Prawda

Sobota, 10 maja 2025 - 12:25

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Państwo i boska komedia


Andrzej Koraszewski 2015-05-05


Wszystko wskazuje na to, że panu Gądeckiemu dusza się strasznie roztyła, wypychając ze szczętem resztki elementarnej przyzwoitości. Nie po raz pierwszy biskupi głoszą wyższość prawa bożego nad ludzkim, ale im bardziej ten jego Kościół jest skorumpowany, im poważniejsze trapią go skandale, tym głośniej domaga się monopolu na prawienie nam o moralności.  


Poznański arcybiskup, Stanisław Gądecki, z okazji święta konstytucji raczył powtórzyć za Augustynem opinię, że „wszelka władza, która nie respektuje prawa bożego, prędzej czy później stanie się bandą złoczyńców”.  Nie wyjaśnił pan Gądecki, kto jest posiadaczem wiedzy o prawie bożym, czy jest nim Najwyższy Prawoznawca sprawujący władzę w Islamskiej Republice Iranu, czy może kalif Państwa Islamskiego, arcybiskup Canterbury, patriarcha Moskwy, patriarcha Konstantynopola, nazywanego obecnie Stambułem, czy może Dalaj Lama? Na Jasnej Górze istnieje domniemanie, że nie ma boga nad Królową Korony Polskiej, a pan Gądecki jest jej posłańcem.


Prowadził tedy poznański arcybiskup, a zarazem przewodniczący Episkopatu Polski, w dzień konstytucji kampanię wyborczą pod hasłem, że żaden to dzień konstytucji, tylko święto, Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, które zostało ustanowione na pamiątkę ślubów Jana Kazimierza. Usłyszeliśmy również, wezwanie, by wierzący głosowali na ludzi, których poglądy nie sprzeciwiają się wierze i wartościom katolickim. Apelował arcybiskup, żeby głosować „właściwie”.


Odwołanie do ślubów jest tu ważne, zawierzył bowiem Jan Kazimierz dnia 1 kwietnia 1656 roku kraj Matce Boskiej i obiecał, że wygna arian i że pierwszy kwietnia będzie świętowany po wsze czasy jako święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Z dwóch powodów przesunięto to świętowanie o miesiąc i trzy dni, po pierwsze, żeby libertyńską konstytucję umniejszyć, no i żeby poruty z tym pierwszym kwietnia nie było. Zawsze lepiej panu Gądeckiemu i innym mówić o wyższości prawa bożego nad konstytucyjnym w dzień konstytucji niż w Prima Aprilis.    


Głosować należy na ludzi, którzy „nie sprzeciwiają sie zasadom moralnym”. Jakież to zasady moralne miał na myśli pan Gądecki? Nie przepraszał za postępowanie Józefa Wesołowskiego i innych kapłanów, nie przepraszał za to, co działo się w sierocińcu sióstr boromeuszek w Zabrzu, za nic nie przepraszał. Z wyniosłością namaszczonego autorytetu moralnego informował, że „do zadań kapłańskich należy podawanie etycznych kryteriów wyborów i przedstawianie wiernym odpowiedzialności za ich decyzje”. Na jakiej podstawie? Jan Ostroróg ponad 500 lat temu jakoś bez szacunku pisał o tej kapłańskiej odpowiedzialności: „...wyniesiony na księdza przez zawdzianą sutannę tylko i postrzyżoną głowę, a chce cały świat naprawiać według swoich bredni”.       

    

Arcykapłan nie wyjaśniał wiernym jak mają się ustosunkować do najnowszego przykładu  zastosowania prawa bożego w prawie państwowym. Wiadomość jest z odległego o kilka Chazanów Peru, gdzie ojczym zgwałcił dziesięcioletnią pasierbicę. Dziewczynka zaszła w ciążę. Matka wyraziła zgodę na aborcje, więc ją aresztowano. Ponieważ lekarze stwierdzili, że ciąża jest zagrożona (co być może pozwoliłoby ominąć drakońskie przepisy zabraniające aborcji), ministerstwo zdrowia nakazało przeniesienie zgwałconego dziecka do innego szpitala.


Dobry pasterz nie zajmował się na Jasnej Górze takimi sprawami, mówił o stosunku prawa bożego do in vitro. Otóż prawo boże stanowi, zdaniem pana Gądeckiego, że „politycy, którzy poprą ustawę o in vitro, mogą się pozbawić pełnej łączności z Kościołem i utracić pełną dyspozycję do przyjmowania komunii świętej”. Krótko mówiąc, bez pracy nie ma kołaczy, a przynajmniej hostii.


Chyba pan Gądecki czuje, że coś tu śmierdzi, bo zapewniał w swojej homilii uroczyście, że to żadna uzurpacja, tylko obowiązek duchownego. „Kapłan – powiada - nie jest ustanowiony dla polityki, ale dla formacji sumień, tak aby były one zdolne do podejmowania samodzielnych decyzji”. (Spotkałem kilka matek, które już podjęły samodzielne decyzje, to jednak biskupów od uzurpacji nie odstrasza, zgoła przeciwnie, jakby wzmacniało ich determinację, żeby zupełnie apolitycznie domagać się prymatu ich bożego prawa nad konstytucyjnym.)


Stara to zadra w sercu i, jak pisze, nawiązując do słów Zygmunta Augusta, katolicki ekspert doktor Tomasz Korczyński:

„Eksportowane do Polski nowinki ideologiczne europejskiego kosmopolityzmu nie są wytworem naszych czasów. Od dawna spadochroniarze różnych doktryn próbowali Narodowi Polskiemu narzucać linię, która wytyczała prowadzenie określonej polityki międzynarodowej, rodzinnej, społecznej, religijnej, narodowej. Drenaż naszego Narodu z podstawowych wartości, skłócanie Polaków, mamienie antywartościami, podważanie fundamentów cywilizacji życia, zatruwanie źródeł nauczania Kościoła katolickiego kłamstwem i manipulacją, napuszczanie społeczeństwa na kapłanów i biskupów, aby podkopać ich autorytet, zazwyczaj były siłami i czynnikami zewnętrznymi, co obserwujemy także i dzisiaj.”  

Mógłby ktoś twierdzić, że te „wartości katolickie” to może nie tak całkiem domowego chowu, że też importowane, podobnie jak myśl humanistyczna, ale ekspert ma tu inne zdanie i z pomocą logiki alternatywnej prezentuje argument, że tylko chrzest ocalił nas przed eksterminacją „dokonywaną ogniem i mieczem przez Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego”. Jest w tym może i ziarno prawdy, tyle że tych eksterminacji niewiernych dokonywano pod naszą szerokością geograficzną w imię Chrystusa i zgodnie z nauczaniem Kościoła. 


Ten ekspert osobliwie zawłaszcza Zygmunta Augusta. Po długim wywodzie o tym, jak to na ateistycznym  Zachodzie wyrósł nazizm i komunizm „wypływając z zatrutego źródła, jakie przyniosła Europie epoka tak zwanego oświecenia, zaprogramowały ‘nowoczesny’ świat bez obecności Boga. Symbolami tego koszmaru, ‘szczęśliwej’ rzeczywistości bez Boga, jest Auschwitz i inne niemieckie obozy zagłady, a także Archipelag Gułag” i dociera do wniosku, że

„Zygmunt II August, gdy w Europie wprowadzono prawa zniewalające swobodę religijną oraz gdy łamano wolność sumienia, powiedział do swoich poddanych: ‘Nie jestem panem waszych sumień’”.    

Publikujący w „Naszym Dzienniku” doktor prawa wydaje się nie rozumieć cytowanych słów króla, który ani nie chciał sam być królem sumień swoich poddanych, ani narzędziem tych, co to byli przekonani, że znają jakieś prawa boże i oczekiwali, że państwo będzie wspomagało kształtowanie sumień przy pomocy stosów i tortur. Wykręcanie kota ogonem ma w nauczaniu Kościoła długą i mroczną tradycję.


Czemu mamy się dziwić doktorowi prawa, jeśli wybitny profesor prawa i były prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Zoll, po raz kolejny stwierdza publicznie, iż nigdzie nie jest napisane, że Polska ma być krajem świeckim. Oczywiście prawnik, profesor Zoll nie zajmuje się takimi drobiazgami jak definicja pojęcia państwa świeckiego.


W rozmowie z Jarosławem Kuiszem, w odpowiedzi na przywołaną opinię Pawła Boreckiego, że „Polska nie jest państwem ‎świeckim i ma z neutralnością światopoglądową wielki problem”, profesor Zoll stwierdza:

„Tutaj zupełnie się z panem Boreckim nie zgadzam. Nigdzie nie jest napisane, a w każdym razie nie wynika to z Konstytucji, że Polska ma być krajem świeckim. Takie stwierdzenie to nadużycie. Polska ma być krajem, w którym wszystkie wyznania cieszą się w równym stopniu pewnymi wolnościami, a władza państwowa jest wobec nich bezstronna. To nie znaczy, że mamy być państwem świeckim, szczególnie w znaczeniu państwa wrogiego religii. Nasz ustawodawca wybrał zupełnie inny model.”

Profesor Zoll doskonale wie, że zarówno na gruncie tradycji francuskiej, ale jeszcze silniej na gruncie tradycji anglosaskiej, pojęcie państwa świeckiego (secular state) nie oznacza państwa wrogiego wobec religii, a państwo neutralne, gwarantujące swobodę wyznania i wolność sumienia. Państwo nie jest panem sumień swoich obywateli. Trudno tę pokrętną odpowiedź Andrzeja Zolla zrozumieć inaczej, jak ciche wsparcie dla uzurpacji pana Gądeckiego i nic tu nie zmienią słowa delikatnej krytyki na temat politycznych nacisków na państwo ze strony Kościoła. Podważanie zasady świeckości państwa z konieczności prowadzi do uznania uzurpacji wyższości praw bożych głoszonych przez hierarchów dominującej religii nad porządkiem konstytucyjnym.


Boska komedia jest sztuką graną przez przebierańców gotowych twierdzić, że barwne szmatki, olejki i kadzidła są podstawą autorytetu w sprawach moralności, a znane im z podsłuchów w sypialni boże prawa muszą być podstawą porządku prawnego w państwie. Pan Gądecki się myli, nie tylko nie chcemy, żeby państwo było panem naszych sumień, nie chcemy również, by było narzędziem w rękach uzurpatorów. Na szczęście tak rozumianego świeckiego państwa chcą nie tylko ateiści, ale i większość wierzących. To właśnie jest głównym powodem, dla którego hierarchowie czują sie bezsilni i coraz częściej domagają się, by państwo pomogło im w kształtowaniu sumień wedle potrzeb i zamiarów reprezentowanej przez nich instytucji.                          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. Nie należy powielać kościelnego słownictwa Tomasz 2015-05-11
2. Religijna obłuda jest ponadczasowa! Lucjan Ferus 2015-05-05
1. państwo świeckie Rafał 2015-05-05












Obchód

Hili: Obeszłam wszystko, pora odpocząć. 
Ja: A gdzie byłaś? 
Hili: Tu i tam.

Więcej

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Allāhu Akbar—Ale w jakim celu?

Religia ma swoją statystykę ofiar. Chrześcijaństwo, obecnie przystań miłosierdzia i przebaczenia, kiedyś było blokiem rzeźniczym — krucjaty, stosy czarownic i inkwizycje, które wyryły imię Torquemady krwią. Historyk Diarmaid MacCulloch pisze: „Wcześni fanatycy chrześcijaństwa byli tak dzicy jak każdy dżihadysta, a ich wiara była maczugą podboju” (Christianity: The First Three Thousand Years, 2010, s. 234). Jednak dzięki reformacjom, oświeceniom i świeckim zmaganiom zostało ono poskromione, a jego pazury przycięte ostrzem rozumu.

Więcej

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 



Rano 24 kwietnia strona internetowa BBC News opublikowała reportaż Paula Adamsa, którego pierwotny tytuł brzmiał Hamas’ iron grip on Gaza is slowly slipping as residents protest [Żelazny uścisk Hamasu w Strefie Gazy powoli słabnie, kiedy mieszkańcy protestują], a obecnie nosi tytuł Anti-Hamas protests on rise in Gaza as group’s iron grip slips [Wzrasta liczba protestów przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy, gdy żelazny uścisk tej grupy słabnie].


Artykuł Adamsa to była pierwsza wzmianka na stronie internetowej BBC News o porwaniu i ergzekucji protestującego w Strefie Gazy, do której doszło prawie miesiąc wcześniej.

Więcej
Blue line

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky


Dezinformacja jest używana jako broń. Niewiele armii było bardziej oczernianych — lub bardziej niesłusznie oskarżanych — niż Siły Obronne Izraela (IDF). Aktywiści, media, a nawet niektóre instytucje międzynarodowe zniekształcają wojnę Izraela z Hamasem do tego stopnia, że nie sposób jej rozpoznać.

Czas zmierzyć się z prawdą twarzą w twarz. Oto siedem najbardziej rozpowszechnionych kłamstw — i rzeczywistość, którą próbują ukryć.

Więcej

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

<span>Palestyńczycy twierdzą, że jeśli ktoś kradnie pomoc humanitarną i żywność w Strefie Gazy, to jest to Hamas. Ta przestępczość to właśnie powód, dla którego społeczność międzynarodowa musi poprzeć wysiłki Izraela powstrzymania Hamasu przed monopolizacją i zawłaszczeniem dostaw humanitarnych wysyłanych do Strefy Gazy. Na zdjęciu: afisz Hamasu informujący o rozmieszczeniu „Sił Wykonawczych” mających nadzorować dostarczanie pomocy.</span>

Wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas odtworzyła swoje „Siły Wykonawcze” w celu kontrolowania pomocy humanitarnej i „zaprowadzenia prawa i porządku” w Strefie Gazy.

Więcej
Blue line

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Jonatan Siman Tov, jego żona Tamar, Szahar i Arbel 5,5 letnie bliźniaczki i dwuletni Omer zamordowani w kibucu Nir Oz przez morderców z Gazy.

Masakra 7 października zakończyła się tak okrutnymi wydarzeniami, że stworzono nowe słowo, aby ją opisać: rodzinobójstwo [kinocide].

Zatrzymaj się. Cofnij się o krok. Spójrz na to, co napisałaś. Czy chcesz to powiedzieć i jeśli tak, co to o tobie mówi? Ta rada powinna dotyczyć każdego postu i komentarza w mediach społecznościowych – i oczywiście każdego pisemnego dyskursu, w tym także tego artykułu.

Więcej

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

https://www.youtube.com/watch?v=cOWVP_HPJq0

Przedstawianie Izraela przez Autonomię Palestyńską (AP) jako obcego, kolonialnego implantu na Bliskim Wschodzie stanowi jeden z podstawowych elementów ideologii tej instytucji, na której Autonomia Palestyńska zbudowała całą swoją tożsamość palestyńską.

Zaprzeczanie tysiącom lat historii Żydów w Ziemi Izraela przez AP obejmuje kłamstwa, że Żydzi tam nie mieszkali i nigdy nie pomyśleliby o osiedleniu się tam do czasu, kiedy zachodni kolonializm „umieścił” ich w „Palestynie”. Według fałszywej narracji AP, Zachód wymyślił syjonizm, żeby rozwiązać swój problem żydowski, pozbywając się niszczących społeczeństwo Żydów...

Więcej

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Zrzut z ekranu

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii orzekł w roku 2025, że kobiety istnieją.
Szokujące orzeczenie dwóch dam sędzin (Damy Rose i Damy Simler) oraz jednego lorda (Lorda Hodge'a) potwierdziło istnienie kobiet i stwierdziło, że mężczyźni nie stają się kobietami, zakładając sukienki i uzyskując rządowy dokument potwierdzający, że są od teraz kobietami.
Dwie starsze żydowskie damy i szkocki lord, którzy prawdopodobnie są w pełni świadomi, że są damami i lordami, a nie odwrotnie, doszli do wniosku, że „płeć ma swoje biologiczne znaczenie”.

Więcej

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Izraelczycy wygrali, Włosi zdobyli brąz, Szwajcarzy srebro, hymn żydowskiego państwa bardzo  oburzył szlachetnych Szwajcarów.

To już dzieje się codziennie. Czy to szwajcarska drużyna szermiercza odwracająca się od flagi Izraelapodczas ceremonii wręczania medali i odegrania Hatikvy, czy Kneecap broniąca przesłania „J..ać Izrael” na festiwalu Coachella, czy Islandia, która dołącza do Hiszpanii wzywającej do wykluczenia Izraela z Eurowizji, to wykracza poza „normalny” antysemityzm i zamienia antysemityzm w pretekst, by powiedzieć „spójrz, jak moralni jesteśmy, publicznie sprzeciwiając się Izraelowi”.

Więcej

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill


Jaka jest różnica między Kanyem Westem zachwycającym się Hitlerrem a zespołem Kneecap mówiącym „Górą Hamas”? To wszystko są raperzy chwalący morderców Żydów, prawda? Kanye woli oryginalnego gangstera morderczego faszyzmu, posuwając się nawet do zamieszczania zdjęcia Hitlera obok emoji GOAT – krótko mówiąc, Hitler był Największym Człowiekiem Wszech Czasów. Kneecap z kolei wydaje się mieć słabość do faszyzmu z islamistycznym zacięciem. „Górą Hamas!”, krzyczeli na koncercie w Londynie, zaledwie rok po tym, jak Hamas dokonał najgorszego aktu antysemickiej rzezi od czasów bohatera Kanye’a.

Więcej

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald


John Fetterman, senator Partii Demokratycznej z Pensylwanii, zawsze opowiadał się za prawem Izraela do obrony przy użyciu wszelkich środków, jakie Siły Obronne Izraela uznają za konieczne. Ponadto otwarcie poparł zagrożone państwo żydowskie bardziej niż jakikolwiek inny senator z którejkolwiek partii. To dziwny facet, często widziany w szortach i bluzach, ponad 2 metrowa zjawa, która wielkimi krokami przemierza korytarze budynku Senatu. Na ścianach tuż przy swoim biurze umieścił zdjęcia zakładników porwanych z Izraela przez Hamas. Teraz wypowiedział się na temat widocznej gotowości administracji Trumpa do negocjacji z mistrzami oszustwa w Teheranie. 

Więcej
Blue line

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski


Czerwiec 1956, jako szesnasoletni uczeń w Poznaniu stojąc w tłumie słuchałem premiera Cyrankiewiecza zapowiadającego obcinanie ręki każdemu, kto ją podniesie na socjalizm. W październiku, Gomułka mówił o polskiej drodze do socjalizmu. W tym samym czasie krwawa łaźnia na Węgrzech – więc już wiemy, jak wygląda własna droga do socjalizmu. Niebawem w szkole przekazywaliśmy sobie maszynopis tekstu Kołakowskiego.

Więcej

Ewidentna nienawiść
do Izraela 
Elder of Ziyon


Pod rządami Donalda Trumpa Narodowe Instytuty Zdrowia ogłosiły nową regułę, która pozwala  wstrzymać finansowanie każdego badacza medycznego, który angażuje się w polityczny protest przeciwko Izraelowi. Portal Gizmodo jest oburzony. Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH), poddane presji ze strony administracji Trumpa, zaktualizowały swoją politykę, aby umożliwić wstrzymanie finansowania badaczy, którzy dyskryminująco bojkotują Izrael. A według Gizmodo to skandal.

Więcej
Blue line

Terroryzm islamski
to ludobójstwo
Daniel Greenfield

Terroryści ISIS w Afryce (Zrzut z ekranu wideo https://www.youtube.com/watch?v=4OKXk3Q3XW0 )

Kiedy muzułmańscy terroryści rozpoczęli ostatnią masakrę w Kaszmirze, najpierw sprawdzili dowody osobiste i kazali swoim ofiarom wyrecytować „Kalmas”, jedną z kilku modlitw islamskich odmawianych przez muzułmanów w Indiach, zaczynającą się od słów: „Nie ma boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego posłańcem”.


Ci, którzy nie potrafili recytować islamskiej modlitwy, byli zabijani.

Więcej

Kenia: Dżihadyści
atakują kraj
Uzay Bulut


W tym miesiącu mija dziesiąta rocznica szturmu islamskich terrorystów na Uniwersytet Garissa w Kenii. Zamordowano wówczas 148 chrześcijańskich studentów i zraniono co najmniej 79.

Drugiego kwietnia 2015 r. uzbrojeni mężczyźni wzięli na terenie kampusu uniwersyteckiego ponad 700 studentów jako zakładników. Według świadków terroryści pytali ofiary o ich religię i oddzielali muzułmanów od chrześcijan, zabijając tych, którzy identyfikowali się jako chrześcijanie.

Więcej

Arabowie od 100 lat
prowadzą „intifadę podpaleń”
Elder of Ziyon


Niszczycielskie pożary w Izraelu najprawdopodobniej zostały wywołane celowo. 

„To terrorystyczny atak na Izrael” – powiedział do „Media Line” Eli Beer, prezes organizacji reagowania kryzysowego United Hatzalah. Zauważył, że pożary wybuchły w 20 różnych miejscach. Źródło służb bezpieczeństwa potwierdziło, że pożary są prawdopodobnie spowodowane przez terrorystów, dodając, że aresztowano kilka osób."

Więcej

Ksiądz wybitny biblista,
czy tylko wściekły antysemita?
Jules Gomes 

Modlitwa o perfidnych Żydach, wykreślona przez Sobór Watykański II.

Czy katolickiego księdza, który odprawia demoniczne msze negacji holokaustu, można uważać za „wielkiego biblistę”? Można by równie dobrze zapytać, czy Josef Mengele, nazywany „aniołem śmierci” przez swoje ofiary z Auschwitz, powinien być czczony jako „wybitny specjalista medyczny”.

Nie można zrozumieć dlaczego, trzech czołowych, wpływowych katolików brytyjskich uważa, że o. James Mawdsley, radykalny rewizjonista historyczny, który nazywa Szoah "największym kłamstwem w historii”, zasługuje na kanonizację jako święty patron biblijnej nauki.

Więcej

Koszmarne dziedzictwo
kolonializmu
Andrzej Koraszewski

W 2024 roku ponad 45 milionów mieszkańców Afryki było uchodźcami przebywającymi poza swoimi krajami. Podczas gdy większość szukała schronienia na afrykańskim kontynencie, miliony próbowały się dostać do Europy i Azji. Nielegalne migracje do Europy nieco zmniejszyły się w związku z wzmocnioną ochroną granic. (Zdjęcie: statek z afrykańskimi migrantami zatrzymany przez patrol władz Malty. Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Czy dziedzictwo kolonializmu może zakończyć krótki epizod demokracji parlamentarnych? Zakończenie drugiej wojny światowej jedni będą świętować ósmego maja inni dziewiątego maja. Kiedy czytasz o walce amerykańskiego prezydenta z dziesiątkami milionów nielegalnych imigrantów, kiedy dowiadujesz się o strefach przemocy, do których policja boi się wchodzić w miastach zachodniej Europy, kiedy oglądasz zdjęcia wielkich pontonów z uciekinierami z Afryki, nie kojarzysz tego z dniem zwycięstwa. A jednak obydwie wojny światowe były wojnami o nowy podział świata. Koniec drugiej wojny światowej oznaczał początek wielkiej dekolonizacji, rozpad brytyjskiego imperium, kres kolonialnych ambicji Niemiec i Japonii, nowe ambicje ZSRR, żeby pod hasłem wojen narodowo-wyzwoleńczych zdobyć nowe strefy wpływów. Islamski imperializm zaczął ponownie podnosić  głowę dopiero w latach 80. ubiegłego stulecia.

Więcej

UNRWA może zostać
pozwana w USA
Hugh Fitzgerald


Być może teraz, zbliża się najlepszy moment w wojnie prawnej. UNRWA, pozwana  przez krewnych ludzi zamordowanych przez Hamas może ponieść potencjalną stratę w wysokości miliarda dolarów. Bowiem Hamas, grupa terrorystyczna, miał bliskie powiązania z pracownikami UNRWA, a jak wiemy teraz, z niektórymi bardzo bliskie, sama zaś organizacja zezwalała na wykorzystywanie swoich obiektów w Gazie jako centrów dowodzenia i kontroli oraz jako miejsc do ukrywania zarówno terrorystów, jak i broni. IDF odkryła na podstawie dokumentów przejętych w Gazie, że kilkuset pracowników UNRWA, było pełnoprawnymi członkami Hamasu; dziesiątki pracowników UNRWA towarzyszyło 6000 terrorystów Hamasu, którzy 7 października 2023 r. wdarli się do Izraela i uczestniczyli w okrucieństwach popełnionych tego dnia, gwałtach, torturach, okaleczeniach i morderstwach. 

Więcej

Dlaczego „Nigdy więcej –
6 milionów” jest okropne
Ephraim D. Tepler 

https://www.youtube.com/watch?v=jb8fg8xQwP4&t=2s

Dyrektor Palestinian Media Watch Itamar Marcus udzielił wywiadu specjalnej wysłanniczce Ministerstwa Spraw Zagranicznych Fleur Hassan-Nahoum na JNS International Policy Summit w Jerozolimie, która odbywała się w dniach 27-27 kwietnia 2025 r. Pełen zapis poniżej.

Fleur Hassan-Nahoum: Jesteśmy tutaj na żywo na JNS Policy Conference i mam absolutny przywilej przeprowadzenia wywiadu z dyrektorem niesamowitej organizacji – Palestinian Media Watch. Itamar Marcus, dziękuję za przybycie, dziękuję za przybycie na konferencję.


Itamar Marcus
: Witam, dziękuję.

Więcej

Dlaczego Nie wolno pozwolić
Hamasowi na zatrzymanie broni
Khaled Abuy Toameh

Każda umowa, która pozwala Hamasowi zachować arsenał broni, po prostu daje islamistom zielone światło na kontynuowanie dżihadu przeciwko Izraelowi. Żądanie, by tylko odsunąć Hamas od władzy w Strefie Gazy, jest stratą czasu. (Zdjęcie: Terroryści Hamasu demonstrujący swoje uzbrojenie podczas „ceremonii” przekazywania porwanych Izraelczyków pracownikom Czerwonego Krzyża. (Zrzut z ekranu.)

Gdy wojna w Strefie Gazy zbliża się do dwudziestego miesiąca, wspierana przez Iran terrorystyczna grupa Hamas po raz kolejny powtórzyła odmowę rozbrojenia. Twierdzi, że broń jest potrzebna do kontynuowania walki z Izraelem. Ci, którzy wierzą, że Hamas kiedykolwiek zgodzi się złożyć broń, żyją w świecie marzeń. Niestety, istnieje tylko jeden sposób przekonania Hamasu do rozbrojenia: siła militarna.

Niedawno dwóch wysokich rangą funkcjonariuszy Hamasu, Mahmoud Mardawi i Bassam Naim, ogłosiło, że ich grupa całkowicie odrzuca wszelkie propozycje związane ze złożeniem broni. Powiedzieli, że inne palestyńskie grupy terrorystyczne w Strefie Gazy również odrzucają wszelkie plany rozbrojenia.

Więcej
Blue line

Tak, ale… Antysemityzm
a antysyjonizm
Patrycja Walter 

Warszawa 1968 r.

Tak, to była przerażająca zbrodnia popełniona na tańczących w psychodelicznym rytmie młodych ludziach, ale … Tak, to była niewyobrażalna masakra popełniona na budzących się w swoich domach, ale…. Owo ale, zabrzmiało, jak wiele razy powtarzał Douglas Murray, nim krzyk torturowanych, mordowanych nie wybrzmiał. To ale dominuje w wielu komentarzach. Z pozoru wyważone, w rzeczywistości staje się próbą relatywizacji bezprecedensowej przemocy. W tle pobrzmiewa znajomy refren: owszem, atak był brutalny, lecz sprowokowanyśmierć tragiczna, ale przecież cierpienie nie jest jednostronne. Obrońcy praw wszystkiego uzbrojeni w transparenty: Wszelkimi możliwymi środkami, rzucili standardowe: kolonizatorzy, ludobójcy. Robili to w chwili, gdy Izraelczycy wciąż cierpieli. Nie dano im nawet czasu na żałobę — tego samego dnia na ulicach świata rozbrzmiały hasła, które przypominały ponure melodie sprzed II wojny światowej, gdy antysemickie tony sączyły się ze zgromadzeń i gazet.

Więcej

Krew w buszu,
milczenie na Zachodzie
Paul Finlayson


Sumienie świata, o ile kiedykolwiek istniało, zostało przekazane algorytmom i pokazom moralnej mody.

Gdyby oburzenie było rozdzielane zgodnie z logiką, bylibyśmy świadkami globalnych protestów nad zwęglonymi szczątkami nigeryjskich kościołów i poćwiartowanymi ciałami chrześcijańskich dzieci. Ale nie — świat cierpi na  deficyt uwagi moralnej. 

Więcej

Duchowni w Pakistanie
wzywają do dżihadu
Z materiałów MEMRI

Przywódca Dżamiat Ulema-e-Islam (JUI-F) Maulana Fazlur Rehman przemawia na konferencji.

Dziesiątego kwietnia 2025 r. zorganizowana przez muzułmańskich duchownych w Pakistanie Narodowa Konferencja o Palestynie wydała deklarację wzywającą do dżihadu przeciwko Izraelowi i stwierdziła: „Wojna w Strefie Gazy to nie tylko wojna, ale otwarte ludobójstwo Palestyńczyków. Dżihad stał się obowiązkiem muzułmanów. Wszyscy muzułmańscy władcy powinni formalnie ogłosić go [dżihad przeciwko Izraelowi]”. Deklaracja przyjęta przez konferencję stwierdzała również: „Chcemy otwarcie powiedzieć, że cały region, w tym Izrael, jest odziedziczoną po przodkach ojczyzną Palestyńczyków; mają oni do niego legalne i naturalne prawa. Ameryka, jeśli chce, może osiedlić Izraelczyków gdziekolwiek indziej”.

Więcej

Antysemityzm jako wytwór
naszej wyobraźni 
Adam Levick

Propalestyńska demonstracja amerykańskich studentów.

„Guardian” jest przywiązany do dwóch niemal religijnych dogmatów: po pierwsze, że Palestyńczycy są nieodmiennie ofiarami izraelskiej opresji i dlatego nawet po masakrze 7 października nigdy nie można obarczać ich odpowiedzialnością za ich destrukcyjne zachowanie. Po drugie: że zwolennicy Palestyńczyków są z natury postępowi i „antyrasistowscy” – zatem oskarżania ich o antysemityzm  jest nieuczciwie.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Zachód znów wpada
w pułapkę Iranu
Majid Rafizadeh

Jak ekstremizm maszeruje
bez przeszkód
Shoshana Bryen

Wojna Izraela
z Hamasem?
Andrzej Koraszewski

Między literą
a duchem prawa
Patrycja Walter

Pamięć o okrucieństwach
wymaga uzbrojenia się po zęby
Phyllis Chesler

Plan Autonomii Palestyńskiej:
zalać Izrael uchodźcami
Nan Jacques Zilberdik

Islam zabrania
istnienia Izraela
Itamar Marcus

Mahdawi i tabun
użytecznych idiotów
David Collier

Zdrada kobiet
i Żydów przez lewicę
Brendan O’Neill

Azerbejdżan: rozszerzenie
Porozumień Abrahamowych
Martin Sherman

Rzeczywisty spisek,
o którym nikt nie mówi
Andrew Pessin

Dwa pełne lata
piekła w Sudanie
Alberto M. Fernandez

Jak Bibi uparcie brnął
do zwycięstwa
Edward N. Luttwak

Umowa nuklearna czy nie,
Hezbollah musi się rozbroić
Hussain Abdul-Hussain

Tanecznym krokiem
powraca przeszłość
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk