Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 00:50

« Poprzedni Następny »


Niegdysiejszy i przyszły “bystrooki ekspert”, Robert Malley


Hugh Fitzgerald 2021-02-06


Administracja Bidena mianowała antyizraelskiego sympatyka Islamskiej Republiki Iranu, Roberta Malley’a, na stanowiska Specjalnego Wysłannika Ameryki do spraw Iranu. Jest to nie lada wybór. Według CNN:


"Rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, powiedział, że w sprawie Iranu sekretarz stanu, Antony Blinken, “buduje oddany zespół, ściągając bystrookich ekspertów o rozmaitych poglądach. Tym zespołem będzie kierować Rob Malley jako nasz Specjalny Wysłannik ds. Iranu, a przynosi on na to stanowisko historię sukcesów w negocjacjach o ograniczeniach nuklearnego program Iranu. Sekretarz Stanu jest przekonany, że on i jego zespół będą w stanie dokonać tego raz jeszcze”.


A więc Malley jest “bystrookim ekspertem”, który pomógł stworzyć umowę z Iranem z 2015 roku, co – jak się nam mówi – stanowi część jego „historii sukcesów”? Wielu (włącznie z izraelskim premierem, Benjaminem Netanjahu) nie zgodziłoby się, Netanjahu określił tę umowę jako “katastrofalną” i walczy, by nie wskrzeszono jej tak, jak została spisana. Nie zapominajmy, że umowa z 2015 roku zawierała klauzulę sunset [“zachodu słońca”], która pozwalała Iranowi na zdobycie broni jądrowej po upływie 15 lat. W tej umowie jest jednak dużo więcej złych rzeczy. Robert Satloff z Washington Institute dostarczył listę najbardziej niebezpiecznych aspektów umowy z 2015 roku (cały tekst tutaj).

Kiedy inspektorzy mogą wejść do podejrzanych miejsc? Według mojego [Satloff’a] rozumienia porozumienia, Iran ma możliwość opóźniania każdej inspekcji o 24 dni. Choć może zabrać dłużej niż 24 dni, by wyszorować do czysta olbrzymią, podziemną instalację wzbogacania, jest wiele zakazanej działalności, którą Iran może ukryć przez 24 dni.


Jakie są konsekwencje naruszeń umowy przez Iran? Według tego, co czytam w porozumieniu, istnieje tylko jedna kara za jakiekolwiek naruszenie, duże lub małe – pozwanie Iranu do Rady Bezpieczeństwa, by narzuciła natychmiast z powrotem (“snapback”) międzynarodowe sankcje. To jest jak powiedzenie, że za każde przestępstwo – czy jest to występek, czy zbrodnia – karą jest wyrok śmierci. W rzeczywistym świecie znaczy to, że nie będzie żadnej kary za cokolwiek poza najcięższymi zbrodniami.   


Co “snapback” znaczy w praktyce? 
Powiedzmy, że Rada Bezpieczeństwa ONZ istotnie nakazuje ponowne narzucenie sankcji. Według tego, co wyczytałem w porozumieniu, wszystkie kontrakty podpisane przez Iran aż do tego momentu są nadal obowiązujące, a więc wyjęte spod tych sankcji. To znaczy, że można oczekiwać masowego pędu państw i sektora prywatnego do podpisywania kontraktów – część rzeczywistych, część hipotetycznych – a wszystkie po to, by chronić Iran przed wpływem możliwego ponownego narzucenia sankcji, osłabiając tym samym karę.


Problem z snapback jest jednak jeszcze gorszy. Porozumienie zawiera oświadczenie, że Iran uważa ponowne narzucenia sankcji za ruch zwalniający go z wszystkich zobowiązań i ograniczeń umowy. Innymi słowy, naruszenie musiałoby być rzeczywiście olbrzymie, by Rada Bezpieczeństwa je anulowała i ponownie narzuciła sankcje. Praktycznie daje to Iranowi swobodną rękę w sprawie wszystkich małych i pośrednich naruszeń umowy.  


Te i inne luki są poważne. Zasługują na bliższe zbadanie przez prawodawców i jasne odpowiedzi ze strony Administracji. Jednak troski w sprawie tego porozumienia są znacznie rozleglejsze.


Umowa z Iranem zawiera także radykalne usunięcie wszystkich “związanych ze sprawą nuklearną” sankcji – czy były one narzucone przez ONZ, Unię Europejską, czy Stany Zjednoczone. To obejmuje wszystkie sankcje w dziedzinach energetyki, finansów, transportu i handlu.
Istotnie, w porozumieniu są strona za stroną wyliczone nazwiska ludzi i firm, których aktywa będą „odmrożone”. W dodatku, złagodzenie sankcji obejmuje, w roku piątym, zniesienie embargo na konwencjonalną broń na Iran, a w roku ósmym, zniesienie ograniczeń na dostawy składników pocisków balistycznych do Iranu.


Ponadto w porozumieniu jest kluczowe zobowiązanie, że sygnatariusze mają zakaz “ponownego wprowadzania lub ponownego narzucania sankcji”, a dalej w tekście, że mają zakaz “narzucania dyskryminujących regulacji i proceduralnych wymogów w miejsce sankcji oraz ograniczających kroków objętych przez [porozumienie]”. Czy to znaczy, że USA związały sobie ręce w stosowaniu sankcji wobec Iranu za inne nikczemne działania, od terroryzmu do łamania praw człowieka? Co najmniej wydaje się, że Stany Zjednoczone nie przedstawiły wystarczająco wyraźnie swojego zamiaru zachowania sankcji dla tych nie-nuklearnych celów.
Istotnie, Iran może wierzyć, że jest jedynym krajem na świecie, wobec którego długa lista kar nigdy nie może zostać zastosowana za żadne przestępstwo, jakie popełni. To tylko zaprasza do złego zachowania, jakiemu mamy nadzieję zapobiec.  


Umowa z Iranem idzie jeszcze dalej. W dodatku do powstrzymania się przed karaniem Iranu za złe zachowanie, USA i partnerzy zobowiązali się do pomocy Iranowi w rozwoju energii, finansów, technologii i handlu. Myśl, że Ameryka i jej sojusznicy będą faktycznie pomagać Iranowi w nabraniu siły w tych dziedzinach, będzie bardzo źle przyjęta na Bliskim Wschodzie, gdzie uważa się, iż reżim z Teheranu stoi za brutalnym dławieniem swojego narodu przez Baszara Assada, za rebelią Hutich przeciwko władzom państwowym w Jemenie, za coraz większą ekspansją  radykalnych szyitów w Iraku i za działaniami najbardziej skrajnych palestyńskich grup terrorystycznych.


W tym sensie to porozumienie jest prawdziwie historyczne….

Czytałem ponownie to, co Robert Satloff napisał o umowie z 2015 roku z narastającym niepokojem i furią. To jest porozumienie, do którego powstania w tak znacznym stopniu przyczynił się Robert Malley. Ten „bystrooki ekspert” nie rozumiał, albo nie przejmował się tym, że Mohammad Dżavad Zarif był znacznie przebieglejszy od niego i innych Amerykanów. A w Teheranie teraz, kiedy usłyszeli, że Malley powrócił jako Specjalny Wysłannik ds. Iranu, z trudem mogą uwierzyć swojemu szczęściu. Zastanawiam się, czy Malley, kiedy tym razem będzie prowadził negocjacje z Iranem, będzie pamiętał o krytyce, jaką napisał Robert Satloff w 2015 roku i jaką właśnie zamieściłem powyżej. Wątpię.  


Malley był także jednym z Amerykanów, którzy uczestniczyli w negocjacjach w 2000 roku w Camp David między Jaserem Arafatem a Ehudą Barakiem. Te rozmowy, jak wszyscy wiedzą, zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ nie otrzymawszy wszystkiego, czego chciał i nie zgadzając się na podpisanie klauzuli o „zakończeniu konfliktu”, Jaser Arafat po prostu poszedł sobie. Clinton winił Arafata za to niepowodzenie. To samo robił Ehud Barak, który oferował Arafatowi niemal 100% Zachodniego Brzegu. To samo robił Dennis Ross, wieloletni amerykański negocjator. Wszyscy biorący w tym udział Amerykanie wiedzieli, że winny był Arafat, poza Robertem Malley’em. On jeden twierdził uparcie, że znaczną część winy ponosi Ehud Barak. Ojciec Malley’a, Simon Malley, był egipskim Żydem, który przewodniczył komunistycznej partii Egiptu i przez dziesięciolecia był zaufanym człowiekiem Jasera Arafata. Być może to pomaga wyjaśnić zagorzałą obronę palestyńskiego terrorystycznego przywódcy przez syna Simona Malley’a.


Niektórzy mogą pamiętać, że Malley’a odsunięto od jego stanowiska w kampanii Obamy z 2008 roku z powodu protestów społeczności żydowskiej wobec jego prywatnych spotkań z Hamasem. Tak, choć Hamas od dawna jest uznawany przez rząd amerykański za grupę terrorystyczną, Robert Malley uznał, że otworzy własny kanał komunikacji z tą grupą terrorystyczną. Kiedy Obama już objął urząd, Malley powrócił jako starszy doradca polityczny Obamy, który posłał go do Egiptu i Syrii, by omawiał politykę Obamy na Bliskim Wschodzie. Malley wydaje się mieć słabość do bliskowschodnich dyktatorów, szczególnie jeśli są antyamerykańscy. W 2007 roku napisał artykuł w “L.A. Times” orędując za negocjacjami pokojowymi między Syrią a Izraelem. Zarówno izraelski, jak i amerykański rząd stał na stanowisku, że takie rozmowy są stratą czasu; Syria będzie żądała zwrotu Wzgórz Golan, Izrael odmówi, bo anektował Wzgórza Golan w 1981 roku jako niezbędne do obrony kraju i to będzie koniec sprawy.


Malley, ten “bystrooki ekspert”, powiedział, że przyszła pora na takie porozumienie, ponieważ jest “nieprawdopodobne, by [Syria] sponsorowała wojownicze grupy, narażając swój nowo zdobyty status, destabilizując region lub grożąc nowym więziom ekonomicznym na rzecz ideologicznej czystości, kiedy już porozumienie zostanie osiągnięte”. Czy naprawdę mówił o potwornym reżimie rodziny Assad? Pod ich rządami Syria od dawna wspierała zarówno Hezbollah jak Hamas. Czy nie są to “wojownicze grupy”? Czy to nie Syria pomogła – poprzez wspieranie Hezbollahu - “zdestabilizować” Liban? I czy Malley  naprawdę myślał, że istnieje szansa na zgodę Syrii na umowę z Izraelem, jeśli nie dostanie z powrotem Golanu, niezależnie od tego, jakie „ekonomiczne więzi” mogłoby to jej oferować? Czy Malley mógł być tak otumaniony i zdezorientowany, że sądził, iż Syria odważy się przeciwstawić Iranowi, jej jedynemu pewnemu sojusznikowi, w celu próby zawarcia pokoju z Izraelem? Teheran nigdy by na to nie pozwolił. Oczywiście, Malley twierdził (jako jedną z sześciu niemożliwych rzeczy przed śniadaniem, w które chciał, by wszyscy uwierzyli), że nie można oczekiwać od Damaszku “zerwania więzi z Hezbollahem, zerwania z Hamasem lub alienowania Iranu jako wstępu do negocjacji pokojowych”, ale Jerozolima – według Roberta Malley’a – nadal byłaby chętna do wejścia w takie negocjacje z Syrią.


Robert Malley przerzuca się od jednego błędnego wniosku do drugiego (Ehud Barak jest winny załamania się negocjacji w Camp David! Baszar Assad z Syrii chce pokoju! Można ufać, że Iran dotrzyma swoich zobowiązań z umowy nuklearnej!!). Nie żywi wielkiej miłości do Izraela. Często pisze artykuły razem ze swoim przyjacielem, Husseinem Agha, byłym doradcą Arafata.


Lori Leventhal, reagując w 2009 roku na wiadomość, że Obama postawił Malley’a na czele zespołu d.s. ISIS, napisała: “Malley jest rodzajem negocjatora new-age, który uważa, że nie ma dyktatora wystarczająco koszmarnego, by go odrzucać – oczywiście z wyjątkiem Izraela – i zawsze jest chętny do eksponowania ‘pozytywnych’ aspektów ludobójczych reżimów terrorystycznych jako uzasadnienie pozwolenia im na wejście do twojego namiotu i usadowienie się tuż koło ciebie. … Z historią obrażania Izraela, przytulania się do Hamasu, chronienia Assada i promowania powstrzymywania uzbrojonego w broń nuklearną Iranu, czy jest jakąkolwiek niespodzianką, że Malley został wybrany przez Obamę do przewodzenia reakcjom USA na ISIS?” 


Potrzeba tylko małych zmian, by uaktualnić werdykt Leventhal o Malley’u. Nie zmienił się ani trochę: “Z historią obrażania Izraela, przytulania się do Hamasu, chronienia Assada” i pomocy przy sformułowaniu katastrofalnej umowy nuklearnej z Iranem w 2015 roku, Robert Malley nie jest złym wyborem na Specjalnego Wysłannika ds. Iranu w administracji Bidena. Jest najgorszym wyborem. A teraz jesteśmy skazani na niego i na jego głębokie niezrozumienie Bliskiego Wschodu. W Teheranie musi panować wielkie zadowolenie.


The Once and Future ‘Clear-Eyed Expert’ Robert Malley

Jihad Watch, 31 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald
Publicysta Jihad Watch. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk