Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 23:14

« Poprzedni Następny »


Kiedy strona przegrana dyktuje warunki


Y.J. Draiman 2015-02-06


Pozwólcie, że przedstawię ciekawą opinię: Najbardziej oczywistą i niebezpieczną przyczyną konfliktu i niestabilności na Bliskim Wschodzie jest sam tak zwany proces pokojowy. Wiem, że jest to niezwykły pogląd. Dajcie mi jednak szansę przedstawienia mojej teorii.

Według moich wyliczeń od 1920 r. było co najmniej 25 dużych eksplozji przemocy między Żydami i Arabami na Bliskim Wschodzie. Każdy z tych konfliktów kończył się w podobny sposób. Albo siły zewnętrzne narzucały zawieszenie broni – albo też politycy Izraela powstrzymywali działania armii zanim kampania osiągnęła swój cel i zanim narzucono im zawieszenie broni.

 

Każdy z tych konfliktów również zaczynał się w podobny sposób: ponowionym atakiem strony arabskiej lub (jak w 1956 i 1967 r.) złamaniem przez Arabów warunków poprzedniego rozejmu lub zawieszenia broni i blokadą Kanału Sueskiego. 

 

Pomyślmy przez chwilę, jakie to jest dziwne. Wojny na ogół kończą się, kiedy jedna lub druga strona uznaje, że nie może dłużej walczyć. Strona przegrywająca akceptuje warunki, jakie uprzednio uznawała za nie do zaakceptowania, ponieważ alternatywa – dalsza walka – wydaje się jeszcze gorsza. Kto słyszał kiedykolwiek o tym, żeby strona pokonana narzucała warunki?

 

Wątpię, by wielu Węgrów zachwycała utrata ponad połowy terytorium na rzecz sąsiedniej Rumunii i byłej Jugosławii. Boliwijczycy nadal pamiętają utratę swojego wybrzeża nad Pacyfikiem na rzecz Chile w 1884 r. Niektórzy ludzie w Indonezji nadal uważają, że Timor Wschodni prawnie należy do nich. Niemniej na ogół narody potrafią pogodzić się z tymi niechcianymi rezultatami. Coś dokładnie odwrotnego dzieje się w sporze arabsko-izraelskim.

 

Egipt stracił Półwysep Synajski w 1956 r., ale dostał go z powrotem z powodu międzynarodowych nacisków na Izrael. Znowu stracił Synaj w 1967 r. i znowu go odzyskał (tym razem w normalny sposób, po podpisaniu formalnego traktatu pokojowego). Warto na marginesie wspomnieć, że kiedy Egipt uzyskał niepodległość, jego terytorium nie obejmowało Synaju.


Syria straciła Golan w 1967 r., zaatakowała ponownie Izrael w 1973 r., przegrała raz jeszcze – i nadal żąda oddania tego terytorium.


Arabowie palestyńscy odrzucili podział z 1947 r., rozpoczęli wojnę, przegrali i do dziś domagają się zadośćuczynienia za swoje straty.


To jest tak, jak gdybyś grał w ruletkę i dyrektor kasyna zatrzymywałby grę za każdym razem, kiedy zaczynasz przegrywać i obiecywał, że odda ci pieniądze, tak szybko, jak tylko będzie mógł. Jaki gracz oprze się powrotowi do stołu przy takich warunkach?


Rozumiem, dlaczego rządy zachodnie działały w ten, a nie w inny sposób. Obawiały się, że jeśli nie załagodzą sytuacji, odbije się to na światowym rynku ropy naftowej, a w całym świecie islamskim rozszerzą się radykalne ideologie. Taki efekt miało arabskie embargo naftowe w 1973 r. Czego politycy nie widzą, to faktu, że ich wysiłki ograniczenia problemu tylko go pogorszyły i przyspieszyły narastanie wrogości Arabów.

 

Wyobraźmy sobie alternatywną historię: Załóżmy, że Zachód nie interweniował w 1949 r. Załóżmy, że izraelska wojna o niepodległość trwała do ostatka: armie arabskie załamują się i uciekają, jak to robiły w przeszłości, dowódcy składają broń, kolumny uchodźców przekraczają rzekę Jordan.

 

Wojna 1949 r. nie zakończyłaby się zawieszeniem broni, ale poddaniem się. Arabsko-palestyńscy uchodźcy musieliby osiedlić się w nowych domach, tak samo jak milion Żydów wygnanych z ich poprzednich domów w ziemiach arabskich osiedliło się w Izraelu.

 

Ten wynik zmiażdżyłby wszelką nadzieję, że wznowienie walk przyniesie inny rezultat – a bardziej rozstrzygający rezultat mógłby odwieść rządy arabskie od kolejnych prób uciekania się do siły.

 

Teraz popatrzmy na inny scenariusz.

 

W latach 1990. wojna wybuchła w byłej Jugosławii. Z jednego kraju wykrojono nowe państwa z nowymi granicami. Setki tysięcy ludzi wygnano. Popełniono straszliwe potworności. Na szczęści, ten konflikt zakończył się. Wygnani przystosowali się do życia w nowych domach. Byli wrogowie mogą nadal nie mieć wzajem do siebie zaufania, ale przemoc zakończyła się i wydaje się mało prawdopodobne, by powróciła.

 

Załóżmy zamiast tego, że świat zgodził się, by jedna walcząca grupa etniczna – powiedzmy, Serbowie, choć właściwie nie ma to znaczenia która – zachowuje trwałe, niewygasające prawo do żądania powrotu do swoich byłych domów. Zarówno oni, jak i ich potomstwo, pokolenie za pokoleniem. Załóżmy, że świat zgodził się płacić wysiedlonym ludziom z tej grupy miliardy dolarów środków pomocowych pod warunkiem, że nigdy nie osiedlą się na stałe na terytorium, na którym się znaleźli. Załóżmy, że świat tolerowałby ataki terrorystów serbskich na Chorwację, Bośnię i Kosowo jako zrozumiałą reakcję na niesprawiedliwość. Oczywiście konflikt i przemoc trwałyby bez końca.

 

Czy w byłej Jugosławii panowałby dzisiaj pokój?

 

Działacze na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie mają w większości najlepsze intencje i bardzo wiele cierpliwości. Zamiast jednak zakończyć konflikt, przedłużają go. Proces pokojowy, który ma na celu ochronę świata arabskiego przed bólem porażki, skazał świat arabski – a nade wszystko Arabów palestyńskich – na niekończącą się wojnę, która jest inicjowana przez Arabów.

 

Każda wojna musi się skończyć – i to skończyć źle przynajmniej dla jednej z walczących stron. Pora, by ta wojna także zakończyła się. Oby zwycięzca był miłosierny.

 

Od Redakcji


Prezentowany tu tekst był komentarzem do krótkiego artykułu  o epizodzie w serii telewizyjnej „Homeland”, w którym porównano byłego premiera Izraela Menachema Begina do przywódcy talibów. Sama kontrowersja jest interesująca, w serii telewizyjnej oskarża się Begina o zabicie 91 Brytyjczyków w zamachu na hotel King David w 1946 roku. Autor artykułu przypomina, że Begin był dowódcą Irgunu, ale nie kierował osobiście operacją, którą poprzedziło trzykrotne ostrzeżenie z wezwaniem do opuszczenia budynku. Autor komentarza ukazuje szersze tło konfliktu arabsko-żydowskiego, pomijając spór o to, czy palestyńscy Żydzi mieli powody do walki z Brytyjczykami i czy ta walka przypominała terroryzm talibów. Sam autor kandydował wcześniej na stanowisko burmistrza Los Angeles i zamierza ponownie ubiegać się o to stanowisko.    


Homeland – Season Finale Stirs Controversy After Comparing Menachem Begin To Taliban Leader/#comment-4438236

Algemeiner, 29.12.2014.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk