Prawda

Niedziela, 25 maja 2025 - 04:38

« Poprzedni Następny »


Mądrość (małych) tłumów


Carl Zimmer 2014-04-29


W 1785 r. francuski matematyk Marie Jean Antoine Nicolas de Caritat (znany jako markiz de Condorcet) posłużył się statystyką, by wykazać zalety demokracji.


Demokracje opierają się na wspólnych decyzjach dużych grup ludzi. Obywatele jednak nie są ekspertami w każdej sprawie, a więc mogą popełniać błędy w swoich wyborach. Niemniej, twierdził Condorcet, grupa mogących popełniać błędy decydentów może być lepsza w dokonywaniu najlepszego wyboru.


Logika Condorceta była prosta. Załóżmy, że mamy grupę ludzi niezależnie dokonujących wyboru w jakiejś kwestii. Załóżmy, że mają oni możliwość dokonania złego wyboru – ale ich wybory są lepsze niż losowe. Jeśli decyzja, jaką próbują podjąć, jest albo akceptacją, albo odrzuceniem, ich szansa na wybór poprawnej odpowiedzi musi być tylko większa niż 50 procent. Szansa, że większość z nich wybierze poprawną odpowiedź, jest większa niż szansa, że którykolwiek z nich wybierze ją indywidualnie. Co więcej, Condorcet twierdził, że jakość wyboru przez grupę polepsza się wraz z wzrostem jej liczebności.


Argument Condorceta jest podstawą tego, co obecnie nazywa się “mądrością tłumów”. Jednostki, które mają niedoskonałe rozpoznanie sytuacji, mogą skrzyknąć się, żeby kolektywnie podejmować lepsze decyzje.


Jest kilka słynnych przykładów, które ilustrują mądrość tłumu. Nieco ponad sto lat temu Sir Francis Galton poprosił 787 ludzi, by odgadli wagę wołu. Żaden z nich nie podał właściwej odpowiedzi, ale zestawiona statystycznie ich kolektywna odpowiedź była niemal doskonale trafna. W książce Mądrość tłumu James Surowiecki pisze o teleturnieju “Kto chce zostać milionerem?” Zawodnicy mogli otrzymać pomoc w odpowiadaniu na pytania albo od jednego przyjaciela, którego uważali za eksperta, albo z sondażu wśród publiczności. Większość publiczności wybierała właściwą odpowiedź 91 procent razy, podczas gdy indywidualni przyjaciele tylko 65 procent razy.


Wielu naukowców używało idei Condorceta (znanej jako „jury theorem”, a w polskim piśmiennictwie jako „twierdzenie Condorceta” – M.K.) jako punktu wyjścia  w badaniach kolektywnego podejmowania decyzji. Rozszerzyli podstawową teorię, by zawierała więcej cech tłumu – takich jak na przykład sposób rozchodzenia się informacji w tłumie. Testowali wersje twierdzenia Condorceta na rzeczywistych grupach ludzi i zwierząt. Ich badania pokazały, że tłumy rzeczywiście potrafią być mądre. Ludzie istotnie mogą podejmować lepsze decyzje w grupie, niż samodzielnie. I choć zwierzęta mogą nie być zdolne do wybierania prezydentów, one także w grupach podejmują dobre decyzje. Pojedynczej rybie może być trudno rozpoznać drapieżnika w mętnej wodzie oceanu i uciec w porę. Ale ławica ryb potrafi połączyć niepewną informację każdej z nich, by unikać wrogów.


W rzeczywistości zwierzęta potrafią dokonywać niezwykle rozsądnych wyborów spomiędzy bardzo skomplikowanych opcji. W artykule, który napisałem dla Smithsonian, opisałem decyzje roju pszczół. Thomas Seeley, biolog z Cornell, pokazał, że rój pszczół może wybrać między kilkoma możliwymi miejscami na budowę nowego ula. I potrafią one wybrać najlepsze miejsce pod względem wielkości, temperatury i innych czynników.


Obecnie jednak, czołowy specjalista zajmujący się badaniem podejmowania decyzji przez grupy zaczyna kwestionować podstawowe reguły mądrości tłumu. W nowym badaniu Iain Couzin z Princeton i jego student Albert Kao twierdzą, że w większości wypadków małe grupy są mądrzejsze niż duże.  


Ten wynik stanowił niespodziankę dla Couzina. Przez ponad dziesięć lat badał kolektywne podejmowanie decyzji, łącząc modele matematyczne z wysokiej klasy eksperymentami z rybami, owadami i innymi zwierzętami. (Więcej o pracy Couzina u Eda Yonga 2013 Wired i w moim artykule z 2007r.  w „New York Times”.)


Dla zbudowania modelu podejmowania decyzji przez grupy zwierząt Couzin i jego koledzy poczynili pewne założenia. Nauka zawsze działa w ten sposób – zamiast próbować odtworzyć każdy aspekt rzeczywistości, zakładasz, że pewne aspekty są nieistotne dla zjawiska, które chcesz zrozumieć. W ostatnich latach jednak Couzin i Kao zaczęli kwestionować dwa spośród najbardziej podstawowych założeń o kolektywnym podejmowaniu decyzji.


Pierwsze założenie sięga aż do samego Condorceta. Jest to koncepcja, że wszystkie głosy oddane w grupie są naprawdę od siebie niezależne. Innymi słowy, każdy głosujący podejmuje decyzję w oparciu o własną niedoskonałą informację o sprawie, w której ma podjąć decyzję. W tym celu każdy głosujący musi samodzielnie zbierać informację o danej kwestii. W tych warunkach oddanie każdego głosu jest jak rzucenie odrębnego zestawu kości.


Może to być prawdą w niektórych wypadkach, ale Couzin i Kao mogli wyobrazić sobie wiele wypadków, w których nie byłoby to prawdą. Gdyby wszyscy ludzie zbierali informacje o kandydacie na prezydenta z różnych źródeł, ich głosy byłyby oparte na niezależnych źródłach informacji. Ale jeśli wszyscy czerpią informację z oglądania tego samego programu MSNBC, ich informacja nie jest niezależna. Zamiast tego jest, jak to określają naukowcy, skorelowana.


Podobna sytuacja dotyczy zwierząt. Jeśli dwie ryby płyną po przeciwnych stronach ławicy, mogą mieć dwa całkowicie różne pola widzenia swojego środowiska. Informacja, jaką jedna ryba otrzymuje po jednej stronie, jest nieskorelowana z informacją otrzymywaną przez drugą rybę. A to znaczy, że decyzje, jakie podejmują na podstawie sygnałów ze środowiska, także są nieskorelowane. Ich nieskorelowana informacja daje im kolektywną mądrość, jakiej nie może posiadać pojedyncza ryba z ograniczoną ilością informacji.


W odróżnieniu od tego dwie ryby płynące obok siebie widzą niemal identyczną scenę. Ich informacja jest skorelowana. A to znaczy, że także ich decyzje są skorelowane. Jeśli jedną rybę wprowadza w błąd jakiś miraż, druga bardzo prawdopodobnie popełni ten sam błąd.


Couzina zaniepokoił także sposób przeprowadzania eksperymentów dotyczących mądrości tłumu. Naukowcy na ogół przedstawiają grupie zwierząt (lub ludzi) jeden sygnał, którego mogą użyć do podjęcia decyzji. Ławicy ryb mogą przedstawić sygnał wizualny i patrzeć, czy zdecydują, że jest to drapieżnik, przed którym muszą uciekać.


W przyrodzie jednak zwierzęta są zalewane informacjami z wielu źródeł. Osobniki, które dają baczenie na drapieżniki, mogą używać nie tylko oczu, ale także uszu i nosów.


Ta cecha rzeczywistego podejmowania decyzji może mieć olbrzymi wpływ na zachowanie tłumu. Nie chodzi tylko o to, że każda ryba śledzi więcej niż jeden sygnał. Jest to także fakt, że jedne sygnały mogą być wiarygodne, a inne niewiarygodne. Jedne sygnały mogą być skorelowanie, a inne nieskorelowane. I zwierzęta mogą nauczyć się zwracania większej uwagi na jedne sygnały i pomijania innych.


Couzin i Kao zastanawiali się, jak te czynniki mogą wpłynąć na mądrość tłumu. Zbudowali szereg modeli matematycznych, które obejmowały korelację i kilka sygnałów. W jednym z modeli, na przykład, grupa zwierząt miała wybór między dwiema opcjami – dwoma miejscami znalezienia pokarmu. Sygnały dla każdego z tych miejsc nie były jednak równie wiarygodne ani nie były równie skorelowane.


W tych modelach grupa z większym prawdopodobieństwem wybierała lepszą opcję niż jednostki. Także w tych bardziej realistycznych warunkach mądrość tłumu przetrwała.


Couzin i Kao oczekiwali, że im większa grupa, tym mądrzejsza. Zaskoczyło ich jednak odkrycie czegoś zupełnie innego. Małe grupy dawały sobie radę lepiej niż jednostki. Ale większe grupy nie były lepsze od małych grup. W rzeczywistości były gorsze. Grupy 5 do 20 osobników podejmowały lepsze decyzje niż nieskończenie większy tłum.


Problem z dużymi grupami jest następujący: frakcja grupy pójdzie za skorelowanymi sygnałami – innymi słowy, sygnałami, które wyglądają tak samo dla wielu jednostek. Jeśli ten skorelowany sygnał wprowadza w błąd, może to spowodować, że cała ta frakcja odda niewłaściwy głos. Couzin i Kao odkryli, że ta frakcja może zagłuszyć różnorodność informacji dochodzącej z nieskorelowanego sygnału. I ten problem nasila się, kiedy grupa rośnie.


Jak stwierdzili Kao i Couzin, małe grupy mogą uniknąć tej pułapki. Jest tak, ponieważ prawdopodobieństwo działa inaczej w małych i w dużych grupach. Nie jest niczym niezwykłym rzucić kością i otrzymać kilka razy pod rząd ten sam wynik. Jest jednak naprawdę dziwaczne zrobienie tego tysiąc razy pod rząd. Podobnie w małych grupach podejmujących decyzję wiele jednostek może używać nieskorelowanych sygnałów – tych, które dają tłumom mądrość.


Analiza Couzina i Kao, którą właśnie opublikowali w “Proceedings of the Royal Society”, nie dowodzi, że mądrość tłumów jest błędną koncepcją. Służy jednak jako ostrzeżenie, że nawet proste czynniki mogą mieć duży wpływ na to, jak grupy podejmują decyzje. I może pomóc w wyjaśnieniu, jak rzeczywiste zwierzęta tworzą grupy.


Kiedy naukowcy zaczęli rozumieć, jak grupy podejmują decyzje, powstało pytanie: dlaczego nie wszystkie zwierzęta żyją w gigantycznych grupach? Niektórzy badacze twierdzili, że duże grupy mają wady, które równoważą korzyści otrzymywane z dobrego podejmowania decyzji.


Ale Couzin i Kao zastanawiają się, czy takie wady rzeczywiście istnieją. Być może zwierzęta żyją w mniejszych grupach, ponieważ mniejsze grupy są lepsze w podejmowaniu decyzji.


Także zwierzęta, które istotnie żyją w dużych grupach, nie rozwiązują problemów en masse. Tylko mała frakcja grupy rzeczywiście głosuje, a reszta idzie za ich przewodem.


Praca Couzina i Kao podnosi także pytania o to, jak ludzie podejmują decyzje. Jeśli ludzie opierają decyzje na tej samej informacji, mogą być bardziej skłonni do podejmowania złych decyzji w dużych grupach. Przy niezmienionych pozostałych warunkach, mniejsze grupy mogłyby wypaść lepiej. A duże grupy mogłyby poprawić swoje wybory, gdyby ludzie unikali polegania na tych samych źródłach informacji.


W pewnym sensie nowe badanie Couzina i Kao jest koncepcją, która ma szansę. Dopiero teraz bowiem stało się możliwe badanie percepcji i decyzji setek zwierząt, kiedy równocześnie reagują na sygnał. W kolejnych latach Couzin, Kao i ich koledzy mogą być w stanie przeprowadzać eksperymenty oparte na tym modelu. I robiąc to, mogą wreszcie być w stanie poddać elegancką ideę Condorceta naturalnemu testowi.


The wisdom of little crowds

The Loom, 22 kwietnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Carl Zimmer

Wielokrotnie nagradzany amerykański dziennikarz naukowy publikujący często na łamach „New York Times” „National Geographic” i innych pism. Autor 13 książek, w tym „Parasite Rex” oraz „The Tanglend Bank: An introduction to Evolution”. Prowadzi blog The Loom publikowany przy „National Geographic”. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Małe jest mądre Lengyel 2014-04-29








Piękno
Hili: Czy ty widzisz to, co ja widzę? 
Ja: Nie, ty widzisz mnie, a ja widzę ciebie. 
Hili: Czyli to, co ty widzisz jest piękniejsze.

Więcej

List otwarty
do dziennikarskiej braci
Andrzej Koraszewski

Obraz Williama z Norwich nadal eksponowany w kościele św. Piotra i św. Pawła w Saffolk.

Czwartego lipca 1946 roku w Kielcach (chyba) po raz ostatni udało się skutecznie zmobilizować ludzi w europejskim kraju do mordowania Żydów przy pomocy średniowiecznego hasła „Żydzi porwali chrześcijańskie dziecko”. To hasło działało wspaniale w całej Europie od 1144 roku, kiedy fałszywie oskarżono Żydów z angielskiego miasta Norwich o zamordowanie dwunastoletniego Williama. Te oskarżenia błyskawicznie „stały się” kultowe, tak kultowe jak dziś zawołanie „od rzeki do morza”. Przez stulecia roznosicielami tego morderczego kultu byli księża i zakonnicy, dziś główną rolę w rozpowszechnianiu morderczych plotek są przedstawiciele mojego zawodu.

Więcej

Anglia, którą
kiedyś szanowaliśmy
Nils A. Haug

<span>Od 1650 r., po okresie względnie niezakłóconego spokoju w Anglii trwającym prawie 400 lat, publicznie wyrażana wrogość wobec Żydów nasila się. Wpływy islamistów w Wielkiej Brytanii rosną wykładniczo. Słabe przywództwo Wielkiej Brytanii wpisuje się w kategorię dysonansu poznawczego wobec rzeczywistości, podobnie jak tchórzliwe zachowanie wobec głośnej i niebezpiecznej nienawiści do Żydów na ulicach Londynu. Na zdjęciu: protestujący przeciwko Izraelowi w Londynie (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Żydzi mają długą historię życia w Zjednoczonym Królestwie. Niestety, za króla Edwarda I w 1290 r. n.e. Anglia była jednym z pierwszych krajów, które wygnały Żydów ze swoich granic — wydarzenie, które Oliver Cromwell naprawił w 1650 r., po prawie 400 latach.


Od 1650 r., po bez mała 400 kolejnych latach względnego spokoju w Wielkiej Brytanii, publicznie wyrażana wrogość wobec Żydów narasta. Pod koniec kwietnia 2025 r. brytyjski dziennikarz, który często pojawiał się na arabskim kanale BBC, komentując wydarzenia w Gazie, podobno wezwał do „palenia Żydów 'tak jak zrobił to Hitler'”. BBC nieprzekonująco wyjaśniła, że osoba ta nie była „członkiem personelu ani częścią zespołu reporterów BBC”. Mimo to BBC – oficjalny nadawca Wielkiej Brytanii – często pozwalała na promowanie treści propalestyńskich, a więc w konsekwencji, antyżydowskich.

Znany działacz walczący z antysemityzmem, David Collier, 
wyraził frustrację wobec faktu, że władze Wielkiej Brytanii otwarcie tolerują tak powszechną nienawiść do Żydów.

Więcej
Blue line

Zamordowani przed Muzeum
Żydowskim w Waszyngtonie
Jerry A. Coyne

Sarah Lynn Milgrim i Yaron Lischinsky zamordowani przez lewicowego antysemitę.

Zamieszczam to w osobnym poście, ponieważ bardzo mnie to boli: to była pierwsza rzecz, którą przeczytałem w sieci, kiedy obudziłem się wczoraj rano. Jeden z aktywistów  działających pod hasłem „Wolna, wolna Palestyna” zastrzelił parę młodych pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie. Niewątpliwie działał pod wpływem światowej fali nienawiści do Żydów, rozpalanej przez propalestyńskie i antyizraelskie ruchy w Ameryce (a właściwie na całym świecie),. Morderstwo miało miejsce tuż przed Capital Jewish Museum. 

Więcej

Islam jest najszybciej
rosnącą religią
Z materiałów MEMRI


Hussam Ayloush, dyrektor wykonawczy Council on American-Islamic Relations (CAIR) w Los Angeles, w kazaniu wygłoszonym 9 maja 2025 r. w piątek w Chino Valley Islamic Center, wezwał muzułmanów do aktywności politycznej i wykorzystania „przywileju”, który dał im Allah, aby wpływać na politykę i zarządzanie w Ameryce. Ayloush podkreślił, że amerykańscy muzułmanie żyją w kraju, w którym wolno im krytykować swój rząd, prezydenta i burmistrza, a nawet „mówić źle o Bogu, naszym Stwórcy”, jednak nie wolno im krytykować Izraela. Kontynuował: „Nie możemy pozwolić im na „izraelizowanie” i przekształcenie Ameryki w kraj faszystowski”.

Więcej
Blue line

Kiedy Hamas
bije wam brawa
Andrzej Koraszewski

Terroryści Hamasu w Strefie Gazy. 22 lutego 2025 r.(zdjęcie: Ali Hassan/Flash90)

Piszę ten tekst w miasteczku, do którego w roku 1226 nieopatrznie sprowadzono Krzyżaków. Nie jest prawdą, że książę mazowiecki nie był przed nimi ostrzegany. Zlekceważył ostrzeżenia. (Sam zakon powstał na terenach dzisiejszego Izraela, w czasach, gdy Izrael był okupowany przez chrześcijan.) Dziś obserwuję jak nasi nadwiślańscy „światli” oklaskują Wielką Brytanie, Kanadę i Francję za to, że nie widzą związku przyczynowo-skutkowego w wykorzystywaniu przez Hamas ludności Gazy do osiągnięcia swojego celu, jakim jest likwidacja Izraela i jego ludności.

Więcej

Stany Zjednoczone
rezygnują z miękkiej siły
Elder of Ziyon

Flagi Kataru i Arabii Saudyjskiej powiewające przed hotelem Plaza w Nowym Jorku.

Katar wydaje miliardy dolarów na zakup wpływów na świecie. Na przykład wczoraj (13 maja) w Libanie Katar ogłosił program pomocy dla 3000 rodzin dotkniętych wojną Hezbollahu z Izraelem. 

 

Administracja Trumpa jest przeciwna wydawaniu pieniędzy USA na miękką siłę, czego dowodem jest m. in. zamknięcie USAID.

 

Nie ma wątpliwości, że część - może większość - budżetu USAID nie promowała interesów USA na całym świecie tak dobrze, jak powinna. Programy DEI za granicą i promowanie kwestii LGBTQ w krajach konserwatywnych nie sprawią, że te kraje staną się bardziej proamerykańskie. 

Ale jest coś pozytywnego w stosowaniu miękkiej siły, jeśli robi się to we właściwy sposób. W końcu chińska Inicjatywa Pasa i Szlaku wydaje się mieć duży wpływ na kraje, które odnoszą z niej korzyści.

Więcej

Inwersja ludobójstwa
i atak na naród żydowski 
Adam Louis-Klein

Ludobójstwo Ormian. Według współczesnych obliczeń tureckich, w latach 1915–1917 zginęło 972 tysiące osób. Ormianie natomiast liczbę ofiar szacowali na 1,5 miliona osób. Na zdjęciu: Ormiańscy cywile eskortowani przez tureckich żołnierzy prowadzeni do więzienia w dzisiejszym Elazığ (1915) (Źródło zdjęcia: Wikipedia, Autorstwa Armin T. Wegner)

Widzimy dzisiaj skoordynowany atak na istnienie Żydów, z jednej strony kulturowe wymazanie ich na Zachodzie, z drugiej, dążenie do fizycznej eksterminacji za granicą. Ale to już nie jest tylko rozproszony zestaw uprzedzeń lub oderwanych od siebie ruchów politycznych — to połączyło się w holistyczną ideologię i, coraz częściej, w ramy instytucjonalne. To, co zaczęło się jako strategia pola bitwy Iranu, Hamasu i innych ruchów dżihadystycznych — łącząca wojnę psychologiczną, propagandę i asymetryczną przemoc —rozszerzono na zachodnie instytucje kulturalne, akademickie i polityczne.

Więcej

Goldie Ghamari o brutalności
i globalnej walce o wolność
P. Finlayson i D. Gordon


Goldie Ghamari, pierwsza kobieta pochodzenia irańskiego wybrana do parlamentu prowincji Kanady, pełniła funkcję posłanki prowincjonalnego okręgu Carleton w latach 2018–2025.


Po ataku Hamasu na Izrael 7 października wygłosiła pełną pasji mowę w parlamencie Ontario, potępiając przemoc i obarczając Hamas wyłączną odpowiedzialnością za utratę niewinnych istnień. Nagranie tego przemówienia rozeszło się jak ogień po prerii.

Więcej

Czego naprawdę chce
większość Palestyńczyków
Bassam Tawil

<span>Kilka tygodni po 7 października 2023 r. sondaż opublikowany przez Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Ankietowych wykazał, że 72% Palestyńczyków uważa, że decyzja Hamasu o rozpoczęciu ataku była „słuszna”. Najnowszy sondaż przeprowadzony w tym miesiącu przez centrum pokazuje, że zdecydowana większość Palestyńczyków (85% na Zachodnim Brzegu i 64% w Strefie Gazy) sprzeciwia się rozbrojeniu Hamasu w celu zakończenia wojny z Izraelem.</span>

Według sondażu opinii publicznej przeprowadzonego na początku maja przez Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Ankietowych, zdecydowana większość Palestyńczyków (87%) uważa, że wspierana przez Iran palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas nie dopuściła się okrucieństw wobec izraelskich cywilów, w tym kobiet i dzieci, 7 października 2023 r.


Na pytanie, czy Hamas dopuścił się okrucieństw widocznych na filmach pokazywanych przez międzynarodowe media, przedstawiających czyny popełnione przez członków Hamasu przeciwko Izraelczykom w ich domach tego dnia, Palestyńczycy odpowiedzieli, że ugrupowanie nie dopuściło się takich okrucieństw, a tylko 9% odpowiedziało twierdząco.

Więcej

Achillesowa pięta
inteligenta
Andrzej Koraszewski 

Turecka studentka, Turku Avci w Jerozolimie.

Zacznijmy ab ovo, bo trzeba to i owo wyjaśnić całej ludzkości. Wiem, że nic nie wiem, czyli mądrych nie ma, a udający mądrych to oszuści, którzy najpierw oszukują samych siebie, a potem zarabiają na chleb oszukiwaniem innych.    


Wszyscy Kreteńczycy kłamią, powiedział pewien Kreteńczyk, z czego wynika, że on też skłamał, ale jeśli skłamał, to powiedział prawdę i mamy absurdalny paradoks Epimenidesa, oparty na błędzie niezbyt mądrych generalizacji. 

Więcej
Blue line

Jak rozprzestrzenia się
antysemicka nauka
Elder of Ziyon

„The Economist” (zrzut z ekranu)

"Economist " pisze o liczbie ofiar śmiertelnych w Gazie i przynajmniej zauważa, że liczby podawane przez Hamas są niezwykle szczegółowe, a także dostrzega motywację Hamasu do zawyżania tych liczb. Nie wykazuje jednak sceptycyzmu wobec „ekspertów”, którzy wykorzystują ewidentnie wadliwą metodę, aby opierać szacunki na złych danych.

 

"Od czasu wybuchu wojny w Gazie w październiku 2023 r. liczba ofiar śmiertelnych była gorąco kwestionowana. Liczenie ofiar śmiertelnych w jakiejkolwiek wojnie, która wciąż trwa, jest bardzo trudne. Jednak eksperci nadal próbują to śledzić. A nowe badania sugerują, że zgłaszane liczby są zbyt niskie."

Więcej

Przedstawiamy nieusuwalną 
Frances Hasso
Hugh Fitzgerald

Frances Hasso (po prawej)

Każdy amerykański uniwersytet ma przynajmniej kilka takich potworów na swoim wydziale. Znasz te ponure typy. To prawdziwi izraelożercy, tacy jak Rashid Khalidi, Juan Cole, Hamid Dabashi, ludzie, którzy życzą sobie, mają nadzieję, myślą i modlą się, aby państwo żydowskie całkowicie zniknęło, zastąpione dwudziestym trzecim państwem arabskim, którego żydowscy mieszkańcy zostali wypędzeni lub pozbawieni życia w sposób, którego nie muszę przypominać. Niemało z tych ludzi dawno temu rzuciło się na łeb na szyję w bagno, które sami stworzyli. Jest wśród nich jest profesorka, o której istnieniu do tej pory nie wiedziałem. Jej jadowite antyizraelskie uwagi wywarły na mnie głębokie wrażenie. Upiór, zaiste, nawiedzający walące się groby akademickiego świata. 

Więcej
Blue line

Hamas świętuje morderstwo
kobiety w ciąży 
Daniel Greenfield


Na wszelki wypadek, gdyby istniała jakakolwiek niejasność, Hamas przypomina, że jest złem.

Bez żadnych przydawek. Czystym złem.

"Ce'ela Gez, mieszkanka Bruchin i matka trójki dzieci, była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy zamordował ją terrorysta, który otworzył ogień do pojazdu jadącego między Bruchin a skrzyżowaniem Peduel w Samarii.

Mąż Ce’eli Gez został lekko ranny w tym ataku."

Więcej

Wczesne pobudki
i alarmy
Liat Collins

Izraelskie siły bezpieczeństwa w miejscu, w którym rakieta wystrzelona z Jemenu uderzyła w obszar lotniska Ben-Guriona, 4 maja 2025 r. (zdjęcie: Chaim Goldberg/Flash90)

To jest wojna przeciwko istnieniu Izraela, państwa żydowskiego. Hamas ma zniszczenie Izraela zapisane jako cel w swojej karcie. Huti są jeszcze mniej subtelni.
Aplikacja Home Front Command na moim telefonie wydała w sobotę o 6:20 rano delikatny sygnał dźwiękowy i poinformowała mnie, że w ciągu kilku minut w mojej okolicy spodziewany jest atak rakietowy i że powinnam poszukać schronienia.

Więcej

Czy radykalni islamiści
mogą się zreformować?
Nils A. Haug

<span>Decyzja Unii Europejskiej o przyznaniu Autonomii Palestyńskiej (AP) kwoty 2 miliardów dolarów na pomoc w „zreformowaniu się” może być wyłącznie wynikiem ślepoty, dysonansu poznawczego i czegoś, co możemy dziś nazwać dumną europejską tradycją nienawiści do Żydów. Na zdjęciu prezydent Francji Macron i „prezydent” Autonomii Palestyńskiej Abbas w kwietniu 2025 r.</span>

Premier Izraela Ariel Szaron w 2005 roku bezwarunkowo przekazał Strefę Gazy Autonomii Palestyńskiej, by stała się niezależnym domem dla Palestyńczyków, rządzonym przez Autonomię Palestyńską. Wszystkich Żydów fizycznie wypędziły z ich domów Siły Obronne Izraela. Kilku amerykańskich Żydów kupiło nawet szklarnie w Strefie Gazy od wypędzonych Żydów i przekazało je Palestyńczykom jako początek przekształcenia Gazy w „Singapur nad Morzem Śródziemnym”. W ciągu kilku dni od przekazania wszystkie szklarnie zostały splądrowane i zniszczone. Dwa lata później Hamas przemocą wyrzucił Autonomię Palestyńską z Gazy.

Więcej

Czas na przywrócenie
Druzom autonomii
Sheri Oz

Druzowie i Żydzi (zdjęcie Daniel Faris)

Post na Facebooku (przetłumaczony poniżej tego artykułu) mojego przyjaciela, Samera Berany'ego, skłonił mnie do myślenia. Przyjętą „mądrością” naszych czasów jest to, że stabilizacja na Bliskim Wschodzie nastąpi dopiero po ustanowieniu państwa palestyńskiego. Być może musimy zbadać potencjalnie centralną rolę Druzów w tak bardzo potrzebnym Nowym Bliskim Wschodzie. Aby zrozumieć szansę, jaka się teraz pojawia, musimy z otartym umysłem spojrzeć na region i jego mieszkańców w sposób, w jaki nie byliśmy w stanie (i być może nie chcieliśmy) zrobić tego wcześniej, zanim w Syrii wszystko się posypało.

Więcej

Przed obozami zagłady
były sale wykładowe
Judean Rose


Żydowska studentka Uniwersytetu Wiedeńskiego, Eva G., w 1938 roku  wsunęła naszyjnik z Gwiazdą Dawida pod bluzkę, zanim weszła na salę wykładową. Przywitały ją swastyki nabazgrane na ścianach i szepty „Juden raus”. Osiemdziesiąt sześć lat później, w 2024 roku, żydowski student Uniwersytetu Columbia naciąga kaptur na jarmułkę, by przejść obok demonstrantów skandujących „Wracajcie do Polski”.

Więcej

Turcja: masowe aresztowania,
tortury, cenzura
Uzay Bulut

19 marca reżim prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana aresztował burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu, głównego rywala Erdogana w kolejnych wyborach prezydenckich, pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”. Reżim Erdogana aresztował również wielu dziennikarzy-dysydentów i nadal wywiera presję finansową i sądową na media, które odmawiają działania jako tuby propagandowe reżimu. Prezydent Erdogan był wychwalany przez prezydenta Obamę i prezydenta Trumpa. Na zdjęciu Erdogan wita premierkę Włoch Giorgię Meloni, która kilka dni temu zapewniła w Ankarze, że będzie dążyć do wzmocnienia więzi między Turcją Erdogana i Włochami. (Zrzut z ekranu wideo)

Dziewiętnastego marca, zaledwie kilka dni przed prawyborami głównej partii opozycyjnej Turcji, Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), które miały się odbyć 23 marca, burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu – główny kandydat CHP, który według wielu mógł wygrać z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem w kolejnych wyborach prezydenckich – został aresztowany pod zarzutem „korupcji i terroryzmu”.


Dzień wcześniej, 18 marca, Imamoglu 
cofnięto dyplom ukończenia studiów , „podając jako podstawę unieważnienia «nieważność» i «oczywisty błąd»... Decyzja ta dotyczy Imamoglu i 27 innych osób, których kwalifikacje akademickie zostały unieważnione...” – podaje „Turkiye Today”.

Więcej

Tętent galopujących
wiadomości
Andrzej Koraszewski


Amerykański prezydent dał się przekupić. Przyjął prezent za drobne czterysta milionów dolarów. Prezydent będzie teraz latał samolotem dostarczonym przez Katar, czyli przez śmiertelnego wroga Ameryki, który wcześniej kupował amerykańską oświatę, amerykańskie media, amerykańskie firmy. Trump chciał uczynić Amerykę ponownie wielką, ale z powodu braku odporności na pochlebstwa i chciwość, czyni ją teraz słabszą niż kiedykolwiek.
Chce zakończyć wszystkie wojny, ale będzie miał i wojny, i hańbę.

Więcej

Co znaczy słoiwo
"antysemityzm"?
Richard (Ryszard) Kerner

„Syjonizm jest bronią imperializmu!” Parada pierwszomajowa, Moskwa, ZSRR, 1972 (Ze zbiorów Vladimira Sichova)

Zacznę od uściślenia znaczenia samego tytułu niniejszego eseju. Gdy słowa są nazwami przedmiotów codziennego użytku, lub rzeczy spotykanych na każdym kroku w życiu codziennym, interpretacja nie sprawia zazwyczaj wielkiego trudu. Wystarczy krótka notka w słowniku, lub ilustracja z podpisem w leksykonie. W wieku przedszkolnym uczymy się korzystając z obrazków, jeszcze bez podpisów, a w pierwszych klasach szkoły już z prostymi objaśnieniami, ucząc się słów oznaczających coraz bardziej abstrakcyjne pojęcia – od prostych zjawisk takich jak deszcz, wiatr, dobra i zła pogoda, aż do stosunków rodzinnych i społecznych.

Więcej
Blue line

Czym naprawdę
zainteresowani są Palestyńczycy?
Bassam Tawil

<span>Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagało się kolejnych pożarów i wzywało do „spalenia na popiół” izraelskich domów. Palestyńczycy są o wiele bardziej zainteresowani mordowaniem Żydów i podpalaniem Izraela niż „współistnieniem”. Na zdjęciu: pożar lasu w pobliżu Jerozolimy w Izraelu w kwietniu 2025 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo.)</span>

Gdy pod koniec kwietnia w centralnym Izraelu szalały pożary, wielu Palestyńczyków świętowało, bezczelnie domagając się większej liczby pożarów i wzywając do obrócenia izraelskich domów w „popioły”.

Wszystko to wydarzyło się w dniu, w którym Izraelczycy czcili pamięć poległych żołnierzy i ofiar terroryzmu oraz przygotowywali się do obchodów Dnia Niepodległości.

Więcej

Benjamin Netanjahu
kontra Edward Said
Gadi Taub

Queer Bloc na antyizraelskim proteście w Londynie, 25 listopada 2023. Zrzut ekranu.

Izrael musi teraz udowodnić, że Zachód można odwieść od drogi prowadzącej do kulturowego samobójstwa.

Wojna w Gazie ma znaczenie wykraczające daleko poza jej regionalne aspekty militarne. Odgrywa ona ważną rolę w globalnej wojnie idei, kluczowym froncie w światowej walce z ideologią przebudzenia.

Więcej

Rodziny, Trump, Izrael:
co tu się dzieje?
Sheri Oz

Babka Idana posłała na lotnisko ciastka z dynią, które Idan uwielbia, chciała, żeby poczuł smak domu, żeby czuł, że jest w bezpiecznym miejscu.

Podczas gdy Forum Rodzin Zakładników głośno protestuje przeciwko rządowi Izraela, a „inne” rodziny zakładników apelują o inne podejście, Trump postępuje jak Trump.
Wiruje mi w głowie. Może niektórzy z was mogą pomóc zrozumieć, co się teraz dzieje. I nie mam na myśli tych, którzy nazywają Izraelczyków nazistami, (ich komentarzy nie potrzebuję).
W ostatnich dniach narastały obawy, że premier po raz kolejny ucieka się do częściowego porozumienia. Niestety, rząd Izraela wielokrotnie ulegał manewrom Hamasu, preferując krótkoterminowe rozwiązania i porzucając zakładników, by cierpieli w tunelach terrorystycznych.

Więcej

Zgnilizna palestyńskiego
przywództwa
Paul Finlayson


„Wolna Palestyna”? Nad gnijącymi trupami Hamasu i Autonomii Palestyńskiej, to ostatnia rzecz, na którą by pozwolili. Palestyńska saga — nędza Gazy, chaos Zachodniego Brzegu [Judei i Samarii], cała ta przesiąknięta krwią farsa — nie jest wyciskaczem łez, jaki propagują kampusowe sentymentalne panienki lub pożyteczni idioci w kefijach, jęczący o „sprawiedliwość”. To tragedia, owszem, ale nie taka, na jaką daliście się nabrać.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Szanowna Policjo
Metropolitalna
David Collier

Nielegalne przejmowanie
ziemi przez Europę
Karys Rhea

Kanada cuchnąca
miłością
Andrzej Koraszewski 

Z tym ruchem należy
walczyć jak z nazizmem
A materiałów MEMRI

Zamierzam mówić, póki
jest to jeszcze legalne
Paul Finlayson

Paul Adams informuje
o tym, co inni pomijają
Hadar Sela 

Siedem największych kłamstw
o Izraelu
J. Spencer i A. Ostrovsky

Dlaczego Hamas chce
kontrolować pomoc
Khaled Abu Toameh

Rodzinobójstwo, ludobójstwo
i media społecznościowe
Liat Collins

Fałszywa narracja
Autonomii Palestyńskiej
Nan Jacques Zilberdik

Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii
potwierdza, że kobiety istnieją
Daniel Greenfield 

Antysemityzm
jako sygnalizacja cnoty
Elder of Ziyon

Przez Kneecap wstydzę się,
że jestem Irlandczykiem
Brendan O’Neill

Głos zdrowego rozsądku,
o radzeniu sobie z Iranem
Hugh Fitzgerald

Malowane papugi
na plafonie jak długi
Andrzej Koraszewski

Blue line
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk