Pan nie jest żadnym wojującym ateistą, ale zaślepionym głupcem. Bóg Panu tego nie powie, bo Pan tego i tak nie zrozumie. A dowody są. Redakcja
Aczkolwiek, zgodnie z regulaminem, takie komentarze wyrzucamy do kosza na śmieci, ten wszelako zasługuje na pokazanie światu. Widzi, drogi chrześcijanin, to jest ten gatunek rozmówek z bliźnimi, których unikamy, a Pan jest tym gatunkiem bliźniego, którego wypraszamy za drzwi. (Nie ma to nic wspólnego z wiarą bądź niewiarą.)