Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 05:21

« Poprzedni Następny »


Zapomnij o „pokoju”. Zacznij optymalizować status quo. To przecież już wybrali Izrael i Autonomia Palestyńska


Elder of Ziyon 2020-02-26

[Jeśli wybierasz nie podejmowanie decyzji,nadal dokonałeś wyboru]

[Jeśli wybierasz nie podejmowanie decyzji,

nadal dokonałeś wyboru]



Wiele razy podkreślano, że Palestyńczycy odrzucili wszystkie plany pokoju, jakie im zaproponowano od 1937 roku. 

Mówienie ”nie” nie jest prostym odrzuceniem. Jest czynnym wyborem. Przywódcy, którzy mówią „nie” na rozmaite kompromisy i oferty pokoju, dają światu dwa komunikaty: nie akceptują propozycji i  wolą status quo jako bardziej pożądaną opcję.

Decyzji nie podejmuje się w próżni. Kiedy Palestyńczycy mówią „nie” czy to Clintonowi, Olmertowi, czy Trumpowi, mówią „tak” sytuacji, w jakiej aktualnie się znajdują. Mówią, że dopóki nie zmienią się okoliczności, takie jak nowa propozycja pokojowa lub międzynarodowy nacisk na Izrael, status quo w tym punkcie czasowym jest lepszy niż jakakolwiek inna opcja.


Palestyńczycy opowiedzą każdemu, kto chce słuchać, jak straszliwe jest życie pod „okupacją” i pod „oblężeniem”. Będą skarżyć się na punkty kontrolne, na poniżenia i na „czystkę etniczną”. Jednak za każdym razem, kiedy mają szansę na zakończenie tego wszystkiego, podejmują decyzję, że ich obecna rzeczywistość jest lepsza niż przedstawione im alternatywy. 

Oczywiście, taka decyzja jest podejmowana na podstawie wielu czynników. Palestyńscy przywódcy stawiają na to, że ich odmowa pójścia na kompromis, opłaci się któregoś dnia lepszym, permanentnym rozwiązaniem. Tak zakładali – i przegrywali – przez 80 lat. Nie da się jednak uciec od faktu, że za każdym razem, kiedy dokonują takiego wyboru, wybierają obecną sytuację ponad każdą realistyczną alternatywę. Za każdym razem, kiedy mówią „nie”, robią to doskonale wiedząc, że ta decyzja trzyma ich w bezpaństwowym limbo, chociaż takim, w którym większość z nich żyje na terytoriach autonomicznych, z rządem, członkostwem w różnych międzynarodowych organach, niezachwianym wsparciem ONZ i z własną olimpijską drużyną.  

Każde „nie” jest konkretnym i świadomym wyborem utrzymania spraw takimi, jakie są.  

To samo można powiedzieć o Izraelu. Izrael odrzucił Arabską Inicjatywę Pokojową z 2002 roku, także akceptując status quo – co w owym czasie obejmowało falę terroryzmu -  uważając, że było to lepsze niż alternatywa propagowana przez Saudyjczyków.

Kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że obecna sytuacja jest wynikiem czynnego dokonywania wyborów, raczej niż biernego odrzucania, staje się oczywiste, że status quo nie może być taki zły. Gdyby był naprawdę zły, każdy przywódca o zdrowych zmysłach wybrałby alternatywę, która jest lepsza dla jego ludności. Niemniej, zarówno Izrael, jak Palestyńczycy, wybierają niedoskonały stan rzeczy, jaki istnieje dzisiaj.

Ludzie, którzy próbują znaleźć wszechstronny plan pokojowy, który byłby do zaakceptowania przez obie strony, marnują czas. Mamy wystarczająco dużo dowodów, że żaden plan nie będzie działał. Przynajmniej jedna strona odrzuci każdy zaproponowany plan. Chodzi o to, że mamy dosyć dowodów, że to, co istnieje teraz, obie strony czynnie preferują w porównaniu do możliwych alternatyw.

Kiedy sprawy przedstawia się w ten sposób, staje się oczywiste, że odrzucanie pociąga za sobą konsekwencje, podobnie jak każda inna decyzja. Palestyńczycy chcieliby udawać, że przez mówienie „nie” w jakiś sposób zamrażają region, że następnym razem będą mogli resetować zegar. Jednak żydowskie społeczności w Judei i Samarii rosną, Izrael tworzy nowe metody obrony, świat arabski ewoluuje. Czas nie stoi w miejscu, kiedy Palestyńczycy mówią „nie” – i każde „nie” ma konsekwencje w rzeczywistym świecie.   

Kiedy ogląda się konflikt przez tę soczewkę, to trzeba zmienić cel, zamiast dążyć do znalezienia wszechstronnego planu należy poszukiwać optymalnego rozwiązania na dzisiaj. Żądania obu stron są nie do pogodzenia. Optymalnym rozwiązaniem jest rozpoczęcie od status quo, który obie strony akceptują i wolą – co pokazały – a następnie próbowanie zoptymalizowania go w sposób, jaki obie strony mogą zaakceptować.  

Na przykład, Izrael musi balansować między bezpieczeństwem a swobodą poruszania się Palestyńczyków. Gra w to solo, próbując znaleźć sposoby, na jakie Izraelczycy mogą czuć się bezpieczni bez szkodzenia niewinnym Palestyńczykom. Rząd Izraela nie wie, czy jego decyzje będą skuteczne – pomyślcie o burzeniu domów terrorystów – ucieka się więc do prób i błędów.

Sam jednak fakt, że Izrael podejmuje te decyzje samodzielnie jest wynikiem mentalności, że dopóki Palestyńczycy i Izraelczycy nie mają wynegocjowanego wielkiego planu pokojowego, powinni utrzymywać komunikację między sobą na absolutnie minimalnym poziomie. To jest mentalność zachęcana przez tych, którzy nieustannie propagują wszechstronny pokój zamiast faktycznego odprężenia, w którym daje się żyć. 

Jednak, według paradygmatu optymalizowania status quo, Palestyńczycy mogą omawiać z Izraelem, jak różne kroki bezpieczeństwa można by poluzować, dostarczając Izraelowi kompensujących posunięć. Sam fakt, że będą rozmawiać zamiast grać w infantylną grę unikania i obwiniania sie wzajemnie, skłoniłby Izrael do poluzowania rozmaitych restrykcji. Powinna istnieć pełna współpraca we wszystkich kwestiach - importu/eksportu, podróży, wody - zamiast jednostronnych posunięć, które powodują urazę drugiej strony już tym, że są jednostronne.

Obecna sprzeczka, w której Izrael odmawia eksportowania towarów palestyńskich, podczas gdy Palestyńczycy odmawiają importowania izraelskiego bydła, z każdą stroną grożącą eskalacją, jest przykładem infantylizmu, którego można uniknąć, gdyby obie strony podejmowały własne decyzje i działały po to, by pomóc swojej ludności zamiast ukarać tego drugiego.

Wybór dokonany przez Palestyńczyków unikania choćby rozmów z Izraelem, jest wyborem, który niepotrzebnie szkodzi ich ludności, podobno z  powodu urażonego „honoru”. 

Palestyńczycy powiedzą, że myśl o akceptowaniu i optymalizowaniu status quo nie jest akceptowalną ramą działania. Powiedzą, że traktowanie Izraelczyków jako partnerów w koegzystencji „instytucjonalizuje okupację. Ale ich odrzucanie wszystkiego robi dokładnie to samo. Ich decyzja mówienia „nie” nie zamraża życia dla stron do następnej propozycji planu pokojowego – powoduje podejmowanie innych decyzji przez silniejszą stronę, w których słabsza strona nie ma nic do powiedzenia. Nie ma sprzeczności między użyciem status quo jako punktu wyjściowego do optymalizowania sytuacji i do dalszej walki Palestyńczyków o ich maksymalne żądania. Dopóki jednak nie istnieje wszechstronny plan – co z każdym rokiem wydaje się mniej prawdopodobne – optymalizowanie istniejącej sytuacji przyniosłoby korzyści wszystkim.

Oczywiście, palestyńscy przywódcy odrzucają to także, co pokazuje, że ich obecna sytuacja jest z ich perspektywy bliska optymalnej. Kalkulują, że ich odrzucanie wszystkiego jest dla nich ważniejsze niż dobro ich ludności, na krótką lub na długą metę.

Tak czy inaczej, świat musi zdać sobie sprawę z tego, że przywódcy palestyńscy ponoszą odpowiedzialność za swoje decyzje – a mówienie „nie” jest tak samo decyzją, jak mówienie „tak”, z konsekwencjami, które są równie realne.

To ustawienie wiecznego odrzucania w innych ramach, jako czynnego wyboru, może polepszyć życie milionom ludzi.

 

Forget "peace." Start optimizing the status quo. That is what Israel and the Palestinians have chosen, anyway.

Elder of Ziyon, 20 lutego 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Elder of Ziyon

Amerykański bloger koncentrujacy się głównie na wyłapywaniu kłamstw o Izraelu w amerykańskiej  prasie. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2603 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk