówKrytycy twierdzą, że śmierć morderców Żydów pogorszy sytuację. Ale jeśli wrogowie Izraela dążą do jego zniszczenia, ich pokonanie powinno być celem państwa żydowskiego.   Tobin   2024-08-02
Wylewanie jadu na Bibi z okazji żegnania się z BidenemNajnowszy pretekst osób cierpiących na „syndrom obłędu na punkcie Netanjahu”  do obwiniania premiera Izraela o wszystko.   Blum   2024-08-01
Jak zakończyć wojnę na wyczerpanie   Rosenthal   2024-07-31
Wielkie zwycięstwo Izraela   Rhode   2024-07-29
Zamach na życie Trumpa jest przestrogą dla IzraelaPodżeganie przeciwko premierowi Benjaminowi Netanjahu osiągnęło punkt kulminacyjny, a skutki są już nieuchronne.   Taub   2024-07-20
Jak uzależnienie od doktryny Żelaznej Kopuły osłabiło odstraszanie IzraelaKiedyś wierzono, że Żelazna Kopuła da Izraelowi czas na podjęcie racjonalnych decyzji, zamiast natychmiast angażowania się w wojny.   Frantzman   2024-07-19
Czas milczenia skończył się Jestem rdzenną Amerykanką, pochodzącą z Kolumbii i praktykującą chrześcijanką. Zagorzale również bronię Izraela — mimo że zabieranie głosu kosztowało mnie utratę przyjaciół.   Munoz   2024-07-17
Izrael potrzebuje spójności społecznej Pobór charedi, umowa o zakładnikach i wideo Hamasu. Spójność społeczna Izraela została wystawiona na próbę w ciągu tygodnia, gdy obawy i brak jedności narastają w Izraelu. „Razem zwyciężymy” to teraz coś więcej niż slogan.   Collins   2024-07-01
Szpetna wojna i szpetne słowaPółnoc Izraela jest nadal ewakuowana, Hezbollah rośnie w siłę i wydaje się, że wszyscy nadal obwiniają Izrael.   Collins   2024-06-29
Odpowiedź na strategiczną ofensywę HezbollahuDziałając powoli i świadomie, Izrael może uczyć się, dostosowując działania do warunków, jakie zastanie na miejscu.   Glick   2024-06-21
Należy stawić czoła próbom Iranu zaatakowania Izraela   Coughlin   2024-06-19
Izrael cierpi na nadmiar demokracji   Rosenthal   2024-06-11
Pua Rakowska - z religijnej rodziny w światSzkic biograficzny pedagożki, syjonistki, emancypantki i tłumaczki   Walter   2024-06-11
Północny Izrael płoniePodczas gdy wszystkie oczy zwrócone są na Gazę, Hezbollah atakuje Izrael z Libanu.   Freidman   2024-06-10
Niszczycielska ukryta wojnaNieustanne ataki Hezbollahu na północ Izraela są niszczycielskie.   Altabef   2024-06-07
Jak to jest z tym narodem wybranym?   Koraszewski   2024-06-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk