Prawda

Piątek, 30 maja 2025 - 20:46

« Poprzedni Następny »


Lewica, prawica i kanarek w kopalni


Andrzej Koraszewski 2024-03-22

Karykatura zamieszczona przez Tasnim News Agency (Iran), 1 marca 2024r.

Karykatura zamieszczona przez Tasnim News Agency (Iran), 1 marca 2024r.



Kiedy w lutym 1979 roku Związek Radziecki wszedł do Afganistanu, Jimmy Carter i Zbigniew Brzeziński postanowili zrobić dowcip dostarczając broń afgańskim mudżahedinom. Po latach radzieckie wojska zostały zmuszone do wyjścia. Amerykański wywiad nie informował, że w muzułmańskim świecie odczytano wygnanie radzieckiej armii jako zwycięstwo islamu nad niewiernymi (dzięki wsparciu Allaha i broni niewiernych). Odmienna percepcja tych samych zdarzeń jest rzeczą normalną, ale trudności zrozumienia, że różni ludzie mogą bardzo różnie interpretować te same wydarzenia mogą mieć tragiczne i długotrwałe konsekwencje.

Dla muzułmanów było to pierwsze wielkie zwycięstwo nad niewiernymi od stuleci i dało impuls do gwałtownego nasilenia się politycznego islamu zmierzającego do światowego kalifatu. Przewrót w Iranie w 1979 roku doprowadził (przy entuzjastycznym wsparciu niewiernych) do powstania Islamskiej Republiki Iranu, w której konstytucji zapisano:

„Konstytucja zapewnia niezbędną podstawę do kontynuacji rewolucji w kraju i za granicą. W szczególności w rozwoju stosunków międzynarodowych konstytucja [stanowi, że Islamska Republika Iranu] będzie dążyć wraz z innymi ruchami islamskimi i ludowymi do przygotowania drogi do utworzenia jednej społeczności świata”.

Ajatollah Chomeini mówił: „Wyeksportujemy naszą rewolucję na cały świat. Dopóki okrzyk nie ma boga nad Allaha, nie będzie rozbrzmiewał na całym świecie, będzie trwała walka”.


Zdaniem wielu zachodnich myślicieli: „muzułmanie chcą tego samego co my, bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu”. Zapewniał o tym prezydent Obama i cała jego świta.


Nie ma wątpliwości, że istnieją muzułmanie, którzy chcą bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu, ale wielu, a przede wszystkim przedstawiciele instytucji religijnych i pobożni dyktatorzy krajów muzułmańskich postrzegają to inaczej.


Zderzenie cywilizacji jest faktem jednak różni ludzie różnie na to patrzą. Po upadku ZSRR Samuel Huntington pisał o czekających świat konfliktach religijno-kulturowych, o schyłku cywilizacji zachodniej. 


Jego krytycy uznali, że przeciwstawia chrześcijaństwo islamowi, ale moim skromnym zdaniem, chodziło mu raczej o spadek zainteresowania parlamentarną demokracją i powrót do zainteresowania ideami totalitarnymi, tak często ubranymi w idee podparte religią i wojowniczym nacjonalizmem. Innymi słowy, Huntington zapowiadał atak barbarzyństwa na cywilizację dialogu i poszanowania praw jednostki. 


Na długo przed publikacją tez Huntingtona, francuski filozof Jean-Francois Revel napisał książkę Ani Marks, ani Jezus, która była wielką pochwałą Ameryki jako tego kraju, który stworzył system polityczny oparty na ideach Oświecenia, na którym Europa powinna się wzorować. Tymczasem Europa porzuciła Oświecenie, pozostała wierna chrześcijańskiemu i marksistowskiemu totalitaryzmowi z demokratyczną dekoracją; jest przekonana, że to ona jest wzorem i światłem dla ludzkości, pławi się w antyamerykańskich sentymentach i ma trudności ze zrozumieniem parlamentarnej demokracji.


Jean-Francois Revel opublikował tę książkę w 1972 roku, ale do końca, życia (zmarł w 2006 roku) był przerażony antyamerykańską obsesją Europejczyków. (Jego ostatnia książka, wydana w 2002 roku nosiła tytuł L'Obsession anti-américaine.)


Ciekawym protestem przeciw idei zderzenia cywilizacji była wypowiedź egipskiego filozofa Murada Wahby, który twierdzi, że cywilizacja jest tylko jedna, a jej przeciwieństwem jest barbarzyństwo. Barbarzyńcy raz za razem atakują cywilizację, którą przed ostatecznym zniszczeniem ratują samotni bohaterzy tacy jak Avicenna (Ibn Sina), a niszczą ponownie fanatycy tacy jak Al Ghazali (muzułmański myśliciel, który postawił tamę muzułmańskiemu renesansowi na przełomie XI i XII wieku). Dysydenci islamskiego świata uratowali dla Europy i innych niszczone przez (głównie chrześcijańskich) religijnych fanatyków dziedzictwo Greków, a Europejczycy uratowali dla świata dziedzictwo z kultury islamu, świat się rozwija, a barbarzyńcy nieustannie ponawiają swoje próby zniszczenia cywilizacji opartej na rozwoju, innowacji i dialogu, a nie na podboju i rabunku.


Barbarzyńcy przychodzą z lewa i z prawa. Jest wręcz zabawne deklarowanie się jako lewica czy prawica, jeśli pamiętamy jak mętny jest ten podział, jak bardzo obydwa pojęcia splecione są z totalitarnymi ideami i nieludzkimi zbrodniami. Rewolucyjny romantyzm lewicy i prawicy jest nieodmiennie obietnicą wspaniałej przyszłości zbudowanej na górze trupów tych, którzy gotowi są do parlamentarnego rozwiązywania sporów i rozwijania cywilizacji.


Zderzenie cywilizacji może wydawać się mglistą koncepcją, nadającą się wyłącznie do akademickich sporów, na które szkoda czasu. W naszym dążeniu do bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu gotowi jesteśmy odwracać oczy od wszystkiego, co zakłóca obraz spokojnego jutra. 


A jednak, jeśli barbarzyństwo nazwiemy cywilizacją, to zderzenie cywilizacji dokonuje się na naszych oczach i zagraża bezpieczeństwu naszego jutra. Kiedy bomby spadają na Charków, Kijów, Odessę, Lwów i inne ukraińskie miasta, słowo barbarzyństwo nasuwa się samo. Kiedy Chiny grożą napaścią na Tajwan odczuwany niepokój, kiedy Turcy zrzucają bomby na Kurdów, zauważają to tylko nieliczni, Sudan jest poza naszym radarem, podobnie jak Nigeria, czy wiele innych miejsc, gdzie szaleje barbarzyństwo, a cywilizacja jest bez szans.


Inaczej jest z Gazą. Gaza interesuje wszystkich. Co więcej, nagle pojęcie barbarzyństwa zostaje przedefiniowane. Tu wielu barbarzyńcami nazywa tych, którzy pragną bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu. Co zdumiewa najbardziej, to sojusz zachodniej lewicy z barbarzyńskim patriarchatem, z teokratycznym totalitaryzmem otwarcie deklarującym nie tylko dążenie do eksterminacji Żydów, ale równie otwarcie dążącym do zniszczenia demokratycznych społeczeństw opartych na prawach jednostki, równości wobec prawa, na prawie własności i demokratycznych instytucjach. Co więcej, antyamerykańska (lub jak wolisz antyoświeceniowa) obsesja przeskoczyła przez ocean i rozgościła się w samej Ameryce, w Kanadzie i w Australii.   

Czy jest to efekt wielkich ruchów ludności i rozpadu tradycyjnych więzi społecznych? Wielka migracja to jedna z ważniejszych przyczyn, ale z pewnością nie jedyna. Być może na drugim miejscu powinniśmy wymienić fakt, że prawa człowieka stanowiące jedno z najwspanialszych osiągnięć Oświecenia stały się bronią w ręku barbarzyńców. Zasadnie przekonani, że my będziemy się trzymać humanitarnych reguł, barbarzyńcy wykorzystują wywalczone wolności w swojej wojnie przeciw wszelkiej wolności, stosując wszystkie chwyty.


Dobrą ilustracją tej sztuki może być kazanie wygłoszone przez imama 5 stycznia 2024r. w przylegającym do Detroit, stosunkowo niewielkim mieście Warren. Korzystając ze strzeżonej przez konstytucję amerykańską swobody słowa, w kazaniu przekazywanym za pośrednictwem You Tube imam mówił między innymi:

„Pewien Żyd w Nowym Jorku rozmawiał z palestyńskim biznesmenem. Najpierw [Palestyńczyk] powiedział: „Nie martw się, Żydzie. Pewnego dnia nadejdzie czas i zarżniemy cię jak owcę, a kamień i drzewo będą z nami pracować potajemnie. Powiedzą nam: Hej, muzułmaninie, przyjdź. Ktoś się tu ukrywa, wstań i zabij go”.

Dodając:

„O Allahu, uczyń nas żołnierzami dla Ciebie. W każdy sposób, w jaki chcesz, żebyśmy byli – czołgiem, okiem, pieniędzmi i ręką, uczyń nas żołnierzami dla islamu. Spraw, byśmy zginęli tak, jak Ty chcesz, byśmy zginęli”.

Moglibyśmy pomyśleć, że to jakiś odosobniony patologiczny przypadek, który wywołał burzę potępienia ze strony amerykańskich muzułmanów, mediów i władz. Wręcz przeciwnie, to tylko jeden z setek przykładów, na które nikt nie zwraca uwagi.   


Nic dziwnego, że wykładowca University of California, Osman Umarji, korzystając z konstytucyjnie chronionej wolności słowa poszedł znacznie dalej. W przekazywanym również za pośrednictwem You Tube kazaniu w Islamskim Centrum w San Gabriel Valley amerykański nauczyciel akademicki mówił:

„Widzimy obrazy [z Gazy] i widzimy nagłówki gazet, co sprawia, że wielu muzułmanów z głębi serca zadaje pytanie: Czy 7 października było tego warte, czy muzułmanie powinni byli stawić opór 7 października? Ponieważ wygląda na to, że Palestyńczycy przegrywają.

[...]

 Możemy zatem zacząć zmieniać naszą perspektywę i nie analizować rzeczy wyłącznie z perspektywy ziemskiej, ale także czerpać nauki z analizy polityki Koranu i Sunny Proroka Mahometa.

[...]

Jedynym sposobem, w jaki możemy to zrobić, jest przeanalizowanie i cofnięcie się do najazdów proroka Mahometa, do biografii proroka Mahometa, która została w dużej mierze zapomniana przez amerykańskich muzułmanów w świecie po 11 września. To sprawia, że nie jesteśmy w stanie zająć się wojną i ocenić konfliktu, skoro nie mamy już wiedzy o tym, jakim wojownikiem był Prorok Mahomet.”

Amerykański muzułmanin mówił o nadziei „rozwiązania syjonistycznego państwa” w oparciu o wzór z 7 października i „wzniesienia państwa palestyńskiego, czyli Państwa Islamskiego”.    


Czym różni się islamskie marzenie od amerykańskiego marzenia? Amerykańskie marzenie traktuje o demokracji, równości i wolności. Islamskie marzenie traktuje o podboju Jerozolimy, Rzymu, Barcelony i Waszyngtonu. Drobna różnica, ale islamskiego marzenia nie da się spełnić bez pomocy niewiernych.


Towarzysze, pomożecie?


W amerykańskiej szkole podstawowej w Berkeley uczniowie zostali poproszeni przez nauczycielkę o napisanie na samoprzylepnych karteczkach przesłania przeciw nienawiści i przykleili je na szkolnym korytarzu. Jeden z uczniów napisał: „Przestańcie bombardować niemowlęta”, inni poszli w jego/jej ślady, następnie cała gromadka poszła i przyczepiła swoje karteczki na drzwiach klasy, w której uczyła nauczycielka żydowskiego pochodzenia.       


I znów pytanie – odosobniony incydent, czy wycinkowy obraz pokazujący zjawisko? Jakie zjawisko? Powrót Ameryki do europejskiej najgorszej, najbardziej barbarzyńskiej tradycji? Czy jesteśmy świadkami sojuszu barbarzyńskiej lewicy z barbarzyńską prawicą?    


Pochodzący z ZSRR emerytowany polityk izraelski Natan Szaransky mówi:

„Najważniejsza walka w Ameryce nie toczy się między lewicą a prawicą, ale między liberałami a postępowcami. Postępowcy nie są sojusznikami; są wrogami liberalizmu. I wielu organizacjom, zwłaszcza żydowskim organizacjom liberalnym, bardzo trudno było to zaakceptować”. 

Dlaczego zwłaszcza żydowskim? Ponieważ w walce barbarzyńców z cywilizacją pierwszym celem są Żydzi, tu bowiem najłatwiej zmobilizować swoich i uzyskać wsparcie w społeczeństwach wroga. Kiedy to się uda, dalej będzie łatwiej. Tak przynajmniej wierzą stratedzy barbarzyńskich armii. Prawdziwym celem jest zakończenie anomalii jaką jest zachodnia demokracja.        


Izrael jest dziś kanarkiem w kopalni, która jest wojną totalitaryzmu z demokracją. Znaczna część demokratycznego świata, jest rozdarta, nie bardzo rozumie, o co toczy się gra, lub wręcz opowiada się po stronie sił totalitaryzmu.


Chiny i Rosja patrzą z sympatią na wojnę fundamentalistycznego islamu z Zachodem. Chwilowo cel jest wspólny, porządek zrobi się później. Hamas jest zaledwie forpocztą sił reprezentujących islamskie marzenie. Jak pisze dwóch amerykańskich analityków strategii islamskiej wojny z Zachodem:

„Ludzie Zachodu wyraźnie błędnie postrzegają Hamas, kiedy wyobrażają sobie, że ich działania z 7 października były spontaniczne i oportunistyczne; Wydaje się raczej, że strategia okrucieństwa była teoretycznie podbudowana, dobrze zaplanowana, a następnie zrealizowana tak, aby wywołać przytłaczającą reakcję Izraela i spowodować narażenie mieszkańców Gazy na drastyczne niebezpieczeństwo.


Dlaczego strategia okrucieństwa jest jeszcze bardziej niebezpieczna, niż mogłoby się wydawać? Ponieważ jest to atak na główne idee leżące u podstaw praw wojny i porządku westfalskiego.”

Zdaniem autorów tego artykułu, cywilizowane prawa wojny to zachodnia innowacja, która jest znakomicie wykorzystywana przez wrogów Zachodu. Oni tych praw nie respektują, chronią się za swoimi cywilami, atakują cywilów wroga, porywają cywilów jako zakładników, atakują statki handlowe, stosują gwałt i inne formy skrajnego terroru jako broń w walce z niewiernymi. Żądają, by druga strona przestrzegała swoich praw, wiedząc, że te apele trafią na podatny grunt.

„Kiedy jedno państwo, które podpisuje się pod koncepcją praw człowieka i powściągliwości w działaniach militarnych, jest w stanie wojny z organizacją, która nie uznaje takich ograniczeń, korzyści płyną do strony, która nie uznaje żadnych ograniczeń.”

Islam nie jest samotny na froncie walki z Zachodem. „Rosja – czytamy w tym artykule - podczas inwazji na Ukrainę popełniła niekończącą się serię okrucieństw i zbrodni wojennych oraz celowo atakowała ludność cywilną. Wydaje się, że celem Rosji jest m.in. sterroryzowanie ludności cywilnej i wymazanie ukraińskiej tożsamości na okupowanych terenach.”


Wojna o umysły jest równie istotna jak działania militarne. Kto wie, czy nie jest ważniejsza. Bez demoralizacji w szeregach wroga zwycięstwo nad liberalizmem nie jest możliwe. W demokratycznych społeczeństwach jedni świadomie i z premedytacją wchodzą w sojusz z barbarzyństwem, inni dają się przekonać romantycznym ideom „współczucia dla słabszego”,  jeszcze inni kierują się strachem i pragnieniem bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu chociażby tylko do jutra.


Przybysze z barbarzyńskich krajów uciekają od nędzy, chaosu i terroru. Większość szuka dobrobytu (bez rezygnacji z wdrożonego w dzieciństwie snu o wielkości), dla nielicznych ważniejsza niż dobrobyt jest wolność. Ci ostatni patrzą ze zdumieniem jak mieszkańcy wolnego świata dobrowolnie wyrzekają się wolności, odmawiając walki o zachowanie cywilizacji opartej na jednostkowych swobodach, prawie i dialogu.        


Lewica i prawica wydają się pogrążać w tym samym lękliwym bełkocie. Wśród obrońców staroświeckiego liberalizmu coraz częściej spotykamy twarze przybyszów urodzonych w tyraniach, którzy lepiej niż inni rozumieją, że Izrael jest kanarkiem w kopalni, że jego zagłada oznaczać będzie, iż opary trucizny są tak silne, że zabijają cywilizację.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Lewica, prawica, chaos Krzysztof Urbański 2024-03-22
1. zrozumienie i komunikatywność M elejson 2024-03-22


Notatki

Znalezionych 2947 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk