Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 09:28

« Poprzedni Następny »


Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?


Alain Destexhe 2023-10-18

Kraje Unii Europejskiej są podzielone co do tego, czy kontynuować pomoc dla Strefy Gazy. Jednakże kwestia, czy możliwa jest pomoc tamtejszej ludności cywilnej bez wzmacniania Hamasu, nie jest częścią obecnej debaty. Dzisiaj „stanie przy Izraelu” oznacza wspieranie trudnej wojny tej demokracji przeciwko dzikiemu terrorystycznemu ruchowi totalitarnemu i nienaleganie na Izrael, by przestał, zanim jego kluczowa misja nie zostanie wypełniona. Na zdjęciu: wiec Hamasu w Betlejem (Źródło zdjęcia: Wikipadia.)

Kraje Unii Europejskiej są podzielone co do tego, czy kontynuować pomoc dla Strefy Gazy. Jednakże kwestia, czy możliwa jest pomoc tamtejszej ludności cywilnej bez wzmacniania Hamasu, nie jest częścią obecnej debaty. Dzisiaj „stanie przy Izraelu” oznacza wspieranie trudnej wojny tej demokracji przeciwko dzikiemu terrorystycznemu ruchowi totalitarnemu i nienaleganie na Izrael, by przestał, zanim jego kluczowa misja nie zostanie wypełniona. Na zdjęciu: wiec Hamasu w Betlejem (Źródło zdjęcia: Wikipadia.)



Kraje Unii Europejskiej są podzielone co do tego, czy kontynuować pomoc dla Strefy Gazy. Jednakże kwestia, czy możliwa jest pomoc tamtejszej ludności cywilnej bez wzmacniania Hamasu, nie jest częścią obecnej debaty.


Większość pomocy międzynarodowej dla Gazy przekazywana jest za pośrednictwem UNRWA, agencji ONZ zajmującej się wyłącznie uchodźcami palestyńskimi i ich potomkami. W 2018 r. ówczesny prezydent USA Donald Trump wstrzymał finansowanie UNRWA przez USA, ale administracja Bidena wznowiła finansowanie z kwotą 222 mln dolarów w 2022 r., a Stany Zjednoczone ponownie są głównym płatnikiem. Z 44% darowizn, Unia Europejska i jej kraje członkowskie wnoszą prawie połowę budżetu UNRWA.


Niestety samo istnienie i sposób działania UNRWA bezpośrednio wzmacniają Hamas. W przypadku tej międzynarodowej organizacji, chociaż z 1948 r. przeżyła tylko garstka uchodźców, rzekomy „status uchodźcy” jest przekazywany z ojca na syna, więc obecnie w Gazie jest około pięć razy więcej „uchodźców” niż było pierwotnie.


Utrzymywanie tego określenia przez 75 lat dla wszystkich potomków uchodźców palestyńskich w Gazie, na Zachodnim Brzegu, w Libanie, Syrii i Jordanii oraz twierdzenie, że żyją oni w „obozach”, podczas gdy w rzeczywistości są to prawdziwe miasta, daje międzynarodowe poparcie mitowi o możliwym „powrocie” na ziemie pozostawione podczas Nakby („katastrofy”) – jak Palestyńczycy nazywają exodus z 1948 r., który leży u podstaw tożsamości Hamasu. Utrwala to również silny czynnik zniechęcający kogokolwiek do wzięcia odpowiedzialności za problem i faktycznego jego rozwiązania. Wydaje się, że ma być politycznym cierniem w celu oczerniania Izraela w związku z wojną rozpoczętą przez pięć armii arabskich – egipską, transjordańską (obecnie Jordania), Syrię, Liban i Irak – którą następnie przegrały. Być może powinni byli o tym pomyśleć przed rozpoczęciem wojny.


W międzyczasie mniej więcej taka sama liczba żydowskich uchodźców, około 650 tysięcy, uciekała z krajów arabskich do Izraela, ratując życie. Nowo utworzone państwo żydowskie, wielkości mniej więcej New Jersey, czyli dwóch trzecich Belgii, i bez żadnych funduszy, zdołało wchłonąć wszystkich.


Biorąc pod uwagę demografię Palestyny, powrót do miejsc opuszczonych w 1948 r. oznaczałby koniec żydowskiego państwa Izrael i jest tak samo utopijny, jak idea powrotu niemieckich uchodźców z 1945 r. na tereny przedwojennych Niemiec, Polski czy Czech.


W 2000 r. to właśnie odmowa Jasera Arafata, zachęcanego przez Ligę Arabską, zrezygnowania z „prawa powrotu”, doprowadziła do zerwania negocjacji z ówczesnym premierem Izraela Ehudem Barakiem.


USA i UE, jeśli chcą w dalszym ciągu oficjalnie wspierać coraz bardziej nierealistyczne „rozwiązanie w postaci dwóch państw”, powinny najpierw zaprzestać finansowania UNRWA, której zadania mogłyby ostatecznie przejąć inne organizacje niezwiązane ze statusem uchodźcy.


Co więcej, pomoc, nawet humanitarna, dla krajów dyktatorskich nieuchronnie wzmacnia tę władzę, tym bardziej w przypadku islamistycznej siły totalitarnej, takiej jak Hamas, która nie dba o dobro swoich obywateli, tak jak robią to kraje zachodnie. Nie da się ominąć struktur Hamasu w żadnej dziedzinie: dostaw żywności, wody, opieki zdrowotnej i edukacji. UNRWA, która jest niezwykle aktywna w edukacji, była krytykowana za pomoc w indoktrynowaniu dzieci radykalną retoryką Hamasu przez podręczniki szkolne i ekstremistycznych nauczycieli. UNRWA nie ma możliwości kontrolowania tego, co dzieje się w szkołach noszących jej nazwę. Personelu międzynarodowego jest bardzo niewielu; najwyraźniej nie ma ich w klasach szkolnych, a UNRWA nie ma reputacji odpowiedzialnej instytucji. Niedawny raport ujawnia, że „Nauczyciele ONZ nawołują do mordowania Żydów”.


Nikt nie zaprzeczy, że uczenie dzieci w Gazie czytania i pisania jest pożyteczne, uzasadnione jest jednak pytanie o to, kiedy szkolenie w zakresie umiejętności czytania i pisania jest w rzeczywistości wykorzystywane do indoktrynowania uczniów i wpajania idei terrorystycznych młodzieży w Gazie. W Gazie liczba personelu międzynarodowego jest niewielka, a programami pomocowymi zawiadują lokalni agenci palestyńscy. W społeczeństwie, w którym kontrola społeczna jest wszechobecna, wszyscy nieuchronnie znajdują się pod kontrolą Hamasu.


Problemem nie jest zatem, jak słyszymy dziś w kręgach europejskich, unikanie wspierania organizacji powiązanych z Hamasem. Wszelka pomoc przynosi korzyści Hamasowi, który może wówczas skoncentrować się na wojnie i terroryzmie, ponieważ jest w dużej mierze zwolniony z zadań zwykle powierzonych tym, którzy kontrolują dane terytorium.


Musimy także rozwiać mit o ludności „cywilnej”, z natury pokojowej i odłączonej od „partii”, która sprawuje władzę w Gazie od 17 lat. Hamas, którego celem jest zniszczenie Izraela i, jak widzieliśmy ostatnio, eksterminacja Żydów w ludobójczy sposób, doszedł do władzy dzięki urnie wyborczej. Zdjęcia fanatycznego tłumu w Gazie z zeszłego tygodnia pokazują, że nie jest to mała mniejszość.


Podczas II wojny światowej po bombardowaniu miast niemieckich czy japońskich nie następowało natychmiastowe zrzucanie zapasów żywności. Od tego czasu konwencje międzynarodowe na szczęście starały się zapewnić większą ochronę ludności cywilnej, a w krajach zachodnich nałożono moralny, jeśli nie prawny obowiązek pomocy ludności.


Jednakże we wszystkich konfliktach podmioty udzielające pomocy humanitarnej stają przed straszliwą trudnością w próbie pomocy ofiarom bez wzmacniania reżimów, które je tworzą. Międzynarodowy Czerwony Krzyż był krytykowany za wysyłanie paczek do nazistowskich obozów koncentracyjnych, ale obecnie przyznaje, że był to błąd. Médecins Sans Frontières (Lekarze bez Granic) wycofali się z marksistowskiej Etiopii Mengistu podczas klęski głodu w 1985 r. oraz z rządzonych przez Hutu obozów dla uchodźców w Kongu podczas ludobójstwa Tutsi w Rwandzie w 1994 r., wierząc, że szkodliwe polityczne konsekwencje pomocy będą poważniejsze niż jej konkretne skutki humanitarne.


Jak widzieliśmy w byłej Jugosławii w latach 1992–1995, działania humanitarne mogą przynieść efekt przeciwny do zamierzonego lub nawet szkodliwy, jeśli zostaną przekształcone w ideologię humanitarną i narzucone jako jedyna polityka ze szkodą dla poszukiwania trwałych rozwiązań.


Czasami powstrzymanie się od pomagania innym jest najmniej złym rozwiązaniem, gdy nie ma dobrego. Ponieważ Stany Zjednoczone i Unia Europejska nie starali się pomóc ludności znajdującej się pod kontrolą Państwa Islamskiego, można się zastanawiać, dlaczego chcą pomagać w Gazie i w ten sposób pomagać Hamasowi, zwłaszcza że kraje arabskie mogą to zrobić i mają środki, by to zrobić. Zwykle nie jest też jasne, ile pomocy faktycznie trafia do zamierzonych odbiorców i ile trafia do kasy Hamasu.


W latach 1948-1967 Strefa Gazy była rządzona przez Egipt. Dlaczego kraje arabskie nie wystąpią i nie przejmą kontroli nad Strefą Gazy, eliminując Hamas? Każdy wie dlaczego. Żaden kraj arabski nie dba o tę populację. Jednak dwa miliony ludzi można łatwo wchłonąć w krajach arabskich, gdzie ich życie byłoby lepsze niż w, jak to niektórzy nazywają, „więzieniu na świeżym powietrzu”.


Wezwania do zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem stają się coraz głośniejsze na całym świecie. Powtórzę: być może przyjaciele Palestyńczyków powinni byli o tym pomyśleć wcześniej. Rozpoczęcie wojny, a następnie wzywanie do zawieszenia broni, rozejmu lub prawa do powrotu, gdy wydaje się, że brutalny atak nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami, nie wydaje się imponująco samoświadome. Masakra na taką skalę, nagrodzona zaprzestaniem działań wojennych, kiedy będzie to odpowiadało agresorowi, a następnie przybyciem innych i sprzątaniem po nich, byłaby jedynie uświęceniem ich wysiłków. Churchill nie wezwał do zawieszenia broni po niemieckich bombardowaniach Londynu ani Roosevelt po ataku Japonii na Pearl Harbor.


Hamas, który kryje się za szkołami, szpitalami i zakładnikami, wykorzystując swoich obywateli jako żywe tarcze, niestety nie może zostać pokonany bez ofiar w ludziach. Wielu z nich wspiera Hamas, podobnie jak wielu Niemców wspierało nazistów do samego końca wojny i zapłaciło za to wysoką cenę.


Izraelczycy zrzucili nad północną Gazą tysiące ulotek, w których nakazali ludziom natychmiast udać się do południowej Gazy; Hamas natychmiast ogłosił, że ulotki miały jedynie charakter propagandowy, nakazał swoim obywatelom nie przemieszczać się i według doniesień obecnie blokuje im przejazd.


Dzisiaj „stanie przy Izraelu” oznacza wspieranie trudnej wojny tej demokracji przeciwko barbarzyńskiemu terrorystycznemu ruchowi totalitarnemu i nienaleganie na Izrael, aby zatrzymał się, zanim jego kluczowa misja nie zostanie wypełniona.

 

Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/20052/should-we-help-gaza-palestinians

Gatestone Institute, 15 października 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Alain Destexhe - belgijski lekarz, były sekretarz generalny organizacji Lekarze bez granic, autor tłumaczonej na wiele języków książki Rwanda:Essai sur le génocide.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2974 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk