Komisarz generalny UNRWA, Pierre Krähenbühl, zbierał pieniądze na podróże klasą biznesową ze swoją kochanką, którą szybko awansował do roli, jaką dla niej wymyślił, żeby mogła mu towarzyszyć w komfortowych podróżach po świecie.
Rewelacje o ogromnych wykroczeniach i nagannym zachowaniu w korytarzach Agendy ONZ dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA) nie mogły zhańbić bardziej zasługującej na to organizacji. Choć normalnie nie jest ładne cieszenie się z nieszczęścia innych, schadenfreude wywołana wiadomością o niewłaściwym zachowaniu za murami tej szczególnie paskudnej Agendy jest uzasadnione.
Zdumiewające, że obciążający UNRWA, wewnętrzny raport, zajmujący się skorumpowanym i godnym nagany zachowaniem kierowniczego personelu, ujawniły w poniedziałek Al-Dżazira i AFP – media, które wcześniej wylewały krokodyle łzy z powodu obcięcia przez administrację Trumpa finansowania organu, którego statutowym celem jest „dostarczanie pomocy humanitarnej, usług rozwoju i ochrony” Palestyńczykom w Judei, Samarii i Gazie oraz w innych krajach arabskich. No wiecie – tym palestyńskim Arabom, którzy znaleźli się poza Izraelem w 1948 roku w wyniku arabskiej napaści na państwo żydowskie, znanej jako Wojna o Niepodległość Izraela.
Oczywiście, tylko członkowie skrajnej lewicy nadal wyznają i szerzą złudzenie, że UNRWA jest czymś innym niż, jak to nazwał prezydent USA, Donald Trump: „nieodwracalnie spapraną operacją”, której jedynym celem jest utrwalanie sfabrykowanego „kryzysu palestyńskich uchodźców” .
Jako zajęcie uboczne ten organ ONZ, który uplasował Palestyńczyków w całkowicie odrębnej, oszukańczej kategorii – takiej, która pozwala im na pozostawanie „uchodźcami” z pokolenia na pokolenie, zamiast pomóc im w szybkim osiedleniu się – pomaga także terrorystom. Robi to dosłownie przez pozwalanie Fatahowi, Hamasowi i Islamskiemu Dżihadowi na przechowywanie broni w i pod swoimi szkołami, oraz ideologicznie przez rewizjonistyczne podręczniki i inne metody uczenia palestyńskich dzieci nienawiści i marzeń, by zabijać Żydów.
Naturalnie, UNRWA zawsze zaprzeczała, że całe jej istnienie opiera się na fałszywej przesłance. Jest również oburzona, kiedy oskarża się ją o związki z terroryzmem. Za każdym razem więc, kiedy nauczyciel w szkole UNRWA zostaje przyłapany na zamieszczaniu antysemickich komentarzy i karykatur na swojej stronie Facebooka – co często zdarzało się przez te wszystkie lata – UNRWA twierdzi, że to wyjątek i obiecuje wykorzenić to przez udzielenie nagany lub wyrzucenie sprawcy z pracy.
Tak, jeśli jest coś, czego można nauczyć się od edukatorów UNRWA, to jak uniknąć kary, patrząc na oskarżycieli z wysokiego siodła.
Co doprowadza nas do działań, które miały miejsce nie w nędzy obozów dla uchodźców UNRWA, ale w klimatyzowanych biurach i hotelach za granicą.
Według Al-Dżaziry i AFP, raport, który jeszcze w grudniu otrzymał sekretarz generalny ONZ, António Guterres, oskarża komisarza generalnego UNRWA, Pierre’a Krähenbühla i innych funkcjonariuszy tego organu o „wykroczenia seksualne, nepotyzm, działania odwetowe, dyskryminację i inne nadużycia władzy dla celów osobistych, by zdławić prawomocny sprzeciw i w inny sposób osiągnąć cele osobiste”.
Te oskarżenia są obecnie badane przez kierownictwo ONZ.
Wierna swojej dwulicowości UNRWA mówi, że nie może odpowiadać na żadne pytania o zachowanie swojego personelu, jak długo trwa dochodzenie. Szczęśliwie dla Krähenbühla i jego kumpli, ONZ – organizacja, która sama jest pożerającym pieniądze, antyizraelskim gniazdem os – nie spieszy się z wykonaniem tego zadania. Niewątpliwie końcowym rezultatem będzie, że poleci kilka głów i sprawy powrócą na stare tory. No cóż, niemal. Dzięki Trumpowi, UNWRA ma kłopoty z gotówką.
Co jest jednym z powodów tego, że Krähenbühla przyłapano.
Organizując prywatną kampanię zbierania funduszy poza kompetencjami ONZ, szef UNRWA jeździł, płacząc jaki jest biedny i zbierał pieniądze na podróże klasą biznesową ze swoją kochanką, którą szybko awansował do roli, jaką wymyślił dla niej w 2015 r. – rolę „starszej doradczyni” - żeby mogła mu towarzyszyć w komfortowych podróżach po całym świecie. A wszystko to za plecami swojej żony.
To powoduje, że jego ”Otwarty list do palestyńskich uchodźców i UNRWA”, opublikowany we wrześniu 2018 roku – zaledwie trzy miesiące zanim Guterres otrzymał raport o etycznych wykroczeniach w UNRWA – jest szczególnie osłupiający.
W liście Krähenbü napisał, między innymi:
“ … Cała odpowiedzialność za przewlekłą naturę palestyńskiego uchodźctwa, rosnącą liczbę uchodźców i rosnące potrzeby, spada na strony i na brak chęci lub całkowitą niezdolność społeczności międzynarodowej w sprawie wynegocjowanego, pokojowego rozwiązania konfliktu między Izraelem a Palestyną. Próba uczynienia UNRWA w jakiś sposób odpowiedzialną za utrwalanie kryzysu jest w najlepszym wypadku nieszczera. … Nasze zobowiązanie do przejrzystości, ostrej i rozsądnej dyscypliny finansowej, ustalania priorytetów i zdecydowanego działania, kiedy kwestionuje się neutralność Agendy, są publicznie znane. 2018 roku UNRWA wprowadziła rygorystyczne kroki na polu zarządzania finansami jako własny, niezbędny wkład dla przezwyciężenia kryzysu finansowego”.
Nic poza zlikwidowaniem UNRWA nie wystarczy, ponieważ samo jej istnienie jest kryminalnym oszustwem. Prawdopodobieństwo zamknięcia jej w niedalekiej przyszłości jest jednak nikłe, praktycznie bliskie zeru.
Tymczasem, możemy się nieco pocieszać dobrze zasłużonym publicznym upokorzeniem UNRWA.
Schadenfreude and the UNRWA scandal
JNS.org, 30 lipca 2019
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
