Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 05:37

« Poprzedni Następny »


Biafra: gdzie jest społeczność międzynarodowa?


Judith Bergman 2016-07-14

Zwolennicy \
Zwolennicy "Indigenous People of Biafra [Rdzenny Lud Biafry]" (IPOB) protestują w Londynie przeciwko zabijaniu cywilów w Biafrze przez armię nigeryjską i wzywają do uwolnienia przywódcy IPOB, Nnamdi Kanu, 13 listopada 2015. (Zdjęcie: David Holt/Flickr)

Teoretycznie los Biafrańczyków  - których państwo w tym, co jest dzisiaj południowowschodnią Nigerią, przetrwało zaledwie trzy lata (1967-1970), zanim władze nigeryjskie zakończyły jego istnienie ludobójstwem – powinien być dla społeczności międzynarodowej sprawą krzyczącą.


Dziennikarze, działacze praw człowieka, bojownicy o sprawiedliwość społeczną na kampusach na całym Zachodzi i organizacje takiej jak ONZ i Unia Europejska, wszyscy głośno twierdzą, że głęboko troszczą się o prawa człowieka, szczególnie ludów, które kiedyś skolonizowali Europejczycy.


Biafra stanowi podręcznikowy przykład kolonizacji brytyjskiej. Krótkie istnienie tego kraju przecięło ludobójstwo dokonane przez rząd nigeryjski, co zmiażdżyło wszystkie nadzieje na niepodległość i samostanowienie. Biafrańczycy dzisiaj nie mają podstawowych praw - wolności zgromadzeń i wolności słowa - praw, które gwarantuje konstytucja nigeryjska. Rząd nigeryjski kontynuuje morderczyucisk ludności oraz ruchu na rzecz niepodległości.


Społeczność międzynarodowa, włącznie z ONZ, która głosi dobrą nowinę o prawach człowieka i samostanowieniu, całkowicie ignoruje ich aspiracje narodowe.


Terytoria, które stanowią dzisiejszą Nigerię, dostały się pod okupację kolonialną jako protektorat brytyjski w 1903 r. Nigeria jest zasadniczo sztucznym tworem, stworzonym jako kolonia przez Wielką Brytanię w 1914 r., kiedy zlała ona swoje protektoraty. Kraj składa się z wielu rdzennych ludów afrykańskich, wśród nich Biafrańczyków, którzy etnicznie należą głównie do ludu Igbo.


Po uzyskaniu przez Nigerię niepodległości od Wielkiej Brytanii w 1960 r., Biafra oderwała się od Nigerii i w 1967 r. ogłosiła niepodległość. Rząd nigeryjski odmówił zaakceptowania secesji i wysłał do Biafry wojsko. Ta napaść obejmowała całkowitą blokadę nowoutworzonego państwa, a jej wynikiem była śmierć ponad dwóch milionów Biafrańczyków, wśród których było wiele tysięcy dzieci zmarłych z głodu spowodowanego blokadą.


Biafrańczycy poddali się Nigerii w styczniu 1970 r. Zrozumieli, że całkowita obojętność świata nie daje żadnej nadziei na zatrzymanie ludobójstwa.


W odróżnieniu od innych ruchów, takich jak Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP), Biafrańczycy nie zaczęli porywać i wysadzać w powietrze samolotów, brać zakładników i organizować zamachów terrorystycznych przeciwko niewinnym cywilom, by zwrócić uwagę świata na swój los. Społeczność międzynarodowa tchórzliwie i potulnie reaguje na terroryzm. Podczas gdy OWP stała się dziś Autonomią Palestyńską (AP) i należy do największych  na świecie odbiorców pomocy międzynarodowej per capita, z mnóstwem „działaczy praw człowieka” orędujących za ich sprawą (jak również organem ONZ, UNRWA, wyłącznie dla Palestyńczyków), trudno znaleźć dyplomatę w ONZ, który cokolwiek wie o sytuacji mieszkańców Biafry.  


Nieodmiennie przychodzi na myśl pytanie, dlaczego ta rzekomo antyrasistowska, pro-niepodległościowa społeczność międzynarodowa opiniotwórców i adwokatów praw człowieka nie ma ani dobrej woli, ani pieniędzy dla Biafrańczyków.


Chociaż ludobójstwo skutecznie zakończyło niepodległy byt Biafry, nowe pokolenie Biafrańczyków  w sposób pokojowy znowu domaga się niepodległości. W przykładzie skrajnej hipokryzji Muhammadu Buhari, muzułmański prezydent Nigerii, zadeklarował, że jest w pełni oddany idei państwa palestyńskiego, podczas gdy jego armia w bestialski sposób walczy z biafrańskim ruchem o samostanowienie.


30 maja Biafrańczycy obchodzili Dzień Pamięci Bohaterów Biafry. Według Amnesty International, jedynej dużej organizacji praw człowieka, która okazuje jakieś zainteresowanie Biafrą:

"Badanie w terenie... potwierdziło, że armia nigeryjska zastrzeliła nieuzbrojonych ludzi przed planowanym w zeszłym miesiącu pro-biafrańskim wiecem upamiętniającym masakrę w Onitsha w stanie Anambra.


Dowody zebrane od świadków naocznych, kostnic i szpitali potwierdziły, że w dniach 29-30 maja 2016 r. armia nigeryjska otworzyła ogień do rdzennych mieszkańców Biafry (IPOB), zwolenników i widzów w trzech miejscach w tym mieście.


‘Otworzenie ognia do pokojowych zwolenników IPOB i osób postronnych, które najwyraźniej nie stanowiły zagrożenia dla nikogo, jest skandalicznym użyciem niepotrzebnej i nadmiernej siły, w wyniku czego zginęło wielu ludzi i wielu zostało rannych. W jednym wypadku człowiek został zastrzelony, kiedy żołnierze wpadli [do domu] gdzie spał’ – powiedział M.K. Ibrahim, krajowy dyrektor Amnesty International Nigeria. Następnie powiedział: ‘To nie jest pierwszy raz, kiedy zwolennicy IPOB zginęli z rak armii. Zaczyna to być niepokojący wzór i należy natychmiast zbadać ten incydent jak i inne’”.  

Także według Amnesty niektórzy zabici i ranni zwolennicy IPOB byli postrzeleni w plecy, co wskazuje na to, że uciekali ze miejsca wydarzeń, kiedy do nich strzelano. Ponadto żołnierze wdarli się do kościoła katolickiego St. Edmunds, gdzie spały setki ludzi, którzy przybyli z innych części kraju, by uczestniczyć w pro-biafrańskim spotkaniu. Według jednego ze świadków:

"Około północy usłyszeliśmy walenie do drzwi. Odmówiliśmy otwarcia drzwi, ale oni je wyłamali i zaczęli wrzucać gaz łzawiący. Zaczęli także strzelać wewnątrz budynku. Ludzie biegli, żeby uciec. Widziałem jak jeden człowiek został postrzelony w brzuch. Upadł, ale gaz łzawiący nie pozwalał ludziom przyjść mu z pomocą. Nie wiem, co się stało z tym człowiekiem, bo uciekłem”.

Inny świadek powiedział Amnesty, że rano 30 maja widział, jak żołnierze otworzyli ogień do grupy około 20 mężczyzn i chłopców w wieku między 15 a 45 lat. Powiedział, że pięciu z nich zostało zabitych. "Widziałem, jak jeden z chłopców próbował odpowiedzieć na pytanie żołnierza. Natychmiast podniósł ręce, ale żołnierze otworzyli ogień… Upadł bez życia. Sam to widziałem”. Świadek opisał, jak oficerowie ładowali mężczyzn z ranami postrzałowymi na jedną ciężarówkę, a to, co wyglądało na zwłoki, na drugą. Później tego ranka inny świadek opisał, jak policjant zastrzelił stojące obok dziecko, kiedy grupa młodzieży protestowała przeciwko strzelaniu.


Według
Amnesty:

"Po tej strzelaninie wojsko natychmiast powiedziało mediom, że żołnierze otwarli ogień dopiero, kiedy zaczęto strzelać do nich, ale badania Amnesty International nie znalazły żadnych dowodów na poparcie tego. Wszyscy ludzi, których organizacja wypytywała, mówili, że protestujący nie byli uzbrojeni; jeden młody mężczyzna powiedział, że rzucał kamieniami do policji i armii po tym, jak strzelali gazem łzawiącym do członków IPOB. Powiedział, że wtedy żołnierze zaczęli strzelać ostrą amunicją. Informacje zgromadzone przez Amnesty International wskazują, że śmierć zwolenników i członków IPOB była konsekwencją nadmiernego i niepotrzebnego użycia siły. Prawo międzynarodowe wymaga, by rząd natychmiast przeprowadził dochodzenie w sprawie sprzecznego z prawem zabijania w celu pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności. Amnesty International wzywa także, by ci zwolennicy IPOB, którzy nadal są internowani bez aktu oskarżenia, zostali natychmiast albo oskarżeni, albo zwolnieni”.  

Amnesty International rozpoczęła dochodzenie w sprawie przemocy i zabójstw członków i zwolenników  IPOB w południowowschodniej Nigerii w styczniu 2016 r. i oczekuje się, że opublikuje obszerny raport w tej sprawie w najbliższej przyszłości.


Jak dotąd, mówi Amnesty, badania pokazały, że:

"Od sierpnia 2015 r. było co najmniej pięć podobnych incydentów tylko w Onitsza, gdzie policja i armia strzelały do nieuzbrojonych członków i sympatyków IPOB. Amnesty udokumentowała przypadki domniemanych bezprawnych zabójstw przez armię nigeryjską między sierpniem 2015 a majem 2016 r. W sierpniu 2015 r. oficerowie armii otwarli ogień do pokojowych zwolenników IPOB, którzy wzywali do powstania niepodległego państwa Biafry. Zabijanie i masowe aresztowania członków i zwolenników IPOB we wspólnych działaniach armii i policji trwało… Na przykład, 17 grudnia 2015 r. armia zabiła pięciu ludzi, kiedy otworzyła ogień do członków IBOP, którzy demonstrowali w Onitsza, by świętować nakaz sądowy uwolnienia ich przywódcy, Nnamdi Kanu. W lutym 2016 r. armia nigeryjska użyła nadmiernej siły do rozproszenia pokojowego zgromadzenia na terenie szkoły w Aba. Co najmniej dziewięcioro ludzi zginęło, a wielu innych odniosło rany…”

Jeśli zaś chodzi o przywódcę IPOB, Nnamdi Kanu, dyrektora mieszczącego się w Londynie Radio Biafra, został on aresztowany w październiku 2015 r. i jest od tego czasu przetrzymywany nielegalnie, mimo spełnienia warunków zwolnienia za kaucją.


W odróżnieniu od tego, choć prezydent Buhari używa siły militarnej przeciwko pokojowemu ruchowi biafrańskiemu, włącznie z tak niewinnymi wydarzeniami, jak obchody rocznic, jego rząd oświadczył, że nie użyje siły militarnej przeciwko pasterzom Fulani. Jest to głównie muzułmańska, na wpół nomadyczna grupa, oceniana obecnie jako czwarta, najbardziej zabójcza grupa terrorystyczna na świecie, według Globalnego Indeksu Terroryzmu (GTI). Między 2010 a 2013 r. zabili w Nigerii 80 ludzi, ale pod koniec 2014 r. ta liczba wzrosła do co najmniej 1229 ludzi, według GTI, co umieszcza ten naród afrykański jako trzeci najbardziej terroryzowany kraj świata.


Jednak według ministra spraw wewnętrznych w rządzie Buhariego, generała Abdulrahmana Dambazau:

"To jest niemilitarna sprawa, która zahacza o prawo i porządek. To nie jest nawet sprawa bezpieczeństwa, wymagająca wezwania armii. Zachowanie porządku jest odpowiedzialnością policji. Uważam, że jeśli ustawimy policję właściwie w kategoriach wypełniania jej funkcji, nie będzie potrzeby opcji militarnej. Policja dorosła do tego zadania… W każdym razie, nie mam nawet władzy, by wysłać armię po nic. Tylko, kiedy sytuacja wymyka się spod kontroli, zwracasz się do armii”.  

Warto zauważyć, że pokojowa sytuacja, taka jak z ruchem pro-biafrańskim, najwyraźniej wymaga „opcji militarnej”, podczas gdy mordercza grupa, taka jak muzułmańscy terroryści Fulani, którzy mordują niewinnych cywilów, nie wymaga. Ponadto ta taktyka podaje w wątpliwość, czy wysiłki Buhariego w zwalczaniu Boko Haram w kraju są szczere, czy tylko jest to gra, w którą prezydent Nigerii angażuje się bez entuzjazmu na benefis społeczności międzynarodowej.


Sytuacja powinna przynajmniej dać krajom takim jak Niemcy poważny powód do zrewidowania swojego zaangażowania w tym regionie. Niemcy oznajmiły, że zaczną dostarczać sprzęt wojskowy rządowi nigeryjskiemu, by zajął się „problemami bezpieczeństwa na północnym wschodzie i regionach Delty Nigru” przed końcem 2016 r. Nasuwa się pytanie, czy Niemcy, kraj, który zaprosił migrantów do siebie w celu pokazania, jaki jest tolerancyjny, rozważył ryzyko, że dostarczy rządowi nigeryjskiemu sprzętu wojskowego, który może zostać użyty do zabijania Biafrańczyków.


Inne kraje również dostarczają lub planują sprzedaż broni rządowi Nigerii. Stany Zjednoczone, które wcześniej odmówiły (podobno z "powodu troski o prawa człowieka") dostarczenia broni byłemu prezydentowi Nigerii, Goodluckowi Jonathanowi, chrześcijaninowi, najwyraźniej nie mają żadnych skrupułów pomagając Buhariemu, muzułmaninowi, którego mordowanie bezbronnych ludzi w południowowschodniej Nigerii ewidentnie nie jest uważane za problem.


Krótko mówiąc, społeczność międzynarodowa powinna wytłumaczyć się z bardzo wielu rzeczy.


Biafra: Where is the International Community?

Gatestone Institute, 3 lipca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska




Judith Bergman

Izraelska autorka, publicystka i badaczka. Studiowała nauki polityczne oraz prawo na The London School of Economics.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk