Prawda

Niedziela, 28 maja 2023 - 15:07

« Poprzedni Następny »


Izrael i niekończąca się wojna z Gazą


Hugh Fitzgerald 2021-09-08


Hamas, który został solidnie pobity podczas wojny z Izraelem w maju, żyje w urojeniu że wygrał wojnę, ponieważ nadal istnieje, rozpoczął w sierpniu nową rundę wrogich działań, tym razem w postaci wysyłania zapalających balonów nad państwo żydowskie, które po wylądowaniu podpalają farmy i lasy w południowym Izraelu. Wskrzesił także “wielki marsz powrotu”, w którym tysiące Palestyńczyków zbiera się, by maszerować na granicę Izraela w nadziei jej przełamania. Maszerujący rzucają ładunki wybuchowe i koktajle Mołotowa na żołnierzy IDF, którzy odpowiadają gazem łzawiącym i gumowymi kulami. Tym razem uzbrojony Palestyńczyk strzelił żołnierzowi straży granicznej w głowę; jest on nadal w krytycznym stanie [żołnierz zmarł 30 sierpnia, przyp. tłum.]

Benjamin Anthony pisze w Jerusalem Post z 24 sierpnia 2021 roku o problemach i kosztach zachowywania stosunkowego spokoju w Gazie od czasu całkowitego wycofania się Izraela ze Strefy Gazy w 2005 roku w artykule Israel’s withdrawal from Gaza echoes in US withdrawal of Afghanistan:

Jednostronne wycofanie się z Gazy oznaczało usunięcie 8500 izraelskich obywateli i żołnierzy z tej enklawy. Zlikwidowano dwadzieścia jeden żydowskich miejscowości. Miejsce ostatecznego spoczynku Izraelczyków pochowanych w Strefie Gazy okazało się nie być ostateczne, bo ekshumowano ich ciała i pochowano ponownie w Izraelu; ich bliscy, ponownie odczuwali stratę. Synagogi i rolniczą infrastrukturę zbudowaną przez Żydów w Gazie, by pustynia zakwitła i osiągnęła samowystarczalność, rozbili w proch palestyńscy Arabowie, absolutnie zdecydowani na kontynuowanie wiecznej zależności od pomocy międzynarodowej społeczności i bezsensownego wpędzania samych siebie w nędzę, by używać tej nędzy jako broni przeciwko żydowskiemu państwu.

W akcie jednostronnego wycofania się z Gazy izraelski rząd wysiedlił 8500 Żydów. Pozostawił Palestyńczykom nienaruszone trzy tysiące szklarni, które zbudowali ci Żydzi, miano nadzieję, że mieszkańcy Gazy przejmą kwitnący biznes eksportowy kwiatów i owoców, który stworzyli Żydzi w Gazie. Tak się jednak nie stało. Zamiast tego Palestyńczycy zniszczyli wszystkie szklarnie, najwyraźniej niezainteresowani dalszym prowadzeniem rolnych przedsiębiorstw, które Izraelczycy zostawili im gotowe do natychmiastowego  dalszego użytku.

Rząd, który nadzorował wycofanie się Izraela z Gazy, nie dostarczył właściwych mieszkań, zatrudnienia i rekompensaty wielu wysiedlonym Żydom, którzy musieli odbudować swoje rozbite życie. Jednostronne wycofanie, posunięcie dokonane przez premiera z izraelskiej prawicy, które zachwyciło wielu ludzi na lewicy jako coś, co da Izraelowi międzynarodową aprobatę (co za naiwna wiara!),  stworzyło trwałe rozdarcie izraelskiego społeczeństwa. Żadna międzynarodowa aprobata nie zmaterializowała się. Żaden krajowy konsensus nie powstał….

Za wycofanie się z Gazy odpowiedzialny był Ariel Szaron, choć był z prawicy; Izraelczycy  naiwnie wierzyli, że taki ruch zdobędzie im międzynarodową aprobatę, ale nic takiego nie zdarzyło się. Zamiast tego wyłącznie zwiększył się nacisk na państwo żydowskie, by usunęło swoich osadników z „okupowanego Zachodniego Brzegu”, tak jak zrobiło to z Gazy.

Podczas gdy najlepiej, by to Amerykanie przyswoili sobie sceny, jakie są wynikiem tej polityki, i wydali o nich sąd, właściwe jest naświetlenie tych aspektów jednostronnego wycofania się, które są szczególne dla państwa i obywateli Izraela, kontrastujące z doświadczeniami większości demokracji, aby pokazać, że nawet jeśli inni mają luksus prowadzenia takiej polityki, Izrael nie ma takiej opcji.


Normalnie, kiedy demokracje wycofują się z jakiegoś terytorium, większość ich cywilów obserwuje rezultaty na odległość. Rzadko kiedy dotyka to bezpośrednio cywilnych mieszkańców w ich kraju. Kiedy Izrael wycofuje się, jego wojsko z poboru, jego obywatele-żołnierze i jego cywilni mieszkańcy odczuwają skutki w codziennym życiu przez lata i przez kolejne pokolenia. Szaleństwo nieodwzajemnionych ustępstw na rzecz pokoju odbija się echem na izraelskich podwórkach i w mieszkaniach; dosłownie i w przenośni….   

Należy ubolewać nad przejęciem Afganistanu przez Taliban, ale nie grozi to bezpośrednio Amerykanom – Afganistan jest oddalony o 12 tysięcy kilometrów od USA. Gaza jednak  graniczy z Izraelem i to, co dzieje się w Strefie Gazy dotyka cały Izrael, z nieustanną groźbą rakiet odpalanych na żydowskie państwo, zapalających balonów wypuszczanych nad Izrael, by podpalały pola uprawne i lasy, oraz marszami tysięcy Palestyńczyków próbujących siłą przedrzeć się przez płot graniczny Izraela. Nie tylko zawodowych żołnierzy Izraela, ale także obywateli-żołnierzy żydowskiego państwa wzywa się wielokrotnie, by walczyli z Hamasem; takie wezwania zakłócają normalne funkcjonowanie ich życia zawodowego i rodzinnego.


Kiedy Szaron jednostronnie wycofał się z Gazy w 2005 roku mając nadzieję na poklask ze strony “międzynarodowej społeczności” (który nigdy się nie zmaterializował), zmarnował szansę zmuszenia Hamasu do podpisania traktatu pokojowego, włącznie z formalną przysięgą zdemilitaryzowania Strefy Gazy w zamian za wycofanie się.


Izrael musiał walczyć w czterech wojnach obronnych z Hamasem w Gazie; w każdej z tych wojen liczba i zasięg rakiet Hamasu zwiększały się, więc obecnie pięć milionów Żydów – (dwie trzecie żydowskiej populacji Izraela), jest w zasięgu ognia rakietowego Hamasu.


Większość rakiet Hamasu jest odpalana na oślep w kierunku południowego Izraela, na miasta takie jak  Aszdod, Aszkelon i Netivot, gdzie mieszkają „inni Izraelczycy – mizrachijscy Żydzi z krajów arabskich. Mieszkańców pozostawia się, by absorbowali uderzenia Hamasu aż do czasu, kiedy Izrael, sprowokowany atakami na takie ośrodki aszkenazyjskich Żydów jak Tel Awiw i Hajfa, potężnie odpowiadają Hamasowi tym, co IDF nazywa „koszeniem trawnika”.


Izrael wybrał reaktywne zachowanie wobec Hamasu. To ta grupa terrorystyczna, nie zaś Izrael, decyduje, kiedy wrogie działania zaczynają się i z jakim nasileniem.


IDF jest w przeważającej części armią obywatelską. Jest powszechny pobór do wojska, dwa lata i osiem miesięcy dla dorosłych mężczyzn i dwa lata dla kobiet. W dodatku izraelscy mężczyźni muszą spędzać 36 dni rocznie na służbie jako rezerwiści aż do ukończenia 40 roku życia. Tej długości służba wojskowa może wnieść chaos w ich życie zawodowe. Dla Izraela ważne jest prowadzenie szybkich wojen, zmiażdżenie wroga tak, by obywatele-żołnierze mogli szybko powrócić do cywilnego życia, minimalizując zakłócenia dla gospodarki.

Plamy na tym kontrakcie społecznym pokazały się, kiedy kilka lat temu izraelscy stratedzy nazwali politykę wobec Gazy zwrotem “koszenie trawnika”. Przyklaśnięto temu określeniu uznając je za zwięzłe i mądre. Jednak, ani sam zwrot, ani polityka, którą opisuje, nie były mądre, a sprawa nie nadaje się do zamknięcia w tanim sloganie.


Rezerwiści mobilizowani do wykonywania tej polityki są izraelskimi fachowcami i przedsiębiorcami. Są izraelskimi ojcami i matkami. Tylko całkowicie oderwane od społeczeństwa rządy mogły uważać, że odrywanie takich ludzi od ich miejsc pracy na pole bitwy – z częstotliwością większą niż światowe turnieje World Cup – jest rozsądne.

Autor pisze o szkodach wyrządzonych izraelskiej gospodarce przez zabieranie “fachowców i przedsiębiorców” z ich niezbędnych miejsc pracy w gospodarce i to nie jeden raz, ale raz za razem, by pomogli zadać Hamasowi wystarczająco ciężki cios, by kupić kilka lat stosunkowego spokoju. To jest “koszenie trawy” – zwrot i praktyka, nad którymi autor ubolewa. Chce, by Izrael wykorzenił trawnik, a nie ograniczał się do jego koszenia.

Mobilizowanie tych samych osób, by stanęli przed tym samym wrogiem z tym samym brakiem zakończenia; którzy wracają z pola bitwy z tym samym złym przeczuciem, że niebawem będą musieli wrócić do tej samej walki, nie jest poważną polityką. Nie można żądać od mężczyzn i kobiet mobilizowanych dziesiątkami tysięcy, by ryzykowali życiem przy “koszeniu trawnika”, oczywistego efektu jednostronnego wycofania się.  

Autor był mobilizowany do dwóch takich niczego nie rozstrzygających kampanii. Nie ma żony ani dzieci, ale słuchał uważnie rozmów swoich kolegów rezerwistów, kiedy mówili przez telefon pierwszemu dziecku dobranoc w 2012 roku i drugiemu dziecku to samo w 2014 roku. Ci ludzie mają zbyt dużo do stracenia, by zakłócać im tak dramatycznie życie i to samo dotyczy tych, którzy oczekują na ich powrót z pola walki.

Stratedzy często argumentują, że dążenie do rozstrzygających wyników walk wymaga kampanii na dużą skalę, w której będą ofiary śmiertelne na dużą skalę. Dlatego nadal jedyna skuteczna metoda zniszczenia organizacji terrorystycznej -  inwazja sił lądowych, jest unikana za wszelką cenę. Raz jeszcze jest to plamienie społecznego kontraktu. Zadaniem wojska jest obrona cywilów, a nie odwrotnie. Od czasu wycofania się obywatele Izraela ponoszą coraz większe ciężary ciągłych ataków ze Strefy Gazy i zostali do tego przeznaczeni, by oszczędzić armię. Właściwa dynamika została odwrócona i trzeba ją poprawić raz jeszcze.  

Od wycofania się z Gazy w 2005 roku izraelscy obywatele-żołnierze byli wielokrotnie mobilizowani, by walczyć z Hamasem w czterech wojnach, jakie wybuchły, zamiast powierzyć to zadanie głównie zawodowej armii. 

Wszystkie wojskowe ofiary śmiertelne są bolesne, ale siły lądowe tak niechętne ofiarom, jak stały się w Izraelu, ryzykują, że w ogóle nie będą siłami lądowymi. Stopniowo staną się czymś w rodzaju siły policyjnej, najlepiej używanej w kwestiach egzekwowania prawa, ale nie w walkach wojennych. IDF długo polegała na sile odstraszania. Niemniej w sprawie Gazy jest jasne, że Izrael nie tylko stracił wiele ze swej siły odstraszania – teraz Izrael jest odstraszany.

Strategia odstraszania w sposób oczywisty nie działa w Gazie: Hamas nie wahał się przed rozpoczęciem czterech wojen z Izraelem. To IDF, ponieważ jest zdecydowana minimalizować własne straty w ludziach, odmawia podjęcia inwazji lądowej. To IDF jest odstraszona, nie zaś Hamas. Izrael nie miażdży Hamasu, ale prowadzi działania “policyjne” wobec tej grupy terrorystycznej w Gazie, zamiast inwazji, rozczłonkowania i zniszczenia Hamasu, co usunęłoby konieczność, by po raz kolejny – po kilku latach – “kosić trawę”.

Wycofanie się Izraela z Gazy dało Hamasowi i Palestyńskiemu Islamskiemu Dżihadowi przestrzeń i czas na ekspansję, planowanie i wykonywanie. Najsłabszy wróg Izraela rozwinął się w strategiczne zagrożenie. Hamas, jeśli dołączy do niego Hezbollah lub ktoś inny, przetestuje do maksimum zdolność Izraela do obrony na dwa fronty równocześnie.

Kiedy Izrael wycofał się z Gazy, pozostawił próżnię, którą następnie wypełnił Hamas, kiedy wygnał Fatah w 2007 roku i zamienił Gazę w Hamastan. Ta grupa terrorystyczna zaczęła zdobywać olbrzymi arsenał broni, w większości szmuglowanej z egipskiego Synaju i werbować dziesiątki tysięcy rekrutów, których można było szkolić na terenie Gazy, z daleka od czujnego nadzoru IDF. Hamas zaczął także budować olbrzymią sieć tuneli, które IDF nazywa “metrem”, gdzie może bezpiecznie chować się i przerzucać zarówno ludzi, jak broń.  

Wielu powołuje się na to wycofanie jako dowód, że żydowską populację Judei i Samarii także można wysiedlić w zamian za realny pokój.  Na takie opinie powinno się patrzeć nieufnie. Ignorują one lekcje przeszłości i teraźniejszości. Znacznie bardziej zgodne z konsekwencjami wycofania się z Gazy jest zrozumienie, że jednostronne wycofanie się nie działało i nie będzie działać. Powtórzenie błędu Gazy w Judei i Samarii po prostu powtórzy i rozszerzy listę niebezpieczeństw, przed jakimi stoi Izrael. Jego społeczny rozłam pogłębi się i może doprowadzić do przemocy. Opuszczone terytorium stanie się większą wylęgarnią terroru. Główne obszary populacyjne Izraela nie będę najdalej od siły ognia wroga, ale będą bliskie, a kiedy Izrael będzie bronił się, zbierze tylko więcej międzynarodowej krytyki, sankcji i potępienia; i będzie musiał mobilizować coraz więcej swoich obywateli, by walczyli w tym samym konflikcie przeciwko nigdy niezmieniającemu się wrogowi.   

Wycofanie się z Gazy nie jest, jak wierzy część izraelskiej lewicy, modelem, który należy powtórzyć przez usunięcie żydowskich osadników z Judei i Samarii. Gaza jest obecnie trwałym zagrożeniem, którego nie było, kiedy byli tam izraelscy osadnicy, którzy działali jako bufor chroniący Izrael. Gdyby Izraelczycy wycofali się z Judei i Samarii, AP (lub, bardziej prawdopodobnie, Hamas, który jest popularniejszy) po prostu rozszerzyłaby swoją obecność, podczas gdy Izrael zostałby ściśnięty z powrotem do linii zawieszenia broni z 1949 roku, określonych przez Abbę Ebana jako „linie Auschwitz”. Pozostawiłoby to Izrael z talią szerokości 15 kilometrów od Kalkilji do morza, kuszący cel dla najeźdźców ze wschodu, którzy w jeden poranek mogą przeciąć kraj na pół.

Niektórzy mówią o demograficznej groźbie dla Izraela, by uzasadnić dalsze wycofania się. Nawet gdyby było to realne, Izrael dalece nie jest w takiej sytuacji.   Izrael zrobiłby mądrzej, gdyby unikał obecnych kinetycznych zagrożeń niż prowadził politykę, która dostosowuje się do postrzeganych zagrożeń, które mogą nigdy nie pojawić się. Odrzucenie dalszych ustępstw byłoby dobrym pierwszym krokiem….  

Pokazano, że “demograficzne zagrożenie” – Arabów przewyższających liczebnie Żydów w Izraelu – jest puste. Współczynnik dzietności izraelskich Arabów spada, podczas gdy ten współczynnik dla izraelskich Żydów ciągle rośnie. W 1969 roku współczynnik dzietności izraelskich Arabów był wielokrotnie wyższy niż współczynnik żydowski. W 2015 roku współczynnik dzietności zarówno Żydów, jak Arabów wynosił 3,13 porodów na kobietę, odzwierciedlając radykalną zmianę arabskiej populacji Izraela, wywołaną podniesieniem statusu społecznego arabskich kobiet, wyższym wiekiem przy zawieraniu małżeństw, rozszerzonym uczestnictwem kobiet na rynku pracy i skróceniem okresu reprodukcyjnego. W 2019 roku żydowski współczynnik dzietności wynosił 3,09, podczas gdy arabski spadł do 2,98 i nadal maleje, podczas gdy dla izraelskich Żydów najniższy był w 2019 roku i obecnie wynosi 3,1 oraz pokazuje wszystkie oznaki, że będzie rósł.


Liczba narodzin izraelskich Żydów w 2020 roku (134 866) była o 68 procent wyższa niż w 1995 roku (80 400), podczas gdy liczba narodzin izraelskich Arabów w 2020 roku była o 16 procent wyższa (42 435) niż w 1995 roku (36 500), jak w marcu poinformował miesięczny biuletyn Centralnego Biura Statystycznego Izraela.


Demograficzna “bomba zegarowa” izraelskich Arabów, którzy mieliby przytłoczyć liczebnie izraelskich Żydów, nie istnieje.  


Nieszczęsne doświadczenie Izraela z jednostronnym wycofaniem się z Gazy, które dało jak dotąd cztery wojny, oferuje z trudem wywalczoną lekcję: państwu żydowskiemu nie wolno nigdy więcej angażować się w takie jednostronne ustępstwa terytorialne. Cokolwiek Izrael postanowi – czy zaanektować część, czy całość Judei i Samarii i do jakich warunków trzeba zmusić Palestyńczyków – musi odzwierciedlać tę lekcję.


Israel and the Endless war with Gaza

Jihad Watch, 3 września 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald

Publicysta Jihad Watch.


Skomentuj Wyślij artykuł do znajomego: Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 294 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jestem głęboko zaniepokojony tym, że Departament Stanu jest głęboko zaniepokojony   Flatow   2023-05-28
Najdziwaczniejszy kraj pod słońcem   Koraszewski   2023-05-27
Problem Departamentu Stanu z Izraelem   Bard   2023-05-26
„Economist” rzuca fałszywe oskarżenie „faszyzmu” na syjonistycznego przywódcę   Levick   2023-05-24
List izraelskiego ambasadora jest błędny   Pandavar   2023-05-16
Rakiety i ataki hipokryzji   Collins   2023-05-13
Między motylami i rakietami   Collins   2023-05-12
Izraelskie marzenie   Collins   2023-05-04
Izrael jest antyrasistowski, antykolonialny, antyfaszystowski (i był od samego początku)Powstanie Izraela nie było cudem, ale epizodem ogromnej odwagi moralnej i militarnej   Herf   2023-05-03
Czego nie rozumieją autorzy artykułów, którzy twierdzą o “realnym istnieniu jednego państwa”   Frantzman   2023-05-01
Więcej niż cud: Izrael ma 75 lat    Jacoby   2023-04-27
Ilu ludzi można by było uratować, gdyby Izrael odrodził się w 1938 zamiast w 1948 roku? (plakaty)     2023-04-25
Dlaczego Izrael jest oceniany inaczej.Międzynarodowe wyzwania Jerozolimy   Horowitz   2023-04-21
Izraelski laureat Nagrody Nobla wyraża poparcie reformy sądownictwa   Fitzgerald   2023-04-18
Opowieść o dwóch osiedlach   Greenfield   2023-04-03
Jak rozsądna jest reforma sądownictwa w Izraelu?   Tsalic   2023-03-27
Izraelskie protesty – nie mogę dłużej milczeć   Chesler   2023-03-23
Izrael jest podzielony, ale palestyńscy terroryści biorą na cel wszystkich Żydów   Flatow   2023-03-21
92,5% Palestyńczyków zabitych w tym roku było członkami grup terrorystycznych lub brali czynny udział w atakach     2023-03-14
Jak piąty marca stał się pamiętnym dniem dla Żydów w Iraku   w Izraelu   2023-03-12
Błędne przekonania o Żydach Mizrahijczykach i izraelskiej polityceOdpowiedź na artykuł Sama Shubego   Julius   2023-03-11
Odrażający atak na arabską wioskę     2023-03-02
Żydzi mają rdzenne prawa do Wzgórza Świątynnego   Trotter   2023-02-09
Dlaczego Netanjahu ma rację, chcąc zreformować wszechpotężny Sąd Najwyższy   Kontorovich   2023-02-06
Demokracja w Izraelu jest zagrożona – ale nie z tego powodu, o którym myślisz     2023-01-25
Tymi, którzy atakują status quo w Jerozolimie, są krytycy Izraela   Bard   2023-01-21
Nowa książka obala mit, że „spisek syjonistyczny” zmusił Żydów do opuszczenia Iraku     2023-01-09
Klauzula sumienia w Izraelu i w Polsce   Koraszewski   2022-12-30
Demokracja w Izraelu   Dershowitz   2022-12-29
Izrael to nie Kanada, więc nie będziemy zachowywać się tak jak oni   Altabef   2022-12-23
Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Światło przewodnie dla rdzennych narodów   Trotter   2021-12-04
Co przemawia przeciw otworzeniu amerykańskiego konsulatu w Jerozolimie   Collins   2021-11-25
Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu   Koraszewski   2021-11-24
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
“Syjoniści” uczą syjonizmu   Tsalic   2021-10-07
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Dla antysemitów Żyd jest Żydem i tylko Żydem   Harris   2021-07-22
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Apartheid – etykietka i oszczerstwo   Collins   2021-07-06
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa



 Palestyńskie weto



Wzmacnianie układu odpornościowego



Wykluczenie Tajwanu z WHO



Drzazgę źle się czyta



Sześć lat



Pochodzenie



Papież Franciszek



Schadenfreude



Pseudonaukowa histeria...

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk