Prawda

Wtorek, 13 maja 2025 - 17:47

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Dlaczego nienawidzisz Izraela?


Brendan O'Neill 2018-05-01


Dlaczego nienawidzisz Izraela bardziej niż jakiegokolwiek innego kraju? Dlaczego Izrael gniewa cię bardziej niż jakikolwiek inny kraj?  Dlaczego działalność militarna Izraela  denerwuje cię i niepokoi twoje sumienie, prowokuje do wybuchania ulicznymi protestami lub dawania upustu furii na Twitterze w sposób, w jaki nie czyni działalność militarna żadnego innego państwa? To są pytania, które wiszą nad dzisiejszymi ludźmi lewicy. Te pytania podważają ich samozwańczy autorytet moralny, ich twierdzenia, że są orędownikami sprawiedliwości i równości. Są to pytania, na które nigdy nie dano zadowalającej odpowiedzi. Męczą więc i jątrzą, umiejętnie omijane lub nieprzekonująco zbywane, taki czarny znak zapytania nad znaczną częścią nowoczesnej lewicy: Dlaczego Izrael?

To pytanie powróciło w ostatnich dniach po gwałtownych starciach na granicy między Strefą Gazy a Izraelem. Jak w zegarku, z przewidywalnością, która jest przygnębiająca, te starcia, w wyniku których zginęło wielu protestujących Palestyńczyków, w jakiś magiczny sposób obudziły antyimperialistyczny, antywojenny instynkt wśród zachodnich obserwatorów, który był wyraźnie, uparcie, tajemniczo uśpiony, kiedy Turcja dopiero co zamieniła w ruinę kurdyjskie miasto Afrin, jak też podczas wszystkich barbarzyńskich ataków saudyjskich, popieranych przez Zachód, przeciwko nieszczęsnym ludziom w Jemenie. Żołnierz IDF podnosi karabin i nagle postępowy Zachód wyłącza Spotify, zasiada do Twittera, angażuje emocjonalną furię i krzyczy „NIE”. Ich polityczny letarg znika, odkurzają swoje plakaty i pamiętają, że wojna i przemoc są złe. Wychodzą także na ulice, jak to w ostatnich dniach ludzie robili w Londynie i w całej Europie. To jest złe, głoszą, i znowu powstaje pytanie, ciche, niewygodne, zazwyczaj ignorowane: dlaczego to jest złe, ale sponsorowana przez Turcję rzeź kurdyjskich cywilów i wojowników w Afrin nie jest zła? Dlaczego Izrael?


Działania Izraela nie tylko wywołują reakcję tych aktywistów w sytuacjach, w których działania tureckie, saudyjskie lub syryjskie nie wywołują ich reakcji – zawsze wywołują instynktowną reakcję z samych trzewi. Potępienie Izraela jest wściekłe i emocjonalne, używany język jest mroczny, uderzająco odmienny od języka używanego w sprawie każdego innego państwa zaangażowanego w działalność militarną. Izrael nigdy po prostu nie popełnia błędu, działa niezręcznie lub jest krajem, który „głupio pakuje się w wojnę”, jak protestujący mówili o Tonym Blairze i Iraku i bardzo rzadko o Obamie i Libii, a gdyby zażądać ich opinii, prawdopodobnie to samo powiedzieliby także o Turkach i Saudyjczykach. Nie, Izrael jest ludobójczy. Jest państwem terrorystycznym, państwem zbójeckim, państwem apartheidu. Jest szalony, rasistowski, ideologiczny. Nie zajmuje się militaryzmem – zajmuje się „rozlewem krwi”; czerpie jakąś przyjemność z zabijania cywilów, włącznie z dziećmi. Jak powiedział jeden z obserwatorów starć na granicy z Gazą, Izrael zabija tych, których jedyną zbrodnią jest fakt, że „urodziły ich nie-żydowskie matki”. Izrael nienawidzi. Państwo żydowskie jest najgorszym państwem, najbardziej krwiożerczym państwem.


Po śmierci 18 Palestyńczyków na granicy Gazy Glenn Greenwald potępił Izrael jako “państwo apartheidu, zbójeckie, terrorystyczne”, jak człowiek szukający wszystkich możliwych sposobów powiedzenia “złe”. Jedna z lewicowych grup mówi, że zachowanie Izraela na granicy Gazy potwierdza, że stosuje „powolne ludobójstwo” Palestyńczyków. Skala „rozlewu krwi” jest przerażająca, mówi jeden z radykalnych autorów. Izrael uwielbia rozlewanie krwi. Autor z Al-Dżaziry mówi, że te starcia przypominają, iż Izrael zamienił Gazę „w największy obóz koncentracyjny na powierzchni Ziemi” i raz jeszcze pojawia się to pozostające bez odpowiedzi pytanie: dlaczego Gaza jest obozem koncentracyjnym, ale Jemen, poddany barbarzyńskiej blokadzie morskiej, lądowej i powietrznej od 2015 r., która spowodowała dewastujące braki żywności i leków, klęskę głodową i szalone rozprzestrzenianie się chorób takich jak cholera, nie jest? Według każdej możliwej miary blokada Jemenu jest gorsza niż jakiekolwiek restrykcje narzucone na Gazę. Ludzie w Gazie nie umierają z głodu ani nie zapadają dziesiątkami tysięcy na cholerę, jak to dzieje się w Jemenie. Niemniej Gaza jest obozem koncentracyjnym, podczas gdy Jemen, jeśli chce im się to komentować, jest strefą wojenną. Prowadzą agitację przeciwko Izraelowi, nie prowadzą agitacji przeciwko Arabii Saudyjskiej. Arabia Saudyjska prowadzi wojnę; Izrael popełnia „ludobójstwo”, buduje „obozy koncentracyjne”, dokonuje „terroryzmu”. A ci Żydzi powinni wiedzieć lepiej. To jest podtekst, zawsze: ofiary ludobójstwa zamieniły się w ludobójczych szaleńców.


W całym dziennikarstwie głównego nurtu Izrael był zawsze traktowany inaczej. Starcia w Gazie były wiadomościami na pierwszych stronach chociaż znacznie gorsze horrory w Afrin, zaledwie kilka dni wcześniej, nie były. Lewicowi politycy, włącznie z kierownictwem brytyjskiej Labour Party, tweetują ostre potępienia izraelskich strzałów na granicy z Gazą, ale milczeli, a co najmniej byli bardziej powściągliwi w sprawie Turcji i Kurdów. Akademicy i instytucje kulturalne bojkotują Izrael, ale nie bojkotują Turcji, Chin, Rosji, czy zresztą Ameryki i Wielkiej Brytanii, które wszystkie dokonały znacznej ilości złych czynów – „rozlewu krwi”? – na Bliskim Wschodzie w ostatnich czasach. Fakt, że nasi samozwańczy strażnicy moralnego sumienia Zachodu bojkotują tylko Izrael, nieustannie przekazuje komunikat, że Izrael jest inny. Jest gorszy. Jest ponad wszystkimi innymi państwami na skali nikczemności, nienawiści i wojny. Ruch BDS zinstytucjonalizował myśl, że Izrael jest obcym między narodami, wrzodem między krajami, najgorszym, najbardziej odrażającym państwem. Jest ponurą ironią, że aktywiści BDS wrzeszczą „apartheid!” lub „rasiści!” na Izrael, poddając równocześnie Izrael rodzajowi kulturalnego apartheidu i budując ohydny obraz tego państwa, żydowskiego państwa, jako najbardziej szalonego państwa, państwa najbardziej zasługującego na twój gniew i nienawiść.


Były próby odpowiedzi na to wiszące w powietrzu pytanie:  „Dlaczego Izrael?”, szczególnie po niedawnych kontrowersjach o antysemityzmie w lewicowych kręgach, włącznie z Labour Party Jeremy’ego Corbyna. Odpowiedzi były jednak spektakularnie nieprzekonujące. Izrael zasługuje na szczególną furię zachodnich aktywistów, ponieważ popierają go zachodni przywódcy – powiadają. To samo dotyczy Turcji. I Arabii Saudyjskiej. Represje Izraela wobec Palestyńczyków trwają od bardzo dawna, a więc odczuwa się to jako wielką niesprawiedliwość, którą trzeba się zająć - argumentują. A czy wojna Turcji przeciwko Kurdom nie trwa od bardzo dawna? Izrael karze Palestyńczyków kulturalnie i politycznie i to stanowi szczególny wypadek – twierdzą rzucając określeniami takimi jak „apartheid”, by opisać relacje między Izraelem a Terytoriami Palestyńskimi i przy okazji wypaczyć rzeczywistość, jaka tam istnieje. Ale znowu mamy Turcję, zakłócającą ich słabiutką, wyrachowaną narrację. Turcja autentycznie stara się odrzeć Kurdów z ich kulturalnego dziedzictwa i z języka oraz aspiracji do niepodległości, ale o tym nie mają nic do powiedzenia.  Nie zbierają się przed teatrami w Londynie, kiedy występują tam tureccy aktorzy. Nie zakrzykują tureckich skrzypków podczas Proms. Nie żądają, by tureccy akademicy i ich książki zostali wyrzuceni z amerykańskich i brytyjskich uniwersytetów. Nie, wściekają ich tylko Izraelczycy. Tylko oni. Tylko ci ludzie.


Nie ma od tego ucieczki: rzeczą, która jest naprawdę unikatowa w sprawie Izraela, jest to, jak bardzo go nienawidzą. Izrael wyróżnia się nie z powodu tego, co robi, ale z powodu tego, jak mówią o tym, co robi: jako obca, krwiożercza, mściwa, niszcząca, ludobójcza „banda zbójów zindoktrynowanych ideologią, która dehumanizuje dzieci” – jak opisał Izrael w tym tygodniu autor Al-Dżaziry. Powiedz to, czemu nie. Są faszystami. Ofiary faszyzmu teraz praktykują faszyzm.  To jest uczucie kryjące się za znaczną częścią krótkowzrocznego skupienia na Izraelu: że Żydzi robią teraz innym to, co ludzie kiedyś robili im. Mimo że w rzeczywistości tego nie robią. Mimo że nie robią niczego, co ma choćby najodleglejsze podobieństwo do nazistowskiej eksterminacji Żydów. A jednak antyizraelskie demonstracje, plakaty porównujące Gazę do Getta Warszawskiego, ludzie błagający Żydów, by pamiętali własne cierpienia, niosący izraelskie flagi ze swastykami. To nie jest antyimperialistyczne, to jest antyżydowskie; to jest najcięższa zniewaga – mówienie, że Żydzi lub państwo żydowskie są nowymi nazistami – mówią to, bo wiedzą, że to ciężka zniewaga.


Traktowanie Izraela jako unikatowo kolonialne państwo, przykład rasizmu, sprawca zbrodni przeciwko ludzkości tego rodzaju, jaki sądziliśmy, że pozostawiliśmy za sobą w najmroczniejszych momentach XX wieku, rzeczywiście chwyta to, co napędza dzisiejszą emocjonalną furię wobec Izraela, większą niż wobec jakiegokolwiek innego narodu: Izrael został zamieniony w chłopca do bicia za grzechy zachodniej historii, worek treningowy dla tych, którzy czują wstyd lub niepokój wobec politycznych i militarnych ekscesów własnych narodów w przeszłości i którzy teraz wyrażają ten wstyd i niepokój przez wściekłość na to, co uważają, hiperbolicznie, za trwającą pozostałość z przeszłości: Izrael i jego traktowanie Palestyńczyków. Zwalają na Izrael każdy horror przeszłości, skąd ich potępienie go jako państwa ideologicznego, rasistowskiego, imperialistycznego, a także ludobójczego – w ich oczach i dzięki prowadzonym przez nich kampaniom Izrael symbolizuje zbrodnie minionych lat. Kiedy więc ginie 18 Palestyńczyków, nie jest to po prostu tragedia, nie jest to po prostu nadmierne, z pewnością nie jest to coś, co wymaga poważnej, zniuansowanej dyskusji z uwzględnieniem roli Hamasu w organizowaniu takich protestów w celu wzmocnienia międzynarodowego współczucia dla Palestyńczyków jako ofiar. Nie, jest to czyn, który przypomina nam całą historię kolonializmu, rasowego szowinizmu, obozów koncentracyjnych i ludobójstwa, ponieważ to właśnie obecnie Izrael przypomina ludziom; przenoszą swoją postkolonialną winę  i sceptycyzm wobec Zachodu na to maleńkie państwo na Bliskim Wschodzie.


Wściekłość na Izrael jest w rzeczywistości bardziej terapeutyczna niż polityczna. Nie chodzi o poważne zajęcie się rzeczywistością życia na Bliskim Wschodzie, ale raczej jest to napędzane wąską potrzebą zachodnich obserwatorów i aktywistów znalezienia czegoś, przeciwko czemu mogą się wściekać, by dać upust własnemu poczuciu historycznej i politycznej dezorientacji. Ale wpływ tej terapeutycznej wściekłości, tej terapii pierwotnego krzyku przeciwko Izraelowi, jest tragiczny  i złowieszczy. Przyczynia się do narastającego obłędu spiskowego, że pewni ludzie (a wiecie, o kogo chodzi) mają wyjątkowo niszczący wpływ na sprawy międzynarodowe, życie polityczne i codzienny spokój i bezpieczeństwo. „Nie jest antysemityzmem krytykowanie Izraela” – mówią obserwatorzy i mają całkowitą rację. Każde państwo narodowe musi być otwarte na krytykę i protesty. Jeśli jednak krytykujesz tylko Izrael lub krytykujesz Izrael nieproporcjonalnie w stosunku do każdego innego państwa i jeśli twoja krytyka Izraela wyładowana jest obrazami Holocaustu i rozlewem krwi, i jeśli bojkotujesz Izrael, ale nie bojkotujesz żadnego innego państwa i jeśli pochlebiasz mrocznym wyobrażeniom skrajnej prawicy i islamistów oraz teoretyków spiskowych, przejętych wpływami superpotężnego izraelskiego Lobby, i jeśli nie możesz znieść widoku izraelskiego skrzypka, to, przykro mi, ale to są wszystko oznaki antysemityzmu.  

 

Why do you hate Israel

Spiked, 11 kwietnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Brendan O’Neill

Definiuje się jako marksistowski libertarianin, zaczynał swoją karierę publicysty na skrajnej lewicy, dziś jest przez część lewicy znienawidzony za krytykę, którą kieruje pod adresem lewicy twierdząc, że nadal jest lewicowcem.  Redaktor „Spiked on line”, publikujący w „The Australian”, „Guardianie” i „Spectatorze”, ale również w „The American Conservative”. Ateista, krytykujących czerwonych, zielonych i czarnych i próbujący zachować zdrowy rozsądek.        

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Problem
Hili: Co dalej?
Ja: Nie rozumiem.
Hili: Tu jest mi dobrze i zastanawiam się gdzie pójść, żeby mi było jeszcze lepiej.

Więcej

Rodziny, Trump, Izrael:
co tu się dzieje?
Sheri Oz

Babka Idana posłała na lotnisko ciastka z dynią, które Idan uwielbia, chciała, żeby poczuł smak domu, żeby czuł, że jest w bezpiecznym miejscu.

Podczas gdy Forum Rodzin Zakładników głośno protestuje przeciwko rządowi Izraela, a „inne” rodziny zakładników apelują o inne podejście, Trump postępuje jak Trump.
Wiruje mi w głowie. Może niektórzy z was mogą pomóc zrozumieć, co się teraz dzieje. I nie mam na myśli tych, którzy nazywają Izraelczyków nazistami, (ich komentarzy nie potrzebuję).
W ostatnich dniach narastały obawy, że premier po raz kolejny ucieka się do częściowego porozumienia. Niestety, rząd Izraela wielokrotnie ulegał manewrom Hamasu, preferując krótkoterminowe rozwiązania i porzucając zakładników, by cierpieli w tunelach terrorystycznych.

Więcej

Zgnilizna palestyńskiego
przywództwa
Paul Finlayson


„Wolna Palestyna”? Nad gnijącymi trupami Hamasu i Autonomii Palestyńskiej, to ostatnia rzecz, na którą by pozwolili. Palestyńska saga — nędza Gazy, chaos Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], cała ta przesiąknięta krwią farsa — nie jest wyciskaczem łez, jaki propagują kampusowe sentymentalne panienki lub pożyteczni idioci w kefijach, jęczący o „sprawiedliwość”. To tragedia, owszem, ale nie taka, na jaką daliście się nabrać.

Więcej
Blue line

Szanowna Policjo
Metropolitalna
David Collier

Dabvid Collier

Mam szczere pytanie do Policji Metropolitalnej: wśród wszystkich tych “wolności”, gdzie jest moja?

Kilka tygodni temu padłem ofiarą ataku na tle rasowym. To nie był pierwszy atak na mnie lub moją własność (w tym ostatnim przypadku na mój samochód), a wraz z przerażającymi groźbami śmierci, które otrzymuję niemal codziennie, jasne jest, że może nie być ostatni.

Więcej

Nielegalne przejmowanie
ziemi przez Europę
Karys Rhea

<br />[Wielu w Izraelu] domaga się polityki zerowej tolerancji wobec nielegalnej budowy, niezależnie od funduszy UE i pozwów sądowych, i wezwali rząd Izraela do podjęcia długo oczekiwanych działań dyplomatycznych, które jasno pokażą UE, że ustanowiono czerwone linie, które będą egzekwowane. Na zdjęciu: izraelscy żołnierze stoją obok nielegalnie zbudowanej konstrukcji w Strefie C, grudzień 2021 (Zdjęcie: Wisam Hashlamoun/Flash90.)

Izrael stoczył monumentalną sześciodniową wojnę w 1967 roku z sąsiadującymi Egiptem, Syrią i Jordanią, które zaatakowały ten mały kraj z deklarowanym celem wymazania państwa żydowskiego z mapy. Ku zdumieniu społeczności międzynarodowej Izrael niespodziewanie wyszedł zwycięsko, zyskując kontrolę nad wieloma terytoriami, w tym Zachodnim Brzegiem. Zachodni Brzeg czyli Judea i Samaria, gdzie przed 1948 rokiem żyła kwitnąca populacja żydowska, był od 1948 do 1967 roku nielegalnie okupowany przez Haszymidzkie Królestwo Jordanii bez międzynarodowego uznania. 

Więcej
Blue line

Kanada cuchnąca
miłością
Andrzej Koraszewski 

Kanadyjskie pro-hamasowskie demonstracje (Zrzut z ekranu)

Gdzie jesteśmy? Dokąd idziemy? Instytut MEMRI zajmuje się śledzeniem mediów głównie w muzułmańskich krajach. Niedawno sporządził raport na temat reakcji arabskich publicystów na wprowadzony w Jordanii zakaz działalności Bractwa Muzułmańskiego. Wyłącznie głosy dysydentów gorąco popierających ten krok. Trudno powiedzieć, czy słowo „dysydenci” jest w tym przypadku właściwe. Naczelnego dyrektora saudyjskich kanałów telewizyjnych Al-Arabiya i Al-Hadath trudno nazwać dysydentem, chociaż większość arabskich mediów zdecydowanie nie podziela jego opinii. 

Więcej

Z tym ruchem należy
walczyć jak z nazizmem
A materiałów MEMRI

Logo MB

Pojawiło się w prasie arabskiej wiele reakcji na decyzję Jordanii o delegalizacji Bractwa Muzułmańskiego (MB) w królestwie po ujawnieniu powiązanej z MB komórki, która działała tam we współpracy z Hamasem, Hezbollahem i Iranem. Arabscy dziennikarze, głównie w Arabii Saudyjskiej, Emiratach i Egipcie, opublikowali artykuły pochwalające to posunięcie, stwierdzając, że MB dąży do destabilizacji krajów arabskich w służbie planów innych państw. Ten ruch, jak powiedzieli, który zdołał zakorzenić się w wielu krajach arabskich za zgodą ich władz, od dziesięcioleci szerzy ekstremistyczną ideologię a ich ostatecznym celem jest obalenia istniejącej władzy. Jeden z autorów porównał MB do faszyzmu i nazizmu i argumentował, że walka z nim musi skupić się na pokonaniu jego ideologii. Inny ostrzegł, że MB stało się jednym z największych zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa, które należy zlikwidować bezzwłocznie, a jeszcze inny porównał MB do guza nowotworowego, który należy usunąć. W artykułach twierdzono ponadto, że nie ma miejsca na Bractwo Muzułmańskie w umiarkowanych krajach arabskich, które wierzą w rozwój i pokój, a wszelkie próby zintegrowania tej organizacji ze sceną polityczną są bezcelowe, ponieważ nie wierzy ona w partnerstwo, a każda platforma, jaką otrzymuje, staje się wkrótce platformą do werbowania i podżegania przeciwko państwu.

Więcej

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Allāhu Akbar—Ale w jakim celu?

Religia ma swoją statystykę ofiar. Chrześcijaństwo, obecnie przystań miłosierdzia i przebaczenia, kiedyś było blokiem rzeźniczym — krucjaty, stosy czarownic i inkwizycje, które wyryły imię Torquemady krwią. Historyk Diarmaid MacCulloch pisze: „Wcześni fanatycy chrześcijaństwa byli tak dzicy jak każdy dżihadysta, a ich wiara była maczugą podboju” (Christianity: The First Three Thousand Years, 2010, s. 234). Jednak dzięki reformacjom, oświeceniom i świeckim zmaganiom zostało ono poskromione, a jego pazury przycięte ostrzem rozumu.

Więcej

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 



Rano 24 kwietnia strona internetowa BBC News opublikowała reportaż Paula Adamsa, którego pierwotny tytuł brzmiał Hamas’ iron grip on Gaza is slowly slipping as residents protest [Żelazny uścisk Hamasu w Strefie Gazy powoli słabnie, kiedy mieszkańcy protestują], a obecnie nosi tytuł Anti-Hamas protests on rise in Gaza as group’s iron grip slips [Wzrasta liczba protestów przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, gdy żelazny uścisk tej grupy słabnie].


Artykuł Adamsa to była pierwsza wzmianka na stronie internetowej BBC News o porwaniu i ergzekucji protestującego w Strefie Gazy, do której doszło prawie miesiąc wcześniej.

Więcej

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej
Blue line

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej
Blue line

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Zrzut z ekranu

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł w roku 2025, że kobiety istnieją.
Szokujące orzeczenie dwóch dam sędzin (Damy Rose i Damy Simler) oraz jednego lorda (Lorda Hodge'a) potwierdziło istnienie kobiet i stwierdziło, że mężczyźni nie stają się kobietami, zakładając sukienki i uzyskując rządowy dokument potwierdzający, że są od teraz kobietami.
Dwie starsze żydowskie damy i szkocki lord, którzy prawdopodobnie są w pełni świadomi, że są damami i lordami, a nie odwrotnie, doszli do wniosku, że „płeć ma swoje biologiczne znaczenie”.

Więcej

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Izraelczycy wygrali, Włosi zdobyli brąz, Szwajcarzy srebro, hymn żydowskiego państwa bardzo  oburzył szlachetnych Szwajcarów.

To już dzieje się codziennie. Czy to szwajcarska drużyna szermiercza odwracająca się od flagi Izraelapodczas ceremonii wręczania medali i odegrania Hatikvy, czy Kneecap broniąca przesłania „J..ać Izrael” na festiwalu Coachella, czy Islandia, która dołącza do Hiszpanii wzywającej do wykluczenia Izraela z Eurowizji, to wykracza poza „normalny” antysemityzm i zamienia antysemityzm w pretekst, by powiedzieć „spójrz, jak moralni jesteśmy, publicznie sprzeciwiając się Izraelowi”.

Więcej

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill


Jaka jest różnica między Kanyem Westem zachwycającym się Hitlerrem a zespołem Kneecap mówiącym „Górą Hamas”? To wszystko są raperzy chwalący morderców Żydów, prawda? Kanye woli oryginalnego gangstera morderczego faszyzmu, posuwając się nawet do zamieszczania zdjęcia Hitlera obok emoji GOAT – krótko mówiąc, Hitler był Największym Człowiekiem Wszech Czasów. Kneecap z kolei wydaje się mieć słabość do faszyzmu z islamistycznym zacięciem. „Górą Hamas!”, krzyczeli na koncercie w Londynie, zaledwie rok po tym, jak Hamas dokonał najgorszego aktu antysemickiej rzezi od czasów bohatera Kanye’a.

Więcej

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald


John Fetterman, senator Partii Demokratycznej z Pensylwanii, zawsze opowiadał się za prawem Izraela do obrony przy użyciu wszelkich środków, jakie Siły Obronne Izraela uznają za konieczne. Ponadto otwarcie poparł zagrożone państwo żydowskie bardziej niż jakikolwiek inny senator z którejkolwiek partii. To dziwny facet, często widziany w szortach i bluzach, ponad 2 metrowa zjawa, która wielkimi krokami przemierza korytarze budynku Senatu. Na ścianach tuż przy swoim biurze umieścił zdjęcia zakładników porwanych z Izraela przez Hamas. Teraz wypowiedział się na temat widocznej gotowości administracji Trumpa do negocjacji z mistrzami oszustwa w Teheranie. 

Więcej

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski


Czerwiec 1956, jako szesnasoletni uczeń w Poznaniu stojąc w tłumie słuchałem premiera Cyrankiewiecza zapowiadającego obcinanie ręki każdemu, kto ją podniesie na socjalizm. W październiku, Gomułka mówił o polskiej drodze do socjalizmu. W tym samym czasie krwawa łaźnia na Węgrzech – więc już wiemy, jak wygląda własna droga do socjalizmu. Niebawem w szkole przekazywaliśmy sobie maszynopis tekstu Kołakowskiego.

Więcej

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon


Pod rządami Donalda Trumpa Narodowe Instytuty Zdrowia ogłosiły nową regułę, która pozwala  wstrzymać finansowanie każdego badacza medycznego, który angażuje się w polityczny protest przeciwko Izraelowi. Portal Gizmodo jest oburzony. Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH), poddane presji ze strony administracji Trumpa, zaktualizowały swoją politykę, aby umożliwić wstrzymanie finansowania badaczy, którzy dyskryminująco bojkotują Izrael. A według Gizmodo to skandal.

Więcej

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Terroryści ISIS w Afryce (Zrzut z ekranu wideo https://www.youtube.com/watch?v=4OKXk3Q3XW0 )

Kiedy muzułmańscy terroryści rozpoczęli ostatnią masakrę w Kaszmirze, najpierw sprawdzili dowody osobiste i kazali swoim ofiarom wyrecytować „Kalmas”, jedną z kilku modlitw islamskich odmawianych przez muzułmanów w Indiach, zaczynającą się od słów: „Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego posłańcem”.


Ci, którzy nie potrafili recytować islamskiej modlitwy, byli zabijani.

Więcej

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut


W tym miesiącu mija dziesiąta rocznica szturmu islamskich terrorystów na Uniwersytet Garissa w Kenii. Zamordowano wówczas 148 chrześcijańskich studentów i zraniono co najmniej 79.

Drugiego kwietnia 2015 r. uzbrojeni mężczyźni wzięli na terenie kampusu uniwersyteckiego ponad 700 studentów jako zakładników. Według świadków terroryści pytali ofiary o ich religię i oddzielali muzułmanów od chrześcijan, zabijając tych, którzy identyfikowali się jako chrześcijanie.

Więcej
Blue line

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon


Niszczycielskie pożary w Izraelu najprawdopodobniej zostały wywołane celowo. 

„To terrorystyczny atak na Izrael” – powiedział do „Media Line” Eli Beer, prezes organizacji reagowania kryzysowego United Hatzalah. Zauważył, że pożary wybuchły w 20 różnych miejscach. Źródło służb bezpieczeństwa potwierdziło, że pożary są prawdopodobnie spowodowane przez terrorystów, dodając, że aresztowano kilka osób."

Więcej

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Modlitwa o perfidnych Żydach, wykreślona przez Sobór Watykański II.

Czy katolickiego księdza, który odprawia demoniczne msze negacji holokaustu, można uważać za „wielkiego biblistę”? Można by równie dobrze zapytać, czy Josef Mengele, nazywany „aniołem śmierci” przez swoje ofiary z Auschwitz, powinien być czczony jako „wybitny specjalista medyczny”.

Nie można zrozumieć dlaczego, trzech czołowych, wpływowych katolików brytyjskich uważa, że o. James Mawdsley, radykalny rewizjonista historyczny, który nazywa Szoah "największym kłamstwem w historii”, zasługuje na kanonizację jako święty patron biblijnej nauki.

Więcej

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

W 2024 roku ponad 45 milionów mieszkańców Afryki było uchodźcami przebywającymi poza swoimi krajami. Podczas gdy większość szukała schronienia na afrykańskim kontynencie, miliony próbowały się dostać do Europy i Azji. Nielegalne migracje do Europy nieco zmniejszyły się w związku z wzmocnioną ochroną granic. (Zdjęcie: statek z afrykańskimi migrantami zatrzymany przez patrol władz Malty. Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czy dziedzictwo kolonializmu może zakończyć krótki epizod demokracji parlamentarnych? Zakończenie drugiej wojny światowej jedni będą świętować ósmego maja inni dziewiątego maja. Kiedy czytasz o walce amerykańskiego prezydenta z dziesiątkami milionów nielegalnych imigrantów, kiedy dowiadujesz się o strefach przemocy, do których policja boi się wchodzić w miastach zachodniej Europy, kiedy oglądasz zdjęcia wielkich pontonów z uciekinierami z Afryki, nie kojarzysz tego z dniem zwycięstwa. A jednak obydwie wojny światowe były wojnami o nowy podział świata. Koniec drugiej wojny światowej oznaczał początek wielkiej dekolonizacji, rozpad brytyjskiego imperium, kres kolonialnych ambicji Niemiec i Japonii, nowe ambicje ZSRR, żeby pod hasłem wojen narodowo-wyzwoleńczych zdobyć nowe strefy wpływów. Islamski imperializm zaczął ponownie podnosić  głowę dopiero w latach 80. ubiegłego stulecia.

Więcej

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald


Być może teraz, zbliża się najlepszy moment w wojnie prawnej. UNRWA, pozwana  przez krewnych ludzi zamordowanych przez Hamas może ponieść potencjalną stratę w wysokości miliarda dolarów. Bowiem Hamas, grupa terrorystyczna, miał bliskie powiązania z pracownikami UNRWA, a jak wiemy teraz, z niektórymi bardzo bliskie, sama zaś organizacja zezwalała na wykorzystywanie swoich obiektów w Gazie jako centrów dowodzenia i kontroli oraz jako miejsc do ukrywania zarówno terrorystów, jak i broni. IDF odkryła na podstawie dokumentów przejętych w Gazie, że kilkuset pracowników UNRWA, było pełnoprawnymi członkami Hamasu; dziesiątki pracowników UNRWA towarzyszyło 6000 terrorystów Hamasu, którzy 7 października 2023 r. wdarli się do Izraela i uczestniczyli w okrucieństwach popełnionych tego dnia, gwałtach, torturach, okaleczeniach i morderstwach. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk