|
Dysydenci arabscy: demonstrujmy jak w Paryżu
Z materiałów MEMRI
| 2015-01-15
|
W odpowiedzi na zamach na “Charlie Hebdo” i na masowe demonstracje przeciwko terrorowi we Francji kilku publicystów arabskich wezwało Arabów i muzułmanów do zorganizowania masowych demonstracji przeciwko terrorowi, tak jak demonstrowali przeciwko publikacji karykatur szydzących z Proroka Mahometa[1]. Pisali, że nieobecność protestu muzułmanów i ich przywódców odbierana jest jako obojętność, lub wręcz przyzwolenie na terror i ekstremizm. Twierdzili także, że muzułmanie muszą uznać problem wzrastającego ekstremizmu wśród swojej młodzieży i walczyć z nim przez wyeliminowanie ekstremistycznych treści z programów szkolnych, meczetów i mediów. Poniżej podajemy fragmenty tych artykułów:
Publicysta iracki: potępienia nie wystarczają; muzułmanie muszą demonstrować przeciwko terrorowi
Po masowej demonstracji protestu w Paryżu przeciwko fali terroru w tym kraju i za wolnością słowa, publicysta iracki Aziz Al-Hadż skarżył się na obojętność społeczeństw arabskich i muzułmańskich i wzywał muzułmanów do protestów. Na liberalnej witrynie internetowej Elaph pisał: „Potrzebne jest nade wszystko, by ludność i elity w świecie arabskim i muzułmańskim wyciągnęły z tego naukę. Nie wystarcza, że jakiś muzułmański przywódca religijny pojawia się na ekranach telewizyjnych we Francji i potępia zamachy, bo jest całkiem możliwe, że kilka lat wcześniej był on jednym z tych, którzy zachęcali do ataków na ‘Charlie Hebdo’ z poparciem globalnej organizacji Bractwo Muzułmańskie, pod kierownictwem Jousufa Al-Karadhawiego[2]. Minęło dziesięć lub więcej lat od czasu, kiedy muzułmanie na Zachodzie i w świecie arabskim demonstrowali masowo przeciwko atakom, zabijaniu i porwaniom dokonywanym przez grupy islamskich terrorystów na Zachodzie i w samych krajach muzułmańskich. Muzułmanie francuscy ogłosili swoje uczestnictwo w demonstracjach w Paryżu w niedzielę [11 stycznia]. Ale społeczność muzułmańska nie zorganizowała żadnych protestów przeciwko zbrodniom popełnionym przez Muhammada Meraha w Tuluzie w 2012, w których zginęło siedmioro ludzi, w tym czworo dzieci żydowskich. Ani nie potępili zamachu w 1995 r. na stację metra Saint Michel w Paryżu ani zbrodni 9/11, ani zamachów w Madrycie i Londynie, ani zbrodni dokonanych przez ISIS w Iraku, wśród których jest porywanie, sprzedawanie i masowe gwałcenie siedmiu tysięcy kobiet. To milczenie można wyjaśnić tylko obojętnością, jeśli nie przyzwoleniem, ze strony przynajmniej części muzułmanów. Rządy arabskie i muzułmańskie, organizacje i pisarze, zamiast unikać odpowiedzialności przez publikowanie twierdzeń, że Zachód dyskryminuje islam i muzułmanów, powinni wskazywać na ekstremizm i nienawiść we własnych domach – szczególnie dlatego, że doszliśmy do punktu, kiedy wydana została fatwa zabraniająca muzułmanom uczestniczenia w obchodach Bożego Narodzenia razem z chrześcijanami..."[3] "Musimy oczyścić nasze programy szkolne z wszystkich pochwał dla tyranów i arcy-morderców, takich jak Chalid Ibn Al-Walid[4] i odkryć na nowo oświecone dziedzictwo arabskie i muzułmańskie, którego przykładami są Mutazila[5], Ibn Rushd (Awerroes)[6] i Al-Ma’arri[7]. Musimy także nadzorować tradycyjne szkoły, które uczą czytania i pisania, jak również kazania imamów w meczetach i w Husseinijja (szyickie ośrodki religijne).
Sytuacja jest niepokojąca, reputacja muzułmanów na całym świecie doznaje uszczerbku, a sam islam jest niemal postawiony na ławie oskarżonych. Krzyki motłochu na Zachodzie o wojnie przeciwko islamowi nie pomogą nam, ponieważ są wielkim kłamstwem, a dowodem tego kłamstwa jest to, że miliony muzułmanów żyje na Zachodzie, cieszy się wolnością i są traktowane z ludzką dobrocią. Co więcej, codziennie tysiące muzułmanów dokonuje wysiłku, by opuścić swoje kraje i dotrzeć na Zachód. Jeśli demokratyczne kraje zachodnie są tak rasistowskie, to dlaczego emigranci pragną do nich uciec nawet narażając życie?"[8]
Publicysta egipski: Zachód nigdy nie uwierzy, że naprawdę sprzeciwiamy się terrorowi, jeśli nie powstaniemy masowo, by go potępić
Intelektualista egipski Mamoun Fandy napisał w swoim stałym cyklu artykułów na łamach wychodzącej w Londynie gazecie “Al-Sharq Al-Awsat”: "Czy wystarcza nam, że powtarzamy raz za razem, iż policjant zabity przez organizację terrorystyczną podczas ataku na ‘Charlie Hebdo’ był sam muzułmaninem? Czy wypowiedzi tego rodzaju wystarczają i oczyszczają nas od odpowiedzialności za to, co się zdarzyło?... Znam wielu intelektualistów i muzułmanów z klasy średniej, żyjących na Zachodzie, którzy ciągle mówią: ‘Nie jesteśmy terrorystami; nasza religia nie ma nic wspólnego z terrorem; ekstremiści są mniejszością, a my, większość muzułmanów żyjących na Zachodzie, potępiamy terror’. To prawda, ale stanowisko tego rodzaju nie wystarcza… Czy wystarcza, kiedy 100 intelektualistów lub pisarzy i dziesięciu przywódców i królów potępia to, co się zdarzyło? Moim zdaniem to nie wystarcza. Zachód i nie-muzułmanie nigdy nie uwierzą, że naprawdę jesteśmy przeciwko terrorowi, dopóki olbrzymie i zagniewane masy ludzi nie wystąpią przeciwko niemu tak, jak tłumy, które demonstrowały przeciw publikacji obrażających Mahometa karykatur. Osobiście, jako politolog interesujący się społeczeństwami muzułmańskimi, nie zaś indywidualny człowiek lub pisarz, jestem naprawdę przekonany, że my, muzułmanie, zarówno w świecie arabskim i muzułmańskim, jak na Zachodzie, mamy problem ze złą edukacją. Tak, mamy problem, ponieważ nasza edukacja, nasza interpretacja naszej religii i brak poczucia odpowiedzialności za nasz udział w zbrodniach popychają nasze dzieci ku ekstremizmowi i nienawiści do każdego, kto różni się od nas wiarą, kulturą lub rasą… To prawda, islam nie ma nic wspólnego z terrorem, ale istnieje widoczny związek między terrorem a kulturą panującą dzisiaj wśród muzułmanów, szczególnie wśród młodzieży – i temu nikt nie zaprzecza. Pierwszym krokiem do rozwiązania tego kryzysu przemocy i ekstremizmu jest uznanie, że mamy problem… Nie wystarczy potępienie przemocy i bycie przez moment smutnym. Muzułmanie muszą ‘zmodyfikować swoją software’, która jest zaprogramowana głównie w naszych szkołach, telewizji i meczetach – szczególnie w małych meczetach, które kupczą tym, czym nie wolno kupczyć, tj. religią… Nie ma innego wyboru jak rozmontować ten system i przebudować go w taki sposób, który jest zgodny z ludzką kulturą i wartościami"[9].
Publicysta saudyjski: Protest przeciwko terrorowi powinien mieć miejsce w krajach muzułmańskich, nie w Paryżu
Abd Al-Rahman Al-Rashed, były dyrektor Al-Arabiya TV, także napisał artykuł w “Al-Sharq Al-Awsat”: "Protesty przeciwko niedawnym zamachom terrorystycznym we Francji powinny były odbywać się w stolicach muzułmańskich zamiast w Paryżu, bo w tym wypadku muzułmanie są zamieszani w ten kryzys i stoją oskarżeni, i oczekuje się od nich deklaracji niewinności. Historia ekstremizmu zaczyna się w społeczeństwach muzułmańskich, z ich poparciem i przy ich milczeniu, dzięki któremu ekstremizm urósł w terroryzm, który uderza w ludzi na całym świecie. Nie ma znaczenia, że ofiarami są w tym przypadku Francuzi, wyjdźcie na ulice, żeby potępić te niedawne zbrodnie. Konieczne jest, by społeczności muzułmańskie wyrzekły się zbrodni w Paryżu i ogólnie ekstremizmu islamskiego"[10]. Przypisy: [1] O demonstracjach, patrz MEMRI Inquiry & Analysis No. 313, A Retrospective Study of the Unfolding of the Muhammad Cartoons Crisis and its Implications, 5 stycznia 2007. [2] O roli Karadhawiego w kwestii karykatur Mahometa, patrz przypis 1. [3] Elaph.com, 12 stycznia 2015. [4] Muzułmański przywódca wojskowy i jeden z Towarzyszy Proroka. [5] Wczesna islamska szkoła myśli, która starała się połączyć pojęcia islamskie z greckim racjonalizmem, nie widząc między nimi żadnych sprzeczności. [6] Ibn Rushd (Averroës) był XII-wiecznym lekarzem i filozofem, który miał znaczny wpływ na filozofię europejską w Średniowieczu i który starał się pogodzić filozofię Arystotelesa z islamem. [7] Syryjski poeta i filozof (zm. 1054) który orędował za wyciąganiem wartości moralnych z naturalnych pojęć sprawiedliwości, zamiast z praw ustanowionych przez establishment religijny. [8] Elaph.com, 12 stycznia 2015. [9] “Al-Sharq Al-Awsat”(Londyn), 12 stycznia 2014. [10] “Al-Sharq Al-Awsat”(Londyn), 12 stycznia 2014.
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska Źródło: MEMRI, Specjalny Komunikat nr 5930 z 13 stycznia 2015 Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/
Warto w tym miejscu przypomnieć, że mniej lub bardziej to samo powiedział 1 stycznia 2015 roku w Kairze prezydent Egiptu: Islamski Deng Xiaoping
Wieczór Hili: Czy nie sądzisz, że można już iść spać? Ja: Jeszcze tylko pół godziny.
Więcej
|
|
| |
Krzyki przed ciszą: Zło, któremu zaprzeczają Judean Rose
Oglądałam film Screams Before Silence* tuż przed ostatnim etapem święta Pesach. Nie wiedziałam, czy powinnam. Przecież jestem całkowicie przekonana, że moje niedawne zatrzymanie akcji serca było spowodowane przedłużającą się udręką, gdy słuchałam o okrucieństwach tej wojny, a także myśleniem o tym, co wciąż dzieje się obecnie z naszymi zakładnikami. Od miesięcy nie do zniesienia było myślenie o tym, a potem besztanie samej siebie: „Sądzisz, że ta myśl jest nie do zniesienia?”
Wtedy czujesz się winna, że wyobrażasz sobie, że w ogóle cierpisz, ale to, co jest tylko w twoim umyśle, w odróżnieniu od tego, co się wydarzyło i wciąż się z nimi dzieje. Dyskutowałam sama ze sobą: „Nie powinnaś oglądać – już prawie czas zapalania świec. Czy naprawdę chcesz wejść w święto z taką ciemnością w umyśle i sercu?”
Więcej
|
|
Pusta mantra Nigdy więcej? Ruthie Blum
Przed Dniem Pamięci o Holokauście szef sztabu Sił Obronnych Izraela generał broni Herzi Halevi przypomniał w oświadczeniu żołnierzom ich misję. Nawiązując do wycia syreny, podczas której cały kraj stoi w milczeniu przez dwie minuty, aby uczcić pamięć „sześciu milionów zamordowanych w gettach i obozach zagłady, na polach śmierci i w marszach śmierci”, napisał: „Przez chwilę pochylamy głowy i łączymy się z pamięcią o naszym narodzie, który był prześladowany i mordowany tylko dlatego, że był żydowski. Potem podniesiemy głowy, dumnie kontynuując ich święte dziedzictwo i będziemy nadal podejmować działania, aby zapewnić, że narodowy dom, za którym tęsknili, ale którego nie osiągnęli, przetrwa na zawsze”.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Alternatywny Genesis: Boski reality show (II) Lucjan Ferus
Aniołowie jednak – nie wiedzieć czemu – miny mieli niepewne, a z ich bezradnych, pytających spojrzeń posyłanych sobie ukradkiem, Stwórca wywnioskował bez trudu, iż zapewne nie zrozumieli oni zbyt wiele z przedstawionego przezeń pomysłu. – „No i co Ja mam z nimi zrobić? To Ja się staram stanąć na wysokości zadania i wymyślić coś naprawdę ekstrawaganckiego, by maksymalnie ich usatysfakcjonować a oni jak widzę, najwyraźniej nie pojmują istoty rzeczy?! Niesamowite!... Chyba będę musiał wymyślić coś skromniejszego dla nich i bliższego ich ograniczonej wyobraźni” – postanawia Bóg po tej wewnętrznej konstatacji i jak gdyby nic się nie stało, zaczyna do nich mówić:
Więcej
|
|
Szaleństwo uniwersytetu, żądania niedouczonych Phyllis Chesler
Przegraliśmy walkę z szaleństwem. Być może nigdy z tym nie walczyliśmy. Tak czy inaczej, świat oszalał. Właśnie byłam świadkiem tego na kampusie Uniwersytetu Columbia. Młoda biała studentka, modnie ubrana w kefiję, stanęła przy mikrofonie i zażądała, by administracja zapewniła „protestującym” studentom żywność i wodę, aby nie umarli z odwodnienia lub głodu.
Tak, naprawdę to powiedziała. Studentka upierała się, że administracja ma „obowiązek” wobec tych studentów, którzy „zapłacili za wyżywienie”.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Kraju Republik nowe twórz bajki… Andrzej Koraszewski
Kraj Republik zniknął z mapy, ale nie z rzeczywistości. Dziś powrócił do pierwotnej imperialnej nazwy. Nazywa się Rosja. Najtrwalszym wkładem literatury rosyjskiej w kulturę ludzkości pozostają Protokoły mędrców Syjonu, których wpływ nadal rośnie. Obecność mitu nie pozostawia wątpliwości, a próby kwestionowania jego podstaw wywołują ostracyzm, gniew i otwartą wrogość. „Przegraliśmy wojnę z obłędem. Być może nigdy jej nie wypowiedzieliśmy. Tak czy inaczej, świat znowu oszalał.” – pisze amerykańska emerytowana profesor psychologii Phyllis Chesler.
Więcej
|
|
Trzy “wzory osobowe” Autonomii Palestyńskiej I. Marcus i N. J. Zilberdik
Co roku w dniu jego śmierci Autonomia Palestyńska (AP) i Fatah czczą arcyterrorystę Abu Dżihada jako wielkiego palestyńskiego przywódcę i wzór do naśladowania. Przy kilku okazjach AP z dumą przechwalała się, że Abu Dżihad był odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 125 Izraelczyków w atakach terrorystycznych. W tym roku popierana przez USA „zrewitalizowana” AP nie zachowuje się inaczej.
Więcej
|
|
| |
Amerykańskie kampusy: troskliwy wychów terrorystów Bassam Tawil
Podczas gdy protestujący na uniwersytetach Columbia i Yale wychwalają Hamas i jego „opór” (eufemizm oznaczający przemoc i terroryzm), Arabowie wyśmiewają „propalestyńskich” demonstrantów na kampusach amerykańskich uczelni. Dla tych Arabów, w tym niektórych Palestyńczyków, nie ma nic „propalestyńskiego” we wspieraniu sponsorowanej przez Iran grupy terrorystycznej Hamas, której członkowie wymordowali 1200 Izraelczyków i porwali ponad 240 innych osób 7 października 2023 r.
Więcej
|
|
Dlaczego kobiety w Ameryce kibicują Hamasowi i Iranowi? Phyllis Chesler
|
|
Czy zauważyliście, że młode kobiety w całej Ameryce demonstrują na rzecz Hamasu, Iranu i Palestyny? Dlaczego te uprzywilejowane i wykształcone kobiety, spadkobierczynie ruchu #MeToo oraz zachodniego feminizmu drugiej i trzeciej fali, miałyby kibicować gwałcicielom i zabójcom, prawdopodobnie najbardziej krwiożerczym i sadystycznym mizoginistom po Czyngis-chanie? Dlaczego stają po stronie islamistycznych barbarzyńców, którzy więzili, torturowali i dokonywali egzekucji na własnych kobietach za zsuniętą islamską zasłonę i którzy siłą nawracaliby swoje zachodnie wielbicielki na islam, zasłoniliby je również i zmuszali do poligamicznych małżeństw? Czy te wykształcone córki zamożnych rodziców rozumieją, że jeśli wyrażą jakiekolwiek poglądy uważane za dysydenckie w Gazie, Teheranie lub Kabulu, albo jeśli ogłoszą, że są „queer” lub gejami (tak identyfikują się niektóre z tych aktywistek), to natychmiast zostaną zabite? W miesiącach od 7 października 2023r., oprócz odrażającego milczenia fałszywych feministek w sprawie zbiorowych gwałtów na kobietach i mężczyznach, torturowania dzieci i całych rodzin, porwań ludności cywilnej – widzieliśmy przerażające tsunami nienawiści do Izraela, Ameryki i Żydów.
Więcej
|
|
| |
Rdzenna matematyka: zasłona dymna Jerry A. Coyne
Kiedyś myślałem, że „dekolonizacja” STEM [nauk ścisłych] jest najsilniejsza w Nowej Zelandii i Republice Południowej Afryki, co oczywiście jest ruchem mającym na celu detronizację tak zwanej „zachodniej” nauki na rzecz nauki rdzennej. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy „urdzennowienie/dekolonizacja nauki” nie wkracza także w głąb Australii.Śledzę rozwój wydarzeń w Nowej Zelandii znacznie uważniej niż w innych miejscach, ponieważ często piszą do mnie tamtejsi naukowcy, którzy rozpaczają z powodu detronizacji współczesnej nauki (która od jakiegoś czasu nie jest „zachodnia”) na rzecz Mātauranga Maorysów (MM), „sposobu poznania” rdzennych Maorysów. Odwiedziłem także Nową Zelandię, uwielbiam to miejsce i byłbym zdruzgotany, gdyby nauka została rozwodniona przez przesądy, mity, legendy i moralizowanie.
Więcej
|
|
Teraz jest czas na dokonanie wyboru Caroline B. Glick
Turyści odkryli w środę koło miasta Arad na południu Izraela pozostałości irańskiego pocisku balistycznego z nocnego ataku 13 kwietnia. Izraelski telewizyjny kanał 11 zidentyfikował to jako pocisk Khader-1. Khader-1, podobnie jak rakiety Imad, których Iran również użył w ataku, mają zdolność przeniesienia głowicy nuklearnej. Fakt, że Iran użył dwóch rakiet balistycznych zdolnych do przenoszenia głowic nuklearnych, powinien wywołać wszystkie możliwe sygnały alarmowe. We wtorkowym wywiadzie dla Deutsche Welle przewodniczący Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi powiedział, że Iranowi brakuje „tygodni, a nie miesięcy” od posiadania wystarczającej ilości wzbogaconego uranu do skonstruowania bomby atomowej.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Na “afrykańskim placu” pojawiają się nowi gracze Alberto M. Fernandez
Sześć miesięcy po wydaleniu francuskich żołnierzy z Nigru przyszła kolej na zaproszenie żołnierzy amerykańskich do opuszczenia kraju. Amerykańskie siły przebywały w Nigrze od niecałej dekady i Stany Zjednoczone wydały ponad 100 milionów dolarów na budowę bazy antyterrorystycznej w pobliżu północnego miasta Agadez. Teraz junta wojskowa rządząca krajem od lipca 2023 r. nie tylko poprosiła Amerykanów o opuszczenie kraju, ale wydaje się, że zrobiła to stanowczo. Według “Le Monde” premier Nigru Ali Lamine Zeine powiedział wysokiemu rangą pracownikowi Departamentu Stanu, Kurtowi Campbellowi, że „amerykański kontyngent nie jest już mile widziany”.
Więcej
|
|
Hamas przegrywa w Gazie, ale wygrywa w USA Ben-Dror Yemini
Profesor stał przed wejściem na kampus uniwersytecki wstrząśnięty antysemickimi protestami. Jego przepustka pracownicza nie zadziałała. Był w szoku. Wiedział, że uniwersytet jest wobec niego wrogi. Wiedział, że atmosfera jest napięta. Wiedział, że żydowscy studenci się boją. Słyszał antysemickie skandowanie: „Żydzi, wracajcie do Polski”. Słyszał wezwania do coraz większej liczby aktów rzezi. I był przekonany, że władze uczelni zajmą się chuliganami i rasistami, a nie tymi, którzy z nimi walczą. Ale mylił się. Nie wydarzyło się to ani w Monachium w latach trzydziestych, ani w Berlinie. Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Profesorem jest Shai Davidai, Amerykanin izraelskiego pochodzenia, wykładowca prestiżowej uniwersyteckiej szkoły biznesu zrzeszonej w Ivy League.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
USA, Katar i Iran: Uwolnijcie zakładników! Michael Calvo
To nie pierwszy raz, kiedy muzułmanie przeprowadzają ataki na niemuzułmanów i biorą zakładników. Nie słyszeliśmy, by rektor kairskiego uniwersytetu Al-Azhar, ani Egipt i Jordania, państwa muzułmańskie, które zawarły porozumienie pokojowe z Izraelem, potępiły Hamas za przetrzymywanie izraelskich, amerykańskich, chińskich, francuskich, niemieckich, rosyjskich, filipińskich i tajskich zakładników.
Nie mogli tego potępić: branie jeńców jest dozwolone przez Koran (9:5; 23:1-5 i 70:30-35), o ile jeńcy nie są muzułmanami. W związku z tym ISIS uzasadniało branie jazydzkich kobiet na niewolnice seksualne.
Więcej
|
|
Dlaczego USA wspierają tych, którzy demonizują Amerykę? Itamar Marcus i Ephraim D. Tepler
Dlaczego sojusznicy Hamasu, którzy terroryzują i grożą zwolennikom Żydów i Izraela na kampusach w całych Stanach Zjednoczonych, jednocześnie krzyczą „śmierć Izraelowi” i „śmierć Ameryce”? Odpowiedź jest taka, że podczas gdy Stany Zjednoczone są siłą napędową wywierającą nacisk na Izrael, aby zaakceptował rządy Autonomii Palestyńskiej w Gazie i podczas gdy AP przyjmuje z radością pomoc USA i cicho dziękuje jej za wsparcie ratujące życie, AP jednocześnie nieustannie demonizuje USA. AP posuwa się nawet do twierdzenia, że wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Gazie jest w rzeczywistości antyarabską i antyislamską wojną amerykańską, w której Izrael jest jedynie amerykańskim narzędziem.
Więcej
|
|
| |
Co widzą ci, którzy nie widzą? Andrzej Koraszewski
Czasami pytam młodych ludzi, czy widzieli film „Kabaret”. Wśród urodzonych w tym stuleciu z tych, których o to pytałem, nikt nie słyszał o tym filmie. Kiedy wszedł na ekrany w 1972 roku był niezwykle popularny. Fenomenalna gra Lizy Minnelli i Michaela Yorka była częściej tematem dyskusji, niż fakt, że była to (i nadal jest) najwspanialsza prezentacja atmosfery Berlina w momencie, w którym nazizm stawał się religią niemieckiego narodu. Film jest dostępny za niewielką opłatą, można go również kupić na DVD. Oglądanie go dziś robi piorunujące wrażenie. Ponad pół wieku temu ten film opowiadał o odległej historii, dziś opowiada o świecie, w którym żyjemy.
Więcej
|
|
Terroryzm psychologiczny: czy padniemy ofiarą? Sheri Oz
To jest terroryzm psychologiczny w najbardziej wyrafinowanej formie. Czuję się złapana w pułapkę – a to nie ja dźwigam na barkach ciężar narodu. Nie ja mam obowiązek lub władzę podejmowania jakichkolwiek decyzji. Jestem zwykłą obywatelką, która próbuje przebić się przez gąszcz informacji i „informacji”, aby zrozumieć, co się teraz dzieje i gdzie stoję wśród różnych punktów widzenia. Ale najpierw sam film. Napis po arabsku w rogu i na pełnym ekranie na końcu filmu oznacza: „Media wojskowe”.
Więcej
|
|
| |
Alternatywny Genesis: Boski reality show Lucjan Ferus
Kiedy widzę jak w telewizji powtarzany jest do znudzenia ten sam film czy serial i kiedy patrzę na postaci w nich grające, nie zdające sobie sprawy z wielokrotności swego pobytu na ekranie, nieodmiennie przychodzą mi na myśl pytania: Czy przypadkiem nie jest tak samo z naszym życiem? Skąd mamy pewność, że żyjemy tylko jeden, jedyny raz i że jest to nasze premierowe życie? A może jesteśmy w podobnej sytuacji jak ci niczego nie świadomi bohaterowie, ciągle powtarzanych filmów? Może już nie raz odgrywaliśmy tę naszą życiową rolę, myśląc, że wszystko od nas zależy, a tak naprawdę nie mogąc niczego w niej zmienić?
Więcej
|
|
Jest wielu winnych wzrostu antysemityzmu Howard Levitt
Kanadyjscy pracodawcy od kilku lat coraz częściej zatrudniali trenerów „różnorodności, równości i włączenia” (DEI), aby uwolnić swoich pracowników od świadomego, a nawet podświadomego rasizmu. Na pierwszy rzut oka, kto może sprzeciwić się różnorodności, równości i włączeniu? To jakby sprzeciwić się Świętemu Mikołajowi. Niestety, warsztaty te zbyt często były przejmowane przez radykalnych ideologów, którzy w efekcie podżegali do konfliktów rasowych. Nieszczęśliwa historia Richarda Bilkszto, który popełnił samobójstwo po tym, jak jeden z takich szkoleniowców uznał go za rasistę, ponieważ powiedział, że Kanadyjczycy nie są bardziej rasistowscy niż Amerykanie, była tylko nagłośnioną sprawą będącą czubkiem góry lodowej.
Więcej
|
|
| |
Wycie wściekłości na cywilizację Brendan O’Neill
Bez wątpienia najgorszym podejściem do tematu "obozu solidarności z Gazą", który od zeszłego tygodnia okupuje Columbia University w Nowym Jorku, jest mówienie, że studenci zawsze robili takie rzeczy. Studenci od zawsze okupowali budynki i place, aby wyrazić swój pogląd polityczny. Studenci od dawna agitowali przeciwko wojnie. Studenci często okazują radykalną intensywność. Spójrzcie na erę Wietnamu – piszą publicyści w świecie chrześcijańskim – tak jakby obóz poparcia dla Gazy był kolejną eksplozją młodzieńczego antyimperializmu.
Więcej
|
|
Antyliberalna krucjata w obronie antysemickiego tłumu Jonathan S. Tobin
Wszelkie wątpliwości co do tego, czy władze Uniwersytetu Columbia rozumiały gniew, jaki wywołało tolerowanie rutynowej nienawiści do Żydów na ich kampusie, zostały rozwiane w tym tygodniu, dzień po zeznaniach przedstawicieli uniwersytetu przed Izbą Reprezentantów USA. To, co nastąpiło później, stanowiło rzadką próbę wyegzekwowania pewnych konsekwencji wobec antysemickiego tłumu. Ale chociaż wezwanie policji i stanowczość była pewną ulgą, przyzwolenie, jakie tacy ludzie najwyraźniej otrzymali od władz, o tyle gotowość tak wielu liberalnych ekspertów w prasie korporacyjnej do obrony tej tłuszczy jest oznaką tego, w jak niebezpiecznym momencie historii znaleźliśmy się dziś.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Co znaczą związki Chin z Hamasem? Steven Stalinsky
Coraz wyraźniejszy sojusz Hamasu z Rosją i Chinami po ataku Hamasu z 7 października jest istotnym elementem sytuacji. Rosja zyskała na odsunięciu uwagi świata od jej wojny w Ukrainie; Chiny zyskały na odsunięciu uwagi od Tajwanu – wydaje się, że oczy wszystkich zwrócone są na wojnę Izrael-Hamas. Chińscy komentatorzy zwracają uwagę, że konflikt Hamas-Izrael oferuje Chinom szansę na inwazję na Tajwan, którą „należy rozpocząć natychmiast”, podczas gdy uwaga Stanów Zjednoczonych jest skierowana gdzie indziej. Przywódca Hamasu powiedział, że Chińczycy mogą wziąć przykład z 7 października.
Więcej
|
|
„Lepsi” cywile z Gazy Alan M. Dershowitz
„Zbrodnie popełnione przez Niemców są okropne i na każdym rogu słyszy się o nieszczęściach i stratach, jakie celowo sprowadzili na narody. Najdziwniejsze jest to, że nawet lepsi ludzie wśród Niemców nie są świadomi swojej ogromnej odpowiedzialności za te wszystkie zbrodnie popełnione przez wybrany przez siebie rząd i że świat zewnętrzny jest raczej skłonny o tym zapomnieć”. Te słowa napisał Albert Einstein 16 września 1945 roku, wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, w liście, który miałem szczęście zdobyć.
Więcej
|
|
| |
Skamieniałe zachowanie: termity w bursztynie Jerry A. Coyne
Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.
Więcej
|
|
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych? Andrzej Koraszewski
|
|
Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.
Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zobaczcie bojkot XXI wieku Phyllis Chesler
|
Jak „przebudzona lewica” stała się miłośniczką Iranu Brendan O’Neill
|
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu Bassam Tawil
|
Protesty propalestyńskie w Ameryce Jerry A. Coyne
|
Gdyby nie Żydzi nie byłoby problemu Henryk Grynberg
|
Islam jako potęga kolonialna Daled Amos
|
Geneza i paradoksy teizmu (IV) Lucjan Ferus
|
Historie zakładników i narracje terrorystów Liat Collins
|
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”? Andrzej Koraszewski
|
Co robić by chronić prawa człowieka? G. Steinberg i I. Reuveni
|
„Science”: rozszerzyć DEI w STEMM Jerry A. Coyne
|
Niebezpieczny pęd by uratować Hamas Allan M. Dershowitz
|
Hamas niszczy Gazę, ale głosi „zwycięstwo” Bassam Tawil
|
Palestyńczycy nie są małymi dziećmi Einat Wilf
|
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści Andrzej Koraszewski
|
|
| |
|
| | |