Prawda

Poniedziałek, 23 czerwca 2025 - 07:02

« Poprzedni Następny »


Biały jak śnieg, żółciutki jak kaczuszka


Paulina Łopatniuk 2019-09-04

Kolor włosów Śnieżki Szancera nieco się rozmija z oryginałem
Kolor włosów Śnieżki Szancera nieco się rozmija z oryginałem

“Pewnego razu, podczas srogiej zimy, kiedy z nieba sypał się śnieg jak pierze z rozprutej pierzyny, siedziała królowa przy oknie o ramach z czarnego hebanu i szyła. Tak szyjąc i patrząc na śnieg, ukłuła się w palec, i trzy krople krwi potoczyły się na śnieg. A ponieważ czerwona krew cudnie wyglądała na białym śniegu, królowa pomyślała sobie:


„Chciałabym mieć dziecko, białe jak ten śnieg, rumiane jak krew i o włosach czarnych jak heban”.
Wkrótce potem królowa powiła córeczkę, białą jak śnieg, rumianą jak krew i o włosach czarnych jak heban. Nazwano ją Śnieżką.”


Pamiętacie jeszcze baśń braci Grimm? Magia barw. Krew na śniegu. Białe i czarne. Siła skojarzeń bywa nieodparta. Zresztą często posługujemy się nimi cokolwiek bezmyślnie, na zasadzie skrótów myślowych. I nie ma w tym w sumie nic nagannego – nie zawsze i nie w każdej sytuacji mamy czas analizować szczegóły, a skojarzenia i kody kolorystyczne bywają dość wdzięczne i proste w użyciu, wykorzystywane są zresztą nie tylko przez nas, ale i szerzej, przez naturę w ogóle, można by rzec, ewolucja po prostu. Gorzej, gdy zaczynamy na nich polegać bezkrytycznie, a z podrzuconych nam przez kogoś skojarzeń budować bez weryfikacji swoją wiedzę o świecie. Nie, nie mam na myśli szybkich reakcji na bodźce ostrzegawcze (czerwone światło, stój), a właśnie wiedzę, czy raczej przekonania o skomplikowanych zachodzących w naszych organizmach zjawiskach.

 

Być może zdarzyło się wam już kiedyś zetknąć ze znaną, chętnie lansowaną przez szarlatanerię koncepcją, wedle której rak to nie żaden rozrost zmienionych nowotworowo własnych komórek nabłonkowych (nie żeby piewcy i piewczynie medycyny “alternatywnej” odróżniali/ły raki od innych nowotworów złośliwych, w większości przypadków “guzem rakowym” nazwą każdy nowotwór złośliwy, nie zdając sobie sprawy z różnorodności świata nowotworów, spośród których jedynie część to raki), a po prostu grzyb, co skrzętnie ukrywa światowa onkologia, by prosperować i tuczyć się na nieświadomości chorych. Cóż, nowotwór jako grzyb to akurat koncepcja wyjątkowo niemądra w świetle współczesnej wiedzy już nie medycznej nawet tylko, ale generalnie biologicznej, i trudna do wciśnięcia komukolwiek z podstawowym choćby pojęciem o świecie, ale czasami trafia na osoby o niewielkiej wiedzy przyrodniczej, łase za to na sensacje – a niemała to w końcu sensacja, gdy ktoś ci mówi, że cały współczesny świat cię dotąd okłamywał, że podręczniki są pełne łgarstw, a szkoły i lekarze/rki oszukują cię nieustannie. Co prawda to samo powiedzą ci o lądowaniu na Księżycu (oszukują cię, nie było żadnego lądowania), o kształcie naszej planety (oczywiście, że jest płaska, łżą jak psy w tych wszystkich książkach) czy o wirusach (wirusy nie istnieją, to wymysł “mafii medycznej”), ale istnieją w końcu osoby, które chętnie łykną każdą kolejną niby-medyczną sensacyjkę.


Według części altmedów komórki nowotworowe miałyby być tak naprawdę zakamuflowanymi rzęsistkami; rzęsistki pochwowe, za CDC, domena publiczna; https://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%99sistek_pochwowy

Według części altmedów komórki nowotworowe miałyby być tak naprawdę zakamuflowanymi rzęsistkami; rzęsistki pochwowe, za CDC, domena publiczna; https://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%99sistek_pochwowy



A że w zeszłym tygodniu nowotwory miały być w istocie zakamuflowanymi rzęsistkami (serio, …komórki rakowe to nie zwyrodniałe ludzkie komórki, jak do tej pory sądzono, ale żyjące w każdym z nas rzęsistki (Trichomonas) – jednokomórkowe organizmy, jedne z najstarszych na planecie. Jak pokazały badania naukowe rzęsistki mają zdumiewającą zdolność przekształcania się i dostosowywania do zmieniających się w organizmie warunków (dlatego tak trudno je rozpoznać)” podawał swego czasu altmedowy bestseller niejakiego Tombaka Michała, bestseller o znamiennym tytule “Uleczyć nieuleczalne”)… Nijak nie przeszkadza to wierzyć jednocześnie, że te same komórki nowotworowe to tak naprawdę grzyby.

Dlaczego mówię, że to niemądre? Nie, nie chodzi mi jedynie o banalną prawdę, że trudno być jednocześnie grzybem i rzęsistkiem. Zresztą tak jedno, jak i drugie to organizmy mocno jednak od nas odmienne. Nie to królestwo nawet. Pamiętacie jeszcze z biologii lub przyrody podział systematyczny na królestwa? Między innymi na zwierzęta (tu właśnie wlicza się człowieka),

Te intensywnie różowe “gałązki” to właśnie słynne grzyby z rodzaju Candida, drugi obok rzęsistka altmedowy kandydat na “tak naprawdę raka”; tu akurat zmiany z jamy ustnej; https://link.springer.com/article/10.1007/s12105-019-01004-6

Te intensywnie różowe “gałązki” to właśnie słynne grzyby z rodzaju Candida, drugi obok rzęsistka altmedowy kandydat na “tak naprawdę raka”; tu akurat zmiany z jamy ustnej; https://link.springer.com/article/10.1007/s12105-019-01004-6



grzyby (jeszcze za czasów starszych spośród was być może zaliczane do królestwa roślin) i protisty (w tym rzęsistki właśnie). I wiecie, to nie tak, że wrzucamy do tych worków poszczególne gatunki losowo. I nie, nowotwory żadną siłą nie dają się zaliczyć do innego królestwa aniżeli organizmy, z których się wywodzą. Serio. My nie gdybamy sobie luźno a propos natury nowotworów, tylko badamy je, badamy je dogłębnie, badamy ich budowę i ich czynności, wygląd, biochemię i geny. I wiemy, że zazwyczaj nie są żadnymi obcymi agresorami z zewnątrz (zazwyczaj, bo wyjątki mogą z rzadka i w bardzo szczególnych okolicznościach zaistnieć, przy czym nadal granicy królestw nie przekraczają). Znamy tysiące możliwych uszkodzeń w setkach różnych genów, które są dla procesów nowotworzenia istotne. W niektórych przypadkach udało nam się nawet nauczyć jak łatać nowotworowe błędy i uszkodzenia w komórkowej maszynerii i leczyć wywołane nimi zmiany. I przez cały czas mowa o błędach i uszkodzeniach w zwykłych ludzkich genach, w zwykłych ludzkich tkankach, tyle że zepsutych przez toczące się w nich procesy nowotworowe.

Naprawdę wiemy, jak wygląda Candida pod mikroskopem i nie, nie wygląda ani jak rak, ani jak jakikolwiek inny nowotwór złośliwy; tu akurat pseudostrzępni grzyba w cytologii ginekologicznej; Ed Uthman, https://www.flickr.com/photos/euthman/3952574619

Naprawdę wiemy, jak wygląda Candida pod mikroskopem i nie, nie wygląda ani jak rak, ani jak jakikolwiek inny nowotwór złośliwy; tu akurat pseudostrzępni grzyba w cytologii ginekologicznej; Ed Uthman, https://www.flickr.com/photos/euthman/3952574619



Na szczęście w przeciwieństwie do wielu pseudomedycznych machlojek to akurat “grzybowe” oszustwo ma stosunkowo krótkie nóżki ze względu na “zdroworozsądkową” rzekomo linię argumentacji. Otóż nowotwór ma być efektem rozrostu grzybów z rodzaju Candida. Skąd to wiemy? Czy może raczej – skąd tę “wiedzę” czerpią altmedy?  Szybki rzut oka do wyszukiwarki i już mała choćby kwerenda po altmedowych stronkach przyniesie wam elegancką regularnie powtarzającą się frazę: “powodem raka jest pleśń Candida we wszystkich jej odmianach, na co wskazuje, chociażby fakt, że guzy rakowe zawsze są białe”. Powtórzcie to sobie głośno – “guzy rakowe zawsze są białe”. Polskie stronki pseudomedyczne nie wzięły sobie tej frazy znikąd i nie zmyśliły jej, choć ewidentnie niejaką trudność notorycznie sprawia im tłumaczenie anglojęzycznego “cancer” na język polski. “Cancer” pojawiające się w miejscu “raka” w oryginalnych materiałach, z których nasza rodzima szarlataneria spisuje, to nowotwór złośliwy po prostu. Rak, czyli carcinoma, nowotwór złośliwy wywodzący się z tanki nabłonkowej, to cancer, owszem, ale czerniak, melanoma, to też cancer i białaczka, leukemia, również, choć – jako żywo – rakami nie są. No ale to dygresja, choć dygresja ładnie pokazująca, że macie w takiej historii do czynienia z osobą mało obytą z prawdziwą medycyną i literaturą medyczną. Potencjalnie przydatna wskazówka skąd nie czerpać wiedzy. Ale wróćmy do nieodmiennie białych (jak śnieg zapewne i jak sama Śnieżka) guzów nowotworowych. To właśnie twierdzenie pada pierwotnie z ust altmedowego guru, Tullio Simonciniego, byłego lekarza i ojca grzybowej koncepcji:

If you enter the body and you reach an organ affected by the cancer, you can see that the lumps are always white (…) In every post mortem examination scientists find the white lumps, the white masses that are fungi“.
 
Kiedy sięgniecie w głąb ciała, docierając do narządu zajętego przez nowotwór złośliwy, zobaczycie, że guzy nowotworowe zawsze są białe (…) W każdym badaniu pośmiertnym naukowcy znajdują białe guzy, białe guzy tak naprawdę będące grzybami

Rozumiecie? Logiczne, prawda? Grzyby są białe, zwłaszcza pleśnie (tak naprawdę to bardzo różnie z tym kolorem pleśni bywa, ale nie komplikujmy już takiej pięknej koncepcji), nowotwory złośliwe są białe, ergo – nowotwory to wytwory pleśni. Wszystko gra. To musi być to samo. Musi, prawda? Włosy ludzkie w pewnym wieku siwieją, z czasem przybierając białą jak śnieg barwę. Ani chybi, też nowotwór. Albo przynajmniej Candida.


Przerzuty czerniaka w żołądku; dziwnym trafem zupełnie nie chcą być białe; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5016813/

Przerzuty czerniaka w żołądku; dziwnym trafem zupełnie nie chcą być białe; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5016813/



Domyślacie się już dlaczego – z perspektywy patomorfologicznej – taką sympatią darzę ten właśnie “argument”? Zaglądacie czasami na fejsbukowy fanpejdż patologów? Goszczą tam nie tylko nowotwory oczywiście, a pośród nowotworów nie tylko te złośliwe bynajmniej, i nie tylko raki, ale i raków i innych nowotworów złośliwych też pojawia się sporo. Zresztą, jak wspomniałam, nie musimy się do raków ograniczać – pan oszust (Simoncini jest po prostu kolejnym oszustem, takim “lepszym”, bo skazanym za nieumyślne spowodowanie śmierci prawomocnym wyrokiem) wypowiada się o nowotworach złośliwych generalnie. Mają być białe. Tyle że nader często nie są. Tak w codziennej diagnostyce, jak i w diagnostyce pośmiertnej.

Czerniak błony śluzowej (małżowina nosowa) – czerniak to to czarne, to białe zaś to zdrowe tkanki; ot, kolejna niespodzianka – zdrowe tkanki często są mniej lub bardziej białawe na przekroju; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5340730/

Czerniak błony śluzowej (małżowina nosowa) – czerniak to to czarne, to białe zaś to zdrowe tkanki; ot, kolejna niespodzianka – zdrowe tkanki często są mniej lub bardziej białawe na przekroju; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5340730/



Może pan guru, biedaczek, nigdy w swej niegdysiejszej karierze zawodowej nie widział czerniaka. Jasne, czerniak wcale nie musi być czarny czy nawet brązowy, często jednak jest guzem dość intensywnie wybarwionym. I nawet gdyby dobudować tu jakąś piętrową konstrukcję intelektualną ograniczającą rzekomą biel guzów do narządów wewnętrznych li tylko, nawet tu z czerniakami się nią nie wygra. Zarówno przerzuty tego nowotworu, jak i pierwotne czerniaki błon śluzowych rozwijające się gdzieś w przełyku na przykład nader chętnie przybierają inne aniżeli biel umaszczenie. Zresztą nic w tym dziwnego – w końcu mówimy o nowotworze, któremu początek dają melanocyty, komórki barwnikotwórcze.

Przerzut czerniaka do nerki; trochę trudno go pogodzić ten widok z hasłem “guzy nowotworowe zawsze są białe”; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17320691

Przerzut czerniaka do nerki; trochę trudno go pogodzić ten widok z hasłem “guzy nowotworowe zawsze są białe”; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17320691




Odcienie żółci nie dziwią w tłuszczakomięsaku (zrazikowate masy po lewej), piaskowożółty narząd po prawej to jądro; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4307107/

Odcienie żółci nie dziwią w tłuszczakomięsaku (zrazikowate masy po lewej), piaskowożółty narząd po prawej to jądro; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4307107/



Czerniak jest przykładem szczególnie spektakularnym kolorystycznie, nie tylko czerniaka mamy jednak na stanie.

Kolejny tłuszczakomięsak, z krezki tym razem; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3081650/

Kolejny tłuszczakomięsak, z krezki tym razem; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3081650/



Mięsaki, nowotwory złośliwe tkanek miękkich i kości, potrafią być rozmaicie wybarwione zależnie od rodzaju tkanek, z których się rozwijają. I tak odcienie żółci na przykład nie powinny dziwić w przypadku tłuszczakomięsaków (liposarcoma), złośliwego potomstwa komórek tkanki tłuszczowej, która wszak i w stanie zdrowia jest żółta dzięki obfitości rozpuszczalnych w tłuszczach karotenoidów. Nijak nie zaskakują również krwiste czerwienie i brunatności w złośliwych guzach pochodzenia naczyniowego, to znów kwestia natury wypełnionych krwią struktur naczyniowych, z których się rozwijają. Szklista, nieco przejrzysta tkanka niektórych guzów chrzęstnych również stanowi odpowiednik zdrowej chrząstki. Tylko trzeba wpierw coś wiedzieć o biologii organizmu ludzkiego (czy zresztą generalnie zwierzęcego, w końcu nie tylko ludzie chorują onkologicznie), by to zauważyć.

Rozpuszczalne w tłuszczach karotenoidy nadają bogatym w lipidy tkankom żółte barwy; u dołu odpowiednio: zwykła tkanka tłuszczowa piersi, rak jasnokomórkowy nerki, tłuszczak, tłuszczakomięsak, łagodny nerwiak osłonkowy, gruczolak kory nadnercza, zdrowa kora nadnercza; https://www.archivesofpathology.org/doi/full/10.5858/arpa.2016-0274-SA

Rozpuszczalne w tłuszczach karotenoidy nadają bogatym w lipidy tkankom żółte barwy; u dołu odpowiednio: zwykła tkanka tłuszczowa piersi, rak jasnokomórkowy nerki, tłuszczak, tłuszczakomięsak, łagodny nerwiak osłonkowy, gruczolak kory nadnercza, zdrowa kora nadnercza; https://www.archivesofpathology.org/doi/full/10.5858/arpa.2016-0274-SA



Czerniaki i mięsaki już były, czas na raki wreszcie, najlepiej kojarzoną grupę nowotworów złośliwych. Warto i tu rzucić przykładami. Mięsaki w końcu są dość rzadkie, nie to co taki na przykład rak jasnokomórkowy nerki, najczęstszy nowotwór złośliwy tego narządu. A jego charakterystyczną cechą jest kolor. Żółty. Intensywnie. Żółciutki jak kaczuszka. Kolor to oczywiście pochodna budowy. Pod mikroskopem zobaczymy, że guza tworzą nie strzępki grzybni, a jasne, upakowane lipidami komórki.

<span>Przekrojona nerka z intensywnie żółtym rakiem jasnokomórkowym u dołu; Qiao’s Pathology, </span>https://www.flickr.com/photos/jian-hua_qiao_md/8448173383/
Przekrojona nerka z intensywnie żółtym rakiem jasnokomórkowym u dołu; Qiao’s Pathology, https://www.flickr.com/photos/jian-hua_qiao_md/8448173383/


Wokół nieco zielonkawego z białymi zbliznowaceniami raka poza kilkoma również nowotworowymi guzkami satelitarnymi widać brunatnowiśniowy zdrowy miąższ wątroby; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29751881

Wokół nieco zielonkawego z białymi zbliznowaceniami raka poza kilkoma również nowotworowymi guzkami satelitarnymi widać brunatnowiśniowy zdrowy miąższ wątroby; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29751881



Mało wam nerki? Nie ma sprawy. Może spójrzmy na nowotwory wątroby? Nawet nie musicie daleko szukać – na blogu gościły już kiedyś raki wątroby. Co prawda, tekst dotyczył nieco rzadszej ich odmianyaniżeli najbardziej typowy rak wątrobowokomórkowy, jednak  nie to akurat jest dla nas w tej chwili istotne. Ważne, że ani jeden, ani drugi wcale nie musi być biały. Związki żelaza oraz bilirubina i jej pochodne zapewniają tak zdrowej wątrobie jak i jej różnego rodzaju nowotworom całą gamę kolorystyczną – od odcieni szarozielonkawych przez żółcie po brązy.

 

Ale chwila, powiecie, wiele guzów przecież jest białych, prawda? No mniej więcej. Nie będzie to zwykle śnieżna biel rodem z baśni braci Grimm, co prawda, a raczej spektrum bieli, szarości i bladego różu, ale w istocie będzie w wnętrzu człowieka – gdy odfiltrujemy już sobie róże i czerwienie związane z ukrwieniem naszych tkanek – sporo nut białawych. Tyle że bynajmniej nie w tkankach nowotworowych li tylko. Białawe będą tkanki uwapnione i tkanki bogate w włókna kolagenowe, stąd tkanka włóknista, której obfitością dysponuje nasze ciało, będzie biaława niezależnie od tego czy mówimy o ścianie jelita bliznowato przebudowanej po wcześniejszym zabiegu, czy o ścianie jelita przebudowanej nowotworem z intensywnym włóknieniem, a w końcu wielu złośliwym rozrostom nowotworowym towarzyszy tak zwana reakcja desmoplastyczna – odczynowe włóknienie. Białawe będą nabłonki, a pamiętacie przecież, że to z nich wywodzi się znakomita część nowotworów złośliwych. Kolory mogą być niekiedy przydatne do zgrubnej roboczej – bardzo wstępnej – oceny pochodzenia tkankowego zmiany, ale nie odróżnią czy mamy do czynienia z czymś łagodnym, czy złośliwym.


To ognisko raka piersi rzeczywiście jest białe, ale też tego typu guzy są na tyle niewielkie, że można je pobrać do badania w całości i zapewniam was, że nie znajdziemy grzyba nigdzie w głębi. [fot. własne]

To ognisko raka piersi rzeczywiście jest białe, ale też tego typu guzy są na tyle niewielkie, że można je pobrać do badania w całości i zapewniam was, że nie znajdziemy grzyba nigdzie w głębi. [fot. własne]



No dobrze, ale czy czegoś nie pomijamy? OK, argument z barwą guzów nowotworowych był – nie bójmy się tego słowa – głupi, ale może jednak czegoś sensownego można by się w wywodach pana oszusta doszukać? Kto, słuchając nagrania pana byłego medyka, nie ograniczył się do zacytowanego fragmentu, mógł usłyszeć na przykład, że w naszych badaniach mikroskopowych nie widzimy tkanek grzyba, a zmienione ludzkie tkanki, nie dlatego, że taka właśnie jest natura nowotworu, że jest on właśnie zmienioną masą własnych tkanek, a dlatego, że nie badamy wystarczająco głęboko. Że skrawki pobierane do badań są płytkie i powierzchowne, a grzyb, który podrażnił okoliczne tkanki, nadając im wygląd kojarzony z rakiem takim czy owakim, z czerniakiem czy którymś z mięsaków lub chłoniaków, siedzi sobie po prostu w głębi. No fajnie. Patolodzy i patolożki niejednokrotnie rzeczywiście narzekają na nadmierną powierzchowność nadesłanych do badań fragmentów tkankowych.

<span>Przerośnięty przez przerzutowe cewy (te ciemniejsze rureczki) gruczolakoraka jelita grubego węzeł chłonny również jesteśmy w stanie przebadać w całości. I też nie ma w nim żadnych grzybów. [fot. własne]</span>
Przerośnięty przez przerzutowe cewy (te ciemniejsze rureczki) gruczolakoraka jelita grubego węzeł chłonny również jesteśmy w stanie przebadać w całości. I też nie ma w nim żadnych grzybów. [fot. własne]

Tyle że nie dlatego, że wycinki te nie sięgają “siedzącego w głębi” grzyba, a dlatego, że zdarza się, że są tak płytkie, że nie sięgają samego nowotworu, zbierając tylko z powierzchni obserwowanego na przykład gastro- czy kolonoskopowo guza bezpostaciowe masy martwicze, co wydatnie utrudnia lub nawet uniemożliwia postawienie diagnozy i wymusza kolejne badania. Ale nie, to nie znaczy, że poskrobawszy głębiej, dotrzemy do ukrytego grzyba-zabójcy. A wiecie skąd to wiemy? Bo – przymykając już nawet na chwilę oczy na całą naszą wiedzę o biologii, o genetyce, o fizjologii nowotworów – w znakomitej części przypadków kolejnym krokiem po postawieniu rozpoznania histopatologicznego nowotworu będzie wycięcie go w  całości, najlepiej z solidnym marginesem tkanek zdrowych. I ten wycięty guz znów trafi do nas, najpierw pod nasze wyciągi i na nasze deski do krojenia, a potem pod nasze mikroskopy. I nierzadko do badania trafi całość materiału nowotworowego, całość guza czy owrzodzenia, i wiecie co? W głębi zazwyczaj nie ma żadnych grzybów. Pan guru w swoim lekarskim życiu ewidentnie nie miał wiele do czynienia z patomorfologią.

Hmmm… A może w całej tej grzybowej historii kryje się jednak coś jeszcze poza kłamstewkami pana, który chciał po prostu zarobić na leczeniu rzekomych grzybów sodą oczyszczoną?


Coś, owszem, być może. Nie żadna głębsza prawda jednak, a kolejny pokład pułapek z kategorii myślenia magicznego. Kolejny pokład naszych błędów myślowych. To trochę jak z tą białą pleśnią i białym guzem – podobne rozumiemy przez podobne, i jak z magią homeopatyczną – podobne zwalczamy podobnym. Powyższy komentarz, według którego skoro guzy nowotworowe – to akurat tekst, który pewien obywatel próbował pozostawić pod artykułem o raku płuc – przypominają komuś owocniki grzybów, to taka niechybnie musi być ich natura, doskonale się w ten nurt wpisuje. W końcu skoro nietoperze latają, to na pewno są ptakami. Skoro wieloryby pływają, na bank przynależą do ryb. Skoro rak jest (a w każdym razie ma być) biały to pewnie jest pleśnią, a jako że przypomina komuś grzybowe owocniki, to pewnie nie pleśnią tak naprawdę, a podstawczakiem. Nie wiem, pieczarką może albo borowikiem. W sam raz na pierogi (a pierogi trochę przypominają małże – czy małże też są grzybami?).
…..

(Przypominam też, że patologów możecie śledzić również na fejsbuku – warto tam zaglądać, bo strona jest codziennie aktualizowana)
 
Literatura:

Human Colors—The Rainbow Garden of Pathology: What Gives Normal and Pathologic Tissues Their Color
S Piña-OviedoC Ortiz-Hidalgo, AG Ayala; Archives of Pathology & Laboratory Medicine 2017;141(3):445-462

Renal metastasis of malignant melanoma with unknown primary. MS Shimko, SC Jacobs, MW Phelan; Urology 2007;69(2):384.e9-10

Paratesticular Liposarcoma; a Case Report. S Omidvari, SH Hamedi, L Moaddab-Shoar, H Nasrollahi, Y Daneshbod, MA Mosleh-Shirazi, M Ansrai, M Mohammadianpanah, N Ahmadloo, A Mosalaei;  Iranian journal of cancer prevention 2014;7(4):239-43.

Well-Differentiated Liposarcoma, an Atypical Lipomatous Tumor, of the Mesentery: A Case Report and Review of the Literature. Ti Yuri, T Miyaso, H Kitade, K Takasu, N Shikata, H Takada, A Tsubura; Case reports in oncology 2011;4(1):178-85 29 Mar. 2011, doi:10.1159/000327266

Fibrolamellar Carcinoma: What Is New and Why It Matters. RP Graham; Surgical Pathology Clinics 2018;11(2):377-387


Paulina Łopatniuk


Lekarka ze specjalizacją z patomorfologii, pasjonatka popularyzacji nauki, współtwórczyni strony poświęconej nowinkom naukowym Nauka głupcze, ateistka, feministka. Prowadzi blog naukowy Patolodzy na klatce.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. ;) baszarteg 2019-09-04








Argumenty
Hili: W poważnej dyskusji liczą się tylko trzy rodzaje argumentów.
Ja: Jakie?
Hili: Miauczenie, syczenie i drapanie.

Więcej

Ciąg dalszy „Listów
z naszego sadu”
Andrzej Koraszewski


Dostaję pytania, co dalej z „Listami”. Nie umiem jeszcze odpowiedzieć. Chwilowo wyjmowałem ze spiżarni teksty przełożone przez Małgorzatę, ale to się skończyło. Wózek zaprojektowany na dwa konie trzeba będzie przerobić. Małgorzata poświęcała sześć godzin dziennie na przeglądy źródeł — jedne referowała ustnie, inne z adnotacją „przeczytaj koniecznie”, jeszcze inne „zobacz, czy to dla nas”.


Czy jest szansa, żeby ciągnąć te „Listy” bez obniżenia ich poziomu? Rozważam różne koncepcje: ograniczenie publikacji do pięciu dni w tygodniu albo do jednego tekstu dziennie. Nie wiem, być może będę trochę eksperymentował, sprawdzał, ile potrafię. Pewnie będzie nieco więcej moich tekstów, mniej tłumaczeń. (Czasu potrzebnego na śledzenie tego, co ważne, nie można nadmiernie redukować.)

Więcej

Niech przemówi mój
podziw dla Żydów
Paul Finlayson


Zacznijmy od szczerej obserwacji: naród żydowski, stanowiący zaledwie 0,2% populacji świata, nie tylko przetrwał, ale wręcz rozkwitł, uderzając tak mocno, że równie dobrze mogliby boksować w wadze ciężkiej.

Tymczasem ich przeciwnicy — szczególnie w świecie arabskim — tkwią w bagnie, które sami stworzyli, miotając się w lamentach, podczas gdy ich gospodarki i społeczeństwa są w rozpadzie. Teza jest prosta: Żydzi wygrywają, ich wrogowie  obsesyjnie myślą o Izraelu i jego mieszkańcach, być może nadszedł czas, aby nienawistnicy spojrzeli w lustro i zajęli się swoją katastrofalną impotencją.

Więcej
Blue line

Rewolucja już jest,
ale jaka to rewolucja?
Alberto M. Fernandez


Co zrobiłbyś, aby powstrzymać to, co uważasz za ostateczne zło? Jeśli jesteś naprawdę szczery, prawdopodobną odpowiedzią jest, że zrobiłbyś wszystko, co konieczne. „Ludobójstwo”, żarzące się, podżegające słowo, często używane w dzisiejszych czasach, wydaje się być częścią tego, co wielu uważa za zło.  Ale w dzisiejszych czasach podżeganie, jeśli chodzi o retorykę publiczną, jest używane niemal wyłącznie w odniesieniu do państwa Izrael, Żydów i głównego zwolennika Izraela, Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Więcej

Granice nieposłuszeństwa
obywatelskiego
Patrycja Walter


Współczesny dyskurs na temat antysyjonizmu, antysemityzmu oraz odpowiedzialności cywilnej ujawnia głębokie napięcia między prawem do protestu a moralnymi i prawnymi granicami demokratycznego sporu. Coraz częściej akty sprzeciwu przybierają radykalne formy, a język solidarności wykorzystywany jest do usprawiedliwiania przemocy zarówno symbolicznej, jak i fizycznej.

Więcej
Blue line

Myśli o dziennikarstwie
zależnym
Andrzej Koraszewski


Co to takiego dziennikarz niezależny, zastanawia się mój przyjaciel i mogłem mu to wyjaśnić na przykładzie „Listów z naszego sadu.” Mam doświadczenie pracy w BBC, bardzo poważnie traktuję to, co BBC pisze w swoich poradnikach dla swoich pracowników. Nasza strona jest utrzymywana przez BBC, bo pewnie bez mojej emerytury z tej firmy mielibyśmy trudności. 

Więcej

Antysemityzm  gorszy niż
twojej babci
Avi Herbatschek


Oprogramowanie moralne, którego używamy do wykrywania antysemityzmu, nie było aktualizowane od lat. Nie rozpoznaje już nowych odmian nienawiści do Żydów. Dlatego właśnie jest tak niebezpieczne.


Kilka tygodni temu mój paryski przyjaciel zapytał mnie, czy sądzę, że po ośmiu latach spędzonych za granicą wrócę kiedyś do Francji.


Powiedziałem mu, że jestem zadowolony z życia, jakie zbudowałem za granicą, i nie jest to kwestia, która zaprząta mi myśli. Myślałem, że ta odpowiedź go zadowoliła. Ale po chwili przerwy dodałem: „Poza tym nie jestem pewien, czy jest w Europie przyszłość dla Żydów”.

Więcej

Wojna Izraela z Iranem
jest przysługą dla ludzkości
Z materiałów MEMRI 


 Na saudyjskiej stronie internetowej Elaph w artykule zatytułowanym „Izraelskie Siły Obronne – Obrona Ludzkości przed Siłami Ciemności” Muhmmad Sa'd Chairallah, egipski pisarz i politolog mieszkający w Szwecji, wyraził bezwarunkowe poparcie dla izraelskiej operacji wojskowej przeciwko Iranowi i jego obiektom nuklearnym oraz skrytykował wszystkich w świecie arabskim, którzy potępiają tę operację. Twierdził, że występując przeciwko reżimowi irańskiemu, który jest odpowiedzialny za ogromny rozlew krwi w wielu krajach arabskich i za poważne zbrodnie przeciwko samym Irańczykom, Izrael oddaje wielką przysługę regionowi i całemu światu. Ponadto, powiedział, atakując irańskie obiekty nuklearne, Izrael uwalnia ludzkość od egzystencjalnego zagrożenia. „Izrael nie tylko broni siebie, ale prowadzi kampanię w imieniu [całego] wolnego świata przeciwko siłom ciemności kierowanym przez Iran”.

Więcej

Izrael musi powiedzieć
kim jest wróg
Yonatan Daon


To nie jest po prostu wojna z Hamasem. To jest wojna z "Palestyną".

Pamiętam popularny w izraelskich wiadomościach klip z 2017 r., z kolejnej izraelskiej operacji militarnej będącej odpowiedzią na ataki Hamasu z Gazy. (Straciłem rachubę, ile ich było).


W panelu zasiadł Moshe Feiglin, były poseł Knesetu, i Giora Inbar, były generał brygady w IDF. Feiglin zadał proste pytanie: „Kto jest wrogiem: Hamas czy tunele?”


Inbar nie wahał się. „Tunele” – powiedział.


I to była informacja: cały wysiłek wojenny sprowadzony do problemu infrastruktury. Nie wróg, nie ideologia, nawet nie ludzie — ale beton i pręty zbrojeniowe. Najwyraźniej nie byliśmy w stanie wojny z Gazą. Byliśmy w stanie wojny z projektem budowlanym.

Więcej

Komiczny upadek
kultu kefiji
Brendan O’Neill


Od statku Grety po Globalny Marsz w Strefie Gazy, biali zbawcy grupy „pro-palestyńskiej” nigdy nie byli tacy zdziwieni
Czy nie narasta w tobie nienawiść, kiedy ludzie z ciemną skórą odrzucają twoje białe zbawicielstwo? Jakież to chamskie! Taka brzydka niewdzięczność powitała w zeszłym tygodniu Globalny Marsz do Gazy. Ta garstka dzielnych ludzi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych miejsc planowała wyprawę do Rafah w Gazie, żeby ratować biednych, głodnych Palestyńczyków przed Złym Izraelem. 

Więcej

Świat pogrążył się
w moralnej otchłani
David Collier

Świat chciał żeby to było żydowskie ludobójstwo, a zginęli tylko terrorytści.

Dlaczego nikt oprócz Izraela i USA nie zażądał, aby cywile z Gazy mogli opuścić to miejsce? I wstrzymaj się na chwilę z odpowiedzią na to pytanie.


Chcę tu porozmawiać o cywilach z Gazy – społeczność międzynarodowa 
uważa większość z nich  za uchodźców (ponad 70%, choć ja osobiście kwestionuję ten status). I zamierzam zrobić coś, co niewielu innych wydaje się robić w tej kwestii – zamierzam mówić jasno, uczciwie i moralnie.

Więcej
Blue line

Powinniśmy poważnie traktować
hasło „Śmierć Ameryce”
Daniel Greenfield


Najwyższy przywódca ajatollah Chamenei powiedział w zeszłym miesiącu rozwścieczonemu tłumowi islamistów, że wypowiedzi prezydenta Trumpa „nie są nawet warte odpowiedzi”.


Gdy tłum skandował „Śmierć Ameryce”, przywódca Iranu nazwał Trumpa kłamcą i ostrzegł, że „Ameryka powinna opuścić region i tak się stanie”. Następnie wezwał do zniszczenia państwa żydowskiego, podczas gdy tłum skandował „Śmierć Izraelowi”.


Jedyne pytanie brzmiało, czy Ameryka i Izrael potraktują groźby reżimu poważnie.

Więcej

Antysemityzm bywa wyrokiem
śmierci
Joshua Hoffman


Przez całą historię potężne imperia popełniały ten sam fatalny błąd: wierzyły, że mogą wymazać naród żydowski. Republika Islamska jest następna na długiej liście tych, którzy nienawidzą Żydów, a którzy zniknęli.

Trzy tysiące lat temu, w dolinie na zachód od Jerozolimy, młody pasterz zmienił równanie.

Stało się to w Dolinie Elah, strategicznej linii podziału między nadmorskimi twierdzami Filistynów a górskimi miastami starożytnego Izraela — Jerozolimą, Hebronem i Betlejem. Filistyni przybyli, aby podzielić Izrael na pół. Król Saul odpowiedział, sprowadzając swoją armię z wyżyn. Ale obie strony znalazły się w impasie. Szarża oznaczała śmierć.

Więcej
Blue line

Izrael wykonuje
brudną robotę za innych
Elder of Ziyon


Można było przewidzieć reakcje społeczności międzynarodowej na błyskotliwy i zuchwały atak Izraela na irański program nuklearny.

 

Francuski minister spraw zagranicznych powiedział: „Wzywamy wszystkie strony do zachowania powściągliwości i unikania eskalacji, która mogłaby zagrozić stabilności regionu”.

 

Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii, powiedział: „Eskalacja nie służy nikomu w regionie. Stabilność na Bliskim Wschodzie musi być priorytetem i wzywamy partnerów do deeskalacji. Teraz nadszedł czas na powściągliwość, spokój i powrót do dyplomacji”.

Więcej

Chirurgiczny atak
na tyranię islamistyczną
Brendan O’Neill


Odważny atak Izraela na Iran zadał druzgocący cios barbarzyńskiemu, wojowniczemu reżimowi.
Świat obudził się do wiadomości o dekapitacji. W piątek wczesnym rankiem, czasu izraelskiego, siły powietrzne państwa żydowskiego uderzyły ze zdumiewającą precyzją w tyranów i infrastrukturę reżimu irańskiego. Najważniejsi przywódcy republiki islamskiej zostali wyeliminowani. Jej obiekty nuklearne zostały zredukowane do spopielonych ruin. Nikt nie może sobie pozwolić na luksus politycznej obojętności w tej chwili, a tym bardziej na moralne tchórzostwo, które maskuje się jako pacyfizm. Stawka jest zbyt wysoka. Wydarzenia zmuszają nas do wyrwania się z beztroski i opowiedzenia się po którejś stronie.

Więcej

Tak wygląda
„Nigdy więcej”
Joshua Hoffman


Przez dziesięciolecia Zachód grał w ciuciubabkę z Iranem, mając nadzieję, że dyplomacja, sankcje lub układy mogą powstrzymać zagrożenie. Ale Izrael żyje w prawdziwym świecie, a nie w międzynarodowych salach konferencyjnych.
Przez pewien czas świat uważał, że Izrael utracił swój pazur. Po szoku i zniszczeniach, jakie miały miejsce 7 października — kiedy Hamas i inni terroryści wkroczyli do izraelskich społeczności, mordując 1200 osób i porywając ponad 250 w ciągu jednego dnia — wielu zastanawiało się, czy państwo żydowskie jest już tak osłabione, że nie da się go już naprawić.

Więcej

Skorumpowana sprawa
sądowa przecuiw Netanjahu
David Isaac

Premier Beniamin Netanjahu przybywa na rozprawę w swoim procesie w Sądzie Okręgowym w Tel Awiwie, 16 grudnia 2024 r. Zdjęcie: Yossi Zeliger/POOL.

Trzeciego czerwca 2025 r. w piątym już roku procesu rozpoczęło się przesłuchanie krzyżowe premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, przed Sądem Okręgowym w Tel Awiwie.


Podczas gdy proces trwa, eksperci prawni mówią JNS, że sprawa upadła z powodu braku  dowodów. Netanjahu miał rację mówiąc, sprawa jest motywowana politycznie i coraz więcej Izraelczyków zaczyna to rozumieć.

Więcej

Wczoraj był piątek
trzynastego
Andrzej Koraszewski


Napięcie rosło od kilku dni, w czwartek prasa bębniła, że Witkoff ostrzega przed uderzeniem, bo reakcja Iranu będzie straszliwa. Prawdą jest, że maleńki Izrael muzułmanie mogliby zarzucić turbanami, ale mogą z tym mieć problemy techniczne. Ostrzeżenia ostrzeżeniami, wiedzieliśmy, że coś się zbliża, a jednak to było niesamowite zaskoczenie i już wiemy, że ta data weszła do historii. Oczywiście w najbliższych dniach bardzo wiele może się wydarzyć, jednak to, co stało się wczoraj, wydaje się już przerastać sukces z czerwca 1967 roku.

Więcej

Dwadzieścia lat
amerykańskiej głupoty
Jonathan S. Tobin 

W piątek nad ranem niektóre apartamentowce w Teheranie zostały uszkodzone. Czasem zniszczeniu ulegało mieszkanie generała, a czasem uczonego. Szczególnie ucierpiała dzielnica Halati, co mieszkańców innych dzielnic irańskiej stolicy dziwnie ucieszyło.

Bush bagatelizował, Obama i Biden ugłaskiwali, Trump w drugiej kadencji grał na korzyść Teheranu, opóźniając decyzję bezskutecznymi działaniami dyplomatycznymi, nie pozostawiając Netanjahu innego wyboru, jak tylko działać. Konflikt między Izraelem a Iranem nie musiał się wydarzyć. 

Więcej

Logika i uprzedzenia:
od starożytności do BBC
Noru Tsalic


Międzynarodowe media znów huczą od doniesień o izraelskich okrucieństwach. Podobno po zorganizowaniu dostaw żywności przy pomocy amerykańskiej organizacji o nazwie Gaza Humanitarian Foundation (GHF) i intensywnym jej promowaniu jako alternatywy dla ONZ i innych organizacji, Izraelczycy przystąpili do zabijania niewinnych cywilów próbujących dotrzeć do punktów rozdzielania żywności GHF. I – również oczywiście rzekomo – nie była to nawet jednorazowa pomyłka, ale to samo działo się przez 3 dni z rzędu. Takie oskarżenia, jeśli są prawdziwe, budzą podejrzenie, że popełniono przestępstwo.

Więcej

Dlaczego administracja Trumpa
sprzedaje broń Katarowi?
Robert Williams

Najwyższy czas, aby Stany Zjednoczone uwolniły się od wywrotowych sił, które próbują je zniszczyć od wewnątrz, zwłaszcza jeśli Ameryka ma pozostać symbolem wolności na świecie, nie mówiąc już o „ponownym uczynieniu jej wielką”. Dobrym początkiem byłoby nie sprzedawanie broni Katarowi i nie udawanie, że jest on przyjaznym sojusznikiem. Na zdjęciu: Katarski F-150A (Zrzut z ekranu wideo)

Administracja Trumpa podobno sprzeda Katarowi duży pakiet broni, w tym osiem dronów dalekiego zasięgu do obserwacji morskiej oraz setki pocisków i bomb o wartości około 2 miliardów dolarów. Dokument Defense Security Cooperation Agency, informujący Kongres o pierwotnie zatwierdzonej sprzedaży, stwierdzał:

„Proponowana sprzedaż wesprze politykę zagraniczną i cele bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, pomagając poprawić bezpieczeństwo zaprzyjaźnionego kraju, który w dalszym ciągu jest ważną siłą zapewniającą stabilność polityczną i postęp gospodarczy na Bliskim Wschodzie.

Więcej
Blue line

Gaza – Palestyna
- kalifat
Andrzej Koraszewski


Piszę ten tekst dziesiątego czerwca 2025 roku. Dzień wcześniej, o godzinie piątej rano izraelskiego czasu, izraelska marynarka wojenna zatrzymała na wodach terytorialnych Izraela luksusowy jacht z dwunastką pasażerów. Jacht od kilku dni wzbudzał zainteresowanie świata, gdyż jak twierdzili jego pasażerowie, jego celem było przełamanie żydowskiej blokady i nakarmienie głodującej Gazy. Czołową bohaterką tej medialnej wrzawy była dwudziestodwuletnia Szwedka, która niegdyś jako piętnastoletnia uczennica postanowiła poruszyć sumienie świata, odmawiając dalszej nauki w szkole, w proteście przeciw globalnemu ociepleniu.

Więcej

Prawdziwym kryzysem
klimatycznym jest antysemityzm
Ruthie Blum

Antyizraelscy aktywiści upamiętniają „Dzień Nakby” („katastrofę” powstania państwa Izrael) w Londynie maj 2025.  Zdjęcie: Zrzut z ekranu wideo.

Dosłowny i metaforyczny wybuch ataków na Żydów i Izraelczyków nie odbywa się w próżni. A jak zauważa ambasador Huckabee, „dezinformacja medialna” odgrywa kluczową rolę w tej ponurej farsie.
Krzycząc „Koniec z syjonistami” i „Wolna Palestyna”, Mohamed Sabry Soliman — 45-letni nielegalny imigrant do Stanów Zjednoczonych z Egiptu — podpalił Żydów w niedzielne popołudnie w Pearl Street Mall w Boulder w stanie Kolorado. Dosłownie. Koktajlami Mołotowa. Jedną z ośmiu osób, które trafiły do szpitala z poważnymi oparzeniami, była ocalała z Holokaustu. Jej przestępstwo? Udział w marszu „Run for Their Lives”, by przypominać o zakładnikach, którzy wciąż są w niewoli Hamasu.

Więcej

Krzyż na drogę
jachtowi głupków
Brendan O’Neill


Ten narcystyczny wybryk był kwintesencją fałszywej cnoty i jarmarcznej teatralności współczesnego aktywizmu.

Morska popisowa wycieczka dobiegła końca. Przechwycono jacht narcyzów. Wielkie plany Grety Thunberg i jej stada samozadowolonych klaunów w kefijach zostały udaremnione. Popłynęli nie do Gazy, ale do izraelskiego miasta portowego Aszdod. Można sobie wyobrazić, jak na falach Morza Śródziemnego płynie zawodzenie „JAK ŚMIELIŚCIE”, podczas gdy Greta i jej głupkowaci apostołowie strofują Izrael za udaremnienie ich mesjańskiej misji ratowania mieszkańców Gazy przed żydowskim złem.

Więcej

Palestyńczycy
zabierają głos
Khaled Abu Toameh

<span>„Oświadczenie Chalila al-Hajji o poświęceniu Gazy nie jest przejęzyczeniem – to zdjęcie maski z twarzy. Kiedy mówi, że Gaza „składa się w ofierze”, ma na myśli, że mieszkańcy Gazy zostali sprzedani... Wymienieni za podniesienie znaczenia w Teheranie,  za brawa w Dosze...” — Hamza Howidy, urodzony w Gazie obrońca pokoju i praw człowieka. Na zdjęciu: Al-Hajja przemawia przed kamerami Al Dżaziry w czerwcu 2025 r. (zdjęcie: X.com/Osint613)</span>

W przededniu islamskiego święta Eid al-Adha (Święta Ofiarowania) przywódca Hamasu Chalil al-Hajja – odpowiedzialny za negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników i zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni z Izraelem – wygłosił przemówienie, w którym powiedział: „Gaza złożyła siebie w ofierze za muzułmańską ummę [naród] i zasługuje w zamian na pełne wsparcie”.


Oświadczenie Al-Hajji wywołało falę gniewnych reakcji i potępień ze strony wielu Palestyńczyków, zwłaszcza tych ze Strefy Gazy, którzy od 7 października 2023 r., stali w obliczu śmierci i zniszczenia. 

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Mem o „głodujących
dzieciach” w Strefie Gazy
Elder of Ziyon

Toksyczne środowisko
przeciwko Izraelowi
Liat Collins

Bractwo Muzułmańskie
i jego podżeganie do terroru
Z materiałów MEMRI

Podwójna niewidzialność
Hamasu i odwrócona moralność
Adam Louis-Klein

Nie wszyscy terroryści
noszą opaskę dżihadu
GlobalDisconnect

Golda Meir
- Żelazna Dama Izraela
Patrycja Walter

Nikt ich nie przekona,
że białe jest białe
Andrzej Koraszewski

Antyizraelska prawica
łączy się z proirańską lewicą
Lee Smith

Rzadki proizraelski
artykuł Egipcjanina
Elder of Ziyon

To Amerykanie zmienią
stanowisko, a nie Iran
Z materiałów MEMRI

Zachód zwraca się
ku faszyzmowi 
Brendan O’Neill

Antysemityzm należy badać
jako chorobę psychiczną
Joshua Hoffman

Kolonialista, okupant,
czy tylko Żyd?
Andrzej Koraszewski 

Krytyka Izraela przez ONZ
w sprawie pomocy dla Gazy
Elder of Ziyon

Krwawe oszczerstwo
dociera do kolejki po chleb
Sheri Oz

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk