|
Biały jak śnieg, żółciutki jak kaczuszka
Paulina Łopatniuk
| 2019-09-04
|
Kolor włosów Śnieżki Szancera nieco się rozmija z oryginałem
“Pewnego razu, podczas srogiej zimy, kiedy z nieba sypał się śnieg jak pierze z rozprutej pierzyny, siedziała królowa przy oknie o ramach z czarnego hebanu i szyła. Tak szyjąc i patrząc na śnieg, ukłuła się w palec, i trzy krople krwi potoczyły się na śnieg. A ponieważ czerwona krew cudnie wyglądała na białym śniegu, królowa pomyślała sobie: „Chciałabym mieć dziecko, białe jak ten śnieg, rumiane jak krew i o włosach czarnych jak heban”.Wkrótce potem królowa powiła córeczkę, białą jak śnieg, rumianą jak krew i o włosach czarnych jak heban. Nazwano ją Śnieżką.”
Pamiętacie jeszcze baśń braci Grimm? Magia barw. Krew na śniegu. Białe i czarne. Siła skojarzeń bywa nieodparta. Zresztą często posługujemy się nimi cokolwiek bezmyślnie, na zasadzie skrótów myślowych. I nie ma w tym w sumie nic nagannego – nie zawsze i nie w każdej sytuacji mamy czas analizować szczegóły, a skojarzenia i kody kolorystyczne bywają dość wdzięczne i proste w użyciu, wykorzystywane są zresztą nie tylko przez nas, ale i szerzej, przez naturę w ogóle, można by rzec, ewolucja po prostu. Gorzej, gdy zaczynamy na nich polegać bezkrytycznie, a z podrzuconych nam przez kogoś skojarzeń budować bez weryfikacji swoją wiedzę o świecie. Nie, nie mam na myśli szybkich reakcji na bodźce ostrzegawcze (czerwone światło, stój), a właśnie wiedzę, czy raczej przekonania o skomplikowanych zachodzących w naszych organizmach zjawiskach. Być może zdarzyło się wam już kiedyś zetknąć ze znaną, chętnie lansowaną przez szarlatanerię koncepcją, wedle której rak to nie żaden rozrost zmienionych nowotworowo własnych komórek nabłonkowych (nie żeby piewcy i piewczynie medycyny “alternatywnej” odróżniali/ły raki od innych nowotworów złośliwych, w większości przypadków “guzem rakowym” nazwą każdy nowotwór złośliwy, nie zdając sobie sprawy z różnorodności świata nowotworów, spośród których jedynie część to raki), a po prostu grzyb, co skrzętnie ukrywa światowa onkologia, by prosperować i tuczyć się na nieświadomości chorych. Cóż, nowotwór jako grzyb to akurat koncepcja wyjątkowo niemądra w świetle współczesnej wiedzy już nie medycznej nawet tylko, ale generalnie biologicznej, i trudna do wciśnięcia komukolwiek z podstawowym choćby pojęciem o świecie, ale czasami trafia na osoby o niewielkiej wiedzy przyrodniczej, łase za to na sensacje – a niemała to w końcu sensacja, gdy ktoś ci mówi, że cały współczesny świat cię dotąd okłamywał, że podręczniki są pełne łgarstw, a szkoły i lekarze/rki oszukują cię nieustannie. Co prawda to samo powiedzą ci o lądowaniu na Księżycu (oszukują cię, nie było żadnego lądowania), o kształcie naszej planety (oczywiście, że jest płaska, łżą jak psy w tych wszystkich książkach) czy o wirusach (wirusy nie istnieją, to wymysł “mafii medycznej”), ale istnieją w końcu osoby, które chętnie łykną każdą kolejną niby-medyczną sensacyjkę.
A że w zeszłym tygodniu nowotwory miały być w istocie zakamuflowanymi rzęsistkami (serio, …komórki rakowe to nie zwyrodniałe ludzkie komórki, jak do tej pory sądzono, ale żyjące w każdym z nas rzęsistki (Trichomonas) – jednokomórkowe organizmy, jedne z najstarszych na planecie. Jak pokazały badania naukowe rzęsistki mają zdumiewającą zdolność przekształcania się i dostosowywania do zmieniających się w organizmie warunków (dlatego tak trudno je rozpoznać)” podawał swego czasu altmedowy bestseller niejakiego Tombaka Michała, bestseller o znamiennym tytule “Uleczyć nieuleczalne”)… Nijak nie przeszkadza to wierzyć jednocześnie, że te same komórki nowotworowe to tak naprawdę grzyby.
Dlaczego mówię, że to niemądre? Nie, nie chodzi mi jedynie o banalną prawdę, że trudno być jednocześnie grzybem i rzęsistkiem. Zresztą tak jedno, jak i drugie to organizmy mocno jednak od nas odmienne. Nie to królestwo nawet. Pamiętacie jeszcze z biologii lub przyrody podział systematyczny na królestwa? Między innymi na zwierzęta (tu właśnie wlicza się człowieka),
grzyby (jeszcze za czasów starszych spośród was być może zaliczane do królestwa roślin) i protisty (w tym rzęsistki właśnie). I wiecie, to nie tak, że wrzucamy do tych worków poszczególne gatunki losowo. I nie, nowotwory żadną siłą nie dają się zaliczyć do innego królestwa aniżeli organizmy, z których się wywodzą. Serio. My nie gdybamy sobie luźno a propos natury nowotworów, tylko badamy je, badamy je dogłębnie, badamy ich budowę i ich czynności, wygląd, biochemię i geny. I wiemy, że zazwyczaj nie są żadnymi obcymi agresorami z zewnątrz (zazwyczaj, bo wyjątki mogą z rzadka i w bardzo szczególnych okolicznościach zaistnieć, przy czym nadal granicy królestw nie przekraczają). Znamy tysiące możliwych uszkodzeń w setkach różnych genów, które są dla procesów nowotworzenia istotne. W niektórych przypadkach udało nam się nawet nauczyć jak łatać nowotworowe błędy i uszkodzenia w komórkowej maszynerii i leczyć wywołane nimi zmiany. I przez cały czas mowa o błędach i uszkodzeniach w zwykłych ludzkich genach, w zwykłych ludzkich tkankach, tyle że zepsutych przez toczące się w nich procesy nowotworowe.
Naprawdę wiemy, jak wygląda Candida pod mikroskopem i nie, nie wygląda ani jak rak, ani jak jakikolwiek inny nowotwór złośliwy; tu akurat pseudostrzępni grzyba w cytologii ginekologicznej; Ed Uthman, https://www.flickr.com/photos/euthman/3952574619
Na szczęście w przeciwieństwie do wielu pseudomedycznych machlojek to akurat “grzybowe” oszustwo ma stosunkowo krótkie nóżki ze względu na “zdroworozsądkową” rzekomo linię argumentacji. Otóż nowotwór ma być efektem rozrostu grzybów z rodzaju Candida. Skąd to wiemy? Czy może raczej – skąd tę “wiedzę” czerpią altmedy? Szybki rzut oka do wyszukiwarki i już mała choćby kwerenda po altmedowych stronkach przyniesie wam elegancką regularnie powtarzającą się frazę: “powodem raka jest pleśń Candida we wszystkich jej odmianach, na co wskazuje, chociażby fakt, że guzy rakowe zawsze są białe”. Powtórzcie to sobie głośno – “guzy rakowe zawsze są białe”. Polskie stronki pseudomedyczne nie wzięły sobie tej frazy znikąd i nie zmyśliły jej, choć ewidentnie niejaką trudność notorycznie sprawia im tłumaczenie anglojęzycznego “cancer” na język polski. “Cancer” pojawiające się w miejscu “raka” w oryginalnych materiałach, z których nasza rodzima szarlataneria spisuje, to nowotwór złośliwy po prostu. Rak, czyli carcinoma, nowotwór złośliwy wywodzący się z tanki nabłonkowej, to cancer, owszem, ale czerniak, melanoma, to też cancer i białaczka, leukemia, również, choć – jako żywo – rakami nie są. No ale to dygresja, choć dygresja ładnie pokazująca, że macie w takiej historii do czynienia z osobą mało obytą z prawdziwą medycyną i literaturą medyczną. Potencjalnie przydatna wskazówka skąd nie czerpać wiedzy. Ale wróćmy do nieodmiennie białych (jak śnieg zapewne i jak sama Śnieżka) guzów nowotworowych. To właśnie twierdzenie pada pierwotnie z ust altmedowego guru, Tullio Simonciniego, byłego lekarza i ojca grzybowej koncepcji: “If you enter the body and you reach an organ affected by the cancer, you can see that the lumps are always white (…) In every post mortem examination scientists find the white lumps, the white masses that are fungi“. “Kiedy sięgniecie w głąb ciała, docierając do narządu zajętego przez nowotwór złośliwy, zobaczycie, że guzy nowotworowe zawsze są białe (…) W każdym badaniu pośmiertnym naukowcy znajdują białe guzy, białe guzy tak naprawdę będące grzybami“
Rozumiecie? Logiczne, prawda? Grzyby są białe, zwłaszcza pleśnie (tak naprawdę to bardzo różnie z tym kolorem pleśni bywa, ale nie komplikujmy już takiej pięknej koncepcji), nowotwory złośliwe są białe, ergo – nowotwory to wytwory pleśni. Wszystko gra. To musi być to samo. Musi, prawda? Włosy ludzkie w pewnym wieku siwieją, z czasem przybierając białą jak śnieg barwę. Ani chybi, też nowotwór. Albo przynajmniej Candida.
Domyślacie się już dlaczego – z perspektywy patomorfologicznej – taką sympatią darzę ten właśnie “argument”? Zaglądacie czasami na fejsbukowy fanpejdż patologów? Goszczą tam nie tylko nowotwory oczywiście, a pośród nowotworów nie tylko te złośliwe bynajmniej, i nie tylko raki, ale i raków i innych nowotworów złośliwych też pojawia się sporo. Zresztą, jak wspomniałam, nie musimy się do raków ograniczać – pan oszust (Simoncini jest po prostu kolejnym oszustem, takim “lepszym”, bo skazanym za nieumyślne spowodowanie śmierci prawomocnym wyrokiem) wypowiada się o nowotworach złośliwych generalnie. Mają być białe. Tyle że nader często nie są. Tak w codziennej diagnostyce, jak i w diagnostyce pośmiertnej.
Może pan guru, biedaczek, nigdy w swej niegdysiejszej karierze zawodowej nie widział czerniaka. Jasne, czerniak wcale nie musi być czarny czy nawet brązowy, często jednak jest guzem dość intensywnie wybarwionym. I nawet gdyby dobudować tu jakąś piętrową konstrukcję intelektualną ograniczającą rzekomą biel guzów do narządów wewnętrznych li tylko, nawet tu z czerniakami się nią nie wygra. Zarówno przerzuty tego nowotworu, jak i pierwotne czerniaki błon śluzowych rozwijające się gdzieś w przełyku na przykład nader chętnie przybierają inne aniżeli biel umaszczenie. Zresztą nic w tym dziwnego – w końcu mówimy o nowotworze, któremu początek dają melanocyty, komórki barwnikotwórcze.
Czerniak jest przykładem szczególnie spektakularnym kolorystycznie, nie tylko czerniaka mamy jednak na stanie.
Mięsaki, nowotwory złośliwe tkanek miękkich i kości, potrafią być rozmaicie wybarwione zależnie od rodzaju tkanek, z których się rozwijają. I tak odcienie żółci na przykład nie powinny dziwić w przypadku tłuszczakomięsaków (liposarcoma), złośliwego potomstwa komórek tkanki tłuszczowej, która wszak i w stanie zdrowia jest żółta dzięki obfitości rozpuszczalnych w tłuszczach karotenoidów. Nijak nie zaskakują również krwiste czerwienie i brunatności w złośliwych guzach pochodzenia naczyniowego, to znów kwestia natury wypełnionych krwią struktur naczyniowych, z których się rozwijają. Szklista, nieco przejrzysta tkanka niektórych guzów chrzęstnych również stanowi odpowiednik zdrowej chrząstki. Tylko trzeba wpierw coś wiedzieć o biologii organizmu ludzkiego (czy zresztą generalnie zwierzęcego, w końcu nie tylko ludzie chorują onkologicznie), by to zauważyć.
Czerniaki i mięsaki już były, czas na raki wreszcie, najlepiej kojarzoną grupę nowotworów złośliwych. Warto i tu rzucić przykładami. Mięsaki w końcu są dość rzadkie, nie to co taki na przykład rak jasnokomórkowy nerki, najczęstszy nowotwór złośliwy tego narządu. A jego charakterystyczną cechą jest kolor. Żółty. Intensywnie. Żółciutki jak kaczuszka. Kolor to oczywiście pochodna budowy. Pod mikroskopem zobaczymy, że guza tworzą nie strzępki grzybni, a jasne, upakowane lipidami komórki.
Mało wam nerki? Nie ma sprawy. Może spójrzmy na nowotwory wątroby? Nawet nie musicie daleko szukać – na blogu gościły już kiedyś raki wątroby. Co prawda, tekst dotyczył nieco rzadszej ich odmianyaniżeli najbardziej typowy rak wątrobowokomórkowy, jednak nie to akurat jest dla nas w tej chwili istotne. Ważne, że ani jeden, ani drugi wcale nie musi być biały. Związki żelaza oraz bilirubina i jej pochodne zapewniają tak zdrowej wątrobie jak i jej różnego rodzaju nowotworom całą gamę kolorystyczną – od odcieni szarozielonkawych przez żółcie po brązy. Ale chwila, powiecie, wiele guzów przecież jest białych, prawda? No mniej więcej. Nie będzie to zwykle śnieżna biel rodem z baśni braci Grimm, co prawda, a raczej spektrum bieli, szarości i bladego różu, ale w istocie będzie w wnętrzu człowieka – gdy odfiltrujemy już sobie róże i czerwienie związane z ukrwieniem naszych tkanek – sporo nut białawych. Tyle że bynajmniej nie w tkankach nowotworowych li tylko. Białawe będą tkanki uwapnione i tkanki bogate w włókna kolagenowe, stąd tkanka włóknista, której obfitością dysponuje nasze ciało, będzie biaława niezależnie od tego czy mówimy o ścianie jelita bliznowato przebudowanej po wcześniejszym zabiegu, czy o ścianie jelita przebudowanej nowotworem z intensywnym włóknieniem, a w końcu wielu złośliwym rozrostom nowotworowym towarzyszy tak zwana reakcja desmoplastyczna – odczynowe włóknienie. Białawe będą nabłonki, a pamiętacie przecież, że to z nich wywodzi się znakomita część nowotworów złośliwych. Kolory mogą być niekiedy przydatne do zgrubnej roboczej – bardzo wstępnej – oceny pochodzenia tkankowego zmiany, ale nie odróżnią czy mamy do czynienia z czymś łagodnym, czy złośliwym.
To ognisko raka piersi rzeczywiście jest białe, ale też tego typu guzy są na tyle niewielkie, że można je pobrać do badania w całości i zapewniam was, że nie znajdziemy grzyba nigdzie w głębi. [fot. własne]
No dobrze, ale czy czegoś nie pomijamy? OK, argument z barwą guzów nowotworowych był – nie bójmy się tego słowa – głupi, ale może jednak czegoś sensownego można by się w wywodach pana oszusta doszukać? Kto, słuchając nagrania pana byłego medyka, nie ograniczył się do zacytowanego fragmentu, mógł usłyszeć na przykład, że w naszych badaniach mikroskopowych nie widzimy tkanek grzyba, a zmienione ludzkie tkanki, nie dlatego, że taka właśnie jest natura nowotworu, że jest on właśnie zmienioną masą własnych tkanek, a dlatego, że nie badamy wystarczająco głęboko. Że skrawki pobierane do badań są płytkie i powierzchowne, a grzyb, który podrażnił okoliczne tkanki, nadając im wygląd kojarzony z rakiem takim czy owakim, z czerniakiem czy którymś z mięsaków lub chłoniaków, siedzi sobie po prostu w głębi. No fajnie. Patolodzy i patolożki niejednokrotnie rzeczywiście narzekają na nadmierną powierzchowność nadesłanych do badań fragmentów tkankowych.
Przerośnięty przez przerzutowe cewy (te ciemniejsze rureczki) gruczolakoraka jelita grubego węzeł chłonny również jesteśmy w stanie przebadać w całości. I też nie ma w nim żadnych grzybów. [fot. własne]
Tyle że nie dlatego, że wycinki te nie sięgają “siedzącego w głębi” grzyba, a dlatego, że zdarza się, że są tak płytkie, że nie sięgają samego nowotworu, zbierając tylko z powierzchni obserwowanego na przykład gastro- czy kolonoskopowo guza bezpostaciowe masy martwicze, co wydatnie utrudnia lub nawet uniemożliwia postawienie diagnozy i wymusza kolejne badania. Ale nie, to nie znaczy, że poskrobawszy głębiej, dotrzemy do ukrytego grzyba-zabójcy. A wiecie skąd to wiemy? Bo – przymykając już nawet na chwilę oczy na całą naszą wiedzę o biologii, o genetyce, o fizjologii nowotworów – w znakomitej części przypadków kolejnym krokiem po postawieniu rozpoznania histopatologicznego nowotworu będzie wycięcie go w całości, najlepiej z solidnym marginesem tkanek zdrowych. I ten wycięty guz znów trafi do nas, najpierw pod nasze wyciągi i na nasze deski do krojenia, a potem pod nasze mikroskopy. I nierzadko do badania trafi całość materiału nowotworowego, całość guza czy owrzodzenia, i wiecie co? W głębi zazwyczaj nie ma żadnych grzybów. Pan guru w swoim lekarskim życiu ewidentnie nie miał wiele do czynienia z patomorfologią. Hmmm… A może w całej tej grzybowej historii kryje się jednak coś jeszcze poza kłamstewkami pana, który chciał po prostu zarobić na leczeniu rzekomych grzybów sodą oczyszczoną?
Coś, owszem, być może. Nie żadna głębsza prawda jednak, a kolejny pokład pułapek z kategorii myślenia magicznego. Kolejny pokład naszych błędów myślowych. To trochę jak z tą białą pleśnią i białym guzem – podobne rozumiemy przez podobne, i jak z magią homeopatyczną – podobne zwalczamy podobnym. Powyższy komentarz, według którego skoro guzy nowotworowe – to akurat tekst, który pewien obywatel próbował pozostawić pod artykułem o raku płuc – przypominają komuś owocniki grzybów, to taka niechybnie musi być ich natura, doskonale się w ten nurt wpisuje. W końcu skoro nietoperze latają, to na pewno są ptakami. Skoro wieloryby pływają, na bank przynależą do ryb. Skoro rak jest (a w każdym razie ma być) biały to pewnie jest pleśnią, a jako że przypomina komuś grzybowe owocniki, to pewnie nie pleśnią tak naprawdę, a podstawczakiem. Nie wiem, pieczarką może albo borowikiem. W sam raz na pierogi (a pierogi trochę przypominają małże – czy małże też są grzybami?). ….. (Przypominam też, że patologów możecie śledzić również na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana) Literatura: Paratesticular Liposarcoma; a Case Report. S Omidvari, SH Hamedi, L Moaddab-Shoar, H Nasrollahi, Y Daneshbod, MA Mosleh-Shirazi, M Ansrai, M Mohammadianpanah, N Ahmadloo, A Mosalaei; Iranian journal of cancer prevention 2014;7(4):239-43.
Paulina ŁopatniukLekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce. 
Komentarze
 |
 |  |
1. ;) |
baszarteg |
2019-09-04 |
 |
 |  |
Argumenty Hili: W poważnej dyskusji liczą się tylko trzy rodzaje argumentów. Ja: Jakie? Hili: Miauczenie, syczenie i drapanie.
Więcej
|
 |
 |  |
Ciąg dalszy „Listów z naszego sadu” Andrzej Koraszewski
Dostaję pytania, co dalej z „Listami”. Nie umiem jeszcze odpowiedzieć. Chwilowo wyjmowałem ze spiżarni teksty przełożone przez Małgorzatę, ale to się skończyło. Wózek zaprojektowany na dwa konie trzeba będzie przerobić. Małgorzata poświęcała sześć godzin dziennie na przeglądy źródeł — jedne referowała ustnie, inne z adnotacją „przeczytaj koniecznie”, jeszcze inne „zobacz, czy to dla nas”. Czy jest szansa, żeby ciągnąć te „Listy” bez obniżenia ich poziomu? Rozważam różne koncepcje: ograniczenie publikacji do pięciu dni w tygodniu albo do jednego tekstu dziennie. Nie wiem, być może będę trochę eksperymentował, sprawdzał, ile potrafię. Pewnie będzie nieco więcej moich tekstów, mniej tłumaczeń. (Czasu potrzebnego na śledzenie tego, co ważne, nie można nadmiernie redukować.)
Więcej
|
|
Niech przemówi mój podziw dla Żydów Paul Finlayson
Zacznijmy od szczerej obserwacji: naród żydowski, stanowiący zaledwie 0,2% populacji świata, nie tylko przetrwał, ale wręcz rozkwitł, uderzając tak mocno, że równie dobrze mogliby boksować w wadze ciężkiej. Tymczasem ich przeciwnicy — szczególnie w świecie arabskim — tkwią w bagnie, które sami stworzyli, miotając się w lamentach, podczas gdy ich gospodarki i społeczeństwa są w rozpadzie. Teza jest prosta: Żydzi wygrywają, ich wrogowie obsesyjnie myślą o Izraelu i jego mieszkańcach, być może nadszedł czas, aby nienawistnicy spojrzeli w lustro i zajęli się swoją katastrofalną impotencją.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Rewolucja już jest, ale jaka to rewolucja? Alberto M. Fernandez
Co zrobiłbyś, aby powstrzymać to, co uważasz za ostateczne zło? Jeśli jesteś naprawdę szczery, prawdopodobną odpowiedzią jest, że zrobiłbyś wszystko, co konieczne. „Ludobójstwo”, żarzące się, podżegające słowo, często używane w dzisiejszych czasach, wydaje się być częścią tego, co wielu uważa za zło. Ale w dzisiejszych czasach podżeganie, jeśli chodzi o retorykę publiczną, jest używane niemal wyłącznie w odniesieniu do państwa Izrael, Żydów i głównego zwolennika Izraela, Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Więcej
|
|
Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego Patrycja Walter
Współczesny dyskurs na temat antysyjonizmu, antysemityzmu oraz odpowiedzialności cywilnej ujawnia głębokie napięcia między prawem do protestu a moralnymi i prawnymi granicami demokratycznego sporu. Coraz częściej akty sprzeciwu przybierają radykalne formy, a język solidarności wykorzystywany jest do usprawiedliwiania przemocy zarówno symbolicznej, jak i fizycznej.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Myśli o dziennikarstwie zależnym Andrzej Koraszewski
Co to takiego dziennikarz niezależny, zastanawia się mój przyjaciel i mogłem mu to wyjaśnić na przykładzie „Listów z naszego sadu.” Mam doświadczenie pracy w BBC, bardzo poważnie traktuję to, co BBC pisze w swoich poradnikach dla swoich pracowników. Nasza strona jest utrzymywana przez BBC, bo pewnie bez mojej emerytury z tej firmy mielibyśmy trudności.
Więcej
|
|
Antysemityzm gorszy niż twojej babci Avi Herbatschek
Oprogramowanie moralne, którego używamy do wykrywania antysemityzmu, nie było aktualizowane od lat. Nie rozpoznaje już nowych odmian nienawiści do Żydów. Dlatego właśnie jest tak niebezpieczne. Kilka tygodni temu mój paryski przyjaciel zapytał mnie, czy sądzę, że po ośmiu latach spędzonych za granicą wrócę kiedyś do Francji.
Powiedziałem mu, że jestem zadowolony z życia, jakie zbudowałem za granicą, i nie jest to kwestia, która zaprząta mi myśli. Myślałem, że ta odpowiedź go zadowoliła. Ale po chwili przerwy dodałem: „Poza tym nie jestem pewien, czy jest w Europie przyszłość dla Żydów”.
Więcej
|
 |
 |  |
Wojna Izraela z Iranem jest przysługą dla ludzkości Z materiałów MEMRI
Na saudyjskiej stronie internetowej Elaph w artykule zatytułowanym „Izraelskie Siły Obronne – Obrona Ludzkości przed Siłami Ciemności” Muhmmad Sa'd Chairallah, egipski pisarz i politolog mieszkający w Szwecji, wyraził bezwarunkowe poparcie dla izraelskiej operacji wojskowej przeciwko Iranowi i jego obiektom nuklearnym oraz skrytykował wszystkich w świecie arabskim, którzy potępiają tę operację. Twierdził, że występując przeciwko reżimowi irańskiemu, który jest odpowiedzialny za ogromny rozlew krwi w wielu krajach arabskich i za poważne zbrodnie przeciwko samym Irańczykom, Izrael oddaje wielką przysługę regionowi i całemu światu. Ponadto, powiedział, atakując irańskie obiekty nuklearne, Izrael uwalnia ludzkość od egzystencjalnego zagrożenia. „Izrael nie tylko broni siebie, ale prowadzi kampanię w imieniu [całego] wolnego świata przeciwko siłom ciemności kierowanym przez Iran”.
Więcej
|
|
Izrael musi powiedzieć kim jest wróg Yonatan Daon
To nie jest po prostu wojna z Hamasem. To jest wojna z "Palestyną".
Pamiętam popularny w izraelskich wiadomościach klip z 2017 r., z kolejnej izraelskiej operacji militarnej będącej odpowiedzią na ataki Hamasu z Gazy. (Straciłem rachubę, ile ich było). W panelu zasiadł Moshe Feiglin, były poseł Knesetu, i Giora Inbar, były generał brygady w IDF. Feiglin zadał proste pytanie: „Kto jest wrogiem: Hamas czy tunele?”
Inbar nie wahał się. „Tunele” – powiedział.
I to była informacja: cały wysiłek wojenny sprowadzony do problemu infrastruktury. Nie wróg, nie ideologia, nawet nie ludzie — ale beton i pręty zbrojeniowe. Najwyraźniej nie byliśmy w stanie wojny z Gazą. Byliśmy w stanie wojny z projektem budowlanym.
Więcej
|
 |
 |  |
Komiczny upadek kultu kefiji Brendan O’Neill
Od statku Grety po Globalny Marsz w Strefie Gazy, biali zbawcy grupy „pro-palestyńskiej” nigdy nie byli tacy zdziwieni Czy nie narasta w tobie nienawiść, kiedy ludzie z ciemną skórą odrzucają twoje białe zbawicielstwo? Jakież to chamskie! Taka brzydka niewdzięczność powitała w zeszłym tygodniu Globalny Marsz do Gazy. Ta garstka dzielnych ludzi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych miejsc planowała wyprawę do Rafah w Gazie, żeby ratować biednych, głodnych Palestyńczyków przed Złym Izraelem.
Więcej
|
|
Świat pogrążył się w moralnej otchłani David Collier
Dlaczego nikt oprócz Izraela i USA nie zażądał, aby cywile z Gazy mogli opuścić to miejsce? I wstrzymaj się na chwilę z odpowiedzią na to pytanie. Chcę tu porozmawiać o cywilach z Gazy – społeczność międzynarodowa uważa większość z nich za uchodźców (ponad 70%, choć ja osobiście kwestionuję ten status). I zamierzam zrobić coś, co niewielu innych wydaje się robić w tej kwestii – zamierzam mówić jasno, uczciwie i moralnie.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Powinniśmy poważnie traktować hasło „Śmierć Ameryce” Daniel Greenfield
Najwyższy przywódca ajatollah Chamenei powiedział w zeszłym miesiącu rozwścieczonemu tłumowi islamistów, że wypowiedzi prezydenta Trumpa „nie są nawet warte odpowiedzi”. Gdy tłum skandował „Śmierć Ameryce”, przywódca Iranu nazwał Trumpa kłamcą i ostrzegł, że „Ameryka powinna opuścić region i tak się stanie”. Następnie wezwał do zniszczenia państwa żydowskiego, podczas gdy tłum skandował „Śmierć Izraelowi”.
Jedyne pytanie brzmiało, czy Ameryka i Izrael potraktują groźby reżimu poważnie.
Więcej
|
|
Antysemityzm bywa wyrokiem śmierci Joshua Hoffman
Przez całą historię potężne imperia popełniały ten sam fatalny błąd: wierzyły, że mogą wymazać naród żydowski. Republika Islamska jest następna na długiej liście tych, którzy nienawidzą Żydów, a którzy zniknęli. Trzy tysiące lat temu, w dolinie na zachód od Jerozolimy, młody pasterz zmienił równanie. Stało się to w Dolinie Elah, strategicznej linii podziału między nadmorskimi twierdzami Filistynów a górskimi miastami starożytnego Izraela — Jerozolimą, Hebronem i Betlejem. Filistyni przybyli, aby podzielić Izrael na pół. Król Saul odpowiedział, sprowadzając swoją armię z wyżyn. Ale obie strony znalazły się w impasie. Szarża oznaczała śmierć.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Izrael wykonuje brudną robotę za innych Elder of Ziyon
Można było przewidzieć reakcje społeczności międzynarodowej na błyskotliwy i zuchwały atak Izraela na irański program nuklearny. Francuski minister spraw zagranicznych powiedział: „Wzywamy wszystkie strony do zachowania powściągliwości i unikania eskalacji, która mogłaby zagrozić stabilności regionu”. Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii, powiedział: „Eskalacja nie służy nikomu w regionie. Stabilność na Bliskim Wschodzie musi być priorytetem i wzywamy partnerów do deeskalacji. Teraz nadszedł czas na powściągliwość, spokój i powrót do dyplomacji”.
Więcej
|
|
Chirurgiczny atak na tyranię islamistyczną Brendan O’Neill
Odważny atak Izraela na Iran zadał druzgocący cios barbarzyńskiemu, wojowniczemu reżimowi. Świat obudził się do wiadomości o dekapitacji. W piątek wczesnym rankiem, czasu izraelskiego, siły powietrzne państwa żydowskiego uderzyły ze zdumiewającą precyzją w tyranów i infrastrukturę reżimu irańskiego. Najważniejsi przywódcy republiki islamskiej zostali wyeliminowani. Jej obiekty nuklearne zostały zredukowane do spopielonych ruin. Nikt nie może sobie pozwolić na luksus politycznej obojętności w tej chwili, a tym bardziej na moralne tchórzostwo, które maskuje się jako pacyfizm. Stawka jest zbyt wysoka. Wydarzenia zmuszają nas do wyrwania się z beztroski i opowiedzenia się po którejś stronie.
Więcej
|
 |
 |  |
Tak wygląda „Nigdy więcej” Joshua Hoffman
Przez dziesięciolecia Zachód grał w ciuciubabkę z Iranem, mając nadzieję, że dyplomacja, sankcje lub układy mogą powstrzymać zagrożenie. Ale Izrael żyje w prawdziwym świecie, a nie w międzynarodowych salach konferencyjnych. Przez pewien czas świat uważał, że Izrael utracił swój pazur. Po szoku i zniszczeniach, jakie miały miejsce 7 października — kiedy Hamas i inni terroryści wkroczyli do izraelskich społeczności, mordując 1200 osób i porywając ponad 250 w ciągu jednego dnia — wielu zastanawiało się, czy państwo żydowskie jest już tak osłabione, że nie da się go już naprawić.
Więcej
|
|
Skorumpowana sprawa sądowa przecuiw Netanjahu David Isaac
Trzeciego czerwca 2025 r. w piątym już roku procesu rozpoczęło się przesłuchanie krzyżowe premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, przed Sądem Okręgowym w Tel Awiwie.
Podczas gdy proces trwa, eksperci prawni mówią JNS, że sprawa upadła z powodu braku dowodów. Netanjahu miał rację mówiąc, sprawa jest motywowana politycznie i coraz więcej Izraelczyków zaczyna to rozumieć.
Więcej
|
 |
 |  |
Wczoraj był piątek trzynastego Andrzej Koraszewski
Napięcie rosło od kilku dni, w czwartek prasa bębniła, że Witkoff ostrzega przed uderzeniem, bo reakcja Iranu będzie straszliwa. Prawdą jest, że maleńki Izrael muzułmanie mogliby zarzucić turbanami, ale mogą z tym mieć problemy techniczne. Ostrzeżenia ostrzeżeniami, wiedzieliśmy, że coś się zbliża, a jednak to było niesamowite zaskoczenie i już wiemy, że ta data weszła do historii. Oczywiście w najbliższych dniach bardzo wiele może się wydarzyć, jednak to, co stało się wczoraj, wydaje się już przerastać sukces z czerwca 1967 roku.
Więcej
|
|
Dwadzieścia lat amerykańskiej głupoty Jonathan S. Tobin
Bush bagatelizował, Obama i Biden ugłaskiwali, Trump w drugiej kadencji grał na korzyść Teheranu, opóźniając decyzję bezskutecznymi działaniami dyplomatycznymi, nie pozostawiając Netanjahu innego wyboru, jak tylko działać. Konflikt między Izraelem a Iranem nie musiał się wydarzyć.
Więcej
|
 |
 |  |
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC Noru Tsalic
Międzynarodowe media znów huczą od doniesień o izraelskich okrucieństwach. Podobno po zorganizowaniu dostaw żywności przy pomocy amerykańskiej organizacji o nazwie Gaza Humanitarian Foundation (GHF) i intensywnym jej promowaniu jako alternatywy dla ONZ i innych organizacji, Izraelczycy przystąpili do zabijania niewinnych cywilów próbujących dotrzeć do punktów rozdzielania żywności GHF. I – również oczywiście rzekomo – nie była to nawet jednorazowa pomyłka, ale to samo działo się przez 3 dni z rzędu. Takie oskarżenia, jeśli są prawdziwe, budzą podejrzenie, że popełniono przestępstwo.
Więcej
|
|
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń Katarowi? Robert Williams
Administracja Trumpa podobno sprzeda Katarowi duży pakiet broni, w tym osiem dronów dalekiego zasięgu do obserwacji morskiej oraz setki pocisków i bomb o wartości około 2 miliardów dolarów. Dokument Defense Security Cooperation Agency, informujący Kongres o pierwotnie zatwierdzonej sprzedaży, stwierdzał: „Proponowana sprzedaż wesprze politykę zagraniczną i cele bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, pomagając poprawić bezpieczeństwo zaprzyjaźnionego kraju, który w dalszym ciągu jest ważną siłą zapewniającą stabilność polityczną i postęp gospodarczy na Bliskim Wschodzie.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Gaza – Palestyna - kalifat Andrzej Koraszewski
Piszę ten tekst dziesiątego czerwca 2025 roku. Dzień wcześniej, o godzinie piątej rano izraelskiego czasu, izraelska marynarka wojenna zatrzymała na wodach terytorialnych Izraela luksusowy jacht z dwunastką pasażerów. Jacht od kilku dni wzbudzał zainteresowanie świata, gdyż jak twierdzili jego pasażerowie, jego celem było przełamanie żydowskiej blokady i nakarmienie głodującej Gazy. Czołową bohaterką tej medialnej wrzawy była dwudziestodwuletnia Szwedka, która niegdyś jako piętnastoletnia uczennica postanowiła poruszyć sumienie świata, odmawiając dalszej nauki w szkole, w proteście przeciw globalnemu ociepleniu.
Więcej
|
|
Prawdziwym kryzysem klimatycznym jest antysemityzm Ruthie Blum
Dosłowny i metaforyczny wybuch ataków na Żydów i Izraelczyków nie odbywa się w próżni. A jak zauważa ambasador Huckabee, „dezinformacja medialna” odgrywa kluczową rolę w tej ponurej farsie. Krzycząc „Koniec z syjonistami” i „Wolna Palestyna”, Mohamed Sabry Soliman — 45-letni nielegalny imigrant do Stanów Zjednoczonych z Egiptu — podpalił Żydów w niedzielne popołudnie w Pearl Street Mall w Boulder w stanie Kolorado. Dosłownie. Koktajlami Mołotowa. Jedną z ośmiu osób, które trafiły do szpitala z poważnymi oparzeniami, była ocalała z Holokaustu. Jej przestępstwo? Udział w marszu „Run for Their Lives”, by przypominać o zakładnikach, którzy wciąż są w niewoli Hamasu.
Więcej
|
 |
 |  |
Krzyż na drogę jachtowi głupków Brendan O’Neill
Ten narcystyczny wybryk był kwintesencją fałszywej cnoty i jarmarcznej teatralności współczesnego aktywizmu. Morska popisowa wycieczka dobiegła końca. Przechwycono jacht narcyzów. Wielkie plany Grety Thunberg i jej stada samozadowolonych klaunów w kefijach zostały udaremnione. Popłynęli nie do Gazy, ale do izraelskiego miasta portowego Aszdod. Można sobie wyobrazić, jak na falach Morza Śródziemnego płynie zawodzenie „JAK ŚMIELIŚCIE”, podczas gdy Greta i jej głupkowaci apostołowie strofują Izrael za udaremnienie ich mesjańskiej misji ratowania mieszkańców Gazy przed żydowskim złem.
Więcej
|
|
Palestyńczycy zabierają głos Khaled Abu Toameh
W przededniu islamskiego święta Eid al-Adha (Święta Ofiarowania) przywódca Hamasu Chalil al-Hajja – odpowiedzialny za negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników i zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni z Izraelem – wygłosił przemówienie, w którym powiedział: „Gaza złożyła siebie w ofierze za muzułmańską ummę [naród] i zasługuje w zamian na pełne wsparcie”. Oświadczenie Al-Hajji wywołało falę gniewnych reakcji i potępień ze strony wielu Palestyńczyków, zwłaszcza tych ze Strefy Gazy, którzy od 7 października 2023 r., stali w obliczu śmierci i zniszczenia.
Więcej
|
 |
 |  |
|
 |
 |  |
Mem o „głodujących dzieciach” w Strefie Gazy Elder of Ziyon
|
Toksyczne środowisko przeciwko Izraelowi Liat Collins
|
Bractwo Muzułmańskie i jego podżeganie do terroru Z materiałów MEMRI
|
Podwójna niewidzialność Hamasu i odwrócona moralność Adam Louis-Klein
|
Nie wszyscy terroryści noszą opaskę dżihadu GlobalDisconnect
|
Golda Meir - Żelazna Dama Izraela Patrycja Walter
|
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe Andrzej Koraszewski
|
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą Lee Smith
|
Rzadki proizraelski artykuł Egipcjanina Elder of Ziyon
|
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran Z materiałów MEMRI
|
Zachód zwraca się ku faszyzmowi Brendan O’Neill
|
Antysemityzm należy badać jako chorobę psychiczną Joshua Hoffman
|
Kolonialista, okupant, czy tylko Żyd? Andrzej Koraszewski
|
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy Elder of Ziyon
|
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb Sheri Oz
|
 |
 |  |
|
| | |