Prawda

Poniedziałek, 19 maja 2025 - 14:58

« Poprzedni Następny »


Doradztwo religijne i religioznawcze XVII


Lucjan Ferus 2015-07-12


Dzisiaj podano w telewizyjnym Expresie bardzo ciekawą informację. Otóż odsiadujący karę więzienia, zabójca 77 osób Anders Breivik pozywa Norwegię za to, iż czuje się w więzieniu samotny. Wyrokiem sądu nie może się on kontaktować z innymi więźniami, jak i propagować swojej ideologii. Za to właśnie oskarża on państwo, dowodząc, iż łamie ono prawa człowieka. Ciekawy paradoks, prawda? Bezlitosny zabójca kilkudziesięciu młodych ludzi, strzelający do swych ofiar z bliskiej odległości bez żadnych skrupułów – teraz odwołuje się do praw człowieka, które według niego mu przysługują. Czy jego ofiary nie miały tych praw za życia?! Szkoda, że wtedy o tym nie pomyślał. Tupet i hipokryzja takich osobników jest wręcz porażająca! Dość tych bulwersujących myśli, bo dzwoni już pierwszy telefon.

Doradca: Porady religijne i religioznawcze. W czym mogę pomóc?

Młodzieniec: Chciałbym aby wytłumaczył mi pan następujący problem: Otóż z niektórych pańskich tekstów wynika niedwuznacznie, iż Biblia zawiera fragmenty mówiące o tym, że Bóg przedstawiony w Starym Testamencie jest zwolennikiem kary śmierci, wymierzanej ludziom za niektóre przewinienia. To prawda?

 

D: Jak najbardziej! Wystarczy zajrzeć do Biblii, by to bezspornie potwierdzić.

M: A ja z kolei – przez przypadek – znalazłem sposób, dzięki któremu można stwierdzić bez zaglądania do Biblii, iż pan się mylił w tym twierdzeniu. Otóż niedawno kupiłem sobie i przeczytałem drugą część „Wycieczek filozoficznych” Stephen’a Law’a i tam w rozdziale pt. „Czy zabicie człowieka może być słuszne”, znalazłem takie oto rozumowanie:

 

„Zdaniem Klary uzasadnienie dla kary śmierci można znaleźć w Biblii. Klara: A zasada „oko za oko”? Jest zapisana w Starym Testamencie, prawda? To jasne, że mamy prawo do odpłaty. Amelia: Ale dlaczego nie cytujesz Nowego Testamentu? Tam święty Paweł bardzo jasno stwierdza, że nie powinniśmy odpłacać złem za zło, tylko powinniśmy „zostawić pomstę Bogu”. Pamiętaj też, że jedno z dziesięciu przykazań mówi wyraźnie „Nie zabijaj”. Nie mówi: „Nie zabijaj z wyjątkiem morderców”, prawda? Amelia ma rację: wydaje się, że Biblia nie wspiera kary śmierci”.

 

I co pan na to powie? Przecież kto jak kto, ale chyba autor tej książki – stypendysta Uniwersytetu w Oxfordzie, gdzie zrobił również doktorat, wykładowca w tejże uczelni, oraz wykładowca filozofii w Heythrop College na Uniwersytecie w Londynie – nie popełniłby takiej nieuczciwości i nie pisałby nieprawdy w tej kwestii?

 

D: Też tak uważam. Tej rangi człowieka nie można nawet posądzić o niekompetencję w wykonywanym zawodzie, czyli nie można przypuszczać, aby nie wiedział, co tak naprawdę mówi Biblia na ten temat. Nie wiem doprawdy jak to wytłumaczyć; o stronniczość też go raczej nie podejrzewam. Czyżby aż tak bardzo zależało mu na przekonaniu Czytelnika do swych racji, iż pozwolił sobie na tę ewidentną nieuczciwość, czy też eufemistycznie mówiąc „rozminięcie się z prawdą”? Aż nie mogę w to uwierzyć…

 

M: Chce pan powiedzieć, że autor tej mądrej i ciekawej książki nie napisał prawdy jeśli chodzi o wypowiedzi na temat kary śmierci zawarte w Biblii?!

D: Przykro mi to mówić lecz wszystko na to wskazuje. Jednakże aby to udowodnić trzeba skonfrontować to z Biblią, innej rady nie ma. Chce pan znać prawdę, czy zachować wiarę w autorytet owej książki?

M: Mimo wszystko wolałbym znać prawdę w tej kwestii. Trudno, niech pan czyta te cytaty, tylko wolno, abym zdążył sobie zanotować dane identyfikacyjne ksiąg i wersetów.

 

D: Otóż rzeczywiście; jedno z przykazań Dekalogu, który Bóg Jahwe dał ludziom na górze Synaj brzmiało: „Nie będziesz zabijał” (Wj 20,13). Lecz jednocześnie dla tych wszystkich, którzy nie będą go respektowali przewidział surowe kary, jak choćby te oto:

 

„(Jeśli) kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego" (Rdz. 9,6).

"Jeśli kto tak uderzy kogoś, że uderzony umrze, winien sam być śmiercią ukarany /../ Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią. (Wj 21,12,14). Ktokolwiek zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią /../ Jednakowo będziecie sądzić i przybyszów i tubylców, bo Ja jestem Pan, Bóg wasz" (Kpł 24,17,22). "Jeżeli ktoś popełnił zabójstwo, skazuje się go na śmierć na podstawie zeznań świadków /../ Nie możecie przyjmować żadnego okupu za życie zabójcy, który winien jest śmierci. Musi zostać zabity" (Lb 35, 29-31). „Pan zaś rzekł do Mojżesza: „Człowiek ten musi umrzeć – cała społeczność ma go poza obozem ukamienować” /../ i ukamienowano go według rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi” (Lb 15, 35,36). „Jeżeli ktoś popełni zbrodnię podlegającą karze śmierci, zostanie stracony i powieszony na drzewie” (Pwt 21,22). Itd.

 

Ten Bóg nie stronił od stosowania kary śmierci również za inne przewinienia. I tak:

 

"Kto by uderzył swego ojca albo matkę, winien być ukarany śmiercią. Kto by porwał człowieka i sprzedał go, albo znaleziono by go jeszcze w jego ręku, winien być ukarany śmiercią. Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią" (Wj 21,12-17).

"Nie pozwolisz żyć czarownicy. Ktokolwiek by obcował ze zwierzęciem, winien być ukarany śmiercią" (Wj 22,17,18). "Sześć dni będziesz wykonywał pracę, ale dzień siódmy będzie dla was świętym szabatem odpoczynku dla Pana; ktokolwiek zaś pracowałby w tym dniu, ma być ukarany śmiercią" (Wj 35,2).

 

"Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik i cudzołożnica. Ktokolwiek obcuje cieleśnie z żoną swojego ojca, odsłania nagość ojca: będą ukarani śmiercią oboje /../ Ktokolwiek obcuje cieleśnie z synową, będzie ukarany śmiercią /../ Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią /../ Jeżeli kto bierze za żonę kobietę i jej matkę, dopuszcza się rozpusty: on i ona będą spaleni w ogniu /../ Kto obcuje cieleśnie ze zwierzęciem wylewając nasienie, będzie ukarany śmiercią. Zwierzę także zabijecie.

 

Jeśli kobieta zbliży się do jakiegoś zwierzęcia, aby się z nim złączyć, zabijesz i kobietę i zwierzę. Oboje będą ukarani śmiercią /../ Jeżeli jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich" (Kpł 20,    9 -16,27)."Jeżeli córka kapłana bezcześci siebie nierządem, bezcześci przez to swojego ojca. Będzie spalona w ogniu" (Kpł 21,9). "Ktokolwiek bluźni imieniu Pana, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwa przeciwko Imieniu" (Kpł 24, 16). Itd., itd. I na zakończenie: „Te nakazy powinny być dla was prawem po wszystkie pokolenia i na wszystkich miejscach waszego pobytu” (Lb 35,29).

 

Proszę mi powiedzieć, czy na podstawie powyższych cytatów, uprawomocnione jest stwierdzenie Autora tej książki, iż „wydaje się, że Biblia nie wspiera kary śmierci”? A powiem panu, iż przytoczyłem tylko te, które bezpośrednio dotyczą kary śmierci. Natomiast jest jeszcze mnóstwo fragmentów w Biblii, w których Bóg Jahwe nakazuje swym wyznawcom zabijać bliźnich i to bynajmniej nie w pojedynczych przypadkach. Zatem jak pan uważa, ma rację ten Autor czy nie?

 

M: No, jeśli rzeczywiście tak jest, jak pan mówi, to chyba nie ma on racji… Tylko jakie pobudki nim kierowały, że posunął się do takiej nieuczciwej manipulacji czytelnikami?

 

D: Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia. Zastanawia mnie jednak coś innego: otóż w tekście „Kara śmierci – prawo boskie czy ludzkie?” z 2009 r., przedstawiłem przypadek papieża Jana Pawła II, o którym kard. Dziwisz (wspominając jego zasługi przy okazji 4 rocznicy śmierci) powiedział, że „w kwestiach najwyższej rangi papież był nieugięty; zawsze sprzeciwiał się aborcji, eutanazji i karze śmierci”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sprzeciwiając się karze śmierci, papież jednocześnie sprzeciwia się samemu Bogu, który – jak się okazuje – nie tylko nie miał nic przeciwko niej, ale był jej zdecydowanym orędownikiem i zwolennikiem, jeśli tak to można ująć.     

 

Na czym polega ten teologiczno-etyczny paradoks? Otóż pośród ludzi wierzących panuje powszechne przekonanie, że to sam Bóg jest autorem norm moralnych, które dzięki temu mają sens absolutny i niepodważalny. Ateistyczny pogląd, iż to sami ludzie dla ludzi wymyślili prawa moralne zwalczany jest następującą argumentacją:

 

„Jeśli nie ma Boga, który decyduje co jest dobre a co złe, to znaczy, że my o tym decydujemy. Ale przecież moralność nie jest czymś, o czym my możemy decydować. Rzeczy są niezależnie od nas dobre albo złe. Z pewnością zabijanie jest złe samo w sobie, bez względu na to, co o tym sądzimy. A jeśli zabijanie jest złe samo w sobie, to może być takie tylko dlatego, że istnieje Bóg, który mówi, że zabijanie jest złe. Więc moralność musi pochodzić od Boga. Zatem jeśli wierzysz w moralność, to musisz też wierzyć w Boga”. (Wycieczki filozoficzne Stephen Law).

 

Autor rozważając dalej ten argument (nazwał go „argumentem o koniecznym pochodzeniu moralności od Boga”), tak pisze:

 

„Jeśli zabijanie jest złe, ponieważ Bóg mówi, że jest złe, to w istocie to Bóg sprawia, że zabijanie jest złe, mówiąc, że jest złe. Ale to oznacza, że gdyby Bóg powiedział, że zabijanie jest dobre, to byłoby dobre. Ale to przecież nie może być tak, prawda? Zadaj sobie pytanie: Załóżmy, że Bóg powiedział, iż zabijanie jest dobre, to czy byłoby wtedy dobre? Z pewnością nie. Nawet gdyby Bóg powiedział, że powinniśmy zabijać, to i tak zabijanie ludzi byłoby złe. Nawet Bóg nie może sprawić, by zabijanie innych ludzi było dobre”.

 

Powyższa argumentacja mówi: „Moralność nie może pochodzić od nas, ponieważ my nie możemy sprawić, by zabijanie stało się dobre, mówiąc, że jest dobre /../ Jednak dokładnie to samo dotyczy Boga. Zabijanie jest złe, bez względu na to, co mógłby o tym powiedzieć Bóg. Zatem na mocy tego samego argumentu, moralność nie może pochodzić również od Boga”.

 

Ten paradoks teologiczno – etyczny, o którym wspomniałem wcześniej polega na tym, że papież Jan Paweł II sprzeciwiając się Bogu Jahwe w kwestii kary śmierci, opowiada się po stronie tych, którzy uważają, że normy moralne nie są bożego autorstwa. Jednym słowem wyznawał on czysto ateistyczny pogląd, że to sami ludzie dla ludzi wymyślili moralność i aby owieczki chciały się do niej stosować, przypisali jej boskie autorstwo i autorytet. Dlatego do końca swych dni sprzeciwiał się tej niby „bożej woli”, wierząc niezłomnie w swoją rację odnośnie powyższej prawdy. No, bo w jaki inny sposób można by wytłumaczyć to jego – dość dziwne jak na najwyższego kapłana – zachowanie? Na pewno nie nieznajomością Pisma Świętego,.. więc czym?”.

 

Tak napisałem w tamtym tekście, o tym dziwnym moim zdaniem przypadku. Zapewne zauważył pan, iż posłużyłem się argumentacją zaczerpniętą z pierwszej części Wycieczek filozoficznych Stephen’a  Law’a. Dostrzega pan może pewien błąd w tym rozumowaniu?

 

M: No, nie wiem,.. wydaje mi się ono poprawne logicznie. Co ma pan na myśli?

D: Chodzi mi o te słowa: „Jeśli zabijanie jest złe, ponieważ Bóg mówi, że jest złe, to w istocie to Bóg sprawia, że zabijanie jest złe, mówiąc, że jest złe. Ale to oznacza, że gdyby Bóg powiedział, że zabijanie jest dobre, to byłoby dobre. Ale to przecieżnie może być tak, prawda? Zadaj sobie pytanie: załóżmy, że Bóg powiedział, iż zabijanie jest dobre, to czy byłoby wtedy dobre? Z pewnością nie. Nawet gdyby Bóg powiedział, że powinniśmy zabijać,to i tak zabijanie ludzi byłoby złe. Nawet Bóg nie potrafi sprawić, by zabijanie innych ludzi było dobre”.

 

Zakłamanie tego problemu polega na tym, iż cała historia judaizmu, chrześcijaństwa i katolicyzmu (islam także stał się niechlubnym przykładem) dowodzi, że na tym to właśnie polegało: wierni tych religii byli i są nadal przekonani, iż  zabijanie w imię Boga jest dobre, ponieważ sama Biblia daje na to mnóstwo przykładów, jak chociażby te:

 

„Tak mówi Pan, Bóg Izraela: „Każdy z was niech przypasze miecz do boku. Przejdźcie tam i z powrotem od jednej bramy w obozie do drugiej i zabijajcie: kto swego brata, kto swego przyjaciela, kto swego krewnego /../ i zabito w tym dniu około trzech tysięcy mężów”. Mojżesz powiedział wówczas do nich: „Poświęciliście ręce dla Pana, ponieważ każdy z was był przeciw swojemu synowi, przeciw swemu bratu. Oby Pan użyczył wam dzisiaj błogosławieństwa!” (Wj 32, 27-29).

 

„Jeżeli i wtedy nie będziecie Mi posłuszni i będziecie postępować Mi na przekór, to i Ja z gniewem wystąpię przeciwko wam /../ Będziecie jedli ciało synów i córek waszych /../ rzucę wasze trupy na trupy waszych bożków, będę brzydzić się wami /../ nie będę wchłaniał przyjemnej woni waszych ofiar. Ja sam spustoszę ziemię /../ Was samych rozproszę między narodami” (Kpł 26,14-33). „I rzekł Pan do Mojżesza: „Zbierz wszystkich (winnych) przywódców ludu i powieś ich dla Pana wprost słońca, a wtedy odwróci się zapalczywość  gniewu Pana od Izraela /../ Zabijajcie każdego z waszych ludzi, którzy się przyłączyli do Baal-Peora” (Lb 25,4,5).

 

„Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn. Zabili również królów madianickich /../ spalili wszystkie miasta, które tamci zamieszkiwali i wszystkie obozowiska namiotów. /../ I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska /../ Rzekł do nich: „Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety?!” /../ Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną” (Lb 31, 7-17).

 

„Tak mówi pan Zastępów: /../ „Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i owce, wielbłądy i osły” (Sm1, 15,3). „Ukarzę Ja świat za jego zło i niegodziwców za ich grzechy/../ Każdy odszukany będzie przebity, każdy złapany polegnie od miecza. Dzieci ich będą roztrzaskane w ich oczach, ich domy będą splądrowane, a żony – zgwałcone. /../ Wszyscy chłopcy będą roztrzaskani, dziewczynki zmiażdżone. Nad noworodkami się nie ulitują, ich oko nie przepuści nawet niemowlętom” (Iz 13,11, 15-18).  

 

„To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: /../ Sprawię też, że padną od miecza przed swoimi wrogami, z ręki tych co nastają na ich życie. Ciała ich wydam na pożarcie ptakom powietrznym i lądowym zwierzętom. I uczynię z tego miasta przedmiot zgrozy i pośmiewiska /../ Sprawię, że będą jedli ciała swoich synów i córek; jeden będzie jadł ciało drugiego /../ To mówi Pan Zastępów: Tak samo zniszczę ten naród i to miasto...” (Jr 19, 7-11). Itd., itd.

 

Tak ten problem przedstawia (w dużym skrócie) sama Biblia. Historia chrześcijaństwa, a w szczególności katolicyzmu potwierdza w całej rozciągłości jego rozumienie przez duchowych pasterzy, jak i ich owieczki: wszelkie zbrodnie popełniane w imię Boga, nie są ZŁEM lecz DOBREM, gdyż „Cel uświęca środki”. I nikt za nie (aż po dzień dzisiejszy) nie poniósł żadnych konsekwencji, ani żadnej kary. Przeciwnie: wielu spośród tych „duchowych” zbrodniarzy ludzkości, cieszy się niebywałym uznaniem wśród wiernych, nosząc nierzadko miana Doktorów Anielskich, Ojców Kościoła lub błogosławionych, czy nawet świętych.

 

M: To, co pan mówi jest wręcz szokujące! Do głowy nawet nie przyszłoby mi, że Pismo Święte może zawierać takie przerażające fragmenty. Nie do wiary!

 

D: A jednak! I jest ich w Biblii o wiele więcej, a to są tylko niektóre z nich. Podsumujmy powyższe: Jeśli już mieszamy do naszych ziemskich spraw biblijnego Boga, to przynajmniej pamiętajmy o jednym: tzw. Pismo Święte jest zapisem tego, „co sobie myśleli jacyś tam wędrowni pasterze kóz sprzed dwóch i pół tysiąca lat” (Opus diaboli K.Deschner). Dlatego wizerunek przedstawionego tam Stwórcy jest niezmiernie daleki od mentalności i poczucia moralności współczesnego człowieka. Nie ma się zatem co dziwić, że wielu co bardziej rozumnych i wrażliwych osobników ma uzasadnione powody, by się go wstydzić.

 

Może przybierać to różne formy, jak np. u papieża Jana Pawła II, który nie zwracając uwagi na to, co mówi „słowo boże”, głosił swoje – sprzeczne z nim i historią Kościoła – poglądy. Można też „delikatnie” rozmijać się z biblijną prawdą, jak Autor Wycieczek filozoficznych 2, który mimo to, iż jest filozofem, nie chciał konfrontować swoich poglądów w kwestii kary śmierci z biblijną prawdą, chociaż powoływał się na nią w swojej argumentacji.

 

Jedno jest pewne: jakby na to nie patrzeć, takie zachowania najlepiej pokazują,że nasza moralność jest dziełem nas samych i nie ma żadnego związku z jakimkolwiek „bytem nadprzyrodzonym”. Skoro ludzie potrafili stworzyć swych bogów (który to fakt nie ulega już żadnej wątpliwości), to tym bardziej jest normalne, iż także stworzyli moralność, będącą bardzo silną więzią, łączącą i uzależniającą wiernych od swego Boga. Bez tej „ideowej smyczy” żaden bóg nie byłby do niczego człowiekowi potrzebny. Dobrze wyraził to Marcin Luter: „Gdyby Bóg siedział w niebie sam dla siebie – jak kloc – to nie byłby Bogiem. Bóg jest słowem, którego sens stanowi człowiek”.

 

Dlatego właśnie nasza moralność jest równie zakłamana jak jej twórcy – ludzie, co wyraźnie widać nie tylko na powyższych przykładach lecz na całej historii religii, potwierdzającej tę tezę. Te przykłady (jako jedne z wielu) tylko unaoczniają ten wielki fałsz tkwiący w religii, co wspomniany wyżej Luter bardzo trafnie scharakteryzował:

 

„Największymi mordercami są kaznodzieje /../ Ja, Marcin Luter, pokonałem wszystkich zbuntowanych chłopów, bo kazałem ich zabić; cała krew spada na mnie. Ale przypisuję to naszemu Panu i Bogu, on przykazał mi tak mówić”. Oczywiście jak zawsze: w imieniu Boga! Najgorsze gangsterstwo w dziejach świata zawsze w jego imieniu” (Karlheinz Deschner Opus diaboli).

 

M: Nie rozumiem jednak głównego przesłania pańskiego wywodu. Nie wynika bowiem z niego najważniejszego: czy jest pan zwolennikiem kary śmierci, czy przeciwnikiem?

 

D: Ta kwestia akurat nie jest istotna dla tego wywodu, dotyczył on bowiem problemu zakłamania, jakie często występuje w kwestiach moralności. W przypadku „naszego” papieża ten fałsz jest jeszcze większy, ponieważ jego stanowisko w kwestii kary śmierci jest niezgodne z Pismem św., które uznawane jest przez ten Kościół za „słowo boże”. A kiedyś za błędne jego rozumienie Kościół katolicki często skazywał ludzi na tortury i spalenie na stosie.

 

Po drugie; z historii tego Kościoła wynika niedwuznacznie, iż nigdy nie stosował się on do przykazania „Nie będziesz zabijał”, a wręcz odwrotnie: brutalna „ewangelizacja” wszystkich kontynentów kosztowała ludzkość niezliczone miliony ofiar. Obecnie jest on przeciwnikiem kary śmierci, która przez różnych obrońców życia (jak widać nie tylko duchownych) podciągana jest pod owo przykazanie, bez względu na jego odmienny kontekst.

 

A co do mojego prywatnego zdania w sprawie stosowania kary śmierci. Otóż jeśli mówimy o „karze śmierci” jako takiej, czyli skazywania osobników całkowicie mi nieznanych, mogę w tym przypadku uznać za przekonujące argumenty Autora tej książeczki i być przeciwko wymierzaniu i stosowaniu tej kary. Natomiast kiedy kwestia zasadności kary śmierci dotyczyłaby jakiegoś zwyrodnialca, który wyrządziłby krzywdę np. mojej ukochanej wnuczce i na dodatek ją zamordował, to niech nikt nie oczekuje ode mnie, aż tak daleko idącej tolerancji. Byłoby to prawdopodobnie ponad moje siły.

 

Stanowi wielką różnicę, kiedy rozważa się jakiś problem moralny całkowicie nas nie dotyczący – zatem obojętny emocjonalnie – a taki, którego przychodzi nam realnie doświadczyć i osobiście zmierzyć się z wielkim bólem i cierpieniem po stracie bliskiej, ukochanej osoby. Natomiast nie znam takiej idei, dla której gotów byłbym zabijać. Jak sam pan słyszy, nie ma to żadnego związku z przedstawioną przeze mnie argumentacją. Jeśli nie ma pan więcej pytań, żegnam i polecam się na przyszłość.

 

Ach ta religijna moralność! Chyba nie ma czegoś innego tak zakłamanego jak ona! Jezuita francuski Hubert Vautrin, który przybył do Polski w 1777 r., tak pisał o Polakach: „Religia jest dla nich kultem czysto zewnętrznym, który obarczają nieskończenie wielką ilością przesądów. Moralność zaś jest dla nich czymś najbardziej nieznanym”. Odnoszę wrażenie, iż niewiele się nie zmieniło od tamtych lat. Na tym zakończę dzisiejszy dyżur, bo pogoda jest dziś piękna i szkoda tracić czasu na siedzenie w domu, nawet przy tak ciekawym zajęciu.

 

Lipiec 2015 r.                                    

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
15. Jeszcze raz Uczniowi Boga Żywego. Lucjan Ferus 2015-07-14
14. O przyczynach niemożności dyskusji Marek C (Negev) 2015-07-14
13. do wszystkich Uczeń Boga Żywego 2015-07-13
12. Po śmierci robactwo się w mózgu wierci. tatajarek 2015-07-13
11. wolna wola i grzech mieczysławski 2015-07-13
10. Nie zabijaj - Autorowi i Uczniowi Boga Żywego Marek C (Negev) 2015-07-13
9. Do Pana Lucjana Ferus Od Uczeń Boga Żywego 2015-07-13
8. Uczniowi Boga Żywego. Lucjan Ferus 2015-07-13
7. Markowi C (Negev) Lucjan Ferus 2015-07-13
6. Do Marek C (Negev) Uczeń Boga Żywego 2015-07-13
5. Do Marek C (Negev) Uczeń Boga Żywego 2015-07-13
4. Lucjan Ferus Uczeń Boga Żywego 2015-07-13
3. Nie zabijaj. Marek C (Negev) 2015-07-13
2. Uczniowi Boga Żywego Lucjan Ferus 2015-07-12
1. Prawda Uczeń Boga Żywego 2015-07-12








Oczekiwanie
Hili: Siedzę tu i czekam.
Ja: Na co? 
Hili: Aż ktoś przyjdzie i uzupełni wodę w tej misce.

Więcej

Jak rozprzestrzenia się
antysemicka nauka
Elder of Ziyon

„The Economist” (zrzut z ekranu)

"Economist " pisze o liczbie ofiar śmiertelnych w Gazie i przynajmniej zauważa, że liczby podawane przez Hamas są niezwykle szczegółowe, a także dostrzega motywację Hamasu do zawyżania tych liczb. Nie wykazuje jednak sceptycyzmu wobec „ekspertów”, którzy wykorzystują ewidentnie wadliwą metodę, aby opierać szacunki na złych danych.

 

"Od czasu wybuchu wojny w Gazie w październiku 2023 r. liczba ofiar śmiertelnych była gorąco kwestionowana. Liczenie ofiar śmiertelnych w jakiejkolwiek wojnie, która wciąż trwa, jest bardzo trudne. Jednak eksperci nadal próbują to śledzić. A nowe badania sugerują, że zgłaszane liczby są zbyt niskie."

Więcej

Przedstawiamy nieusuwalną 
Frances Hasso
Hugh Fitzgerald

Frances Hasso (po prawej)

Każdy amerykański uniwersytet ma przynajmniej kilka takich potworów na swoim wydziale. Znasz te ponure typy. To prawdziwi izraelożercy, tacy jak Rashid Khalidi, Juan Cole, Hamid Dabashi, ludzie, którzy życzą sobie, mają nadzieję, myślą i modlą się, aby państwo żydowskie całkowicie zniknęło, zastąpione dwudziestym trzecim państwem arabskim, którego żydowscy mieszkańcy zostali wypędzeni lub pozbawieni życia w sposób, którego nie muszę przypominać. Niemało z tych ludzi dawno temu rzuciło się na łeb na szyję w bagno, które sami stworzyli. Jest wśród nich jest profesorka, o której istnieniu do tej pory nie wiedziałem. Jej jadowite antyizraelskie uwagi wywarły na mnie głębokie wrażenie. Upiór, zaiste, nawiedzający walące się groby akademickiego świata. 

Więcej
Blue line

Hamas świętuje morderstwo
kobiety w ciąży 
Daniel Greenfield


Na wszelki wypadek, gdyby istniała jakakolwiek niejasność, Hamas przypomina, że jest złem.

Bez żadnych przydawek. Czystym złem.

"Ce'ela Gez, mieszkanka Bruchin i matka trójki dzieci, była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy zamordował ją terrorysta, który otworzył ogień do pojazdu jadącego między Bruchin a skrzyżowaniem Peduel w Samarii.

Mąż Ce’eli Gez został lekko ranny w tym ataku."

Więcej

Wczesne pobudki
i alarmy
Liat Collins

Izraelskie siły bezpieczeństwa w miejscu, w którym rakieta wystrzelona z Jemenu uderzyła w obszar lotniska Ben-Guriona, 4 maja 2025 r. (zdjęcie: Chaim Goldberg/Flash90)

To jest wojna przeciwko istnieniu Izraela, państwa żydowskiego. Hamas ma zniszczenie Izraela zapisane jako cel w swojej karcie. Huti są jeszcze mniej subtelni.
Aplikacja Home Front Command na moim telefonie wydała w sobotę o 6:20 rano delikatny sygnał dźwiękowy i poinformowała mnie, że w ciągu kilku minut w mojej okolicy spodziewany jest atak rakietowy i że powinnam poszukać schronienia.

Więcej
Blue line

Czy radykalni islamiści
mogą się zreformować?
Nils A. Haug

<span>Decyzja Unii Europejskiej o przyznaniu Autonomii Palestyńskiej (AP) kwoty 2 miliardów dolarów na pomoc w „zreformowaniu się” może być wyłącznie wynikiem ślepoty, dysonansu poznawczego i czegoś, co możemy dziś nazwać dumną europejską tradycją nienawiści do Żydów. Na zdjęciu prezydent Francji Macron i „prezydent” Autonomii Palestyńskiej Abbas w kwietniu 2025 r.</span>

Premier Izraela Ariel Szaron w 2005 roku bezwarunkowo przekazał Strefę Gazy Autonomii Palestyńskiej, by stała się niezależnym domem dla Palestyńczyków, rządzonym przez Autonomię Palestyńską. Wszystkich Żydów fizycznie wypędziły z ich domów Siły Obronne Izraela. Kilku amerykańskich Żydów kupiło nawet szklarnie w Strefie Gazy od wypędzonych Żydów i przekazało je Palestyńczykom jako początek przekształcenia Gazy w „Singapur nad Morzem Śródziemnym”. W ciągu kilku dni od przekazania wszystkie szklarnie zostały splądrowane i zniszczone. Dwa lata później Hamas przemocą wyrzucił Autonomię Palestyńską z Gazy.

Więcej

Czas na przywrócenie
Druzom autonomii
Sheri Oz

Druzowie i Żydzi (zdjęcie Daniel Faris)

Post na Facebooku (przetłumaczony poniżej tego artykułu) mojego przyjaciela, Samera Berany'ego, skłonił mnie do myślenia. Przyjętą „mądrością” naszych czasów jest to, że stabilizacja na Bliskim Wschodzie nastąpi dopiero po ustanowieniu państwa palestyńskiego. Być może musimy zbadać potencjalnie centralną rolę Druzów w tak bardzo potrzebnym Nowym Bliskim Wschodzie. Aby zrozumieć szansę, jaka się teraz pojawia, musimy z otartym umysłem spojrzeć na region i jego mieszkańców w sposób, w jaki nie byliśmy w stanie (i być może nie chcieliśmy) zrobić tego wcześniej, zanim w Syrii wszystko się posypało.

Więcej

Przed obozami zagłady
były sale wykładowe
Judean Rose


Żydowska studentka Uniwersytetu Wiedeńskiego, Eva G., w 1938 roku  wsunęła naszyjnik z Gwiazdą Dawida pod bluzkę, zanim weszła na salę wykładową. Przywitały ją swastyki nabazgrane na ścianach i szepty „Juden raus”. Osiemdziesiąt sześć lat później, w 2024 roku, żydowski student Uniwersytetu Columbia naciąga kaptur na jarmułkę, by przejść obok demonstrantów skandujących „Wracajcie do Polski”.

Więcej

Turcja: masowe aresztowania,
tortury, cenzura
Uzay Bulut

19 marca reżim prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana aresztował burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, głównego rywala Erdogana w kolejnych wyborach prezydenckich, pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”. Reżim Erdogana aresztował również wielu dziennikarzy-dysydentów i nadal wywiera presję finansową i sądową na media, które odmawiają działania jako tuby propagandowe reżimu. Prezydent Erdogan był wychwalany przez prezydenta Obamę i prezydenta Trumpa. Na zdjęciu Erdogan wita premierkę Włoch Giorgię Meloni, która kilka dni temu zapewniła w Ankarze, że będzie dążyć do wzmocnienia więzi między Turcją Erdogana i Włochami. (Zrzut z ekranu wideo)

Dziewiętnastego marca, zaledwie kilka dni przed prawyborami głównej partii opozycyjnej Turcji, Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), które miały się odbyć 23 marca, burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu – główny kandydat CHP, który według wielu mógł wygrać z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem w kolejnych wyborach prezydenckich – został aresztowany pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”.


Dzień wcześniej, 18 marca, Imamoglu 
cofnięto dyplom ukończenia studiów , „podając jako podstawę unieważnienia «nieważność» i «oczywisty błąd»... Decyzja ta dotyczy Imamoglu i 27 innych osób, których kwalifikacje akademickie zostały unieważnione...” – podaje „Turkiye Today”.

Więcej

Tętent galopujących
wiadomości
Andrzej Koraszewski


Amerykański prezydent dał się przekupić. Przyjął prezent za drobne czterysta milionów dolarów. Prezydent będzie teraz latał samolotem dostarczonym przez Katar, czyli przez śmiertelnego wroga Ameryki, który wcześniej kupował amerykańską oświatę, amerykańskie media, amerykańskie firmy. Trump chciał uczynić Amerykę ponownie wielką, ale z powodu braku odporności na pochlebstwa i chciwość, czyni ją teraz słabszą niż kiedykolwiek.
Chce zakończyć wszystkie wojny, ale będzie miał i wojny, i hańbę.

Więcej

Co znaczy słoiwo
"antysemityzm"?
Richard (Ryszard) Kerner

„Syjonizm jest bronią imperializmu!” Parada pierwszomajowa, Moskwa, ZSRR, 1972 (Ze zbiorów Vladimira Sichova)

Zacznę od uściślenia znaczenia samego tytułu niniejszego eseju. Gdy słowa są nazwami przedmiotów codziennego użytku, lub rzeczy spotykanych na każdym kroku w życiu codziennym, interpretacja nie sprawia zazwyczaj wielkiego trudu. Wystarczy krótka notka w słowniku, lub ilustracja z podpisem w leksykonie. W wieku przedszkolnym uczymy się korzystając z obrazków, jeszcze bez podpisów, a w pierwszych klasach szkoły już z prostymi objaśnieniami, ucząc się słów oznaczających coraz bardziej abstrakcyjne pojęcia – od prostych zjawisk takich jak deszcz, wiatr, dobra i zła pogoda, aż do stosunków rodzinnych i społecznych.

Więcej
Blue line

Czym naprawdę
zainteresowani są Palestyńczycy?
Bassam Tawil

<span>Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagało się kolejnych pożarów i wzywało do „spalenia na popiół” izraelskich domów. Palestyńczycy są o wiele bardziej zainteresowani mordowaniem Żydów i podpalaniem Izraela niż „współistnieniem”. Na zdjęciu: pożar lasu w pobliżu Jerozolimy w Izraelu w kwietniu 2025 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagając się większej liczby pożarów i wzywając do obrócenia izraelskich domów w „popioły”.

Wszystko to wydarzyło się w dniu, w którym Izraelczycy czcili pamięć poległych żołnierzy i ofiar terroryzmu oraz przygotowywali się do obchodów Dnia Niepodległości.

Więcej

Benjamin Netanjahu
kontra Edward Said
Gadi Taub

Queer Bloc na antyizraelskim proteście w Londynie, 25 listopada 2023. Zrzut ekranu.

Izrael musi teraz udowodnić, że Zachód można odwieść od drogi prowadzącej do kulturowego samobójstwa.

Wojna w Gazie ma znaczenie wykraczające daleko poza jej regionalne aspekty militarne. Odgrywa ona ważną rolę w globalnej wojnie idei, kluczowym froncie w światowej walce z ideologią przebudzenia.

Więcej
Blue line

Rodziny, Trump, Izrael:
co tu się dzieje?
Sheri Oz

Babka Idana posłała na lotnisko ciastka z dynią, które Idan uwielbia, chciała, żeby poczuł smak domu, żeby czuł, że jest w bezpiecznym miejscu.

Podczas gdy Forum Rodzin Zakładników głośno protestuje przeciwko rządowi Izraela, a „inne” rodziny zakładników apelują o inne podejście, Trump postępuje jak Trump.
Wiruje mi w głowie. Może niektórzy z was mogą pomóc zrozumieć, co się teraz dzieje. I nie mam na myśli tych, którzy nazywają Izraelczyków nazistami, (ich komentarzy nie potrzebuję).
W ostatnich dniach narastały obawy, że premier po raz kolejny ucieka się do częściowego porozumienia. Niestety, rząd Izraela wielokrotnie ulegał manewrom Hamasu, preferując krótkoterminowe rozwiązania i porzucając zakładników, by cierpieli w tunelach terrorystycznych.

Więcej

Zgnilizna palestyńskiego
przywództwa
Paul Finlayson


„Wolna Palestyna”? Nad gnijącymi trupami Hamasu i Autonomii Palestyńskiej, to ostatnia rzecz, na którą by pozwolili. Palestyńska saga — nędza Gazy, chaos Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], cała ta przesiąknięta krwią farsa — nie jest wyciskaczem łez, jaki propagują kampusowe sentymentalne panienki lub pożyteczni idioci w kefijach, jęczący o „sprawiedliwość”. To tragedia, owszem, ale nie taka, na jaką daliście się nabrać.

Więcej

Szanowna Policjo
Metropolitalna
David Collier

Dabvid Collier

Mam szczere pytanie do Policji Metropolitalnej: wśród wszystkich tych “wolności”, gdzie jest moja?

Kilka tygodni temu padłem ofiarą ataku na tle rasowym. To nie był pierwszy atak na mnie lub moją własność (w tym ostatnim przypadku na mój samochód), a wraz z przerażającymi groźbami śmierci, które otrzymuję niemal codziennie, jasne jest, że może nie być ostatni.

Więcej

Nielegalne przejmowanie
ziemi przez Europę
Karys Rhea

<br />[Wielu w Izraelu] domaga się polityki zerowej tolerancji wobec nielegalnej budowy, niezależnie od funduszy UE i pozwów sądowych, i wezwali rząd Izraela do podjęcia długo oczekiwanych działań dyplomatycznych, które jasno pokażą UE, że ustanowiono czerwone linie, które będą egzekwowane. Na zdjęciu: izraelscy żołnierze stoją obok nielegalnie zbudowanej konstrukcji w Strefie C, grudzień 2021 (Zdjęcie: Wisam Hashlamoun/Flash90.)

Izrael stoczył monumentalną sześciodniową wojnę w 1967 roku z sąsiadującymi Egiptem, Syrią i Jordanią, które zaatakowały ten mały kraj z deklarowanym celem wymazania państwa żydowskiego z mapy. Ku zdumieniu społeczności międzynarodowej Izrael niespodziewanie wyszedł zwycięsko, zyskując kontrolę nad wieloma terytoriami, w tym Zachodnim Brzegiem. Zachodni Brzeg czyli Judea i Samaria, gdzie przed 1948 rokiem żyła kwitnąca populacja żydowska, był od 1948 do 1967 roku nielegalnie okupowany przez Haszymidzkie Królestwo Jordanii bez międzynarodowego uznania. 

Więcej

Kanada cuchnąca
miłością
Andrzej Koraszewski 

Kanadyjskie pro-hamasowskie demonstracje (Zrzut z ekranu)

Gdzie jesteśmy? Dokąd idziemy? Instytut MEMRI zajmuje się śledzeniem mediów głównie w muzułmańskich krajach. Niedawno sporządził raport na temat reakcji arabskich publicystów na wprowadzony w Jordanii zakaz działalności Bractwa Muzułmańskiego. Wyłącznie głosy dysydentów gorąco popierających ten krok. Trudno powiedzieć, czy słowo „dysydenci” jest w tym przypadku właściwe. Naczelnego dyrektora saudyjskich kanałów telewizyjnych Al-Arabiya i Al-Hadath trudno nazwać dysydentem, chociaż większość arabskich mediów zdecydowanie nie podziela jego opinii. 

Więcej

Z tym ruchem należy
walczyć jak z nazizmem
A materiałów MEMRI

Logo MB

Pojawiło się w prasie arabskiej wiele reakcji na decyzję Jordanii o delegalizacji Bractwa Muzułmańskiego (MB) w królestwie po ujawnieniu powiązanej z MB komórki, która działała tam we współpracy z Hamasem, Hezbollahem i Iranem. Arabscy dziennikarze, głównie w Arabii Saudyjskiej, Emiratach i Egipcie, opublikowali artykuły pochwalające to posunięcie, stwierdzając, że MB dąży do destabilizacji krajów arabskich w służbie planów innych państw. Ten ruch, jak powiedzieli, który zdołał zakorzenić się w wielu krajach arabskich za zgodą ich władz, od dziesięcioleci szerzy ekstremistyczną ideologię a ich ostatecznym celem jest obalenia istniejącej władzy. Jeden z autorów porównał MB do faszyzmu i nazizmu i argumentował, że walka z nim musi skupić się na pokonaniu jego ideologii. Inny ostrzegł, że MB stało się jednym z największych zagrożeń dla globalnego bezpieczeństwa, które należy zlikwidować bezzwłocznie, a jeszcze inny porównał MB do guza nowotworowego, który należy usunąć. W artykułach twierdzono ponadto, że nie ma miejsca na Bractwo Muzułmańskie w umiarkowanych krajach arabskich, które wierzą w rozwój i pokój, a wszelkie próby zintegrowania tej organizacji ze sceną polityczną są bezcelowe, ponieważ nie wierzy ona w partnerstwo, a każda platforma, jaką otrzymuje, staje się wkrótce platformą do werbowania i podżegania przeciwko państwu.

Więcej

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Allāhu Akbar—Ale w jakim celu?

Religia ma swoją statystykę ofiar. Chrześcijaństwo, obecnie przystań miłosierdzia i przebaczenia, kiedyś było blokiem rzeźniczym — krucjaty, stosy czarownic i inkwizycje, które wyryły imię Torquemady krwią. Historyk Diarmaid MacCulloch pisze: „Wcześni fanatycy chrześcijaństwa byli tak dzicy jak każdy dżihadysta, a ich wiara była maczugą podboju” (Christianity: The First Three Thousand Years, 2010, s. 234). Jednak dzięki reformacjom, oświeceniom i świeckim zmaganiom zostało ono poskromione, a jego pazury przycięte ostrzem rozumu.

Więcej

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 



Rano 24 kwietnia strona internetowa BBC News opublikowała reportaż Paula Adamsa, którego pierwotny tytuł brzmiał Hamas’ iron grip on Gaza is slowly slipping as residents protest [Żelazny uścisk Hamasu w Strefie Gazy powoli słabnie, kiedy mieszkańcy protestują], a obecnie nosi tytuł Anti-Hamas protests on rise in Gaza as group’s iron grip slips [Wzrasta liczba protestów przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, gdy żelazny uścisk tej grupy słabnie].


Artykuł Adamsa to była pierwsza wzmianka na stronie internetowej BBC News o porwaniu i ergzekucji protestującego w Strefie Gazy, do której doszło prawie miesiąc wcześniej.

Więcej
Blue line

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk