|
|
|
O religiach z twarzą ludzką i nieludzką
Twój komentarz do artykułu
edit: Artykul naprawde dobry. Porusza temat tzw. sakralizacji zla. Zlo w imie religii rzeczywiscie jest bardzo latwo popelnic majac zupelnie czyste sumienie. Wystarczy ofiare odczlowieczyc i odsunac od Boga ( nazwac "niewiernym"). I tak np. "Władze Państwa Islamskiego prezentują bardzo wąskie i wybiórcze odczytanie Koranu oraz innych pism religijnych, by nie tylko usprawiedliwić przemoc, ale także podnieść każdą napaść seksualną do rangi DUCHOWEGO doświadczenia, a nawet CNOTY” (wyroznienie w tekscie moje-Elzbieta). Zrodlo: http://wiadomosci.onet.pl/swiat/gwalt-uswiecony-zbrodnie-seksualne-panstwa-islamskiego/jcd8er i dalej: "Rwandyjski zbrodniarz, skazany przez Międzynarodowy Trybunał Karny, ksiądz Athanasy Seromba, wyrzucił Tutsich ze swojego kościoła (chodzi oczywiście o budynek), wydając ich na rzeź. Gdy poproszono go o modlitwę, ksiądz odpowiedział: „Czy Bóg Tutsich jeszcze żyje?” Bóg Tutsich nie był Bogiem księdza, a on był zdziwiony, że on jeszcze żyje. Wpuścił morderców do kościoła, gdzie przez dwa dni trwała orgia masakry. By mieć pewność, że nikt jej nie przeżył, ksiądz nakazał zburzyć świątynię. Katoliccy bojówkarze trzykrotnie pytali się księdza, czy zburzenie świątyni nie będzie przypadkiem grzechem – nie chcieli go popełnić. Kapłan nie tylko że się na to zgodził, to wskazał kierowcy buldożera, gdzie jest najsłabszy element konstrukcji budynku (Prosecutor v. Seromba, ICTR-2001–66-I, Judgement, 13 Grudnia 2006, (TrialChamber), http://www.refworld.org/docid/48abd58ed.html, dostęp: 10.10.2013). Zwycięstwo Hutu obiecała Maryja. Belgijski historyk Leon D. Saur donosi: «Niektórzy zabójcy nosili medaliki z Matką Boską, inni różańce na szyi albo oplatali różańcami swoją broń. Kiedy jedna z zakonnic zapytała żołnierza, jak może zabijać z różańcem na szyi, odpowiedział, że Najświętsza Panienka pomaga mu wyszukiwać wrogów. Wielu członków Interahamwe zabijało swoje ofiary, trzymając krucyfiks w jednej ręce i maczetę w drugiej.» (cyt. za Aleksandra Spychalska, Kościół katolicki wobec ludobójstwa rwandyjskiego). Nazistowski zbrodniarz, ksiądz Jozef Tiso, który sprowadził na swój własny naród, Słowaków, niemieckie dywizje, by utopiły zryw w krwi, odprawił po „zwycięstwie” Mszę Świętą (Dziękczynną) Te Deum, podczas której na organach przygrywał obergruppenfürer SS Herman Hofle. Kaci zostali też odznaczeni." Zrodlo: http://teologia.deon.pl/teologia-a-filozofia/ Co do bycia dobrym czlowiekiem, to Pawel m.in nauczal : 'Kto miłuje bliźniego, WYPELNIL PRAWO. Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa' (Rz 13, 8-10). Ale swiete ksiegi sa niestety przypadkowym zbiorem pelnym sprzecznosci, i dlatego mamy, to co mamy, czyli liczne wykluczajace sie wzajemnie ludzkie interpretacje, a na ich gruncie ciagle walki o te jedyna, sluszna "prawde'. Nastepnym razem chcialabym poruszyc temat tzw. sprawiedliwosci w imie religii. Pozdrawiam serdecznie.. ps. poprzedni moj wpis prosze skasowac :)
W pierwotnym raju Adam miał nie posiadać zmysłu moralnego, czyli niezdolność do rozróżniania uczynków dobrych i złych. Dla teokracji taki stan umysłu to najwyższa cnota, wiara to ślepe posłuszeństwo. Jeżeli ktoś krytykuje teokrację, czyli jest myślący i dokonuje ocen moralnym, jest złym człowiekiem. Humanizm to też ocena moralna własnego ego. Fundamentalizm religijny odbiera zdolność do refleksji. Czy naturalna jest ewolucja wierzeń na religię o ludzkiej twarzy? Pamiętam dyskusję na Racjonaliście dotyczące papieża Franciszka i polemikę z Mariuszem Agnosiewiczem, że nie wolno krytykować kościoła, bo to przeszkadza w procesie budowania kościoła o ludzkiej twarzy. Wracając do teorii ewolucji, np. wzrastającej konkurencji wśród drapieżników w prehistorii, wzrost agresji mógł być przyczyną wymierania gatunków. Są przykłady, że ewolucja jest ślepa, dba o krótkotrwały zysk. Teoria gier. Kiedy pojawia się "zły" to pożerając "dobro" szybko się rozmnaża, ale potem nie ma co jeść i jest wielkie wymieranie. W przyrodzie obserwuje się cykliczne skoki populacji. Dzisiaj islam pożera UE. To pokazuje, że bezwarunkowa dobroć jest utopią. Zachód zdradził umiarkowanych muzułmanów wspierając ekstremistów. Politykom należy przypomnieć, że podstawą cywilizacji zachodu jest ewolucja chrześcijaństwa w kierunku religii o ludzkiej twarzy. Tolerancja dla ekstremizmu islamskiego spowoduje zniszczenie naszej cywilizacji. W tej sytuacji humaniści i ateiści nie powinni siedzieć cicho, ale głośno ostrzegać przed nadchodzącą katastrofą.
B.Pascal tak ten problem zdefiniował: "Człowiek nigdy nie czyni zła tak starannie i tak chętnie, jak wtedy gdy działa z pobudek religijnych". Bowiem tylko religia pozwala wiernym krzywdzić bliźnich z czystym sumieniem i nie tylko nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności, ale wręcz odwrotnie: mieć poczucie czynienia dobra w słusznej sprawie, za co w niebie będzie czekać nagroda. Wyraźnie widać jak doskonale religie poznały naturę ludzką i w trakcie swej długiej historii nauczyły się wykorzystywać dla własnego dobra jej mroczne instynkty. Czyż szczytny cel nie uświęca podłych i nikczemnych środków? A jakże by inaczej! Każdy duszpasterz to przyzna. Dlatego religia była, jest i będzie zakłamana, bo zakłamany jest człowiek, jej prawdziwy twórca. A tekst rzeczywiście dobrze napisany.
Ojojoj... dobrze i trafnie napisane. Religia z "ludzką twarzą" (czy takowy namysł teologiczny) nigdy nie będzie tak popularna, pożądana i praktykowana ponieważ jest dużo trudniejsza w recepcji, nie ma w niej mocno uzależniającego narkotyku, który daje właśnie fundamentalizm, odbierając niejednokrotnie rozum i wrażliwość. Może to być oceniane jako nudne, jałowe, nie porywające i nieinspirujące podejście. Oderwanie od fundamentalizmu jest bolesne to jak oderwanie oseska od matczynej piersi.
Znalezionych 905 artykuły. |
|
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
