Jak ktokolwiek mógł uwierzyć, że w ciągu 48 godzin w Strefie Gazy umrze 14 tysięcy niemowląt, a potem bezkrytycznie powtarzać to na posiedzeniu parlamentu?
W tym tygodniu podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych, Tom Fletcher, stwierdził w programie BBC Radio 4's Today, że bez natychmiastowego dostarczenia pomocy 14 tysięcy niemowląt w Strefie Gazy może umrzeć w ciągu 48 godzin. Tę alarmującą liczbę szeroko relacjonowały światowe media i cytowali brytyjscy politycy, w tym 13 posłów w debacie Izby Gmin.
Później obalono to twierdzenie jako błędną interpretację raportu Integrated Food Security Phase Classification (IPC) pod auspicjami ONZ, który w rzeczywistości prognozował 14 tysięcy przypadków ciężkiego ostrego niedożywienia wśród dzieci w wieku od sześciu miesięcy do pięciu lat w ciągu roku (kwiecień 2025–marzec 2026), a nie w ciągu 48 godzin i niekoniecznie śmiertelnych. (Każda z poprzednich prognoz IPC dotyczących głodu w Strefie Gazy okazała się całkowicie niezgodna z rzeczywistością.)
W tym fiasku najwyraźniej brakuje czegoś bardzo prostego:
Jak podsekretarz generalny ONZ mógł w ogóle pomyśleć, że ta liczba jest prawdziwa? Jak tak wiele znanych mediów i polityków mogło w to tak mocno uwierzyć, że to powtórzyli?
Jeśli śledzisz wojnę, wiesz, że nawet Hamas twierdzi, że mniej niż 60 osób zmarło z niedożywienia w ciągu 19 miesięcy. W przeliczeniu per capita oznacza to, że prawdopodobieństwo śmierci głodowej w Gazie podczas wojny jest o dwie trzecie mniejsze niż w Stanach Zjednoczonych w czasie pokoju.
Co więcej, wszyscy ci, którzy zmarli z powodu niedożywienia, najwyraźniej cierpieli również na inne schorzenia.
Dla każdego, kto śledzi wojnę w Gazie, liczba 14 tysięcy jest oczywiście absurdalna. Każdy, kto ma choćby najmniejszą wiedzę na temat tego, co dzieje się w Gazie, od razu by się domyślił, że (w najlepszym razie) ktoś coś źle zinterpretował.
Ale kiedy jesteś antysemitą, nie potrzebujesz faktów. Chcesz potwierdzenia swoich uprzedzeń.
Liczba 14 tysięcy była, jak to określają dziennikarze, za dobra, żeby sprawdzać: „opowieść tak doskonała lub potwierdzenie istniejących uprzedzeń tak cudowne, że żal byłoby faktycznie zbadać sprawę i być może odkryć, że to nieprawda”.
Jeśli wierzysz, że Izrael jest wcielonym złem, nie ma żadnego powodu, aby nie wierzyć w każdą opowieść, która pokazuje, że Izrael jest wcielonym złem.
Tom Fletcher jest skretyniałym urzędasem postawionym na czele całej machiny pomocy humanitarnej w ONZ. Od 19 miesięcy tweetuje, pisze i mówi o Gazie praktycznie codziennie. A jednak albo źle zinterpretował, albo uwierzył komuś innemu, mówiącemu coś równie absurdalnego jak twierdzenie, że „naukowcy mówią, że każdy człowiek z niebieskimi oczami jutro stanie się leworęczny”.
Ten sam absurd powtórzyli automatycznie ludzie, którzy są zarówno niesłychanymi ignorantami w tej sprawie, jak i są tak uprzedzeni, że wierzą w najgorsze rzeczy, jakie można powiedzieć o Żydach.
I tak, to jest antysemityzm. To nie jest tylko przypadek dziennikarskiego lenistwa lub biurokratycznej niekompetencji - to objaw patologii: gotowości do uwierzenia we wszystko, bez względu na to, jak absurdalne, jeśli potwierdza to narrację o wyjątkowo złych Żydach. O żadnym innym kraju - nawet w najbardziej dotkniętych głodem obszarach, takich jak Sudan - żaden reporter, ekspert czy polityk nie powiedziałby czegoś takiego bez sprawdzenia. Tylko w przypadku Izraela normalne tendencje do korzystania ze zdrowego rozsądku wyrzuca się za okno.
Każdy, kto dał się nabrać na kłamstwo o „14 tysiącach niemowląt” i je powtórzył, utracił wszelkie prawa do wiarygodności – zarówno w kwestii Gazy, jak i w jakiejkolwiek innej.
Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2025/05/too-good-to-check-real-lesson-of-14000.html
Elder of Ziyon, 23 maja 2025
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska