Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 01:32

« Poprzedni Następny »


Koran i mowa nienawiści


Ali A. Rizvi 2015-03-28

Jeden z brytyjskich kaznodziejów nienawiści, Shakeel Begg, homofob, propagator dżihadu, obrońca terroryzmu. Jeden z brytyjskich kaznodziejów nienawiści, Shakeel Begg, homofob, propagator dżihadu, obrońca terroryzmu

Jeden z brytyjskich kaznodziejów nienawiści, Shakeel Begg, homofob, propagator dżihadu, obrońca terroryzmu. Jeden z brytyjskich kaznodziejów nienawiści, Shakeel Begg, homofob, propagator dżihadu, obrońca terroryzmu



Niedawno opublikowałem na Facebooku następujący wpis: „Gorsi od zwierząt są naszym zdaniem wyznawcy Allaha – ci, którzy wierzą w islam. To z nimi próbujemy zawrzeć sojusz, jednak oni wciąż go łamią, ponieważ nie straszne im prawo”.

Oczywiście to stwierdzenie natychmiast nazwano mową nienawiści i antymuzułmańskim wybrykiem. Jednak to nie są wcale moje własne słowa, ale cytat z Koranu.

Wersety 8:55-56 –  odwróciłem jednak role i zamieniłem „niewiernych” na „wyznawców Allaha” i tych, którzy „nie wierzą” na „tych, którzy wierzą w islam”.


Oto oryginalny werset:


8:55 Zaprawdę, gorsi od zwierząt u Boga są ci, którzy odrzucili wiarę i nie wierzą;


8:56 Ci, z którymi ty zawierasz przymierze, a potem oni naruszają swój układ za każdym razem; oni nie są bogobojni.


Natychmiast pojawiły się komentarze, że wyjąłem te wersy z kontekstu. „To jest werset wojenny. To jakby wyjąć zdanie z podręcznika dla żołnierzy. Jeśli jesteś na wojnie, wówczas możesz powiedzieć coś takiego. Ale tylko dla samoobrony. Trzeba użyć zdrowego rozsądku” – oponował jeden z internautów.


Dobrze, zmieńmy więc kontekst. Załóżmy, że USA jest w stanie wojny z ISIS czy al-Kaidą i z ust prezydenta padają następujące słowa: „Gorsi od zwierząt są naszym zdaniem wyznawcy Allaha – ci, którzy wierzą w islam. To z nimi próbujemy zawrzeć sojusz, jednak oni wciąż go łamią ponieważ nie straszne im prawo.”


Czy to wygląda lepiej?


„Tak, jeśli walki toczą się na terenie kraju, który został zaatakowany” – odpowiada autor wcześniejszego komentarza. „W ten sposób możemy łatwo zidentyfikować agresora. Co jeśli ludzie, których zaatakowano walczą w samoobronie?”


No dobrze. Załóżmy, że ISIS albo al-Kaida zaatakowały Nowy Jork, i w efekcie prezydent mówi: „Gorsi od zwierząt są naszym zdaniem wyznawcy Allaha – ci, którzy wierzą w islam. To z nimi próbujemy zawrzeć sojusz, jednak oni wciąż go łamią ponieważ nie straszne im prawo.”


Lepiej?


Internauta upiera się; „Ten werset nie jest przeznaczony dla ogółu, tylko dla żołnierzy walczących na wojnie. Chodzi tylko o ludzi, którzy nie dotrzymują traktatów”. I tak dalej.


Nie będę już powtarzać tego cytatu. Puenta jest oczywista: jakkolwiek próbujesz opakować zmodyfikowany ustęp z Koranu, za każdym razem jest mową nienawiści przeciwko muzułmanom. Nie ma żadnego kontekstu, który usprawiedliwia nazywanie jakiejś grupy ludzi „gorszymi od zwierząt”.


I właśnie na tym polega problem: jeśli istniałaby książka mówiąca o muzułmanach w taki sposób, w jaki Koran mówi o niewierzących, poleciałyby głowy. Dosłownie.


Argument używany najczęściej przeciwko krytykom religii i satyrykom, takim jak rysownicy “Charlie Hebdo” – którzy wyszydzali wszystkie religie, nie tylko islam – dotyczy tego, że ich słowa „obrażają miliardy osób.”


Ale co z innymi religiami, w które godzi Koran? Święte wersety Koranu szanowane i czczone przez miliony ludzi na całym świecie, zalecają zabijanie niewierzących ( 8:12-13, 47:4; 24:16); nakazują wiernym walkę z innowiercami i czynienie z ich niewolników, jak to robi ISIS (9:29-30, 20:10-18); promują przemoc wobec kobiet  4:34) i ich kamieniowanie, oraz nakazują im poddaństwo wobec mężczyzn (2:11-12); pochwalają publiczne baty dla cudzołożników (24:2) oraz mordowanie homoseksualistów (20:13).


Kto więc ma tu większe prawo czuć się urażonym? Jeśli rzeczywiście chodziłoby o mowę nienawiści, to właśnie te treści powinny zostać zakazane w pierwszej kolejności.


W konfrontacji z tymi faktami apologeci często odpowiadają, że nie powinno się rozumieć tych fragmentów Koranu dosłownie. Biorąc po uwagę ich treść, z pewnością jest to uzasadniona obawa. Apologeci doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak okropnie brzmiałyby te fragmenty, gdyby nie były poddane swobodnej interpretacji (czyli przeinaczeniu i złagodzeniu) albo gdyby Koran czytało się tak, jak każdą inną książkę. Kiedy dosłowne słowa bóstwa potrzebują nieustających i rozwlekłych wyjaśnień ze strony jego wyznawców, aby zapobiec ich dosłownemu zrozumieniu, to zaprzecza boskiemu autorstwu tych słów. Jeśli cokolwiek może znaczyć cokolwiek, nic nie ma znaczenia.


W rzeczywistości to umiarkowani muzułmanie wyciągają swoje pisma z kontekstu w większym stopniu, niż chcieliby to przyznać. Apologeci islamu na przykład lubią powoływać się na werset 2:256, który mówi, że „nie ma przymusu w religii”. Nie powiedzą ci już (a wielu z nich nawet tego nie wie), że kolejny werset 2:257, mówi, że niewierzący „są mieszkańcami ognia; oni tam będą przebywać na wieki!”. Często cytuje się również werset: „Ten, kto zabił człowieka, który nie popełnił zabójstwa i nie szerzył zgorszenia na ziemi, czyni tak, jakby zabił wszystkich ludzi. A ten, kto przywraca do życia człowieka, czyni tak, jakby przywracał do życia wszystkich ludzi”. Znowu, jeśli doczytamy do wersetu 5:33 dowiemy się, że Allah chce, żeby „Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga i Jego Posłańca i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się rękę i nogę naprzemianlegle”.


Co jest bardziej obraźliwe? Te słowa, czy ci, którzy się im sprzeciwiają i je krytykują?


To prawda, że religia nie powinna być określana przez postępki jej wyznawców. Może jednak być definiowana przez treści zawarte w jej kanonicznych tekstach – takich jak Koran, który jest wspólny dla wszystkich islamskich sekt i wyznań, czy to fundamentalistycznych czy  umiarkowanych. Fakt, że większość muzułmanów nie stosuje przemocy nie oznacza automatycznie, że można przymknąć oko na wszystkie promujące przemoc wersety z Koranu, podobnie jak fakt, że są Żydzi, którzy jedzą wieprzowinę albo uprawiają seks przedmałżeński, nie oznacza, że ich zachowanie jest zgodne z wytycznymi ich wiary. Jak mówi Alishba Zarmeen: “Większość ludzi jest bardziej moralnych niż pisma, które uważają za święte”.


Lęk przed urażeniem niektórych nie jest dostatecznym powodem, żeby przestać zwracać uwagę na mowę nienawiści, niezależnie od tego, czy pochodzi ona od Tea Party, Ku Klux Klanu, Koranu czy Biblii. A argumenty o niewłaściwym zrozumieniu, metaforze, czy wyrwaniu z kontekstu, to tylko wymówki, które wcale nie sprawiają, że teksty te czyta się lepiej.


Tłumaczenie: GB na podstawie https://richarddawkins.net/2015/03/no-youre-not-taking-those-verses-out-of-context/

Tytuł oryginalny: “Nie, nie wyjmujesz tych słów z kontekstu”.

Pierwsza publikacja polskiego tłumaczenia na portalu  Euroislam.



Ali A. Rizvi


Kanadyjczyk pochodzenia pakistańskiego, jest pisarzem, lekarzem i muzykiem.  Pisze swoją pierwszą książkę, “The Atheist Muslim”. Publikuje również w "The Huffington Post", a także gra w zespole rockowym w Toronto.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk